Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.

[gianna]

Dziewczyny, kciuki za bezproblemowe porody

[catro]

O właśnie - porodów szybszych i łatwiejszych niż poprzednie

U nas w kwestii niechorowania u nas pomogło zdiagnozowanie gronkowca złocistego w gardle i Broncho-Vaxom.
Ale powiem wam że wymaz z gardła zrobiliśmy prywatnie, jak konsultowałam z pediatrami z przychodni, to nas zniechęcali do tego (że długi czas oczekiwania na wynik, że to się powinno robić przed podaniem antybiotyku <a jakoś przed żadnym wcześniejszym nie sugerowali> i w ogóle nie szkodziło, że dziecko co dwa tygodnie mniej więcej łapało jakąś chorobę związaną w drogami oddechowymi)

[Izumi]

Napisane przez Kinqaa

Ja tez w 39 tygodniu. Ale mam niby cesarkę planowana w czwartek.

Tak mi się kojarzyło, że jest brzuszek w tym samym wieku, ale nie pamiętałam kto jest jego posiadaczem

U mnie cesarka też mogła być, bo mama położna, no to wszyscy lekarze i położne ją namawiali "weź dziewczynie załatw, po co się ma męczyć", problem w tym, że ja nie chce cesarki Ot i weź tu spróbuj dogodzić

Trzymam kciuki Kinqaa!

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez lindsley

Izumi a kogo tym razem skrywasz w brzuchu?

Kciuki dziewczyny za łatwe porody

W brzuchu WOJCIECH

Michaś w pierwszej wersji miał właśnie być Wojtusiem, ale mąż namówił mnie na zmianę planów... . Ostatnio zakumałam, że w sumie, to ciekawe, bo Michał urodził się 23.04 chyli w JEDYNE w roku imieniny Wojciecha Ciekawostka. Jutro za to są imieniny Michała, może się uda

A tak przy okazji, Wojciech jest straszny . Michaś był grzecznym brzuszkiem, a Wojciech (na Wojtusia sobie na zasłużył ) robi mi od samego początku jesień średniowiecza. Wyleźnąć jeszcze teraz nie chce, a jego kopniaki są tak mocne, że czasami muszę na noc brzuch zawijać, bo spać nie idzie .... menda.... pewnie będzie czorny po tatusiu...

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez catro

O właśnie - porodów szybszych i łatwiejszych niż poprzednie

U nas w kwestii niechorowania u nas pomogło zdiagnozowanie gronkowca złocistego w gardle i Broncho-Vaxom.
Ale powiem wam że wymaz z gardła zrobiliśmy prywatnie, jak konsultowałam z pediatrami z przychodni, to nas zniechęcali do tego (że długi czas oczekiwania na wynik, że to się powinno robić przed podaniem antybiotyku <a jakoś przed żadnym wcześniejszym nie sugerowali> i w ogóle nie szkodziło, że dziecko co dwa tygodnie mniej więcej łapało jakąś chorobę związaną w drogami oddechowymi)

Do wymazu was zniechęcali? Heh, najłatwiej leczyć ciągle nieskutecznie "na oko", zamiast zrobić wymaz, bo przecież to dodatkowa rzecz, za którą przychodnia będzie musiała zapłacić.... nie ważne że naszymi pieniędzy z nfzu

[Kinqaa]

Tak urodzilam wczoraj 4,326kg i 57cm Alexander

[pl_madzia]

Ale fajny duży chłopak, Gratulacje, zdrówka dla Olka.

[klaudusk_a]

Napisane przez Kinqaa

Tak urodzilam wczoraj 4,326kg i 57cm Alexander

wow, gratulacje duży chłopaczek

a moja Gabrysia dziś kończy 3 miesiące...nie wiem kiedy to zleciało

[Izumi]

Napisane przez Kinqaa

Tak urodzilam wczoraj 4,326kg i 57cm Alexander

Wow! Cudnie! Kawał faceta! Gratulacje!!!

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez klaudusk_a

a moja Gabrysia dziś kończy 3 miesiące...nie wiem kiedy to zleciało

3 miesiące już... ehhh. A kiedy te prawie 5 lat zleciało ja się pytam?!
Czas leci zdecydowanie za szybko. Dobrze, że my dalej piękne i młode chociaż

[klaudusk_a]

Napisane przez Izumi

Wow! Cudnie! Kawał faceta! Gratulacje!
!!

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------



3 miesiące już... ehhh. A kiedy te prawie 5 lat zleciało ja się pytam?!
Czas leci zdecydowanie za szybko. Dobrze, że my dalej piękne i młode chociaż

Oj zlecialo i następne 5 zleci równie szybko

[gianna]

Kinqaa gratulacje Rośnij zdrowo Alexandrze

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez Izumi

Dobrze, że my dalej piękne i młode chociaż

Nie wszystkie Mi siwych włosów włosów i zmarszczek zdecydowanie przybywa przez buntowniczy charakterek 3-letniego Olka

[madziwnia]

Gratuluje4 dużego i zdrowego chłopczyka

Izumi i jak tam???????? Czekam na wieści!!!

[P0P70]

Dawno tu nie zaglądała a takie zmiany. Gratuluję Kinqaa ogromnego chłopaka.

Dziewczyny moze jednak wrócimy tutaj i piszemy trochę. Moze ktoś sie odezwie.

[klaudusk_a]

Napisane przez P0P70

Dawno tu nie zaglądała a takie zmiany. Gratuluję Kinqaa ogromnego chłopaka.

Dziewczyny moze jednak wrócimy tutaj i piszemy trochę. Moze ktoś sie odezwie.

ja bardzo chętnie. i tak siedzę z mała cały czas w domu

[pl_madzia]

To jak wracamy, to Witam Piękne Panie i dzieciaczki.
Które zostały z jednym dzieckiem? Chyba niewiele, to zastępstwo już mamy.

[JASTA79]

Witam,

Aż mnie ciary przeszły, jak zobaczyłam na wątku podświetlony pasek "Pokaż nową wiadomość". Strasznie mi Was brakowało, chociaż przyznaję się bez bicia, że ja bardziej z tych podczytujących niż udzielających się ale wierna temu wątkowi od początku. "Dziurę" po tym wątku w mym sercu i umyśle musiałam zastąpić czymś innym i napotkałam na swej drodze wątek o konkursach i tym sposobem pod koniec roku wpadły mi m.in. 3 tablety, więc teraz przynajmniej będę miała na czym z Wami pisać (lub podczytywać).

Klauduska - gratuluję córeczki!

Kinqaa - a Tobie gratuluję synka!

Izumi - a co u Ciebie?

Napisane przez catro

U nas w kwestii niechorowania u nas pomogło zdiagnozowanie gronkowca złocistego w gardle i Broncho-Vaxom.
Ale powiem wam że wymaz z gardła zrobiliśmy prywatnie, jak konsultowałam z pediatrami z przychodni, to nas zniechęcali do tego (że długi czas oczekiwania na wynik, że to się powinno robić przed podaniem antybiotyku <a jakoś przed żadnym wcześniejszym nie sugerowali> i w ogóle nie szkodziło, że dziecko co dwa tygodnie mniej więcej łapało jakąś chorobę związaną w drogami oddechowymi)

Z Agatką mam właśnie problem częstego łapania infekcji górnych dróg oddechowych i we wtorek podczas kolejnej wizyty w przychodni zapytałam o tego gronkowca i dostałam tak wymijającą odpowiedź, że nawet nie umiem jej powtórzyć. Dostała ISMIGEN (tabletki na uodpornienie ala szczepionka - 3x10 dni przez 3 m-ce). Mam nadzieję, że pomoże.

Napisane przez P0P70

Dziewczyny moze jednak wrócimy tutaj i piszemy trochę. Moze ktoś sie odezwie.

P0P, mądrze gadasz (a właściwie piszesz), posłuchajcie się starszej koleżanki (tylko nie bij za tą starszą).

Dzisiaj u Agatki w przedszkolu była zabawa choinkowa i teraz cały czas słyszę "Będzie, będzie zabawa..." na przemian z "Ruda tańczy jak szalona, piszczy, krzyczy jak szalona..." (tego akurat nie znam, przypuszczam, że to z branży disco rżysko). Była przebrana za cygankę. I mamy ferie. Dobrze, że to nie ja będę siedzieć z nimi w domu

[gianna]

Cześć

Cieszę się z propozycji dziewczyn powrotu na wątek, bo ja również z wiernych podczytywaczek i smutno jak na wątku cisza.
Obiecuję większą aktywność, bo w końcu polubiłam pisanie postów na telefonie
A poza tym Młodszy od wtorku rusza do przedszkola to będę miała luz Póki co, mocno stresuję się tym dniem

Napisane przez JASTA79

I mamy ferie. Dobrze, że to nie ja będę siedzieć z nimi w domu

U nas już się kończą, ale przedszkole było na szczęście otwarte. Jula prawie tydzień siedziała w domu przeziębiona i było ciężko i jej i mi i Młodemu, bo ciągle się kłócili

[Kinqaa]

Hej hej . Super,że wątek odzyje!
Te nasze prawie juz 5latki takie duuuze.

Moze ktoras miala ten problem czasami z dzieckiem, ze nie chciało robić dwojki z dwa dni a później się wiadomo tyle tego gromadzi,ze dziecko płacze i nie chce w ogóle iść na kibelek ,bo oczywiście jak zrobić jak może rozerwac tyłek od tego trzymania dwojki...

Sorry,ze taki g**wniany temat

[pl_madzia]

Kinqa ja mojemu na takie problemy activie daję, jabłko i kiwi jako zakąske, a jak nie dało rady to odrobina olejku rycynowego(co mam do wlosow)

[gianna]

Kinqaa u nas jeszcze buraki gotowane pomagały, kefir. Ewentualnie syrop Lactulosum.

[Kinqaa]

O może jutro buraczkową zrobię
No właśnie może więcej jabłek , bo ostatnio coś mało w diecie
O activi nie pomyślałam

Dzięki

[izazula]

Napisane przez JASTA79

Witam,

Aż mnie ciary przeszły, jak zobaczyłam na wątku podświetlony pasek "Pokaż nową wiadomość". Strasznie mi Was brakowało, chociaż przyznaję się bez bicia, że ja bardziej z tych podczytujących niż udzielających się ale wierna temu wątkowi od początku. "Dziurę" po tym wątku w mym sercu i umyśle musiałam zastąpić czymś innym i napotkałam na swej drodze wątek o konkursach i tym sposobem pod koniec roku wpadły mi m.in. 3 tablety, więc teraz przynajmniej będę miała na czym z Wami pisać (lub podczytywać).

Napisane przez gianna

Cześć

Cieszę się z propozycji dziewczyn powrotu na wątek, bo ja również z wiernych podczytywaczek i smutno jak na wątku cisza.
Obiecuję większą aktywność, bo w końcu polubiłam pisanie postów na telefonie

Ja nie raz pisałam że od czytania postów nie przybywa

[Kinqaa]

Otóż to. Piszcie jak tam wasze dzieci w szkołach sobie radzą

[P0P70]

Jasta - Ty wiesz za co

Ja wróciłam z wypadu bez dzieciowego i jestem objedzona, opita i zmęczona ale szczęśliwa. Uwielbiam takie wypady.

Catro - W celu zbadania tego gronkowce to wystarczy wymaz z gardła zrobić? Taki normalny czy coś dodatkowo?

Izumi - masz już tego drugiego potwora na świecie?

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

AniaP- udostępniłaś informacje na fb o zakupie "rasowych" psów bez rodowodu. A Twój aktualny pies nie jest czasem właśnie takim pieskiem?

[gianna]

POP zazdroszczę bezdzieciowego wypadu
Ja cały weekend spędziłam z moimi "aniołkami", tak by mąż mógł w spokoju pisać pracę inż. Mam nadzieję, że jego przygoda ze studiami w końcu dobiega końca

Dziś w końcu w W - wie świeciło słońce, więc długi niedzielny spacer zaliczony. Uparciuch Olek oczywiście wrócił z mokrymi skarpetkami i spodniami, bo wszystkie kałuże są jego

[pl_madzia]

P0P Ani piesek nie pochodzi z krypto hodowli, więc całkiem co innego
Ja jak decydowaliśmy się na psa to wybraliśmy rasę i szukałam właśnie żeby bez rodowodu bo po co mi, ale wejdź na aukcje ras bez rodowodów czy na allegro czy na olx, ja trafiłam na zdjęcia szczęśliwych niby psiaków, a w tle za nimi widać było inne rasy w klatkach w lesie, po przypadkowym trafieniu na taką hodowlę powiedziałam że nigdy w życiu.
Za to jak pojechaliśmy do schroniska z dziećmi tylko wyprowadzić pieska na przyzwyczajenie dzieci, bez rozmów wiedzieliśmy że tylko ze schronu pies będzie, jedna z najlepszych decyzji w moim życiu
Zazdroszczę tego wyjazdu, też tak chcę
Za 2 tyg dzieci mają ferie muszę coś zacząć planować.

[Edzia400]

no i pukam i ja gratuluje mamusiom
u nas duzo zmian i niekoniecznie na dobre odkad ami w przedszkolu mam szpital w domu bo tydz w plu i tydz w domu albo i dwa ... w zasadzie to zapalenia gardła i katar ale kaszel mamy okropny ... Jula natomiast mały diabeł 14 bedzie 11 miesiecy miała ... duzo potrafi chyba nawet za duzo :P chodzi jeszcze nie całkiem sama ale z pchaczem badz za 1 reke a jak znajdzie gdzies sposobnosc przejscia 4 kroczków sama oczywiscie korzysta z okazji ....teraz akuratnie zmagamy sie z mega kaszlem u Amelii trwajacym juz 3 tydz i od wczoraj z zabkowaniem czyt: 2 i 3 i trzydniówka :b rzydal:

dziewczyny nie omieszkam wspomniec o naszej kochanej Lenusi [*] dla niej

[catro]

Napisane przez P0P70

Catro - W celu zbadania tego gronkowce to wystarczy wymaz z gardła zrobić? Taki normalny czy coś dodatkowo?

Taki zwykły Z antybiogramem od razu

pl_madzia - u nas Ola jest jedynaczką. A piesek z koszatniczką się dogaduje? A jak ze spacerami sobie radzicie? Pytam, bo też bym chciała psiaka, ale nas w domu nie ma przez te 9 godzin dziennie i piesek by się chyba zbyt męczył.

JASTA79 - o tym ISMIGEN to nie słyszałam, ale wyguglałam go i widzę, że też ma w składzie bakterie gronkowca złocistego, w sumie skład ma praktycznie taki sam jak Broncho-Vaxom, trzymam kciuki żeby pomogło jak nam.

Rany, chciałam pomarudzić, ponarzekać na Olę, zapytać, czy wasze dzieci też może takie nieznośne się zrobiły (jakiś bunt pięciolatka u nas trwa), ale przeczytałam o Lence i już nic nie piszę.

Wiecie coś więcej? W końcu zdiagnozowano Lenkę, czy się nie udało?

[pl_madzia]

Catro ja psa wyprowadzam rano jak malego do przedszkola prowadzę, pozniej o 15trzeba go odebrac to tez z psem, pozniej statszy synek z nim idzie, lub razem na spacer i np zakupy. spacery to u nas nie problem. koszatniczka zdechla w zeszlym roku w urodziny małego. Pies z kotem się unika to tym bardziej z koszatniczką dal by radę. Myślę że jak 9h nie ma nikogo w domu to lepiej zdecydować się na dorosłego psa, szczeniaki potrzebują więcej uwagi.
Lenka z tego co wiem to nie byla na 100%zdiagnozowana, sporo różnych diagnoz

[P0P70]

Edzia - śliczne dziewczynki Ci rosną.
U nas kaszel u Nataszy to trw już pare miesięcy. Tylko ze on jest ewidentne od kataru. Oby do wiosny.

Teraz od tygodnia kaszle tez Oliwka ale u niej to jakieś przeziębienie.

[Kinqaa]

Edzia świetne zdjęcie!

A tak u nas wygląda

[JASTA79]

Edzia, Kinqaa - urocze macie dzieciaczki

Napisane przez catro

JASTA79 - o tym ISMIGEN to nie słyszałam, ale wyguglałam go i widzę, że też ma w składzie bakterie gronkowca złocistego, w sumie skład ma praktycznie taki sam jak Broncho-Vaxom, trzymam kciuki żeby pomogło jak nam.

Dzięki, też mam taką nadzieję. Kiedy podawałaś Oli tę szczepionkę?

Napisane przez P0P70

Edzia - śliczne dziewczynki Ci rosną.
U nas kaszel u Nataszy to trw już pare miesięcy. Tylko ze on jest ewidentne od kataru. Oby do wiosny.

Teraz od tygodnia kaszle tez Oliwka ale u niej to jakieś przeziębienie.

Ten długotrwały katar Nataszki to na tle alergicznym? A może macie za suche powietrze w domu? My tamtej zimy mieliśmy problem z wilgocią w domu (nawet kupiłam osuszacz) a tej zimy za to mamy za sucho i chodzą nawilżacze.
Moje dziewczynki też często miały "tylko" katar i kaszel, bez gorączki i innych objawów, tylko ten kaszel to czasami był tak silny, że nie dawał im w nocy spać. Przeważnie pomagał olejek Olbas. Po choince w przedszkolu (już w trakcie podawania szczepionki) Agatka znowu złapała katar a do tego był kaszel i stan podgorączkowy. Podawałam jej herbatkę lipową trzy razy dziennie + rutinioscorbin i po kilku dniach jej przeszło. Już się bałam, że trzeba będzie przerwać podawanie szczepionki.
Nie zaglądałam tu ostatnio, bo przez ostatnie dni żyłam tylko operacją mojej mamy (wymiana stawu biodrowego). Wczoraj rano wstawili jej endoprotezę i na szczęście wszystko jest w porządku. Jutro będą już ją stawiać do pionu.

Jak któraś z Was planuje zakupy w 5-10-15 to dzisiaj jest noc zakupów (do jutra do godz. 9.00) z rabatem 20% na nową kolekcję (hasło: SLEEP). Ja nie widzę tam teraz nic ciekawego. Obkupiłam dziewczynki na przecenie. A wczoraj przyszły mi rzeczy z Reserved Kids i moje kobitki najbardziej cieszyły się z tego zestawu: http://www.reserved.com/pl/pl/kids/a...n-earrings-set .