Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ III

[gayenka]

Napisane przez magnesita

Myślę, że jeżeli anulka mnie poinstruuje to mogę się podjąć zamówienia

Ooo to się pewnie dogadacie Ja tylko nie chcę, żeby z tego się zrobiły jakiekolwiek problemy, albo żebyś miała nieprzyjemności ze strony modów Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe

[magnesita]

Napisane przez gayenka

Ooo to się pewnie dogadacie Ja tylko nie chcę, żeby z tego się zrobiły jakiekolwiek problemy, albo żebyś miała nieprzyjemności ze strony modów Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe

No pewnie że nie mam

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Ojej, no nie moglam przemilczeć tego, ze ktos ma wielkie serducho i cierpliwosć, zeby dla obcej baby biegać po sklepach w środku mroźnej zimy mając w dodatku swoje sprawy i obowiązki.

Ojej, ale ja byłam w kinie z dzieciami dziś w Złotych Tarasach więc w zasadzie do Phenome wlazłam po drodze

Napisane przez ckin2u

ale mam pelno krostek - i obawiam sie ze mogl to zrobic olej wspanialy :/ mi to zasze nie pasuje to co na ogol wszystkim

Jakbyś chciała się go już pozbyć, to duuużo oddam w zamiam

Napisane przez Korah

Natomiast mnie chyba szkodzi mleczko do demakijazu twarzy Yves Rocher z tej serii z ecocert. Mam po nim czerwoną skórę i tak jakby mala wysypka sie pojawila, tyle, ze nie do końca mam pewnosć, że to z winy YR.

No a mnie ta seria prawie cała uczula wręcz koncertowo

Napisane przez kakulinka

Znalazłam śliczne mieszkanie.

Napisane przez Korah

Bielenda Ideal Skin maski algowe diamentowa i na zmarszczki mimiczne

Skoro polecasz Bielendę, to może jeszcze zrobię do niej jeszcze jedno podejście... na targach kosm. kupiłam zestaw - maskę i serum z hialuronem i koniec końców rzuciłam na targowisko

[Korah]

Napisane przez magnesita

Chcę maskę algową bielendy! Na ile użyć starcza takie opakowanie?

Producent podaje, że na 10 użyć, ale można nieco zaoszczedzić.

Napisane przez MysiaJadwisia

Korah, dziewczyny - a w tych maskach algowych można spać? Korah pisała, żeby 12 godz po użyciu nie myć twarzy, jak rozumiem te maski działają jeszcze kilka(naście?) godzin po nałożeniu. Tylko czy da się w tym zasnąć A te z Bielendy są lepsze niż zwykła spirulina w proszku?

Zdejmuje się maskę ręcznie po 20 minutach ( ja zdejmuje po 30) bez uzycia wody, to coś w stylu maseczki peel off, tyle że to nie jest cieniutka powloczka, a prawdziwa twarda skorupa. Nie martw się jednak, dość latwo, a na pewno bezboleśnie się zdejmuje. Chodzi o to, żeby po zdjeciu nie myć buzi przez ok 12 godzin. Najlepiej zrobić zabieg wieczorem, a kolejną toaletę wykonać nastepnego dnia.

[caameroon]

Napisane przez Korah

Super, dziękuję A błoto już kiedyś mialam tyle, ze z Jericho, bylam zadowolona, ale ono bylo z dodatkami i glikolem propylenowym. Ponoć to jest w 100% czyste, wiec się skusilam.

Brzmi zachęcająco Ja jakiś czas temu prosiłam kogoś żeby mi kupił błotko, nigdzie składu nie było no i okazało się, że też upiększone "dodatkami" A takie naturalne miało być.

Napisane przez MysiaJadwisia

A maseczkie może i ja sobie dziś zrobię..waham się między rhassoul a maseczką z neem i kurkumy. Albo może pomieszam wszystko razem...

A co to za maseczka z neem i kurkumy?

Napisane przez kakulinka

Znalazłam śliczne mieszkanie. Co prawda blok obok gdzie teraz mieszkam, ale jak nie będę siedziała w oknie z lornetką to wszystko będzie w porządku. Łatwiej mi się będzie przeprowadzić. Okolica jest mi znana. Ludzie sympatyczni. Od razu samopoczucie się odrobinkę prawiło - jeden stresogenny czynnik wyeliminowany. Teraz tylko praca, sesja, odkładanie pieniędzy na samochód, a może w między czasie ktoś znowu zawróci mi w głowie...

Ciesze się bardzo! Masz rację będzie dużo łatwiej z przeprowadzką i okolice będziesz znała Wszystko się układa! Z sesją i pracę też pójdzie super! Zobaczysz A samochodzik to będziesz miała i to duuużo ładniejszy

Napisane przez Korah

Co do masek algowych, to po pierwsze tylko Bielenda, bo są naturalne, duży wybór i naprawde skuteczne, choć należy uważać na podróbki na allegro.
Trzeba trochę wprawy i szybkiego dzialania w szykowaniu, nakladaniu i zdejmowaniu maski, maskę trzeba wyczuć, ale to nie jest trudne, bo po 2 uzyciach już wiadomo o co chodzi.
Efekt:
w zależnosci od rodzaju maski zawsze taki jak obiecuje producent, niektóre maski dają efekt spektakularny i nie na jeden dzień, a na dłuższy czas. Pomimo ścislych instrukcji użycia można czasem poeksperymentować.
Ogólnie wszystkie te maski dają efekt wyciszenia skóry, zamykają pory, goją, a te odmladzające dodatkowo napinają i wygladzają zmarszczki, przy umiejętnym użyciu po jednym zabiegu można się odmlodzić nawet o 10 lat Zdażylo mi się to 2 razy niektóre z masek tez od razu nawilżają. Bardzo ważne jednak jest to, żeby pod taką maske nalożyć jakieś serum lub coś w rodzaju olejku, np koncentrat amb itp, ale w nie duzej ilości, a twarzy nie myć przez ok 12 godzin po zdjęciu.

Łaał Ale zakupy, cudo! Tak się zastanawiam czy jutro jak tu zaglądnę to też będą nowe fotki? Bo się przyzwyczaje
Korah, a mogłabyś mi powiedzieć czemu trzeba pod maskę nałożyć serum a potem nie myć jej przez 12 godzin? Bo nigdy o tym nie słyszałam A dostałam kiedyś próbkową oliwkową maseczkę algową z bielendy od kosmetyczki w prezencie i jakoś jej do tej pory nie zrobiłam Trzeba będzie w końcu spróbować jak są takie fajne

[SekretnyWachlarz]

Korah, świetne zakupy. A właśnie, co do tych masek, bo pamiętam, że mi o nich rok temu mówiłaś jak zaczynałam swoją przygodę. Jak dokładnie wyglądają ich składy? Są w pełni naturalne czy tak pół na pół. W ogóle swoją drogą to ciekawe, że cała reszta kosmetyków Bielendy ma tak kiepskie składy. I po ile te maski są? Jak mnie będzie stać to kupię.

[Klolcia]

Mam dla was coś fajnego, phenome przesłało mi listę produktów w promocji, jest wyróżnione, który produkt jaką ma obniżkę.
Dowiedziałam się też, że promocje działają w sklepie internetowym, ale wtedy trzeba wybrać przesyłkę za pobraniem i przy składaniu zamówienia, w komentarzu wpisać „ZIMOWA WYPRZEDAŻ PHENOME". Powyżej 200 zł można wybrać 3 próbki gratis. Niestety dopiero powyżej 300 zł jest darmowa wysyłka.
Niestety nie mogę jakoś tego wkleić nigdzie, bo nic nie widać. Jak ktoś jest zainteresowany to prześlę na maila, tylko poproszę o informację klolcia@gmail.com

Ja zakupiłam wczoraj w Phenome:
- Cukrowa maska i peeling 2 w 1 (-25%)
- Krem nawilżająco-matujący (-50%)

[anula_ga]

Napisane przez gayenka

Aniaa spooko ja Cię wyciapię cieszysz się, co?

Napisane przez magnesita

Myślę, że jeżeli anulka mnie poinstruuje to mogę się podjąć zamówienia

Po całym dniu lauressa nałożónego na koncentrat anb musze stwierdzic, że to zarąbisty duet nie mam smalcu na twarzy, cera bardzo naturalnie wygląda, lauressssssik świetne sie trzyma no bomba!!!

[MysiaJadwisia]

A co to za maseczka z neem i kurkumy?

Pomieszam proszek neem i kurkumę, dodam hydrolatu/oleju i bęc na twarz!

Ja właśnie miałam spytać o to co Wachlarzyk - jakie jest inci tych masek z Bielendy, bo google mi nie znalazło...

[Korah]

Napisane przez mhm0808

Ojej, ale ja byłam w kinie z dzieciami dziś w Złotych Tarasach więc w zasadzie do Phenome wlazłam po drodze

Jakbyś chciała się go już pozbyć, to duuużo oddam w zamiam

No a mnie ta seria prawie cała uczula wręcz koncertowo

Skoro polecasz Bielendę, to może jeszcze zrobię do niej jeszcze jedno podejście... na targach kosm. kupiłam zestaw - maskę i serum z hialuronem i koniec końców rzuciłam na targowisko

Z Bielendy tylko maski algowe ideal skin polecam, reszte goraco odradzam, żadnego serum bielendy, niczego innego tej firmy nie radze nakladać.

Kurczę dobrze, że to byla wyprzedaż YR, jedynie tonik mi przypasowal ten noc, a do mleczka zrobię jeszcze jedno podejście i zobaczymy. Delikatne to ono na pewno nie jest i koszmarnie szczypie w oczy.

Napisane przez caameroon

Brzmi zachęcająco Ja jakiś czas temu prosiłam kogoś żeby mi kupił błotko, nigdzie składu nie było no i okazało się, że też upiększone "dodatkami" A takie naturalne miało być.

Łaał Ale zakupy, cudo! Tak się zastanawiam czy jutro jak tu zaglądnę to też będą nowe fotki? Bo się przyzwyczaje
Korah, a mogłabyś mi powiedzieć czemu trzeba pod maskę nałożyć serum a potem nie myć jej przez 12 godzin? Bo nigdy o tym nie słyszałam A dostałam kiedyś próbkową oliwkową maseczkę algową z bielendy od kosmetyczki w prezencie i jakoś jej do tej pory nie zrobiłam Trzeba będzie w końcu spróbować jak są takie fajne

Błotko jest super do tlustej, a takze schorowanej skóry i ujędrnia Podobne w dzialaniu do glinek, ale odnoszę wrażenie, że jest mocniejsze.
Serum trzeba nalożyc, żeby maskę dalo się latwo zdjąć. Poza tym nalożenie samej maski nie daje tak dobrego rezultatu na skórze, jak z uzyciem serum czy olejku, czy tez innej maseczki, ale samowchlaniającej. Maska algowa po prostu wzmacnia dzialanie innych środków. Na jednej z poprzednio zakupionych masek bylo napisane przez producenta, że takie sa zalecenia, żeby nie myc twarzy przez 12 godzin, ponieważ wtedy dzialanie maski daje najlepsze efekty.

Napisane przez SekretnyWachlarz

Korah, świetne zakupy. A właśnie, co do tych masek, bo pamiętam, że mi o nich rok temu mówiłaś jak zaczynałam swoją przygodę. Jak dokładnie wyglądają ich składy? Są w pełni naturalne czy tak pół na pół. W ogóle swoją drogą to ciekawe, że cała reszta kosmetyków Bielendy ma tak kiepskie składy. I po ile te maski są? Jak mnie będzie stać to kupię.

Maski kosztują ok 40-45 zl na allegro. Podaję sklady:

Diamentowa: Solum Diatomeae ( Diatomaceous Earth), Sodium Alginate ( Algin), Calcium Sulphate, Tetrasodium Pyrophosphate, Lithothamnium Calcarum Extract, Mica, Diamond Powder, Polymethylsilsequloxane, Titanium Dioxide, Iron Oxides, Parfum ( Fragrance)

Niebieska: Solum Diatomeae ( Diatomaceous Earth), Sodium Alginate ( Algin), Calcium Sulphate, Tetrasodium Pyrophosphate, Lithothamnium Calcarum Extract, Sodium Polystyrene Sulfonate, Ultramarines, Boswellia Serrata (Olibanum) Extract, Illicium Verum ( Anise) Oil

Z Glinką Ghassoul: Solum Diatomeae ( Diatomaceous Earth), Sodium Alginate ( Algin), Calcium Sulphate, Tetrasodium Pyrophosphate, Lithothamnium Calcarum Extract, Moroccan Lava Clay, Parfum ( Fragrance)

Napisane przez Klolcia

Mam dla was coś fajnego, phenome przesłało mi listę produktów w promocji, jest wyróżnione, który produkt jaką ma obniżkę.
Dowiedziałam się też, że promocje działają w sklepie internetowym, ale wtedy trzeba wybrać przesyłkę za pobraniem i przy składaniu zamówienia, w komentarzu wpisać „ZIMOWA WYPRZEDAŻ PHENOME". Powyżej 200 zł można wybrać 3 próbki gratis. Niestety dopiero powyżej 300 zł jest darmowa wysyłka.
Niestety nie mogę jakoś tego wkleić nigdzie, bo nic nie widać. Jak ktoś jest zainteresowany to prześlę na maila, tylko poproszę o informację klolcia@gmail.com

Ja zakupiłam wczoraj w Phenome:
- Cukrowa maska i peeling 2 w 1 (-25%)
- Krem nawilżająco-matujący (-50%)

Kochana, no nie moglaś dzień wcześniej dac znać? A Mhm sie nachodzila Bidula i już mi pokupowala

[Klolcia]

Napisane przez Korah

Kochana, no nie moglaś dzień wcześniej dac znać? A Mhm sie nachodzila Bidula i już mi pokupowala

Wiesz, gdybym sama miała ten cennik dzień wcześniej to też bym nie łaziła

[SekretnyWachlarz]

Korah, ja nadal średnio znam się na składach. Ciągle sobie obiecuję, że się ich pouczę głębiej i na tym się niestety kończy. To drogie, a na ile one razy starczają, 10, tak? To nawet by uszła ta cena.

[Korah]

Napisane przez Klolcia

Wiesz, gdybym sama miała ten cennik dzień wcześniej to też bym nie łaziła

Ech, to Ci pech, ale dzieki za cynk

Napisane przez SekretnyWachlarz

Korah, ja nadal średnio znam się na składach. Ciągle sobie obiecuję, że się ich pouczę głębiej i na tym się niestety kończy. To drogie, a na ile one razy starczają, 10, tak? To nawet by uszła ta cena.

Sklady krótkie i proste, praktycznie sama natura, jedynie parfum na koncu skladu, ale nie w każdej, substancje wiążące w masce są obojętne dla skóry, nie wnikają w nią. Starcza na wiecej niz 10 użyć, nawet na 15, jeśli mniej rozrabiasz na jedna porcję, niż jest napisane.

[caameroon]

Napisane przez MysiaJadwisia

Pomieszam proszek neem i kurkumę, dodam hydrolatu/oleju i bęc na twarz!

O jak pomysłowo Dzięki

Napisane przez Korah

Błotko jest super do tlustej, a takze schorowanej skóry i ujędrnia Podobne w dzialaniu do glinek, ale odnoszę wrażenie, że jest mocniejsze.
Serum trzeba nalożyc, żeby maskę dalo się latwo zdjąć. Poza tym nalożenie samej maski nie daje tak dobrego rezultatu na skórze, jak z uzyciem serum czy olejku, czy tez innej maseczki, ale samowchlaniającej. Maska algowa po prostu wzmacnia dzialanie innych środków. Na jednej z poprzednio zakupionych masek bylo napisane przez producenta, że takie sa zalecenia, żeby nie myc twarzy przez 12 godzin, ponieważ wtedy dzialanie maski daje najlepsze efekty.

Z Glinką Ghassoul: Solum Diatomeae ( Diatomaceous Earth), Sodium Alginate ( Algin), Calcium Sulphate, Tetrasodium Pyrophosphate, Lithothamnium Calcarum Extract, Moroccan Lava Clay, Parfum ( Fragrance)

Mów tak dalej i pękne Nie no na błotko czaje się już bardzo długo i na pewno kiedyś się skusze (muszę pozużywać troche moich glinkowych zapasów )

Już wszystko rozumiem, dziękuje za wytłumaczenie ciemnemu człowiekowi

Ja mam ochote na tą z glinką Ghassoul już od dawna

Korah a co byś powiedziała na taki skład żółtej złuszczającej maski algowej:
Solum Diatomeae, calcium sulfate, algin, sodium phosphate, maltodextrine, ananas sativus (pineaple) fruit extract, carica papaya (papaya) fruit extract, parfum (fragrance), limonene, CI 77492.

Bielenda lepsza?

[auraria]

Ja dzisiaj porobiłam przegląd przydatności, zatęskniłam za zakupami ale sie nie da oleje jakie mam to śliwkowy, arganowy, z moreli, orzechów laskowych, z kiełków pszenicy, ryżowy, sojowy, rycynowy, z miodli indyjskiej, nasion bawełny, kokosowy (dwa rodzaje), z nasion słodkich migdałów, czarnuszki, masła shea dwa rodzaje (w tym rozpuszczalne w wodzie), kakaowe, tucuma, hydrolaty lipowy, z róży damasceńskiej, stulistnej, bławatkowy, oczarowy, geraniowy, wit. A,E,B3,B5,c, kolagen z elastyną, żele hialuronowe, kolagen z elastyną. ceramidy i jeszcze kilka składników aktywnych i kilka dla nawilżenia, podrasowania szamponów i składniki do zrobienia olejków do mycia, maceratów, ale nie wytrzymałam i zamówiłam maseczke do włosów z morza martwego i anty-age. Zakupy zrobiłam w polecanej przez Was drogerii i owszem, kontakt super w dwa dni realizacja. Paczuchę już mam i jutro testy. Dzięki

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Korah

Sklady krótkie i proste, praktycznie sama natura, jedynie parfum na koncu skladu, ale nie w każdej, substancje wiążące w masce są obojętne dla skóry, nie wnikają w nią. Starcza na wiecej niz 10 użyć, nawet na 15, jeśli mniej rozrabiasz na jedna porcję, niż jest napisane.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. A jaką byś mi polecała? Cera problemowa, kapryśna, trądzikowa, z bliznami, dołkami, wągrami, właściwie już nie wiem czy mieszana czy tłusta czy jaka.

[Korah]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Dziękuję bardzo za odpowiedź. A jaką byś mi polecała? Cera problemowa, kapryśna, trądzikowa, z bliznami, dołkami, wągrami, właściwie już nie wiem czy mieszana czy tłusta czy jaka.

Tobie polecilabym arbuzową lub aloesową, ewentualnie tą z czerwonym winem lub spiruliną. Tę z glinką ghassoul mialam i jest dobra, ale mialam też inne i uważam, że wypada z nich najslabiej.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez auraria

Ja dzisiaj porobiłam przegląd przydatności, zatęskniłam za zakupami ale sie nie da oleje jakie mam to śliwkowy, arganowy, z moreli, orzechów laskowych, z kiełków pszenicy, ryżowy, sojowy, rycynowy, z miodli indyjskiej, nasion bawełny, kokosowy (dwa rodzaje), z nasion słodkich migdałów, czarnuszki, masła shea dwa rodzaje (w tym rozpuszczalne w wodzie), kakaowe, tucuma, hydrolaty lipowy, z róży damasceńskiej, stulistnej, bławatkowy, oczarowy, geraniowy, wit. A,E,B3,B5,c, kolagen z elastyną, żele hialuronowe, kolagen z elastyną. ceramidy i jeszcze kilka składników aktywnych i kilka dla nawilżenia, podrasowania szamponów i składniki do zrobienia olejków do mycia, maceratów, ale nie wytrzymałam i zamówiłam maseczke do włosów z morza martwego i anty-age. Zakupy zrobiłam w polecanej przez Was drogerii i owszem, kontakt super w dwa dni realizacja. Paczuchę już mam i jutro testy. Dzięki

[cloche]

dziewczyny! oto moje nowe zakupy

- zakupiony w poniedzialek krem aktywny alva (z tej serii mam tez mleczko do demakijazu i spray reparujacy - oba produkty polubilam, a krem jest na dobrej drodze - ladnie pachnie, wszystko sie fajnie wygoilo i to tylko po 4 uzyciach, no i moje drogie: dzisiaj mi sie paszcza nie swiecila, a zazwyczaj w porze obiadowej juz odciskam tluszcz papierowymi recznikami )
- do zakupu kremu z alvy dostalam probki dwoch kremow lavera: neutral odzywczy i z nagietkiem balansujacy
- podklad living nature - kolor pure fawn (swatche czterech kolorow z szesciu dostepnych do obejrzenia u mnie w albumie) - testy na paszczy juz jutro
- peeling enzymatyczny living nature (czaje sie na niego od lat!!! )

[Korah]

Cloche, a gdzie te zakupki zrobilaś, w jakims polskim sklepie? Śliczności Interesuje mnie ten Living Nature

[beeets]

Napisane przez cloche

dziewczyny! oto moje nowe zakupy

- zakupiony w poniedzialek krem aktywny alva (z tej serii mam tez mleczko do demakijazu i spray reparujacy - oba produkty polubilam, a krem jest na dobrej drodze - ladnie pachnie, wszystko sie fajnie wygoilo i to tylko po 4 uzyciach, no i moje drogie: dzisiaj mi sie paszcza nie swiecila, a zazwyczaj w porze obiadowej juz odciskam tluszcz papierowymi recznikami )
- do zakupu kremu z alvy dostalam probki dwoch kremow lavera: neutral odzywczy i z nagietkiem balansujacy
- podklad living nature - kolor pure fawn (swatche czterech kolorow z szesciu dostepnych do obejrzenia u mnie w albumie) - testy na paszczy juz jutro
- peeling enzymatyczny living nature (czaje sie na niego od lat!!! )

a Living nature
czekam na relację, co do podkładu
napisz proszę gdzie kupiłaś i jaka cena
ja mam bronzer z living nature kupiony na feelunique, jestem zakochana w nim

[Korah]

Napisane przez caameroon

O jak pomysłowo Dzięki



Mów tak dalej i pękne Nie no na błotko czaje się już bardzo długo i na pewno kiedyś się skusze (muszę pozużywać troche moich glinkowych zapasów )

Już wszystko rozumiem, dziękuje za wytłumaczenie ciemnemu człowiekowi

Ja mam ochote na tą z glinką Ghassoul już od dawna

Korah a co byś powiedziała na taki skład żółtej złuszczającej maski algowej:
Solum Diatomeae, calcium sulfate, algin, sodium phosphate, maltodextrine, ananas sativus (pineaple) fruit extract, carica papaya (papaya) fruit extract, parfum (fragrance), limonene, CI 77492.

Bielenda lepsza?

Na błotko skuś sie skuś, najlepiej na czarne, skladzik zupelnie w porządku. Ale te maski to wszystkie zluszczają, a przed nalozeniem i tak warto zrobić peeling, jak przed każdym zabiegiem.

[aga89s]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Dziękuję bardzo za odpowiedź. A jaką byś mi polecała? Cera problemowa, kapryśna, trądzikowa, z bliznami, dołkami, wągrami, właściwie już nie wiem czy mieszana czy tłusta czy jaka.

ja mam taką cerę jak Ty i wybrałam ze spiruliną, choć do tłustej trądzikowej polecana jest z glinką. ze spiruliną fajnie rozjaśnia, wycisza i zmniejsza rozszerzone pory

tu są wszystkie

[cloche]

oj dziewczyny, chyba was rozczaruje, ale zakupy robione w niemczech
kolory living nature obadalam w takim eko-supermarkecie z calym pietrem poswieconym kosmetykom i pielegnacji...
a zakupu dokonalam w niemieckim sklepie internetowym living nature, bo mieli akurat wyprzedaz podkladu w tym kolorze, ktory chcialam. i dostalam go za niecale 22 euro zamiast 31.
peeling kosztuje 32 euro ( ale musialam!!!)
kuszace sa rowniez szminki, podobno swietnie pielegnuja... i ladne kolorki maja. aha, tam jeszcze 3 probeczki dolozyli - zel do mycia, tonik w zelu i odzywczy krem na dzien... na weekend sobie zapodam pielegnacje living-nature'owa

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Korah

Tobie polecilabym arbuzową lub aloesową, ewentualnie tą z czerwonym winem lub spiruliną. Tę z glinką ghassoul mialam i jest dobra, ale mialam też inne i uważam, że wypada z nich najslabiej.

Jeszcze raz dziękuję, zaraz je przejrzę na KWC.

Dziewczyny kolejny minus dla szamponu z Timotei. Tak jak mówiłam jest raczej mało wydajny, a myję nim włosy tylko wtedy kiedy myję się bardzo późno. Jego plusem naprawdę jest to, że włosy się rozczesują jak z użyciem odżywki. Natomiast tym kolejnym minusem jest to, że krótko trzyma świeżość włosów. Ja włosy myję codziennie, więc chciałabym aby te chociaż 24h były czyste. Po szamponie Babydream tylko kilka razy miałam (przez rok), że włosy w połowie dnia były tłuste, tu mam prawie za każdym razem taki efekt. Jeżeli włosy umyję o 1:00 w nocy to nie, ale jak dajmy na to o 18:00 to już na drugi dzień o 14-15 są brudne.
Edit: Ale ta moja wypowiedź jest brzydka stylistycznie.

[beeets]

Napisane przez cloche

oj dziewczyny, chyba was rozczaruje, ale zakupy robione w niemczech
kolory living nature obadalam w takim eko-supermarkecie z calym pietrem poswieconym kosmetykom i pielegnacji...
a zakupu dokonalam w niemieckim sklepie internetowym living nature, bo mieli akurat wyprzedaz podkladu w tym kolorze, ktory chcialam. i dostalam go za niecale 22 euro zamiast 31.
peeling kosztuje 32 euro ( ale musialam!!!)
kuszace sa rowniez szminki, podobno swietnie pielegnuja... i ladne kolorki maja. aha, tam jeszcze 3 probeczki dolozyli - zel do mycia, tonik w zelu i odzywczy krem na dzien... na weekend sobie zapodam pielegnacje living-nature'owa

dzięki
na pomadki też się czaję
ja właśnie kupuję je w uk i marzę, by w końcu były w pl.
ale znając nasze ceny z podkład były za ok. 180-200 zł gdyby sephora go sprzedawała
ale może niedługo jakiś naturalny sklep się skusi i będzie miał w ofercie living nature

z szamponów mam teraz drugą butlę 1 litrową Rusk Sensories Wellness, szampon naturalny za 39 zł

[Korah]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Jeszcze raz dziękuję, zaraz je przejrzę na KWC.

Dziewczyny kolejny minus dla szamponu z Timotei. Tak jak mówiłam jest raczej mało wydajny, a myję nim włosy tylko wtedy kiedy myję się bardzo późno. Jego plusem naprawdę jest to, że włosy się rozczesują jak z użyciem odżywki. Natomiast tym kolejnym minusem jest to, że krótko trzyma świeżość włosów. Ja włosy myję codziennie, więc chciałabym aby te chociaż 24h były czyste. Po szamponie Babydream tylko kilka razy miałam (przez rok), że włosy w połowie dnia były tłuste, tu mam prawie za każdym razem taki efekt. Jeżeli włosy umyję o 1:00 w nocy to nie, ale jak dajmy na to o 18:00 to już na drugi dzień o 14-15 są brudne.
Edit: Ale ta moja wypowiedź jest brzydka stylistycznie.

Ja, odkąd nakladam oleje raz w miesiącu, nie muszę myć wlosów przez tydzień, ale oczywiście uspokoje Was, robie to co 3 dni. Próbowalaś?

[caameroon]

Napisane przez cloche

dziewczyny! oto moje nowe zakupy

- zakupiony w poniedzialek krem aktywny alva (z tej serii mam tez mleczko do demakijazu i spray reparujacy - oba produkty polubilam, a krem jest na dobrej drodze - ladnie pachnie, wszystko sie fajnie wygoilo i to tylko po 4 uzyciach, no i moje drogie: dzisiaj mi sie paszcza nie swiecila, a zazwyczaj w porze obiadowej juz odciskam tluszcz papierowymi recznikami )
- do zakupu kremu z alvy dostalam probki dwoch kremow lavera: neutral odzywczy i z nagietkiem balansujacy
- podklad living nature - kolor pure fawn (swatche czterech kolorow z szesciu dostepnych do obejrzenia u mnie w albumie) - testy na paszczy juz jutro
- peeling enzymatyczny living nature (czaje sie na niego od lat!!! )

jak to się pięknie wszystko prezentuje

Napisane przez Korah

Na błotko skuś sie skuś, najlepiej na czarne, skladzik zupelnie w porządku. Ale te maski to wszystkie zluszczają, a przed nalozeniem i tak warto zrobić peeling, jak przed każdym zabiegiem.

Na pewno się skusze, nie wytrzymam
Dzięki Korah za popatrzenie na skład To jest maska algowa z Ziaji Pro i już się bałam, że jest bee Będe pamiętała o radach

[ckin2u]

czy to mozliwe zeby moja buzia nie tolerowala mydla?

zamowilam dwa - alepo (?) 40 % i z rozowa glinka i... oby dwa mnie tak wysuszaja, pozostawiaja jakas dziwna powloczke mam mega czerwona sucha twarz, az mi sie robia takie 'placki suche' i mam mega duzo czerownych krostek (ale nie takich do wycisniecia.. tylko takie jakby podraznienie?) nie wiem juz sama jak to opisac. Hmm.. probowalam oby dw amydla (najpierw mylam z glinka, teraz zaczelam tym drugim) i chyba musze wrocic do olejku myjacego z BU + glinka biala... bo te mydla sa dla mnie 'za ostre' cholerka.. olejek wspanialy hmm..zaczne go uzywac jeszcze za jakis czas
Anula - to nie Twoja wina, ze mnie wszytsko nie pasuje hyhy ja mam naprawde dziwna paszcze

i co do tej maseczki z blota.. ona dla mnie chyba tez za ostra mialam tez sucha sciagnieta czerwona twarz, a jak zmywalam to wrecz mi ją porysowala

jeju jestem jakis dziwolągiem

[anula_ga]

Napisane przez cloche

dziewczyny! oto moje nowe zakupy

- zakupiony w poniedzialek krem aktywny alva (z tej serii mam tez mleczko do demakijazu i spray reparujacy - oba produkty polubilam, a krem jest na dobrej drodze - ladnie pachnie, wszystko sie fajnie wygoilo i to tylko po 4 uzyciach, no i moje drogie: dzisiaj mi sie paszcza nie swiecila, a zazwyczaj w porze obiadowej juz odciskam tluszcz papierowymi recznikami )
- do zakupu kremu z alvy dostalam probki dwoch kremow lavera: neutral odzywczy i z nagietkiem balansujacy
- podklad living nature - kolor pure fawn (swatche czterech kolorow z szesciu dostepnych do obejrzenia u mnie w albumie) - testy na paszczy juz jutro
- peeling enzymatyczny living nature (czaje sie na niego od lat!!! )

nie usnę z zazdrości (living nature)

[Korah]

Napisane przez ckin2u

czy to mozliwe zeby moja buzia nie tolerowala mydla?

zamowilam dwa - alepo (?) 40 % i z rozowa glinka i... oby dwa mnie tak wysuszaja, pozostawiaja jakas dziwna powloczke mam mega czerwona sucha twarz, az mi sie robia takie 'placki suche' i mam mega duzo czerownych krostek (ale nie takich do wycisniecia.. tylko takie jakby podraznienie?) nie wiem juz sama jak to opisac. Hmm.. probowalam oby dw amydla (najpierw mylam z glinka, teraz zaczelam tym drugim) i chyba musze wrocic do olejku myjacego z BU + glinka biala... bo te mydla sa dla mnie 'za ostre' cholerka.. olejek wspanialy hmm..zaczne go uzywac jeszcze za jakis czas
Anula - to nie Twoja wina, ze mnie wszytsko nie pasuje hyhy ja mam naprawde dziwna paszcze

i co do tej maseczki z blota.. ona dla mnie chyba tez za ostra mialam tez sucha sciagnieta czerwona twarz, a jak zmywalam to wrecz mi ją porysowala

jeju jestem jakis dziwolągiem

Mnie to wygląda na ostry odczyn alergiczny. Lepiej odstaw te mydla, a to są te oliwkowe i z olejem laurowym? Pewnie masz uczulenie na któryś, ale jest jeszcze jedna możliwość. Mydła sa surowe, tzn ledwo zrobione, być moze musza jeszcze pare tygodni-miesięcy poleżakować

A o której maseczce z błota piszesz?