Samotność z wyboru

[$Luna$]

Napisane przez niewazne.

Asiu, co za palanta musiałaś spotkać na swojej drodze gdybym była gdzieś blisko Ciebie i wiedziała który to, to nie zawahałabym się mu przywalić...

co do moich połowinek. były super. w życiu nie spodziewałam się, że kiedyś nogi będą mnie tyle boleć. fakt faktem, wypiłam troszkę za dużo ale żadnych jako takich głupot nie robiłam. nie całowałam się z nikim {choć nie jestem jakąś całuśną dziewczyną, chodzi o to, że większość dziewczyn tam obecnych pozwalała chłopakom na takie 'zabawy'}. wielu chłopaków wyciągnęłam do tańca i bardzo fajnie się bawiłam. tylko... mam wrażenie, że coś jednak zrobiłam nie tak...

ja też ...

najważniejsze że sie dobrze bawiłaś

[niewazne.]

Napisane przez $Luna$

ja też ...

najważniejsze że sie dobrze bawiłaś

tak. bawiłam się dobrze. mam nadzieję, że nie będzie po tym jakichś niemiłych konsekwencji.

[$Luna$]

Napisane przez niewazne.

tak. bawiłam się dobrze. mam nadzieję, że nie będzie po tym jakichś niemiłych konsekwencji.

eee nie co Ty w końcu to impreza, alko ...

[niewazne.]

Napisane przez $Luna$

eee nie co Ty w końcu to impreza, alko ...

noo tak, ale ja potrzebuję jeszcze 3 miesięcy do legalności spożywania

[*AvRiLkA*]

Muszę napisać..ten chłopak, którego poznałam na półmetku...kurde, cały czas siedzi mi w głowie! Pisaliśmy ze sobą kilka razy..kolejnym razem znowu ja napisałam do niego pierwsza. Odpisywał dość bezpłciowo - zdania krótkie, bez emotikon, sucho zakończone kropkami. Nie wiem, może tak po prostu pisze, ale odebrałam wrażenie, że mogę mu się narzucać. Oczywiście on stwierdził, że nie przeszkadzam, ale jakoś straciłam zapał i powiedziałam, że ostatni raz ja do niego napisałam i jak on tego więcej nie zrobi to chooj mu w oko Napisał smsa dwa dni potem z słowami, które powtarzałam na imprezie, które mu się spodobały ( w sumie żadnego 'cześć, jak tam u ciebie') więc ja mu napisałam, że fajnie że takie rzeczy pamięta i co tam u niego. Nie odpisał..Wczoraj trochę wypiłam, chociaż powiedziałam sobie, że już nie będę, no ale miałam urodziny i jakoś tak poszło...napisałam do niego i znowu cisza. Stwierdzam, że kompletnie nie czaję facetów! Czego on w ogóle chce..raz zachowuje się tak, jakby coś chciał, a raz ma to wszystko w dupie. Wczoraj jeszcze jeden rodzynek mnie wkurzył. Chyba zostanę feministką Facet to ciężki gatunek człowieka...

[$Luna$]

Napisane przez niewazne.

noo tak, ale ja potrzebuję jeszcze 3 miesięcy do legalności spożywania

tylko 3 ...

Napisane przez *AvRiLkA*

Muszę napisać..ten chłopak, którego poznałam na półmetku...kurde, cały czas siedzi mi w głowie! Pisaliśmy ze sobą kilka razy..kolejnym razem znowu ja napisałam do niego pierwsza. Odpisywał dość bezpłciowo - zdania krótkie, bez emotikon, sucho zakończone kropkami. Nie wiem, może tak po prostu pisze, ale odebrałam wrażenie, że mogę mu się narzucać. Oczywiście on stwierdził, że nie przeszkadzam, ale jakoś straciłam zapał i powiedziałam, że ostatni raz ja do niego napisałam i jak on tego więcej nie zrobi to chooj mu w oko Napisał smsa dwa dni potem z słowami, które powtarzałam na imprezie, które mu się spodobały ( w sumie żadnego 'cześć, jak tam u ciebie') więc ja mu napisałam, że fajnie że takie rzeczy pamięta i co tam u niego. Nie odpisał..Wczoraj trochę wypiłam, chociaż powiedziałam sobie, że już nie będę, no ale miałam urodziny i jakoś tak poszło...napisałam do niego i znowu cisza. Stwierdzam, że kompletnie nie czaję facetów! Czego on w ogóle chce..raz zachowuje się tak, jakby coś chciał, a raz ma to wszystko w dupie. Wczoraj jeszcze jeden rodzynek mnie wkurzył. Chyba zostanę feministką Facet to ciężki gatunek człowieka...

Twoje to wszystkiego naj


pan niezdecydowany ... daj mu czas, jak sie nie określi to go kopnij w dupe i tyle może to typ którego kręcą niedostępne i trudne do zdobycia


ja jak sie na patrze co faceci wyczyniają to też mam zostać ochote całkowitą feministką

haaa, piękny dzień nie musze już brać sterydów, co więcej wyleczyłam swoją wysypke, węzły tez sie zmniejszyły - cud miód dawno już nie miałam takiego szczęśliwego dnia zdecydowanie najpiękniejszy moment w życiu pacjenta to ten kiedy lekarz mówi mu że jest zdrowy

[niewazne.]

Napisane przez $Luna$

tylko 3 ...



Twoje to wszystkiego naj


pan niezdecydowany ... daj mu czas, jak sie nie określi to go kopnij w dupe i tyle może to typ którego kręcą niedostępne i trudne do zdobycia


ja jak sie na patrze co faceci wyczyniają to też mam zostać ochote całkowitą feministką

haaa, piękny dzień nie musze już brać sterydów, co więcej wyleczyłam swoją wysypke, węzły tez sie zmniejszyły - cud miód dawno już nie miałam takiego szczęśliwego dnia zdecydowanie najpiękniejszy moment w życiu pacjenta to ten kiedy lekarz mówi mu że jest zdrowy

tylko lub aż.

strasznie miło mi to słyszeć !

a jak Twój mężczyzna ?

[$Luna$]

Napisane przez niewazne.

tylko lub aż.

strasznie miło mi to słyszeć !

a jak Twój mężczyzna ?

zleci

a mi miło to pisać

no jeszcze nie mój piszemy smsy, ale sytuacja sie powoli rozwija ale to dobrze, po tych wszystkich zawirowaniach z facetami, po tym co widze dookoła wole powoli podchodzić do tych spraw

[niewazne.]

Napisane przez $Luna$

zleci

a mi miło to pisać

no jeszcze nie mój piszemy smsy, ale sytuacja sie powoli rozwija ale to dobrze, po tych wszystkich zawirowaniach z facetami, po tym co widze dookoła wole powoli podchodzić do tych spraw

szczęścia Ci życzę, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo

[$Luna$]

Napisane przez niewazne.

szczęścia Ci życzę, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo

kochana jesteś

[mimi_77]

Napisane przez niewazne.

szczęścia Ci życzę, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo

ja tez .

[$Luna$]

Napisane przez mimi_77

ja tez .

i Ty też jesteś kochana

[*AvRiLkA*]

Napisane przez $Luna$

tylko 3 ...



Twoje to wszystkiego naj


pan niezdecydowany ... daj mu czas, jak sie nie określi to go kopnij w dupe i tyle może to typ którego kręcą niedostępne i trudne do zdobycia


ja jak sie na patrze co faceci wyczyniają to też mam zostać ochote całkowitą feministką

haaa, piękny dzień nie musze już brać sterydów, co więcej wyleczyłam swoją wysypke, węzły tez sie zmniejszyły - cud miód dawno już nie miałam takiego szczęśliwego dnia zdecydowanie najpiękniejszy moment w życiu pacjenta to ten kiedy lekarz mówi mu że jest zdrowy

Dziękuję pięknie

Czekam tylko na przypadkowe lub nieprzypadkowe spotkanie i zobaczymy. A jak lubi niedostępne to ewentualnie pozwoliłabym mu się trochę mną pomęczyć, bo tak lubię Oczywiście jak zechce w ogóle utrzymać kontakt

Cieszę się niesamowicie, że czujesz się coraz lepiej Oby tak dalej

[niewazne.]

i Ty Lunka też kochana bardzo jesteś wszystkie jesteśmy

[pira]

Napisane przez $Luna$;8065080. ALe chyba nie każdy jest stworzony do związków.
Ja pół roku temu byłam w związku ale dość szybko sie skończył. Jak sobie dziś przypomne nasze kłótne, wzajemne oskarżenia, jakie piekło i wojne zrobiliśmy z naszego życia to trudno mi uwierzyć że to byłam ja. Trudno uwierzyć w miłość.
Teraz niby są perspektywy na nowy związek ale ja nie chce. Już nie. I nie chodzi tu o żaden feminizm, poprostu nie byłabym teraz w stanie z kimś być.
W tym momencie skupiam sie na studiach, na wyjeździe który zrealizuje tuż po studiach.[/quote

Po prostu trzeba znalezc odpowiednią osobę bez której nie wyobrażamy sobie życia
Widocznie nie trafiłeś jeszcze na taką...ale zycze Ci byś spotkał taką która odmieni Twoje zycie i napełni je jeszcze większą radością !
Po tym jak ktoś się zawiódł ciężko uwierzyć w miłość.... ale gdy się ją spotka...to... nie ma nic piękniejszego
Ja jestem 4 lata w związku bywa różnie czasami są sprzeczki ale nie wytrzymała bym bez tego co mam...bez tego ciepła, miłości, bycia z sobą w trudnych chwilach, tego spojrzenia z miłościa...po prostu mam dla kogo zyc mam kogo kochać...

"W tym momencie skupiam sie na studiach, na wyjeździe który zrealizuje tuż po studiach.

"

Tak....ale jak by tak pojawiła się ta miłość te uczucie to napewno byś zmienił zdanie.

[$Luna$]

Napisane przez *AvRiLkA*

Dziękuję pięknie

Czekam tylko na przypadkowe lub nieprzypadkowe spotkanie i zobaczymy. A jak lubi niedostępne to ewentualnie pozwoliłabym mu się trochę mną pomęczyć, bo tak lubię Oczywiście jak zechce w ogóle utrzymać kontakt

Cieszę się niesamowicie, że czujesz się coraz lepiej Oby tak dalej

czekaj i zobacz co zrobi

dzieki

Napisane przez niewazne.

i Ty Lunka też kochana bardzo jesteś wszystkie jesteśmy

Napisane przez pira

Po prostu trzeba znalezc odpowiednią osobę bez której nie wyobrażamy sobie życia
Widocznie nie trafiłeś jeszcze na taką...ale zycze Ci byś spotkał taką która odmieni Twoje zycie i napełni je jeszcze większą radością !
Po tym jak ktoś się zawiódł ciężko uwierzyć w miłość.... ale gdy się ją spotka...to... nie ma nic piękniejszego
Ja jestem 4 lata w związku bywa różnie czasami są sprzeczki ale nie wytrzymała bym bez tego co mam...bez tego ciepła, miłości, bycia z sobą w trudnych chwilach, tego spojrzenia z miłościa...po prostu mam dla kogo zyc mam kogo kochać...

"W tym momencie skupiam sie na studiach, na wyjeździe który zrealizuje tuż po studiach.

"

Tak....ale jak by tak pojawiła się ta miłość te uczucie to napewno byś zmienił zdanie.[/quote]

jej ale rzeczy kiedyś pisałam ale faktycznie w tamtym okresie tak myślałam, teraz jest troche inaczej

[niewazne.]

Napisane przez $Luna$

czekaj i zobacz co zrobi

dzieki





"

Tak....ale jak by tak pojawiła się ta miłość te uczucie to napewno byś zmienił zdanie.

jej ale rzeczy kiedyś pisałam ale faktycznie w tamtym okresie tak myślałam, teraz jest troche inaczej [/quote]

ojej. ja to się boję czytać co pisałam. ale no tak jest. zdanie się zmienia. w końcu jesteśmy kobietami

[$Luna$]

Napisane przez niewazne.

ojej. ja to się boję czytać co pisałam. ale no tak jest. zdanie się zmienia. w końcu jesteśmy kobietami

ehe z resztą wszystko sie zmienia


brzuch mnie boli

[niewazne.]

Napisane przez $Luna$

ehe z resztą wszystko sie zmienia


brzuch mnie boli

mnie też boli brzuch i gardło i głowa i mam zatkany nos i w ogóle to bardzo źle się czuję

[$Luna$]

Napisane przez niewazne.

mnie też boli brzuch i gardło i głowa i mam zatkany nos i w ogóle to bardzo źle się czuję

to Cie tule mnie głowa i stąd brzuch a Ty chyba przeziębiona

[mimi_77]

Napisane przez $Luna$

ehe z resztą wszystko sie zmienia


brzuch mnie boli

Napisane przez niewazne.

mnie też boli brzuch i gardło i głowa i mam zatkany nos i w ogóle to bardzo źle się czuję

Napisane przez $Luna$

to Cie tule mnie głowa i stąd brzuch a Ty chyba przeziębiona

a mnie boli serce.

[niewazne.]

Napisane przez $Luna$

to Cie tule mnie głowa i stąd brzuch a Ty chyba przeziębiona

tak. przeziębiłam się. wczoraj wszystko było okej, dziś budzę się chora.
dziękuję i też Cię tulę

Napisane przez mimi_77

a mnie boli serce.

Asia, co się stało ?

[mimi_77]

nic. poprostu czuje, ze juz go nie mam.

[niewazne.]

Napisane przez mimi_77

nic. poprostu czuje, ze juz go nie mam.

masz.

[Melodia mgieł nocnych]

O matko Nie było mnie przez weekend, a tu się tyle dzieje Nie wiem od czego zacząć

Lunko nie wiem, czy gratulować powrotu do zdrówka (baaaaaaaaaaardzo się cieszę), czy życzyć zdrówka i żeby przeziębienie sobie polazło sio! A tak w ogóle to dostałam od jednej z wspaniałych wizażanek flagę Holandii prosto z Holandii Powieszę sobie na ścianie A wyjazd aktualny Mam nadzieję, że wybywasz ze mną

Mimi nie przejmuj się innymi ludźmi Niektórzy lubią czlowiekowi bezinteresownie dopiec Nie odchodź od nas , bo Cię znajdę i będę łaskotać aż wrócisz do nas Gorzej jak nie masz łaskotek Ale coś wymyslę A były to palant Też nie warto się przejmować idiotą Zutylizować chwasta!

A ja cierpię z powodu wyrwanej ósemki Boli już od piątku Cała siedziała w dziąśle, więc mam rozcharatane Dostałam 3 zastrzyki znieczlające przed wyrwaniem i jeszcze bolało Nie mogli mu dać rady Potem dostalam gorączki i teraz biorę antybiotyk Gorączki już nie ma, ale boli caly czas Czuje się jak babula co nie może gryźć, bo jogurciki tylko wcinam

A co do spraw, o których wspominałam to powoli coś sie rusza Koleżanka z byłej pracy mnie swata Chłopak przejawia zainteresowanie moją osobą, sam o mnie dopytywał.. Zobaczymy co z tego wyjdzie No, ale facet boski Moj typ: długie dredy, kolczyk w brewce, seksowny tyłeczek No zobaczymy

A drugi kolega co spotkanie z nim sie skończyło ostatnio smyraniem po rękach i wlosach ( facet 10 lat starszy ode mnie), zgodził się ze mną iść na wesele przyjaciółki Ale ja może urobię tego z dredami i może z nim pójdę Upiję go to będzie łatwiejszy

[$Luna$]

Napisane przez mimi_77

a mnie boli serce.

łepek do góry

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

O matko Nie było mnie przez weekend, a tu się tyle dzieje Nie wiem od czego zacząć

Lunko nie wiem, czy gratulować powrotu do zdrówka (baaaaaaaaaaardzo się cieszę), czy życzyć zdrówka i żeby przeziębienie sobie polazło sio! A tak w ogóle to dostałam od jednej z wspaniałych wizażanek flagę Holandii prosto z Holandii Powieszę sobie na ścianie A wyjazd aktualny Mam nadzieję, że wybywasz ze mną

Mimi nie przejmuj się innymi ludźmi Niektórzy lubią czlowiekowi bezinteresownie dopiec Nie odchodź od nas , bo Cię znajdę i będę łaskotać aż wrócisz do nas Gorzej jak nie masz łaskotek Ale coś wymyslę A były to palant Też nie warto się przejmować idiotą Zutylizować chwasta!

A ja cierpię z powodu wyrwanej ósemki Boli już od piątku Cała siedziała w dziąśle, więc mam rozcharatane Dostałam 3 zastrzyki znieczlające przed wyrwaniem i jeszcze bolało Nie mogli mu dać rady Potem dostalam gorączki i teraz biorę antybiotyk Gorączki już nie ma, ale boli caly czas Czuje się jak babula co nie może gryźć, bo jogurciki tylko wcinam

A co do spraw, o których wspominałam to powoli coś sie rusza Koleżanka z byłej pracy mnie swata Chłopak przejawia zainteresowanie moją osobą, sam o mnie dopytywał.. Zobaczymy co z tego wyjdzie No, ale facet boski Moj typ: długie dredy, kolczyk w brewce, seksowny tyłeczek No zobaczymy

A drugi kolega co spotkanie z nim sie skończyło ostatnio smyraniem po rękach i wlosach ( facet 10 lat starszy ode mnie), zgodził się ze mną iść na wesele przyjaciółki Ale ja może urobię tego z dredami i może z nim pójdę Upiję go to będzie łatwiejszy

mówi ta co bezczynnie siedzi

fajnie z tą flagą wiesz że ja chętnie pojade

ja też sie zgłaszam na łaskotanie

to biedna jesteś z tym zębem, żebyś szybko przestał boleć cmok:

dziewczyno ja już za Tobą nie nadążam ale ważne że coś kombinujesz

a ja dalej męcze sie z zatruciem kurna czy będziesz jeszcze dzień że przyjde tu i powiem że mnie nic nie boli ?

[niewazne.]

Napisane przez $Luna$

a ja dalej męcze sie z zatruciem kurna czy będziesz jeszcze dzień że przyjde tu i powiem że mnie nic nie boli ?

będzie !

ja to nadal zakatarzona. i z bolącym łbem chodzę do szkoły. ehh.

[catherine0]

jestem singielka i jest okey;p

[mimi_77]

Napisane przez catherine0

jestem singielka i jest okey;p

wybacz, ale stwierdzenie, ze sie jest singielka w wieku 16 lat to lekka przesada.

[$Luna$]

Napisane przez niewazne.

będzie !

ja to nadal zakatarzona. i z bolącym łbem chodzę do szkoły. ehh.

w weekend musisz wyzdrowieć

Napisane przez catherine0

jestem singielka i jest okey;p

a czy my mówimy że nie jest okey ?

Napisane przez mimi_77

wybacz, ale stwierdzenie, ze sie jest singielka w wieku 16 lat to lekka przesada.

poniekąd sie zgadzam w wieku 16 lat troszke mało sie wie o tych sprawach choć zdarzają sie oczywiście wyjątki