|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2007-12-09, 09:29 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
|
Marchewkowe pole
Postanowiłam założyć wątek o tym pomarańczowym smacznym warzywku Jezeli istnieje podobny(ja takowego nie znalazłam), to przepraszam.
No więc pisać tego, że surowa marchewka jest niskokaloryczna itp pisać chyba nie muszę Do założenia tego tematu pchnał mnie mój eksperyment...otóż jem surową tartą marchew od jakiegoś tygodnia codziennie i to w sporych ilosciach. Niesety, jak na razie nie zauważyłam by moja cera nabrała ładniejszego odcienia...a robię to właśnie w tym celu. Ile jeszcze muszę poczekać? Nie wiem czy to zasługa marchewki, ale jedyne co zauważyłam to lekka poprawa stanu cery jezeli chodzi o wypryski...ale ja chcę kolorek ! A jakie Wy macie doświadczenia z marchewką ?
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać" [Ernest Hemingway] 30.37.45 75.74.50 |
2007-12-09, 10:11 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 150
|
Dot.: Marchewkowe pole
Widziałam podobny wątek na MG .
A co do marchewki to uwielbiam gotowaną . Wiem, że ma wysoki IG, ale nie jestem na R i mogę sobie na nią nieraz pozwolić (chociaż nie jadłam jej chyba rok...). Bardzo dobra jest też tarta marchew z jabłkiem, ogólnie marchewka pasuje do większości surówek (przynajniej ja lubię). No i jeszcze świeży soczek marchewkowy... .
__________________
" There is something in her eyes and I think it's fear " |
2007-12-09, 11:52 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: Marchewkowe pole
Fajny wątek
Bardzo lubię marchewkę, jem ją codziennie, bo jest smaczna, zdrowa i niskokaloryczna Czy zauważyłam jakieś zmiany w kolorycie mojej cery? Hmm... właściwie wcześniej nie zwróciłam na to uwagi, ale po przyjrzeniu się w lusterku zauważyłam, że faktycznie, moja skóra stała się bardziej ożywiona i wygląda zdrowiej!!
__________________
|
2007-12-09, 13:00 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Marchewkowe pole
Moja kolezanka przez 3 tygodnie, codziennie i to w sporych ilosciach jadla marchewke i naprawde przyciemnila sie jej karnacja. Wiec cos w tym jest
Ja marchewki nie cierpie rownie tak samo jak szpinaku. Ani gotowanej , ani w surowce... NIGDZIE. |
2007-12-09, 13:03 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 987
|
Dot.: Marchewkowe pole
ja również nie cierpię marchewki. pod żadną postacią.
no, chyba, że kubuś albo fisiel, ale to się raczej nie liczy moja koleżanka spożywała potężne ilości marchewki i.. jest pomarańczowa. najgorsze dłonie i stopy - w wielkie pomarańczowe plamy. młodszą kuzynkę ciocia karmiła marchewką od małego i też taka... jakby za długo w solarium siedziała
__________________
"The sun sets in the west Representing a new dawn Continue do your best and life goes on and on." G. licencjuszka resocjalizacji. przyszła pani mgr, psychoterapeutka i dancehall queen bo miłość jest silniejsza niż śmierć. http://www.nowakadriana.blog.int eria.pl/ |
2007-12-09, 13:17 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Marchewkowe pole
Cytat:
A ja marchewki nawet w kubusiu nie cierpie |
|
2007-12-09, 14:39 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: Marchewkowe pole
Cytat:
We wszystkim należy zachować umiar- marchewka nie stanowi tu wyjątku
__________________
|
|
2007-12-09, 15:05 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 150
|
Dot.: Marchewkowe pole
Co do szpinaku... Baby jaki jadłaś szpinak ? Próbowałaś takiego pysznego doprawionego śmietanką i czosnkiem lub w gotowym sosie? Bo wiele osób niepotrzebnie zraża się do szpinaku. Ja sama nie cierpię takiego niedoprawionego .
__________________
" There is something in her eyes and I think it's fear " |
2007-12-09, 15:53 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Marchewkowe pole
Ja chyba jednak nie potrafię zachować umiaru Właśnie pochłonęłam gigantyczną porcję tartej marchewki....
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać" [Ernest Hemingway] 30.37.45 75.74.50 |
2007-12-09, 15:59 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Marchewkowe pole
Marchewkę ubóstwiam ;D A raczej sok z niej typu Marwitt. Codziennie piję 1 buteleczkę,jednakże zmiany kolorytu skóry/wygładzenia nie zauważyłam ,zresztą kij z tym
|
2007-12-09, 16:30 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 72
|
Dot.: Marchewkowe pole
marchewkę uwielbiam pod każdą postacią. świeży sok, sok z marchewki zmieszany z innymi, marchewka surowa cała, starta, gotowana.. kiedy byłam młodsza, jadłam marchewkę w ogromnych ilościach, ale karnację mam jaką mam - ani bladą, ani ciemną. moja przyjaciółka, która od dziecka codziennie piję karotkę nie wygląda niestety dobrze - jest żółto pomarańczowa, dłonie i podeszwy stóp to tragedia
Cytat:
|
|
2007-12-09, 16:32 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Marchewkowe pole
Jak tylko zauważę jakieś niepokojace objawy na stopach lub dłoniach, to odstawię marchewkę. Ale na razie codzienna duża porcja króluje
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać" [Ernest Hemingway] 30.37.45 75.74.50 |
2007-12-09, 16:35 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Marchewkowe pole
ja mam tylko dłonie pomarańczowe,ale hmmm marchewkę pochlaniam kilogramami, ale tylko surową w innej postaci nei znosze ;p
|
2007-12-15, 18:55 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: Marchewkowe pole
Pomijajac juz właściwosci koloryzujace, a biorac na tapete te dietetyczne 3 duze marchwie w godzinach wieczornych nie zaszkodza? Zwykle jem ok. 1,5, ale czasem taka ochote mam .. Dzisiaj np
Dodam, ze do obiadu 2 poszly i do II sniadania jedna Bo raz czytam, ze nie wolno duzo bo ma duzo cukru i pod owoce ja mozna podpiac, a innym razem, ze mozna w nieograniczonych ilosciach ..
__________________
min. - S - hh - J - B - - |
2007-12-15, 19:06 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: Marchewkowe pole
ja szczerze mówiąc nie jestem zwolenniczką jedzenia marchewki w zbyt dużych ilościach, ten pomarańczowo-żółty odcień skóry jest tragiczny.
|
2007-12-15, 21:58 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Marchewkowe pole
Cytat:
__________________
Scouting for Girls-It's not about You |
|
2007-12-16, 10:56 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: Marchewkowe pole
surowa marchew ma niższe IG niż ta po ugotowaniu, bo podczas gotowania skrobia zamienia się w cukry proste
ale generalnie na redukcji nie jest polecana w za dużych ilościach, chociaż wiadomo, że lepiej zjeść kilka marchewek niż batona. umiar i zdrowy rozsądek powinny być w tym przypadku wyznacznikiem. |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:27.