|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2011-11-02, 15:53 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 40
|
Osobowość a makijaż
Cześć
Możecie napisać jak osobowość/ nastrój odzwierciedla się w Waszym makijażu? Z góry dzięki za szczegółowe odpowiedzi! |
2011-11-02, 16:30 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Kolory, kształty,intensywność, tekstura, wykończenie.
Dziwne pytanie, co ma na celu?
__________________
magister kosmetologii nauczyciel akademicki |
2011-11-02, 18:22 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 40
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Tzn. jaki będzie makijaż jak czujesz się wesoło, targa Tobą nostalgia itd.?
Chodzi o umiejętność czytania z tego co się widzi. ---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ---------- Tzn. z wyglądu kobiety. |
2011-11-02, 18:42 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 645
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Nie mam czegos takiego jak inny makijaż bo inny nastrój- nigdy nic mną chyba nie targało
Makijaż oddaje chyba to jakimi chcemy żeby nas postrzegano, co nam się podoba. I tak jeśli cenię dziewczęcy, niewinny, naturalny look- nie eksperymentuję z kolorami tylko robię codziennie make up no make up. Udoskonalając go tylko żeby był jak najbardziej naturalny. A jesli ktos kocha kolory, lubi z nimi pracować -pewnie będzie ich używał. Ale czy dla wyrażenia uczuć, czy emocji? Nie wiem i nie sądzę. Bardziej dlatego, że dzis ten ktoś chce pomarańczową szminkę potem znudzi mu się ona i sięga po fuksjową. |
2011-11-02, 19:40 | #5 |
Zadomowienie
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Nie uzalezniam makijazu od humoru. Raczej jak mam dobry humor to zrobię sobie jakiś wymyślny makijaż, a jak zły to w ogóle go nie robię, bo nie czuję potrzeby, nie czerpię wtedy z robienia go przyjemności. Ale to może być mylne wrażenie, bo czy mam makijaż lub go nie mam, jest też uzależnione od tego czy mam czas na jego zrobienie czy nie.
|
2011-11-02, 19:44 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 480
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Mój humor czy jego brak nie ma kompletnie wpływu na mój makijaż.Maluję się tak jak chcę i najczęściej dzień przed myślę jak się pomaluję rano i np.jak wstanę i okaże się,że nie mam humoru,to absolutnie nie zmieniam wymyślonego przeze mnie dzień wcześniej makijażu.
|
2011-11-02, 21:06 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Przed komputerem
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Ja makijaż dobieram do stroju a nie do nastroju , czasem planuję sobie makijaże wcześniej np. dzień wcześniej wieczorem, albo zastanawiam się, że do tej bluzki czy tamtej bluzki chcę taki a taki makijaż (a potem jak się w nią ubieram, robię ten, który do niej zaplanowałam)
__________________
Jeśli się cofam, to tylko po to, żeby wziąć rozbieg
|
2011-11-02, 21:26 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Osobowość a makijaż
A mnie się zdarza zrobić makijaż pasujący do nastroju.
Zawsze musi on pasować do tego jak jestem ubrana, to nie tak, że jest on dostosowany przede wszystkim do humoru, ale często w zależności od niego maluję się delikatnie (jak na mnie) lub bardzo mocno, mniej lub bardziej kolorowo itp. Tak samo jak ubieram się w różny sposób - raz zakładam szerokie dżinsy, długi luźny sweter i trampki, a raz dopasowaną sukienkę, kardigan i szpilki.
__________________
... |
2011-11-03, 06:42 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Jak się odzwierciedla? Codziennie
Generalnie rzadko kiedy planuję jak dziewczyny dzień wcześniej makijaż - chyba, że kusi mnie coś konkretnego, a jest to zbyt ekstrawaganckie, żeby np. wykorzystac to malując się do pracy. Jak mam dobry humor to częściej sięgam po kolorowe makijaże . Jak gorszy to po szarości, brązy, czernie częściej robię smokey eyes. U mnie z makijażem jest tak jak z muzyką. Jak mam zły humor to raczej rzadko kiedy sięgam po wesołą muzykę. Jak mam dobry - to rzadko kiedy po coś ciężkiego. Ale z mojego makijażu nikt nie próbuje nigdy nic czytać - a szkoda Edytowane przez Aimee_J Czas edycji: 2011-11-03 o 06:44 |
2011-11-03, 10:14 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: wieś
Wiadomości: 733
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Kurczę a ja się nie maluję czy to znaczy że z moim humorem coś nie tak?
__________________
wieżę tylko sobie nikomu innemu |
2011-11-03, 14:37 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 40
|
Dot.: Osobowość a makijaż
To dajcie jakieś rady: jak makijaż jest A, to wtedy świadczy to o B.
|
2011-11-03, 16:04 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Jak jestem zła robię mocny makijaż, najczęściej smokey eyes.
Jak jestem melancholijnie nastawiona do życia to w brązy, szarości z dodatkiem fioletów. Jak mam bardzo dobry humor to często sięgam po kolory - ulubione zestawienie to biel, żółć i róż plus czarna kreska [nie, nie wygląda to słodko, aż do zemdlenia ] Moim dyżurnym makijażem, który zawsze pasuje mi do nastroju jest... czarna kreska i mocno wytuszowane rzęsy i szminka w malinowym odcieniu. |
2011-11-04, 10:14 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Cytat:
Mi się wydaje tak : Jeśli chodzi o dobieranie czegoś pod nastrój - to najczęściej stroju. A makijaż dobiera się pod strój Jednak kobiety częściej również ubierają się "na pokaz" - czyli tak jak chcą być postrzegane, taki rodzaj komunikacji niewerbalnej I wydaje mi się, że makijaż codzienny niezwykle rzadko dobierany jest pod nastrój (wiadomo, jak jest się wesołym, to ma się ochotę lekko zaszaleć, i np. nałożyć oczo**bną szminkę ). Ale przede wszystkim makijaż ma kamuflować pewne niedostatki a podkreślać atuty - najprościej w świecie : chodzi o to, żeby być ładniejszą niż jest się naprawdę Widziałam już niezłe patenty, np. "dorysowywanie" sobie powieki tam gdzie jej nie ma, taki trik powiększający oczy |
|
2011-11-04, 11:41 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Cytat:
Jak chcę być dziewczęca, eteryczna - sięgam po pastele, maluję się delikatnie. Jak chcę pokazać światu, ze nikt nie będzie się mną bawił - to robię coś cięższego. Co do kamuflowania - to jest podstawowa zasada i chyba większość z nas biorąc do ręki pędzle i kosmetyki ma to na pierwszym planie. Generalnie podstawą jest, żeby nie zrobić sobie krzywdy i nie wyglądać jak klaun. Ale to przecież nie przekreśla zabawy z makijażem, a jedynie jest podstawowym warunkiem do spełnienia. Swoją drogą u mnie też wiele zależy od... Pogody Latem praktycznie nie siegam po ciemne barwy, czasem jedynie na imprezę. Jesienią i zima, kiedy jest szaro, nie potrafię z kolei bez nich obejść Jak świecie słońce - maluje się subtelniej. Jak pada deszcz - potrzebuję większej wyrazistości. Edytowane przez Aimee_J Czas edycji: 2011-11-04 o 11:45 |
|
2011-11-04, 20:00 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Osobowość a makijaż
jak jestem smutna to obrysowuję sobie oczy linerem a la szop pracz, maluję usta na ciemną śliwkę i wbijam kilka ćwieków w brwi, a jak jestem w dobrym nastroju to smaruję się rozświetlaczem, różuję poliki i ozdabiam włosy wielką różową kokardą..
|
2011-11-04, 22:24 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Osobowość a makijaż
|
2011-11-06, 14:02 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Cytat:
Ps. co do pogody mam tak samo ;P |
|
2011-11-06, 21:33 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Przed komputerem
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Osobowość a makijaż
Myślę, że u mnie malowanie się nie jest uzależnione od humoru z kilku powodów. Po pierwsze, do szkoły muszę mieć delikatny makijaż, więc tak czy siak nie zaszaleję. Po drugie, wstaję o 5:30, bo jestem dojeżdżająca, a trudno o takiej porze mieć od razu dobry/zły humor. Człowiek jest po prostu zaspany i robi wszystko rutynowo, ogółem ja jestem w neutralnym nastroju. Po trzecie, tak w ogóle to nie zawsze sobie robię nawet makijaż . Albo zbyt jestem zaspana, albo pada deszcz (nie używam kosmetyków wodoodpornych).
Rzadko mam okazję robić sobie makijaż popołudniu - rzadko się teraz w ogóle gdziekolwiek wybieram. A nawet jak gdzieś idę, to zwykle robię sobie makijaż dopasowany do ubioru.
__________________
Jeśli się cofam, to tylko po to, żeby wziąć rozbieg
|
2011-11-06, 22:03 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: Osobowość a makijaż
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.