Pies który niszczy wszystko - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-12-22, 09:29   #1
SlodkaIstotka
Raczkowanie
 
Avatar SlodkaIstotka
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 387

Pies który niszczy wszystko


Witam, postanowiłam założyć ten wątek , bo jestem już załamana stanem mojej psychiki i mojego mieszkania. Zaczynając od początku - w sierpniu wzięliśmy Z narzeczonym sunie że schroniska. Ja bardzo chciałam mieć kolejnego psa, po śmierci poprzedniego długo się zbierałam. Pojechaliśmy do schroniska no i Ona nas wybrała - piszczala podskakiwala i lizala nas po rękach. Po adopcji wyskoczyła do auta no i pojechaliśmy do domu. Jako, że szukałam pracy to nie zostawala na dlugo sama- 2-3 godziny, czasem trochę dłużej. Pierwsze pogryzla drzwi, bo chciała się wydostać, za doświadczeniem przed zestawieniem jej samej jeździłam Z nią na wybieg.później zabrała się za narożnik i mój narzeczony zaczął się denerwować na psa, dołączono nam by zacząć trening klatkowy ale narzeczony nie chcę wielkiej klatki w salonie. Pies zjadł już pół narożnika i wszystkie kwiaty. Jestem załamana, wybieg na początku pomagał ale po czasie tylko wybiórczo, czasem niszczy, czasem nie. Zostawiamy jej Konga, zabawki, nogi sarnie i inne cuda a ona i tak zabiera się za kwiaty i narożnik ; ( . Zostaje sama spokojnie, nie wyje i często śpi jak wracamy ale narzeczony chce by wróciła do schroniska bo ma dość jej niszczenia i oświadczył, że nigdy w życiu kolejnego psa. Nie wiem już co mam robić
__________________
Studentka Bezpieczeństwa wewnętrznego
Wym: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=792082
SlodkaIstotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-22, 12:04   #2
201604190934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 600
Dot.: Pies który niszczy wszystko

Może pies się boi opuszczenia
Mój pies też był demolant, potrafił zeżreć nawet obrożę z metalowym zapięciem. Demolował z nudów i lęku przed opuszczeniem. Gumolity, dywany, korek od wanny zeżarty do połowy, buty, łóżko-do wyboru do koloru.
Behawiorysta polecił nam zrobienie mu schronu, tzn ograniczyłam jego plac zabaw. Zamykałam w pokoju, w którym za łózkiem stworzyłam mu schron. To była jego jaskinia (kupiłam wielką klatkę dla psów, wymontowałam drzwi i przykryłam ją kocem.

Przestałam się żegnać z psem i wylewnie się z nim witać. Starałam się aby moja nieobecność była czymś naturalnym.

Dawałam największego konga z przysmakami(do schronu)

Oddanie psa do schronu tylko pogłębi jego lęki, więc trzymam kciuki aby Twój tż wspierał Cię w budowaniu pozytywnej postawy psa


edit. zapomniałam
nie karćcie psa i nie sprzątajcie przy nim-jeżeli sprzątacie przy psie to on widzi, że to co zrobił jest dla Was zajmujące(będzie to powielał, bo ma poczucie, że wpływa na Wasze działanie)

Edytowane przez 201604190934
Czas edycji: 2015-12-22 o 12:09
201604190934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-22, 12:19   #3
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Pies który niszczy wszystko

Piesek dopiero zaczyna drogę w walce ze swoim lękiem. Nadal boi się, że będzie sam. To wcale nie jest rzadkie zachowanie. Gryzie meble, a nie zabawki, bo meble mają Wasz zapach. Nie robi tego złośliwie, tylko tęskni i się boi.
Nie wiem, gdzie trzeba mieć serce, żeby przy pierwszych trudnościach chcieć porzucić zwierzaka. Mój kot znajda drapał i gryzł i czasami też mu się zdarza coś zniszczyć czy zaciągnąć i co, mam go wywalić na ulicę z powrotem?
Polecam na przyszłość zastanowić się, czy mamy czas i chęci zajmować się zwierzakiem, który już sporo przeszedł.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-22, 12:35   #4
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Pies który niszczy wszystko

Cytat:
Napisane przez SlodkaIstotka Pokaż wiadomość
Witam, postanowiłam założyć ten wątek , bo jestem już załamana stanem mojej psychiki i mojego mieszkania. Zaczynając od początku - w sierpniu wzięliśmy Z narzeczonym sunie że schroniska. Ja bardzo chciałam mieć kolejnego psa, po śmierci poprzedniego długo się zbierałam. Pojechaliśmy do schroniska no i Ona nas wybrała - piszczala podskakiwala i lizala nas po rękach. Po adopcji wyskoczyła do auta no i pojechaliśmy do domu. Jako, że szukałam pracy to nie zostawala na dlugo sama- 2-3 godziny, czasem trochę dłużej. Pierwsze pogryzla drzwi, bo chciała się wydostać, za doświadczeniem przed zestawieniem jej samej jeździłam Z nią na wybieg.później zabrała się za narożnik i mój narzeczony zaczął się denerwować na psa, dołączono nam by zacząć trening klatkowy ale narzeczony nie chcę wielkiej klatki w salonie. Pies zjadł już pół narożnika i wszystkie kwiaty. Jestem załamana, wybieg na początku pomagał ale po czasie tylko wybiórczo, czasem niszczy, czasem nie. Zostawiamy jej Konga, zabawki, nogi sarnie i inne cuda a ona i tak zabiera się za kwiaty i narożnik ; ( . Zostaje sama spokojnie, nie wyje i często śpi jak wracamy ale narzeczony chce by wróciła do schroniska bo ma dość jej niszczenia i oświadczył, że nigdy w życiu kolejnego psa. Nie wiem już co mam robić
A ty masz cos do powiedzenia w tym domu? Trzepnij go w ucho porzadnie, niech mu sie pod czaszka poprzestawia na odpowiedni tor, bo zachowuje sie jak... No glupio sie zachowuje. Albo jedno, albo drugie, albo klatka, nauczycie psa zostawac samego, rozprawicie sie z lekiem separacyjnym, albo beda pogryzione rzeczy i nieszczesliwy pies.

Send from my mind using the Force.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Dlaczego wzieliscie psa ze schronu, chociaz dostalas rady zeby brac psa z fundacji, z domu tymczasowego? Mieliscie duze wymagania co do psa, a nie zadbaliscie o to zeby je spelnial.

Send from my mind using the Force.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-22, 13:01   #5
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Pies który niszczy wszystko

Cytat:
Napisane przez SlodkaIstotka Pokaż wiadomość
Witam, postanowiłam założyć ten wątek , bo jestem już załamana stanem mojej psychiki i mojego mieszkania. Zaczynając od początku - w sierpniu wzięliśmy Z narzeczonym sunie że schroniska. Ja bardzo chciałam mieć kolejnego psa, po śmierci poprzedniego długo się zbierałam. Pojechaliśmy do schroniska no i Ona nas wybrała - piszczala podskakiwala i lizala nas po rękach. Po adopcji wyskoczyła do auta no i pojechaliśmy do domu. Jako, że szukałam pracy to nie zostawala na dlugo sama- 2-3 godziny, czasem trochę dłużej. Pierwsze pogryzla drzwi, bo chciała się wydostać, za doświadczeniem przed zestawieniem jej samej jeździłam Z nią na wybieg.później zabrała się za narożnik i mój narzeczony zaczął się denerwować na psa, dołączono nam by zacząć trening klatkowy ale narzeczony nie chcę wielkiej klatki w salonie. Pies zjadł już pół narożnika i wszystkie kwiaty. Jestem załamana, wybieg na początku pomagał ale po czasie tylko wybiórczo, czasem niszczy, czasem nie. Zostawiamy jej Konga, zabawki, nogi sarnie i inne cuda a ona i tak zabiera się za kwiaty i narożnik ; ( . Zostaje sama spokojnie, nie wyje i często śpi jak wracamy ale narzeczony chce by wróciła do schroniska bo ma dość jej niszczenia i oświadczył, że nigdy w życiu kolejnego psa. Nie wiem już co mam robić
to zamiast klatki, woli mieć zniszczony narożnik i zdemolowany salon?

Nie napisałaś w jakim wieku jest pies, czy z nim pracujecie, stymulujecie go, bawicie się z nim.
Czy pies przed zostawieniem w domu jest wybiegany, wyspacerowany zmęczony psychicznie (pozytywnie) i fizycznie, a potem wyciszony?
Jakie są relacje między Wami a psem - czy chodzi za Wami jak cień, chce się nonstop przytulać? Czy pakuje się Wam do łóżka? Czy domaga się uwagi? Czy ma tylko swoje miejsce w domu? Czy wychodząc i wchodząc do domu witacie się i żegnacie z psem?

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
A ty masz cos do powiedzenia w tym domu? Trzepnij go w ucho porzadnie, niech mu sie pod czaszka poprzestawia na odpowiedni tor, bo zachowuje sie jak... No glupio sie zachowuje. Albo jedno, albo drugie, albo klatka, nauczycie psa zostawac samego, rozprawicie sie z lekiem separacyjnym, albo beda pogryzione rzeczy i nieszczesliwy pies.

Send from my mind using the Force.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Dlaczego wzieliscie psa ze schronu, chociaz dostalas rady zeby brac psa z fundacji, z domu tymczasowego? Mieliscie duze wymagania co do psa, a nie zadbaliscie o to zeby je spelnial.

Send from my mind using the Force.
100% racji - nie można mieć oczekiwań względem psa niewiadomego, pochodzenia, niewiadomej przeszłości, po przejściach itp.
Jeśli nie ma się doświadczenia i gotowości do poświęcenia i pracy należy brać psy z DT i domowych hoteli - jest ich pierdyliard do wyboru
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-26, 19:35   #6
SlodkaIstotka
Raczkowanie
 
Avatar SlodkaIstotka
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 387
Dot.: Pies który niszczy wszystko

Wybaczcie, ze późno ale swieta byly energiczne, więc pies ma rok, jest mieszanką owczarka belgijskiego. Poprzedni właściciele oddali psa bo rósł szybko (nietypowe jak na szczeniaka, nie?) I pogryzla 2 letniego chłopca bo zostala Z dzieckiem sama na chwilę i w zabawie ugryźć mogła więc została odeieziona do schroniska jako agresywny szczeniak. W schronisku była 2 miesiące. staram się Z nią wychodzić na wybieg jak najczęściej mogę i być tam jak najdłużej, jak nie ma psów to rzucam jej piłkę by się wybiegala.
__________________
Studentka Bezpieczeństwa wewnętrznego
Wym: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=792082
SlodkaIstotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-26, 19:39   #7
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Pies który niszczy wszystko

Cytat:
Napisane przez SlodkaIstotka Pokaż wiadomość
Wybaczcie, ze późno ale swieta byly energiczne, więc pies ma rok, jest mieszanką owczarka belgijskiego. Poprzedni właściciele oddali psa bo rósł szybko (nietypowe jak na szczeniaka, nie?) I pogryzla 2 letniego chłopca bo zostala Z dzieckiem sama na chwilę i w zabawie ugryźć mogła więc została odeieziona do schroniska jako agresywny szczeniak. W schronisku była 2 miesiące. staram się Z nią wychodzić na wybieg jak najczęściej mogę i być tam jak najdłużej, jak nie ma psów to rzucam jej piłkę by się wybiegala.
Samo bieganie nie wystarczy.
Owczarki belgijskie to jedne z najinteligentniejszych i najbardziej ukierunkowanych na wspolprace z czlowiekiem ras.
Musisz z nia trenowac nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie.Cwicz z nia komendy, sztuczki, agility (przeszkody) Ona moze niszczyc bo jest po prostu sfrustrowana i znudzona.
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-26, 19:41   #8
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Pies który niszczy wszystko

Ona ma lęk separacyjny. Ja uważam, że narzeczony powinien się wypchać sianem i tłuczonym szkłem, a ty powinnaś wprowadzić klatkę i POZYTYWNIE PSA KLATKI NAUCZYĆ.
Klatka, DOBRZE WPROWADZONA, kojarzy się psu z bezpiecznym miejscem, w którym się wycisza i może spokojnie czekać na swoich ludzi. Plus nie niszczy otoczenia.
W ogóle nie wiem czy upadliście na głowę żeby brać psa ze schronu a teraz stroić fochy, co do klatki?
I stupid ma rację, że psa należy stymulować i męczyć intelektualnie. Fajnie byłoby chodzić na szkolenia albo treningi z psem chodzić.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2015-12-26 o 19:42
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-26, 19:42   #9
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Pies który niszczy wszystko

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Samo bieganie nie wystarczy.
Owczarki belgijskie to jedne z najinteligentniejszych i najbardziej ukierunkowanych na wspolprace z czlowiekiem ras.
Musisz z nia trenowac nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie.Cwicz z nia komendy, sztuczki, agility (przeszkody) Ona moze niszczyc bo jest po prostu sfrustrowana i znudzona.
Amen. Jakbym miala mala stymulacje to tez bym zaczela cos podzerac z nudow. Trzeba ja wymeczyc, ale nie fizycznie, a psychicznie.

Send from my mind using the Force.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-26, 20:21   #10
201604190934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 600
Dot.: Pies który niszczy wszystko

zgadzam się z dziewczynami

- wprowadź klatkowanie

-odrzuć ludzkie myślenie klatka=niewola
klatka staje się jaskinią i opoką psa

-poszukaj na pinterest zabaw logicznych dla psa-Twój pies wymaga zmęczenia intelektualnego(bo do myślenia i działania stworzyła go natura)
-bądź twardzielką heroską i zawalcz o psa, bo warto....pokaż światu swój hart ducha i wielkie serce...uratuj tą psinę przed dożywotnim schroniskiem...ćwicz, ćwicz i ćwicz bycie przywódcą stada

Edytowane przez 201604190934
Czas edycji: 2015-12-26 o 20:28
201604190934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-26 21:21:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:47.