BEZROBOTNI łączmy się część 3

[greenka19]

Kolejny tydzień...

Ech, wkurzyłam się Wyprzedaję ten mój towar, w tamtym tygodniu miały przyjść do mnie 3 osoby żeby coś może kupić, wystawiłam wszystko, zagraciłam cały pokój... I oczywiście nikt się nie pojawił, nawet nie dali znać, że nie przyjdą. To po co w ogóle piszą

Ale kiedyś los musi się chyba odmienić.

[zabciajs]

Napisane przez lalalabamba

Skąd ja to znam
No powiedzcie mi ludzie, jak można preferować człowieka ze stopniem niepełnosprawności do sprzątnia, odśnieżania i podobnych fizycznych prac
Jestem pewna, że tu chodzi własnie o oszczędności i o to, żeby ten niepełnosprawny był jak najbardziej sprawny, ale za to tani w utrzymaniu jako pracownik.
Na stronie mojego PUP-u co druga oferta jest kierowana do niepełnosprawnych. Kursy zawodowe tak samo.

U mnie to samo:/

[lalalabamba]

Napisane przez Beacia87

O, to tak jak ja. Co gorsza - jak nie będę mieć pracy, to studiów nie zacznę - zamknięte koło.

A ja swoje zostawię, jak pracy nie znajdę. Bo i po co się uczyć, skoro pracy nie ma.

[yoopiter]

Nie wiem czemu zazdrościcie niepełnosprawnym, że dla nich jest rzekomo więcej ogłoszeń. Przecież te ogłoszenia to zwykle sprzątaczka, dozorca, ochroniarz, kasjer w markecie. Macie chyba troszkę większe aspiracje, a poza tym myślę, że nie chciałybyście być na ich miejscu.

[martusiakw]

Napisane przez Beacia87

O, to tak jak ja. Co gorsza - jak nie będę mieć pracy, to studiów nie zacznę - zamknięte koło.

Witaj w Klubie

[Beacia87]

Napisane przez yoopiter

Nie wiem czemu zazdrościcie niepełnosprawnym, że dla nich jest rzekomo więcej ogłoszeń. Przecież te ogłoszenia to zwykle sprzątaczka, dozorca, ochroniarz, kasjer w markecie. Macie chyba troszkę większe aspiracje, a poza tym myślę, że nie chciałybyście być na ich miejscu.

Nieprawda. U mnie do biur też chcą niepełnosprawnych. I tak, zazdroszczę im. Często są to ludzie, którzy zwyczajnie dobrze kombinują.

[zabciajs]

Napisane przez yoopiter

Nie wiem czemu zazdrościcie niepełnosprawnym, że dla nich jest rzekomo więcej ogłoszeń. Przecież te ogłoszenia to zwykle sprzątaczka, dozorca, ochroniarz, kasjer w markecie. Macie chyba troszkę większe aspiracje, a poza tym myślę, że nie chciałybyście być na ich miejscu.

Tu nie chodzi o żadną zazdrość. Po prostu chciałybyśmy żeby było więcej ogłoszeń dla osób bez takiego stopnia.

Przynajmniej ja.


Dziewczyny co wpisać w pkt dlaczego chciałabym pracować w danej firmie?
Aplikuję do sklepu MAJSTER, bo będą otwierać w pobliskim miasteczku.
----
Coś napisałam
Teraz stoję na pkt Oczekiwania finansowe (brutto)

[nestka]

Dziewczyny, mam pytanie, w tamtym tygodniu byłam na rozmowie (aplikacja spontaniczna), powiedziano mi, że dadzą odpowiedź o możliwości zatrudnienia w dniu dzisiejszym i póki co cisza. Nie wiem czy czekać do końca dnia, czy napisać im maila, zadzwonić ? Nie chcę być nachalna itd.

[zabciajs]

Napisane przez nestka

Dziewczyny, mam pytanie, w tamtym tygodniu byłam na rozmowie (aplikacja spontaniczna), powiedziano mi, że dadzą odpowiedź o możliwości zatrudnienia w dniu dzisiejszym i póki co cisza. Nie wiem czy czekać do końca dnia, czy napisać im maila, zadzwonić ? Nie chcę być nachalna itd.

Poczekaj.

[tajkuna]

Byłam dzis w jednej z firm produkcyjnym z podaniem o pracę. Prezes udało mi się z nim porozmawiać mówi ,że jest kryzys i przyjęć nie będzie. Do biura powiedzial, że napewno nie będzie przyjmował, bo jest kryzys i boi sie ,że będzie zwalniał. Tylko jak byłam w tamtym roku w tej firmy z CV to biur było mniej, teraz jest więcej biur i więcej osób tam siedzi, więc nie wierze mu w to,że będzie zwalniał biurowych. Może po nowym roku jak kryzys się zmniejszy, będzie fizycznych przyjmował, ale to jest mało prawdopodobne z tego co wywnioskowałam. I do tego,żeby robić fizycznie trzeba mieć odpowiedni stopień niepełnosprawności, najlepiej umiarkowany, nie lekki i na dobrą chorobę. Jak ja mam problemy z oczami to stopień na oko jak bym załatwiła to by mu nie odpowiadał, bo ze stopniem na oko lekarz zakładowy jego nie pozwolił by mi pracować fizycznie w tej firmie. Najlepiej załatwic sobie stopień niepełnosprawności na zwykłą chorobę nie poważną i być zdrowym
całkiem , taki przekręt a wtedy pracodawca będzie zadowolony.

[It must been love]

Napisane przez Beacia87

O, to tak jak ja. Co gorsza - jak nie będę mieć pracy, to studiów nie zacznę - zamknięte koło.

Też tak miałam ... ale wzięłam kredyt i z czego go spłacę;/
Otwierają u nas wielką sieć sklepów - oczywiście byłam na rozmowach ale nie przyjeli mnie ... a dziś się dowiedziałam, że ludzie pracujący w innym miescie w tym samym sklepie beda w moim miescie pracowac ;/ Żenada

Wstydzę się, że nie pracuje w wieku 25 lat ;(

[Oliwka18]

Dziewczyny nie ma co się poddawać. Wiadomo , że po dłuższym czasie kiedy nie ma żadnego oddzewu tracimy nadzieję ... Ale trzeba nadal sie starać. Ja np . dziś wystawiłam swoje ogłoszenie w internecie. Przez pewien czas roznosiłam cv . Nadal dzwonię i chodze na spotknania o pracę...A wcale nie szukam pracy jako dyrektor lub ktoś inny z wyższym wykształceniem ale jako pomoc kuchni lub kasjerka... też mam taki czas , że wstaje rano ze złym humorem i boję się , że nie znajdę pracy... ale bedę się starała póki coś znajdę. Wiem , że nie mogę się poddawać , bo inaczej może mnie ominąć to na co czekam. Jestem bezrobotną od 2 tygodni. Ale już teraz wiem jak może być ciężko bez pracy. Trzeba liczyć każdy grosz... Jest ciężko ale czuje że już niedługo to się odmieni I wam też życzę znacznego polepszenia sytuacji Jeśli to komuś pomoże to koleżanka ostatnio podpowiedziala mi , że można znależć w internecie stronę na której firma zajmuję się pomocą w odszukaniu pracy. Trzeba tylko wysłać im na emaila cv i napisać czemu chce się pracować Ta frma to jobexpress lub workexpress. Życzę powodzenia w szukaniu. Pozdrawiam.

[olcia 810]

Dziewczyny jesli któraś z was jest z Wrocławia bądź z Powiatu Wrocławskiego i korzystała z programu Kapitał Ludzki to bardzo proszę o zaznaczenie odpowiedzi, piszę pracę na temat tego programu i będę wdzięczną za pomoc

W przypadku opcji 3 i 4 proszę o zaznaczenie jeśli nie są Państwo z Wrocławia, lecz z okolic.
Dzięki

http://sonda.hanzo.pl/sondy,136783,btiE.html

http://www.wbadanie.pl/ankieta/242639633/

Jeśli, któraś z was miałaby mi ochotę pomóc i odpowiedzieć na więcej pytań, będę wdzięczna

Pozdrawiam

[yoopiter]

Napisane przez zabciajs

Tu nie chodzi o żadną zazdrość. Po prostu chciałybyśmy żeby było więcej ogłoszeń dla osób bez takiego stopnia.

Przynajmniej ja.

Napisane przez Beacia87

Nieprawda. U mnie do biur też chcą niepełnosprawnych. I tak, zazdroszczę im. Często są to ludzie, którzy zwyczajnie dobrze kombinują.

Rozumiem. Sugerowałem się tym co jest w moim województwie (śląskie), codziennie pojawia się co najmniej kilkadziesiąt ogłoszeń, z czego góra kilka jest dla, żeby być bardziej precyzyjnym, osób z orzeczeniem.

A tak w ogóle to w moim pup-ie w czwartek są targi pracy, nie wiem czy się cieszyć czy... Już kiedyś byłem na takowych, efektów żadnych, a ludzi tyle, że prawie nie dało się przecisnąć do listy ofert.

I jeszcze jedna myśl na tę chwilę mi przyszła do głowy, którą chciałbym się z Wami podzielić Być może część z Was to zna i stosuje, ale ten wątek śledzę już ponad rok i jakoś nie widziałem wzmianki o tym, więc się muszę pochwalić. Od kilku dni stosuję fajną nowinkę techniczną (choć to może za duże słowo, bo ta technologia istnieje od kilku lat), wspomagającą szukanie pracy. Jest to czytnik RSS, dzięki któremu jestem jedną z pierwszych osób, które dostają oferty z mojego regionu Z kilku portali naraz Nie muszę już wyczekiwać (szczególnie w poniedziałki) do wieczora, aż wszystkie oferty się pojawią (albo tak jak dotychczas, co kilka, kilkanaście minut wchodzić na portale i odświeżać stronę w nadziei, że będzie coś ciekawego), tylko siedzę sobie np. na wizażu a one spływają do mnie na bieżąco. Jak dotąd przez te parę dni na kilkaset ofert wysłałem jedno cv, ale lepsze to niż nic Wcześniej zdarzało mi się pomimo siedzenia przy kompie w niektóre dni "przypadkowo" pomijać wchodzenie na portale pracy, teraz muszę przyznać, że ta ciężka praca, jaką jest jej szukanie, mniej męczy. Polecam

[Celebre]

U mnie praca się znalazła.... bez umowy i na pół etatu, ale po 4 miesiącach i przed świętami to i tak się cieszę! Mały butik, więc szybko powinnam ogarnąć towar, a w międzyczasie szukać dalej...

[It must been love]

Od 2 tygodni? To nic. Ja jestem od 3 lat !! ;(
Składam cv, raz na jakiś dłuższy czas mnie zaproszą na rozmowę i na tym się kończy ;(

[Krasko1]

Napisane przez Celebre

U mnie praca się znalazła.... bez umowy i na pół etatu, ale po 4 miesiącach i przed świętami to i tak się cieszę! Mały butik, więc szybko powinnam ogarnąć towar, a w międzyczasie szukać dalej...

Zawsze to jakiś plus Przed świętami to jeszcze większa presja znalezienia czegokolwiek ech..

[zabciajs]

Dziewczyny proszę o radę.
Właśnie odświeżam CV mojej mamy,bo też szuka pracy.
I ma bardzo mało pozycji w doświadczeniu przez co chciałabym tam wpisać zakres obowiązków.
Niektóre z Was pisały, że tak robią.
I tu pytanie czy to dobry pomysł i jak to zrobić?

Stanowisko, a pod spodem normalnie wpisać:
Zakres obowiązków i wymienić,nie?

[yoopiter]

Tak jak piszesz, obowiązki i wymienić, ale ja na przykład wpisuję tylko trzy najważniejsze z każdej z prac, myślę, że wszystkich nie ma sensu podawać, nawet jeśli tych miejsc pracy jest niewiele. Swoją drogą ja mam kilka prac w cv i wydaje mi się, że jestem traktowany jako "skoczek", także to, że Twoja mama ma niewiele pozycji w doświadczeniu to może dobrze o niej świadczyć (lojalność itp.)

[It must been love]

Moim zdaniem pisz obowiązki zbliżone pod pracę do której wysyłasz cv..

Jak się ubrać na rozmowe?

[anjuta]

Napisane przez It must been love

Moim zdaniem pisz obowiązki zbliżone pod pracę do której wysyłasz cv..

Jak się ubrać na rozmowe?

zależy na jakie stanowisko, ale elegancja jest zawsze pożądna

[It must been love]

Jutro mam rozmowę w sprawie pracy i nie wiem co zrobić by mnie zatrudniono, naprawdę nie wiem... Głupie nadzieje mam, że sie uda a potem znow bedzie rozczarowanie ...

[201609062117]

Napisane przez It must been love

Wstydzę się, że nie pracuje w wieku 25 lat ;(

ja mam 26 i niby czego tu się wstydzić?

[anjuta]

Napisane przez It must been love

Jutro mam rozmowę w sprawie pracy i nie wiem co zrobić by mnie zatrudniono, naprawdę nie wiem... Głupie nadzieje mam, że sie uda a potem znow bedzie rozczarowanie ...

napisz trochę więcej, może uda się coś doradzić

[Beacia87]

Napisane przez Beacia87

Nieprawda. U mnie do biur też chcą niepełnosprawnych. I tak, zazdroszczę im. Często są to ludzie, którzy zwyczajnie dobrze kombinują.

Rozwinę swoją myśl, bo wcześniej się spieszyłam i tylko szybko skrótem napisałam co myślę o pracy dla niepełnosprawnych.

Po pierwsze - pracowałam w zakładzie pracy chronionej. Znaczna część pracowników to ludzie ze stopniem niepełnosprawności. Część to ludzie z drugą grupą (obecnie to się nazywa chyba stopień umiarkowany), którzy pracują po 7 godzin. Ale okazuje się, że są niby tacy chorzy, ale na setki (sobota, niedziela) potrafią przyjść na 16 godzin. Czy to jest człowiek niepełnosprawny? Dla mnie nie.

Dalej: orzekanie o niepełnosprawności. Jedna z koleżanek opowiadała mi jak to wyglądało u niej. Kiedyś coś stało jej się z ręką. Obecnie nic jej nie dolega, ale jako że potrzebowała orzeczenia o niepełnosprawności, to złożyła papiery. Na komisji mówiła, że miewa w niej bóle. Orzeczenie dostała.

Dążę do tego, że często wystarczy pokombinować, aby dostać papier. To często nie są ludzie chorzy, a głupie prawo, które znacznie obniża koszty zatrudnienia dla niepełnosprawnych powoduje de facto dyskryminację pełnosprawnych na rynku pracy nie polepszając zbytnio sytuacji ludzi, którzy rzeczywiście mają problemy zdrowotne.

Edycja:
Jeszcze sobie coś przypomniałam. Znam chłopaka, który ma padaczkę i jest lekko upośledzony umysłowo. Niestety na pracę raczej nie ma szans ze względu na to, że jest "specyficzny" - trzeba go pilnować, raczej nie da sobie rady z bardziej skomplikowanymi pracami. Ale wg lekarzy orzeczników nie należy mu się nawet renta. No i ja się teraz pytam: jaki jest sens tego całego programu aktywizacji niepełnosprawnych? Bo ja uważam, że wspierać należy takich ludzi jak ten chłopak, a nie baby, które po 16 godzin mogą pracować i jeszcze pobierają rentę.

I znając te realia budzi się we mnie złość i poczucie beznadziei, gdy widzę kolejne ogłoszenie, na które mogłabym aplikować, ale pracodawca chce kogoś z orzeczeniem.

[anjuta]

taaa, znam firmę gdzie nipełnosprawni dachy odsnieżają

[It must been love]

Staram się o stanowisko jako pracownik do obsługi pacjenta w gabinecie lekarskim.. Jest to dość duże miasto wiec bedzie pewnie dużo chetnych, jak się wybic?

[yls]

dzień dobry chciałam dołączyć do wątku.
od 10 grudnia będę bez pracy. W chwili obecnej wykorzystuję urlop.
po ponad 3 latach podziękowano mi za zaangażowanie- "brak realizacji zadań zgodnie z oczekiwanym standardem."
także zaczynam szukać czegoś nowego.
Koniec roku to średnio ciekawy czas na szukanie pracy, no ale co zrobić :/

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez It must been love

Od 2 tygodni? To nic. Ja jestem od 3 lat !! ;(
Składam cv, raz na jakiś dłuższy czas mnie zaproszą na rozmowę i na tym się kończy ;(

Witaj, mi w kwietniu miną 2 lata jak jestem na bezrobociu.
Pracowałaś już może gdzieś?? co mówisz na rozmowach, jak pytają Cię co robiłaś przez ten czas?? bo odpowiedź w stylu: szukałam pracy; może źle o nas świadczyć, może pracodawca pomyśleć, że jesteśmy niezaradne.



A tak w ogóle to witam wszystkich, bo wracam do bezrobocia, studia rzuciłam.

[It must been love]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;30655105]Witaj, mi w kwietniu miną 2 lata jak jestem na bezrobociu.
Pracowałaś już może gdzieś?? co mówisz na rozmowach, jak pytają Cię co robiłaś przez ten czas?? bo odpowiedź w stylu: szukałam pracy; może źle o nas świadczyć, może pracodawca pomyśleć, że jesteśmy niezaradne.



A tak w ogóle to witam wszystkich, bo wracam do bezrobocia, studia rzuciłam.[/QUOTE]

tak pracowałam ale to i tak malo ... ;/
W sumie mowie, ze szukalam pracy bo co innego powiedziec A Ty co mowisz?
Z drugiej strony to nie moja wina,ze pracodawca mnie nie zatrudnia, i ze wszystko idzie po znajomosci...