Zorac raz jeszcze

[awa704]

Napisane przez elaj

No co Wy mowicie?
Siostrze 2 dni temu powiedzieli w aptece, ze wycofuja Zorac.
To jednak jest?
A jej sprzedano 2 tubki tego slabszego, bo juz go w zadnej hurtowni nie ma.

Na 100% jest. W aptece ściągnęli mi z hurtowni farmaceutycznej w ciągu 1 dnia. Ma nowe opakowanie i w ulotce wpis , że stosuje się go w leczeniu łuszczycy i nie stosować na twarz...To takie nowe zalecania...Ale skład ten sam. Pozdrawiam

[_cherry_]

Pewnie w aptece nie wiedzieli że wznowili produkcje. Gdyby mieli go wycofać to nie zmieniali by szaty opakowania i nie wznawiali proukcji. Trzeba pytać w innych aptekach, w mojej nie było problemu, od razu dwie tubeczki zamówiłam.

[elaj]

A ja mialam kilka lekarstw na jednej recepcie i musialam czekac w tej aptece, az sprowadza. A to trwalo ponad miesiac. I na dodatek ten slabszy zorac plus wiadomosc, ze wycofuja.
Dom wariatow

[antoslaw]

No i zmienili opakowanie i jednoczesnie liste substancji pomocniczych... W wersji 0,05 alkohol benzylowy jest na pierwszym miejscu.... Niegdys wersja 0,05 i 0,1 mialy taka sama liste skladnikow subst dodatkowych. Czy ktos moze przepisac nowa liste dla wersji 0,01?

[_cherry_]

Napisane przez antoslaw

No i zmienili opakowanie i jednoczesnie liste substancji pomocniczych... W wersji 0,05 alkohol benzylowy jest na pierwszym miejscu.... Niegdys wersja 0,05 i 0,1 mialy taka sama liste skladnikow subst dodatkowych. Czy ktos moze przepisac nowa liste dla wersji 0,01?

Substancje pomocnicze dla nowej wersji 0,1: alkohol benzylowy, kwas askorbowy, butylohydroksyanizol, butylohydroksytoluen, disodu edetynian, makrogol 400, glikol heksylenowy, carbomer 974 P, trometamol, poloxamer 407, polisorbat 40, woda oczyszczona.

[antoslaw]

Dzieki Cherry. Lista skladnikow pomocniczych jest dokladnie taka sama jak przy stezeniu 0,05. Tez masz wrazenie, ze nowy Zorac jest bardziej gęsty?

[_cherry_]

Napisane przez antoslaw

Dzieki Cherry. Lista skladnikow pomocniczych jest dokladnie taka sama jak przy stezeniu 0,05. Tez masz wrazenie, ze nowy Zorac jest bardziej gęsty?

Nie, ja nie mam takiego wrażenia, ale odczówam różnicę między tym słabszym- to on mi się wydaje jakiś taki żadszy niż wersja silniejsza i różnica w działaniu też jest- nie ma to jak zorac 0,1, jak dla mnie najlepszy retinoid. Zastnawiam się jeszcze nad włączeniem w noce bez zoracu differinu, bo podrażnienia jeśli już są to minimalne a differin nie powodował u mnie najmniejszego nawet podrażnienia czy łuszczenia.

[antoslaw]

Ja wczesniej tez uzywalem wersji 0,1, ale jestem po kuracji Curacne i skore mam bardzo wrazliwa. Nie chce jej dodatkowo podrazniac, bo mam obecnie blada skore i bez rumienia. Mysle, ze w moim przypadku Zorac 0,05 wystarczy . Differin jak dla mnie jest najgorszym retinoidem, stosowalem go ponad 4 miesiace i tradzik byl gorszy niz przed rozpoczeciem kuracji Diff....

[Caprice]

mam pytanie: myślicie, że jest możliwość dostać zorac bez recepty? jakiś czas temu stosowałam go i zdziałał cuda, teraz w trakcie wakacji nie stosowałam, obecnie stosuję Acne Derm, który też nieźle działa, ale zoracu to chyba nic nie zastąpi... chociaż może macie jakieś polecenia czym by można zastąpić zorac? chodzi o podobne działanie i najlepiej by było bez recepty ; )

aaah i o oczywiście chodzi mi o usunięcie pewnych (na szczęście już niewielkich) blizn i przebarwień potrądzikowych.

[_cherry_]

Zoracu niczym nie zastąpisz, to na wstępie Ci mogę powiedzieć, przynajmniej niczym co ma podobne działanie i jest bez recepty. Bo ładnie złuszcza i likwiduje blizny też atrederm (na receptę). Wszystkie retinoidy są na receptę (teoretycznie ) A nie możesz iść do lekarza rodzinnego żeby Ci przepisał? Jakikolwiek lekarz Ci przecież może wypisać, zapytaj może akurat ktoś ze znajomych się wybiera do jakiegoś lekarza to by Ci mógł wziąć receptę.

[Caprice]

spoko, dzięki za odpowiedź : ) tak się tylko zastanawiałam czy jest po prostu taka możliwość. tak czy siak w najbliższym czasie mam zamiar odwiedzić swoja dermatolog i się pochwalić obecnymi efektami nie będzie problemu z przepisaniem recepty. a i to prawda, że jest teraz znowu dostępny zorac w wersji 0,1? bo na początku dostałam właśnie receptę na ten 0,1, ale nigdzie go było, więc zadowoliłam się słabszą wersją - 0,05. efekty już po tym były bardzo dobre, więc nie wyobrażam sobie jakie będą po mocniejszej wersji

[_cherry_]

Jest, jest już mocniejsza wersja, bez problemu Ci sprowadzą jak nie będzie na miejscu. Poproś dermatologa żeby Ci wypisał 2-3 opakowania, moja derma mi chętnie przepisuje.

W niektórych aptekach, zwłaszcza takich małych, prywatnych osiedlowych da rade czasem wysępić bez recepty. Powiedz że już kiedyś stosowałaś i dobrze tolerowałaś a dermatolog na urlopie/ ew. długie zapisy i czy wyjątkowo by Ci bez recepty sprzedać nie mogli. Nic na tym nie stracisz a być może się uda

Zorac to dla mnie hit wśród zewnętrznych retinoidów, całkiem niezły jest też atrederm, ale jednak zorac to mój numer one

[coffee and cigarettes]

Dziewczyny, a co z tą nową ulotką?

Nie można stosować do twarzy? Leczy tylko łuszczycę? Nie stosować przy wypryskach?

[_cherry_]

Ja stosuje przy wypryskach, na całą twarz z powodzeniem.

[faa]

ja używam też do twarzy walczę z zaskórnikami ale używam co 3-4 dni bo raz spróbowałam dzień po dniu i to był zły pomysł skóra mnie tak piekła, że myślałam, że popełnię samobójstwo

[barabara]

Witam was

Ja też zaczęłam już kurację dostałam od dermatologa receptę na 0,o5 i 0,1 i obie wersje udało mi się kupić w aptece ( pani Doktor kazała stosować tak jak ostatnio i nie zwracać uwagi na to co napisali na ulotce ) oprócz tego Metronidazol na całą buzię szyję i dekolt , kwas borny do przemywania buzi rano i wieczorem , Cetaphil, i filtr do twarzy z Biodermy ( filtr 30 wersja przeciwzmarszczkowa drogie to strasznie ale mnie nic a nic nie zapycha i jest fajny w stosowaniu )

na razie Stosuję 0,05 od 2 tygodni z częstotliwością 3 dni smarowania 2 dni przerwy, rano nakładam cetaphil i filtry , popołudniu metronidazol a w dni gdy nie stosuję Zoracu to na noc znowu cetaphil 2 razy w tygodniu peeling enzymatyczny z drobinkami z firmy Norel ( chyba jakoś tak to się pisze ). i jak na razie jest ok łuszczenie minimalne zaczerwienienia i pieczenia żadnego


a u was jak to wygląda ??

[faa]

dziewczyny mam pytanie jak używacie zorac ? ja smaruję się 0,1% co 4-5 dni raz spróbowałam co 2-3 dni i skóra schodziła mi płatami i nie wiem jak go używać żeby było dobrze ja używam ze względu na trądzik głównie na zaskórniki

[201605090958]

Napisane przez faa

dziewczyny mam pytanie jak używacie zorac ? ja smaruję się 0,1% co 4-5 dni raz spróbowałam co 2-3 dni i skóra schodziła mi płatami i nie wiem jak go używać żeby było dobrze ja używam ze względu na trądzik głównie na zaskórniki

Do zoracu skórę trzeba przyzwyczaić, czyli najpierw raz w tygodniu, potem skracamy. Na mojej skórze daję radę stosować co drugi dzień, ale to mniej więcej wychodzi po półtora miesiącu od rozpoczęcia kuracji. I nawilżanie+filtry koniecznie

[_cherry_]

Ja stosuje zorac już ponad rok i nadal się łuszcze. Nie wiem czy się tak da stosować żeby nie było łuszczenia, u mnie akurat to bardzo pożądane zjawisko taka wylinka

[kosmetocholiczka4ever]

Ja stosuje raz w tygodniu cienką warstwą po umyciu twarzy płynem micelarnym i wodą. Nie czekam i nakładam Zorac.Łuszczę sie trochę na 2 i 3 dzień. Stosuje go prewencyjnie przeciwzmarszczkowo.Dzięk i niemu moja skóra jest gładka napięta i bez zaskórników.

[Judit1]

Cześć dziewczyny! Też zaczełam stosować Zorac. Moja skóra jest dość problematyczna. ma niezwykłą skłonność do zapychania! codziennie pojawiają się nowe, widoczne tylko pod światło zaskórniki i krosty.Dodatkowo, to co przyprawia mnie o największy kompleks to okropne blizny na jednym z policzków.. to pozostalosci po tradziku i mojej głupocie) są to takie dziurki w policzkach gdzieniegdzie, nie ma tego jakos mega duzo ale itak moja skóra jest bardzo nierówna, pelno jakis zgrubień itp. marzę o pięknej skórze, dlatego wczoraj pierwszy raz użyłam Zoracu 0,005%. Po nałożeniu skóra mnie nie piekła, nie swędziała ani nie była czerwona. jak się obudziłam to samo. nalozylam na nią krem i wszystko było w porządku. Chciałabym dzisiaj znówgo nałożyć ale zastanawiam się nad tym. Myslę o tym ponieważj jest weekend i nie wiem jak to będzie jak bede się tak mega łuszczyć w tygodniu, dlatego chciałam spróbować. Co o tym myślec? czy to głupii pomysł?? doradzcie proszę!!

[201605090958]

Napisane przez Judit1

Cześć dziewczyny! Też zaczełam stosować Zorac. Moja skóra jest dość problematyczna. ma niezwykłą skłonność do zapychania! codziennie pojawiają się nowe, widoczne tylko pod światło zaskórniki i krosty.Dodatkowo, to co przyprawia mnie o największy kompleks to okropne blizny na jednym z policzków.. to pozostalosci po tradziku i mojej głupocie) są to takie dziurki w policzkach gdzieniegdzie, nie ma tego jakos mega duzo ale itak moja skóra jest bardzo nierówna, pelno jakis zgrubień itp. marzę o pięknej skórze, dlatego wczoraj pierwszy raz użyłam Zoracu 0,005%. Po nałożeniu skóra mnie nie piekła, nie swędziała ani nie była czerwona. jak się obudziłam to samo. nalozylam na nią krem i wszystko było w porządku. Chciałabym dzisiaj znówgo nałożyć ale zastanawiam się nad tym. Myslę o tym ponieważj jest weekend i nie wiem jak to będzie jak bede się tak mega łuszczyć w tygodniu, dlatego chciałam spróbować. Co o tym myślec? czy to głupii pomysł?? doradzcie proszę!!

Skórę trzeba przyzwyczaić, jeśli nie chcesz mieć mega podrażnienia, najpierw stosuj raz w tygodniu, potem zmniejsz częstotliwość, cały czas pamiętając o nawilżaniu+filtrach

[Judit1]

tak mnie własnie nosiło i nosiło żeby się nim wysmarować ale skoro mówisz że lepiej ją przyzwyczaić to najwyzej spróbuję posmarować się nim jeszcze jutro mówiłam już ze mam bardzo skórę skłonną do zapychania, czy mogłabyś polecić dobry filtr ktory nie zapycha i jakies nawilzajace produkty z biochemi?

[201605090958]

Napisane przez Judit1

tak mnie własnie nosiło i nosiło żeby się nim wysmarować ale skoro mówisz że lepiej ją przyzwyczaić to najwyzej spróbuję posmarować się nim jeszcze jutro mówiłam już ze mam bardzo skórę skłonną do zapychania, czy mogłabyś polecić dobry filtr ktory nie zapycha i jakies nawilzajace produkty z biochemi?

Obecnie stosuję Babydream sutkowy i oleje oraz filtr Babydream. Ale mam cerę, która z latwościa się przesusza więc dla mnie takie mocno natluszczające kosmetyki zapewniają dobre nawilżenie. Z biochemii daje tylko serum z witaminą C, ale tez wkraczam z nim dopiero po przyzwyczajeniu skory do zoracu. W tamtym roku stosowałam cutibazę i cetaphil, ale one niestety są na parafinie:-( A mojej ulubionej niezapychającej ziajki / https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...c.html&next=1/ nie mogę dostać

[Judit1]

dobrze ze was posluchalam i sie nie smarowałam zoraciem. dzisiaj juz lekoo się łuszczę ale to co mam wokolo oczu i na powiekach to masakra. a dodam ze omienłam szerokim łuzkiem okolice oczu. one wlasnie czesto tak reaguja i mam okolice oczu takie strasznie piekace i czerwone, pozostala czesc twarzy ok. ja mam cetaphil i sobie chwalę, mnie nie zapycha,a przynajmniej tak mi sie wydaje. musze jutro isc po ten krem do sutków z babydream i po filtr z babydreama( o który dokladnie chodzi?). ja mam ziaja med kuracja nawilzajaca,lano krem i sobie chwalę. zobaczymy jak ta kuracja bedzie przebiegala, bo mam mase przebariwien, bliz, brzydki koloryt twarzy i bez podkladu rzadko wychodzę a teraz nalozyc podklad to wyglada to jeszcze gorzej.... zobaczymy jak dlugo wytrzymam

[niunio1708]

Witam,po stosowaniu zorac ten o słabszym stężeniu mam taki wysyp że zastanawiam się czy nie zaprzestać,dodam że stosuję od miesiąca.Czy może mi ktoś podpowiedzieć jak długo cera może się oczyszczać

[201605090958]

Napisane przez Judit1

dobrze ze was posluchalam i sie nie smarowałam zoraciem. dzisiaj juz lekoo się łuszczę ale to co mam wokolo oczu i na powiekach to masakra. a dodam ze omienłam szerokim łuzkiem okolice oczu. one wlasnie czesto tak reaguja i mam okolice oczu takie strasznie piekace i czerwone, pozostala czesc twarzy ok. ja mam cetaphil i sobie chwalę, mnie nie zapycha,a przynajmniej tak mi sie wydaje. musze jutro isc po ten krem do sutków z babydream i po filtr z babydreama( o który dokladnie chodzi?). ja mam ziaja med kuracja nawilzajaca,lano krem i sobie chwalę. zobaczymy jak ta kuracja bedzie przebiegala, bo mam mase przebariwien, bliz, brzydki koloryt twarzy i bez podkladu rzadko wychodzę a teraz nalozyc podklad to wyglada to jeszcze gorzej.... zobaczymy jak dlugo wytrzymam

Pod oczy fajnie nałożyć sutkowy na całą noc, a filtr z babydreama jest tylko jeden

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez niunio1708

Witam,po stosowaniu zorac ten o słabszym stężeniu mam taki wysyp że zastanawiam się czy nie zaprzestać,dodam że stosuję od miesiąca.Czy może mi ktoś podpowiedzieć jak długo cera może się oczyszczać

Niestety nikt Ci tego nie powie...ale warto przeczekać

[_cherry_]

Napisane przez niunio1708

Witam,po stosowaniu zorac ten o słabszym stężeniu mam taki wysyp że zastanawiam się czy nie zaprzestać,dodam że stosuję od miesiąca.Czy może mi ktoś podpowiedzieć jak długo cera może się oczyszczać

Mój wysyp trwał 3 miesiące, ale to nie był wysyp taki że z domu wstyd było wyjść, tylko po każdym łuszczeniu trochę syfków mi wychodziło. Potwierdzam warto przeczekać, bo efekty nieraz pojawiają się po kilku miesiącach. Nawet izotek nie działa od razu.

[niunio1708]

Dzięki za odpowiedzi,u mnie też nie ma wulkanów ropnych,raczej wyskoczyły takie małe czerwone świństwa na całej buzi trochę zaskórników,twarz jest potwornie chropowata ma nierówną powierzchnię dopiero teraz zauważyłam u siebie przebarwienia,mam całą tęczę" na twarzy pytanie czy można lub należy udać się do kosmetyczki w trakcie kuracji zoraciem,po to aby ją oczyścić?

[_cherry_]

Ja bym nie ryzykowała kosmetyczki, ale to wszystko zależy od tego jak bardzo masz wrażliwą cerę. Jak nie masz wrażliwej cery i koniecznie chcesz to na tydzień przed wizytą u kosmetyczki koniecznie odstaw zorac, żeby Ci skóry nie pozdzierała

Cierpliwości, to oczyszczanie cery minie i potem będzie już tylko pięknie!