|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2014-06-11, 10:46 | #2371 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
wszędzie są wyjątki ja nie ćwiczyłam po ciąży ,nie miałam zadnej diety i wyglądam jakbym nigdy nie rodziła.Tylko się cieszyć z takich wyjątków.Samo wróciło do formy.Jak patrzę na Twój mały brzuszek to przestaje mnie dziwic,że czasami dziewczyna była w ciąży a matka nie zauważyła bo nosiła luźne ubrania.Możliwe.Ter az to widzę.
|
2014-06-11, 10:51 | #2372 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
ANIA moim tez sie czasem nie chce wychodzić i wogole dłużej to zajmuje, jak oni mieliby jeszcze wyjsc , zapalniczki w aucie nie mam . Ja tylko wchodze do sklepu biorę od nich np pizzę czy cos zostawiam i wracam . Nie widze problemu ani niczego złego w tym.
Jeżeli nie ma miejsca pod sklepem to wtedy juz ze mną wychodzą, albo zatrzymuje sie w bramie wjazdowej na pocztę - tez na przeciwko sklepu , zatrabie i mi przynoszą czy przychodzą i odbierają . Mam wszystko opcykana ,takze bez paniki i na luzie . Innych sytuacji u nas nie ma , w ktorych mieliby zostać ich w aucie. A w aucie jak mi zasneli to przynosilam do domu, do tej pory kimaja choc juz nie z taka częstotliwością . KLADUSKA no no cos tam rośnie w koncu widac . A mówiłas nam czy chłopak czy dziewczynka - bo juz nie pamietam POP tak tak zapomniał , na szczęście o moich nie da sie zapomnieć , głośne to rozwydrzone i gadatliwe . ---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ---------- To teraz ci chodzi o to - ze jest szczupła jak na 6 miesiąc ? - czy ze ma mały brzuch jak na 6 miesiąc ? ,bo to jest różnica i jedno z drugim nie musi miec nic wspólnego. Raz odnosisz sie do brzucha ,a raz do budowy ciała . Poprostu jest szczupła i nie tyje, gabaryty i budowa nie zmienia sie ,a tylko brzuch rośnie. Jak dla mnie to jest perfect brzusio jak na 6 miesiąc Edytowane przez monka23 Czas edycji: 2014-06-11 o 10:53 |
2014-06-11, 10:57 | #2373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
płeć jeszcze jest niespodzianką ale za 3 tygodnie pewnie już się pochwalę kogo przywitamy na świecie
|
2014-06-11, 11:05 | #2374 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Cytat:
1)bardziej szczupła niż przeciętna kobieta w ciąży w 6 tym mcu(a czy to dlatego,że jest w ogóle szczupła czy wolno tyje w ciązy to już nie wnikam). 2)ma mniejszy brzuch niż przeciętna 6mczna ciaża. i tyle i nic poza tym. Tylko tyle,że jest,,mniejsza'' niż przeciętna kobieta w 6 mcu ciąży a w tym zawiera się i brzuch i reszta.A dlaczego tak jest to już inna bajka. ---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ---------- Ale nie jest to taka oczywista norma dlatego napisałam,że zalicza się do wyjątków i tych pozytywnych na dodatek.Wszystkim znajomym mi ciężarnym wraz ze wzrostem bruszka rosły tez uda ,pupa i ,,boczki'' dlatego uważam,że u niej to pozytywny wyjątek a nie standard.A dlaczego tak jest to już inna bajka,że takie ma geny itd.i Tyle.Ja do 6mca miałam duzy brzuch i nosiłam te same spodnie.Dopiero od 6mca zaczęły mi rosnąć uda i pupa ale kuzynce mojej od początku. Edytowane przez Curly81 Czas edycji: 2014-06-11 o 11:07 |
|
2014-06-11, 11:09 | #2375 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
CURLY bo piszesz raz tak ,a potem tak , jakos tak chaotycznie odpowiedziałas ,cieżko sie połapać i do czego sie odnieść ,wiec pytam
KLADUSKA a jak wogole mała? Brzuszek juz widac , wiec juz cos tam wie, rozumie. |
2014-06-11, 11:14 | #2376 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Cytat:
,,jaki mały brzusio i Ty szczuplutka'' napisałam wyrażnie,że brzuch ma mały i jest szczupła...,wiec i o tym i o tym pisałam a potem też jak odpisywałam ani p napisałam najpierw o brzuchu a potem dodałam,że ogolnie jest szczupła. Nie widze chaosu w swojej wypowiedzi. Edytowane przez Curly81 Czas edycji: 2014-06-11 o 11:17 |
|
2014-06-11, 11:17 | #2377 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
mała nie może się już doczekać. cały czas mówi do brzucha,przytula się do niego, codziennie wymyśla inne imiona mimo, że już mamy wybrane i chwali się wszystkim, że będzie mieć rodzeństwo
|
2014-06-13, 14:00 | #2378 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 268
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Dzień dobry
Nie wiem czy mnie pamiętacie, bardzo dawno nie pisałam, ale podczytuję czasami i przeżywam Wasze ciąże Gratuluję nowo narodzonych maluszków oraz tych jeszcze w brzuszkach U nas Julka kończy pierwszy rok przedszkolny, obyło się bez poważniejszego chorowania. Aktualnie ma rumień zakaźny - na szczęście mało uciążliwa to choroba, mam nadzieję, że przebiegnie bez powikłań. W przedszkolu bardzo pogłębiło się jej seplenienie, więc w wakacje zaczynamy wizyty u logopedy (niedługo zamieszkam pod gabinetem logopedycznym - z Olkiem od dwóch lat jestem tam min. 2 x w tygodniu). Olek jest zakręconym samochodziarzem - rozpoznaje większość marek samochodów, fascynują go kluczyki, mógłby zamieszkać w samochodzie Dużo mówi, jest strasznym uparciuchem, ale też przytulaskiem. W związku z mniejszą aktywnością na forum w okresie letnim, postaram się bywać częściej
__________________
|
2014-06-13, 15:43 | #2379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
i kto to pisze
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
2014-06-13, 20:33 | #2380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
|
2014-06-14, 22:17 | #2381 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
melduje sie ale mam usprawiedliwienie
najpierw zachorowała Amelia potem julia dostała katar a na koncu ja z istrym zapaleniem gardła tak sie nam złozyło ze tż dostał na nas L4 ja juz doszłam do siebie na szczescie , chodz został mi ból gardła co do tego wypadku , tzn ze ojciec ta olivke w samochodzie zostawił to zdarzyło sie 10 km od mojego miejsca zamieszkania , zaraz koło basenu i naszego kardiologa klauduska fajny brzucholek i malutki madziwina jak tam u was wogóle to zła jestem na mecze tak liczyłam na hiszpanów a oni takie cos ale mysle ze oni specjalnie dali wygrac holandi bo holandia zagra z brazylia jeszcze mam asa w rekawie tzn dwa ale ciiii
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010 http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014 Edytowane przez Edzia400 Czas edycji: 2014-06-15 o 10:53 |
2014-06-16, 07:39 | #2382 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
ale tu pustki
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 7-06-05 11 tc 20-12-14 10 tc |
2014-06-16, 20:58 | #2383 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Ale tu ruch. Nie sposób nadrobić
__________________
Żmijka najsłodsza |
2014-06-16, 21:18 | #2384 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
nawet ja jestem teraz na bieżąco
__________________
Amelka |
2014-06-16, 22:25 | #2385 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Za ciepło na pisanie.
To się opisałam.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
2014-06-17, 08:22 | #2386 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Hej,
A u mnie zimno od kilku dni. Nadal kaszle,nadal mam katar,nie jest ze mną dobrze,coś jest na rzeczy.Jakbym nie mogła się wyleczyć. Alicja oczywiście zdrowa.Ja brałam 2 antybiotyki w ciągu ostatniego mca a ona nic i nie była nawet chora.To ze mną jest coś nie tak:/. Dziewczyny z Wawy,możecie polecić mi jakiegoś dobrego masażystę?Boli mnie kręgosłup i ogolnie jestem jakaś obolała.Chce wziąśc kilka masazy relaksująco-zdrowotnych.Byłam z Wawie na masazu parę razy ale nie trafiłam jeszcze na dobrego masażystę.Po ostatnich masażach rok temu zadnej ulgi nie miałam.Jak kiedyś byliśmy z Zakopanem to poszłam sobie do spa w jakimś dobrym hotelu,TŻ sponsorował mi bo był dzień kobiet i jak wyszłam to czułam się jakbym na nowo się narodziła.Szkoda ,że tej babki nie ma tutaj,oddałabym jej wszystkie pieniądze teraz.Była świetna!Wymasowała mnie na wszystkie strony,ulga ogromna.Po tych masażach z Wawie byłam rozczarowana bo nie dość,że mnie masaż drażnił to jeszcze znadnego efektu.Do tego to chyba trzeba mieć talent. |
2014-06-17, 11:25 | #2387 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Cytat:
__________________
Żmijka najsłodsza |
|
2014-06-17, 12:06 | #2388 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
ale ja objawów nerwicy nie mam,żadnych,prędzej depresję sytuacyjną ale też nie mam bo przerabiałam to już,byłam nawet u psychiatry czy nie mam depresji ale nie mam,z każdej strony byłam przebadana.Wygląda na to,że silny stres,niespanie po nocach,problemy obniżyły mi odporność.
Nie jestem raczej neurytykiem.Nie mam kołatania serca,potów,drętwienia rąk i innych objawów nerwic.Czytałam,że przy nerwicach i depresji są bóle somatyczne ale ja ani jednego ani drugiegi nie mam za to stresu miałam ile wlezie ostatnio. Nie doceniamy roli stresu w życiu a ja stresy rozne mam i na forum nie piszę ale mam i był czas kiedyś nie spałam po 5 dni z rzędu,wiec przyczyna mojej słabej odporności jest dla mnie oczywista.Kręgosłup mnie boli bo tez nam przyczynę.Poleciałam na plecy tydzień temu co nie zmienia faktu,że mnie boli i musi mnie ktoś wymasować i relaks też wskazany.Długotrwały stres niszczy i to nie jest puste gadanie.Do tej pory jakoś nie chciało mi się wierzyć,że aż taż stres dobija ale jak widać tak jest bo wyniki mam dobre. Był czas,że ja u siebie widziałam depresję ale po wywiadach u lekarza ,kliku lekarzach okazało się to tylko obniżeniem nastroju z powodu różnych problemów.Depresji towarzyszy szereg charakterystycznych objawów,ktorych ja nie mam.Tak mi lekarz tłumaczył.Nawet na własne życzenie brałam antydepresanty,zeby sprawdzić czy coś to zmieni i nie zmieniło bo ja depresji nie mam.Na problemy leków nie ma.Tak mi powiedziała lekarz.Kazdy reaguje inaczej a jak mi się na łeb ciagle cos nowego zwala to nie dziwne. Przerobione to mam z każdej strony,wiec odpada.Ale te ciągłe zarywanie nocy,płacz,zamartwianie się owszem wyniszczyć może jak widać.Po wyglądzie nie widać a po zdrowiu tak.Łapię każdy syf jaki jest przy mnie. Kiedyś przy sąsiadce wypaliłam,że mam chyba depresję to powiedziała,że ja nie mam pojęcia co to jest depresja...ze ona miała,że byłą w szpitalu,że wymiotowała w nocy,nie nie mogła wstać z łóżka,nie nie mogła jesc,schudła,nie mogła patrzeć na siebie,nie dbała o wygląd,o nic.Zapomniała o dziecku swoim i nic ją nie obchodziło.Ludzie potocznie depresją nazywaa obniżony nastrój jak mają problemy ale to nie jest ta prawdziwa depresja. Ja zawsze miałam ,spokojne i ułożone życie'' i może dlatego tak żle reaguje teraz na problemy i tak mnie to wszystko stresuje. Edytowane przez Curly81 Czas edycji: 2014-06-17 o 12:21 |
2014-06-17, 13:17 | #2389 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
gdyby mój brat był czynnym zawodowo masażystą to bym Ci poleciła, ale się chłopak przebranżowił i już się tym nie zajmuje. Masażystą był chyba niezłym, bo miał klientów, natomiast każdy masaż jaki mi fundował kończył się walką na poduszki więc nie wiem co bardziej mi pomagało-masaż czy regularna bitwa na końcu
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
2014-06-17, 14:21 | #2390 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Curly a stresy to nic innego jak nerwy tylko ładniej i modniej się to nazywa. A tyle jest przeróżnych nerwic że nam się w głowach nie mieści. A i odmian depresji jest równie dużo i sorry ale sąsiadka, która chorowała nie musi się znać na wszystkich.
A myślisz że stresy i brak snu do czego prowadzi ? Miałam kilka koleżanek z objawami nerwicowymi i depresyjnymi, które zarzekały się że to nie one, że tylko chore (bo niby nerwy to nie choroba) a jak wreszcie trafiały do kolejnego doktora który badał na różne sposoby i w końcu stwierdzał ... nerwica jakaś tam. Bóle pleców czy kręgosłupa (i nie tylko) to też jeden z objawów. Obniżona odporność i wszelkie bóle mogą być oznaką nerwicy. Naoglądałam się w robocie pacjentów psychiatrycznych i uwierz nie musisz siedzieć i świata nie widzieć żeby ktoś powiedział że jesteś chora.
__________________
Żmijka najsłodsza |
2014-06-17, 14:57 | #2391 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Cytat:
Wierzę,że chcesz mi pomóc ale to co piszesz,moze ale nie musi prowadzić do nerwic.Kregosłup mnie nie boli notorycznie tylko po upadku i mam tam zdartą skórę na plecach nawet.Myślę,że długie niespanie nie musi zawsze prowadzić do nerwic a do zmęczenia,osłabienia.O chorobach tego typu też trochę wiem z racji seminariów ciągłych w szpitalu psychiatryczym.. Stres a nerwica to nie to samo.Na jakiejś podstawie lekarze diagnozują nerwice,depresję i widocznie ja objawów nie mam skoro nie stwierdzono tego u mnie a nie u jednej osoby byłam i nie będzie już dłużej chodziła i na siłę szukała w sobie chorób.Powiedziano mi,że mam wrażliwą osobowość,ze zawsze miałam dobrze,miło i przyjemnie dlatego nie umiem sobie poradzić z problemami i tak reaguję ale objawów nerwicy nie mam bo jakieś musiałbym mieć chociaż ze 2 a jest ich mnóstwo jak czytam.jestem chronicznie zmęczona. Gydybm nie była przebadana na rozne sposoby to może bym roznie myślała,że wiem już czego na pewno nie mam. Ale to co piszesz to już dawno właśnie czytałam ,że ludzie leczą się na wrzody żołądka i inne chroby a przyczyną jest nerwica albo depresja dlatego też sama szukałam po tym tropie ale to nie to.mogłąbym jeszcze odwiedzić 5 lekarzy i mowic każdemu,żeby zbadał ten trop ale czy ma sens szukanie w sobie na siłę choroby jak kilku dobrych lekarzy wydało swoją opinię..Nie widzę sensu.Dla mnie to jest proste,nawałnica problemów,stres,----notoryczne,zmeczenie,osła bienie.Nie mam też wrzodów żoładka co jest tez bardzo czeste przy stresie,depresji i nerwicy. Dla mnie temat psychicznych doleglosci nie jest mi obcy bo przez 2,5 roku mijałam na korytarzu chorych i słuchałam o przeróżnych chorobach,anorekcji,depre sji,nerwicach i innych i być może dlatego zaczęłam tego szukać w sobie bo tak to jest jak się za dużo naczyta ,nasłucha czegoś to się potem dopasowuje na siłę .Myślałam,że mam depresję a lekarz wypytywała się o rozne rzeczy.Są nerwice narządowe,rozne,ja to wszysto wiem. Zastanawiam się co ze mną będzie jak mój ojciec umrze.Masakra będzie.Nigdy tez nie brałam zadnych srodków na sen ani na nerwy. Edytowane przez Curly81 Czas edycji: 2014-06-17 o 15:08 |
|
2014-06-17, 15:07 | #2392 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Zrobiłam ta zupe http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...e/przepis.html , troche zmotyfikowalam - zamiast ziemniaka , dałam dynię, dodałam pare różyczkę brokuła ,koncentrat pomidorowy zamieniłam na paprykowy, zamiast tej kiełbaski dałam turecki "sudziuk " i zrobiłam na ostro , ogień w gaciach - jeszcze bym zjadła , ale dość .
Bycie zestresowany a bycie znerwicowanym to nie sa te same pojęcia , stres wynika z pewnych niekorzystnych sytuacji , w ktorych znajdujemy sie w danej sytuacji czy danym okresie/ momencie zycia . Nerwica to stan w ktorym sie znajdujemy , stany lekowe. Permanentny stres tak moze przyczynić sie do powstania nerwicy, ale nie musi. Stres moze przyczynić sie do wielu zaburzeń psychicznych czy fizycznych / zdrowotnych. |
2014-06-17, 15:16 | #2393 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Cytat:
A nie pisałam chyba,że mam w rodzinie światowej sławy neurologa.Założyciela fundacji epileptologii. A sam stres może powodować działanie natychmiastowe i/albo odległe czyli np.wrzody żołądka,bóle somatyczne,nerwice,nawet schizofrenię itd..,i jak jest w moim przypadku spadek odporności,moze ale nie musi.Kazdy jest inny. W rodzinie mojej drugiej bratowej jest taki przypadek,że jest facet,który przez 20lat zył pod 1 dachem z ojcem pijakiem,ktory mu dokuczał i chłopak na stutek długotrwałego stresu jakiego ojciec mu fundował dostał schizofrenii.A objawiało się to ty,że miał rozne wizje,widział to czego nie było.Wydawało mu się,że go coś goni,chodzi po nim itd.Kazdy człowiek może zachorować psychicznie jak jest wystawiony na długotrwały stres.Moze ale nie musi. Edytowane przez Curly81 Czas edycji: 2014-06-19 o 16:37 |
|
2014-06-17, 20:14 | #2394 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
czesc mamuski
przede wszystkim dziekuje w imieniu Karinki za urodzinowe zyczenia gratuluje MADZIWNI jeszcze raz.pola jest przesliczna I przecudowna jak wogole Michasia reaguje na nowego czlonka rodziny. wszystkim mamusiom z brzuszkiem gratuluje I trzymam kciuki za ciaze I porod SARA na kiedy masz termin,chyba jakos teraz. powodzenia I czekam na foteczke synusia.macie juz imie. ASIULEK hahha usmialam sie czytajac jak to doszlo do poczecia widze jestes tak samo wiatropylna jak ja bardzo sie ciesze I gratuluje. a u nas jak to w zyciu raz wzloty raz upadki. wczoraj bylam u lekarza. mam jakies bolesci po prawej stronie ,jak na serce.lekarka wyslala mnie na badania ale jak dla niej to raczej wyglada na nerwice,o ktorej widze teraz mowa,niz serce.niby jestem za mloda na chorobe serca z dziecmi na szczescie wszystko ok. Karinka to dalej trzpiot podlizuch. musze sie pochwalic,ze od kwietnia chodzi do szkoly plywania I tydzien temu zdala pierwszy poziom. super plywa na plecach.cala dlugosc basenu sama przeplynie . jest najmlodsza w grupie a wraz z inna dziewczynka najlepiej sobie radzi. Adrianowi w koncu obcielismy wlosy. juz dosc mialam mylenia go z dziewczynka. od wrzesnia idzie do przedszkola wiec w koncu bede miala te trzy godz dziennie tylko dla siebie zdjec mojego stada nie bede wstawiac bo na fb sa. ostatnio mam kryzys zwiazany z moim starzeniem sie. za rok trzydziecha na karku I chyba malego dola zalapalam w zwiazku z tym
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010 http://s6.suwaczek.com/201003261565.png ADRIANEK 11.10.2011 NASZ SLUB 11.08.2012 |
2014-06-17, 20:41 | #2395 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Agnieszka nie przesadzaj dasz radę z tymi urodzinami
Niby takie straszne a jakoś da się przeżyć . Nie znam się na nerwicach więc się w temacie nie wypowiem W czwartek wyjazd , znajomi mieli przyjechać , ale dziecko mają chore . Oby była pogoda .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2014-06-17, 20:49 | #2396 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Trzydziestka to kolejny numer , nic nie zmienia , bez znaczenia. Wiecej wkręcania , nakręcania sie niz to warte
Najważniejsza to 18 nastka przełomowa liczba. ANIA a gdzie wy dokładnie jedziecie ? Na ile ? Foty wrzucaj |
2014-06-17, 20:49 | #2397 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Agnieszka daj spokój, nie ma się czym przejmować To tylko liczby.
Nie mam fb i czuję się poszkodowana Ania miłego wyjazdu Jak tu się na nerwicach znać jak Ty całkowicie wyluzowana jesteś Ale to bardzo dobrze bo szkoda zdrowia Curly nie zakodowałam powodu bólu pleców. Dla mnie nerwy i stresy są mocno ze sobą powiązane.
__________________
Żmijka najsłodsza Edytowane przez izazula Czas edycji: 2014-06-17 o 20:50 |
2014-06-17, 22:04 | #2398 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Cytat:
Poszukam sobie na forum masażysty,opinie poczytam kogo polecają. A martwi mnie czy nie ukruszyłam sobie czegos w kręgosłupie jak upadłam.Moze powinnam isc tez do ortopedy.Miała ktoras z Was taki wypadek?Minęło z 10dni i boli tam samo jak się prostuję,kurcze sama już nie wiem czy nie powinnam isc do ortopedy.A może przesadzam i samo przejdzie.Mogłam sobie tez coś naciągnąć,stłuczone kostki tez pewnie bolą dłuższy czas. ---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- też tak miałam ale minęło mi jak przekroczyłam 30tkę.Poważnie,jakoś tak samo przechodzi.Podobno najbardziej seksowne są kobiety po 30tce.A tak na prawdę to ważne na ile Ty się czujesz i na ile wyglądasz. Edytowane przez Curly81 Czas edycji: 2014-06-17 o 21:59 |
|
2014-06-17, 22:46 | #2399 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
CURLY raczej watpię zebys sobie cos ukruszyla w kręgosłupie , kosci sa bardzo mocne i musiałabys niezłe przygrzmocic , a dwa to odrazu juz mam wizje co z rdzeniem ,bosz kość ukruszona mogłaby uszkodzić rdzeń czy jakis inny organ podczas przemieszczania
Moze naderwałas czy obilas jakies mięśnie czy cos w tym stylu, albo koło kosci zrobił sie jakis stan zapalny, albo poprostu kość cie poprostu dalej boli i troche musi potrwać . Zreszta najlepiej sprawdzic jeżeli masz jakies obawy, bo tak to mozna sobie gdybać. Jak na nogę złe skoczylam to bardzo długo meczylam sie z bólem i spuchniete miałam , a nawet kosci nie zlamalam . Moze kup sobie jakies maści, żele ktore pomogą . A jak to sie wogole stało ? Popilas ? Edytowane przez monka23 Czas edycji: 2014-06-17 o 22:47 |
2014-06-18, 06:23 | #2400 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.
Witam.
Ja teraz więcej roboty mam, i w firmie i na działce, no i w domu, bo przecież te dzieci to jak nie głodne to trzeba posprzątać to co zniosą w kieszeniach z piaskownicy Potrzebuję WAKACJI Curly81 tak nie tłumacz się że nerwicy nie masz, może faktycznie stres tak ciebie dobija fizycznie, ale wtedy masaż nie pomoże, najlepszy wysiłek fizyczny. Bo niepokojące to że młoda mama, nienarzekająca na jakieś złe warunki bytowania wypowiada się jak mój tata rencista, wiecznie chory, zawsze cos mu jest zawsze coś mu dolega, i zawsze czegoś się doszukuje, ale w jego wieku to normalne, a nie u młodej dziewczyny. Chyba że po prostu jak to mówili o moim starszym synu że jest francuskim pieskiem Mamy dla niego trochę leków w stylu probiotyki, które niby są czym innym, a uleczają, taki młody hipochondryk. Może powinnaś zamiast wyszukiwać ciągle nowych lekarzy którzy u ciebie coś zdiagnozują, udać się do porządnego zielarza po poradę, zioła mają naprawdę wielką moc. na plecy też możesz okłady borowinowe. Libra pewnie ogrodem zajęta jesteś, ale poleć mi jakieś kwiaty wieloletnie na moją działkę, teren dość mokry, czarnoziem, w słońcu do godziny 16. Dzisiaj idę altankę w środki malować , i tylko zostaną mi tynki na zewnątrz do zrobienia, ale to już na następną wypłatę, bo działka to studnia bez dna Kiedy mogę kupić drzewka wiśni do posadzenia?
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:14.