Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014 - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Wybieramy Prowadząca II część naszego wątku
Aldrin 7 25,93%
Kakusia 0 0%
Berenika_26 4 14,81%
agaaga89 2 7,41%
Ramona_85 0 0%
eweden 0 0%
Prowansja88 0 0%
Pradip 0 0%
Sola1 2 7,41%
pater86 6 22,22%
TroppoSensibile 0 0%
sylvuniaa84 0 0%
kamilla123 0 0%
beat@ 0 0%
NecroKitty 0 0%
Anteria 0 0%
Kucyk_Truskawkowy 1 3,70%
malin30 3 11,11%
alingles 0 0%
Monica80 0 0%
poziomkka 0 0%
Mala_Czarno_Biala 0 0%
Majkela12 1 3,70%
zaaaabcia 0 0%
Sylwia__88 1 3,70%
Głosujący: 27. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-14, 07:03   #4921
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Udanych Walentynek mimo, że sama ich jakoś wybitnie nie obchodzę, a Wy?

my też nie obchodzimy walentynek, więc dzisiaj dalsza część remontu zamiast świętowania
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 08:09   #4922
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Witajcie po chwilowej przerwie.

Wczoraj zakończyliśmy remont łazienki, co prawda cena robocizny aż mnie przysłabiła ale jest pięknie. Czekamy jeszcze na nowe drzwi i meble na wymiar Zostało mi na dziś jeszcze dokończyć sprzątanie. Wczoraj teściowa przyjechała mi pomóc. Złota kobieta. Całe piętro trzeba dokładnie wysprzątać bo kurzu wszędzie co niemiara. Na szczęscie już niewiele mi zostało.

Jak nadrobię zaległości to będę częściej bo podczytywałam Was z telefonu. Ale po ilości wpisów widzę że to już II część będzie. Też myślę że malin będzie lżej prowadzić wątek. A Berenikę będziemy dopingować w pisaniu pracy.

Berenika A może ktoś u Twojego promotora pisał pracę na podobny temat?? Mogłabyś odgapić bibliografie itp

A dziś Walentynki. My ich też nie obchodzimy. Mąż mówi że to postkomunistyczne świeto ;p
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!

Edytowane przez __Sylwia__88
Czas edycji: 2014-02-14 o 08:11
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 08:23   #4923
kamilla123
Rozeznanie
 
Avatar kamilla123
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Witam!
My tez walentynek nie obchodzimy, ale nie pogniewam sie jak mi tż jakies wedlowskie ptasie mleczko podaruje:p

To moj pierwszy post z tel, wow. A teraz czas wstac i za sniadanie sie wziac
kamilla123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 08:32   #4924
Prowansja88
Raczkowanie
 
Avatar Prowansja88
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 316
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Hej,
co do walentynek to nie obchodzimy od lat. To nie dla nas Nie czaje tego serduszkowego klimatu. Ale mimo wszystko, życzę dużo miłości wszystkim obchodzącym.

A do porannej, przedpołudniowej w sumie kawki przesyłam fajny artukuł: "Po pierwsze ludzie".

"Gdy kobieta jest w ciąży, często chodzi zła i podenerwowana. Kaprysi jak dziecko, narzeka na brak zainteresowania ze strony swojego faceta i na różne inne dolegliwości. Aby zrozumieć, o co jej chodzi, najlepiej wejść w jej położenie i poczuć to, co ona...

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma do każdej kostki.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię?!! Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Nie odwiązuj go w trakcie ubierania się, nawet gdy zakładasz buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to - jak? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś na stałe.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy pij szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, czułym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.

©Po Pierwsze Ludzie"
__________________
Mama Ssaka
CÓRKA 14.06.14
Promotorka zdrowego stylu życia i biznes mam!
Chcesz czuć się, wyglądać i żyć lepiej?
Praca z domu, praca przy dzieciach, dodatkowa podpora finansowa-> napisz!

Edytowane przez Prowansja88
Czas edycji: 2014-02-14 o 08:33
Prowansja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 08:39   #4925
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Prowansja czytałam to kiedyś. Ośmiałam się, ale naszym facetom faktycznie przydałoby się zastosować te rady. Może by w końcu zaczęli zachowywyać się jak należy.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 08:42   #4926
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
No i pozamawiałam sobie w aptece przez neta podkłady, wkładki laktacyjne, majtasy, podpaski. Dobrze że odbiorę na miejscu w aptece to za przesyłkę nie muszę nic płacić bo i tak 100 zł pękło na to wszystko.
Teraz mogę kolejne pozycje odhaczyć na liście zakupów
jakie wkładki laktacyjne zamówiłaś? i resztę też możesz napisać
Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Właśnie zaczeliśmy załatwiać ten kredyt przez takiego doradcę, ale później znajomi polecili takiego sprawdzonego, który im załatwiał kredyt i byli zadowoleni, więc stwierdziliśmy, że nie zaszkodzi się i jego doradzić i okazuje się, że ci doradcy inne warunki przedstawiają, a my nie mamy pojęcia czemu to się różni, jak te same papiery przedstawiamy trzeba się na coś zdecydować, z tym że jeden jest na miejscu, a z drugim wszystko zdalnie trzeba by było załatwiać....
No i teraz moja wizyta lekarz jeszcze raz dokładnie zbadał mi ta szyjkę, powiedział, że wystarczająco długa, w linii prostej coś ponad 3cm, a tak po łuku jest dłuższa, pokazał to na USG i kazał się uspokoić... Luteinę mam nie brać, bo ta wydzielina lejąca jest pewnie przez to, sam zapytał, czy myślałam, że to wody ale powiedział, że ilość wód w normie, więc się nie sączą i jest ok. Wyniki mam dobre, glukoza w normie, jedynie muszę powtórzyć płytki bo mam za niskie i trzeba sprawdzić czy to tendencja spadkowa. Chłopak dalej jest chłopakiem Lekarz mówi, że jakby to była druga ciąża to bym się zajmowała pierwszym dzieckiem i bym tak nie panikowała no i pewnie ma racje... Tylko spokój może nas uratować
Powodzenia w załatwianiu kredytu.
I za wizytę i same dobre wiadomości
Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Moge sie pochwalic,ze moj prawie 14 to miesieczny Synek ,wlasnie dzis zaczal chodzic.I teraz mam wielka nadzieje,ze bardziej zajmie sie soba niz mama.
Zuch chłopak brawa

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Witam się w 22 tc
Mam problem ostatnio z internetem, zaczelam nadrabiac wszystko na laptopie to mi wifi rozlaczylo...a co najlepsze, w telefonie wifi mam
Postów zostało niewiele, także jak się postaramy to juz jutro zaczniemy nowy wątek
Dzisiaj ogarnął mnie szał zakupów, w końcu ruszyłam z kompletowaniem wyprawki kupiłam trochę bodziaków w pepco, baby fancie, w ciuchu jakos nic nie znalazlam oprócz kocyka z Disneya i spodenek. No i słodkie skarpeciuszki z pepco
No i super prezent od męża na walentynki mega poducha już ją kocham
Ten kocyk na którym leżą skarpetki to z SH? cudo
Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
Za 22 tc u mnie dzisiaj 24

Ubranka boskie !! gdzie kupiłaś tego fioletowego bodziaka ? uwielbiam fioletowy kolor
A co do SR chociaż mam ją za darmo to jednak nie chce mi się samej chodzić :/ mąż pracuje na różne zmiany więc odpada...ciesze się jedynie, że ma doświadczenie w opiece nad niemowlakiem bo zajmował się od urodzenia młodszym bratem mając 16 lat.
A co do belly i listy to ostatnio wprowadziłam swoją i wydrukowałam bo tak walała mi się po kilku kartkach....zapisywałam sobie wszystkie polecane przez mamy rzeczy, przeczytałam blog sroki i wybrałam te, które chciałabym kupić i wypróbować
a nie ma u Was weekendowych zajeć w SR? mój też pracuje na zmiany i dlatego chodzimy w weekendy. Wrzuć swoja listę please...

Nadrobie Was później teraz lecę do sklepu co by na wieczór coś dobrego z mężem pojeść
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 09:07   #4927
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Hi!
Ale u mnie dziś paskudna pogoda Szaro, mokro. Brryyy

Wczoraj spędziłam w kuchni 4,5 godziny, bo obiecałam swoim chłopakom sernik na zimno z truskawkami i galaretką na Walentynki, musiałam upiec 2 rodzaje muffinek do przedszkola na kiermasz ciast, no i jeszcze obiad na dzisiaj chciałam przygotować (lasagne). Wieczorem tak mnie napierdzielał kręgosłup (w krzyżu) i prawe biodro, że nie mogłam zasnąć. Odpoczywam dziś w pracy

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Co konkretnie polecasz na materac?
Podkładki wodoodporne, ale przewiewne, szybko schnące po praniu - polskiej firmy Motherhood. Do kupienia m.in. w Smyku.

Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
waham się czy dokupić i ile flaneli??
Wiem, ze sa bardziej przyjemne od tetry, tetra po praniu robi się strasznie szorstka
To zależy od tetry i od wody. Namoczenie w kwasku cytrynowym fajnie zmiękcza.

Cytat:
Napisane przez choc0late Pokaż wiadomość
kurcze, taak bardzo nie mogę się doczekać aż te maluchy się wyklują w końcu a z drugiej strony jestem przerażona czy podołam
Zapomniałam napisać wcześniej - nie rób krzywdy dziecku i niech ten Olivier będzie pisany przez W - Oliwier

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Co do aventowskich wkladek laktacyjnych to na allegro 60 szt za 22,99zł, to chyba nie aż tak strasznie drogo
Razem z wysyłką?

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
No i teraz moja wizyta lekarz jeszcze raz dokładnie zbadał mi ta szyjkę, powiedział, że wystarczająco długa, w linii prostej coś ponad 3cm, a tak po łuku jest dłuższa, pokazał to na USG i kazał się uspokoić... Luteinę mam nie brać, bo ta wydzielina lejąca jest pewnie przez to, sam zapytał, czy myślałam, że to wody ale powiedział, że ilość wód w normie, więc się nie sączą i jest ok. Wyniki mam dobre, glukoza w normie, jedynie muszę powtórzyć płytki bo mam za niskie i trzeba sprawdzić czy to tendencja spadkowa. Chłopak dalej jest chłopakiem Lekarz mówi, że jakby to była druga ciąża to bym się zajmowała pierwszym dzieckiem i bym tak nie panikowała no i pewnie ma racje... Tylko spokój może nas uratować
SUPER!!!

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Ja ostatecznie nie chce decydowac,ktora ma poprowadzic dalsza czesc,ale Malin slusznie zauwazyla,ze teraz Berenika masz troche na glowie,wiec moze to Malin powinna sie podjac.

Takze jesli mam jeszcze raz oddac glos to na Malin
OK
I dziękuję. Będę musiała się zmobilizować i codziennie wieczorem odpalać kompa, żeby nanieść ewentualne zmiany.
Ale dzisiaj może nie szalejcie z pisaniem, bo wolę wieczór spędzić z mężem, a nowy watek założyć na spokojnie jutro

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Dopiero Wy zaczełyscie zmieniać moje nastawienie. Wszystkie wizażowe mamy, które już rodziły, jednoglosnie tutaj mówią, ze SN jest lepsze itd. Zobaczymy. Bardzo bym chciała dołączyć do grona herosek, które własnymi siłami wydały potomka na swiat, ale jakoś sobie tego nie potrafie wyobrazić. Umierałam przy miesiaczkach. Poza tym nigdy nawet (odpukać) nie bylam w szpitalu. Krepuje się skorzystac z wc gdzies poza domem. Na wakacjach, wyjazdach itd. Organizm mi sie blokuje i się mecze. Wiec sumujac to wszystko nie wiem jak będzie. Zaczynam miewac napady strachu, niepohamowanego płaczu i lęku.
Musze sobie z tym jakos poradzić, bo to wszystko siedzi w głowie.
dokładnie. Poza tym koktajl z hormonów przy porodzie daje nam te "nadludzkie" siły. Ostatnio gdzieś czytałam, ile jednostek bólu jest w stanie wytrzymać mężczyzna, a ile jednostek bólu kobieta przy porodzie. Faceci mogą nam się kłaniać

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
AAAaa i jeszcze jedno. Podczytywałam sobie wątek mamuś noworocznych i powiem Wam, że większość z nich marudzi, marudzi, narzeka i twierdzi, że "w ciąży" było lepiej, łatwiej. Maluszki mega dają popalić, płacz, kolki, nieprzespane noce to nie sa mity. Skarżą się, ze nie mają czasu dla siebie, męża, na nic, że zycie wywrociło się do góry nogami, że są przemęczone itd.
To pierwszy miesiąc - normalka. Dla obojga rodziców to niezła rewolucja. Dochodzi do tego jeszcze połóg, baby blues - nie jest różowo jednym słowem. My mamy teraz to szczęście, że rodzimy w ciepłej porze, ze słoneczkiem, będzie można często wychodzić na spacery - to niezły zastrzyk energii (pierwsze dziecko rodziłam w połowie października, więc wiem, co piszę).

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
No to mamy chętna a Berenika może poprowadzić 3 cz i będzie z głowy
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-14, 09:11   #4928
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość

OK
I dziękuję. Będę musiała się zmobilizować i codziennie wieczorem odpalać kompa, żeby nanieść ewentualne zmiany.
Ale dzisiaj może nie szalejcie z pisaniem, bo wolę wieczór spędzić z męże


zostało ok 80 postów więc nie za dużo, możesz założyć wątek teraz a jak się skończy ten to później przeskoczyć do nowego
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 09:17   #4929
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Witam się walentynkowo
Wszystkiego najlepszego z okazji Walentego
(My też z tż-tem nie obchodzimy)

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Majkela, zazdroszczę tego sprzątania poremontowego Pochwal się efektami U mnie to dopiero w przyszłym tygodniu pewnie
Postaram się dzisiaj zrobić kilka fotek

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
No i teraz moja wizyta lekarz jeszcze raz dokładnie zbadał mi ta szyjkę, powiedział, że wystarczająco długa, w linii prostej coś ponad 3cm, a tak po łuku jest dłuższa, pokazał to na USG i kazał się uspokoić... Luteinę mam nie brać, bo ta wydzielina lejąca jest pewnie przez to, sam zapytał, czy myślałam, że to wody ale powiedział, że ilość wód w normie, więc się nie sączą i jest ok. Wyniki mam dobre, glukoza w normie, jedynie muszę powtórzyć płytki bo mam za niskie i trzeba sprawdzić czy to tendencja spadkowa. Chłopak dalej jest chłopakiem Lekarz mówi, że jakby to była druga ciąża to bym się zajmowała pierwszym dzieckiem i bym tak nie panikowała no i pewnie ma racje... Tylko spokój może nas uratować
Super, że wszystko w porządeczkuklaski :

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Moge sie pochwalic,ze moj prawie 14 to miesieczny Synek ,wlasnie dzis zaczal chodzic.I teraz mam wielka nadzieje,ze bardziej zajmie sie soba niz mama.
a już w przyszłym tyg będzie biegać, aż mamusia nie będzie mogła dogonić

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
I dziewczyny kupiłam pierwszego BODZIAKA z ciężarówką


Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Witam się w 22 tc
Dzisiaj ogarnął mnie szał zakupów, w końcu ruszyłam z kompletowaniem wyprawki kupiłam trochę bodziaków w pepco, baby fancie, w ciuchu jakos nic nie znalazlam oprócz kocyka z Disneya i spodenek. No i słodkie skarpeciuszki z pepco
No i super prezent od męża na walentynki mega poducha już ją kocham
Gratuluję 22 tyg i udanych zakupów
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 09:19   #4930
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
zostało ok 80 postów więc nie za dużo, możesz założyć wątek teraz a jak się skończy ten to później przeskoczyć do nowego
Teraz nie mogę, bo siedzę w pracy. Weszłam tu przez kompa tylko na chwilę (zwykle podczytuję z telefonu).

Poza tym nigdy na Wizażu wątek nie kończył się dokładnie na 5-tysięczym poście (zawsze był "ogonek")
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 09:28   #4931
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
u mnie dzisiaj 24


Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Nasz pierwszy BODZIAK
Fajny

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, prawie dziś dostałam zawału. Mąż odebrał płytki, wniósł je do mieszkania, ja tak patrze i zawał... dosłownie.
W tym świetle zaczeły wygladać zuuupełnie inaczej. Myslałam, ze się rozpłaczę. Maż zaczął mnie uspokajac, wyjał jedną z kartonika i zaczelismy chodzic po mieszkaniu i masakra. W kazdym miejscu płytka wyglada zupełnie inaczej. Wszystko zalezy od swiatla. Dobrze, ze był akurat gośc, który nam bedzie robił łazienkę, widząc moją reakcję zaproponował zmiany w owietleniu lazienki co ma podbić ich kolorek. Cała nadzieja w nim, by uzuskał efekt o który mi chodziło, bo jak nie...
Wdech i wydech, wdech i wydech bez stresu. Będzie dobrze, fachura uratuje temat

Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Zdrówka dla Adasia A Ty jesteś jeszcze na urlopie czy już na l4?
, już od tygodnia na L4

Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Chcę wykorzystać ten czas na maxa póki jesteśmy jeszcze we trójkę. Jutro idziemy z synem na Bal Neptuna
To tak jak i ja Udanego balu

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
AAAaa i jeszcze jedno. Podczytywałam sobie wątek mamuś noworocznych i powiem Wam, że większość z nich marudzi, marudzi, narzeka i twierdzi, że "w ciąży" było lepiej, łatwiej. Maluszki mega dają popalić, płacz, kolki, nieprzespane noce to nie sa mity. Skarżą się, ze nie mają czasu dla siebie, męża, na nic, że zycie wywrociło się do góry nogami, że są przemęczone itd. Dlatego korzystajmy z tych naszych dni ciązy. Różne miewamy objawy, w związku z tym samopoczucie też, ale z tego co wyczytałam będzie gorzej. Dlatego życze nam wszystkim duuużo słonecznych dni, wiosennych promieni radosci, pozytywnego nastawienia, wytrwałości i wiary w to, ze będzie dobrze...
Eeeeeeee tam nie jest tak źle. Choć nie powiem lepiej się nastawić na ostrą "tyrę" i potem ewentualnie pozytywnie się rozczarować
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 09:29   #4932
Rybka12321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 307
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

O rany, zaszalałyście od wczoraj z postami ale nadrobiłam

Majkela12 , napisałaś o ręcznikach z kapturkiem, dziewczyny napiszcie o tym coś więcej, zwykły ręcznik nie wystarczy, ten z kapturkiem jest jakoś lepszy/wygodniejszy?

Pater86 ja co prawda brałam kredyt ponad 6 lat temu i wtedy były zupełnie inne warunki niż teraz, natomiast tak, może być tak, że ten sam bank, ale inne oddziały maja troszkę inaczej. My załatwialiśmy wszystko w Open Finance, ale musieliśmy potem jeździć do oddalonego oddziału banku, bo w innych albo nie chcieli nam dać, albo coś tam od nas chcieli, itp. A tamten oddział dał bez problemu, trochę mnie to dziwiło, ale ponoć tak jest/było. Czy teraz też, to nie wiem.
I brawo z udana wizytę no i za pierwszego bodziaka .

Bazile brawo dla synka .

Zubi89 a mogłabyś napisać, na jakie konkretnie firmy się zdecydowałaś?

Prowansja88 oby się udało ze światłem , zresztą wierzę, że i tak będzie super, wiadomo że jak już te płytki będą na ścianach i będzie wszystko zrobione na tip top, to to będzie zupełnie inaczej wyglądać niż w "rozsypce" .
A ten tekst/artykuł mnie po prostu powalił, aż wysłałam mężowi niech poczyta .

Kamilla123 a nam "tylko" 23,5 i niech mi ktoś powie, że czas szybko leci .

My nie obchodzimy walentynek .

A teraz co na wczorajszej wizycie połówkowej. Nasze dzieciątko ma już ok. 540g i rozwija się pięknie i prawidłowo, wszystko jest ok . Tak się cieszę .

A płci nie dało podejrzeć , jest tak dziwnie ułożone nóżkami w mojej pachwinie i całym ciałkiem tak tyło-bocznie, że nawet twarzy się nie dało normalnie zobaczyć, tylko nosek i usta, ale to z takiej perspektywy zza czoła i to dosłownie przez moment. Lekarz próbował trochę naciskać głowicą w pachwinę, żeby się dziecko chociaż trochę przesunęło, to dostał w tę głowicę trzy razy z główki , i a dziecko dalej plecami do nas mąż się śmiał, że kolejny uparciuch w domu będzie (po mnie ).
Rybka12321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 09:49   #4933
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
ja dzis wcześnie pobudka - Zosia mnie pokopała, do tego mąż wbił mi w nocy swój łokieć w plecy i teraz nera mnie boli, a do tego dostałam krwotoku z nosa

do tego dzwonili z przychodzi, mam byc wczesniej, bo ktos tam nie przyjdzie, podejrzewam, że się spóźnię, bo nie jestem w stanie się wyrobic z takim numerkiem, no to będzie po prostu pieknie.... juz widzę tych ludzi i ich wnerw, jak przyjdę z numerkiem wczesniejszym
o kurka, ale poranek. Oby reszta dnia była lepsza
za wizytę

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
faktycznie u Was intensywnie ostatnio ale już końcówka dacie radę i oczywiście pochwal się efektami
Zdrówka dla Adasia
Postaram się coś wstawić

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
my też nie obchodzimy walentynek, więc dzisiaj dalsza część remontu zamiast świętowania
Owocne świętowanie, nie próżnujecie jednym słowem

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Wczoraj zakończyliśmy remont łazienki, co prawda cena robocizny aż mnie przysłabiła ale jest pięknie. Czekamy jeszcze na nowe drzwi i meble na wymiar Zostało mi na dziś jeszcze dokończyć sprzątanie. Wczoraj teściowa przyjechała mi pomóc. Złota kobieta. Całe piętro trzeba dokładnie wysprzątać bo kurzu wszędzie co niemiara. Na szczęscie już niewiele mi zostało.
czekamy na foto

Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
To moj pierwszy post z tel, wow.



Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
A do porannej, przedpołudniowej w sumie kawki przesyłam fajny artukuł: "Po pierwsze ludzie".

"Gdy kobieta jest w ciąży, często chodzi zła i podenerwowana. Kaprysi jak dziecko, narzeka na brak zainteresowania ze strony swojego faceta i na różne inne dolegliwości. Aby zrozumieć, o co jej chodzi, najlepiej wejść w jej położenie i poczuć to, co ona...

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma do każdej kostki.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię?!! Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Nie odwiązuj go w trakcie ubierania się, nawet gdy zakładasz buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to - jak? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś na stałe.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy pij szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, czułym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.

©Po Pierwsze Ludzie"
muszę koniecznie przeczytać tż-towi

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Wczoraj spędziłam w kuchni 4,5 godziny, bo obiecałam swoim chłopakom sernik na zimno z truskawkami i galaretką na Walentynki, musiałam upiec 2 rodzaje muffinek do przedszkola na kiermasz ciast, no i jeszcze obiad na dzisiaj chciałam przygotować (lasagne). Wieczorem tak mnie napierdzielał kręgosłup (w krzyżu) i prawe biodro, że nie mogłam zasnąć. Odpoczywam dziś w pracy
haha widzę, że nie tylko ja szalałam w kuchni. Chętnie odstąpiłabym z kawałka pasztetu na rzecz serniczka z truskawkami:zarlok :
--------------------------------------
Adaś dzisiaj poczuł kopniaki siostry, był w niebo wzięty a jaki dumny
Lecę zrobić sobie (oczywiście inkę) i szmata i odkurzacz w ręce

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybka12321 Pokaż wiadomość

Majkela12 napisałaś o ręcznikach z kapturkiem, dziewczyny napiszcie o tym coś więcej, zwykły ręcznik nie wystarczy, ten z kapturkiem jest jakoś lepszy/wygodniejszy?

A teraz co na wczorajszej wizycie połówkowej. Nasze dzieciątko ma już ok. 540g i rozwija się pięknie i prawidłowo, wszystko jest ok . Tak się cieszę .
Gratuluję udanej wizyty a może to dziewczynka??, wstydziochaja k nie chciało dziecię pokazać co jest między nóżkami, a Ty jak czujesz chłopak czy dziewczynka???
U mnie już drugi raz moje przeczucie co do płci się sprawdziło

Jeśli chodzi o ręcznik z kapturkiem, to super sprawa, bo po kąpieli wkładasz w kapturek dziecku główkę, nie wieje, włoski szybciej schną Wydaje mi się, że teraz wszystkie niemowlęce mają ręczniczki z kapturkiem. U nas Adaś do tej pory takiego używa, dlatego dla siostry musimy kupić nowe
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 09:56   #4934
Ramona_85
Zakorzenienie
 
Avatar Ramona_85
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

ja juz jestem po wizycie położnej.... powiem szczerze, że jestem przerażona i wystraszona, mówiła że muszę nauczyć wiele rzeczy, przygotować do świadomego porodu, nie sadziłam, ze to aż tak poważnie do tematu podejdzie
rozmawiałysmy o mojej chorobie i diecie... no źle się odżywiam
za mało posiłków, za długie okresy bez jedzenia, kolację jem za wczesnie... no i mam ogólnie jeść tak, jakbym miała cukrzycę, bo przy mojej chorobie insulina nie może mi skakać, bo pobiera hormon, a ja mam niedobór
no i błąd, ze mi endo nie bada wolnych hormonów, tylko tsh, muszę to zbadać obowiązkowo

no i posłuchałam dzis tętna małej
połozna mówiła, ze ciąża na tym etapie super, ale nie mogę do końca przytyć więcej niż 5 kg, czyli łącznie nie więcej niż 10 kg, 14-15 kg dla mnie to zabójstwo, nie mówiąc o 20 i więcej
Ramona_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 10:16   #4935
ANTERIA
Zakorzenienie
 
Avatar ANTERIA
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Graz/Austria
Wiadomości: 3 730
GG do ANTERIA
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Ramona_85, przykro mi że masz takie problemy z dietą, nie wiem czy pisałaś ale nie pamiętam na jaką chorobę cierpisz?


Witam się, i powiem wam że chyba mam już dość lekarzy ok siedzę na chorobowym, ale co tydz chodzić na kontrolę tylko po to żeby sobie na mnie popatrzyli podotykali moich obolałych pleców i wypisali dalej chorobowe to chyba przesada... No cóż leprze to w sumie niż chodzenie do pracy...


A co do Walentynek no cóż, mojemu mężowi się pomyliło i wczoraj przyniósł mi z okazji walentynek piękne róże miniaturki, kocham te kwiaty i serduszko z cukierkami w środku, zaskoczył mnie, często zapomina o moich urodzinach i ogólnie różnych okazjach a tu proszę przed czasem taka niespodzianka. No to teraz mam problem bo w sumie dla niego nie mam nic, ale zafunduje mu pyszną obiado-kolację i wiem że najbardziej go to ucieszy w sumie teraz tylko muszę znaleźć jakiś fajny przepis na kurczaka i gotowe
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
ANTERIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 10:28   #4936
kinia8906
Raczkowanie
 
Avatar kinia8906
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 206
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
A do porannej, przedpołudniowej w sumie kawki przesyłam fajny artukuł: "Po pierwsze ludzie".

"Gdy kobieta jest w ciąży, często chodzi zła i podenerwowana. Kaprysi jak dziecko, narzeka na brak zainteresowania ze strony swojego faceta i na różne inne dolegliwości. Aby zrozumieć, o co jej chodzi, najlepiej wejść w jej położenie i poczuć to, co ona...

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma do każdej kostki.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię?!! Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Nie odwiązuj go w trakcie ubierania się, nawet gdy zakładasz buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to - jak? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś na stałe.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy pij szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, czułym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end [/URL]"
hehehe dobre!

Byliśmy wczoraj na zakupach w tesco i to co udało nam się nabyć to:

- gąbka do wanienki
- 2 op. chusteczek pacz. po 6 szt.
- termometr do wody
- 2 szt. smoczków
- misiowaty płaszczyk rozm. 68 (będzie na wrzesień)
__________________
Ceń się wysoko,a uwierzy,że jesteś jego wygraną na loterii

22.09.2012r. - nasz wielki dzień
http://www.suwaczek.pl/cache/4c5a0d8ede.png
kinia8906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 10:38   #4937
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Ale się rozpisałyście od wczoraj
My walentynek też w sumie nie obchodzimy ale i tak dostałam misia jak co roku mąż twierdzi, że teraz to akurat się przydadzą dla małej

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
A do porannej, przedpołudniowej w sumie kawki przesyłam fajny artukuł: "Po pierwsze ludzie".

"Gdy kobieta jest w ciąży, często chodzi zła i podenerwowana. Kaprysi jak dziecko, narzeka na brak zainteresowania ze strony swojego faceta i na różne inne dolegliwości. Aby zrozumieć, o co jej chodzi, najlepiej wejść w jej położenie i poczuć to, co ona...

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma do każdej kostki.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię?!! Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Nie odwiązuj go w trakcie ubierania się, nawet gdy zakładasz buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to - jak? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś na stałe.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy pij szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, czułym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.

©Po Pierwsze Ludzie"
Świetne muszę to mojemu pokazać bo twierdzi, że przesadzam
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 11:27   #4938
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Hej,
co do walentynek to nie obchodzimy od lat. To nie dla nas Nie czaje tego serduszkowego klimatu. Ale mimo wszystko, życzę dużo miłości wszystkim obchodzącym.

A do porannej, przedpołudniowej w sumie kawki przesyłam fajny artukuł: "Po pierwsze ludzie".

"Gdy kobieta jest w ciąży, często chodzi zła i podenerwowana. Kaprysi jak dziecko, narzeka na brak zainteresowania ze strony swojego faceta i na różne inne dolegliwości. Aby zrozumieć, o co jej chodzi, najlepiej wejść w jej położenie i poczuć to, co ona...

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma do każdej kostki.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię?!! Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Nie odwiązuj go w trakcie ubierania się, nawet gdy zakładasz buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to - jak? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś na stałe.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy pij szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, czułym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.

ˆPo Pierwsze Ludzie"
To jest dobre, też czytałam kiedyś, ale w sumie odzwierciedla jak to mniej więcej jest.

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Hi!


To pierwszy miesiąc - normalka. Dla obojga rodziców to niezła rewolucja. Dochodzi do tego jeszcze połóg, baby blues - nie jest różowo jednym słowem. My mamy teraz to szczęście, że rodzimy w ciepłej porze, ze słoneczkiem, będzie można często wychodzić na spacery - to niezły zastrzyk energii (pierwsze dziecko rodziłam w połowie października, więc wiem, co piszę).
Cytuję Twój post, ale nie piszę do Ciebie tylko ogólnie, bo Ty masz dziecko, ukształtowany światopogląd i swój punkt widzenia

Ja tutaj nie chcę pisać same ochy i achy, że wszystko jest różowo i kolorowo, tylko, że nie ma co się nastawiać, że na pewno będzie dramat. Na pewno jest to zmiana w życiu, ale różnie ludzie reagują na zmiany.
Ja teraz mniej więcej wiem jak może być, wiem że nie musi być tak samo, może być zdecydowanie gorzej. Na pewno przy dwójce będzie mi trudniej. Tylko wydaje mi się, że nieznanego człowiek jeszcze bardziej się obawia. Ja naprawdę byłam naszykowana na armagedon, który nie nastąpił, za dużo nasłuchałam się opowieści Oczywiscie niektóre koleżanki nie miały tak jak ja i było im ciężko, ale to jest trochę jak loteria na którą nie mamy wpływu, więc po co sobie zaprzątać teraz tym głowę

Będzie co ma być. Na pewne rzeczy nie ma wpływu. Cieszmy się każdym kolejnym dniem ciąży, będziemy to za jakiś czas wspominac i tęsknić, pomimo tych bolących kręgosłupów itp. Ja bardzo szybko zatęskniłam za brzuszkiem. Takiej bliskości z dzieckiem jak w ciąży nie będzie już nigdy.

Poza połogiem przez który byłam ogólnie osłabiona i problemami z karmieniem oraz grypą, która mi się przytrafiła po 2 tygodniach od porodu to mnie ominęły atrakcje również typu baby blues, rodziłam pod koniec listopada. Może nie było pięknej pogody, ale za to trafiły nam się szybko święta Bożego Narodzenia już w trójeczkę i naprawdę byłam wtedy bardzo szczęśliwa, chłonęłam każdą chwilę jak gąbka, bo czas tak szybko leci I staram się być naprawdę obiektywna w swojej ocenie. Nie mówię o jakiś pojedynczych dniach, gdzie człowiek ma się gorzej i ma doła, ale to zawsze takie dni się znajdą jest czy to w ciąży, połogu czy na innym etapie życia.

Może też dlatego, że mąż mi pomagał, czułam jego wsparcie, nawet jak chodził do pracy. Najgorzej chyba jak kobieta jest sama ( w sensie sama ze wszystkim) albo ma doradztwo osób, które zamiast ją wspierać to jeszcze ją dołują, że wszystko robi źle, a one robią lepiej - dlatego kiedyś pisałam o tym, że jeśli chcecie pomocy mamy to przemyślcie temat, jaki ma charakter i jakie są Wasze relacje, bo jak to jest osoba despotyczna to można się wpędzić w doła. Pamiętajcie też, że ojciec dziecka to też ojciec i ma coś do powiedzenia, a nie jeździć jak po burej suce, bo coś źle robi. Widziałam tak nieraz u koleżanek. Wystarczy uświadomić normalnie rozmawiając. Oczywiście mam na mysli tych co chcą uczestniczyć w życiu dziecka, bo Ci co umywają się od tego to inny temat.

Tak jak pisałam wcześniej chciałam wszystko ogarnąć sama, choć moja mama jest super, ale ja po prostu tak chciałam. Dzwoniła do mnie rodzina jak sobie radzę czy nie jest ciężko, a ja w sumie zdziwiona, bo młoda spała, a ja czytałam kolejny rozdział książki podróżniczej albo przytulałyśmy się z młodą a jedną ręką rozmawiałam z dziewczynami na forum czy robiłam jakies inne rzeczy

Poza tym dziecko jest jak taki czujnik - jak mama jest zdenerwowana ( niekoniecznie na dziecko, mogą to być inne powody np. relacje z mężem itp.) to dziecku też się to udziela, niekoniecznie od razu, ale może tak być np. na drugi dzień. To nie jest tylko kwestia charakteru dziecka - u mojej zawsze tak jest jak mam jakiś gorszy dzień to potem wraca to do mnie jak bumerang. Czasami można wpaść w błedne koło i mieć problem, żeby z tego wyjść. Ja teraz tak trochę miałam, bo młoda miała trudniejszy okres, ale wzięłam się w garść i jakoś się udało.



Cytat:
Napisane przez Rybka12321 Pokaż wiadomość
Majkela12 , napisałaś o ręcznikach z kapturkiem, dziewczyny napiszcie o tym coś więcej, zwykły ręcznik nie wystarczy, ten z kapturkiem jest jakoś lepszy/wygodniejszy?
Kapturek można założyć na główkę po kąpieli. Choć jeśli chodzi o mnie to ja zaczęłam go używać jak młoda zaczęla się kąpać w łazience.
Jak kąpała się w pokoju to od razu na przewijak i w ręcznik. A główkę wycierałam - tetrówką - czy już pisałam, że one są do wszystkiego Lepiej wchłania wilgoć nic ręczniki i po przetarciu włoski były prawie suche ( co prawda nie każde dziecko ma włosy po urodzeniu, ale moja miała). Niektórzy stosują tetrę żeby zapobiegać ciemieniuszce na głowie.



Cytat:
Napisane przez Rybka12321 Pokaż wiadomość
[
A teraz co na wczorajszej wizycie połówkowej. Nasze dzieciątko ma już ok. 540g i rozwija się pięknie i prawidłowo, wszystko jest ok . Tak się cieszę .

A płci nie dało podejrzeć , jest tak dziwnie ułożone nóżkami w mojej pachwinie i całym ciałkiem tak tyło-bocznie, że nawet twarzy się nie dało normalnie zobaczyć, tylko nosek i usta, ale to z takiej perspektywy zza czoła i to dosłownie przez moment. Lekarz próbował trochę naciskać głowicą w pachwinę, żeby się dziecko chociaż trochę przesunęło, to dostał w tę głowicę trzy razy z główki , i a dziecko dalej plecami do nas mąż się śmiał, że kolejny uparciuch w domu będzie (po mnie ).
Bardzo się cieszę

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
ja juz jestem po wizycie położnej.... powiem szczerze, że jestem przerażona i wystraszona, mówiła że muszę nauczyć wiele rzeczy, przygotować do świadomego porodu, nie sadziłam, ze to aż tak poważnie do tematu podejdzie
rozmawiałysmy o mojej chorobie i diecie... no źle się odżywiam
za mało posiłków, za długie okresy bez jedzenia, kolację jem za wczesnie... no i mam ogólnie jeść tak, jakbym miała cukrzycę, bo przy mojej chorobie insulina nie może mi skakać, bo pobiera hormon, a ja mam niedobór
no i błąd, ze mi endo nie bada wolnych hormonów, tylko tsh, muszę to zbadać obowiązkowo

no i posłuchałam dzis tętna małej
połozna mówiła, ze ciąża na tym etapie super, ale nie mogę do końca przytyć więcej niż 5 kg, czyli łącznie nie więcej niż 10 kg, 14-15 kg dla mnie to zabójstwo, nie mówiąc o 20 i więcej
A czym Cię tak wystraszyła

Życzę dużo zdrówka

Super, że miałaś okazję posłuchać tętna

Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość

Witam się, i powiem wam że chyba mam już dość lekarzy ok siedzę na chorobowym, ale co tydz chodzić na kontrolę tylko po to żeby sobie na mnie popatrzyli podotykali moich obolałych pleców i wypisali dalej chorobowe to chyba przesada... No cóż leprze to w sumie niż chodzenie do pracy...


A co do Walentynek no cóż, mojemu mężowi się pomyliło i wczoraj przyniósł mi z okazji walentynek piękne róże miniaturki, kocham te kwiaty i serduszko z cukierkami w środku, zaskoczył mnie, często zapomina o moich urodzinach i ogólnie różnych okazjach a tu proszę przed czasem taka niespodzianka. No to teraz mam problem bo w sumie dla niego nie mam nic, ale zafunduje mu pyszną obiado-kolację i wiem że najbardziej go to ucieszy w sumie teraz tylko muszę znaleźć jakiś fajny przepis na kurczaka i gotowe
Ja może nie mam tak częstych wizyt, tylko tak standardowo, ale już też mam dosyć chodzenia do lekarza, badań krwi itp. Mogłabym chodzić tylko na usg

Brawa dla męża
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 11:54   #4939
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Witam!
My tez walentynek nie obchodzimy, ale nie pogniewam sie jak mi tż jakies wedlowskie ptasie mleczko podaruje:p

To moj pierwszy post z tel, wow. A teraz czas wstac i za sniadanie sie wziac
Oj tak ptasie mleczko

A mi się kiepsko pisze z kom. :/ dlatego tylko podczytuję a pisać wolę z lapka

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
jakie wkładki laktacyjne zamówiłaś? i resztę też możesz napisać

Powodzenia w załatwianiu kredytu.
I za wizytę i same dobre wiadomości

Zuch chłopak brawa


Ten kocyk na którym leżą skarpetki to z SH? cudo

a nie ma u Was weekendowych zajeć w SR? mój też pracuje na zmiany i dlatego chodzimy w weekendy. Wrzuć swoja listę please...

Nadrobie Was później teraz lecę do sklepu co by na wieczór coś dobrego z mężem pojeść
Weekendy odpadają bo mąż cały czas pracuje w soboty a teraz nawet i niedziele a ja mam studia. Listę wrzucę później jak wrócę z miasta

Cytat:
Napisane przez Rybka12321 Pokaż wiadomość
O rany, zaszalałyście od wczoraj z postami ale nadrobiłam

Majkela12 , napisałaś o ręcznikach z kapturkiem, dziewczyny napiszcie o tym coś więcej, zwykły ręcznik nie wystarczy, ten z kapturkiem jest jakoś lepszy/wygodniejszy?

Pater86 ja co prawda brałam kredyt ponad 6 lat temu i wtedy były zupełnie inne warunki niż teraz, natomiast tak, może być tak, że ten sam bank, ale inne oddziały maja troszkę inaczej. My załatwialiśmy wszystko w Open Finance, ale musieliśmy potem jeździć do oddalonego oddziału banku, bo w innych albo nie chcieli nam dać, albo coś tam od nas chcieli, itp. A tamten oddział dał bez problemu, trochę mnie to dziwiło, ale ponoć tak jest/było. Czy teraz też, to nie wiem.
I brawo z udana wizytę no i za pierwszego bodziaka .

Bazile brawo dla synka .

Zubi89 a mogłabyś napisać, na jakie konkretnie firmy się zdecydowałaś?

Prowansja88 oby się udało ze światłem , zresztą wierzę, że i tak będzie super, wiadomo że jak już te płytki będą na ścianach i będzie wszystko zrobione na tip top, to to będzie zupełnie inaczej wyglądać niż w "rozsypce" .
A ten tekst/artykuł mnie po prostu powalił, aż wysłałam mężowi niech poczyta .

Kamilla123 a nam "tylko" 23,5 i niech mi ktoś powie, że czas szybko leci .

My nie obchodzimy walentynek .

A teraz co na wczorajszej wizycie połówkowej. Nasze dzieciątko ma już ok. 540g i rozwija się pięknie i prawidłowo, wszystko jest ok . Tak się cieszę .

A płci nie dało podejrzeć , jest tak dziwnie ułożone nóżkami w mojej pachwinie i całym ciałkiem tak tyło-bocznie, że nawet twarzy się nie dało normalnie zobaczyć, tylko nosek i usta, ale to z takiej perspektywy zza czoła i to dosłownie przez moment. Lekarz próbował trochę naciskać głowicą w pachwinę, żeby się dziecko chociaż trochę przesunęło, to dostał w tę głowicę trzy razy z główki , i a dziecko dalej plecami do nas mąż się śmiał, że kolejny uparciuch w domu będzie (po mnie ).
Z pieluszek: Dada, Babydrem
Z chusteczek: Huggies natural care, tibelly baby sensitive (z netto), Babydream, dada cotton ultra sensitive (z biedronki są sezonowo)
sól fizjologiczna (Marimer)
Do pępka (Octenisept)
Środek do kąpieli (HIPP, Babydream z pompką)
Na pupę Linomag zielony
witaminy D-vitum, kid-vitum
wkładki latacyjne J&J (ponoć są super) Babydream


Mój mąż ma dzisiaj wolne więc dostałam śniadanko do łóżka a teraz idziemy na miasto na gofry
Jak wrócę pewnie będzie już II część
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 11:59   #4940
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Rybka12321 Pokaż wiadomość
Pater86 ja co prawda brałam kredyt ponad 6 lat temu i wtedy były zupełnie inne warunki niż teraz, natomiast tak, może być tak, że ten sam bank, ale inne oddziały maja troszkę inaczej. My załatwialiśmy wszystko w Open Finance, ale musieliśmy potem jeździć do oddalonego oddziału banku, bo w innych albo nie chcieli nam dać, albo coś tam od nas chcieli, itp. A tamten oddział dał bez problemu, trochę mnie to dziwiło, ale ponoć tak jest/było. Czy teraz też, to nie wiem.
I brawo z udana wizytę no i za pierwszego bodziaka .
A teraz co na wczorajszej wizycie połówkowej. Nasze dzieciątko ma już ok. 540g i rozwija się pięknie i prawidłowo, wszystko jest ok . Tak się cieszę .
A płci nie dało podejrzeć .
Pewnie dalej tak jest jak piszesz, że co oddział to troszkę inne warunki, dużo też chyba zależy od doradcy, niektórzy mają chyba jakieś "lepsze układy" z oddziałami tylko kto wie, czy akurat trafiliśmy na godnego zaufania, który faktycznie doradzi, a nie zrobi tak żeby mieć dla siebie jak największe profity...
Gratuluję wizyty cieszę się, że wszystko dobrze, no dzidziuś prawdziwy wstydniś Mi wczoraj tylko przyłożył głowicę do brzucha, żeby sprawdzić tętno i trafił na jajka
Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
ja juz jestem po wizycie położnej.... powiem szczerze, że jestem przerażona i wystraszona, mówiła że muszę nauczyć wiele rzeczy, przygotować do świadomego porodu, nie sadziłam, ze to aż tak poważnie do tematu podejdzie
no i posłuchałam dzis tętna małej
połozna mówiła, ze ciąża na tym etapie super, ale nie mogę do końca przytyć więcej niż 5 kg, czyli łącznie nie więcej niż 10 kg, 14-15 kg dla mnie to zabójstwo, nie mówiąc o 20 i więcej
Fajnie, że trafiłaś na taką położną, która nie bagatelizuje tematu, tylko wszystko Ci wyjaśni i pomoże, ale z tą dietą to jakaś masakra, bardzo będziesz musiała się starać, żeby tej wagi pilnować, ale jak się ma poważną motywację to też jest inaczej... Trzymam kciuki, żebyś sobie wszystko ułożyła! Poza tym, patrząc z drugiej strony po porodzie będzie laska od razu :P
ANTERIA brawo dla męża wierze, że to wkurzające co tydzień chodzić na kontrole, ale chyba faktycznie lepsze to, niż męczenie się w pracy...
Prowansja88 super ten artykuł, już wysłałam mężowi
Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Ja tutaj nie chcę pisać same ochy i achy, że wszystko jest różowo i kolorowo, tylko, że nie ma co się nastawiać, że na pewno będzie dramat. Na pewno jest to zmiana w życiu, ale różnie ludzie reagują na zmiany....
Super to wszystko opisałaś

A my jedziemy dziś do znajomych, zostajemy u nich na noc, cieszę się bo dawno się nie widzieliśmy, poza tym u nich mamy część rzeczy z przeprowadzki
Co do walentynek, daaaawno, dawno temu, jeszcze na studiach stwierdziliśmy, że mało nas to święto jara, więc wymyślimy sobie własne i mamy dziś święto frytek zawsze w walentynki na obiad robimy frytki, ot taka nasza tradycja
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 12:00   #4941
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Sola, masz rację, może być różnie, ale u mnie, mimo że miałam wsparcie męża i teściowej położnej, mimo że po zdjęciu szwów nie dokuczalo mi krocze, przez pierwszy miesiąc mialam totalny zjazd emocjonalny. Przez podłączenie mojego synka w drugiej dobie na cały dzień do kroplowki z glukozą, za długi pobyt w szpitalu i nawtykanie mi przez różne osoby w tymże przybytku zdrowia różnych, często sprzecznych informacji, "wkrecilam" sobie film, że jestem kiepską matką i nic nie pomagało. Moim zdaniem na SR powinno się więcej mówić o kobiecym psyche po porodzie, ale w naszej służbie zdrowia to jeszcze długo potrwa, zanim lekarze i pielęgniarki doucza się na temat karmienia piersią i pomocy pierworodkom.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 12:07   #4942
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 605
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Udanych Walentynek mimo, że sama ich jakoś wybitnie nie obchodzę, a Wy?
My nie obchodzimy walentynek i dobrze nam z tym

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
jakie wkładki laktacyjne zamówiłaś? i resztę też możesz napisać
wkładki wziłęłam Aventu wielorazowe 6 szt za 38,79
do tego podkłady Bella Mamma 2 op
gaciory jednorazowe i wielorazowe z Canpola i jakieś siateczkowe 2 szt
podkłady wysokochłonne z canpola i podkłady seni soft
zamówiłam też krążki/wkładki laktacyjne canpola jednorazowe, ale to nie wiem czy warto skoro wzięłam te wielorazowe z aventu. Ostatecznie najwyżej z tych jednorazowych zrezygnuję przy odbiorze zamówienia

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
A do porannej, przedpołudniowej w sumie kawki przesyłam fajny artukuł: "Po pierwsze ludzie".

"Gdy kobieta jest w ciąży, często chodzi zła i podenerwowana. Kaprysi jak dziecko, narzeka na brak zainteresowania ze strony swojego faceta i na różne inne dolegliwości. Aby zrozumieć, o co jej chodzi, najlepiej wejść w jej położenie i poczuć to, co ona...

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma do każdej kostki.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię?!! Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Nie odwiązuj go w trakcie ubierania się, nawet gdy zakładasz buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to - jak? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś na stałe.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy pij szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, czułym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.

ˆPo Pierwsze Ludzie"
Dobre, pokażę małżowi jak wróci z pracy


Napisałyście o ptasim mleczku i teraz mi się chce. A w szafce nawet żadnego batonika nie mam
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014


Edytowane przez beat@
Czas edycji: 2014-02-14 o 12:08
beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 12:30   #4943
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Berenika, poszukaj w necie ustawy związane z BORem, np. w internetowej bazie aktów prawnych, i wstawiaj z nich do pracy cytaty - to już Ci trochę miejsca zajmie.

Ja mam trochę mniej na głowie, więc jeśli chcesz, to ja przejme drugą część wątku. Chyba że jest inna chętna, bo ja już nie wiem, jak w końcu z tą ankieta
ja nie mam nic na głowie, bo siedzę cały czas sama w domu. Adaś zajmuje się sam sobą, więc siedzę od rana do wieczora na forum praktycznie. A obronę będę mieć prawdopodobnie we wrześniu dopiero, bo tak stwierdziła nasza promotorka. A tydzień po porodzie i tak nie pójdę. Ale jak chcesz, to prowadź drugą część, zresztą dziewczyny się już wypowiedziały w tej kwestii.

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Berenika_26 jak tam Adaś? Lepiej już?? Zdrówka Gratuluję wyboru imienia. Dawid i Tymek, oba ładne. Jak tam siostra, coś lekarz powiedział?? Jak się wali to wszystko po kolei, ważne że jesteście zdrowi, razem a wszystko się ułoży, a kasę da się skombinować. Poza tym jakby nie było macie dużo rzeczy po Adasiu, zawsze to mniejsze koszty. Co do US my mamy na Z i nie dostajemy ostatni.

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin, zobaczysz wszystko się ułoży
Adaś powiedziała bym, że nawet gorzej... Tzn. w dzień jak najbardziej ok, bawi się, biega, cieszy, tańczy... Ale w nocy gorzej. Budzi się ciągle z płaczem, jakby ktoś go ze skóry obdzierał i jak go obudzę, to jeszcze chwilę płacze i się uspokaja i idzie spać dalej... a za jakiś czas znowu.. .Nie wiem, czy coś mu się śni, czy co
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 12:39   #4944
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Prowansja ja bez czytania wiem, że będzie masakra Teraz dzidzia ma co jej potrzeba w brzuchu, a później?? Skąd ja będę wiedziała czego te Maleństwo ode mnie oczekuje?? Do tego brak czasu na cokolwiek..ja uwielbiam długo spać, a w nocy jak mnie coś obudzi to szału dostaję (odkąd mamy szynszyla śpię w stoperach ) także tym bardziej nie wiem co to będzie po narodzinach
Dokładnie tego się obawiam...
Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że ten trudny okres po porodzie to zależy też od dziecka. Nie chodzi mi już o sam połóg - bo to również indywidualna sprawa, ale o dziecko. Są też dzieci tak jak moja była, która płakała tylko jak była głodna, w nocy wstawałam na karmienie, ale jak się nakarmiło to spała dalej ( ale są dzieci, które bardzo szybko przesypiają całe noce bez jedzenia), kolek nie miała. Ja się nastawiłam na bóg wie co, a okazało się, ze nawet mam sporo czasu
Pierwsze miesiące to dla mnie był luzik, miałam nawet czas, żeby sobie poćwiczyć
Pierwszy mały kryzys był jak miała pół roku, ale szybko udało się z niego wyjść, a drugi już taki większy niedawno, ale już też się zakończył.
I naprawdę nie jestem w tym odosobniona - mam kontakt z innymi dziewczynami. Jedne dzieci bardziej dają w kość, inne mniej, a są jeszcze aniołki z którymi w ogóle nie ma problemów
Jak miło czytać takie posty na pewno po porodzie będzie rewolucja ale zgadzam się że wszystko zależy od dziecka i rodziców. Ja tam nie czytam innych wątków, nasz mi odpowiada bo jak na mój gust jest właśnie bez paniki, narzekania i widzenia wszystkiego w czarnych barwach. Tak więc dziewczyny za podejście
Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
ja dzis wcześnie pobudka - Zosia mnie pokopała, do tego mąż wbił mi w nocy swój łokieć w plecy i teraz nera mnie boli, a do tego dostałam krwotoku z nosa
często masz takie krwotoki? Ja od kilku dni jak rano czyszczę nos to trochę krwi mam na chusteczce i raz mi się tak wieczorem zrobiło ale to chyba nic strasznego?
Cytat:
Napisane przez Rybka12321 Pokaż wiadomość
A teraz co na wczorajszej wizycie połówkowej. Nasze dzieciątko ma już ok. 540g i rozwija się pięknie i prawidłowo, wszystko jest ok . Tak się cieszę .

A płci nie dało podejrzeć , jest tak dziwnie ułożone nóżkami w mojej pachwinie i całym ciałkiem tak tyło-bocznie, że nawet twarzy się nie dało normalnie zobaczyć, tylko nosek i usta, ale to z takiej perspektywy zza czoła i to dosłownie przez moment. Lekarz próbował trochę naciskać głowicą w pachwinę, żeby się dziecko chociaż trochę przesunęło, to dostał w tę głowicę trzy razy z główki , i a dziecko dalej plecami do nas mąż się śmiał, że kolejny uparciuch w domu będzie (po mnie ).
Brawo dla uparciucha najważniejsze że zdrowo rośnie
Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
ja juz jestem po wizycie położnej.... powiem szczerze, że jestem przerażona i wystraszona, mówiła że muszę nauczyć wiele rzeczy, przygotować do świadomego porodu, nie sadziłam, ze to aż tak poważnie do tematu podejdzie
rozmawiałysmy o mojej chorobie i diecie... no źle się odżywiam
za mało posiłków, za długie okresy bez jedzenia, kolację jem za wczesnie... no i mam ogólnie jeść tak, jakbym miała cukrzycę, bo przy mojej chorobie insulina nie może mi skakać, bo pobiera hormon, a ja mam niedobór
no i błąd, ze mi endo nie bada wolnych hormonów, tylko tsh, muszę to zbadać obowiązkowo

no i posłuchałam dzis tętna małej
połozna mówiła, ze ciąża na tym etapie super, ale nie mogę do końca przytyć więcej niż 5 kg, czyli łącznie nie więcej niż 10 kg, 14-15 kg dla mnie to zabójstwo, nie mówiąc o 20 i więcej
lepiej że położna podeszła poważnie do tematu niż zbagatelizowała go tylko jak to zrobić żeby nie przytyć więcej niż 5kg?
Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość
Witam się, i powiem wam że chyba mam już dość lekarzy ok siedzę na chorobowym, ale co tydz chodzić na kontrolę tylko po to żeby sobie na mnie popatrzyli podotykali moich obolałych pleców i wypisali dalej chorobowe to chyba przesada... No cóż leprze to w sumie niż chodzenie do pracy...

A co do Walentynek no cóż, mojemu mężowi się pomyliło i wczoraj przyniósł mi z okazji walentynek piękne róże miniaturki, kocham te kwiaty i serduszko z cukierkami w środku, zaskoczył mnie, często zapomina o moich urodzinach i ogólnie różnych okazjach a tu proszę przed czasem taka niespodzianka. No to teraz mam problem bo w sumie dla niego nie mam nic, ale zafunduje mu pyszną obiado-kolację i wiem że najbardziej go to ucieszy w sumie teraz tylko muszę znaleźć jakiś fajny przepis na kurczaka i gotowe
Ja odkąd mam zwolnienie chodzę co 2 tygodnie ale czytałam o absurdzie w naszym kochanym kraju. Facet w wypadku stracił obie nogi i dostał rentę. Co pół roku musiał donosić do ZUSu zaświadczenie że nadal jest niezdolny do pracy. W końcu chyba po 3 latach lekarz na zaświadczeniu napisał mu: Panu Xxxx urwało nogi i już mu nigdy nie odrosną" i dopiero przyznano mu dożywotnią rentę
dla męża
Cytat:
Napisane przez kinia8906 Pokaż wiadomość
Byliśmy wczoraj na zakupach w tesco i to co udało nam się nabyć to:

- gąbka do wanienki
- 2 op. chusteczek pacz. po 6 szt.
- termometr do wody
- 2 szt. smoczków
- misiowaty płaszczyk rozm. 68 (będzie na wrzesień)
a widziałaś może dwupak wkładek laktacyjnych Canpol za 16,99zł? ja poluje u siebie ale podobno jeszcze nie dowieźli...
Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
Weekendy odpadają bo mąż cały czas pracuje w soboty a teraz nawet i niedziele a ja mam studia. Listę wrzucę później jak wrócę z miasta

Z pieluszek: Dada, Babydrem
Z chusteczek: Huggies natural care, tibelly baby sensitive (z netto), Babydream, dada cotton ultra sensitive (z biedronki są sezonowo)
sól fizjologiczna (Marimer)
Do pępka (Octenisept)
Środek do kąpieli (HIPP, Babydream z pompką)
Na pupę Linomag zielony
witaminy D-vitum, kid-vitum
wkładki latacyjne J&J (ponoć są super) Babydream
dzięki
Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Co do walentynek, daaaawno, dawno temu, jeszcze na studiach stwierdziliśmy, że mało nas to święto jara, więc wymyślimy sobie własne i mamy dziś święto frytek zawsze w walentynki na obiad robimy frytki, ot taka nasza tradycja
ale świetny pomysł
Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
wkładki wziłęłam Aventu wielorazowe 6 szt za 38,79
do tego podkłady Bella Mamma 2 op
gaciory jednorazowe i wielorazowe z Canpola i jakieś siateczkowe 2 szt
podkłady wysokochłonne z canpola i podkłady seni soft
zamówiłam też krążki/wkładki laktacyjne canpola jednorazowe, ale to nie wiem czy warto skoro wzięłam te wielorazowe z aventu. Ostatecznie najwyżej z tych jednorazowych zrezygnuję przy odbiorze zamówienia
dzięki
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 12:49   #4945
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
często masz takie krwotoki? Ja od kilku dni jak rano czyszczę nos to trochę krwi mam na chusteczce i raz mi się tak wieczorem zrobiło ale to chyba nic strasznego?

lepiej że położna podeszła poważnie do tematu niż zbagatelizowała go tylko jak to zrobić żeby nie przytyć więcej niż 5kg?

Ja odkąd mam zwolnienie chodzę co 2 tygodnie ale czytałam o absurdzie w naszym kochanym kraju. Facet w wypadku stracił obie nogi i dostał rentę. Co pół roku musiał donosić do ZUSu zaświadczenie że nadal jest niezdolny do pracy. W końcu chyba po 3 latach lekarz na zaświadczeniu napisał mu: Panu Xxxx urwało nogi i już mu nigdy nie odrosną" i dopiero przyznano mu dożywotnią rentę
Mam tak samo z chusteczką rano i wydaje mi się, że to nic strasznego, śluzówka jest bardziej ukrwiona i łatwiej ją podrażnić, stąd takie lekkie krwawienia, wiadomo, że jakby bardziej się nam ta krew lała to trzeba zasięgnąć opinii lekarza...
Ja też sobie nie wyobrażam przytyć teraz mniej niż 5 kg, bardzo bym chciała, ale rosnę teraz jak na drożdżach i to silniejsze ode mnie...
A jeszcze wczoraj było po 22 i mąż 15 min. mnie namawiał, żebyśmy zjedli po kromeczce, bo on zemrze śmiercią głodową oczywiście dałam się namówić bo ja wiecznie głodna ostatnio jestem ale żebym to ja namawiała na późne jedzenie to spoko, ale on u nas sprawdza się to, że mąż przeżywa ciąże hehehe nawet do tej kromeczki ogórki koszone wyciągnął
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 12:54   #4946
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Kochana, nos do góry! Z kasą bywa różnie u każdego. A Ty jesteś super silną babką! Tylko pozazdrościć! Szkoła, praca, dziecko, TŻ, dom.. Nie łatwo to wszystko ogarnąć! Nie wiem jak to robisz.. jak przypomne sobie czas studiów, to był hardcore.. Nauka dziennie + praca po zajęciach i w weekendy. Mega dostawałam w kość, uczyłam się po nocach, chodziłam na rzęsach. Ale pomyśl, że to już z górki! Już bliżej niż dalej. Znajdziesz materiały i się obronisz! Urodzisz 2. dziecko i będziesz bardzo szczesliwa. Nic Cie nie pokona. Warto się przemeczyc teraz. A w pracy kazdy zaczyna od najnizszej krajowej czy prawie najnizszej. Ale później będzie Ci łatwiej znaleźć kolejną, lepszą pracę lub awansować itp. Naprawdę!
dzięki Ale jak sama piszesz, miałaś dużo gorzej niż ja.. Moje studia to nie studia... Nauki tyle co nic, wiele zaliczeń zdawanych za samą becność na zajęciach... Prawda, myślałam że będzie inaczej, że coś więcej z tego wyniosę, ale jak widać w moim mieście, można mieć tyyyllleee wiedzy i pracować w magazynie. A dyrektorzy firm np mają jedynie liceum... A co do pracy, to nie sądzę, bym po pracy sklepie monopolowym znalazła coś lepszego, a awansować też tam się nie da..

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
AAAaa i jeszcze jedno. Podczytywałam sobie wątek mamuś noworocznych i powiem Wam, że większość z nich marudzi, marudzi, narzeka i twierdzi, że "w ciąży" było lepiej, łatwiej. Maluszki mega dają popalić, płacz, kolki, nieprzespane noce to nie sa mity. Skarżą się, ze nie mają czasu dla siebie, męża, na nic, że zycie wywrociło się do góry nogami, że są przemęczone itd. Dlatego korzystajmy z tych naszych dni ciązy. Różne miewamy objawy, w związku z tym samopoczucie też, ale z tego co wyczytałam będzie gorzej. Dlatego życze nam wszystkim duuużo słonecznych dni, wiosennych promieni radosci, pozytywnego nastawienia, wytrwałości i wiary w to, ze będzie dobrze...
Amen.
no toś nas pocieszyła

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Berenika A może ktoś u Twojego promotora pisał pracę na podobny temat?? Mogłabyś odgapić bibliografie itp
moja promotorka jest naprawdę dziwna, ona nawet nie mówi o tej pracy... Mówi, że nie uznaje obron czerwcowych tylko wrześniowe, więc dla niej mamy jeszcze czas... W innych grupach oddają już do sprawdzenia drugie rozdziały, a my oddawaliśmy jej dopiero plany pracy i to jeszcze musieliśmy się o to upomnieć, bo zapomniała

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
"Gdy kobieta jest w ciąży, często chodzi zła i podenerwowana. Kaprysi jak dziecko, narzeka na brak zainteresowania ze strony swojego faceta i na różne inne dolegliwości. Aby zrozumieć, o co jej chodzi, najlepiej wejść w jej położenie i poczuć to, co ona...

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma do każdej kostki.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię?!! Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Nie odwiązuj go w trakcie ubierania się, nawet gdy zakładasz buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to - jak? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś na stałe.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy pij szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, czułym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.

©Po Pierwsze Ludzie"
poprawiłaś mi humor

Cytat:
Napisane przez Rybka12321 Pokaż wiadomość
A teraz co na wczorajszej wizycie połówkowej. Nasze dzieciątko ma już ok. 540g i rozwija się pięknie i prawidłowo, wszystko jest ok . Tak się cieszę .

A płci nie dało podejrzeć , jest tak dziwnie ułożone nóżkami w mojej pachwinie i całym ciałkiem tak tyło-bocznie, że nawet twarzy się nie dało normalnie zobaczyć, tylko nosek i usta, ale to z takiej perspektywy zza czoła i to dosłownie przez moment. Lekarz próbował trochę naciskać głowicą w pachwinę, żeby się dziecko chociaż trochę przesunęło, to dostał w tę głowicę trzy razy z główki , i a dziecko dalej plecami do nas mąż się śmiał, że kolejny uparciuch w domu będzie (po mnie ).
super

Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
ja juz jestem po wizycie położnej.... powiem szczerze, że jestem przerażona i wystraszona, mówiła że muszę nauczyć wiele rzeczy, przygotować do świadomego porodu, nie sadziłam, ze to aż tak poważnie do tematu podejdzie
rozmawiałysmy o mojej chorobie i diecie... no źle się odżywiam
za mało posiłków, za długie okresy bez jedzenia, kolację jem za wczesnie... no i mam ogólnie jeść tak, jakbym miała cukrzycę, bo przy mojej chorobie insulina nie może mi skakać, bo pobiera hormon, a ja mam niedobór
no i błąd, ze mi endo nie bada wolnych hormonów, tylko tsh, muszę to zbadać obowiązkowo

no i posłuchałam dzis tętna małej
połozna mówiła, ze ciąża na tym etapie super, ale nie mogę do końca przytyć więcej niż 5 kg, czyli łącznie nie więcej niż 10 kg, 14-15 kg dla mnie to zabójstwo, nie mówiąc o 20 i więcej
a dlaczego??


Co do walentynek, to my obchodziliśmy... kiedyś... Teraz stwierdziłam, że nawet nic nie będę się odzywać do męża na ten temat, skoro on nawet o moich imieninach nie pamięta... A jak poruszyłam temat, co zamierza robić w walentynki jakiś tydzień temu, to stwierdził, że on nie wie, czyli standard...
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 12:58   #4947
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Kochane, widzę, że kompletujecie wyprawki, zbieracie informacje, super Przy tej okazji muszę Wam się pochwalić, że dziś przyszła mi od rodzyneczek moja giga paka wyprawkowa i po raz chyba tysięczny muszę ich pochwalić, paka była już u mnie 1,5 dnia po zamówieniu, ceny bezkonkurencyjne według mnie i jeden z najbogatszych asortymentów na allegro, rewelacja Polecam Wam
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 13:01   #4948
Rybka12321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 307
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość

Gratuluję udanej wizyty a może to dziewczynka??, wstydziochaja k nie chciało dziecię pokazać co jest między nóżkami, a Ty jak czujesz chłopak czy dziewczynka???
U mnie już drugi raz moje przeczucie co do płci się sprawdziło

Jeśli chodzi o ręcznik z kapturkiem, to super sprawa, bo po kąpieli wkładasz w kapturek dziecku główkę, nie wieje, włoski szybciej schną Wydaje mi się, że teraz wszystkie niemowlęce mają ręczniczki z kapturkiem. U nas Adaś do tej pory takiego używa, dlatego dla siostry musimy kupić nowe
Przeczucia nie mam, ale często łapię się na tym, że mówię do brzucha, jak do chłopca .

Dziękuję za opinię .

Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
ja juz jestem po wizycie położnej.... powiem szczerze, że jestem przerażona i wystraszona, mówiła że muszę nauczyć wiele rzeczy, przygotować do świadomego porodu, nie sadziłam, ze to aż tak poważnie do tematu podejdzie
rozmawiałysmy o mojej chorobie i diecie... no źle się odżywiam
za mało posiłków, za długie okresy bez jedzenia, kolację jem za wczesnie... no i mam ogólnie jeść tak, jakbym miała cukrzycę, bo przy mojej chorobie insulina nie może mi skakać, bo pobiera hormon, a ja mam niedobór
no i błąd, ze mi endo nie bada wolnych hormonów, tylko tsh, muszę to zbadać obowiązkowo

no i posłuchałam dzis tętna małej
połozna mówiła, ze ciąża na tym etapie super, ale nie mogę do końca przytyć więcej niż 5 kg, czyli łącznie nie więcej niż 10 kg, 14-15 kg dla mnie to zabójstwo, nie mówiąc o 20 i więcej
Ja się nie znam, ale najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką, będzie dobrze .

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość

Kapturek można założyć na główkę po kąpieli. Choć jeśli chodzi o mnie to ja zaczęłam go używać jak młoda zaczęla się kąpać w łazience.
Jak kąpała się w pokoju to od razu na przewijak i w ręcznik. A główkę wycierałam - tetrówką - czy już pisałam, że one są do wszystkiego Lepiej wchłania wilgoć nic ręczniki i po przetarciu włoski były prawie suche ( co prawda nie każde dziecko ma włosy po urodzeniu, ale moja miała). Niektórzy stosują tetrę żeby zapobiegać ciemieniuszce na głowie.

Bardzo się cieszę



Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
Z pieluszek: Dada, Babydrem
Z chusteczek: Huggies natural care, tibelly baby sensitive (z netto), Babydream, dada cotton ultra sensitive (z biedronki są sezonowo)
sól fizjologiczna (Marimer)
Do pępka (Octenisept)
Środek do kąpieli (HIPP, Babydream z pompką)
Na pupę Linomag zielony
witaminy D-vitum, kid-vitum
wkładki latacyjne J&J (ponoć są super) Babydream
Dziękuję .

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Pewnie dalej tak jest jak piszesz, że co oddział to troszkę inne warunki, dużo też chyba zależy od doradcy, niektórzy mają chyba jakieś "lepsze układy" z oddziałami tylko kto wie, czy akurat trafiliśmy na godnego zaufania, który faktycznie doradzi, a nie zrobi tak żeby mieć dla siebie jak największe profity...
Gratuluję wizyty cieszę się, że wszystko dobrze, no dzidziuś prawdziwy wstydniś Mi wczoraj tylko przyłożył głowicę do brzucha, żeby sprawdzić tętno i trafił na jajka

Co do walentynek, daaaawno, dawno temu, jeszcze na studiach stwierdziliśmy, że mało nas to święto jara, więc wymyślimy sobie własne i mamy dziś święto frytek zawsze w walentynki na obiad robimy frytki, ot taka nasza tradycja
Nie wiem, czy w dzisiejszych czasach w ogóle tacy są



Święto frytek, ale super .

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45147992]

Adaś powiedziała bym, że nawet gorzej... Tzn. w dzień jak najbardziej ok, bawi się, biega, cieszy, tańczy... Ale w nocy gorzej. Budzi się ciągle z płaczem, jakby ktoś go ze skóry obdzierał i jak go obudzę, to jeszcze chwilę płacze i się uspokaja i idzie spać dalej... a za jakiś czas znowu.. .Nie wiem, czy coś mu się śni, czy co [/QUOTE]

Oby było lepiej .

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość

często masz takie krwotoki? Ja od kilku dni jak rano czyszczę nos to trochę krwi mam na chusteczce i raz mi się tak wieczorem zrobiło ale to chyba nic strasznego?

Brawo dla uparciucha najważniejsze że zdrowo rośnie
Pytanie nie do mnie, ale napiszę . Ja mam codziennie zaschniętą krew, a krwotoki kilka razy w tygodniu, raz mniejsze, raz większe, gin stwierdził, że to nie jest nic wykraczającego poza normę




Dziewczyny a pozostając jeszcze przez chwilę w temacie kąpieli, to druga seria moich pytań .

1. Czy któraś z Was miała tę wanienkę ze stelażem, bo nie kojarzę z wcześniejszych postów? Zastanawiam się czy to jest stabilne (nie chodziłam po sklepach, to nie widziałam i nie dotykałam), jak długo można w tym kąpać bezpiecznie. Nie mam gdzie postawić wanny, bo oczywiście jak się urządzaliśmy, to komody były beee, mamy tylko podwieszane szafki itp., a krzesła się nie nadają, żeby na nich postawić. I nie wiem, czy taki stelaż to by zdał egzamin.
2. Drugie pytanie może się wydać głupie , ale czy dla dziecka kupuje się inne ręczniki niż dla nas? Rozumiem, że jak się zdecyduję na ten z kapturkiem to wiadomo, no ale gdybym chciała wycierać normalnym, to naszymi, tylko odłożyć dla dziecka, czy są może jakieś specjalne, bardziej miękkie ?
Rybka12321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 13:03   #4949
Rybka12321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 307
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45148448]


super
[/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Kochane, widzę, że kompletujecie wyprawki, zbieracie informacje, super Przy tej okazji muszę Wam się pochwalić, że dziś przyszła mi od rodzyneczek moja giga paka wyprawkowa i po raz chyba tysięczny muszę ich pochwalić, paka była już u mnie 1,5 dnia po zamówieniu, ceny bezkonkurencyjne według mnie i jeden z najbogatszych asortymentów na allegro, rewelacja Polecam Wam
Super pochwal się co w tej paczce .
Rybka12321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-14, 13:11   #4950
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

A ja dziś czytałam, że te wielorazowe wkładki laktacyjne Avent są kiepskie - szybko przeciekaja.

Berenika, to już nie wiem sama... Myślałam, że w głowie masz teraz pisanie pracy. Ja póki co jeszcze pracuję, więc na Wizaż na kompie nie mam zbyt wiele czasu, ale chciałam Cię odciążyć. Skoro Ty tu więcej siedzisz, to ja tam grzecznie ustapie jako starsza
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-14 21:54:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:02.