Walka o zdrowe i piękne włosy część XI

[the rock]

Napisane przez ejzii

to jest ten dabur amla ? http://allegro.pl/dabur-amla-gold-ol...436129923.html
razem z kurierem by było 24 zł a moge isc obojetnie na jakas poczte? bo mieszkam na wsi, a chcialabym w miescie zamowic tylko nie wiem co ja tam mam sie zarejestrowac czy co

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

the rock bardzo dziękuje
ta henna mnie zachęciła jeszcze pytanie do dziewczyn które ją stosują.
Czy na włosy 60cm starczy 1 opakowanie? dodaję wątek ze zdjeciem
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4460

Tak, dabur amla ty wkleiłaś akurat wersję gold, ja mam zwykłą
i polecam brać przesyłkę poleconą priorytetową - tańsza a czas realizacji podobny

Aby móc zamawiać na allegro trzeba się najpierw zarejestrowac i poczekać na list z danymi do rejestracji Przynajmniej za czasów jak ja się rejestrowałam, to tak bylo
A zapłacić można przelewem w banku, na poczcie lub z konta internetowego.

[imbryka]

Napisane przez say-hello

na tym blogu jest to fajnie opisane: http://czarownicujaco.blogspot.com/ w pierwszym poście nawet są linki.

Marta to mój master włosowy po prostu dzięki za przypomnienie o jej blogu, w końcu pomogło mi to okreslić całą tą porowatośc i ogarnąć to jakoś

Napisane przez Kaveri

Po wspomnianej przeze mnie mieszance bingacza z olejkiem BD i Glorią mama takie sprężynki!

Uuuuhuu
Wszyscy na prawo i lewo kuszą tą glorią

Melduję, ze na podlasiu dziś pochmurnie, sennie, chłodno i wilgotnie, stan na głowie: "mmmyyyeeeey ".
Dzisiaj może w końcu zmobilizuje się to zarzucenia olejem winogronowym.

[Heroldin]

Napisane przez truskawkowawiosna

Ja swego czasu byłam strasznie zakochana w ciepłych, miodowych odcieniach Z profesjonalnych najpiękniejszą paletę moim zdaniem ma By Fama, oglądałam na żywo, ale te zdjęcia też są ok (można powiększyć)
Wzięłam 8.3, kolor wyszedł śliczny, byłam bardzo zadowolona z tej farby. Dodatkowo mam złotą płukankę, którą dodaję do szamponu

Dzięki . Interesujące te farby .
A co to za złota płukanka ? Ja kupiłam szampon oczyszczający od Chantal. Dwie pieczenie przy jednym ogniu : oczyszcza włosy i "rozjaśnia" kolor . Tylko, że to zajzajer straszliwy . Dlatego też używam raz w miesiącu .
Iluprocentowy oksydant przy tej 8.3 użyłaś ? I na jaką bazę (kolor włosów) kładłaś ? Ja z natury { "z natury" - ; tej "natury" to już wieki całe nikt nie widział) taka bardziej szatynowata jestem .

Napisane przez truskawkowawiosna

Nie wiem, może to zależy od odcienia. Ja wybrałam 8.06

Ja robię na 8.3 + 6% . Sześcioprocentowy, bo nie chcę blondu . Efekt - kawa rozpuszczalna z bardzo dużą ilością mleka i złotą poświatą . Allwavesowski miód (8.03}, jak na moje chciejstwo, jest zbyt ciemny . Zwiesiłam teraz oko na whisky (9.03} i też na szóstce .
Sąsiadka bierze 8.3, dodaje 9% okstdantu i ma śliczny, słoneczno - złoty blond .

[vivinn]

Napisane przez vyenna

Eh, nie wiem co zrobić z tymi włosami. Zaczęłam o nie dbać mniej więcej w grudniu i widziałam, że ich stan się ewidentnie poprawiał, były już w miarę satysfakcjonujące. A od czerwca zaczęły się dziwnie zachowywać, są znowu suche i wyglądam jakbym miała miotłę na łbie.
Nic nie zmieniłam, przestałam je olejować (nowa praca), ale od kilku tygodni powróciłam do tego procederu, a one ciągle takie kiepskie :/ Próbowałam oleje, bez olei, plan minimum (szampon odżywka), plan maksimum , a one ciągle swoje.
O co może chodzić? Czy to moze być kwestia... nie wiem, upałów, czegokolwiek?

Mam dokładnie to samo, tylko nie od 1,5 miesiąca, a od 1,5 tygodnia - co nie zmienia faktu, że cholernie mnie to denerwuje
Dziewczyny na zakręconym poleciły mi na początek plan minimum właśnie, chociaż ja mam chęć siedzieć z jakimiś nawilżaczami 24/7, bo włosy wyglądają na (ma może po prostu są?) suche jak pieprz Nawet silikon nie potrafi ich ujarzmić...
No nic, jutro oczyszczanie i Joanna Naturia - zobaczymy co z tego wyjdzie.
A jak wyglądał twój plan minimum? Może mój jest aż za minimum? Lepiej nakładać w takim przypadku d/s czy b/s?

[Kaveri]

Napisane przez say-hello

olej lniany z oleofarmu 250ml chyba 11-12 zł (nie pamiętam), monini z pestek winogron 500ml 12 zł, jakiś tescowy z pestek winogron litrowy chyba 14zł, z pestek dyni oleofarm 250ml 28zł (nadaje się na włosy?)
w moim tesco bardzo słabo z kosmetykami ;/ nawet barwy żurawinowej już nie ma, a któraś z Was ją chwaliła i chciałam kiedyś kupić.

Napisane przez sheep_zonz

Tytuł tematu całkowicie odzwierciedla moją codzienność, więc postanowiłam się dołączyć do grona walczących.
końcówki, dzisiaj podcięte.

Bardzo gęste

Napisane przez imbryka

Uuuuhuu
Wszyscy na prawo i lewo kuszą tą glorią

Osobiście próbuję ją jak najszybciej zużyć w mieszankach, bo solo ewidentnie mi nie służy

[say-hello]

Napisane przez Fubizka

Ok 32 zł, dokładnie nie pamiętam.

a pamiętasz może w jakiej cenie były zwykłe 500ml maski bingo?

[magdulenka]

Napisane przez rozwydrzona

a do jakiej długości chcesz zapuszczać? też mi się widzi, że mamy podobnie ) chociaż Ty masz gęstsze i ładniejsze

Jesli obecnie jest ok. 37-40cm, to mysle, ze do 50-55cm
Chyba, ze zapuszczanie mnie wciagnie
Z ta gestoscia - to chyba tylko takie wrazenie....
tak gdzies do 15 roku zycia mialam warkocz grubosci wlasnego nadgarstka, a teraz - ledwo fiu-cik cienki

Wyglada juz lepiej ten Twoj kolor? Moze to tylko na swiezo takie wrazenie?

[vyenna]

Napisane przez vivinn

Mam dokładnie to samo, tylko nie od 1,5 miesiąca, a od 1,5 tygodnia - co nie zmienia faktu, że cholernie mnie to denerwuje
Dziewczyny na zakręconym poleciły mi na początek plan minimum właśnie, chociaż ja mam chęć siedzieć z jakimiś nawilżaczami 24/7, bo włosy wyglądają na (ma może po prostu są?) suche jak pieprz Nawet silikon nie potrafi ich ujarzmić...
No nic, jutro oczyszczanie i Joanna Naturia - zobaczymy co z tego wyjdzie.
A jak wyglądał twój plan minimum? Może mój jest aż za minimum? Lepiej nakładać w takim przypadku d/s czy b/s?

Mówię, próbowałam rożnych wersji. Olej-maska-szampon-maska-odżywka d/s-odżywka b/s-wcierka
Olej-szampon-maska
Szampon odżywka
No i wszelkie możliwe warianty. Nie wiem co im się stało. Chciałam to zrzucić na stres, faktycznie jak mialam stresujące dni to wypadały, ale teraz się już nie stresuje, a one już nie tylko lecą, a przede wszystkim w ogóle "nie wyglądają" (jak wyglądały).
Już zaczynam szaleć i myśleć - to może farby użyć. Moze henny. Może czegokolwiek.
No bo tak przykro, doszłam do ładnego stanu, a teraz jakiś regres.

[Papiszynka]

Kocham Vatikę w końcu jakiś progres światełko w tunelu świetlana Vatika złapała mnie za rękę i prowadzi do krainy pięknych włosów
Trochę obciążone są włosy, jednak po długości muszę na drugi raz trochę przejechać szamponem, sama spływająca piana nie wystarczy ale jest rewela, Vatika -> odżywka Isana babassu -> odżywka Dove z silikonami na końcówki i to był dobry ruch bo w końcu nie są sztywne jak szczota i serum A+E Biovaxu, chcę je myślę, że po Vatice i Bingo będzie bajka, ale na weekend nie olejuję, nałożę samo Bingo po myciu, zobaczymy jak sobie poradzi
Tylko kolor mam coraz gorszy, wielkimi krokami zbliża się farbowanie, mam nadzieje że nie stracę tego efektu odżywiania

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

I ostatecznie dochodzę do wniosku, że Alterra mi wręcz przesuszała te włosy.. więc odstawiam, będzie do ciałka

[Kaveri]

Napisane przez Papiszynka

I ostatecznie dochodzę do wniosku, że Alterra mi wręcz przesuszała te włosy.. więc odstawiam, będzie do ciałka

Mnie Alterra też nie służyła

Tak wszystkie (większość) tu wspomina o farbach, hennach, a mnie się znów zachciało czerwonych włosów bądź rudych Póki co "tylko mi się podobają" i trzymam się wersji, iż zapuszczam do naturalnych

[alex1989]

Napisane przez rozwydrzona

porażka.... nie wiem, co się stało, ale farba chwyciła mi czubek głowy i końcówki, a reszta włosów jak była, taka jest złocista, no może z większym poblaskiem czerwieni, ale dlaczego aż taka różnica?! i tak trzymałam farbę ponad pół godziny od zakończenia farbowania, a trwało jakieś 20 min....
Bardziej doświadczone włosomaniaczki - wiecie, czego to może być przyczyna i jak to wypielęgnować teraz, co by następnym razem włosy łapały kolor jak należy?
jestem załamana (

końcówkie pewnie dlatego że zniszczone to farba bardzie się wżera. A masz całe swoje naturalne włosy czy miałas odrost jakikolwiek? Bo jesli miałąś odrost to góra na naturalnych też chwyciła mocniej

[say-hello]

Napisane przez Papiszynka

Kocham Vatikę w końcu jakiś progres światełko w tunelu świetlana Vatika złapała mnie za rękę i prowadzi do krainy pięknych włosów
Trochę obciążone są włosy, jednak po długości muszę na drugi raz trochę przejechać szamponem, sama spływająca piana nie wystarczy ale jest rewela, Vatika -> odżywka Isana babassu -> odżywka Dove z silikonami na końcówki i to był dobry ruch bo w końcu nie są sztywne jak szczota i serum A+E Biovaxu, chcę je myślę, że po Vatice i Bingo będzie bajka, ale na weekend nie olejuję, nałożę samo Bingo po myciu, zobaczymy jak sobie poradzi
Tylko kolor mam coraz gorszy, wielkimi krokami zbliża się farbowanie, mam nadzieje że nie stracę tego efektu odżywiania

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

I ostatecznie dochodzę do wniosku, że Alterra mi wręcz przesuszała te włosy.. więc odstawiam, będzie do ciałka

jaka poetka z Ciebie
mam dzisiaj podobne odczucie po orzechu włoskim w końcu coś mi podpasowało od pierwszego użycia

[kuleczkka]

Napisane przez ejzii

dziewczyny , czy ten olej kokosowy z Vatiki jest lepszy jak np Efavit czy inne firmy?
Gdzie kupie olej amla?
i jakie polecacie inne oleje?
Ja mam tylko kokosa, alterrę i rycyne a na khadi mnie nie stać..

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------



tylko z khadi. pl ? a po ile wysyłka? (nie wiem gdzie to mozna sprawdzic,jestem ciemna) i czy na mnie jako osobe niepelnoletnią mozna zamowic?.

na www.helfy.pl bedziesz miałą i hennę i amlę.

[maneo444]

Ja juz wrocilam do naturalnych a teraz mnie znowu kusi zeby ufarbowac

[kuleczkka]

Napisane przez maneo444

Ja juz wrocilam do naturalnych a teraz mnie znowu kusi zeby ufarbowac

A mnie kusi powrót do naturalnych

[Kaveri]

Napisane przez maneo444

Ja juz wrocilam do naturalnych a teraz mnie znowu kusi zeby ufarbowac

Zazdroszczę Ja mam teraz mieszankę na głowie - rudy, bordo, brąz, naturalki...

[invissible]

Cześć Dziewczyny!

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc, bo wiem, że znacie sie na różnych włosowych sprawach. Od jakiegoś czasu dbam bardziej o włosy (tzn. ludzie mówią, że popadam we włosomaniactwo ) i używam wielu różnych kosmetyków itp. Kilka dni temu zauważyłam u siebie łupież, nie jest bardzo duży, ale wiadomo, że chciałabym się go pozbyć. Kupiłam Nizoral i dziś zaczęłam kurację, ale martwię się, że jeżeli łupież jest spowodowany jakimś kosmetykiem, którego używam, to nie pozbędę się go. Czy macie może jakiś sposób na ustalenie co właściwie zaszkodziło mojej głowie? Czy nawet w przypadku używania takiego kosmetyku wystarczy, jak co jakiś czas zrobię peeling skalpu i łupież nie wróci?
Pomóżcie mi proszę, bo trochę się zdołowałam, tyle dbam o włosy, a tu takie kwiatki

[kuleczkka]

Kupiłam Nivea Long Repair - ma nowe opakowanie i nowy skład - analizował go może już ktoś. Polepszyli? Pogorszyli? Keratyna jest na pewno wyżej i brak któregoś olejku - przepiszę potem skład

[maneo444]

Napisane przez Kaveri

Zazdroszczę Ja mam teraz mieszankę na głowie - rudy, bordo, brąz, naturalki...

Ja tez mialam podobnie Juz rok mam swoje

[Kaveri]

Napisane przez maneo444

Ja tez mialam podobnie Juz rok mam swoje

A jaką masz długość?
U mnie widać póki co 0,5 cm naturalnego ciemnego blondu. Jak sobie pomyślę ile muszę zapuszczać, aby mieć chociaż takie jak teraz (lekko za brodę) to

[rozwydrzona]

Napisane przez alex1989

końcówkie pewnie dlatego że zniszczone to farba bardzie się wżera. A masz całe swoje naturalne włosy czy miałas odrost jakikolwiek? Bo jesli miałąś odrost to góra na naturalnych też chwyciła mocniej

miałam odrost, ale 2-3 cm, a farba złapała całą górę głowy... no może aż całkiem tragiczne to nie jest, ale ja widzę różnicę...
ja zawsze też byłam zadowolona z tej farby. Może to z tego powodu, że za krótko z nią siedziałam, mimo uwag producenta zwykle siedzę godzinę, a tutaj musiałam pilnie wychodzić... Trudno, przeboleję i to, pewnie to z góry głowy z upływem myć będzie blednąć

[Katharinka9876]

ja się chyba załamie okropnie mi włosy wypadają przy myciu ... od jakiś 2 tyg ratunku
stosuje wcierki rożne, piłam drożdże, biorę capivit, nie dawno skończyłam kuracje pokrzywa i skrzypem....a one lecą na potęgę,jakieś 4 miesiace temu przestałam brac tabletki anty.... już nie wiem co robic

ale też słyszę ciągle ostatnio,że znajomym też tak włosy lecą bardzo...
co robić??iść do lekarza??
wam też wypadają?

[visionAM]

Dlatego jak się farbuje to najpierw kładzie się farbę na odrost, a po jakimś czasie przeciąga na resztę włosów I tak jak Alex pisała - końcówki chwyciło Ci bardziej, bo możliwe, że są bardziej zniszczone. A środek włosów mniej, bo zdrowsze włosy plus nie trzymałaś tyle co trzeba

[ejzii]

Napisane przez kuleczkka

A mnie kusi powrót do naturalnych

mnie równiez ale nie przetrwam z powiekszajacym sie odrostem

[rozwydrzona]

Napisane przez magdulenka

Jesli obecnie jest ok. 37-40cm, to mysle, ze do 50-55cm
Chyba, ze zapuszczanie mnie wciagnie
Z ta gestoscia - to chyba tylko takie wrazenie....
tak gdzies do 15 roku zycia mialam warkocz grubosci wlasnego nadgarstka, a teraz - ledwo fiu-cik cienki

to dawaj do 60 będzie podobny poziom wyjściowy i podobny cel

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez visionAM

Dlatego jak się farbuje to najpierw kładzie się farbę na odrost, a po jakimś czasie przeciąga na resztę włosów

robię tak zawsze...

[magdulenka]

Napisane przez rozwydrzona

to dawaj do 60 będzie podobny poziom wyjściowy i podobny cel

No to jedziem

Jeszcze tylko..... 22cm

[say-hello]

Napisane przez invissible

Cześć Dziewczyny!

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc, bo wiem, że znacie sie na różnych włosowych sprawach. Od jakiegoś czasu dbam bardziej o włosy (tzn. ludzie mówią, że popadam we włosomaniactwo ) i używam wielu różnych kosmetyków itp. Kilka dni temu zauważyłam u siebie łupież, nie jest bardzo duży, ale wiadomo, że chciałabym się go pozbyć. Kupiłam Nizoral i dziś zaczęłam kurację, ale martwię się, że jeżeli łupież jest spowodowany jakimś kosmetykiem, którego używam, to nie pozbędę się go. Czy macie może jakiś sposób na ustalenie co właściwie zaszkodziło mojej głowie? Czy nawet w przypadku używania takiego kosmetyku wystarczy, jak co jakiś czas zrobię peeling skalpu i łupież nie wróci?
Pomóżcie mi proszę, bo trochę się zdołowałam, tyle dbam o włosy, a tu takie kwiatki

jeżeli łupież faktycznie jest spowodowany którymś z kosmetyków to musisz po kolei odstawiać jeden z nich na dłuższy czas (tydzień, dwa) i obserwować głowę. jeżeli nic się nie zmieni, to odstawiasz następny. warto też przeanalizować składy.

Napisane przez Katharinka9876

ja się chyba załamie okropnie mi włosy wypadają przy myciu ... od jakiś 2 tyg ratunku
stosuje wcierki rożne, piłam drożdże, biorę capivit, nie dawno skończyłam kuracje pokrzywa i skrzypem....a one lecą na potęgę,jakieś 4 miesiace temu przestałam brac tabletki anty.... już nie wiem co robic

ale też słyszę ciągle ostatnio,że znajomym też tak włosy lecą bardzo...
co robić??iść do lekarza??
wam też wypadają?

jeżeli przyczyną są hormony to takie kuracje nie wiele pomogą. do lekarza możesz iść, na pewno nie zaszkodzi (a przynajmniej nie powinno)

[invissible]

Napisane przez say-hello

jeżeli łupież faktycznie jest spowodowany którymś z kosmetyków to musisz po kolei odstawiać jeden z nich na dłuższy czas (tydzień, dwa) i obserwować głowę. jeżeli nic się nie zmieni, to odstawiasz następny. warto też przeanalizować składy.

Ok, będę próbować. Wyczytałam też, że podobno peeling cukrowy pomaga pozbyć się łupieżu, nie powinien chyba zaszkodzić?

[maneo444]

Napisane przez Kaveri

A jaką masz długość?
U mnie widać póki co 0,5 cm naturalnego ciemnego blondu. Jak sobie pomyślę ile muszę zapuszczać, aby mieć chociaż takie jak teraz (lekko za brodę) to

ja mam do obojczykow aktualnie. A farbowane mialam za ramiona i zapuscilam troche a potem scielam na boba co by tak odrostow nie bylo widac, zreszta byly zniszczone wiec dobrze im to zrobilo

[Kaveri]

Napisane przez maneo444

ja mam do obojczykow aktualnie. A farbowane mialam za ramiona i zapuscilam troche a potem scielam na boba co by tak odrostow nie bylo widac, zreszta byly zniszczone wiec dobrze im to zrobilo

Mam nadzieję, że wytrzymam i zapuszczę swoje, a później farbowańce zetnę na ew. boba, tak, jak Ty