2017-06-23, 17:23 | #1 |
Konto usunięte
|
Praca po studiach
Dziewczyny, mam 23 lata, dzisiaj zdałam indeks do dziekanatu, przede mną ostatni rok studiów. I... Kompletnie nie ma dla mnie pracy.
Wybrałam kierunek, który wydawał mi się atrakcyjny pod względem zatrudnienia - Pedagogika ze specjalnością Resocjalizacja i profilaktyka społeczna. 4 lata temu, gdy wybierałam studia, wydawało mi się, że nie będzie zbyt dużych problemów z pracą, bo mogę pracować zarówno w szkole (od podstawej po liceum) jak i w więzieniu, ośrodku wychowawczym, poprawczaku, domu samotnej matki. Od wielu lat czynnie angażuję się w różnego rodzaju akcje dotyczące więzień czy poprawczakow (oba w bliskiej odległości od mojego domu). Zrobiłam też drugi zawód - instruktora fitness - pracowałam w swoim miasteczku kilka miesięcy za marne grosze, nie zwrócił mi się nawet koszt kursu. Myślałam, że w dobie wszechobecnej fit obsesji nie będzie problemów ze złapaniem stałej pracy. A jednak, dziś po południu roznosiłam cv do klubów fitness, WSZĘDZIE słyszałam, że oni nie potrzebują pracowników, cv włożyli głęboko do szuflady, dziękuję, do widzenia. I jestem załamana. Dziewczyny, przecież nie po to kończę studia, nie po to wydałam kilka tysięcy na kurs, żeby zapieprzac w call center albo w KFC. Ile można? Przeglądałam dziś ogłoszenia o pracę - olbrzymia większość to call center, czyli wciskanie ludziom garnków albo abonamentow (pracowałam tak na pierwszym roku), albo fast food. Pojedyncze ogłoszenia np. O pracę w sieciowce, gdzie nie można usiąść na tyłku, bo trzeba non stop latać i układać ułożone 5 razy koszulki też mnie nie satysfakcjonują. Ja się pytam w takim razie - CO mam zrobić, żeby znaleźć dobrą pracę? GDZIE szukać pracy? JAKIEJ szukać pracy z moim wykształceniem? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-06-23, 17:50 | #2 |
zuy mod
|
Dot.: Praca po studiach
Przede wszystkim - jakie miasto? W dużym będzie inaczej niż w małym.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2017-06-23, 17:56 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Praca po studiach
Jeśli naprawdę zostawiłaś CV wszędzie, gdzie się dało, to zostaje ci tylko zmiana miasta albo własny biznes. Rynku pracy nie interesuje jakie studia i kursy skończyłaś oraz ile na to wydałaś.
Swoją drogą, jaką pracę w szkole można dostać po samej pedagogice, poza może pedagogiem szkolnym? |
2017-06-23, 18:09 | #4 |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Praca po studiach
Dobrze pamiętam, że masz niedaleko Krakowa? Nie myślałaś żeby tam szukać? W małym mieście można szukać sensownej pracy latami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
2017-06-23, 18:30 | #5 | ||
Konto usunięte
|
Dot.: Praca po studiach
Cytat:
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;74901141] Swoją drogą, jaką pracę w szkole można dostać po samej pedagogice, poza może pedagogiem szkolnym?[/QUOTE] No właśnie o stanowisko pedagoga mi chodziło Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
||
2017-06-23, 18:41 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Praca po studiach
No to słabo, bo takich stanowisk jest w rzeczywistości bardzo mało. Nie jestem nawet pewna, czy w każdej szkole w ogóle jest/musi być pedagog. Poza tym nie sądzę, że ktoś by cię zatrudnił na takim stanowisku tuż po studiach. Szybciej wybiorą sobie kogoś ze swojego grona. Dodaj sobie do tego jeszcze obecny kryzys w edukacji i fakt, że niejednokrotnie w szkole funkcje pedagoga pełni się razem z innymi obowiązkami, do których również trzeba mieć wykształcenie (np. pedagog+nauczyciel, pedagog+biblioteka).
Przyszło mi jeszcze do głowy, że mogłabyś szukać pracy w instytucjach typu internaty i bursy. |
2017-06-23, 18:51 | #7 |
zuy mod
|
Dot.: Praca po studiach
Pytanie brzmi - czy chcesz w Kielcach zostać.
No i czy koniecznie chcesz pracować w zawodzie. Jest dużo pomiędzy pracą w zawodzie pedagoga a pracą w KFC czy CC.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2017-06-23, 18:55 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Praca po studiach
Rozumiem, że praca w sieciówce czy call center nie interesuje Cię na dłuższą metę, ale może dasz radę się przemęczyć ten rok, a później poszukać czegoś lepszego np. w Krakowie? Albo w ogóle daruj sobie pracę przez ten ostatni rok studiów, jeśli sytuacja finansowa Ci na to pozwala.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-23, 19:26 | #9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Praca po studiach
Cytat:
Następnie szukałbym pracy w korpo na jakimś stanowisku, którego nazwa brzmi dżunior analist albo dżunior akałnting speszjalist lub podobnie (absolutnie kluczowa sprawa: czy i jakie znasz języki obce? niemniej skoro kończysz studia, to przynajmniej teoretycznie znasz) i równolegle na popołudnia i weekendy jakichś zajęć z fitnessu do poprowadzenia. Na początek można imać się czego popadnie, ale w perspektywie przedstawiony przeze mnie plan ma szansę prowadzić do uzyskania dwóch stabilnych, przyzwoitych źródeł dochodu. Korpo trzymają się mocno, biorą w zasadzie wszystko co się rusza, umie obsługiwać komputer i zna angielski Niestety pedagogika nie przydaje się zbytnio w szukaniu pracy. Doświadczenie w zawodzie instruktora fitness, kurs w tym zakresie, sprawność fizyczna i miła osobowość to znakomity atut! Warszawka i krakówek uwielbiają wręcz chodzenie na rozmaite zajęcia sportowe. Tak jeszcze gwoli wyjaśnienia - wszystko co napisałem jest na po ukończeniu studiów. Co do tego jak poradzić sobie w Kielcach, to przyznaję, nie umiem dobrze poradzić. Edytowane przez samotny_t Czas edycji: 2017-06-23 o 19:27 |
|
2017-06-23, 19:38 | #10 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Praca po studiach
Przeprowadzka do większego miasta po studiach. A teraz to faktycznie przemęczyć się w jakimś KFC.
A na marginesie, nie pchaj się w pracę jako pedagog szkolnym, uwierz mi, że to nie dla Ciebie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-06-23, 19:58 | #11 |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Praca po studiach
Si, też bym szła w fitnesy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
2017-06-23, 20:37 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Praca po studiach
|
2017-06-23, 21:03 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Praca po studiach
Jeszcze co do tych fitnessów, to to jest naprawdę znakomita praca, jeśli ktoś to lubi, niemniej Autorce radziłbym nie popadać w pułapkę zostania jedynie instruktorką fitness, bez innej pracy. Wszak byle kontuzja wyklucza na długie miesiące, lata albo całe życie z aktywności fizycznej na tak wysokim poziomie i zostajemy z przysłowiową "ręką w nocniku".
Nie licząc powyższego wysokiego ryzyka, nie jest to zajęcie na długie lata, lecz głównie na młodość, co wzmacnia moją radę. |
2017-06-24, 16:18 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 750
|
Dot.: Praca po studiach
Co do call center - ja wiem, ze one się zle kojarzą, ale spróbowałabys w takim, gdzie nie Ty dzwonisz, ale dzwonią do Ciebie? Tam praca jest minimalnie lepsza (jak dobrze trafisz, może być znacznie lepsza), pieniądze tez.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2017-06-24, 19:18 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Praca po studiach
Proponuję poszukać kontroli jakości, jeżeli masz zdolności manualne. Zazwyczaj przez jakiś pośredników, ale kasa całkiem całkiem i to lepsze niż KFC czy call center.
Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... |
2017-06-25, 04:19 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Praca po studiach
Cytat:
I z tego co wiem, oddział firmy, gdzie pracuję, mieści się też z Kielcach.
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
|
2017-06-25, 11:35 | #17 |
zuy mod
|
Dot.: Praca po studiach
Ja osobiście wolalam wychodząca gdzie dzwoniłam z rozwiązaniem zgłoszenia klientów niż przychodzące - mogłam się dobrze do każdej rozmowy przygotować no i nie rozmawiałam cały dzień.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2017-06-25, 11:48 | #18 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Praca po studiach
Dziwi mnie, że pedagogika 4 lata temu wydawała Ci się przyszłościowa, bo ja maturę zdawałam 8 lat temu (Twoje okolice) i już wtedy głośno było o tym, że dzieci rodzi się coraz mniej i po tych studiach pracy nie ma. Uciekłam z okolic Kielc, bo tam nie ma ani dobrych uczelni (bez urazy), ani dobrego rynku pracy. Nie wiem, czy kończyłaś UJK, ale jak mówię o tej uczelni komukolwiek spoza Kielc, to nikt tej nazwy zupełnie nie kojarzy - a UJ, UW, UWr czy UAM znane są w całej Polsce. Dlatego zdecydowanie doradzałabym wyjazd i może podjęcie innych studiów w większym mieście na bardziej znanym uniwersytecie. Do pracy z trudną młodzieżą/więźniami trzeba mieć predyspozycje, jest to bardzo ciężka praca.
|
2017-06-25, 19:00 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Praca po studiach
_Tinkerbell nie obraź się, bo powiem szczerze, ale...
TY TAK SERIO? Studiowałaś resocjalizację w Kielcach i to miało być przyszłościowe? Urwałaś się z choinki? Jestem z okolic Kielc i już 10 lat temu, kiedy zdawałam maturę, studiowanie resocjalizacji w Kielcach było wręcz symboliczne. Było synonimem życiowej porażki i pewnego bezrobocia. Szli tam tylko ludzie, którzy nie mieli na siebie pomysłu albo nie dostali się nigdzie indziej, a to dlatego, że nie ma i nigdy nie było pracy po resocjalizacji. W ogóle pedagogika jest kierunkiem z chyba największym nadmiarem absolwentów na rynku, a już resocjalizacja to kosmos. Bo niby ile jest w tym kraju więzień i poprawczaków. To nie tak, że stoją w każdej wsi. A w szkole mogłabyś być co najwyżej pedagogiem, a tych wakatów też nie ma za wiele. Instruktor fitness brzmi lepiej, ale też raczej w większym mieście, w którym ludzi stać na chodzenie na fitness. Bo sorry, ale w Kielcach się zarabia zwykle najniższą krajową, więc ludzie za bardzo się nie rozrzucają. Weź tylko pod uwagę, że będziesz musiała konkurować choćby z bandą absolwentów AWF-u, którzy mają trochę więcej niż kurs. A skoro już Cię zdołowałam, to mogę Cię też i pocieszyć. Niepracowanie w zawodzie nie oznacza koniecznie pracowania w KFC. Obecnie mieszkam w Wawie i tutaj większość moich znajomych nie pracuje w wyuczonym zawodzie, ale wcale nie stoją na zmywaku. Większość załapała się do jakichś korpo (różnie ludzie je oceniają, ale to jednak nie smażenie frytek) i są managerami od prowadzenia biura, sprzedaży, marketingu, reklamy i innych bzdetów. Na rynku nie brakuje zawodów, w których nikt nie wymaga skończonych konkretnych studiów. Ale w takich zawodach z kolei wymaga się doświadczenia. Trzeba odrobić swoje najpierw na jakimś stażu. I tu niestety Kielce mogą być problemem, bo tam nawet nie ma takich firm, w których mogłabyś spróbować takie doświadczenie zdobyć. |
2017-06-25, 19:14 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Praca po studiach
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
|
2017-06-25, 19:28 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Praca po studiach
.
Edytowane przez jurodiva Czas edycji: 2017-06-25 o 19:30 |
2017-06-25, 19:46 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
|
Dot.: Praca po studiach
O, jak zwykle się dowiaduję, że jedynym lekiem na bezrobocie jest WARSZAWA, niedługo cała Polska się tam przeniesie i nikt nie będzie pracował w innych częściach kraju. To tak w ramach ironii.
Ja też jestem po studiach, gdzie nigdy miałam mieć łatwo. Ekonomia - potem może księgowa czy pani w banku, może nawet doradca finansowy - jest na to popyt. Guzik! Siedzę na stażach i nie ma takiej pracy. U mnie jest niewiele ogłoszeń po pedagogice. Bardziej "popytowa"jest psychologia. Wiele koleżanek po pedagogice pracuje w żłobkach, przedszkolach, ale inna połowa - po prostu robi coś innego - czy to sklep, czy jakiś inny zawód wyuczony dodatkowo. Najłatwiej szukać w firmach, gdzie są panie "na wylocie" - przykra ale prawda. Czyli emerytura i te sprawy. Jak się człowiek załapie, to potem idzie. Póki jesteś w Kielcach - rób praktyki, wciskaj się do szkół itp. A może Ci się trafi zostać? Jak nie to po uczelni możesz wyjechać, jeśli bierzesz taką opcję pod uwagę. Tyle ode mnie. P.S. Tutaj wszystkie kierunki, które nie są informatyką czy medycznymi kierunkami - są nic nie warte. |
2017-06-25, 20:10 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Praca po studiach
[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;7494749 1]O, jak zwykle się dowiaduję, że jedynym lekiem na bezrobocie jest WARSZAWA, niedługo cała Polska się tam przeniesie i nikt nie będzie pracował w innych częściach kraju. To tak w ramach ironii.
Ja też jestem po studiach, gdzie nigdy miałam mieć łatwo. Ekonomia - potem może księgowa czy pani w banku, może nawet doradca finansowy - jest na to popyt. Guzik! Siedzę na stażach i nie ma takiej pracy. U mnie jest niewiele ogłoszeń po pedagogice. Bardziej "popytowa"jest psychologia. Wiele koleżanek po pedagogice pracuje w żłobkach, przedszkolach, ale inna połowa - po prostu robi coś innego - czy to sklep, czy jakiś inny zawód wyuczony dodatkowo. Najłatwiej szukać w firmach, gdzie są panie "na wylocie" - przykra ale prawda. Czyli emerytura i te sprawy. Jak się człowiek załapie, to potem idzie. Póki jesteś w Kielcach - rób praktyki, wciskaj się do szkół itp. A może Ci się trafi zostać? Jak nie to po uczelni możesz wyjechać, jeśli bierzesz taką opcję pod uwagę. Tyle ode mnie. P.S. Tutaj wszystkie kierunki, które nie są informatyką czy medycznymi kierunkami - są nic nie warte.[/QUOTE] Ja jestem po ekonomii i bylam i doradcą finansowym i ksiegową. Prace zaczelam jeszcze na studiach. W temacie wątku, szlabym w fitness.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2017-06-25, 20:28 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Praca po studiach
Cytat:
Ale jednak jak ktoś studiuje jeden z najbardziej nieprzyszłościowych kierunków w stolicy województwa z jednym z najwyższych wskaźników bezrobocia w kraju i liczy, że te studia zapewnią mu pracę, to ja się czuję w obowiązku go opieprzyć. Na miejscu _Tinkerbell szukałabym teraz jakichkolwiek praktyk i staży w jakimkolwiek zawodzie, w którym będą mnie chcieć. Serio. A dopiero po zapewnieniu sobie środków do życia myślałabym o jakimś przekwalifikowaniu. Edytowane przez megamag Czas edycji: 2017-06-25 o 20:30 |
|
2017-06-25, 20:33 | #25 |
zuy mod
|
Dot.: Praca po studiach
Generalnie studia nie są po to żeby zapewnić pracę, z wyjątkiem pewnych specyfocznych kierunkow. Szczególnie studia humanistyczne nie służą do tego, by zdobyć zawód i w nim pracować tylko by się rozwijać, zdobywać kontakty i wiedzę - która można wykorzystać na wielu polach. Dlatego matematycy i fizycy czasem pracują w bankowości i analizach, a psycholodzy w reklamie. Teoretycznie nie pracują w zawodzie, ale nie można powiedzieć by studia im się nie przydały.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2017-06-26, 08:44 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Praca po studiach
Mam też koleżankę, która zaraz po dyplomie z pedagogiki znalazła pracę w zawodzie - z tym, że przez całe studia łapała różne darmowe staże czy praktyki w szkołach czy przedszkolach na czas wakacji. I zgadzam się z megamag, że czas nabrać doświadczenia, jakiegokolwiek. Pracowałaś już wcześniej?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
2017-06-26, 08:48 | #27 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Praca po studiach
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-06-26, 10:40 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: Praca po studiach
A chcesz koniecznie pracować w czymś związanym z pedagogiką/fitnessem czy po prostu w czymś hmmm ambitniejszym, bardziej biurowym?
Jak tylko to pierwsze to może być ciężko. Absolwentów pedagogiki od wielu lat jest mnóstwo. Może w większych miastach jest więcej miejsc pracy dla nich, ale ilość chętnych pewnie też bardzo duża. Jeśli dopuszczasz możliwość pracy w innych branżach, to może warto popatrzeć na różne stanowiska np. asystenckie. Z moich obserwacji często nie ma na nich specjalnych wymogów, a większość osób dość szybko w ramach rekrutacji wewnętrznych awansuje. Spotkałam się z przypadkiem, gdzie ktoś już po 4 miesiącach dostał awans na samodzielne stanowisko, bo akurat ktoś w dziale zaszedł w ciążę. Szefostwo wolało douczyć kogoś, kto już coś tam się orientował w tematach i się sprawdził, niż otwierać nową rekrutację i czekać na jej rezultaty. |
2017-06-26, 10:48 | #29 |
Konto usunięte
|
Dot.: Praca po studiach
Nie zamykam się na tych dwóch kierunkach, chcę dorobić jeszcze kilka kursów bądź szkół policealnych, na różnych kierunkach. Więc inne prace też biorę pod uwagę.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-06-26, 11:22 | #30 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Praca po studiach
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 20:50 |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:18.