Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[teQiba]

Gratuluję!

[pola_m]

cześć Dziewczyny!

I mnie tu nie było sto lat

Przede wszystkim gratuluję kolejnych ciąż i urodzonych już maleństw! Super, że rośniemy w siłę
Virgo, wzięłas ślub? Jej, ale się cieszę, że tak Ci się ułożyło!
Zaraz zerknę jeszcze (pobieżnie, bo mam parę ładnych miesięcy do nadrobienia) co u Was

A my wróciliśmy z Francji, Antoś we wrześniu poszedł do przedszkola (super jest od początku), kupiliśmy i wyremontowaliśmy mieszkanie (w międzyczasie pomieszkując u rodziców) i w listopadzie się przeprowadziliśmy. W grudniu ja wróciłam do życia zawodowego (ale pracuję w domu), a w styczniu Kalinka poszła do żłobka. Radzi sobie wspaniale, prawie wcale nie płakała, chodzi z uśmiechem, wszystko zjada, śpi i w ogóle jest bezproblemowa. Tzn w żłobku jest bezproblemowa, w domu jednak trochę odreagowuje Mieliśmy trochę chorowania - na szczęście nic poważnego, zwykłe infekcje katarowo-kaszlowe, dzieciaki przywlokły trochę syfów z placówek, ale teraz jest ok.
Kalinka rośnie ładnie, jest (oczywiście ) przeurocza, przy czym straszny urwis, jesienią np pomalowała sobie CAŁĄ twarz moją czerwoną szminką. Poza tym chyba w drugim tygodniu mieszkania wymazali jedną ścianę u siebie w pokoju kredkami. Całkiem sporo gada, sporo jeszcze po swojemu, no i nie są to pełne zdania, ale mocno kontaktowa jest. Niedawno też zakończyliśmy przygode pieluchową - zdarzają się wypadki raz na parę dni, ale generalnie jest ok. Co mnie bardzo cieszy, bo oszczędza mi sporo prania (używaliśmy wielorazówek).

Pozdrawiam Was, i mam nadzieję, że wdrożę się na nowo

[czbasia]

Napisane przez pola_m

cześć Dziewczyny!

I mnie tu nie było sto lat

Przede wszystkim gratuluję kolejnych ciąż i urodzonych już maleństw! Super, że rośniemy w siłę
Virgo, wzięłas ślub? Jej, ale się cieszę, że tak Ci się ułożyło!
Zaraz zerknę jeszcze (pobieżnie, bo mam parę ładnych miesięcy do nadrobienia) co u Was

A my wróciliśmy z Francji, Antoś we wrześniu poszedł do przedszkola (super jest od początku), kupiliśmy i wyremontowaliśmy mieszkanie (w międzyczasie pomieszkując u rodziców) i w listopadzie się przeprowadziliśmy. W grudniu ja wróciłam do życia zawodowego (ale pracuję w domu), a w styczniu Kalinka poszła do żłobka. Radzi sobie wspaniale, prawie wcale nie płakała, chodzi z uśmiechem, wszystko zjada, śpi i w ogóle jest bezproblemowa. Tzn w żłobku jest bezproblemowa, w domu jednak trochę odreagowuje Mieliśmy trochę chorowania - na szczęście nic poważnego, zwykłe infekcje katarowo-kaszlowe, dzieciaki przywlokły trochę syfów z placówek, ale teraz jest ok.
Kalinka rośnie ładnie, jest (oczywiście ) przeurocza, przy czym straszny urwis, jesienią np pomalowała sobie CAŁĄ twarz moją czerwoną szminką. Poza tym chyba w drugim tygodniu mieszkania wymazali jedną ścianę u siebie w pokoju kredkami. Całkiem sporo gada, sporo jeszcze po swojemu, no i nie są to pełne zdania, ale mocno kontaktowa jest. Niedawno też zakończyliśmy przygode pieluchową - zdarzają się wypadki raz na parę dni, ale generalnie jest ok. Co mnie bardzo cieszy, bo oszczędza mi sporo prania (używaliśmy wielorazówek).

Pozdrawiam Was, i mam nadzieję, że wdrożę się na nowo

Pola. Az przypomniałam sobie jak z zapartym tchem zaczytywałam się w odpoczywalni. I nie mogłam uwierzyć i podziwiam.. I pozazdrościłam, odważyłam się i zaczelismy troszkę naśladować. Z Monika już kilka wypraw zaliczyliśmy m.in w Bieszczady kilka razy (w tym raz pod namiot- było bosko i już się nie mogę tego lata doczekać. Na pewno powtórzymy, nie zamieniłabym tego na najlepszy hotel Fajnie, że od czasu do czasu pojawiaja się znajome twarze i meldują co u nich:

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

No i jak już zaczęłam to napisze co u Moni. W końcu Ona częścią tego forum też jest Na początek chwalę się W porównaniu z innym dziećmi mówi bardzo dużo. Praktycznie wszystko i zdaniami. Potrafi liczyć do 10 czasami nawet wiecej Ma fenomenalną pamieć. Zna masę wierszyków i piosenek.
Ja chodze do pracy mloda z dziadkami. Ost. zaczela odstawiac trocghe cyrki jak wychodzę ale zamykają sie za mną dzwi i poźniej już ponoć się uspokaja. Rano jest słodka.. Otwiera oczy.. robi przesłodką minę i pierwsze zdanie...Mamusia nie idzie dzisiaj do praccyyy..
No to tyle chwalenia.. Na nocnik nie siada..kibelka też sie boi. Jesienią już ladnie wolała. Później się odmieniło i za chinyLudowe nie usiadzie. NA razie cierpliwie czekam i nie zmuszam ale trafia mnie już. Zakupiłam książeczkę"ale kupa..co masz w pieluszce" ale lektura niewiele pomogła No i ost. jest strasznie bojaźliwa i wstydliwa. Już nie wiem co z nia robić. Panicznei boi sie mniejszych od siebie dzieci. A mamy w rodzinie i przyjaciółka też ma roczna córkę. Dotychczas często sie spotykałysmy i nie było problemu. A teraz histerie. W jednym pokoju z z maluchem nie będzie Ale też nieznajome starsze osoby reaguje płaczem i zamyka oczy. Co o tym myślicie?? Maja tak może Wasze maluchy?? Mam nadzieję że jej to przejdzie.

[elgie]

Cześć
Virginia - gratuluję!! pokażesz jakieś zdjęcia?


Miło mi poinformować, że w środę 24.02 o godzinie 9:20 powitaliśmy na świecie naszą córeczkę Ewunię, 3610 g, 55 cm. W załączeniu jej zdjęcie Dziś wyszłyśmy do domu i próbujemy ogarnąć rzeczywistość

[pola_m]

Elgie, cudne, gratulacje ogromne!! I powodzenia

Czbasia, miło mi to czytać (i przy okazji, odpoczywalnia dalej funkcjonuje, choć w góry mamy trochę dalej więc wycieczek jednak mniej). Super z tymi Bieszczadami, my tez o nich myślimy, więc może się spotkamy
A jaką masz córę rozgadaną! Wow! Zdania całe, wierszyki, piosenki... nieźle!
A ten lęk o pewnie jakieś emocje jej wychodzą, pewnie przejdzie szybko. Polecam dużo spokoju, przytulania i miłości, będzie dobrze

[Ela87]

Elgie gratuluje malenstwa. Jest sliczna!!

Virgo gratuluje i zycze wszystkiego najlepszego.

Pola wrociliscie do Polski? To chyba bardzo odwazne?

[margo80]

Elgie - gratulacje! I powodzenia, Ewcie bywają trudne

Czbasia - widzę, ze Monika to niezła gaduła, Przemo podobnie

Pola - ostatnio sprawdzalam na blogu, co u Was, milo Cie znów widzieć

Ela - a co tam u Was?

[teQiba]

Napisane przez elgie

Cześć
Virginia - gratuluję!! pokażesz jakieś zdjęcia?


Miło mi poinformować, że w środę 24.02 o godzinie 9:20 powitaliśmy na świecie naszą córeczkę Ewunię, 3610 g, 55 cm. W załączeniu jej zdjęcie Dziś wyszłyśmy do domu i próbujemy ogarnąć rzeczywistość

Gratuluję!!!
Jakie maleństwo

[Ela87]

U nas dzieje sie oj dzieje.
Odsmoczkowujemy sie, a dzisiaj pierwszy raz bylismy u fryzjera
Niby nic a jednak dla mnie to emocjonujacy okres

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Przezywam to gorzej niz moja Ola

[virginia]

Dzięki dziewczyny

Elgie cudowny maluszek , OGROMNE gratulacje , dużo zdrówka dla maleństwa i mamusi!

[Limonka1987]

Elgie- serdeczne gratulacje! Jaka słodka kruszynka

[tygrysek83]

Elgie gratulacje !!!

[czbasia]

Elgie..Ogromne gratulacje. Aż mi się zachciało znowu takiego maleństwa. Śliczna♥

[Smarrita]

Elgie- gratulacje

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[Kropkaa]

Napisane przez Ela87

U nas dzieje sie oj dzieje.
Odsmoczkowujemy sie, a dzisiaj pierwszy raz bylismy u fryzjera
Niby nic a jednak dla mnie to emocjonujacy okres

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Przezywam to gorzej niz moja Ola

W jaki sposób probujesz odsmoczkować?

Jak przebiegła wizyta u fryzjera?Ja nie długo wybieram się z Lilianą. Ale na razie jest chora także musimy poczekać.

Zmieniłam łóżko w pokoju u Liliany i próbuję przekonać ją do nowego łóżeczka a stare oddać dla Hani.Znacie jakieś sposoby?

Elgie gratulacje, duzo zdrowia i wytrzymałości z dzidziusiem

[Ela87]

Po prostu powiedzielismy jej, ze dzidzius inny mocno placze i potrzebuje smoczek. I oddala co mnie bardzo zdziwilo. Schowalismy smoczek i zasnela bez. Wczesniej nigdy tego nie zrobila. Ale juz nastepnego dnia zaczela plakac i wolac o niego, ale sie nie zlamalismy. Dzisiaj mija tydzien bez smoczka. Juz wyrzucilam do kosza, ale jednak dalej codziennie slysze ze go chce. Ale udajemy, ze nie slyszymy bo jak wczesniej jej przypomnielismy, ze Ola oddala dzidziusiowi to jeszcze bardziej sie darla, ze nie, ze trzeba szukac dzidziusia i zabrac mu smoczek
Jestem pozytywnie zaskoczona. Bo w grudniu sprobowalismy i byla taka awantura, ze zrezygnowalam a teraz to byl impuls i udalo sie.

Co do fryzjera to nie chciala na poczatku, ale siedziala sztywno i ani drgnela. ale ona tak zachowuje sie w nowych miejscach wsrod nowych ludzi. Sztywnieje i tutaj tez tak bylo. Ale siedziala na kolanach tzta bo sama nie chciala.

[Kropkaa]

Dziękuję za podpowiedzi

Chciałam tak zrobić że oddaje smoczek na swoje 2 urodziny takzż powoli będę ją odzwyczajać.

[Ela87]

Oczywiscie mowilismy o prezentach ale ona powiedziala, ze nie chce prezentow, ze chce smoczek

[elgie]

Dziękuję bardzo za gratulacje i miłe słowa

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Oczywiscie mowilismy o prezentach ale ona powiedziala, ze nie chce prezentow, ze chce smoczek

Chyba im rozumniejsze dziecko tym trudniej odsmoczkowac

[Limonka1987]

Dzień dobry!

Pola- jak miło Cię widzieć (chociaż czasem podglądam Was na Odpoczywalni )! Cieszę się, że wszystko u Was dobrze.

Ela- wielkie brawa za pożegnanie ze smoczkiem
Ja też się przymierzam do tego wielkiego roku.

Elgie- jak pierwsze chwile w nowej rzeczywistości? Jak Krzyś zareagował na siostrzyczkę?

Byłam wczoraj na USG.
W naszym domu dziewczyny górą!

Śmiałam się, bo gdy wróciłam od lekarza,Emilcia spytała:
- Byłaś u lekarza, mamusiu?
Gdy potwierdziłam spytała z poważną miną:
- Czy dzidziuś zdrowy?
W ogóle strasznie wygadane to moje dziecię. I rozśpiewane. Jestem w szoku ile zna piosenek. Jej ostatnie hity to "Ruda tańczy jak szalona" i "Ona tańczy dla mnie"

[Ela87]

Napisane przez teQiba

Chyba im rozumniejsze dziecko tym trudniej odsmoczkowac

dokladnie. a ja wlasnie tak myslalam czy czasami nie powie, ze woli smoczek od prezentu. w ogole dalej go wspomina. 1,5 tyg po :P

Napisane przez Limonka1987

Dzień dobry!

Pola- jak miło Cię widzieć (chociaż czasem podglądam Was na Odpoczywalni )! Cieszę się, że wszystko u Was dobrze.

Ela- wielkie brawa za pożegnanie ze smoczkiem
Ja też się przymierzam do tego wielkiego roku.

Elgie- jak pierwsze chwile w nowej rzeczywistości? Jak Krzyś zareagował na siostrzyczkę?

Byłam wczoraj na USG.
W naszym domu dziewczyny górą!

Śmiałam się, bo gdy wróciłam od lekarza,Emilcia spytała:
- Byłaś u lekarza, mamusiu?
Gdy potwierdziłam spytała z poważną miną:
- Czy dzidziuś zdrowy?
W ogóle strasznie wygadane to moje dziecię. I rozśpiewane. Jestem w szoku ile zna piosenek. Jej ostatnie hity to "Ruda tańczy jak szalona" i "Ona tańczy dla mnie"

gratulacje

wzruszylam sie na zdanie "czy dzidzius zdrowy"

[pola_m]

Hej

Ela, dobrze, że oddała, teraz pewnie z każdym dniem będzie łatwiej Pamiętam, że mielismy z Antkiem straszny problem z odsmoczkowaniem - niby tylko do zasypiania używał, ale strasznie był przywiązany Przygotowywaliśmy go na to przez parę dobrych tygodni, że smoczek jest już stary, on duży i że próbujemy zasypiać bez a jak się nie uda, to ma sobie wziąć (oczywiście brał od razu po moim wyjściu z jego pokoju) No ale generalnie wiedział już że się żegnamy i w końcu oddał a w zamian dostał żółwia emitującego gwiazdy na suficie, czyli w sumie dał sie przekupić

U fryzjera oboje siedzą nieruchomo jak zaczarowani

Limonka! Gratuluję córeczki A Twoja Emilka jaka rozgadana, i jak się troszczy o rodzeństwo

My dzisiaj pierwszy szpital zaliczyliśmy
Kalina połknęła zakrętkę od buteleczki małej. No i generalnie mamy obserwować i czekać aż wydali. Mam nadzieję, że nie będzie problemów żadnych...

[Kropkaa]

Dziewczyny nie chce zapeszać ale dziś pierwszy raz Liliana spała w swoim łóżeczku i nie protestowała W ciągu dnia przywyczajałam ja że tam są jej zabawki,bawiła się.Obudziłą się raz ale to na jakiś koszmar.Także wierzę że będzie dobrze

Najgorzej jak Hania pójdzie do łóżeczka to będzie budziła się w nocy na karmienie i przy okazji wybudzi Lilu ale może z biegiem czasu się przyzwyczają obie.

[Edzia400]

pola mam nadzieje ze wszystko dobrze sioe skonczyło , u nas tez szpital ale z okiem starsza młodszej przy zabawie wsadziła palec do oka , poczekałałabym ale młoda sie skarzyła ze ja boli , na szczescie tylko małe zadrapanie dostała zel i nawet kontroli nie trzeba ...

co u nas jak to sie pisze stara bieda mamy pełna para bunt 2 płacz o wszystko , co powiesz co zrobisz wieczny płacz , u starszej pozbywamy sie powoli zębów wypadł 3 ząbek tym razem 2 :d amelka strasznie to przezywa

[Ela87]

Napisane przez pola_m

Hej

Ela, dobrze, że oddała, teraz pewnie z każdym dniem będzie łatwiej Pamiętam, że mielismy z Antkiem straszny problem z odsmoczkowaniem - niby tylko do zasypiania używał, ale strasznie był przywiązany Przygotowywaliśmy go na to przez parę dobrych tygodni, że smoczek jest już stary, on duży i że próbujemy zasypiać bez a jak się nie uda, to ma sobie wziąć (oczywiście brał od razu po moim wyjściu z jego pokoju) No ale generalnie wiedział już że się żegnamy i w końcu oddał a w zamian dostał żółwia emitującego gwiazdy na suficie, czyli w sumie dał sie przekupić

U fryzjera oboje siedzą nieruchomo jak zaczarowani

Limonka! Gratuluję córeczki A Twoja Emilka jaka rozgadana, i jak się troszczy o rodzeństwo

My dzisiaj pierwszy szpital zaliczyliśmy
Kalina połknęła zakrętkę od buteleczki małej. No i generalnie mamy obserwować i czekać aż wydali. Mam nadzieję, że nie będzie problemów żadnych...

w sumie nie pomyslalm, ze nasze dzieci juz sa tak duze, ze mozna kilka tyg. Przygotowywac je do oddania smoczka. Mysle, ze na moja Ole by to podzialalo bo wszystko doskonale pamieta, no ale juz jestesmy po, wiec problem z glowy

I jak Kalinka? Mam nadzieje, ze wszystko juz dobrze.

Napisane przez Kropkaa

Dziewczyny nie chce zapeszać ale dziś pierwszy raz Liliana spała w swoim łóżeczku i nie protestowała W ciągu dnia przywyczajałam ja że tam są jej zabawki,bawiła się.Obudziłą się raz ale to na jakiś koszmar.Także wierzę że będzie dobrze

Najgorzej jak Hania pójdzie do łóżeczka to będzie budziła się w nocy na karmienie i przy okazji wybudzi Lilu ale może z biegiem czasu się przyzwyczają obie.

Gratulacje. Mam nadzjeje, ze juz tak zostalo? My chyba dopiero w nowym domu przeniesiemy Ole do swojego lozeczka. Albo jak zacznie w koncu przesypiac noce 2 lata wstawania codziennie w nocy wcale nie przyzwyczaja a rozleniwia. Juz nawet jej nie przenosimy bo bysmy musieli wstawac w nocy

[mariolasl]

Elgie, serdecznie gratuluje
sliczna kruszynka

Limonko, rowniez i wam gratuluje drugiej coreczki
zdrowje i bezproblemowej ciazy


Elu, mysle, ze ogolnie czesto rodzice dwulatkow mysla, ze dzieci rozumieja mniej niz w rzeczywistosci. Ja nei mam zadnych zludzen co do Marco, wiem, ze pojmuje juz wszystko

[virginia]

Pola a czym się zajmujesz?

Ja od jakiegoś czasu wyczuwam już (wreszcie!) ruchy maluszka. Ale to wspaniałe uczucie . Poza tym w sobotę i niedzielę świętowaliśmy drugie urodziny Natalki. Bawiliśmy się na tyle dobrze, że jutro to kontynuujemy ale już nie w rodzinnym gronie a ze znajomymi .

Podpowiedzcie mi też dziewczyny co kupić na komunię dla dziewczyn, mamy w tym roku dwie, zaznaczę tylko, że nie jestem chrzestną a TŻet nie jest chrzestnym więc ekstrawagancje na bok .

[Kropkaa]

Napisane przez Ela87

w sumie nie pomyslalm, ze nasze dzieci juz sa tak duze, ze mozna kilka tyg. Przygotowywac je do oddania smoczka. Mysle, ze na moja Ole by to podzialalo bo wszystko doskonale pamieta, no ale juz jestesmy po, wiec problem z glowy

I jak Kalinka? Mam nadzieje, ze wszystko juz dobrze.






Gratulacje. Mam nadzjeje, ze juz tak zostalo? My chyba dopiero w nowym domu przeniesiemy Ole do swojego lozeczka. Albo jak zacznie w koncu przesypiac noce 2 lata wstawania codziennie w nocy wcale nie przyzwyczaja a rozleniwia. Juz nawet jej nie przenosimy bo bysmy musieli wstawac w nocy

Na szczęście tak już zostało bo Liliana śpi w swoim łóżku i nie chce już iść do swojego starego ze szczebelkami.Ale ze starego łóżeczka wzięła swoje kocyki i z nimi śpi. Hania śpi z nami w pokoju ale wkrótce wyrośnie i trzeba będzie ją przełożyć do pokoju Liliany.

A tak poza tym to wszystko dobrze,Liliana biega a Hania pełza po pokoju i z kazdym tygodniem jest coraz silniejsza i wchodzi tam gdzie nie trzeba i rusza rzeczy których nie może.Od 2 tygodni więcej sie odzywa(ba ba) Liliana bawi sie z Hanią,przynosi jej zabawki itp.

Napisane przez virginia

Pola a czym się zajmujesz?

Ja od jakiegoś czasu wyczuwam już (wreszcie!) ruchy maluszka. Ale to wspaniałe uczucie . Poza tym w sobotę i niedzielę świętowaliśmy drugie urodziny Natalki. Bawiliśmy się na tyle dobrze, że jutro to kontynuujemy ale już nie w rodzinnym gronie a ze znajomymi .

Podpowiedzcie mi też dziewczyny co kupić na komunię dla dziewczyn, mamy w tym roku dwie, zaznaczę tylko, że nie jestem chrzestną a TŻet nie jest chrzestnym więc ekstrawagancje na bok .

Gratulacje ruchów Jejku tak niedawno ja czułam Hanie w środku a teraz już taka duża jest.

Mieliśmy robić chrzest w marcu/kwietniu ale niestety z powodów zdrowotnych teściowej musimy odłożyć na listopad.Moja bliźniaczka przylatuje w sobote na 2 tygodnie!! Nie mogę się doczekać

[ag9]

My się odsmoczkowaliśmy w 3 dni , bez płaczu. Na czwarty dzień już nie pytał o smoczek. Po prostu smoczek się zagubił, szukaliśmy wszyscy razem w całym domu, ale nie udało się znaleźć