Ostatnio obejrzane filmy cz. II

[hathayoga]

"Bucket List", z Nicholsonem i Freemanem. Nie jest najgorszy, chociaż niczym nie zaskakuje. Motyw umierających na raka, podróży przed śmiercią, refleksji na szpitalnym łóżku... to już było. I to nie raz. Obejrzeć można, ale polecić nie umiem.
3/10

"Bug". Spodziewałam się filmu o ataku robali na małe amerykańskie miasteczko, czy innego mutanta siejącego terror bo na to wskazywałby tytuł. Jakże mile się rozczarowałam! Film naprawdę niezły. Opowiada o stanie paranoi, o wierności i oddaniu, nawet jeśli relacja międzyludzka nie jest zupełnie "typowa". O chorobie psychicznej, o uzależnieniu... Dobre teksty, świetna gra aktorska. Polecam!
9,5/10

"My blueberry nights" - w rolach głównych Norah Jones, Jude Law, Natalie Portman. Film o miłości - końcu jednej, pełnym smutków i początku nowej. Całkiem niezła gra Nory, ciekawa rola Natalie, no i przeuroczy Jude Film trochę bajkowy w swej prostocie, ale porusza ważne kwestie dotyczące relacji damsko-męskich i nie jest tak nudny, jak mogłoby się wydawać na początku
8/10

[madame paranoja]

Napisane przez amber2046

Z tym, że Symetria jest przekłamana pod względem realiów panujących w zakładach karnych i za to ma u mnie dużego minusa. Normalnie te postacie nie powinny się spotkać w jednej celi. Z kolei jakby reżyser był wierny rzeczywistości to scenariusz wylądowałby w koszu.
Jakby pominąć ten drobiazg film faktycznie dobrze zrobiony i brawurowo zagrany.

8/10

no tak,przecież nie jest to dokument.
w kazdym razie robi wrażenie przynajmniej dla mnie- człowieka, który więzienia widział jedynie na ekranie właśnie (podejrzewam, że nie jest to jednak obraz wyjątkowo przekłamany i "takie rzeczy" nie tylko w Erze ).

pani ćmo

[emememsik]

Big Lebowski - 4/10
Bez komentarza, sama nie wiem czemu oglądnęłam to do końca. Nuuudy..

Przed zachodem słońca - 8/10
Równie uroczy co pierwsza część, tylko ładniejsza sceneria.

[Anuschka]

Napisane przez hathayoga

"Bucket List", z Nicholsonem i Freemanem. Nie jest najgorszy, chociaż niczym nie zaskakuje. Motyw umierających na raka, podróży przed śmiercią, refleksji na szpitalnym łóżku... to już było. I to nie raz. Obejrzeć można, ale polecić nie umiem.
3/10

Jasne, że było. Było i będzie , ale za to jak zagrane.

Napisane przez emememsik

Big Lebowski - 4/10
Bez komentarza, sama nie wiem czemu oglądnęłam to do końca. Nuuudy..

Emememsiku, Big Lebowski - nudy ?
Wiem, de gustibus..., ale jeśli to są nudy, to w takim razie ja nie wiem, co nimi nie jest

-----------------------

U mnie nadal króluje Dario Argento: Ciemności (Tenebre) i Ptak o kryształowym upierzeniu (pierwszy fim Daria, z 1970 roku), czyli psychopaci atakują w Rzymie.

[rabid]

Napisane przez madame paranoja

reakcja rodziców, jakaś sztuczna, nierealna.

Napisane przez madame paranoja

no tak,przecież nie jest to dokument.

;> lekka hipokryzja?

[Nusia7]

"Wiolonczela" (Cello/Chello hongmijoo ilga salinsagan; 2005)

Horror? Nie wiem, w którym miejscu... Co najwyżej thriller. Spodziewałam się mocnego kina, a tu przez dłuższy czas nic. Potem się rozkręciło, ale nie na tyle, żeby film mi się jakoś bardzo spodobał. Nie był zły i rzeczywiście pomysł fajny. Ale strasznie zaczyna robić się zbyt późno i może pod koniec można nazwać ten film horrorem. Za to podobała mi się gra Hyeon-a Seong. Ocena: 6/10.

[Nusia7]

"Miami Vice" (2006)

Narkotyki, strzelaniny, akcja. Czyli już jest ciekawie Film nie jest arcydziełem, ale jest bardzo dobry. Ocena: 7/10.





"Córka botanika" (The Chinese Botanist's Daughters/Les filles du botaniste; 2006)

Tak nudnego filmu dawno nie oglądałam. I pierwszy raz w życiu nie oglądnęłam filmu do końca... I tak sama się sobie dziwię, że wytrwałam aż 1h (cały czas z nadzieją, że będzie lepiej). Temat trudny, bo miłość dwóch dziewczyn, ale opowiedziany w beznadziejny sposób. Trudno mi go ocenić, bo nie wytrwałam do końca, ale daję 2/10.

[foxina]

Napisane przez amber2046

U mnie tak samo.
Widziałam ten film dwa razy i pewnie za jakiś czas obejrzę po raz trzeci.

Czyżbyś miały pokrewne gusta filmowe Amber?



A wczoraj obejrzałam Wycieczkowicze reż. Jiří Vejdělek

"Grupa czeskich wczasowiczów wyjeżdża na tygodniowe wakacje nad Adriatyk. Obserwujemy mieszankę różnorodnych typów ludzkich i charakterów: bystrą kobietą, która zabiera swoich upartych, drażliwych rodziców na urlop, przeciętną gwiazdeczkę pop, parę homoseksualistów, nastoletnie seksbomby, dwójkę dzieci i ich rodziców ? homofobów, pasjonata literatury sience-fiction? Komplikacje, przeszkody, drobne przygody ? wszystko to powoduje, że wakacje stają się dla ich uczestników momentem przełomowym?"

Niezły, ale nieprzezabawny. I zakręcony, jak to w czeskim filmie.

Moja ocena: 8/10

[madame paranoja]

Napisane przez rabid

;> lekka hipokryzja?

a gdzie Ty tu widzisz hipokryzję?
przecież to się tyczy dwóch różnych filmów
eh,
(to chyba logiczne, że reżyser wg własnych wizji tworzy obraz.
mi w "Juno" reakcja rodziców wydała się kompletnie nierealna, sztuczna, w "Symetrii" nie miałam takich odczuć, emocje bohaterów były dla bardziej realistycznie przedstawione.)

"The Eye"
nie widziałam oryginału więc w aspekcie remake'u się nie będę wypowiadać, horror to dla mnie w sumie żaden, bardziej się martwiłam i bałam o ludzi, niż o "coś"
chociaz historia ciekawa to coś nie zagrało i tym sposobem film ma ode mnie 5/10

[hathayoga]

Napisane przez Anuschka

Jasne, że było. Było i będzie , ale za to jak zagrane.

Szczerze? Jak dla mnie - nijak. A może raczej - jak zawsze. Lubię, gdy to aktorzy dopasowują się do ról, w przypadku tych panów jest zazwyczaj na odwrót. Zmęczyło mnie to już. Aczkolwiek obu lubię, nie powiem

[emememsik]

Napisane przez Anuschka

Emememsiku, Big Lebowski - nudy ?
Wiem, de gustibus..., ale jeśli to są nudy, to w takim razie ja nie wiem, co nimi nie jest

Powiem inaczej - nudy jak cholera.
Co nimi nie jest? Dziesiątki innych filmów, które do tej pory obejrzałam. Bardzo rzadko daję oceny poniżej 5.

[oceanica]

Lars and the real girl 7/10 - trochę przynudzał, pomysł dobry ale ja przysypiałam.

Bucket List 6/10 - ja wiem to już było ale freeman i nicholson wynagrodzili mi niedostatki scenariusza

8 części prawdy 7/10- miło się oglądało, nie spodziewałam się za dużo , mi pasował

Wszystko za życie 7/10- trochę nudny, ładne widoki , dobra gra ale dla mnie bez takiego smaczku , bez uroku

88 minut- 7/10- sensacja jakich wiele ale mi pasuje

Wierny ogrodnik- 8/10 wreszcie , przymierzałam się do tego filmu jak pies do jeża a bardzo , bardzo ciekawy

[emememsik]

Lęk pierwotny - 6/10
Skąd w ogóle oni wzięli taki tytuł? Nie widzę związku. Poza tym film całkiem niezły, ale niestety przewidywalny.

Spirited Away: W Krainie Bogów - 7/10
Uroczy. Liczyłam na trochę inne zakończenie, no ale..

[rabid]

Napisane przez madame paranoja

a gdzie Ty tu widzisz hipokryzję?
przecież to się tyczy dwóch różnych filmów

a) lekką
b) tylko zapytałem

widzę w tym, że jeden film krytykujesz za pewne oderwanie od rzeczywistości (choć to nie szary polski dramat społeczny w którym wszyscy cierpią i w którym tacy rodzice - prawdopodobnie alkoholicy którym nic się w życiu nie udało - zatłukliby córkę i kazali jej spać w piwnicy, tylko amerykańska komedia która ma do tego pełne prawo i w której nikt nie musi być śmiertelnie poważny; rodzice mogliby nawet zatańczyć walca w ogródku - komedia ma bardzo mało ograniczeń, komediodramat jeszcze mniej) a w drugim, jeszcze większe oderwanie, zerwanie z realizmem na rzecz dramatyzmu tłumaczysz 'no tak, przecież nie jest to dokument'.

c) obydwa nie są dokumentami.

---niezupełnie na temat---
nie wiem jak było w tym przypadku, ale będę trzymał się wersji, że 3/4 niechęci do Juno wynika z tego jak potraktowano ten film podczas kampanii reklamowej. otoczono go lukrowanym gównem i wepchnięto do gęby blogującym emo/landrynkowym nastolatkom. reszta jeszcze przed obejrzeniem dowiedziała się, że film jest śmieszny (to chyba najgłupszy chwyt marketingowy), rewelacyjny, ma wspaniałą muzykę itd. to się sprzedaje, ale większość osób jest z góry nastawiona na szukanie wad, większość się nie śmieje i sporej części nie podoba się muzyka. potem pojawia się pełno opinii typu 'spodziewałam się..', 'przereklamowany' itd.

Napisane przez emememsik

Lęk pierwotny - 6/10
Skąd w ogóle oni wzięli taki tytuł? Nie widzę związku.

to pomysł autora książki, dosłowne tłumaczenie.
za to we Włoszech film miał tytuł 'drzazgi strachu'. widzisz większy związek?

[Cassandra 23]

Wczoraj znajoma podrzuciła mi parę płytek i wynalazłam na nich taki stary film-dramat Stevena Spielberga pt. Kolor purpury / Color Purple, The (1985) (dość dawno nakręcony ale nie miałm okazji go wcześniej obejrzeć).

"Bohaterką filmu jest Celie - uboga murzyńska dziewczynka, ciężko pracująca, cicha i nieładna. Wielokrotnie gwałcona przez ojca, pozbawiona dwójki dzieci i wydana za mąż za brutalnego wdowca, samotna i nie mająca nikogo, komu mogłaby się zwierzyć, prowadzi swój żywot, pełna nadziei na lepsze jutro."

Piękny, wzruszający film, chwytający za serce. Wspaniałe zdjęcia i muzyka. Ciekawa fabuła. Bardzo dobra gra aktorów. Wg mnie wszystko w tym filmie było Naj już dawno nie oglądałam tak dobrego filmu.
Wzruszyłam się, popłakałam Naprawde bardzo dobre kino.
Film nie należy do nowości nie mniej jednak gorąco polecam.

Ocena 9/10

[*Claire*]

Pachnidło- film nieźle zrealizowany,aczkowliek książke czytało mi się wiele ciekawiej
Nie mam mu jednak nic do zarzucenia,dobra gra,ciekawa opowieść, pełna zgodność z książką
9/10

[Carmenta]

Pachnidło 8/10
Nie wszystko złoto co się świeci 1/10

[Cassandra 23]

Przed chwilą skończyłam glądać film P.S. Kocham Cię (2007)

Wielokrotnie była juz o nim mowa w tym wątku ale dodam coś od siebie.
Dawno nie oglądałam tak pięknego filmu. Będzie jednym z moich ulubionych.
Cudowny, wzruszający. Przyznam,że przez 60 % filmu płakałam, tak jakoś mnie rozczulił. Wczułam się w to co przeżywa główna bohaterka (swoją drogą Hilary Swank, świetnie zagrała swoją rolę, zasłuzyła zdecydowanie na jakąś nagrodę), nie mogłam opanować łez.
Świetnie dobrana ścieżka dżwiękowa tworzy niezapomniany klimat...chyba obejrze ten film wkrótce jeszcze raz.

POLECAM!!

Moja ocena 10/10

[vendettka]

Sierociniec

Aż nie wiem co powiedzieć- mnie się tam podobał,lubię takie filmy
Zachęcam
10/10

[Waniencja]

Kochanice króla 7/10. Generalnie lubię filmy o takiej tematyce, ten mi się bardzo spodobał. I mimo że nie przepadam za Scarlett,to stworzyła ciekawą postać. Po Dynastii Tudorów ciężko mi było oderwać się od aktorów z serialu,ale nie zawiodłam się.

Farinelli - ostatni kastrat 9/10. Czaiłam się na ten film już od dłuższego czasu,ale zawsze leciał na kanale,którego nie mam albo o nieludzkiej porze. Wczoraj (a raczej dzisiaj ;- )), puścili go na TVP1 o 1.05,ale że wakacje,to mogłam do tej 3.00 posiedzieć. I było warto! Świetna muzyka, aktorstwo, relacje i powiązania między bohaterami. Polecam.

[edyta1421]

a mi bardzo podoba się film "piękne dziewczymy". w sumie to nie wiem co w nim takiego, przecież zwykły film, bez żadnuych scen akcji i żaden trzymający w napięciu.
fabuła dotyczy openego niespełnionego pianisty który powraca po paru latach do domu na zjazd absolwentów. obok jego domu zamieszkuje rodzina z nastoletnią dziewczynką. ich codzienne rozmowy i sposób patrzenia na świat pokazuje głównemu bohaterowi co jest najwazniejsze. dodatkowo dziewczynka tak wywiera wrażenie na facecie (prawie 40 lat) że nawet przez chwilę waha się czy aby nie poczekać na nią te 8 lat i ożenić się z nią. ale wybiera swoją dotychczasową dziewczynę! najbardziej dotknął mnie fragment, gdzie główny bohater spotyka dziewczynke na lodowisku i mówi jej że nic z tego nie będzie, różnica wieku i td i cytat : " że z krzysiem było tak samo. kochał puchatka, a gdy dorósł pozbył się go"

[maryd]

Przed chwilą "Południe północ" 10/10 - przecudowny film, wzruszający, płakałam przy nie jednej scenie, prosty i dający do myślenie. Aż teraz chcę coś zrobić ze swoim życie, nie stracić żadnej chwili. Film o tym, aby się nie poddawać, wierzyć w marzenia, realizować je.

Grochowska - zaskoczyła mnie, nie wiedziałam, że jest tak świetną aktorką.
Sceny były kręcone w moich okolicach i może dlatego film stał się mi bardzo bliski i pewnie moja ocena nie jest obiektywna.

Tak sobie myślę: jakie znaczenie miało to, że Więckiewicz grał różne role?

W niedzielę oglądałam "Wszystkie niewidzialne dzieci" 10/10- film składa się z kilku historii, historii o dzieciach, każda część dzieje się w innym państwie, na innych kontynentach, ma innego reżysera (sami znani i wybitni). Jest w nim pokazane jak trudne może być dzieciństwo, jak otoczenie je kształtuje. Mnie nauczył, że trzeba się cieszyć z tego co się ma i dbać o to, aby dzieciństwo było dzieciństwem, aby go nie odbierać nikomu.

W ostatnim czasie oglądałam też inne filmy, ale te dwa wywarły na mnie największe wrażenie.
Z innych to m.in. "Sierociniec" 7.5/10 - bałam się, więc to chyba dobrze dla horroru, rzadko filmy powodują u mnie strach.

"8 Kobiet" 8/10 - taka groteskowa muzyczna komedia kryminalna. Każda kobieta w tym filmie ma inne oblicze, są w różnym wieku. Cały film dzieje się w jednym domu, pod wpływem jednego zdarzenia każda z bohaterek pokazuje swój charakter, pokazuje jaka jest. Muszę powiedzieć, że filmów takiego typu widziałam niewiele, w moim odczuciu jest taki "francuski". Nie każdemu może się spodobać, ale myślę, że jest wart obejrzenia.

[Juncia]

Antwone Fisher - drugi film w zyciu, na ktorym sie poplakalam. Polecam.

[Nusia7]

"Superhero" (Superhero Movie; 2008)

Byłam dziś w kinie na premierze. Cóż, kolejna głupkowata komedia-parodia na odmóżdżenie Film się nie dłuży, niektóre scenki po prostu powalają! Ocena: 8,5/10 (w swoim gatunku).

EDIT:
PS Nie ma to jak zachęcanie widza umieszczaniem znanych nazwisk na plakacie, kiedy ta osoba występuje w filmie aż minutę (mowa tu o Pameli Anderson)

[pola_m]

Napisane przez Nusia7

EDIT:
PS Nie ma to jak zachęcanie widza umieszczaniem znanych nazwisk na plakacie, kiedy ta osoba występuje w filmie aż minutę (mowa tu o Pameli Anderson)

hehe, tak mi się skojarzyło- oglądaliśmy ostatnio Plac Zbawiciela- tam jakieś 4sekundy występuje Beata Tyszkiewicz, po czym wymieniona jest w czołówce...

[1stLaDy]

ja mam dzis na plytce do obejrzenia :

cloverfield (project monster)
rewanż (you gor served)
american gangster
vantage point (8czesci prawdy)



potem zdam relacje

[corka_rosy]

Napisane przez maryd

Przed chwilą "Południe północ" 10/10 - przecudowny film, wzruszający, płakałam przy nie jednej scenie, prosty i dający do myślenie. Aż teraz chcę coś zrobić ze swoim życie, nie stracić żadnej chwili. Film o tym, aby się nie poddawać, wierzyć w marzenia, realizować je.

Grochowska - zaskoczyła mnie, nie wiedziałam, że jest tak świetną aktorką.
Sceny były kręcone w moich okolicach i może dlatego film stał się mi bardzo bliski i pewnie moja ocena nie jest obiektywna.

Tak sobie myślę: jakie znaczenie miało to, że Więckiewicz grał różne role?

Oj, tak!!! REWELACYJNY, naprawdę przepiękny i wart polecenia!

a na pytanie o Więckiewiczu nie znam odpowiedzi, ja byłam bardzo zadowolona, bo go lubię Może po prostu chodzi o pewnego rodzaju oszczędnośći hmm... nienachalność (nie mogę znaleźć innego słowa). To jest historia kobiety i mężczyzny, te poboczne postaci wprawdzie klarują sytuację, ale to nie o nich jest mowa, nie powinny się wybijać, ale jedynie stanowić tło dla głównego wątku.

[ghana]

Napisane przez Nusia7

"Superhero" (Superhero Movie; 2008)

Byłam dziś w kinie na premierze. Cóż, kolejna głupkowata komedia-parodia na odmóżdżenie Film się nie dłuży, niektóre scenki po prostu powalają! Ocena: 8,5/10 (w swoim gatunku).

EDIT:
PS Nie ma to jak zachęcanie widza umieszczaniem znanych nazwisk na plakacie, kiedy ta osoba występuje w filmie aż minutę (mowa tu o Pameli Anderson)

W Strasznym Filmie 3 też była wymieniona w czołówce, a występowałam jedynie na początku Cóż może producenci yślą, że więcej facetów przyjdzie na ich film, gdy dowiedzą się, że będzie występować


W czwartek oglądałam Doomsday. Pytam się sama siebie co mnie skłoniło, by to uczynić. Film jest tak żałosny, schematyczny (bo ileż było filmow o groźnym wirusie wyniszczającym ludzkość i o superbohaterze, który pokonuje nawet najwiekszych wrogów?) Pomijam już schematyczność i pewne niedociągnięcia, ale takiej sieczki to ja już nie zniEsę(). Rozumiem, twórcy chcieli pokazać wszystko dosadnie, no ale bez przesady . Jakoś nie rajcują mnie odcinane głowy, sceny rozstrzeliwania króliczków czy ukazanie momentu, gdy mózg opryskuje ścianę. Na dodatek mamy tu doczynienia z nieco słabym aktorstwem i chaotycznymi ujęciami, przez co w niekótrych momentach nie wiemy, gdzie skupić wzrok. Nie polecam, chyba że cierpicie na nudę (choć ja zamiast się bać (bo to podobno horror) w niektórych chwilach śmiałam się do rozpuku (np. motyw z pościgiem) 2/10.

[1stLaDy]

You got served (rewanz)

-masa wspanialego tanca - naprawde niesamowitego.mialam jednak wrazenie ze banalny watek filmu zostal dodany pomiedzy odcinki tanca aby zachowac wrazenie ze to ciagle film a nie tylko pokaz tanca na okraglo

[wiewioreczka]

21 - intrygujacy, mi sie bardzo podobal, bardzo szybko minal tylko zakonczenie dosc banalne, generalnie ciekawy 9/10