Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?

[lackus]

U mnie z kolei nikt za bardzo nie wie o moim początkującym włosomaniactwie.
Przeprowadziłam się do chłopaka i wszelkie eksperymenty przeprowadzam rano zanim ktoś wstanie lub późnym wieczorem, jak wszyscy pójdą spać (mieszkamy razem z jego rodzicami i siostrą) i kiedyś było mi głupio, jak jego starsza siostra mnie "przyłapała", ale później stwierdziła, że to nawet fajne jest
Tylko głupio się tak pindrzyć, jeżeli tu studia, tu pomoc w domu, tu nauka, tu trzeba się szykować do wychowywania potomka... Dlatego tak się z tym chowam :/
A chłopak na to nie reaguje jakoś tak wyjątkowo bardzo obrzydliwie. Chyba, że coś bardzo śmierdzi.

[Skarfejs]

Napisane przez lackus

U mnie z kolei nikt za bardzo nie wie o moim początkującym włosomaniactwie.
Przeprowadziłam się do chłopaka i wszelkie eksperymenty przeprowadzam rano zanim ktoś wstanie lub późnym wieczorem, jak wszyscy pójdą spać (mieszkamy razem z jego rodzicami i siostrą) i kiedyś było mi głupio, jak jego starsza siostra mnie "przyłapała", ale później stwierdziła, że to nawet fajne jest
Tylko głupio się tak pindrzyć, jeżeli tu studia, tu pomoc w domu, tu nauka, tu trzeba się szykować do wychowywania potomka... Dlatego tak się z tym chowam :/
A chłopak na to nie reaguje jakoś tak wyjątkowo bardzo obrzydliwie. Chyba, że coś bardzo śmierdzi.

Nie rozumiem co ma pindrzenie się do nauki, pomocy w domu a zwłaszcza do szykowania do wychowywania potomka
Czy z olejem na głowie nie można się uczyć czy sprzątać w domu?

[chimay]

Napisane przez lackus

Tylko głupio się tak pindrzyć, jeżeli tu studia, tu pomoc w domu, tu nauka, tu trzeba się szykować do wychowywania potomka... Dlatego tak się z tym chowam :/

Dbanie o siebie to nie jest pindrzenie się. A olejowanie jest jedną z metod dbania o siebie, tyle że mało powszechną.

[Fram]

Na początku zdziwienie: jak można kłaść tłuszcz na włosy...ale to się z nich zmywa, po chwili przeszło. Czasem praktykuję, ale nie na całą noc tylko kilka godzin przed myciem włosów.

[nandadevir]

"Tylko głupio się tak pindrzyć, jeżeli tu studia, tu pomoc w domu, tu nauka, tu trzeba się szykować do wychowywania potomka... Dlatego tak się z tym chowam :/"

Ja wychowuję potomka i się pindrzę przy okazji, pracuję i buduję dom - obecnie jestem na etapie wyposażenia. Kwestia organizacji i czego się tu wstydzić, gdybym nie dbała o siebie wygladałabym jak moje rówieśniczki, bez obrazy. W ogóle co to za okropne słowo z pindą się kojarzy.

[201605021613]

Napisane przez nandadevir

"Tylko głupio się tak pindrzyć, jeżeli tu studia, tu pomoc w domu, tu nauka, tu trzeba się szykować do wychowywania potomka... Dlatego tak się z tym chowam :/"

Ja wychowuję potomka i się pindrzę przy okazji, pracuję i buduję dom - obecnie jestem na etapie wyposażenia. Kwestia organizacji i czego się tu wstydzić, gdybym nie dbała o siebie wygladałabym jak moje rówieśniczki, bez obrazy. W ogóle co to za okropne słowo z pindą się kojarzy.

Moim zdaniem to takie ,,co inni powiedzą'' albo ,,pindrzenie jest dla tych co nie mają co robić''

Niektórzy tego się boją, że ktoś powie, że nie ma czasu na głupoty, a są takie osoby niestety. Byle komuś dowalić.

Ja nigdy się nie zamierzam chować. Również nie rozumiem, przecież można połączyć dbanie o włosy z pracą, nauką, czy z wychowywaniem dziecka.

[chimay]

Napisane przez edziorek 203

Moim zdaniem to takie ,,co inni powiedzą'' albo ,,pindrzenie jest dla tych co nie mają co robić''

To chyba relikt dawnych czasów, kiedy dbanie o urodę miało ma celu złapanie męża przez panienkę. Po złapaniu męża należało zachowywać się jak mężatce przystało czyli m.in. ściąć włosy oraz przestać się zajmować głupotami a jeno niańczyć dzieci i dom oporządzać. Porządna kobieta nie miała czasu na takie fanaberie jak zajmowanie się urodą

[201605021613]

Napisane przez chimay

To chyba relikt dawnych czasów, kiedy dbanie o urodę miało ma celu złapanie męża przez panienkę. Po złapaniu męża należało zachowywać się jak mężatce przystało czyli m.in. ściąć włosy oraz przestać się zajmować głupotami a jeno niańczyć dzieci i dom oporządzać. Porządna kobieta nie miała czasu na takie fanaberie jak zajmowanie się urodą

No właśnie, dokładnie. A kobity, które męża i dzieci nie mają, mają czas na głupoty

[lackus]

Nie mam nic przeciwko mojemu "pindrzeniu się", w moim przekonaniu również jest to NORMALNE dbanie o siebie. Jednak niektóre osoby z mojego otoczenia dziwnie patrzą na wszelkie eksperymenty, bo dla nich właśnie nienormalne jest, jak ktoś może robić coś więcej z włosami niż je umyć pierwszym lepszym szamponem pod ręką z promocji czy rozczesać rano i związać gumką przed wyjściem do pracy. Dla mnie też nie stanowi żadnego problemu poświecenie 10 minut na nałożenie oleju i później przez 3 godziny zajęcie się domem, dziećmi czy nauką, nie muszę się przez ten czas gapić w sufit. Chodzi o samo podejście innych osób. Tak samo spotkałam się z innymi docinkami, np: "Nie dość, że kawę marnujesz, głupotami sobie głowę zawracasz", podczas robienia peelingu skóry głowy i weź tu teraz komuś tłumacz, dlaczego to jest dobre, jeżeli ktoś na koniec odpowie "umyjesz dobrym szamponem i będziesz miała to samo". Ręce opadają.

[chimay]

Napisane przez lackus

Nie mam nic przeciwko mojemu "pindrzeniu się", w moim przekonaniu również jest to NORMALNE dbanie o siebie. Jednak niektóre osoby z mojego otoczenia dziwnie patrzą na wszelkie eksperymenty, bo dla nich właśnie nienormalne jest, jak ktoś może robić coś więcej z włosami niż je umyć pierwszym lepszym szamponem pod ręką z promocji czy rozczesać rano i związać gumką przed wyjściem do pracy. Dla mnie też nie stanowi żadnego problemu poświecenie 10 minut na nałożenie oleju i później przez 3 godziny zajęcie się domem, dziećmi czy nauką, nie muszę się przez ten czas gapić w sufit. Chodzi o samo podejście innych osób. Tak samo spotkałam się z innymi docinkami, np: "Nie dość, że kawę marnujesz, głupotami sobie głowę zawracasz", podczas robienia peelingu skóry głowy i weź tu teraz komuś tłumacz, dlaczego to jest dobre, jeżeli ktoś na koniec odpowie "umyjesz dobrym szamponem i będziesz miała to samo". Ręce opadają.

Takich osób przekonanych o tym, że wiedzą lepiej jest wszędzie pełno i się ich nie uniknie. Pozostaje więc tylko olać.

[dotka95]

Ja nawet nie zaczynam dyskusji, bo i tak wiem, że ani ja ich nie przekonam, ani oni mnie, więc nie tracę nerwów

[201605021613]

ostatnio, jak przyszedł do mnie pocztą Kallos, usłyszałam ,,zaszkodzisz sobie tym nakładaniem wszystkiego na włosy''

no bez przesady wszystkiego nie nakładam

[dotka95]

Napisane przez edziorek 203

ostatnio, jak przyszedł do mnie pocztą Kallos, usłyszałam ,,zaszkodzisz sobie tym nakładaniem wszystkiego na włosy''

no bez przesady wszystkiego nie nakładam

Skąd ja to znam Aczkolwiek rodzina to częściej powtarzała jak używałam więcej rzeczy do twarzy przy trądziku. bo "jakbym myła twarz mydłem i nie kombinowała więcej to bym miała ładną cerę"

[201605021613]

Napisane przez dotka95

Skąd ja to znam Aczkolwiek rodzina to częściej powtarzała jak używałam więcej rzeczy do twarzy przy trądziku. bo "jakbym myła twarz mydłem i nie kombinowała więcej to bym miała ładną cerę"

jak mi coś na twarzy wyskoczy- to ,,pewnie od płynu micelarnego'', ,,za dużo kładziesz na twarz!''

p.s. mam tylko płyn micelarny, peeling ziaja nuno i jeden krem nawilżający i filtr na dzień

[chimay]

Napisane przez dotka95

Skąd ja to znam Aczkolwiek rodzina to częściej powtarzała jak używałam więcej rzeczy do twarzy przy trądziku. bo "jakbym myła twarz mydłem i nie kombinowała więcej to bym miała ładną cerę"

Temat rzeka

Kiedyś usłyszałam poradę od znajomej z suchą cerą, że powinnam używać tylko zwykłego kremu Nivea tak jak ona. Na pewno to świetne rozwiązanie dla kogoś z tak przetłuszczającą się skórą jak moja Zresztą ta sama znajoma z dezaprobatą oglądała moje podkłady zdegustowana tym, że jestem taka blada i do tego jeszcze mam takie jasne podkłady. Pewnie lepiej bym wyglądała w jakimś pomarańczowym

Nie warto tracić czasu na wdawanie się w dyskusje, jeśli widać od razu, że ktoś nie jest nawet w najmniejszym stopniu zainteresowany czymś nowym a odzywa się tylko po to, żeby skrytykować, bo przecież wie lepiej.

[CarmenSandiego]

Napisane przez chimay

Temat rzeka

Kiedyś usłyszałam poradę od znajomej z suchą cerą, że powinnam używać tylko zwykłego kremu Nivea tak jak ona. Na pewno to świetne rozwiązanie dla kogoś z tak przetłuszczającą się skórą jak moja Zresztą ta sama znajoma z dezaprobatą oglądała moje podkłady zdegustowana tym, że jestem taka blada i do tego jeszcze mam takie jasne podkłady. Pewnie lepiej bym wyglądała w jakimś pomarańczowym

Nie warto tracić czasu na wdawanie się w dyskusje, jeśli widać od razu, że ktoś nie jest nawet w najmniejszym stopniu zainteresowany czymś nowym a odzywa się tylko po to, żeby skrytykować, bo przecież wie lepiej.

no właśnie dlatego jest Wizaż, gdzie przynajmniej Cię zrozumieją

[Inspire]

Napisane przez edziorek 203

jak mi coś na twarzy wyskoczy- to ,,pewnie od płynu micelarnego'', ,,za dużo kładziesz na twarz!''

p.s. mam tylko płyn micelarny, peeling ziaja nuno i jeden krem nawilżający i filtr na dzień

U mnie utarło się pwoiedzenie "Ciagle tylko kładziesz na głowę i do gęby"

[hairytale]

Mam taką naturę, że jak widzę kogoś z problemem to nawet niepytana próbuję doradzić . Ostatnio moja koleżanka przeszła drastyczne rozjaśnianie włosów i to aż do białości. Zaproponowałam jej, żeby zainteresowała się olejowaniem, żeby trochę te włosy wzmocnić, na co usłyszałam odpowiedź "Nie trzeba, kupiłam sobie odżywkę i szampon z serii profesjonalnej, a jak profesjonalne to musi być dobre, co nie?"

[anjali_ravenly]

Obrzydzenie do samego olejowania to nie, gorzej jak zapach jest za duszący. Jedyne z czym mam problem to jak mam olej na głowie to jakaś aseksualna się robię Niby mojemu to nie przeszkadza, ale ja... ech

[HairMania]

Wiecie co skoro tak zbiorowo narzekamy to ja się przyznam , że mój Tż kręci nosem na wszystkie moje odżywki mowiąc, że powinnam kilka razy umyć włosy normalnym szamponem nie kłaść tej chemii i byłoby sto razy lepiej , no na pewno Do oleju jest przekonany , bo naturalny
hairytale podeślij tej koleżance jakiś ciekawy artykuł nt. tego jak reklamy i producenci robią nas w balona tymi swoimi super hasłami mi.in. 'kompletna regeneracja , odbudowa , testowane przez profesjonalistów '

[chimay]

Napisane przez anjali_ravenly

Jedyne z czym mam problem to jak mam olej na głowie to jakaś aseksualna się robię

O to to Gdzieś tam chodziło mi po głowie coś podobnego, co na swój prywatny użytek nazywam "flejowatością".

[nandadevir]

U mnie w pracy wszyscy są prawie pewni, że mam kochanka, i przyprawiam mężu rogi, bo zaczełam po długiej przerwie znowu aż tak dbać o siebie.

[Skarfejs]

Napisane przez nandadevir

U mnie w pracy wszyscy są prawie pewni, że mam kochanka, i przyprawiam mężu rogi, bo zaczełam po długiej przerwie znowu aż tak dbać o siebie.

Głupota ludzka nie zna granic.

[201605021613]

Napisane przez nandadevir

U mnie w pracy wszyscy są prawie pewni, że mam kochanka, i przyprawiam mężu rogi, bo zaczełam po długiej przerwie znowu aż tak dbać o siebie.

Aha. Chcesz zapuścić długi warkocz, by kochanek wspinał się na balkon po nim.

[nandadevir]

"Aha. Chcesz zapuścić długi warkocz, by kochanek wspinał się na balkon po nim."

[hairytale]

Napisane przez HairMania

Wiecie co skoro tak zbiorowo narzekamy to ja się przyznam , że mój Tż kręci nosem na wszystkie moje odżywki mowiąc, że powinnam kilka razy umyć włosy normalnym szamponem nie kłaść tej chemii i byłoby sto razy lepiej , no na pewno Do oleju jest przekonany , bo naturalny
hairytale podeślij tej koleżance jakiś ciekawy artykuł nt. tego jak reklamy i producenci robią nas w balona tymi swoimi super hasłami mi.in. 'kompletna regeneracja , odbudowa , testowane przez profesjonalistów '

Nie tam, ją ciężko do czegokolwiek przekonać, ma swoje racje i niech tak zostanie, jej sprawa :P
Ale to przykre w sumie że Polki mają taką ograniczoną wiedzę dotyczącą pielęgnacji włosów, aż żal patrzeć na popalone farbami i prostownicą włosy dziewczyn w gimnazjum lub kobiet w autobusach

[chimay]

Napisane przez hairytale

Nie tam, ją ciężko do czegokolwiek przekonać, ma swoje racje i niech tak zostanie, jej sprawa :P

Żeby nieść kaganek oświaty trzeba mieć w sobie jakieś zacięcie pedagogiczno - misyjne Ja takiego nie mam, więc o swoich małych, nietypowych zainteresowaniach nie opowiadam wkoło, bo nie mam w ogóle takiej potrzeby. Chyba że akurat się napatoczy rozmowa na dany temat i widzę, że ktoś jest zainteresowany, to wtedy mogę poopowiadać, ale to się zdarza rzadko, bo osób ciekawych różnych nowych rzeczy jest mało.

[201605021613]

Napisane przez chimay

Żeby nieść kaganek oświaty trzeba mieć w sobie jakieś zacięcie pedagogiczno - misyjne Ja takiego nie mam, więc o swoich małych, nietypowych zainteresowaniach nie opowiadam wkoło, bo nie mam w ogóle takiej potrzeby. Chyba że akurat się napatoczy rozmowa na dany temat i widzę, że ktoś jest zainteresowany, to wtedy mogę poopowiadać, ale to się zdarza rzadko, bo osób ciekawych różnych nowych rzeczy jest mało.

Dokładnie. Ja także się nie wypowiadam, no chyba, że ktoś jest zainteresowany. Ostatnio nawet z koleżanką z pracy pogadałam, bo zaczął się temat włosowy i stwierdziła, że olejek arganowy jest dobry na końcówki, więc jak jej powiedziałam o olejowaniu nie robiła głupich min.

Kiedyś nawet myślałam, by założyć taki wątek o reakcjach ludzi na włosomaniactwo, pisałoby się tam różne dziwne i śmieszne przypadki, rady itp.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez hairytale

Nie tam, ją ciężko do czegokolwiek przekonać, ma swoje racje i niech tak zostanie, jej sprawa :P
Ale to przykre w sumie że Polki mają taką ograniczoną wiedzę dotyczącą pielęgnacji włosów, aż żal patrzeć na popalone farbami i prostownicą włosy dziewczyn w gimnazjum lub kobiet w autobusach

na studiach, przynajmniej na mojej uczelni były dziewczyny, które uważały, że farbowanie włosów, codzienne męczenie ich prostownicą, to oznaka dbania o siebie

[Gokaja]

Nic nie pobije moich koleżanek. Autentyczna sytuacja z końcówki września zeszłego roku.
Spotkałyśmy się mniej więcej po miesiącu nie widzenia, gadki-szmatki i jakoś tak temat zszedł nam na ogólnie rozumianą pielęgnację i kosmetyki. Postanowiłam pochwalić się koleżankom eksperymentem i rzekłam, że na jakiś czas przestaję korzystać z silikonów. Na to laski wybałuszyły oczy i mówią, że myślały że ja mam tak naturalnie, ale dobrze, że rezygnuję bo naturalnie zawsze lepiej. No to mówię, że dałam sobie trzy miesiące na próbę i najwyżej jeśli będzie gorzej to do nich (silikonów) potem wrócę. Dziewczyny na to, że teraz lepiej wyglądam i żeby mi przez myśl nie przeszło, żeby do silikonów wracać. Ja zadowolona, że może faktycznie widać moje starania dotyczące włosów, ale...


jak się później okazało ja mówiłam o włosach, koleżanki natomiast (a nadmienię, że przez wakacje trochę schudłam i ubyło mi parę centymetrów tu i ówdzie) były przekonane, że o sztucznych cyckach!
Od tego momentu jak rozmowa spada na "urodowe" tematy to idę kawę czy drinki zrobić, bo szkoda gadania...

[Skarfejs]

Napisane przez Gokaja

Nic nie pobije moich koleżanek. Autentyczna sytuacja z końcówki września zeszłego roku.
Spotkałyśmy się mniej więcej po miesiącu nie widzenia, gadki-szmatki i jakoś tak temat zszedł nam na ogólnie rozumianą pielęgnację i kosmetyki. Postanowiłam pochwalić się koleżankom eksperymentem i rzekłam, że na jakiś czas przestaję korzystać z silikonów. Na to laski wybałuszyły oczy i mówią, że myślały że ja mam tak naturalnie, ale dobrze, że rezygnuję bo naturalnie zawsze lepiej. No to mówię, że dałam sobie trzy miesiące na próbę i najwyżej jeśli będzie gorzej to do nich (silikonów) potem wrócę. Dziewczyny na to, że teraz lepiej wyglądam i żeby mi przez myśl nie przeszło, żeby do silikonów wracać. Ja zadowolona, że może faktycznie widać moje starania dotyczące włosów, ale...


jak się później okazało ja mówiłam o włosach, koleżanki natomiast (a nadmienię, że przez wakacje trochę schudłam i ubyło mi parę centymetrów tu i ówdzie) były przekonane, że o sztucznych cyckach!
Od tego momentu jak rozmowa spada na "urodowe" tematy to idę kawę czy drinki zrobić, bo szkoda gadania...

hahaha to chyba sporo tych centymetrów Ci musiało ubyć