CO? JAK? DLACZEGO? czyli małe pytania co do zdrowego odżywiania!!! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-25, 23:31   #1
anielka89
Przyczajenie
 
Avatar anielka89
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3
Question

CO? JAK? DLACZEGO? czyli małe pytania co do zdrowego odżywiania!!!


Jestem tutaj nowa ale przejrzalam duzo watkow i bardzo podoba mi się to forum. I postanowiłam założyć nowy temat odnośnie malych licznych pytań co do jedzenia, potraw, gotowania, diet.. czyli wszystkiego co wiąze sie z Naszymi dietami i sposobem zywienia. Na róznych tematach widziałam mnóstwo pytań, wiec wydaje mi sie że dobrze bedie jak beda one wszystkie razem w 'kupie' a pozatym mam duzo sama pytań Bo postanowiłam zrzucić kilka kg izadbać o zdrowsze jedzenie A wiec to moja (narazie) lista pytan :
1. Jedzenie białego pieczywa jest niezdrowe ale trzeba je całkiem wyelinować? od czasu do czasu to też będzie tak szkodzilo?
2. Co jest w zime? Czyli jak uporac sie z chemicznymi warzywami i owocami ktre nie maja smaku, a jednak trzeba je jesc.
3. Jestem uzależniona od herbatek, ale czym moge zastapić 2 łyzki cukru? (nie lubie miodu, a słodzik ponoć niezdrowy a gorzkiej nie wypije:P)
4. Co z masłem? Można czy nie? A może czyms zastąpic?
5. Jakie szynki? Tylko drobiowe?
6. Można jest pasztety? Czy są nie zdrowe i tłuczace?

Narazie tyle przychodzi mi do głowki Piszcie swoje pytanka A ja podkreślam że nie chce sie głowować i wszystkiego wyrzekac i nie wiadomo ile schudnąc Tak z 5kg I troche zmienic nawyki żywieniowe
anielka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-26, 05:12   #2
sylwia18
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia18
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
Dot.: CO? JAK? DLACZEGO? czyli małe pytania co do zdrowego odżywiania!!!

Odpowiedzi

1. Jeśli zjesz raz na jakiś czas białe pieczwyko to n pewno nic złego się nie stanie
2. Jedz mrożonki, ja tak robię
3.Nie każdy słodzik jest bardzo szkodliwy. Najlepszym sposobem jest jednak stopniowe zmniejszanie ilosci cukru.
4.Masło to zdrowy tłuszcz, ważne, żeby nie była go centymetrowa warstwa na kanapce
5. i 6. Jestem wege więc się tym nie interesowałam

P.S
Anielko piszę się "głowić" a nie "głowować", to tak na przyszłość

Pozdrawiam!
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages...
sylwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-26, 11:35   #3
anielka89
Przyczajenie
 
Avatar anielka89
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3
Dot.: CO? JAK? DLACZEGO? czyli małe pytania co do zdrowego odżywiania!!!

Tam miało być "głodowac"
Ale tak wogole to czemu to białe pieczywo jest nie zdrowe? Ale jak czasem mozna to dobrze
Mrożonki na obiad, ale co ze śniadaniem i kolacja? Jakie tutaj warzywka? A ja nie potrafie się obejść bez nich do chlebka, są jakieś które w zime nie sa az tak chemiczne?
Hehe masła to uzywam ciutke, i dobrze że jest zdrowe
anielka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-26, 13:31   #4
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: CO? JAK? DLACZEGO? czyli małe pytania co do zdrowego odżywiania!!!

1. Na pewno zdrowiej jest zastąpić białe pieczywo ciemnym, bo białe pieczywo to węglowodany proste, które mają wysoki IG, jednak myślę, że jak zjesz raz na jakiś czas to nic się nie stanie.
2. Mrożonki są dobrym pomysłem, w sklepach są ogórki, pomidory, brukselki, papryka, praktycznie wszystko, ale w o wiele większych niestety cenach niż latem.
3. Słodzik jest niezdrowy, ale od 1-2 tabletek raczej nic się nie stanie. Może zmniejszaj stopniowo cukier, w końcu nauczysz się pić bez niego.
4. Moim zdaniem lepiej masła nie używać, ale na pewno ma w sobie jakieś zdrowe tłuszcze i jeśli nie będzie go dużo na kanapce to ok.
5. Chyba lepiej te drobiowe, są mniej tłuste i zawierają więcej białka.
6. Pasztety są bardzo kaloryczne, poza tym zawierają strasznie dużo tłuszczu. Więc raczej odpadają.
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-26, 17:55   #5
anielka89
Przyczajenie
 
Avatar anielka89
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3
Dot.: CO? JAK? DLACZEGO? czyli małe pytania co do zdrowego odżywiania!!!

Dziękuje za odp A co z witaminami w tabletach i tabletkach musujacych? Ja codziennie jem Centrum z luteiną, a od czasu do czasu pije ‘plusze’ np. magnez, żelazo itd.
anielka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 09:31   #6
Plastulla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 186
Dot.: CO? JAK? DLACZEGO? czyli małe pytania co do zdrowego odżywiania!!!

Na pewno lepsze jest czerpanie wszystkich witamin i minerałów z pożywienia ale wiem że nie zawsze jest to do końca mozliwe. Sztuczne tabletki, pastylki i te musujące mają na pewno gorszą pszyswajalność niż naturalne znajdujące się w codziennej diecie. Raz na jikiś czas sama sięgam po takie ,,wspomagacze'' ale jest to zazwyczaj magnez i cynk, witamin mam pod dostatkiem w diecie i innych składników mineralnych. Jesli są stwierdzone niedobory to owszem nalezy brac suplementy minerałowo-witaminowe, jeśli nie to niekoniecznie , ale raz na jakis czas nie zaszkodzi.
Plastulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 09:55   #7
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
Dot.: CO? JAK? DLACZEGO? czyli małe pytania co do zdrowego odżywiania!!!

1. od czasu do casu nie zaszkodzi, ale jesli calkiem wyeliminujesz baile pieczywo i zaczniesz jesc ciemne to po jakims czasie sie przyzwyczaisz i zaskakuje Ci
2. mrożonki
3. ja zastepowalam dotychczas slodzikiem, a 5 dni temu przestalam slodzic.. tez nei wyobrazalam sobie picia gorzkiej herbaty, ale naparwde mozna sie przyzwyczaic
4. lepsza oliwa z oliwek a na kanapke lepszy jakis serek topiony light
5. jestem wege wiec tez nie wiem
6. zalezy jaki pasztet, jesli sama go zrobisz w domu i wiesz co do niego wpakowalas to wcale nie musi byc niezdrowy
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-20, 19:18   #8
Litfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 37
Exclamation Mam 3 Pytania???

To tak:
I- MA PROBLEM Z TYM ZE GDY OGRANICZAM JEDZENIE STRASZNIE BURCZY MI W BRZUCHU, NAJBORZEJ JEST W SZKOLE NA LEKCJE, CISZA, SPRAWDZIAN, PEŁNE SKUPIENIE, A TU NALE - MÓJ BRZUCH! WICIE MOŻ ECO MOŻNA ZROBIĆ ABY TEGO NIE BYŁO??!
II- CZY JEST JAKIS SPOSOB NA POZBYCIE SIE ROZSTĘPÓW BO MI SIE NA RAMOINACH ZROBIŁY!! PROSZE O JAKIES NIE DROGIE SPOSOBY, JEŻELI TAK OWE ISTNIEJĄ..
III- POTRZEBUJE W SZYBKIM TEMPIE (2 TYG) SCHUDNĄĆ! NO PRZYNAJMNIEJ ZEBY WAGA MNIEJ POKAZYWAŁA, NIEWIEM JAKIES POZBYCIE SIE WODY Z ORGANIZMU CZY COŚ, PORADZCIE! ILE KILO MOGE NAJWIECEJ STRACIĆ??!
Litfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-20, 19:53   #9
Ather
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 8 129
Dot.: Mam 3 Pytania???

Cytat:
Napisane przez Litfa Pokaż wiadomość
To tak:
I- MA PROBLEM Z TYM ZE GDY OGRANICZAM JEDZENIE STRASZNIE BURCZY MI W BRZUCHU, NAJBORZEJ JEST W SZKOLE NA LEKCJE, CISZA, SPRAWDZIAN, PEŁNE SKUPIENIE, A TU NALE - MÓJ BRZUCH! WICIE MOŻ ECO MOŻNA ZROBIĆ ABY TEGO NIE BYŁO??!
II- CZY JEST JAKIS SPOSOB NA POZBYCIE SIE ROZSTĘPÓW BO MI SIE NA RAMOINACH ZROBIŁY!! PROSZE O JAKIES NIE DROGIE SPOSOBY, JEŻELI TAK OWE ISTNIEJĄ..
III- POTRZEBUJE W SZYBKIM TEMPIE (2 TYG) SCHUDNĄĆ! NO PRZYNAJMNIEJ ZEBY WAGA MNIEJ POKAZYWAŁA, NIEWIEM JAKIES POZBYCIE SIE WODY Z ORGANIZMU CZY COŚ, PORADZCIE! ILE KILO MOGE NAJWIECEJ STRACIĆ??!
1. Zacząć jeść.
2. Jeśli to zaawansowana faza to niestety nie.
3. Zdrowo chudnie się 1kg/tydzień. Najpierw organizm 'leci z wody', potem zaczyna się kolejna faza. Wszystko jest opisane w wątkach podwieszonych, prosze, zajrzyj do nich, znajdziesz tam wszystkie potrzebne informacje.

I tak ode mnie - nie krzycz (caps lock).
Ather jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 15:32   #10
Litfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 37
Dot.: Mam 3 Pytania???

dobrze przepraszam juz nie bede to przypadek. odp I moim zdaniem to logiczne ze trzeba jesc aby nie burczało w brzuchu, ale jak sie odchudzam to musze to jedzenie ograniczyc, tak wiem za bardzo ograniczam, ale ja inaczej nie moge i t jest właśńie moim problemem, ze jam wszystko albo nic. co do odp III to wiem ze najpier woda wylatuje, ale czy nie można zrobić zeby jej jak najwiecej odeszło? nie no dobra fakt troche plete głupoty... ale ja potrzebuje szybko schudnąc ale potem moge już zwolnic.

Dobra przyznam sie o co mi chodzi byłam 2 miesiące temu u lekarza, dietetyka od wczesniejszej wizyty z przed wakacj przybyło mi 8 kg, ja sie załamałam i on sie załamał. ale teraz postanowiłam to zrzucić, a zeby mu zronić niespodzianke to jescze wiecej. najpierw była głodowka i ograniczenie jedzenia było spoko ok 4kg mniej, lecz pózniej zaczeło sie od niewinnej czkoladki i tak dalej, zaczełam stosować dziwną diete, no chociaż tego raczej nie można nazwać dieta..otóż tak: zaczełam jeśc słodycze itp. mogłam poprzestąć na 5 chipsach czy 1 batonie, ale tego nie chciałam, ponieważ strasznie byłam na siebie wkurzona ze to zrobiłam co z tego ze to był np tylko 1 paluszek dla mnie to był aż jeden paluszek. przecież od dziś miało być zero! teraz to już mi bez różnicy i tak przytyłamod niego to przytyje jeszcze bardziej zjem cała paczke poprawie tabliczką czekolady, a i jeszcze ostatni raz w życiu zjem lody hm.. może te czekoladowe, no jak już nigdy mam nie jeść słodyczy to poprosze jeszcze tego batona. mimo ze nie mogłam już tego wszystkiego w siebie wepchnąc to pchalam na siłe! już mi wymioty do gardła podchodziły bo nie mogłam, ale jak zaczełas, siegnełas po to, nie mogłaś sie opanować to teraz cierp! i tak wpychał w siebie następne porcje, przyzekając sobie ze od jutra nagdy wiecej słodyczy i przekąsek. a nastepnego dnia mama wraca ze sklepu z ulubionym deserem, co mam teraz zrobić? oczywiście go zjadam, a póżniej wiadomo co dalej... jak ja mogłam to zrobić?! teraz to juz wszystko bez sensu, zjadam wszystko co jest w domu.. i tak nie schudne i tak wiec już mi nie zalezy teraz moge żreć i żreć jestem gruba to i będę jeszcze grubsza...!! od jutra/ od poniedziałku..
niestety nie jest tak tylko ze słodyczami postanowiłam nic dziś nie jem zero! a tu nagle pożeram chociażby zwykłe jabłko, wkurzenie nie udało mi sie! miałam dzisiaj nic nie jeść a tu jednak zjadłam no to od jutra! i zaczybna sie tosty, jajecznica zaraz co ja jeszcze lubie? o bubyń i też zaczynam robić1 wszystko przygotowane jest w ko tym samym czasie, wiec zjadam wszystko na raz łyżka budyniu, łyżka jajecznicy, łyżka budyniu przegryziona tostem.. nawet nie czuje smaku, nie sprawia mi to przyjemności tylko złośc, jak mogłam znowu to zrobić?! i właśnie obrzeranie się to mój sposób na to aby zadac sobie ból, cierpienie, jaka ja jestem głupia znowu mi sie nie udało, musze siebie skrzxywdzić ukarać!!
no troche inaczej aczkolwiek podobnie jak anorektyczki. czuje sie żle gdy zjem mam straszne wyrzuty sumienia, co niestety powoduje dalsze jedzenie, wmuszane na siłe..
A gdy nie jjem - czuje sie świetnie jestem szczęsliwa, brzuch mi sie spłascza moge dotykać moje kości biodrowe lekko wystające ale takie piekne twarde kości wyrzeżbione już nie długo będą na wieszchu wtedy bede piekna - taka jak sobie wymarzyłam! i bede mogła je dotykaś cały czas ponieważ wtedy całe zawsze bedą n a wierzchu!

ale wracając do odp III no to tak włąśnie sie obzerałam przeplatałam to głodowkami i w efekcie zamiast schudnąc to moja waga stoi w miejscu, pocieszam sie jedynie faktem że nie przytyłam bo wtedy to napradwde nie wiem co bym zrobiła.. awiec dlatego pytam co moge zrobić aby szybko mi ubyło z 5kg, zeby nie pokazywać lekarzowi mojej słabości że nie moge, nie mogłam nad soba zapanować i znów przytyłam, czy też stoje w miejscu - jamiałam schudnąć! ja chce scjudnąc!

Teraz naszczęsie troche unormowałam swoje jedzenie, staram sie nie przekraczac 400 kcal dziennie nie zawsze mi to wychodzi jednak panuje nad sobą i nie pożeram następnyckh kalorii. jednak czy do wizyty uda mi sie troche schudnac pozostało ok 12 dni..?!

Tak wiem mówie nie dorzecznie, daje zły przykład innym moze troche i ich namawiam do nie jedzenia, ze można przetrwać bez niego, ze to sposób na pozbycie sie kg itp. tak można nic nie jeśc, j aniejadłam prawie miesiac i ładnie schudłąm potem troche w wolniejszym tempie zrucałam nastepne kg, a nastepnie długi sczas moja waga stała w miejcu. Nastepnie przytyłam niewiele, ale od tego zaczeło sie stosowanie sposobu wszystko albo nic opisanego wyrzej, przytyłam jeszcze bardziej, nie moąłm sie z tym pogodzić, ale i nie mołam przestac jeść zaczęła sie wieć bulimia, trwała ona długi okres czasu.. Nie umiałam jednak wymiotować nie mogłam, nie udawało mi sie coś z siebie wymusić albo bardzo niewiele, stosowałam wiec środki przeczyszzające, jednak nie miałm do takich prawdziwych zbytnio dostępu wiec piłam np. olejek rycynowy fu najgorsza rzecz n aświecie, jak teraz o tym pomyśl to mam ciarki.. Z czasem nie stosowałam już olejku wystarczy ze o nim pomyślałam albo powąchałam miałam straszne obrzydzenie inadal mam. to jest tez moja taktyka na niejedzenie słodyczy gdy mam ochote na czekolade wystarczy ze wyobraże sobie ze jest polana olejkiem rycynowym i od razu bierze mnie obrzydzenie.. fajny sposób nawet!
Ogólnie to moja poje*.. psycika na tym sie nie kończy. Uwielbiam naprawde myślać o jedzeniu raz dobrze raz źle. Najbardziej jednak lubie ż czytać o różnych sposobach odzrzywiania się i anoreksji i bulumii! to moje ulubione tematy szczególnie anoreksja, jednak o tych choroabach jak i o innych np. otyłości przeczytałm już wszystkie kśiążki w 4 bibliotekach, jeżeli jest jakiś film o tym też go oglądam czy to dzień czy to noc, ogólnie to cierpie na bezsenność.. naszczeście jest jescze internet! tu znajde dużo ciekawych tematów dotyczących mojej pasji, obsesji. Ciesze sie ze odkry łam taką strone jak wizaż, może wreszcie z normalnieje??
Ogólnie to jecze dodam ze teraz cały czas popijam herbatki raz zielonom, raz czerwoną i naprawde mi to bardzo smakuje, stosuje również krople odchudzające, tak przedawkowuje je, a i najważniejsz rzecz którą czasem biore ale nie codziennie tylko w złe dni, w których mam możliwośc stykniecia sie z tuczącymi potrawmi, chodzi mi o pewien lek tak właśnie ten na A.. nielegalny w Polsce, z amfetaminą..
Ale teraz czuje sie dobrze jem niecałe 500 czasem 200 kcal dziennie i jest ok, no może pomijąjąc że mam drgawki i mi zimno. Ale gdy nie jem, czuje się taka spełniona! Zadowolona z siebie i ogólnie fizycznie lepiej, kiedyś mnie blokowało to że miałam pełny żoładek, nie mogłam skakać na skakance, biegać a teraz nie mam takiego problemu moge to robić w każdej chwili i to jeszcze lepiej!

Wiem uważacie że jestem ekhm.. świrus czy jak to tam było... ale ja poprostu dąze jak zawsze do celu i ogólnie teraz ma takiego powera jak nigdy dotąd! wiem ze teraz na pewno mi sie uda! I udowaodnie wam to! Nowiem że nie powinnm tak myśleć mowić. Tylko te 2 tygodnie beda takie póżniej bedzi ez 1000 kcal. A ogólnie to stawiam teraz na sport, kupiłam już rowerk stacjonarny, a wspominałam że na urodziny kupiłam sobie dokładną wage??!
A ogólnie to przez to że jestem gruba utraciłam najlepssyzch przyjaciól, osoby na których mi najbardziej zależało. bo co ma sobie pomyśleć przyjaciólka czy chłopak gdy nie chce sie z nim/nią spotkać. a nie chce sie spotkać bo nie moge im sie pokazać w takim stanie, jak schubne i osiągne wagw kt óra mnie usaysfakcjonuje to na pewno sie spotkam i tak odwlekam za miesiąć, za miesiąć i w jednym przypadku to nawet do 2,5 roku doszło, ale musiałam sie spotkać ponieważ nie chciałm stracić nastepnej osoby.. a ogolnie to jescze jedna przykra sprawa przez to jak wygladam zabiłam bardzo bliska mi osobe, ale to nie jest już romowa na forum..

ok dobra kończe bo jeszce mnie zablokujecie tutaj, że źle działam na innych.. koniec zwierzeń..
Litfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 19:56   #11
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Mam 3 Pytania???

Cytat:
Napisane przez Litfa Pokaż wiadomość
dobrze przepraszam juz nie bede to przypadek. odp I moim zdaniem to logiczne ze trzeba jesc aby nie burczało w brzuchu, ale jak sie odchudzam to musze to jedzenie ograniczyc, tak wiem za bardzo ograniczam, ale ja inaczej nie moge i t jest właśńie moim problemem, ze jam wszystko albo nic. co do odp III to wiem ze najpier woda wylatuje, ale czy nie można zrobić zeby jej jak najwiecej odeszło? nie no dobra fakt troche plete głupoty... ale ja potrzebuje szybko schudnąc ale potem moge już zwolnic.

Dobra przyznam sie o co mi chodzi byłam 2 miesiące temu u lekarza, dietetyka od wczesniejszej wizyty z przed wakacj przybyło mi 8 kg, ja sie załamałam i on sie załamał. ale teraz postanowiłam to zrzucić, a zeby mu zronić niespodzianke to jescze wiecej. najpierw była głodowka i ograniczenie jedzenia było spoko ok 4kg mniej, lecz pózniej zaczeło sie od niewinnej czkoladki i tak dalej, zaczełam stosować dziwną diete, no chociaż tego raczej nie można nazwać dieta..otóż tak: zaczełam jeśc słodycze itp. mogłam poprzestąć na 5 chipsach czy 1 batonie, ale tego nie chciałam, ponieważ strasznie byłam na siebie wkurzona ze to zrobiłam co z tego ze to był np tylko 1 paluszek dla mnie to był aż jeden paluszek. przecież od dziś miało być zero! teraz to już mi bez różnicy i tak przytyłamod niego to przytyje jeszcze bardziej zjem cała paczke poprawie tabliczką czekolady, a i jeszcze ostatni raz w życiu zjem lody hm.. może te czekoladowe, no jak już nigdy mam nie jeść słodyczy to poprosze jeszcze tego batona. mimo ze nie mogłam już tego wszystkiego w siebie wepchnąc to pchalam na siłe! już mi wymioty do gardła podchodziły bo nie mogłam, ale jak zaczełas, siegnełas po to, nie mogłaś sie opanować to teraz cierp! i tak wpychał w siebie następne porcje, przyzekając sobie ze od jutra nagdy wiecej słodyczy i przekąsek. a nastepnego dnia mama wraca ze sklepu z ulubionym deserem, co mam teraz zrobić? oczywiście go zjadam, a póżniej wiadomo co dalej... jak ja mogłam to zrobić?! teraz to juz wszystko bez sensu, zjadam wszystko co jest w domu.. i tak nie schudne i tak wiec już mi nie zalezy teraz moge żreć i żreć jestem gruba to i będę jeszcze grubsza...!! od jutra/ od poniedziałku..
niestety nie jest tak tylko ze słodyczami postanowiłam nic dziś nie jem zero! a tu nagle pożeram chociażby zwykłe jabłko, wkurzenie nie udało mi sie! miałam dzisiaj nic nie jeść a tu jednak zjadłam no to od jutra! i zaczybna sie tosty, jajecznica zaraz co ja jeszcze lubie? o bubyń i też zaczynam robić1 wszystko przygotowane jest w ko tym samym czasie, wiec zjadam wszystko na raz łyżka budyniu, łyżka jajecznicy, łyżka budyniu przegryziona tostem.. nawet nie czuje smaku, nie sprawia mi to przyjemności tylko złośc, jak mogłam znowu to zrobić?! i właśnie obrzeranie się to mój sposób na to aby zadac sobie ból, cierpienie, jaka ja jestem głupia znowu mi sie nie udało, musze siebie skrzxywdzić ukarać!!
no troche inaczej aczkolwiek podobnie jak anorektyczki. czuje sie żle gdy zjem mam straszne wyrzuty sumienia, co niestety powoduje dalsze jedzenie, wmuszane na siłe..
A gdy nie jjem - czuje sie świetnie jestem szczęsliwa, brzuch mi sie spłascza moge dotykać moje kości biodrowe lekko wystające ale takie piekne twarde kości wyrzeżbione już nie długo będą na wieszchu wtedy bede piekna - taka jak sobie wymarzyłam! i bede mogła je dotykaś cały czas ponieważ wtedy całe zawsze bedą n a wierzchu!

ale wracając do odp III no to tak włąśnie sie obzerałam przeplatałam to głodowkami i w efekcie zamiast schudnąc to moja waga stoi w miejscu, pocieszam sie jedynie faktem że nie przytyłam bo wtedy to napradwde nie wiem co bym zrobiła.. awiec dlatego pytam co moge zrobić aby szybko mi ubyło z 5kg, zeby nie pokazywać lekarzowi mojej słabości że nie moge, nie mogłam nad soba zapanować i znów przytyłam, czy też stoje w miejscu - jamiałam schudnąć! ja chce scjudnąc!

Teraz naszczęsie troche unormowałam swoje jedzenie, staram sie nie przekraczac 400 kcal dziennie nie zawsze mi to wychodzi jednak panuje nad sobą i nie pożeram następnyckh kalorii. jednak czy do wizyty uda mi sie troche schudnac pozostało ok 12 dni..?!

Tak wiem mówie nie dorzecznie, daje zły przykład innym moze troche i ich namawiam do nie jedzenia, ze można przetrwać bez niego, ze to sposób na pozbycie sie kg itp. tak można nic nie jeśc, j aniejadłam prawie miesiac i ładnie schudłąm potem troche w wolniejszym tempie zrucałam nastepne kg, a nastepnie długi sczas moja waga stała w miejcu. Nastepnie przytyłam niewiele, ale od tego zaczeło sie stosowanie sposobu wszystko albo nic opisanego wyrzej, przytyłam jeszcze bardziej, nie moąłm sie z tym pogodzić, ale i nie mołam przestac jeść zaczęła sie wieć bulimia, trwała ona długi okres czasu.. Nie umiałam jednak wymiotować nie mogłam, nie udawało mi sie coś z siebie wymusić albo bardzo niewiele, stosowałam wiec środki przeczyszzające, jednak nie miałm do takich prawdziwych zbytnio dostępu wiec piłam np. olejek rycynowy fu najgorsza rzecz n aświecie, jak teraz o tym pomyśl to mam ciarki.. Z czasem nie stosowałam już olejku wystarczy ze o nim pomyślałam albo powąchałam miałam straszne obrzydzenie inadal mam. to jest tez moja taktyka na niejedzenie słodyczy gdy mam ochote na czekolade wystarczy ze wyobraże sobie ze jest polana olejkiem rycynowym i od razu bierze mnie obrzydzenie.. fajny sposób nawet!
Ogólnie to moja poje*.. psycika na tym sie nie kończy. Uwielbiam naprawde myślać o jedzeniu raz dobrze raz źle. Najbardziej jednak lubie ż czytać o różnych sposobach odzrzywiania się i anoreksji i bulumii! to moje ulubione tematy szczególnie anoreksja, jednak o tych choroabach jak i o innych np. otyłości przeczytałm już wszystkie kśiążki w 4 bibliotekach, jeżeli jest jakiś film o tym też go oglądam czy to dzień czy to noc, ogólnie to cierpie na bezsenność.. naszczeście jest jescze internet! tu znajde dużo ciekawych tematów dotyczących mojej pasji, obsesji. Ciesze sie ze odkry łam taką strone jak wizaż, może wreszcie z normalnieje??
Ogólnie to jecze dodam ze teraz cały czas popijam herbatki raz zielonom, raz czerwoną i naprawde mi to bardzo smakuje, stosuje również krople odchudzające, tak przedawkowuje je, a i najważniejsz rzecz którą czasem biore ale nie codziennie tylko w złe dni, w których mam możliwośc stykniecia sie z tuczącymi potrawmi, chodzi mi o pewien lek tak właśnie ten na A.. nielegalny w Polsce, z amfetaminą..
Ale teraz czuje sie dobrze jem niecałe 500 czasem 200 kcal dziennie i jest ok, no może pomijąjąc że mam drgawki i mi zimno. Ale gdy nie jem, czuje się taka spełniona! Zadowolona z siebie i ogólnie fizycznie lepiej, kiedyś mnie blokowało to że miałam pełny żoładek, nie mogłam skakać na skakance, biegać a teraz nie mam takiego problemu moge to robić w każdej chwili i to jeszcze lepiej!

Wiem uważacie że jestem ekhm.. świrus czy jak to tam było... ale ja poprostu dąze jak zawsze do celu i ogólnie teraz ma takiego powera jak nigdy dotąd! wiem ze teraz na pewno mi sie uda! I udowaodnie wam to! Nowiem że nie powinnm tak myśleć mowić. Tylko te 2 tygodnie beda takie póżniej bedzi ez 1000 kcal. A ogólnie to stawiam teraz na sport, kupiłam już rowerk stacjonarny, a wspominałam że na urodziny kupiłam sobie dokładną wage??!
A ogólnie to przez to że jestem gruba utraciłam najlepssyzch przyjaciól, osoby na których mi najbardziej zależało. bo co ma sobie pomyśleć przyjaciólka czy chłopak gdy nie chce sie z nim/nią spotkać. a nie chce sie spotkać bo nie moge im sie pokazać w takim stanie, jak schubne i osiągne wagw kt óra mnie usaysfakcjonuje to na pewno sie spotkam i tak odwlekam za miesiąć, za miesiąć i w jednym przypadku to nawet do 2,5 roku doszło, ale musiałam sie spotkać ponieważ nie chciałm stracić nastepnej osoby.. a ogolnie to jescze jedna przykra sprawa przez to jak wygladam zabiłam bardzo bliska mi osobe, ale to nie jest już romowa na forum..

ok dobra kończe bo jeszce mnie zablokujecie tutaj, że źle działam na innych.. koniec zwierzeń..
Litfa, to jest naprawdę przerażające co piszesz. Słowo daję, wiele już dobijających postów tu czytałam, ale to robi wrażenie

Litfa, po kolei.
1 Właściwie dlaczego Ty się odchudzasz? Żeby pokazać dietetykowi, że jesteś dobra? Po to? Co to za motywacja? A może dlatego, że sądzisz, że świat będzie lepszy, gdy schudniesz? Nie będzie. Przyjaciółce nie opadnie szczena ani chłopak nie padnie to Twoich stóp dlatego, że masz ileś tam kilo mniej.
2 Wrzucasz w siebie jak w odkurzacz, bo od jutra się odchudzasz. I jeśli Ci się udaje, to ciągniesz cały dzień na 200-500 kcal, czyli kaloryczności JEDNEGO posiłku. Masz cholerne problemy z odżywianiem, musisz coś z tym zrobić. Sądzę, że tu nawet dietetyk nie pomoże, tylko psycholog.
Powinnaś zacząć normalnie jeść. Bez obżarstwa i bez głodzenia!
3 Najbardziej przerażające... O co chodzi z tymi lekami? Dziewczyno, jakieś nielegalne trucizny z narkotykami, zakazane w naszym kraju? Co Ty wyprawiasz...

Stań z boku i przeczytaj, co napisałaś. Podejdź do tego obiektywnie. Jakaś 15-latka (!) faszeruje się nielegalnymi lekami, jedzie na 200 kcal dziennie... Bo chce szybko schudnąć na spotkanie z chłopakiem i wizytę u dietetyka.

Masz wielkie problemy ze sobą. Chciałabym Ci pomóc, nie umiem. Powiedz mi, jak z rodzicami? Czy oni nic nie widzą?
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-21, 20:57   #12
Litfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 37
Dot.: Mam 3 Pytania???

Co widzą to ich, a co nie to moje! Ja im nic nie mówie, ale chyba widzą co jem chociaż jak sie obżeram to wole aby tego nikt nie widział.Tamten o którym napisałam to przeszłość - zerwał ze mną, a raczej przestał sie odzywać.. Troche dalej mieszkał, wiec tez tak troche.. Niewidzieć sie z dziewczyną to co to za dziewczyna.. Ale to było kiedys, stara sprawa,już mi na nim nie zależy, cociaż czy ja wiem czy taka stara, zawsze tak postepuje z chłopakami.. A teraz naprawde jestem zakochana no i też ten problem, ale to wogóle dziwna i skomplikowana sytuacja, na nasetny jeszcze dłuższy wątek...
A ogólnie to odcjudzam sie przedewszystkim dla siebie! wtedy bede czuła sie lepiej! ocena innych też jest ważna, ale najważniejsze to jak ja sama sie czuje! ale cxzy można sie czuć dobrze gdy za mną idzie znajomy i słysze jak mówie : Niechciał bym być taki gruby!!" No niestety ja jestem osobą bardzo wrażliwą i nie lubie zbytnio krytyki, a gdzy sie taka zdaża to poprostu, trzeba jakoś temu zaradzić, no właśnie..
Ja jestem taka ze nie osądzam ludzi po wygładzie chudy czy troche kilo za dużo to jest jego indywidualna sprawa! co ja mam sie wcinać i mówić ale masz tłuszcz, lepiej sie odchudzaj, czy jakieś inne docinki.. Ja jedynie mogę krytykować własne ciało i jeżeli sie z nim czuje żle ważąc 90 czy 30kilo to widocznie taka jest prawda i musze coś z tym zrobić, bede chciała sie odchudzać to i tak schudne, bedzie mi obojetne jak wygladam to zostane z 20 kg nadwaga, skoro sie tak czuje dobrze to po co mam dla kogoś coś robić?! No niestety w wiekszości przypadkó ludzie żadko oceniaja nas tylko po charakterze, wygląd sie poznaje najpierw i niektorzy tylko to zauważają! a nawet wiekszość, niestety!
Ale ogólnie to ja chce schudnąć dla siebie! Ztym jak wyglądm teraz nie czuje sie najlepiej. Nie mogę sobie znależć ubrań w sklepie, bo a to za małe a to tu sie tłuszcz wylewa, to mnie jeszce pogrubia, a to abyt obcisłe..
A lekarz hm.. zawsze sie boje jego wizyt i ten jego wzrok. Potem przez kolejne 2, 3 dni nie moge wziąśc czego kolwiek do ust, widze jego twarz jak patrzy jak jem i tyje..
A wracając jeszce do rodziców, to np. mama ona raz mi mówi że jestem gruba i mam tyle nieżreć a innym razem zaczyna mnie kontrolować bo jej sie wydaje ze schudłąm, co nie jest prawdą.. bo mam z kilo wiecej. Tata natomiast mówi żę jestem gruba i będę gruba bo mam to po mamie. Ale często mi powtarza że jestem blada.. Najgorzej z dziiadkami szczególnie z babcią, nasza rozmowa tak w 80% kończy sie kłotnią. Bo zawsze mi wpycha! Mimo iż mówie że nie jestem głodna, jadłam przed chwiła, to ona na to: np. owoce sż zdrowe można je jeśc ile sie chce, dietetycy to się nie znają i mam ich nie słuchać! albo: czekolade trzeba jeść bo jest bardzo zdrowa na serce i wogole... inny cytat: to wcale nie tuczy czy ... są odchudzające! ee.. ale ja jej nie pytałam czy to jest odchudzające czy nie, w końcu znam cała tabele kaloryczna na pamieć wiec nie musi mi tego mówić, ale skoro tak mówi tzn ze uważa iż jestem gruba! A dziadek jak on patrzy np. jak jem batona, od razu sie odechciewa i też cały czas gada: to trzeba biegac, to trzeba biegać..!
A ogólnie to jeszcze dodam ze jestem wegetarianka, tzn jak to nazywa moj dietetyk pseudo wegetarianką.. I ma racje,poniewa z dieta wegetariańska jest jedna z najzdrowszych, acz y jedzenie słodyczy jest zdrowe? chyba nie bardzo.. Kiedyś próbowałam też witarianizmu, ale to nie dla mnie.. Zastanawim sie jednak czy w Polsce jest jakaś bresarianka?? Fajnie by było być kimś takim. (bresarianie nic nie jedzą, odzrywiają sie poprzez pominięcie przewodu pokarmowego, żyją energią słoneczną )
Litfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 23:23   #13
ghostdog
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 112
Dot.: CO? JAK? DLACZEGO? czyli małe pytania co do zdrowego odżywiania!!!

Litfa....czy pamietasz ze jak nic nie jadlas...to dlugo tak sie wytrzymac nie da...i nie dalas rady no i wrocily stare kilogramy?
Wiec to co teraz robisz odplaci Ci tym samym....takie katowanie sie....z obsesji obzarstwa wpadasz w druga-niejedzenia....to nic nie zmienia bo wciaz kieruje toba zarcie tylko w inna strone. Po drugie ten dietetyk...moze faktycznie lepiej zmienic go na psychologa?
Kicia przeciez dostaniesz wkrotce obledu...u Ciebie jest wszystko albo nic, co sie zreszta czesto zdaza( u mnie tez tak bylo) ale nie pisalas jak Ci poszlo na nisko kalorycznej diecie czy jakiejkolwiek innej ktora dostalas od dietetyka?
Mowisz ze moze wreszcie tu na forum znajdziesz pomoc? Ale czy jestes w stanie ja przyjac, zaakceptowac? Tutaj duzo osob zrozumie walke z ED...ale tutaj musi wyjsc tez chec od Ciebie ,prawda?

Edytowane przez ghostdog
Czas edycji: 2007-11-22 o 19:30
ghostdog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.