CO ODBIERA Kobiecie Urody ,co OSZPECA

[Czlowiek Istota Marna]

a i jeszcze bardzo nie podobaa mi sie tipsy u kobiet

[marza_mr]

Napisane przez Czlowiek Istota Marna

a i jeszcze bardzo nie podobaa mi sie tipsy u kobiet

tak samo jak nienaturalnie długie szponiaste paznokcie.

[201605090949]

Napisane przez marza_mr

tak samo jak nienaturalnie długie szponiaste paznokcie.

No nie wygląda to raczej ładnie , chociaż niektórym się podoba.

[telka146]

O rany... Jakby zebrać to wszystko do kupy to wyjdzie, ze nie powinno sie malować, nosić tipsów, rzęs i tak dalej... Tylko natura!

Wg wszystko jest dla ludzi, ale trzeba umiejętnie z tych dobrodziejstw korzystać.

[Mija62]

Ja uwielbiam kreski na powiekach oraz sztuczne rzęsy.

Nawet ostatnio zachwyciłam sie wręcz dziewczyną, jasną blondynką, bladolicą z jasnymi niebieskimi oczkami i miała właśnie kreski, nawet dość grube i wyglądała mega piękie ! Miała naturalną nienachalną urodę, nie była jakaś wyuzdana itp

[voice_of_silence]

Napisane przez telka146

O rany... Jakby zebrać to wszystko do kupy to wyjdzie, ze nie powinno sie malować, nosić tipsów, rzęs i tak dalej... Tylko natura!

No

[Chwala]

Co dodaje uroku wg mnie?:
- zdrowie, gęstę, zadbane i błyszczące włosy,
- zadbane dłonie i stopy,
- ubrania dopasowane do figury,
- sukienki,
- posiadanie własnego stylu,
- delikatny makijaż,
- płynne i delikatne ruchy ciała,
- wyprostowana sylwetka,
- delikatne perfumy,
- delikatna opalenizna letnia,
- i przede wszystkim uśmiech na twarzy - nic tak nie poprawia urody jak to

Co oszczeca wg mnie?:
- cienkie, suche/tłuste włosy, ale takie które widać, że są zaniedbane,
- krótkie włosy (na zapałkę lub krótsze) - po prostu mi się nie podoba takie uczesanie,
- poobgryzane paznokcie - przyznam się, że mam problem nawet z uściśnięciem dłoni takiej osoby (świadomość, że kilka minut temu trzymała je w buzi)
- zaniedbane stopy (mam fioła na punkcie dłoni i stóp ),
- owłosienie pod pachami, na nogach, wąsik,
- mocny makijaż,
- fryzura ułożona toną lakieru,
- niedopasowane ubrania, niepasujące do siebie lub znoszone,
- sztuczne paznokcie,
- brak higieny lub duszące perfumy,
- przeklinanie,
- sztuczna opalenizna,
- narysowane brwi - nie rozumiem tego.

[Motylek Truskawkowy]

Oszpeca garbienie się

[arachnea]

.

[Niebieskooka arystokratka]

Dodaje urody kobiecie ogólne zadbanie:
- zadbane włosy, ładnie i starannie ułożone, bez odrostów, nawet jeśli farbowane to w naturalnym kolorze
- wypielęgnowane dłonie, manicure
- starannie dobrany makijaż
- trądzik i wszystkie "usterki" cery
- perfumy dostosowane do okoliczności
- wyprostowana sylwetka
- uśmiech
- ubranie zawsze czyste, dobrane do sytuacji oraz kolorystycznie do danego typu urody
- zadbana cera.
Natomiast urody obiera wszelkiego rodzaju sztuczność i zaniedbanie, a najbardziej:
- solarium w nadmiarze
- tipsy i poobgryzane paznokcie
- tandetne ubrania i dodatki, bez gustu, nie pasujące do sylwetki, okoliczności, kolorystycznie do naszej urody
- tandetne perfumy - w typie za 20 zł, że najpierw są bardzo mocne, a potem zaraz wietrzeją
- pocenie się - fuj,
- sztuczne kolory włosów - szczególnie krucza czerń i tleniony blond
- garbienie się
- grymasy lub wieczny smutek na twarzy.
Jeszcze pewnie edytować ten wpis jak mi się coś przypomni

[khloe]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Dodaje urody kobiecie ogólne zadbanie:
- zadbane włosy, ładnie i starannie ułożone, bez odrostów, nawet jeśli farbowane to w naturalnym kolorze

- sztuczne kolory włosów - szczególnie krucza czerń i tleniony blond

Uwazam, ze wlosy w 60% 'robią' osobe.. wg mnie nawet jak ktos jest srednio urodziwy, a ma ładne, zadbane wlosy to jego atrakcyjnosc znacznie sie podnosi...

Tak jak napisalas, strasznie raza nienaturalne kolory-kruczoczarna czern, granatowa czern, ognista czerwien, czy platynowy blond... strasznie dodaje to lat...

Dodatkoqo zauwazam glupia mode na zapuszczanie jak najuzszych wlosow... potem widze dziewczyny, ktore maja wlosy do pasa, ktore sa yak cienkie i bez objetosci i faktury, ze cale plecy przez nie widac... albo jeszcze gorzej-wlosu do pasa,a od polowy zniszczone koncowki... bleeeee...

Nie kazdemu pasuja dlugie wlosy... zwlaszcza niskim osobom, wtedy przytlaczaja one dana osobe i czlowiek wyglada jak Samara Morgan

[Pysiak89]

Ja swego czasu, za młodu, jak miałam trądzik, to właśnie pacykowałam go POMARAŃCZOWYM mazidłem. Teraz jak patrzę na zdjęcia, to widzę, że lepiej by było, gdybym tego jednak nie robiła naturalnie mam baaardzo jasną skórę, z przebarwieniami po tym całym trądziku. Już się nie pacykuję na wszystkie znane mi kolory, nie używam podkładów ani nic takiego...Czy te przebarwienia mi odbierają urody?... Nie wiem. Osobiście zawsze wydaje mi się że tak. Ale wszyscy mówią, że absolutnie tak nie jest Ostatnio nawet zapytałam TŻ (6 lat związku)czy po nowym kremie zbladły mi przebarwienia. Na co on: jakie przebarwienia?
Albo nauczył się poprawnie odpowiadać, albo rzeczywiście to tylko ja mam bzika.

Co do wg mnie oszpecających rzeczy:
- mam znajomą która jest gruba. Jest nawet bardzo gruba. Nie, to nie geny. Ona w kółko...żre. Nie je. ŻRE (nie jest chora na nic). Ona twierdzi, że umiera jak pół godziny nie je. I je wszystko co najgorsze, sam mega syf. Jest już tak gruba, że nie nosi normalnych jeansów, bluzek tylko rozciągliwe tuniki, fałdy jej wypływają, nosi do tego wysokie szpilki, które autentycznie się gną, legginsy w których idealnie widać cały wielki tyłek i... porwane i brudne stopki... No i ciągle coś w buzi mieli. No powiedzcie mi, że ona nie oszpeca się na własne życzenie...
- kolejna znajoma... fałdki wypływają, można by to ukryć, ale ona nosi za krótkie swetry i bluzki i brzuch ma na wierzchu... Wielkie fałdy gołej skóry. Na dodatek kiedyś zjawiła się z bluzeczce na ramiączkach, podniosła rękę i wierzcie... ona nie widziała maszynki do golenia. To nie było coś, czego 2 tygodnie nie zgoliła. To były krzaki... czarne
Dodatkowo brzydko pachnie, to nie jest taki normalny zapach potu, ale... sama nie wiem... zepsutego mięsa... Okropne! Na dodatek twierdzi, że nie używa dezodorantów, bo jej to nie potrzebne, a po nich tylko kicha.
- trzecia dziewczyna (nie znajoma, ale często ją widuję na uczelni) - pomijam wyzywający ubiór a'la panterki, zeberki ale takie wiecie, "targowe", nachalne, wszechobecne i mało estetyczne - to już kwestia gustu.
Ale ona maluje rzęsy z 20 warstwami tuszu, sypie się to okropnie, posklejane, usta bijący, flamastrowy róż, który nie jest zwykle na samych ustach, ale też na zębach i wokół ust (a jak sie zmazuje to wokół ust to krzyczy nieee szmina mi zeszła, po czym znowu maluje na około ust) i podkład w kolorze... Ciemnej butelki od piwa?

Kurcze, na prawdę, one jak dla mnie niszczą się na własne życzenie...Nie przypominam sobie innych osób, ani tych z trądzikiem, ani tych zapacykowanych, ani nawet włosami lekko tłustymi (nie mówię o tych nie mytych, które zbijają się w strąki - bo to też okropne ), które by nie tak odpychały jak te trzy panny... I właśnie nie usposobieniem, charakterem, inteligencją, ale tym, co robią ze swoim wyglądem...

[201607040946]

Najbardziej chyba szpeci brak kultury. I głupota.

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez khloe

Uwazam, ze wlosy w 60% 'robią' osobe.. wg mnie nawet jak ktos jest srednio urodziwy, a ma ładne, zadbane wlosy to jego atrakcyjnosc znacznie sie podnosi...

Tak jak napisalas, strasznie raza nienaturalne kolory-kruczoczarna czern, granatowa czern, ognista czerwien, czy platynowy blond... strasznie dodaje to lat...

Dodatkoqo zauwazam glupia mode na zapuszczanie jak najuzszych wlosow... potem widze dziewczyny, ktore maja wlosy do pasa, ktore sa yak cienkie i bez objetosci i faktury, ze cale plecy przez nie widac... albo jeszcze gorzej-wlosu do pasa,a od polowy zniszczone koncowki... bleeeee...

Nie kazdemu pasuja dlugie wlosy... zwlaszcza niskim osobom, wtedy przytlaczaja one dana osobe i czlowiek wyglada jak Samara Morgan

Masz rację co do długości włosów. Znam mnóstwo dziewczyn, którym ładnie w krótkich fryzurach, ale je zapuszczają, bo to ostatnio bardzo modne - a przynajmniej ja mam wrażenie, że jest jakiś szał na to, aby mieć możliwie jak najdłuższe włosy.
I jeszcze oprócz tlenionych blondynek i tych o strasznie sztucznych czarnych włosach rażą mnie dziwaczne fryzury. Kilka lat temu w moich rodzinnych stronach widywałam przerażającą fryzurę nazywaną "borsuk" - dwie warstwy włosów, ta pod spodem kruczoczarna, a na wierzchu tleniony blond. Zresztą są jeszcze różne odmiany tragicznych fryzur jak kilka różnych kolorów na głowie u starszych kobiet, a do tego trwała czy bardzo mocno poskręcane i wylokowane włosy popsikane ogromną ilością lakieru - ta wersja nadal króluje na weselach.

[201607291951]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Masz rację co do długości włosów. Znam mnóstwo dziewczyn, którym ładnie w krótkich fryzurach, ale je zapuszczają, bo to ostatnio bardzo modne - a przynajmniej ja mam wrażenie, że jest jakiś szał na to, aby mieć możliwie jak najdłuższe włosy.
I jeszcze oprócz tlenionych blondynek i tych o strasznie sztucznych czarnych włosach rażą mnie dziwaczne fryzury. Kilka lat temu w moich rodzinnych stronach widywałam przerażającą fryzurę nazywaną "borsuk" - dwie warstwy włosów, ta pod spodem kruczoczarna, a na wierzchu tleniony blond. Zresztą są jeszcze różne odmiany tragicznych fryzur jak kilka różnych kolorów na głowie u starszych kobiet, a do tego trwała czy bardzo mocno poskręcane i wylokowane włosy popsikane ogromną ilością lakieru - ta wersja nadal króluje na weselach.

borsuka chyba nikt już nie nosi teraz widzę szał na amatorskie ombre czyli bardzo ciemna góra i tleniony dół
przeciwieństwo borsuka

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez Katalin

borsuka chyba nikt już nie nosi teraz widzę szał na amatorskie ombre czyli bardzo ciemna góra i tleniony dół
przeciwieństwo borsuka

Na szczęście już nie, to hit sprzed paru lat Raczej borsuk w nowej wersji - wiem o jaką fryzurę Ci chodzi i również jest straszna

[cosma]

brak higieny, choć z tego co widzę dotyczy głównie panów,
braki w uzębieniu,
nadwaga, zwłaszcza u młodych kobiet,
spore odrosty, brzydki i źle dobrany kolor włosów (przeważnie dot. farbowania samemu w domu),
niechlujny wygląd,
zły dobór kolorów ubrania do typu urody - nie każdemu dobrze w ciemnych brązach, czerniach, szarościach i tz. burych kolorach,
brak depilacji- to raczej dotyczy starszego pokolenia kobiet ( mam taką koleżankę w pracy- pełnia lata, wiadomo nogi gołe i jak u sarenki)
brak choćby delikatnego makijażu( nie mylić z mocną tapetą) - niestety są kobiety, również młode, które bez makijażu wyglądają jakby z wyra dopiero co wstały,
nadmiar źle zrobionego makijażu - dot. głównie starszych kobiet niż młodych- niestety gołym okiem widać też fatalną jakość bazarowych kosmetyków- szminka która ma ponad pięć lat, tusz który ma 3 lata itp.
niezadbane stopy - to widać głównie latem przy odkrytym obuwiu

[201607211025]

Mnie strasznie razi nienaturalny rudy kolor.

[201607111042]

Brak luzu, takie "nadęcie", które jak dla mnie zawsze widać na twarzy.

[khloe]

Napisane przez beautyq

Mnie strasznie razi nienaturalny rudy kolor.

Mnie raza naturalne rude farbowane na kruczoczarna czern... czesto to widze.. okropienstwo....

[201607040946]

Napisane przez khloe

Mnie raza naturalne rude farbowane na kruczoczarna czern... czesto to widze.. okropienstwo....

moja siostra 5 lat temu

[roseblue]

Napisane przez kaguya

moja siostra 5 lat temu

no jak dojdą do tego naturalnie jasne brwi i rzęsy to już dramat na kółkach. O piegach nie wspomnę.

[201607040946]

Napisane przez roseblue

no jak dojdą do tego naturalnie jasne brwi i rzęsy to już dramat na kółkach. O piegach nie wspomnę.

Ma urocze rude piegi, jasne brwi i zielone oczy, jest Jasną Wiosną, pięknie jej w czystych kolorach, cieszę się, że wróciła do naturalnego rudego, teraz jest taki miodowy, nie ostry rudy. Człowiek z wiekiem mądrzeje

[Sein Ulin]

Napisane przez khloe

Mnie raza naturalne rude farbowane na kruczoczarna czern... czesto to widze.. okropienstwo....

Hmm... nie zawsze jest to okropieństwo np. Laura Prepon z "Orange is the new black" Jest naturalnie ruda, a w czarnym wcieleniu moim zdaniem wygląda dużo korzystniej.

[201607291951]

Napisane przez Sein Ulin

Hmm... nie zawsze jest to okropieństwo np. Laura Prepon z "Orange is the new black" Jest naturalnie ruda, a w czarnym wcieleniu moim zdaniem wygląda dużo korzystniej.

ale ona nie ma piegów ma ładną bladą twarz i dlatego psuje jej ta czerń
piękna z niej zima

taka np lohan czerni to porażka
albo geri halliwell w platynie

[201607040946]

Napisane przez Katalin

ale ona nie ma piegów ma ładną bladą twarz i dlatego psuje jej ta czerń
piękna z niej zima

taka np lohan czerni to porażka
albo geri halliwell w platynie

Najgorzej i tak S. E. Bextor w blondzie

[khloe]

Napisane przez kaguya

Najgorzej i tak S. E. Bextor w blondzie

O nie, jest cos jeszcze gorszego- Nelly Furtado w blondzie

[roseplum]

szpeci źle dobrany kolor włosów, a nie żaden konkretny.

Chyba najwięcej jest obecnie dziewczyn o delikatnej urodzie robiących się na "śnieżki". Efekt komiczny.

[201607040946]

Napisane przez khloe

O nie, jest cos jeszcze gorszego- Nelly Furtado w blondzie

To też. Taki piękny, żółty blond. Zima wygląda w nim tragicznie, Jesień zwykle też. Żółty blond pasuje chyba tylko Jasnej Wiośnie. I Czystej. Ogólnie Wiosnom.

I szpeci nie sam kolor, ale odcień właśnie

[Sein Ulin]

Napisane przez Katalin

ale ona nie ma piegów ma ładną bladą twarz i dlatego psuje jej ta czerń
piękna z niej zima

taka np lohan czerni to porażka

No nie wiem, dla mnie tragedii nie ma, ale to jeszcze za czasów gdy, jakby to powiedzieć... była zdrowsza, teraz jaki kolor by nie miała to wygląda słabo.

Napisane przez roseplum

szpeci źle dobrany kolor włosów, a nie żaden konkretny.