JA WAM POKAŻĘ ! czyli step by step do 1 czerwca ;)

[agno]

Napisane przez skampik

Hej to i ja dołączam tez byłam na innym wątku, ale nie mogę się cos wdrożyć
Jestem juz od tygodnia na zdrowym odżywianiu i narazie mi ubyło 0,9 kg. Obecnie ważę 58 kg przy wzroście 158 cm a mój cel to 50 kg
1 czerwca to realny plan [COLOR="Silver"]

ooo,skampik, widzę, że mamy identyczne gabaryty z tym, ze nie mam wagi i nie mogę dokładnie stwierdzić ile ważę, ale też jest to coś koło 60kg

[skampik]

Napisane przez emer185

rozpoczynam za chwilę ZUMBĘ, znalazłam filmik na yt i będę próbować a propo herbat. Czerwona czy zielona? Która jest lepsza i dlaczego? POzdrawiam

Ja już po ćwiczeniach dzisiaj był killer ale chyba przejdę na skalpel
Zumba przynosi efekty? podaj linka
zielona usówa toksyny z organizmu a czerwona podobno soala tluszczyk i wspomaga odchudzanie. Zielona jest zdrowsza, a czerwona typowo na odchudzanie

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez agno

ooo,skampik, widzę, że mamy identyczne gabaryty z tym, ze nie mam wagi i nie mogę dokładnie stwierdzić ile ważę, ale też jest to coś koło 60kg

no to działamy też ten sam wzrost i cel?

[agno]

Napisane przez skampik

no to działamy też ten sam wzrost i cel?

tenże sam tyle, że nie upieram się co do równych 50kg, mam sporo mięśni ( kiedyś ćwiczyłam) i przy 50kg robię się niefajnie kwadratowa, trochę tłuszczyku mimo wszystko muszę sobie zostawić Plan jest taki, że jak już będę zadowolona z własnej sylwetki to się zważę i będę znała wagę optymalną

póki co posługuję się miarką krawiecką, mam 97/73/98

[olamurawska111]

Dołączam się !
jakoś od maja 2012 się kontroluję, od tamtej pory widocznie schudłam, zwłaszcza na twarzy i mam jędrniejsze ciało. Przy 176 cm wzrostu ważę 60 kg. Waga niby idealna, ale chodzi o pewność siebie! Do marca chcę schudnąć jakieś 3-4 kg, a potem do czerwca utrzymywać to.

Jak ja to robię:
5-6 posiłków co 2-3 h, czerwona herbata 2 razy dziennie, zaraz po posiłku. ograniczam słodycze(uczę się, magnezu nie mogę wykluczyć, czyli czekolada zostaje w małych ilościach ). Ćwiczenia w domu, codziennie - brzuszki, przysiady, rowerek, pajacyki itp. od tygodnia liczę kalorie, do 1500 dziennie. staram się jeść codziennie activie i jablko - przyspieszaja metabolizm. duuużo wody. raz na 8-10 dni pozwalam sobie na coś extra, pizzę albo więcej słodkości.
Zaczynać trzeba od małych rzeczy! Obym nie przybrała na wadze... :/

[emer185]

Napisane przez skampik

Ja już po ćwiczeniach dzisiaj był killer ale chyba przejdę na skalpel
Zumba przynosi efekty? podaj linka
zielona usówa toksyny z organizmu a czerwona podobno soala tluszczyk i wspomaga odchudzanie. Zielona jest zdrowsza, a czerwona typowo na odchudzanie

dziewczyny jestem cudownie zmęczona myślałam,że nie dam rady tych 50 minut wytańczyć ale udało się i czuję się super.
https://www.youtube.com/watch?v=uDgbBdS9W54 polecam
narazie o efektach nie mogę nic powiedzieć bo to mój pierwszy trening, dam znać później.

[Suivi]

Napisane przez olamurawska111

Dołączam się !
jakoś od maja 2012 się kontroluję, od tamtej pory widocznie schudłam, zwłaszcza na twarzy i mam jędrniejsze ciało. Przy 176 cm wzrostu ważę 60 kg. Waga niby idealna, ale chodzi o pewność siebie! Do marca chcę schudnąć jakieś 3-4 kg, a potem do czerwca utrzymywać to.

Jak ja to robię:
5-6 posiłków co 2-3 h, czerwona herbata 2 razy dziennie, zaraz po posiłku. ograniczam słodycze(uczę się, magnezu nie mogę wykluczyć, czyli czekolada zostaje w małych ilościach ). Ćwiczenia w domu, codziennie - brzuszki, przysiady, rowerek, pajacyki itp. od tygodnia liczę kalorie, do 1500 dziennie. staram się jeść codziennie activie i jablko - przyspieszaja metabolizm. duuużo wody. raz na 8-10 dni pozwalam sobie na coś extra, pizzę albo więcej słodkości.
Zaczynać trzeba od małych rzeczy! Obym nie przybrała na wadze... :/

Uważam, że 56 kg przy Twoim wzroście to znaczna niedowaga Myślałam, że ten wątek będzie dla osób, które chcą zdrowo się odżywiać i ćwiczyć, a nie chudnąć do rozmiaru 0

Nie zjadłam słodyczy

[agno]

Napisane przez Suivi

Nie zjadłam słodyczy

i ja również, a tort się czaił i tak ładnie do mnie uśmiechał... :P

[Suivi]

Napisane przez agno

i ja również, a tort się czaił i tak ładnie do mnie uśmiechał... :P

Również gratuluję

Ja mam dużo słodyczy w domu i do tego tż jeszcze przy mnie jadł snickersa. Ale dałam radę

[skampik]

Napisane przez agno

tenże sam tyle, że nie upieram się co do równych 50kg, mam sporo mięśni ( kiedyś ćwiczyłam) i przy 50kg robię się niefajnie kwadratowa, trochę tłuszczyku mimo wszystko muszę sobie zostawić Plan jest taki, że jak już będę zadowolona z własnej sylwetki to się zważę i będę znała wagę optymalną

póki co posługuję się miarką krawiecką, mam 97/73/98

Ja jeszcze nie schudłam do 50 najdalej doszłam do 55 ale potem byliśmy na weselu i popłynęłam, potem święta, nowy rok i dipiero niedawno sie ogarnęłam

Napisane przez olamurawska111

Dołączam się !
jakoś od maja 2012 się kontroluję, od tamtej pory widocznie schudłam, zwłaszcza na twarzy i mam jędrniejsze ciało. Przy 176 cm wzrostu ważę 60 kg. Waga niby idealna, ale chodzi o pewność siebie! Do marca chcę schudnąć jakieś 3-4 kg, a potem do czerwca utrzymywać to.

Jak ja to robię:
5-6 posiłków co 2-3 h, czerwona herbata 2 razy dziennie, zaraz po posiłku. ograniczam słodycze(uczę się, magnezu nie mogę wykluczyć, czyli czekolada zostaje w małych ilościach ). Ćwiczenia w domu, codziennie - brzuszki, przysiady, rowerek, pajacyki itp. od tygodnia liczę kalorie, do 1500 dziennie. staram się jeść codziennie activie i jablko - przyspieszaja metabolizm. duuużo wody. raz na 8-10 dni pozwalam sobie na coś extra, pizzę albo więcej słodkości.
Zaczynać trzeba od małych rzeczy! Obym nie przybrała na wadze... :/

Ja też uważam, że masz juz idealną wagę, ale to kwestia tego, jak sie czujesz we własnym ciele pozostaje mi tylko zyczyć Ci powodzenia

Napisane przez emer185

dziewczyny jestem cudownie zmęczona myślałam,że nie dam rady tych 50 minut wytańczyć ale udało się i czuję się super.
https://www.youtube.com/watch?v=uDgbBdS9W54 polecam
narazie o efektach nie mogę nic powiedzieć bo to mój pierwszy trening, dam znać później.

zobaczę jutro na Zumbę
trzeba by było poczytac o efektach

Napisane przez Suivi

Nie zjadłam słodyczy

gratuluję

Napisane przez agno

i ja również, a tort się czaił i tak ładnie do mnie uśmiechał... :P

Napisane przez Suivi

Również gratuluję

Ja mam dużo słodyczy w domu i do tego tż jeszcze przy mnie jadł snickersa. Ale dałam radę

a mój pizzę chciał zamówić ale mu to szybko wybiłam z glowy

Jak tam dzisiaj u Was z jedzonkiem?
U mnie było tak:

- 2 kromki razowego z salata lodową, serem żółtym, pomidorem i ogórkiem, szkl. mleka
- jablko, kawałek pomarańczy
- pół bułki razowej z żółtym serem
- zupa cebulowa z czosnkowymi grzankami z razowca
- szkl. maślanki
- galaretka warzywno-indycza

1 kawa, 3 zielone, 1 l wody
no i killer Chodakowskiej

[Suivi]

Jeżeli chodzi o mój jadłospis to wyglądał on tak:
-2 kromki razowego chleba (od mamy tż'ta) z domowym mięskiem, serem żółtym i pomidorkiem
-jogurt naturalny z odrobiną płatków kukurydzianych( ), owsianych i do tego starte jabłko, kilka rodzynek i trochę orzeszków bez soli
-na obiad zjadłam michę zupy pomidorowej
-na podwieczorek kawałek twarogu
-na kolację zjem połowę makreli i chyba jajko na twardo

Rano zrobiłam 4 minutowy trening z Ewką i około 200 skoków na skakance, potem około 30 minut pilatesu, kilka ćwiczeń na pośladki i nogi, porozciągałam się i trochę poćwiczyłam na twisterze

[olamurawska111]

Napisane przez Suivi

Uważam, że 56 kg przy Twoim wzroście to znaczna niedowaga Myślałam, że ten wątek będzie dla osób, które chcą zdrowo się odżywiać i ćwiczyć, a nie chudnąć do rozmiaru 0

Nie zjadłam słodyczy

Uwierz mi, aż tak nie chcę chudnąć te -3 kg, dadzą bardziej płaski brzuch, szczuplejsze uda i tyle! 56 kg to się tylko tak mało wydaje

[Suivi]

Napisane przez olamurawska111

Uwierz mi, aż tak nie chcę chudnąć te -3 kg, dadzą bardziej płaski brzuch, szczuplejsze uda i tyle! 56 kg to się tylko tak mało wydaje

A nie lepiej zacząć ćwiczenia siłowe, żeby wyrzeźbić mięśnie i sylwetkę niż chudnąć?
Niestety, ale mnie nie przekonuje taka waga do Twojego wzrostu. To nie jest zdrowe.

[skampik]

Napisane przez Suivi

Jeżeli chodzi o mój jadłospis to wyglądał on tak:
-2 kromki razowego chleba (od mamy tż'ta) z domowym mięskiem, serem żółtym i pomidorkiem
-jogurt naturalny z odrobiną płatków kukurydzianych( ), owsianych i do tego starte jabłko, kilka rodzynek i trochę orzeszków bez soli
-na obiad zjadłam michę zupy pomidorowej
-na podwieczorek kawałek twarogu
-na kolację zjem połowę makreli i chyba jajko na twardo

Rano zrobiłam 4 minutowy trening z Ewką i około 200 skoków na skakance, potem około 30 minut pilatesu, kilka ćwiczeń na pośladki i nogi, porozciągałam się i trochę poćwiczyłam na twisterze

ładne menu a pomidorowa z ryżem czy makaronem?

Napisane przez olamurawska111

Uwierz mi, aż tak nie chcę chudnąć te -3 kg, dadzą bardziej płaski brzuch, szczuplejsze uda i tyle! 56 kg to się tylko tak mało wydaje

No ja Cię rozumiem mam kolezankę, która jest w identycznej sytuacji

[Suivi]

Napisane przez skampik

ładne menu a pomidorowa z ryżem czy makaronem?

Dziękuję
Była z makaronem i to niestety takim zwykłym, bo tż nie lubi razowego. Jednak nie zjadłam go aż tak dużo, bo to gwiazdki były

A w weekend będę piekła swój pierwszy żytni chlebek, bo robię swój domowy zakwas. Mam tylko nadzieję, że się nie zepsuje

Odezwę się jutro rano, bo idę pod prysznic. Miłego wieczoru dziewczyny

[olamurawska111]

Napisane przez Suivi

A nie lepiej zacząć ćwiczenia siłowe, żeby wyrzeźbić mięśnie i sylwetkę niż chudnąć?
Niestety, ale mnie nie przekonuje taka waga do Twojego wzrostu. To nie jest zdrowe.

rzeźbienie od marca, żeby efekt się utrzymał. i dzięki wielkie za opinię !

[Melia123]

Mój pierwszy Skalpel za mną. Wrażenia mieszane, nie zmęczyłam się jakoś bardzo, za to moje mięśnie się męczyły, bo drgały, a sama nie czułam jakoś tego zmęczenia i kolana odmawiały posłuszeństwa czasem. No i przy ćwiczeniu, które się robiło na brzuchu biodra mnie niesamowicie bolały... No ale nawet czerwona na buzi nie jestem Dziwnie. Poćwiczę z nią kilka tygodni, zobaczę jaki efekt będzie i czy w ogóle jakiś

[skampik]

Napisane przez Suivi

Dziękuję
Była z makaronem i to niestety takim zwykłym, bo tż nie lubi razowego. Jednak nie zjadłam go aż tak dużo, bo to gwiazdki były

A w weekend będę piekła swój pierwszy żytni chlebek, bo robię swój domowy zakwas. Mam tylko nadzieję, że się nie zepsuje

Odezwę się jutro rano, bo idę pod prysznic. Miłego wieczoru dziewczyny

jak chlebek wyjdzie to zapodaj przepis

Napisane przez Melia123

Mój pierwszy Skalpel za mną. Wrażenia mieszane, nie zmęczyłam się jakoś bardzo, za to moje mięśnie się męczyły, bo drgały, a sama nie czułam jakoś tego zmęczenia i kolana odmawiały posłuszeństwa czasem. No i przy ćwiczeniu, które się robiło na brzuchu biodra mnie niesamowicie bolały... No ale nawet czerwona na buzi nie jestem Dziwnie. Poćwiczę z nią kilka tygodni, zobaczę jaki efekt będzie i czy w ogóle jakiś

tez od jutra zaczynam skalpel

[agno]

a ja nie umiem ćwiczyć w domu, nie mogę się zebrać, a jak już się uda, to zawsze wydaje mi się, że nie wykonuję tych ćwiczeń poprawnie :/

[emer185]

Napisane przez Melia123

Mój pierwszy Skalpel za mną. Wrażenia mieszane, nie zmęczyłam się jakoś bardzo, za to moje mięśnie się męczyły, bo drgały, a sama nie czułam jakoś tego zmęczenia i kolana odmawiały posłuszeństwa czasem. No i przy ćwiczeniu, które się robiło na brzuchu biodra mnie niesamowicie bolały... No ale nawet czerwona na buzi nie jestem Dziwnie. Poćwiczę z nią kilka tygodni, zobaczę jaki efekt będzie i czy w ogóle jakiś

spróbuj zumby zumba zumba i jeszcze raz zumba

[Melia123]

Napisane przez emer185

spróbuj zumby zumba zumba i jeszcze raz zumba

No widziałam właśnie, że link podrzuciłaś i dodałam do ulubionych W sumie czemu by nie, tylko na zumbę mogę mieć trochę za lichą kondycję Nie ćwiczyłam kilka miesięcy tak intensywnie.

[Suivi]

Napisane przez olamurawska111

rzeźbienie od marca, żeby efekt się utrzymał. i dzięki wielkie za opinię !

Będę trzymać kciuki za zdrowe odżywianie i rzeźbienie ciałka Jak będziesz miała czas to napisz jak wygląda Twój jadłospis, ok?

Ja na zumbę nie mam miejsca w pokoju Poza tym jeżeli chodzi o ćwiczenia to najbardziej lubię siłowe i pilates. Średnio lubię areoby, ale robię, bo trzeba. A czy któraś z Was chodzi na basen?

[skampik]

Heja
jak tam Wasze motywacje, do zdrowego odżywiania?? do dzisiejszych ćwiczeń mobilizacja jest?? U mnie narazie tak, ale to dopiero początek dnia
Zaraz koleżanka wpadnie na farbowanko włosów

emer ja dzisiaj zobaczę na zumbę

agno a rowerek albo coś w tym stylu??

miłego dzionka

[Suivi]

Właśnie skusiłam się na batona, ale nie załamuję się tylko idę go spalić. Miałam dzisiaj nie ćwiczyć, bo bolą mnie mięśnie brzucha. Zrobię sobie wolne jutro na regenerację
Poza tym odmawianie sobie wszystkiego chyba nie ma sensu. Prawda dziewczyny?

[skampik]

Napisane przez Suivi

Właśnie skusiłam się na batona, ale nie załamuję się tylko idę go spalić. Miałam dzisiaj nie ćwiczyć, bo bolą mnie mięśnie brzucha. Zrobię sobie wolne jutro na regenerację
Poza tym odmawianie sobie wszystkiego chyba nie ma sensu. Prawda dziewczyny?

no z jednej strony nie mozna, ale z drugiej, żeby to sie zbyt często nie powtarzało
dobrze, że zjadlaś go rano a nie wieczorem, bo w ciągu dnia zdążysz spalić

[emer185]

obudziłam się dziś pełna energii i zaraz to wykorzystałam i poćwiczyłam 40 minut. Póki co zjadłam banana i piję zieloną herbatę,nie chce mi się wgle jeść. Dzisiaj też chcę się zważyć żeby dokładnie wiedzieć na czym stoję. Chciałam też chwilę pobiegać ale sypie śnieg więc chyba odpuszczę.
Miłego dnia chudzinki

[brukselka88]

Mogę się dołączyć? ;> Teraz co prawda jestem przeziębiona, ale myślę, że na dniach stanę na nogi i będę ćwiczyć.
Nie chce stracić na wadze, ponieważ jest prawidłowa.. Chciałbym jednak wyszczuplić nogi, którym do ideału brakuje daleko
Mam nadzieje, że wspólnie będziemy się mobilizować

[Suivi]

Napisane przez skampik

no z jednej strony nie mozna, ale z drugiej, żeby to sie zbyt często nie powtarzało
dobrze, że zjadlaś go rano a nie wieczorem, bo w ciągu dnia zdążysz spalić

Wiem o tym i żałuję, że zjadłam tego cholernego batona Jak tż wróci z pracy to karzę mu te wszystkie słodycze zjeść
Zrobiłam sobie taki 50 minutowy trening i mam nadzieję, że spaliłam chociaż połowę tego batona.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez brukselka88

Mogę się dołączyć? ;> Teraz co prawda jestem przeziębiona, ale myślę, że na dniach stanę na nogi i będę ćwiczyć.
Nie chce stracić na wadze, ponieważ jest prawidłowa.. Chciałbym jednak wyszczuplić nogi, którym do ideału brakuje daleko
Mam nadzieje, że wspólnie będziemy się mobilizować

Witaj

[Melia123]

Napisane przez brukselka88

Mogę się dołączyć? ;> Teraz co prawda jestem przeziębiona, ale myślę, że na dniach stanę na nogi i będę ćwiczyć.
Nie chce stracić na wadze, ponieważ jest prawidłowa.. Chciałbym jednak wyszczuplić nogi, którym do ideału brakuje daleko
Mam nadzieje, że wspólnie będziemy się mobilizować

Też chcę sobie ładnie wysmuklić nogi i zgubić cellulit. Pewnie, że będziemy się Wszystkie wspólnie mobilizowały!

Dziś znowu dam szansę Ewie, a za kilka minut muszę uciekać na angielski.

Miłego dnia, odezwę się wieczorem

[olamurawska111]

Napisane przez Suivi

Będę trzymać kciuki za zdrowe odżywianie i rzeźbienie ciałka Jak będziesz miała czas to napisz jak wygląda Twój jadłospis, ok?

Ja na zumbę nie mam miejsca w pokoju Poza tym jeżeli chodzi o ćwiczenia to najbardziej lubię siłowe i pilates. Średnio lubię areoby, ale robię, bo trzeba. A czy któraś z Was chodzi na basen?

no to wczoraj na przykład:
śniadanie - 2 kromki żytniego ze śledziem(oczywiście home made, w oliwie), zielona herbata
drugie śniadanie - w 2 etapach, bo to w szkole - jabłko, później batonik musli
obiad - pierść z kurczaka grilowana i fasolka szparagowa gotowana, czerwona herbata
podwieczorek - jogurt
kolacja - serek wiejski, ogórek

[skampik]

Heja laseczki
ja dzisiaj zabiegana strasznie, po lekarzach biegałam więc ćwiczenia odpuszczone ale jutro nadrobię, promise
Mężuś lays'y kupił i walczę żeby nie ruszyć
jutro zdam relację