|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
Pokaż wyniki sondy: Kochane głosujemy na kolejny tytuł zapraszam | |||
Testować nerwy swojej mamy lubię, psocę, niszczę, krzyczę, rozrabiam i gubię. | 5 | 10,64% | |
Tu tupnę nóżką, tam krzyknę "nie", niech siwych włosów przybędzie mamie. | 1 | 2,13% | |
Daj mi, nie ciem i łaa łaa - krzyczy wciąż gromadka ta. | 1 | 2,13% | |
Niewinne oczka jak aniołek mam, ale prawdziwy hardcore wnet pokażę wam | 7 | 14,89% | |
Zdania układamy, co raz wiecej z rodzicami rozmawiamy. | 0 | 0% | |
My tu gadu-gadu, a dzieciaki dają w zabawach czadu. | 0 | 0% | |
Bunt dwulatka przyszedl wiosna i mamy minę "radosna" | 0 | 0% | |
Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy | 26 | 55,32% | |
Dzieci nasze już w domach znudzone, gdzie ta wiosna? , pytaja one | 1 | 2,13% | |
Rożki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną | 6 | 12,77% | |
Głosujący: 47. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2013-02-08, 12:40 | #2701 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
aaaa no to jest nas tu trochę z Krakowa musimy kiedyś jakiś zlot może zorganizować?
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
|
2013-02-08, 12:45 | #2702 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Iwa biedna Ala. Musi odczuwać niesamowity ból i dyskomfort.
A tak sobie pomyślałam, ciekawe co u nadizloto, ona miała chłopców blizniaków. Ze starego wątku mam. ---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- I zauważyłam teraz, że nasze dzieci dzieli równo dzień. Mój z 14. czerwca.
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
|
2013-02-08, 13:13 | #2703 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 674
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Marina nie pamiętam takiej mamy
__________________
Leniwiec przy mnie to ma ADHD
Kto rano wstaje ten jest niewyspany - Co robisz? - Szukam szczęścia. - W lodówce??? - Gdzieś kur*a musi być!! |
2013-02-08, 13:29 | #2704 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Wiem Justyna, ona była z innego wątku, jeszcze przed Wami co pisałam tam z Iwą właśnie m.in
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
|
2013-02-08, 13:33 | #2705 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 36
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Na prośbę dziewczyn zdjęcie mojego małego Mateusza well John'a to było robione jakoś w maju zeszłego roku jak znajdę jakieś aktualniejsze to może też wkleje
Agawoo 3maj się Ty też! Bo nieraz słyszałam o traumach jak ktoś widział wypadek... Iwa_iw na Kopernika, trafiłam tam na świetnego lekarza i nie narzekam A Ty? Ja w sumie niedaleko Wrzosów mieszkam bo na Bieżanowskiej i taki zlot byłby fajny mma_audrey to już będzie tylko lepiej!! Aaa i jeszcze co do czyszczenia nocnika to woda najlepsza schodzi wszystko ładnie i nie trzeba za dużo grzebać
__________________
22.05.2010 RAZEM 23.10.2010 ręczymy za siebie 30.07.2011 18:25 ukazał się światu dowód naszej miłości chudniem 85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65zaczynam dbać o pazurki- 25.03.2013 |
2013-02-08, 13:51 | #2706 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Marina a no tamten wątek umarł śmiercią naturalną i nie wiem co u tamtych dziewczyn
o Jagodzianka to może i nie raz w parku się mijałyśmy bo jak Hanię z domu kultury odbierałam to chodziłyśmy tam do parku na spacery ślicznego synusia masz ja na Ujastku rodziłam - lekarza miałam stamtąd
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-02-08, 14:41 | #2707 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Hej.
Telik pamiętam jak wstawiałaś zdjecia swojego pięknego mieszkanka, jeszcze raz bym je zobaczyła Rzeczywiscie drogie co niektóre z was maja te czynsze. Brumek a opłata za miejsce parkingowe... no comment. Zdzierstwo. Za tą kasę to w lbn garaż jest. Nie ma możliwości parkować gdzieś blisko bloku? pewnie zawsze cieżko z miejscem, a tak to wygoda, nie trzeba krążyć i szukać. Jagodzianka widzę też masz tako zielonego? my też. to był jeden z najgorszych dzieciowych zakupów. Przy drugim dziecku kupuję nowy wózek. Ania ja też bym cię zobaczyła z brzuszkiem w obcisłej bluzce. Stronczek może wstaw link do poczekalni na 1 stronie? często mam ochotę wrócić poczytać ale nie chce mi się grzebać w całej poczekalni aby znaleźć. Agawoo oj adrenalina podskoczyła, co? ja niestety brałam udział 2 razy w wypadku, za każdym razem jako poszkodowana ale wychodziłam prawie bez szwanku ( przy pierwszy wypadku miałam z 8 lat. wjechaliśmy w drzewo- śliwa pod okiem tylko była i obicia twarzy. Drugim razem ja byłam kierowcą, samobójca mi wyskoczył na maskę celowo. Nic mu nie było bo za wolno jechałam, ale co mnie stresu to kosztowało.. ) Audrey mam nadzieję że wyjdziecie w pon do domu! Byłam dzisiaj na szmatach, kupiłam kilka bluzek Saren na lato. Nic specjalnego nie było, albo nie umiem szukać bo nie byłam już ze 3 miechy. Sara cyrkuje w nocy, o 4 rano wymusza wyjęcie z łóżeczka i zabawę, leżakowanie z nami w sypialni i kopanie po głowach. Nie wiem co jej się porobiło z takim wstawaniem, 2 h cudowania albo wycia i dopiero usypia. A dzisiaj jestem w nocy sama bo tż ma wyjazd, już się boję. Siedzę z maską na głowie z płatków owsianych ( przeterminowały się, i tak se wymyśliłam ) nie wyglądało to dobrze przy nakładaniu na włosy, dodałam miodu i olejku, nie wiem jak to zmyję
__________________
Sara |
2013-02-08, 15:10 | #2708 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Dzień dobry
U Nas noc z jedną pobudką , zasypianie całkiem znośne tylko poprzestawiała się z drzemką w dzień i później zasypia na noc- wczoraj 21.30, a wcześniej 20... Dzisiaj też nie dało jej się normalnie położyć zasnęła prawie o 14, po cyrkach i płaczach do tej pory śpi. Chyba mi zaśnie o 22 jak nie później. Isia, ale miałyście noc. Może dzisiaj będzie lepiej. Agawoo, miło Cię widzieć. Współczuję przeżyć, dobrze że nikt poważnie nie ucierpiał. Patik, no co Ty, samobójca... matko, też niezłe przeżycia. Daj znać jaki efekt po maseczce. Lili, a Ty pochwal się metamorfozą. Chcesz założyć aparat na zęby? Telik, niezłe macie królestwo, Nasze M to kliteczka- niecałe 40 m, ale lubię je bardzo. Jak to się mówi, ciasne ale własne. A Wy chcielibyście większe mieszkanie, czy domek? Jagodzianka, ciemnooki przystojniak z Mateuszka. Edytowane przez marzena_S Czas edycji: 2013-02-08 o 15:12 |
2013-02-08, 15:32 | #2709 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Hejeczka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ---------- Cytat:
Ja 3 razy uczestniczyłam w wypadku, ale w żadnym jako kierowca. Uczucie paskudne. -może Sarka da Ci się jednak wyspać -a z miejscami pod blokiem u nas MASAKRA. Cytat:
A my zastanawiamy sie czy jechać :P Spakowani leżymy i leniuchujemy. Dzisiaj byłam z Domkiem u fryzjera, bo zarośnięty już był |
|||||
2013-02-08, 15:53 | #2710 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
u nas pod blokiem jako tako z miejscem - zawsze bliżej czy dalej coś się znajdzie, ale...
mamy dwie szkoły: na 1 końcu bloku i na drugim i jak się złoży, że są zebrania w dwóch szkołach to wtedy jest masakra :/ a jak wychodzę przed 8 z Hanią do przedszkola to autostradę mamy pod blokiem...a pamiętam jak byłam dzieckiem jak się na tej drodze bawiłam z dzieciakami z sąsiedztwa w klasy czy kopiąc zakrętkę od słoika ;P chłopaki mieli trasy na kaplse rozrysowane na całej długości bloku a samochód to przejechał 1 na godzinę może - ehh to były czasy. a teraz jak samochód odśnieżam to oczy dookoła głowy żeby mi któraś pod jadący samochód nie weszła... Patik współczuję tych zdarzeń samochodowych. jak po maseczce? nie ciekawie z tymi nocami Marzenko daj Hani ciut czasu a wszystko wróci do normy - chyba ;P Natko a sama może jesteś atopikiem? jakbym była spakowana to już bym w drodze była dla mnie to właśnie pakowanie najgorsze
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-02-08, 16:06 | #2711 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 36
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Dziękuję za komplementa dla małego marzena_s Dziękuję jak będzie łamacz serc to ... A Twoja córcia je jeszcze w nocy czy już nie? A i czy śpi z Wami? I gratuluję postępu! Bo mój też się przestawił na 1 pobudkę, i nauczył się spać w łóżeczku Patik87 hmm o kurcze to mnie zdziwiłaś, czemu jest niedobry wg Ciebie? Ja go mam (miałam) od siostry (po jej córeczce) i z powrotem jej oddałam bo na mojego już za mały, a Ona urodziła niedawno I jest z nim wszystko jak najlepiej! I te koła A to co zrobiłaś na głowie to daj znać czy udało Ci się zmyć :P
__________________
22.05.2010 RAZEM 23.10.2010 ręczymy za siebie 30.07.2011 18:25 ukazał się światu dowód naszej miłości chudniem 85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65zaczynam dbać o pazurki- 25.03.2013 |
|
2013-02-08, 17:40 | #2712 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Maska z włosów się zmyła, ale w fazie początkowej nie wyglądało dobrze, musiałam najpierw palcami ściągać te płatki.
Włosy błyszczące i miękkie. Pewnie jeszcze do niej wrócę. Jagodzianka wózek nie zdobył mojej sympatii bo: - było dwa kapcie -po sklejeniu dętek w środku coś nie gra z kołem, jakby było "zósemkowane", lata nie jedzie prsto - jest ciężki -w podróży się nie sprawdził, składanie i rozkładanie, wkładanie do bagażnika było dla mnie mordęgą, -ciężki dostęp do kosza, na zakupach trzeba wrzucać pojedynczo każdy produkt i jeszcze pare minusów bym znalazła
__________________
Sara |
2013-02-08, 17:47 | #2713 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
patik nie wiedziałam ze mozna płatki owsiane nakładac, miod wiadomo że działa super.
Ciekawe co same płatki dają. Mnie kusi żelatynowanie, albo maska z drozdzy, próbowałam też maseczki z odrobiną octwu, fajnie włosy po nich błyszczą. Tylko ze te w/w są niestety czasochłonne, i jakoś nie mam kiedy się do nich zebrać |
2013-02-08, 17:52 | #2714 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
żelatynowanie też robię, i czasochłonne tak samo jak "owsianka" . Tylko ja robię wersję szybszą, bez suszenia suszarką.
__________________
Sara |
2013-02-08, 18:22 | #2715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
ja czasami stosuje [płukanke z octu na koniec mycia - szybsze a efekt jest
|
2013-02-08, 18:26 | #2716 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
kiedyś za czasów młodości naszych babć, stosowano ocet bardzo czesto, bo nie było odżywek. Sama dopiero nie dawno sie dowiedziałam i byłam w ogromnym szoku podobnie jak np. farbowano włosy orzechami włoskimi, gotowano te zielone łupinki czy jakoś tak. Babcia tzta tak robiła i miała czarne włosy po tym. |
|
2013-02-08, 18:56 | #2717 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
|
|
2013-02-08, 19:48 | #2718 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Jeszcze żółtko i nafta kosmetyczna na włosy jako maseczka
---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ---------- Iwa_iw ja tez na Ujastku rodziłam (tam do lekarza też chodziłam). Ale Ty to daleko trochę miałaś Dobrze wspominasz? |
2013-02-08, 20:04 | #2719 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
o tak naftę i żółtko pamiętam
a na piwie to chyba loki można kręcić papilotami? Mamad a no kawałeczek miałam, ale ja po 2 cc w tym jedna tuż po wizycie u gina - tzn. od razu po wizycie do szpitala, przez noc mi ciśnienie próbowali ustabilizować i nad ranem cesarka a druga planowana od początku więc jakoś się nie bałam, że nie zdążę szpital jak szpital przy Ali tydzień siedziałam bo na patologii leżała - było ok tylko dołowało mnie, że nie mogłam dziecka mieć przy sobie, ale to już nie wina szpitala tylko z Alą problemy były jak się tam zryczałam konkretnie to mi od razu psycholożkę podesłali ale ogólnie samą cesarkę to drugą o wiele gorzej wspominam przy pierwszej nie czułam tak znieczulenia jak podawali, nie pamiętam żeby przy Hani aż tak mną "szarpali" ale też po Ali szybciej doszłam do siebie - musiałam w końcu na patologię wędrować
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-02-08, 20:21 | #2720 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Ja z Patrykiem byłam 8 dni. Sam poród wspominam dobrze, bo szybko urodziłam. Ale że dziecko było małe, to mi "cudowali" i nawet na małą patologię go zabrali na 2 dni chyba. A najgorsze było to, że nikt ze mną nie chciał rozmawiać, tylko tak przerzucali to dziecko. A okazało się, że wszystko było dobrze (2700g waga urodzeniowa to może niewiele, ale w normie), ale ile mnie to nerwów kosztowało, to inna sprawa |
|
2013-02-08, 20:34 | #2721 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Witam.
Tzn. gejów Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale widać, że to jeszcze maluch był. A teraz pewnie duży chłopiec Cytat:
I powodzenia w nocy! A u nas noc koszmarna znowu. teraz jest na przemian: 1-2 łądne i kolejna 1-2 kiepskie. Ale to i tak lepiej niż przez ostatnie miesiące bywało No a dziś była kolej na złą i Tymuś nie spał od 2 do 5. Trzy godziny z nim siedziałam Jutro jedziemy na działkę Stęskniłam się, bo od świąt nie byliśmy. Mam nadzieję, ze poszalejemy na śniegu
__________________
........................ |
||||
2013-02-08, 20:36 | #2722 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Na śmierc zapomniałam o tej masce żelatynowej, fajnie że wspomniałaś. Musze wreszcie przetestować.
|
2013-02-08, 20:51 | #2723 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Mamad a oprócz tej niskiej wagi to coś Patrykowi było jeszcze?
bo Hania miała 2600 jak się urodziła. 2 tygodnie przed cc jeszcze w szpitalu 3 dni byłam na kroplówce bo przepływy miałam nieciekawe, ale się poprawiło i po porodzie takiego maleństwa wypisali nas normalnie do domu. Ala z kolei miała cechy wcześniactwa i problemy z oddychaniem. była pod CPAP-em robili jej echo serca, usg główki, ale jak ją w końcu dostałam i wszystko było ok to po 2 dniach na wypuścili ale też jak chciałam się czegoś dowiedzieć to było kiepsko - jedynie w godzinahc odwiedzin na patologii p.doktor informowała co i jak dobrze, że mąż był od początku z nami to mnie informował na bieżąco i jak przyjeżdżał rano to od razu szedł do Ali, mimo że to nie były godziny odwiedzin tam, ale zawsze jakoś czegoś się dowiedział. a nerwy to daj spokój. jak sobie przypomnę to chodzę cała. jeszcze na drugi dzień po cc jak zobaczyłam małą w inkubatorze z tymi rurkami i obok te wcześniaczki wszystkie i co chwilę któraś aparatura pikała - nie życzę nikomu :/ Brumku no u nas najlepiej jak Ala ma rajtki bo drapać nie może spodnie to sobie podciągnie i jak się skarpetki kończą to się strupki zaczynają :/ współczuję ciężkiej nocy - oby dzisiaj było lepiej!!! co za działkę macie, że jedziecie poszaleć na śniegu? taką pod budowę domu czy na ogródkach działkowych???
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-02-08, 21:02 | #2724 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Hej Nasia sie udziela teraz na wątku mam bliźniaczych Zagoniona jest ale stara się pisac TUTAJ
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
|
2013-02-08, 21:21 | #2725 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Radek pozwala sobie zakładać rękawiczki ufff
Marzena zdecydowałam się na aparat ortodontyczny. Mam krzywą 3 Urosła wyżej bo się nie zmieściła. Wcześniej taki aparat był dla mnie nierealny ze względu na cenę, później myślałam (nie wiem skąd mi się to wzięło?), że kobiety w ciąży nie mogą mieć aparatu, zwłaszcza przy porodzie Więc odpuściłam. Iwa masakra, nie wyobrażam sobie co musiałaś przeżywać. Mamad Ty też. Ja to jestem strasznie miękka, nawet na reklamie z maleńkim dzieckiem wzruszam się i wyje. A co dopiero jak dzieje się coś złego... Któraś haftuje/wyszywa krzyżykiem? |
2013-02-08, 21:35 | #2726 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Lili kiedyś krzyżykowałam, ale to było wieki temu
a czemu pytasz? haftujesz coś????
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-02-08, 21:40 | #2727 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
|
2013-02-08, 21:42 | #2728 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Dasz radę
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mój szwagier miał wypadek jakieś 2 tyg. temu , wpadł w poślizg i dachował dwukrotnie- cały dach wgnieciony tak do połowy, oprócz jego strony- miał niesamowite szczęście i dzięki Bogu nie przyjechała Jego dziewczyna(źle się czuła i problem z pociągami był)bo mogłoby być kiepsko. Cytat:
Moja teściowa Hej Zamówiłam sobie dzisiaj z okazji walentynektą bransoletkę, co kiedyś kupowało Nas sporo(brumek, natka....) tyle że z innej firmy i z pozłacanym kółeczkiem- i z innym grawerem. Tą, którą mam do tej pory noszę prawie non-stopa(aby rzemyki wymieniałam) P. też kupiłam już wczoraj prezent-nic specjalnego-koszulkę z diversa, gazetę i raffaello. A Wy cos kupujecie? |
||||
2013-02-08, 21:53 | #2729 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
|
2013-02-08, 22:05 | #2730 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Oliweczko o jakiej bransoletce piszesz?
zapodaj jakiegoś linka! Lili krzyżyki są fajne zacznij sobie od najprostszych wzorów na początek najlepiej to chyba na kanwie wyszywać - tak mi się wydaje i nie kordonkiem a muliną - ja ją zawsze przy haftowaniu na pół dzieliłam: z 6 nitek 3 robiłam
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. Edytowane przez Iwa_iw Czas edycji: 2013-02-08 o 22:08 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:17.