Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz III

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez dzamatasi

Tak, usg jajnikow mialam. Wlasnie wtedy ginekolog stwierdzil u mnie. Insulinoopoornosc.
Hormony tez badane mialam kilka razy . Testostern wolny i calkowity byl ponizej normy ew blisko dolnej granicy. Andrstendion raz zbadany w zlym dniu cuklu byl nieco podwyzszony potem juz w normie po srodku. DHEA,prlaktyna i TSH u mnie szaleja,a estriadol dolnej granicy choc zwiekszyl sie bo byl ponizej normy. W tym tyg prlaktyne badalam ale wynik doiero w czw bedzie. Ogolnie poprawa byla ogromna,ale cos w tym miesiacu okres mi sie przyspieszyl o ok. Tydzien. Moze to jednorazowo,oby i nie maa powodu do paniki,ale jednak wole dmuchac na zimno .


Aa jedyna dobra widomosc,ze odkad mam diete przestalam siwiec:d

Dzama, ale androstendionu nie trzeba badać w konkretnym dniu cyklu. Z reguły bada się go na początku razem z wolnym teściem czy 17oh progesteronem, ale w zasadzie dla wygody bardziej, żeby nie biegać co chwile do laboratorium.

Lekarza nie zainteresowały tak niskie hormony?
nie wiem co Ci mam napisać, bo tak na prawdę trzeba by raz jeszcze sprawdzić kilka hormonów, a wiem, że Ty się uczysz jeszcze, więc to takie łatwe dla Ciebie nie jest.
z takiego minimum to powtórka wolnego testosteronu, adrostendionu i estradiolu - ale to naprawdę okrojone podejście. Przeciwciała tarczycowe miałaś robione?

[Gosiakol]

Sailor Eh, nie moja droga, nic z tych rzeczy .. Mialam na mysli, ze poszukam info w necie, ale na razie nic konkretnego nie znalazlam, w zadnym jezyku. Wlosy mi leca okropnie, zwazywszy na moment cyklu. Nawet w poprzednim tak nie lecialy o tej porze a przechodzilam przeciez okrutna infekcje. Pewnie bekam wlasnie za odstawienie oenobiolu i minimalne obnizenie dawki androcuru..a moze jeszcze cos o czym nie wiem..
Susse, wspomnialas o stanie zapalnym..Stan zapalny moze byc nieodczuwalny , prawda ? Nawet juz nie wiem gdzie i czego jeszcze szukac.
Moze go wykryc badanie OB i co jeszcze ?

Mam dzisiaj stasznego dola w zwiazku z tym i jeszcze innymi sprawami i nie moge przestac ryczec. Najpewniej 5 rok z rzedu nie bede miala zadnych wakacji..a to jedyne , co mnie jeszcze doglebnie cieszy - mozliwosc odkrywania swiata, od dawna zawieszona. Siedze najczesciej zamknieta w tym samym obskurnym mieszkaniu a moim wiernym towarzyszem sa problemy hormonalne i wypadajace wlosy. Powoli, po latach zaczynam wymiekac i czasami mam ochote wszystko olac..wiec gdzie mi tam do plodzenia dzieci

Genialny artykul dzisiaj byl na Tlustym o normach laboratoryjnych, tak ogolnie Obowiazkowy dla nas wszystkich.

Podaje link :

http://www.tlustezycie.pl/2014/08/co...ratoryjna.html

Porownanie z butami - swietne. W sumie poniekad to wiemy, prawda ..? Ze kazdy ma swoja norme..i czesto to co w normie moze byc dla nas juz niekorzystne, ale ja mysle, ze to dziala w dwie strony - np nieco wyzszy niz norma progesteron Margo moze byc jej wlasciwa norma, grunt, ze spada po owulacji..

[Constanca]

Napisane przez Gosiakol

Sailor Eh, nie moja droga, nic z tych rzeczy .. Mialam na mysli, ze poszukam info w necie, ale na razie nic konkretnego nie znalazlam, w zadnym jezyku. Wlosy mi leca okropnie, zwazywszy na moment cyklu. Nawet w poprzednim tak nie lecialy o tej porze a przechodzilam przeciez okrutna infekcje. Pewnie bekam wlasnie za odstawienie oenobiolu i minimalne obnizenie dawki androcuru..a moze jeszcze cos o czym nie wiem..
Susse, wspomnialas o stanie zapalnym..Stan zapalny moze byc nieodczuwalny , prawda ? Nawet juz nie wiem gdzie i czego jeszcze szukac.
Moze go wykryc badanie OB i co jeszcze ?

Mam dzisiaj stasznego dola w zwiazku z tym i jeszcze innymi sprawami i nie moge przestac ryczec. Najpewniej 5 rok z rzedu nie bede miala zadnych wakacji..a to jedyne , co mnie jeszcze doglebnie cieszy - mozliwosc odkrywania swiata, od dawna zawieszona. Siedze najczesciej zamknieta w tym samym obskurnym mieszkaniu a moim wiernym towarzyszem sa problemy hormonalne i wypadajace wlosy. Powoli, po latach zaczynam wymiekac i czasami mam ochote wszystko olac..wiec gdzie mi tam do plodzenia dzieci

Genialny artykul dzisiaj byl na Tlustym o normach laboratoryjnych, tak ogolnie Obowiazkowy dla nas wszystkich.

Podaje link :

http://www.tlustezycie.pl/2014/08/co...ratoryjna.html

Porownanie z butami - swietne. W sumie poniekad to wiemy, prawda ..? Ze kazdy ma swoja norme..i czesto to co w normie moze byc dla nas juz niekorzystne, ale ja mysle, ze to dziala w dwie strony - np nieco wyzszy niz norma progesteron Margo moze byc jej wlasciwa norma, grunt, ze spada po owulacji..

Można nie wiedzieć o stanie zapalnym - podczas kwietniowego badania krwi i moczu, wyszło mi właśnie podwyższone OB oraz liczne bakterie w moczu, podwyższone leukocyty (chyba). Najważniejsze, że wynik wskazywał na to, że to coś się w tym organizmie dzieje a nawet tego nie czułam. Nie brałam żadnych leków w związku z tym, organizm sam zwalczył to co miał unicestwić i ponowne wyniki wszystkie w porządku.

Też mam dzisiaj gorszy dzień. Lecą włosy z całej głowy, nic nie pomaga. Znudziła mi się ta walka.

[margo1974]

a ja zaczęłam używać pianki Regaine z minoxidilem 5%. Już słońca nie trzeba by glowa przebijała spod wlosów, chyba kompletnie mi nie odrastają, przynajmniej, ani fryzjerka, ani kosmetyczka która robi mi karbo nie widzi żadnego odrostu, znaczy się go nie ma. Jutro będę musiała sama umyć głowę, już mam stres z tego powodu.
Co do pianki, to wcale nie skleja włosów, dlatego jest znacznie lepsza od Spectral DCN o tysiąckroć. Spectral tak posklejał mi zawsze wlosy, że przy rozczesywaniu szarpałam je, wyrywałam, a gdy włosy posklejane, to słabiej chowają prześwity. NIGDY WIĘCEJ SPECTRAL-A DNC! Piankę wprowadzam powoli, powinnam 2 x dziennie, ale używam raz.
Czuję, że potrzebuję ten minoxidilu, bo nigdy, ale to naprawdę NIGDY nie miałam problemów z odrostem, no chyba, ze ten odrost powodowały pigułki??? .
Widzę, ze niemal wszystkie notujemy pogorszenie nastroju i stanu wlosów. U mnie z ilością włosów na głowie dosłownie z tygodnia na tydzień coraz gorzej, co nie dziwi przy takim wypadzie i braku odrostu.
Na początu cyklu zbadam jeszcze raz estradiol i dodatkowo DHT, ale powoli znów wracam myślami do peruk i tupetów. Tym razem już bez lęku i paniki, co będzie to będzie, ja dla włosów zrobiłam chyba wszystko co możliwe by je odratować, nie mam sobie nic do zarzucenia, chyba, że mogłam im zaszkodzić odstawieniem pigułek i minoxidilu. Za to wiem, jak wyglądają moje hormony, a wszyscy endokrynolodzy twierdzą, ze to nie one są źródłem moich problemów. Zostaje dziewczyny AGA.

[susse]

Napisane przez Gosiakol

Susse, wspomnialas o stanie zapalnym..Stan zapalny moze byc nieodczuwalny , prawda ? Nawet juz nie wiem gdzie i czego jeszcze szukac.
Moze go wykryc badanie OB i co jeszcze ?

Gosiu jak zemdlałam drugi raz na ulicy to zabrali mnie do szpitala i tam zrobili mi CRP. Warto też odwiedzić dentystę i ginekologa.

Znacie coś skutecznego na zajady? Ja kupiłam jakąś maść w aptece z wit B i szałwią, posmarowałam na noc i wygląda jeszcze gorzej

[mosia07]

wybieram się w poniedziałek do laboratorium, mam do zrobienia az 8 wyników, czy konieczne jest badanie zarówno DHEA jak i DHEA-s czy mogłabym na którymkolwiek z nich chociaz oszczędzić?

[Atka7104]

Hej , dziewczyny . Nie mam jeszcze wszystkich badań, prawdopodobnie będą jutro. Ale estrogeny cieniutko , mam przeczucie- od dawna, że to meno. Wczoraj zachęcona pozytywnymi opiniami ,o Kozieradce zaparzyłam i wtarłam w czerep. Jak odczucia ? żadne, nie czuje żadnego mrowienia, swędzenia itd. Zostawiłam ten smrodek na noc, posklejał mi włosy. Żadna wcierka nie powoduje u mnie odczucia mrowienia i nie lubię ich , bo więcej wypada.
Może powinnam zrobić peeling ? Czytałam o Gorzkiej soli Epsom(siarczan magnezu), ma wiele zastosowań również jako peeling ,maska na włosy Maseczka do włosów –

zmieszać równe części dobrego organicznego balsamu do włosów i soli Epsom, nałożyć miksturę równomiernie jak maskę na lekko wilgotne włosy, po 20 minutach dokładnie spłukać. Maseczka działa – z uwagi na zawartość siarki – antybakteryjnie, antyłupieżowo i antyłojotokowo, przy okazji zwiększa optycznie objętość włosów. Używałyście może soli do peelingu skóry głowy ?

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez mosia07

wybieram się w poniedziałek do laboratorium, mam do zrobienia az 8 wyników, czy konieczne jest badanie zarówno DHEA jak i DHEA-s czy mogłabym na którymkolwiek z nich chociaz oszczędzić?

w takiej sytuacji robiłabym DHEA-SO4 w pierwszej kolejności. Jest bardziej przydatny.

Napisane przez Atka7104

Hej , dziewczyny . Nie mam jeszcze wszystkich badań, prawdopodobnie będą jutro. Ale estrogeny cieniutko , mam przeczucie- od dawna, że to meno.

może tak być, a nie musi. Zobacz najpierw jak przysadka pracuje.
Brałaś pod uwagę HTZ?
Ty wiesz, że z tym poziomem LDL powinnaś zrobić porządek?

[Atka7104]

LDL - to zły cholesterol tak?, z tego co czytałam to powyżej 155 mg/dl jest nieprawidłowy a ja mam 134 . Zresztą będę u ENDO to coś poradzi- CHYBA

[Tessa85]

Po urodzeniu synka włosy wypadały mi garściami. Nie mogłam sobie poradzić. Stosowałam wcierki Jantara, odżywki Wax, nawet leki od dermatologa nie dały zadowalającego efektu. Badania hormonalne także miałam w porządku. Postawiłam na wewnętrzną suplementację. zaczęłam od skrzypovity i belissy. Zauważyłam minimalną poprawę. Chyba najlepsze efekty dał mi kolagen naturalny Noble Medica. Włosy prawie przestały wypadać po dwumiesięcznej kuracji. Pozdrawiam.

[mosia07]

Dziewczyny mogę oddać krew w punkcie pobrań skąd zostanie ona przewieziona do laboratorium, czy ma to moze jakiś wpływ na nią, moze się jakoś uszkodzić czy coś i lepiej byłoby oddać krew bezpośrednio w laboratorium?

[Gaya_oo]

Napisane przez susse

Gosiu jak zemdlałam drugi raz na ulicy to zabrali mnie do szpitala i tam zrobili mi CRP. Warto też odwiedzić dentystę i ginekologa.

Znacie coś skutecznego na zajady? Ja kupiłam jakąś maść w aptece z wit B i szałwią, posmarowałam na noc i wygląda jeszcze gorzej

Polecam najzwyklejszą maść na zajady bodajże Lips, biało zielona tubka, do kupienia w każdej aptece. Wieczorem smarujesz a rano jest ładnie podgojone, nic nie pęka. Maść sprawdza się również w przypadku pękających np. palców w okolicach paznokcia.

[Gosiakol]

Margos..oczywiscie, ze nie masz sobie nic do zarzucenia. Zarzutem nie moze byc to, ze odstawilas pigulki, bo to nie jest naturalna sytuacja..istnieje jakas szansa, ze przez te 8 lat wlosy rosly dzieki pigulce..ale ja mimo wszystko nie wierze w Twoje AGA. To wszystko jest zbyt gwaltowne , a AGA to zazwyczaj powolna smierc mieszkow i pigulka na nie specjalnie nie pomaga. Gdyby to byla genetyczna zaleznosc od DHT to i na pigulce by dawala o sobie znac. Gdybys latami jechala na setce Androcuru to co innego.
Bez wzgledu na to co to jest, trzeba sie zmierzyc z rzeczywistoscia i najgorsze, ze na ten odrost trzeba czekac. Przeciez niedawno jeszcze pisalas , ze odrost jest. Teraz masz tak krotkie wlosy, ze moze sie zrownal z reszta po prostu? I np za tydzien juz zobaczysz jakies kielki golym okiem? Ja kiedys kazalam lubemu tyl ogladac to tez powiedzial, ze nie widzi odrostu, ale przeciez musial byc, bo juz bym dawno lysa byla.
Atka, a HDL mialas duzo ? Chyba tak z tego co pamietam. W moim labie to jest dokladnie rozpisane na stopnie zagrozenia. Nie ma co interpetowac samego LDL. 135 to moze byc np sredni stopien zagrozenia dla serca jesli ma sie malo HDL, ponizej ilus tam, ale jesli ma sie go wiecej niz iles tam to zagrozenie jest zadne, bez wzgledu na ilosc LDL. A 3glicerydow masz niewiele, zazdraszczam.
Menopauza czy nie, jak masz malo estro to mozesz sobie zaczac je delikatnie podnosic naturalnie. Czytalas o czerwonej koniczynie , o siemieniu lnianym ?

[margo1974]

dziewczyny, u mnie drastyczne pogorszenie. Dzisiaj pierwszy raz w życiu nie bylam w stanie policzyć włośów, jak byłam na 800 włosach to sie poddałam, bo to nie była jeszcze połowa. Podejrzewam, że wypadło mi ponad 2000 włosów.
Tak wracam wstecz 2 miesiące, co mogło sie wydarzyć, co by moglo to spowodować (bo włos wlaśnie w takim czasie reaguje) i nic nie pamiętam prócz euforii, którą przeżywałam po ścięciu włosów.
Dziewczyny, czy ja mogłam się przewitaminizować? Moze za dużo wit B? Bo i w oenobiolu i biotebal (biotyna) i B complex... Bo lekarze twierdzą, ze jestem okazem zdrowia... I rzeczywiście, od niemal roku nawet kataru nie miałam.... Chyba, ze to zapalenie jajnika wpłynęło na włosy. Tylko jak?
A może pantostin tak na mnie podziałał, użyłam go 3 razy po 2 ml.? Juz wcześniej wiedziałam, ze jest źle, bo zwykle, jak tylko wychodzę od fryzjera, to przynajmniej do południe nic sie z głowy nie sypie, a teraz nawet tuż, po modelowaniu włosy ciagle spadały na ramina,
Ma pietra dziewczyny, bo wiecie jak mizernie na mojej głowie....

[Anna07_07]

Napisane przez Atka7104

Hej , dziewczyny . Nie mam jeszcze wszystkich badań, prawdopodobnie będą jutro. Ale estrogeny cieniutko , mam przeczucie- od dawna, że to meno. Wczoraj zachęcona pozytywnymi opiniami ,o Kozieradce zaparzyłam i wtarłam w czerep. Jak odczucia ? żadne, nie czuje żadnego mrowienia, swędzenia itd. Zostawiłam ten smrodek na noc, posklejał mi włosy. Żadna wcierka nie powoduje u mnie odczucia mrowienia i nie lubię ich , bo więcej wypada.
Może powinnam zrobić peeling ? Czytałam o Gorzkiej soli Epsom(siarczan magnezu), ma wiele zastosowań również jako peeling ,maska na włosy Maseczka do włosów –

zmieszać równe części dobrego organicznego balsamu do włosów i soli Epsom, nałożyć miksturę równomiernie jak maskę na lekko wilgotne włosy, po 20 minutach dokładnie spłukać. Maseczka działa – z uwagi na zawartość siarki – antybakteryjnie, antyłupieżowo i antyłojotokowo, przy okazji zwiększa optycznie objętość włosów. Używałyście może soli do peelingu skóry głowy ?

Atka, nie stosowałam soli jako peelingu, więc nie wiem jak działa . Ale na którymś z blogów wyczytałam o "cudownych " właściwościach soli na optyczne zwiększenie objętości włosów. Dodawałam trochę do porcji szamponu i wody - większa objętość - bujda Zdecydowanie lepiej i gęściej moja czupryna wygląda jak do łagodnego szamponu i wody dodaję łyżeczkę sody oczyszczonej . Włosy super, ale z sodą nie można przesadzić. Przy czym, póki nie spróbujesz, to nie wiesz jak coś podziała na Twoje włosy.

Co do peelingu, to musisz być nastawiona, że wtedy leci więcej włosów niż zwykle. Ja próbowałam peelingu cukrowego, kawowego (opisanego bodajże w II cz. wątku) i peelingu samorobnego z granatu. Najlepszy był cukrowy z czarnym mydłem, bo cukier nie roztapia się tak szybko jak w szamponie i wypada relatywnie mało włosów (ale i tak widok tych wypadniętych włosów boli) a skóra głowy czyściutka

[MM-1968]

Napisane przez susse

Gosiu jak zemdlałam drugi raz na ulicy to zabrali mnie do szpitala i tam zrobili mi CRP. Warto też odwiedzić dentystę i ginekologa.

Znacie coś skutecznego na zajady? Ja kupiłam jakąś maść w aptece z wit B i szałwią, posmarowałam na noc i wygląda jeszcze gorzej

Witamina B2 w sporej ilości, ja zazwyczaj łykam po 6 na raz i po jednym dniu mija jak ręką odjął

[Atka7104]

Napisane przez Gosiakol

Menopauza czy nie, jak masz malo estro to mozesz sobie zaczac je delikatnie podnosic naturalnie. Czytalas o czerwonej koniczynie , o siemieniu lnianym ?

Podnoszę , podnoszę biorę Soyfem forte- bez niego bym nie przeżyła, kończynę czerwoną pije od paru dni , olej lniany butwigowy od miesiaca ,mleko sojowe tyż Zastanawiam się czy mogę wrócić na razie do LUTEINY 50 - mam całe opakowanie podjęzykowo od10-25 d.c , czy to mi trochę pomoże ?
OENOBIOL - jest na allegro , może powinnam go brać zamiast revalidu , GOSIAKOL- jak myslisz?

[Gosiakol]

Omg, Margo..ilez Ty mialas tych wlosow, ze jeszcze ma Ci z czego wypadac 2 tysiace ? Nie pociesze Cie, ale wydaje mi sie, ze jakas infekcja czy zapalenie nie moze az tak wplywac na wlosy. Mojemu ojcu nawet po chemioterapii nie wypadly pare lat temu, co jest oczywiscie wyjatkiem, ale ogolnie przeciez ludzie roznie choruja , biora tony lekow a wlosy im nie leca a juz na pewno nie az tak.
A moze to jest jakis pasozyt na skorze glowy ? Nie pamietam czy bylas badana pod tym katem ? Pantostin nie powoduje lnienia, wrecz przeciwnie, chociaz z Toba to nigdy nie wiadomo, moze akurat u Ciebie jest inaczej Pisalas przeciez, ze zaczelas lac minoxidil - to juz bardziej prawdopodobne, ze to po nim masz pogorszenie.
U mnie dzisiaj spokoj..ja wlasnie pomyslalam, ze Panstostin wreszcie porzadnie zadzialal, ale jeden dzien bez wypadu to za wczesnie, zeby popadac w euforie.

I moze to uluda, ale zauwazylam, ze drugi raz z dnia na dzien mam duza poprawe jak sie dzien wczesniej najem pistacji i winogron. Wiadomo, ze to bardzo zdrowe przekaski, przeciwutleniacze, flawonoidy i pistacje chyba tez mialy tescia obnizac, ale tak z dnia na dzien..? Tak czy siak, chyba bede czesciej siegac po ten zbawienny zestaw.

Atka, poczekaj z luteina dopoki wynikow hormonow nie bedzie. Oenobiol mozesz zaczac lykac, bo na pewno Ci nie zaszkodzi, ale jesli masz bardzo rozjechane hormony..to tez kozieradki i peelingi na wiele sie nie zdadza.

[Constanca]

Gosiu, piszesz o pistacjach i winogronie, które pomagają z dnia na dzień. A ja zauważyłam ograniczenie wypadu po wcierce z kawy- takiej własnej roboty. Specjalnie nie dałam jej dwa wieczory pod rząd i włosów wypadło więcej..później znowu ją zastosowałam i o wiele mniej kłaków w umywalce się znalazło. Dziwne. Bo co ma go tego wszystkiego kawa?

[margo1974]

Gosiu, ja nie wiem ile ja miałam włosów, wiem za to, że już ich zaczyna wszędzie brakować, a najgorsze, że nie wiem do kogo się udać o pomoc.
Zaczynam myśleć o powrocie do pigułek... Na pigułkach miałam chociaż odrost...
Gosiu minoxidil użyłam dopiero 2x, poza tym w Spctralu DNC (który używałam co drugi dzień przez cały czas) też jest między innymi minxidil, więc nie sadzę, by to on tak podziałał. Poza tym na mnie nic nie działa od razu, na drugi dzień, czy za tydzień nawet.
Nawet najwiekszemu wrogowi nie życze tego, co ja przechodzę od kilku miesiecy, tym bardziej, ze nic, tylko sie pogarsza.
Gosiu, nie miałam robionych badań co do pasożytów głowy, na pewno nie mam wesz, ale chyba nie o to Ci chodzi? Napisz jak sie robi te badania... Jeszcze jutro je zrobię

[Gosiakol]

Kochana, to chodzi o nuzenca np, slyszalas cos o tym ? Zdaje sie, ze tutaj u Antuanette go wykryli, moze napisz do niej na priva co i jak, bo jako ze osobiscie nigdy tego nie badalam to nie moge Ci poradzic nic wiecej niz to co mi wujek Google powie.. Ale jesli jeszcze w tym kierunku nie szukalas, to moze jeszcze to warto sprawdzic ? Bo tego dziada raczej golym okiem nie widac. Nie pamietam czy to ten sam, ale sa np ustojstwa co ludziom sie zagniezdzaja w rzesach np i nagle wszystkie rzesy wypadaja. Z wlosami tez tak moze byc.

[margo1974]

już patrzyłam w google na temat nużeńca, nic nie wskazuje na niego, bo widziałam, że przy nim robię się krostki, pryszcze, ropnie... Nie mam nic takiego na głowie, ale pójdę jutro do dermatologa, spytam czy mozma to zbadać, nawet wtedy, gdy nic na to nie wkazuje.
One lecą w takich ilościach, że to nie może być normalne, na logikę powinien być jakiś powód.... Ale ja tego powodu nie moge się doszukać...
Ale ama Gosia powiedz, czy bez powodu mogą aż TAK wypadac?

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

http://urodaizdrowie.pl/diagnostyka-...biet#&panel1-2

[Gosiakol]

No przecie pisze sto razy, ze absolutnie nienormalne i nie sadze, zeby ktorykolwiek z podanych przez Ciebie powodow byl przyczyna i dlatego tez kombinuje co tez by to moglo byc. Ten nuzeniec to na przyklad, ale moze byc jeszcze jakis inny moze..ale zeby zaden dermo sie nie zajaknal do tej pory na ten temat ? Ostatecznie ze skora glowy jakis problem tez mialas..tylko ze ostatnio zostal opanowany..
Zeby przekonac sie czy to AGA mozesz isc na badanie przez kamerke, ktore stwierdzi czy mieszki sa tylko puste czy w zbliznowacialy...chociaz u Ciebie to dopiero poczatki ( 5 m-cy przy AGA to malo ) , wiec nie wiem czy to juz byloby widac..pewnie trzeba odczekac ..

[margo1974]

Gosieńko ale dlaczego Ty piszesz zawsze, że u mnie łysienie trwa 5 miesiecy. Ja włosy tracę od co najmniej 8 lat a pigułki odstawilam dlatego, że włosy od prawie dwóch lat praktycznie non stop wypadały (wprawdzie przecietnie 150-200 dziennie)ale faktycznie tez odrastały.... Zanim nie odstawiłam pigułek, nie miałam problemy z odrostem, ale linienie zawesze było spore (przynajmniej wtedy tak mi się zdawało) Dziś wiem, że bluźniłam narzekając na 150 dziennie. Czy Ty uwazasz, ze łysienie jest tyko wtedy, gdy włosy przestają odrastać? Bo jeśli tak, to faktycznie nie odrastają dopiero od kilku miesiecy. Ale już w przeciągu tych ośmiu lat wyczuwalnie sie przerzedziły.
Kamerką byłam badana, mieszki są ponoć aktywne i trycholożka wykluczyła androgenowe, ale jak patrzę teraz na swoja głowę i widzę ten przedziałek, który robi się samoczynnie z tyłu (zamiast pięknej kopułki, którą mają wszystkie kobiety w krótkich włosach)to widzę typowe placki, jak w androgennym. Boki mam nie dość, że rzadkie, to jeszcze albo siwe, albo pozbawione pigmentu (jak przy androgenowym) no chyba, ze to jednak siwe, przeciez mam prawo już siwieć. Pójdę znowu do dermy, niech mi stwierdzi, czy te boki są zminiaturyzowane czy siwe, bo już głupia jestem.
Gosia, może zbadam poziom DHT w krwi na początku cyklu?

[Gosiakol]

Margo, no tak, przyczepilam sie do tych 5 m-cy, bo to jednak radykalna roznica w porownaniu z tym co bylo wczesniej.., ale fakt, ze 150-200 to juz jest ilosc, ktora moze przecietna kobiete przyprawic o zawal serca (mnie np, ja juz przy 50 szaleje ), ale tak, lysienie jest wtedy jak nie ma odrostu, bo jak komus wypada 200, ale 200 odrasta na to miejsce to przeciez nie wylysieje, choc wiadomo, ze w praktyce trudno nadrobic takie straty tak, zeby ubytek nie byl widoczny. Dlatego tez zawsze upieram sie, ze liczby nie sa wazne tylko to jaki jest odrost. Sa ludzie co lysieja praktycznie w ogole nie zauwazywszy wzmozonego wypadania przeciez.

Nie sadze, ze badanie DHT ma jakikolwiek sens, wyjdzie Ci pewnie w normie. Przeciez androgeny masz umiarkowane.
Czytalam wczoraj, ze istnieje badanie sliny , ktore ponoc moze wykazac predyspozycje do lysienia genetycznego..ale kto ich tam wie na ile to jest wiarygodne. JA bym sie na Twoim miejscu raczej jeszcze raz przeszla za jakis czas na ogladanie mieszkow pod kamera, czy nadal sa czy zanikaja..Dopoki sa to zawsze moze z nich jeszcze cos wyrosnac, chocbys nawet stracila wszystkie wlosy ( tfu, tfu). Tylko zanik mieszkow jest nieodwracalny, choc ich miniaturyzacja i przy telogenie wystepuje - ale jest odwracalna.

[margo1974]

no widzisz Gosiu, a ja zawsze to moje wypadanie nazywałam: "łysieniem", bo ponoć jak wypada więcej włosów niż 100, to już łysienie. Druga sprawa, że łysienie to też wypad w normie a brak odrostu. W jednym i w drugim przypadku dochodzi do przerzedzenie czupryny. U mnie się przerzedziła ale nie miałam prześwitów, bo odrost dawał radę mino, że nie nadążał za wypadem i powoli włosów w kitce ubywało. A teraz to przechodzę najostrzejszą postać łysienia o jakiej słyszałam, oj przepraszam, Adag też straciła włosy bezpowrotnie tylko nie wiem ile czasu u niej to trwało, ale chyba dłużej niż u mnie.
Ja sobie wyliczyłam, ze jak w przeciągu 3 miesięcy nic nie drgnie w dobrym kierunku, to za 3-4 miesiące kompletnie stracę włosy. Bo zakładuając, że mam jeszcze 100 tys włosów, a wypada w tej chwili 30 tys miesięcznie, to niewiele mi zostało
Tak sobie myślę, że jak to ma jednak nastąpić, niech to się stanie szybciej, proces łysienie (takiego drastycznego jak mój) jest znacznie boleśniejszy, niż fakt dokonany i piękny system uzupełniający...
Pytałaś mnie kiedyś lile ja włosów miałam jak lecą i lecą i ciągle są. Wiec, kiedyś byłam w Poznaniu na trichoscanie i tam wyszło, ze mam ponadprzeciętna gęstość, zdaje się, że wyliczono mi 170 tys, włosów na głowie. A już wtedy z dwa lata męczyłam się z ostrym wypadem.... Na szczęście miałam ich kiedyś tyle, ze dziś coś tam jeszcze zostało

[Atka7104]

MARGO - Pewnie na twoim miejscu wróciłabym do antyków, skoro był odrost. Ale ja na takie eksperymenty nie mogłabym sobie pozwolić , ponieważ zawsze miałam mało włosów i kazdy włos jest dla mnie na wagę złota. A dlaczego odstawiłaś antyki?

[margo1974]

Napisane przez Atka7104

MARGO - Pewnie na twoim miejscu wróciłabym do antyków, skoro był odrost. Ale ja na takie eksperymenty nie mogłabym sobie pozwolić , ponieważ zawsze miałam mało włosów i kazdy włos jest dla mnie na wagę złota. A dlaczego odstawiłaś antyki?

Ja zaczynam żałować, że odstawiłam te pigułki, ale się stało. Nie przypuszczałam, że uruchomię taką lawinę, że można tak szybko stracić włosy i to niemal wszystkie... Ale jak już tyle przeszłam, to wolałabym nie wracać do pigułek, tym bardziej, że zanim organizm zareaguje na nie, to i tak już prawie włosów nie zostanie. A odstawiałam je, tak jak już pisałam, tak, czy tak wypadały, miałam nadzieję, na poprawę... Niektórym właśnie lecą od pigułek...
Teraz przypominam sobie tą wizytę w Poznaniu. Tam mi zdiagnozowali nadwrażliwość, powiedzieli, że z biegiem lat będzie coraz gorzej i by nie odstawiać pigułek ani minoxidilu, ja wszystkie te zalecenia olałam. Nie wiem na co ja liczyłam....

[Atka7104]

MARGO - Może wybrałas zły moment , na odstawienie pigułek. Masz 40tke? Liczne badania ujawniły , dużą liczbę kobiet wchodzących w okres premenopauzy jeszcze przed przekroczeniem 40. roku życia. Większość z nich nie ma jednak pojęcia, że właśnie nastaje w ich życiu etap nazywany premenopauzą. Jest to bowiem najtrudniejsza faza – z jednej strony kobiety odczuwają dużo więcej symptomów, z drugiej jednak – odczucia związane z wahaniami hormonalnymi są bardzo ulotne.

Więc, bliżej menopauzy niż dalej , dzieki antykom łatwiej byś weszła w ten okres. Ja nigdy nie brałam ze względu na kłopoty z zajsciem w ciąże a póżniej tętniak. Teraz nie mam wyjścia, zobaczymy co powie Endo- pewnie HTZ ( o ile mój neurochirurg pozwoli) Moja mama miała 45lat i już nie miała okresu, ale jej nie wypadały włosy. Kobiety mają przerąbane

[susse]

Napisane przez Gaya_oo

Polecam najzwyklejszą maść na zajady bodajże Lips, biało zielona tubka, do kupienia w każdej aptece. Wieczorem smarujesz a rano jest ładnie podgojone, nic nie pęka. Maść sprawdza się również w przypadku pękających np. palców w okolicach paznokcia.

Dziękuję
To właśnie ta maść, którą kupiłam. Po dwóch dniach stosowania jest znaczna poprawa. Będę ją mieć pod ręką

Napisane przez MM-1968

Witamina B2 w sporej ilości, ja zazwyczaj łykam po 6 na raz i po jednym dniu mija jak ręką odjął

MM dziękuję
Teraz podgoiłam drania, ale jak znów zaatakuje to wypróbuję Twój sposób