Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki... - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-11-13, 23:10   #691
dorbar
Wtajemniczenie
 
Avatar dorbar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Witaj Nabuko.
To rzeczywiście macie co robić, ale jestem pewna, ze rehabilitacja przyniesie efekty.
Jeśli chodzi o weekend to spędziłam go w domu z rodzicami. Chodziłam na spacerki z Alą i moim psem, objadłąm się rogalami marcinkowskimi i Ala ma wysypke. Nadal ma problemy z kupką.
A Karolinka slicznie przybiera. Kiedy planujecie chrzest?
__________________
Aniołeczek
dorbar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 09:41   #692
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Oj, zazdroszczę tych rogali
a chrzciny planujemy wstępnie w święta. zobaczymy. musimy zadzwonić jeszcze do księdza, bo nie chcemy w naszej parafii, tylko zaprzyjaźnionej.
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 18:34   #693
oliczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Nabuko jestes najwspanialszą kobietą na świecie. Twoja determinacja i walka jest pełna podziwu. Ty i Twój mąż jesteście wyjątkowi. Walczysz jak lew i to zasługuje na podziw, szacunek, uznanie. Masz szczęscie, że masz tak cudną córeczkę, a Twoja córeczka ma szczęście, że ma tak cudnych rodziców. Walcz tak dalej, a zobaczysz, że to się opłaci. Jesteś cudna i jak się czyta posty osób takich jak Ty, to wierzy się w ludzi.
Nie przejmuj się uwagami/opinią innych/znajomych z Twojego otorzenia, bo nikt nie powie, ani nie pomyśli nic złego-jesteście wspaniałą rodziną, macie siebie i to jest najważniejsze.rz
Malutka czuje, że ma przy sobie najwspanialszych rodziców, którzy walczą o Nią.
Macie wielkie szczęście-taka wspaniała istotka w domku, jest przepiękna.
oliczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-16, 22:50   #694
dorbar
Wtajemniczenie
 
Avatar dorbar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Co za cisza. Mam nadzieje, ze Nabuko wszytsko w porządku u Ciebie.POzdrawiam
__________________
Aniołeczek
dorbar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 10:52   #695
kiciamała
Zadomowienie
 
Avatar kiciamała
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Nabuko podziwiam Twoja sile i wole. Buziaki dla malej Karolinki.

Znalazlam to na forum babyboom.
Czy zapytaliście się kiedyś siebie, w jaki sposób Pan Bóg wybiera matki chorych dzieci?

Postaraj się wyobrazić sobie Boga, który daje wskazówki swym aniołom
zapisującym wszystko w swej olbrzymiej księdze.
-Małecka, Maria, syn. Święty patron- Mateusz.
-Kurkowska, Barbara, córka. Święta patronka-Cecylia.
-Michalewska, Janina, bliźniaki. Święty patron...niech będzie Gerarad.
Wreszcie mówi z uśmiechem do anioła jakieś imię:

-Tej damy takie dziecko.
A na to ciekawski anioł:
-Dlaczego właśnie tej, Panie? Jest taka szczęśliwa.
- Właśnie tylko dlatego-mówi uśmiechnięty Bóg.-Czy mógłbym powierzyć chore dziecko kobiecie, która nie wie czym jest radość? Było by to okrutne.
-Ale czy będzie miała cierpliwość? -pytał anioł.
-Nie chcę , aby miała nazbyt dużo cierpliwości, bo utonęła by w morzu łez, roztkliwiając się nad sobą i nad swoim bólem. A tak, jak jej tylko przejdzie szok i bunt, będzie potrafiła sobie ze wszystkim poradzić.
-Panie wydaje mi się , że ta kobieta nie wierzy nawet w Ciebie.
Bóg uśmiechnął się:
-To nieważne. Mogę temu przeciwdziałać. Ta kobieta jest doskonała. Posiada w sobie właściwą ilość egoizmu-
Anioł nie mógł uwierzyć swoim uszom.
-Egoizmu? Czyżby egoizm był cnotą?
Bóg przytaknął.
-Jeśli nie będzie potrafiła od czasu do czasu rozłączyć się ze swoim synem, nie da sobie nigdy rady. Tak, taka właśnie ma być kobieta, którą , obdaruję dzieckiem dalekim od doskonałości. Kobieta , która teraz nie zdaje sobie jeszcze sprawy , że kiedyś będą jej tego zazdrościć.
Nigdy nie będzie pewna żadnego słowa. Nigdy nie będzie ufała żadnemu swemu krokowi. Ale , kiedy jej dziecko powie po raz pierwszy: "mamo";, uświadomi sobie cud , którego doświadczyła. Widząc drzewo lub zachód słońca lub niewidome dziecko , będzie potrafiła bardziej niż ktokolwiek inny dostrzec moją moc.
Pozwolę jej, aby widziała rzeczy tak , jak ja sam widzę ( ciemnotę, okrucieństwo, uprzedzenia), i pomogę jej, aby potrafiła wzbić się ponad nie. Nigdy nie będzie samotna. Będę przy niej w każdej minucie jej życia, bo to ona w tak troskliwy sposób wykonuje swoją pracę, jakby była wciąż przy mnie.
- A święty patron?- zapytał anioł, trzymając zawieszone w powietrzu gotowe do pisania pióro.
Bóg uśmiechnął się.

- Wystarczy jej lustro.
Erma Bombeck w B. Ferrero "Kółka na wodzie"
__________________
Paulinka 13.11.2006

Natalia 24.09.2008


1%dla Karolinki http://www.karolina_pietrzak.ecom.com.pl/
kiciamała jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 11:08   #696
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Oliczka, determinacja jest chyba cechą wszystkich mam, więc nie jestem wyjątkiem
Kiciamałą, piękny jest ten tekst kiedy Karola się urodziła, wstawiłam go na bloga, bo we wspaniały sposób tłumaczy złośliwość losu..

nas nie było jakiś czas, bo byliśmy u moich rodziców (teście,którzy mieszkają na parterze, postanowili teraz malować kuchnię...szkoda słów). przy okazji Karola była na 13tych urodzinach swojego wujka
wiecie,że cały czas ma strupek od pępka?
jutro jedziemy do bydgoszczy do chirurga,to zerknie co i jak. i ranę oceni, choć na moje oko wygląda super
no i akcja "ulewanie" trwza nadal i w dodatku się nasila.. a debridat powoduje wymioty..terazwłaśnie pje rozczieńczony z wodą..
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-18, 12:01   #697
djamelka
Rozeznanie
 
Avatar djamelka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 934
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

nabuko co do pepka to mojemu synowi odlecial dopiero jak mnial 9tygodni,przemywaj dobrze i bedzie ok.Ten tekst jest przepiekny!Ucaluj Karolcie
djamelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-18, 19:35   #698
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Hej! Jak tam wizyta u lekarza? Jak to zniosła Karolcia?
Mam nadzieje, że dobrze.
Nabuko, co do ulewania - moje dzieci nie miały dużego z tym problemu, ale mamusie na naszym wątku nie raz o tym pisały - tak już chyba uroda niektórych maluchów - więc za bardzo się tym nie martw.

Fajny pomysł z tymi chrzcinami w Święta - taki symboliczny
Całuski dla naszej pannicy
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-18, 23:46   #699
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Nabuko, a czyż Karolinka nie została już ochrzczona?
Bo zdaje się, że chrzest jest tylko raz i nawet taki "na szybko" jest ważny i się go nie powtarza

Uściski dla dzielnych dziewczynek!
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-19, 06:18   #700
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

ja jestem dwa razy ochrzczona.
tylko, że mnie ochrzciła pielęgniarka jak się urodziłam.

ten pierwszy chrzest to jest taki jakby na zastępstwo tego prawdziwego (kiedy nie wiadomo czy dziecko przeżyje), bo przecież przy normalnym uczestniczą rodzice chrzestni etc. dlatego powinno się przeprowadzić potem normalną ceremonię.

zresztą w przyszłości będzie potrzebna metryka chrztu do komunii, bierzmowania...
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-19, 13:54   #701
ewcia123
Rozeznanie
 
Avatar ewcia123
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Ten jakby pierwszy chrzest w szpitalu to jest "chrzest z wody". Natomiast ten w Kościele to jest "chrzest z ducha". Dlatego, gdy maleństwo wydobrzeje to ten pierwszy chrzest jest jakby uzupełniany, a nie powtarzany.
Gorące uściski dla wspaniałych rodziców i dzielnej małej istotki.
ewcia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-19, 18:33   #702
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

kochane, przepraszam, że po wizycie u lekarza się nie odezwałam. postaram się napisać jutro co i jak. buziaki dla Was
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-19, 23:17   #703
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

czekamy
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 08:34   #704
kina2807
Zakorzenienie
 
Avatar kina2807
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7 571
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Czekamy na wieści i może jakieś zdjęcie naszej małej królewny?
__________________
Kochamy się

Mąż i żona...
kina2807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 10:40   #705
wobysk
Przyczajenie
 
Avatar wobysk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 20
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Cytat:
Napisane przez nabuko Pokaż wiadomość
Oliczka, determinacja jest chyba cechą wszystkich mam, więc nie jestem wyjątkiem
Kiciamałą, piękny jest ten tekst kiedy Karola się urodziła, wstawiłam go na bloga, bo we wspaniały sposób tłumaczy złośliwość losu..

nas nie było jakiś czas, bo byliśmy u moich rodziców (teście,którzy mieszkają na parterze, postanowili teraz malować kuchnię...szkoda słów). przy okazji Karola była na 13tych urodzinach swojego wujka
wiecie,że cały czas ma strupek od pępka?
jutro jedziemy do bydgoszczy do chirurga,to zerknie co i jak. i ranę oceni, choć na moje oko wygląda super
no i akcja "ulewanie" trwza nadal i w dodatku się nasila.. a debridat powoduje wymioty..terazwłaśnie pje rozczieńczony z wodą..

Nie było mnie jakiśczas na forum, a tu proszę - Mała Duża Księżniczka jest już na świecie. Gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was
__________________
"Moja jest tylko racja i to święta racja, bo jeżeli nawet jest i twoja, to moja jest mojsza niż twojsza i zaprawdę powiadam wam, że to właśnie moja racja jest najmojsza"
wobysk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 10:45   #706
wobysk
Przyczajenie
 
Avatar wobysk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 20
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Cytat:
Napisane przez nabuko Pokaż wiadomość
Kochane , dziękuję nie mam słów nawet , żeby napisać , jak bardzo jestem wam wdzięczna za modlitwy i dobre myśli.
Jesteśmy od wczoraj w domu. Rodziłam w Szpitalu Biziela w Bydgoszczy. Wypisali nas tak szybko z uwagi na..mój stan psychiczny. Dziwnie to brzmi, ale nie dawałam rady leżąc na pojedynczej sali (choć to i tak lepsze, niż razem z jakąś mamą i jej dzieckiem) bez radia, tv, wsłuchując się w płacz noworodków.. Mam więc odpoczywać w domu. Dali mi rozpuszczalne szwy, rana się ładnie goi.

No więc po krótce:
szpital naprawdę super, położne też. oddział patologiczny trochę dobijający, ale wiadomo, że w nagrodę nikt tam nie leży.
w poniedziałek rano cc ; miałam całkowitą narkozę . maciej - mój mąż dzielnie tuptał pod salą. potem, kiedy malutką wieźli na intensywną terapię, był przy niej i właściwie widział wszystko to, co najgorsze. okazało się, że miała rozszczep kręgosłupa, przerwany rdzeń kręgowy, przepuklinkę pępkową (bez wątroby) i chore nóżki.
wszystkie organy wewnętrzne zdrowe.
zawieźli ją do innego szpitala, gdzie ma najlepszą opiekę, jaką mogła sobie wymarzyć. ochrzcili ją przed operacją. maciej podał imię Karolinka (nie mam pojęcia, skąd mu się to wzięło, ale pasuje do niej niesamowicie więc nie zmieniamy )
zebrało się konsylium lekarzy i zastanawiali się, czy wogóle operować. podobno nie mieli jeszcze dziecka z tak wieloma wadami anatomicznymi. w końcu się zdecydowali. operacja trwała 5 godzin. następnego dnia był kryzys. Karolinka była w stanie krytycznym i nie wiadomo było, jak się wszystko skończy. W środę odłączyli ją od respiratora. Oddycha sama. Jej stan nadal jest ciężki. Cały czas ją badają. Główka na 99% zdrowa. To najważniejsze. teraz starają się przejść na karmienie doustne. mam pokarm, więc będziemy mrozić. jeśli to się uda, przeniosą ją na zwykły oddział chirurgi noworodka (teraz cały czas jest na intensywnej) i tam zajmą się nią plastycy. wiadomo już , że będzie sparaliżowana od pasa w dół - ze względu na rdzeń kręgowy.
lekarze obawiali się, że nie da rady, bo nie chciała się wogóle ruszać. wczoraj pojechałam do niej. bałam się jak cholera. całą drogę ryczałam ze strachu, ale kiedy ją zobaczyłam, byłam najszczęśliwsza. na świecie. mimo tych jej wszystkich niedoskonałości. a może nawet dzięki nim bardziej.
kiedy się nad nią schyliłam leniwie otworzyła swoje wielkie niebieskie oczyska i mocno zacisnęła paluszki na moim palcu. lekarze byli w szoku, bo wcześniej tego nie robiła. potem nawet machała łapeczkami więc teraz czekamy. mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. moje szczęście ważyło 2520 g. i ma moje uszka
teraz jadę do niej w sobotę. nie mogę się doczekać. będę was informowała, jak mają się sprawy.
jeszcze raz dziękuję
Ryczę. Zdrówka dla Karolci. Da radę - silna dziewczynka z niej. Jeszcze raz gratulacje
__________________
"Moja jest tylko racja i to święta racja, bo jeżeli nawet jest i twoja, to moja jest mojsza niż twojsza i zaprawdę powiadam wam, że to właśnie moja racja jest najmojsza"
wobysk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 11:36   #707
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

kochane, wczoraj Karola była na szczepieniu i strasznie marudziła - non stop na ręku. dodatkowp bylismy sami, więc nawet nie miałam jak pisać..
ale po kolei:
byliśmy na usg główki i brzuszka. nie ma żadnych zmian w główce !!! zero oznak wodogłowia i wydaje się, że półkule rozwijają się prawidłowo!!!
potem byliśmy u pani chirurg i daiśmy jej wyniki usg. była w szoku, bo powiedziała, że chyba jeszcze nigdy jej się nie zdarzyło, żeby niecałe 2 miesiące po operacji nie było zmian przepuklinowych w brzuchu!! (Karola miała wieeeelką przepuklinę jelitową). nie widać prawej nerki, ale możliwe, że schowała się w miednicy.
ranka goi się pięknie i opatrunek już nie jest potrzebny
i pępek też już oderwany
pani dr zadecydowała, że skoro nóżka rośnie to trezna cos z nią zrobić wcześniej niż w styczniu i 9.12 jedziemy na rtg i wtedy decyzja. możliwe, że od razu na oddział pójdziemy
wczoraj szczepienie i ważenie - 3700 a jak ulewała, tak ulewa ..

naładuję tylko aparat i wrzucę foty
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 11:40   #708
kina2807
Zakorzenienie
 
Avatar kina2807
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7 571
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Nabuko świetne wieści
oby nerka rzeczywiście gdzieś się "schowała"
Karolinka to silna kobietka, więc zadziwia wszystkich nawet lekarzy
cieszę się, że sprawa z nóżką będzie mogła rozpocząć się wcześniej

ucałuj córeczkę i duży uścisk dla Ciebie

czekam na fotki
__________________
Kochamy się

Mąż i żona...
kina2807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 16:30   #709
dorbar
Wtajemniczenie
 
Avatar dorbar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Nabuko super wiadomości, cieszę się, że Karolinka szybko dochodzi do siebie, że po wodogłowiu śladu nie ma : jupi:, że rana się dobrze goi i opatrunek nie ptrzebny : jupi: i że nóżka bedzie załatwiana wcześniej no i oczywiście waga Karolinki jest bardzo zadowalająca : jupi:No rmalnie super
Czekam na fotki.
Pozdrowionka i całuski dla Korolci
__________________
Aniołeczek
dorbar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 17:53   #710
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Kochane, oto porcja rysuneczków na niektórych oprócz Karoli, jest jej mama
z wielkimi buziakami dla Was
na jednym - zdenerwowana Karolina
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg PICT0143.jpg (34,7 KB, 456 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT0093.jpg (52,3 KB, 468 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT0062.jpg (40,6 KB, 487 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT0048.jpg (57,4 KB, 530 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT0140.jpg (49,1 KB, 583 załadowań)

Edytowane przez nabuko
Czas edycji: 2008-11-20 o 20:41
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 18:16   #711
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Nabuko super fotki. widać radość w Twoich oczach.
cieszę się, że wizyta u lekarzy przyniosła takie wiadomości.
jak sobie przypomnę Twoje pierwsze posty to aż mi się smutno robi ile kobiet przechodzi przez podobne traumy i jednak rezygnują i dokonują aborcji a przecież niekoniecznie mogłoby być źle...
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 18:29   #712
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Eeeee, w rzeczywistości tysiac razy ładniejsza i słodsza - taka do schrupania Kochana, śliczna fryzurka
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 18:36   #713
mandarynka719
Raczkowanie
 
Avatar mandarynka719
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Karolinka to prześliczna księzniczka:j upi:
i jakie cudowne wiadomości, na waszym przykładzie widać, że miłość i wiara czynią cuda życzę wam duzo zdrówka
__________________

mandarynka719 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 18:38   #714
poulette
Wtajemniczenie
 
Avatar poulette
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Cytat:
Napisane przez nabuko Pokaż wiadomość
Kochane, oto porcja rysuneczków na niektórych oprócz Karoli, jest jej mama
z wielkimi buziakami dla Was
na przedostatnim - zdenerwowana Karolina
Pieknie obie wygladacie, no i wiesci od lekarza wspaniale.
Wszytskiego dobrego.
poulette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 18:47   #715
Bdebdusia
Raczkowanie
 
Avatar Bdebdusia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: sprzed kompa :))
Wiadomości: 465
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Karolinka jest po prostu prześliczna Super Nabuka, że same dobre wieści
No i nareszcie wiadomo jak wygląda dzielna mamusia dzielnej dziewczynki
__________________

Jak jest Ci źle, to pomyśl że kiedyś byłaś najszybszym plemnikiem


Bdebdusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 20:19   #716
Weronika.21
Raczkowanie
 
Avatar Weronika.21
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 209
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

o matko!! ale ona wyrosła!!! hehe już nie pamiętam kiedy mój mały tyle ważył, co Wasza Karola. Według ostatnich pomiarów ma już 5.8kg <szok> a tu jeszcze 3 miesiące nie skończone:P
__________________
Dzieci są kotwicami, które trzymają matki przy życiu.

jestem mamą małego Stworka
Weronika.21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 20:23   #717
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

i mama i córcia piękne Cieszę się, że takie dobre wieści macie. I że to rtg i decyzja będzie wcześniej, bo rzeczywiście, im szybciej tym lepiej, co? A Karolinka ma taki zdeterminowany wyraz buźki, widać, że jest silna i zawzięta w swim postanowieniu zadziwiania lekarzy i dokonywania ciągle tego, czego jej nie wróżyli
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 20:57   #718
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

nabuko - dzięki za wieści o naszym słoneczku!
Super, że z główką i brzuszkiem w porządku naprawdę ekstra wiadomości!
Karolcia jeszcze nie raz zadziwi nas wszystkich, a najbardziej lekarzy.
Ładnie rośnie - oby tak dalej
No a po szczepieniu niestety tak bywa - szkoda tych maluszków, ale cóż poradzić.
A z ulewania może musi po prostu wyrosnąć.

Zdjęcia super - miło zobaczyć tą małą - wielką istotkę.
I mamę też
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 21:02   #719
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

nabuko takie foty, a ja muszę ich po innych wątkach szukać no no no, zobaczysz co będzie jak się dziewczyny dowiedzą zaniedbujesz nasz wątek

Pięknie wyglądacie, już tak dawno nie pokazywałaś nam Karolinki, śliczna jest, ty również! I widać, ze ma niezły charakterek No i gratuluję wspaniałych wieści
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-20, 21:53   #720
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...

Witam Nabuko jestes nesamuwita osoba a karolinka jest przecudna Pozdraiwam Sama bede mam juz w marcu Malej corki
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:49.