Wielkie Grzechy Fryzjerów

[Nova]

Z asertywnością różnie bywa: miesiąc temu byłam w pewnym salonie fryzjerskim (pierwszy raz od kilku lat,kiedyś jak była inna kadra bywałam częściej).
Miała tylko zafarbować odrost (mam włosy jasny blond)-efekt (jak znajdę chwilkę czasu wstawię zdjęcie,koniecznie dziś,bo jutro znowu farbuję,oczywiście już gdzie indziej ) dwa kolory na włosach,u dołu -wiadomo jasny blond,tam gdzie odrost : żółte wyraźnie ciemniejsze kłaki,po prostu koszmar,nawet mój mąż jak raz mi farbował odrost w domu nie zrobił aż takiego efektu.
Fryzjerka ( w innym salonie,gdzie byłam ułożyć włosy na imprezę rodzinną) chyba do końca mi nie uwierzyła,że zrobiłam to w salonie fryzjerskim .
Ale widziałam,że tamta fryzjerka była po prostu przerażona tym co wyszło,chciała się jeszcze umawiać na poprawki.
Odpuściłam,zapłaciłam za usługę , nawet w trakcie trochę pocieszałam ("po wyschnięciu nie wygląda aż tak źle" ).
Po prostu żal mi było młodej przerażonej dziewczyny i nie ma to nic wspólnego z brakiem asertywności.
W niektórych przypadkach warto sobie odpuścić.

[alloffkowa]

Ojezu,
to zabrzmiało jakbyś była królikiem doświadczalnym;/
ja bym nie zapłaciła!

[Nova]

Oto zdjęcia (przepraszam za jakość,ale robiłam je samodzielnie-zdjęcie drugie jest trochę "prześwietlone"- w rzeczywistości nie mam tak jasnych włosów,ale kolor ciemniejszego "odrostu" u góry się zgadza)

[alloffkowa]

jaaa.wspólczuje;|
nie to że chce być wredna ale to jest starszne!

[kaja1718]

To ja też się podzielę. Chodziłam do lubelskiego liceum oddalonego od domu 150 km. Chodziłam tam do frycjera. Ale na wakacjach mama namówiła mnie na fryzjerke w okolicy (wszyscy ją polecali) a ja zawsze marzyłam o trwałych lekkich falach - pomyślałam że grzech nie skorzystać ze sponsora w postaci mamy. I ja i ona nie zapomnimy tego nigdy. Po wytłumaczeniu czego oczekuje, kobieta po szkołach i kursach nakręciła mi włosy na wałki grubości cieńszej od ołówka, uwzyając (jak poźniej się zorientowałam) najmocniejszym na rynku plynem do trwałej. Trzymała mi to na głowie chyba z godzinę. Efekt- baranek. Totalnie wyglądałam jak prawdziwa murzynka z afro. Do tego włosy były spalone- po tym zajściu po odczekaniu pół roku musiałam ściąć włosy na całej długości (na szęście fryzjer w Lublinie uratoał sytuację- stworzył piękną krótką fryzurkę, która jeszcze piękniej odrastała) przez spalenie moje naturalnie ciemnobrązowe włosy zrobiły się rude.

Moja mama też nie miała lekko. Odkąd pamiętam ma króciutkie, kręcone trwałą włosy. i tak miało być tym razem. Ale kobieta trzykrotnie polewała moją mamę płynem do trwałej, trzymała ja w tym ze dwie godziny. Efekt?? Moja mama dosłownie z domu przez dłuższy czas nie wychodziła. Prawie się popłakałyśmy.

A ja tego dnia pojechałam do miasta (w planach mialam zamiar pochwalić się przed "znajomymi" z gimnazjum jak wyładniałam) spotkać się z przyjaciółką. Nie miałam nawet gumki, żeby to afro jakoś schować!!!! Tyle wstydu to ja sie w życiu nie najadłam!!!

[aniabaniaproszekdoprania]

pytanie w stylu: 'czy to włosy farbowane ?"

[kasiaczek141]

Napisane przez tootsie

Jedna z Wizażanek napisała, że fryzjerka robiła jej loki brudną lokówką. Dlaczego sobie na to pozwoliła? W salonie siedziała cicho, a żali się na forum. Płacimy, często nie mało, to przecież wymagamy żeby sprzęt był czysty, obsługa fachowa, odpowiednie kosmetyki

Tak tylko ze może najpierw sie spytaj potem pisz. Powiedziałam pani fryzjerce zeby zmieniła lokówkę. Ale niestety w salonie były tylko 2 a ta druga była używana przez inna fryzjerkę ! A to forum chyba jest po to założone aby każda mogła się wyżalić..?!

[rapunzel8]

1. najgorzej chyba zostałam urządzona w Hair Coiffie(czy jakoś tak). chciałam bardzo krótkiego boba z długą grzywką na bok. tymczasem zostałam ostrzyżona na krótko(3 cm długości chyba). za to z tyłu pani pozostawiła płetwę, a 'długa grzywka' wyglądała jak postrzępiona nieregularna kępa włosów wyrastajaca niewiadomo dlaczego z lewej strony głowy. śmiac mi się chce jak przypomne sobie jak wygladałam. po wyjsciu z salonu musiałam zakupić kilka wsuwek żeby jakoś podpiąć 'grzywkę'. na drugi dzien zgoliłam włosy maszynką. całe szczęście szybko mi rosną
2. zwykle mam długie włosy. obcinam je na prosto bez zadnego cieniowania. kiedys wydawało mi się, że to banalny rodzaj cięcia i wybierałam fryzjerów przypadkowo. okazało sie jednak,że większość fryzjerów nie potrafi obciąć prosto włosów!! teraz umawiam się zawsze ze sprawdzoną fryzjerką z licznymi dyplomami, bo jako jedna z nielicznych potrafi dokonac nieprawdopodobnie trudnej sztuki skrócenia włosów o 6 cm..
3. ten punkt łaczy się z poprzednim. otóż zauwazyłam,że ulubione narzędzie nieudolnych fryzjerów to degażówki i brzytwa- weźmie taka narzedzie zbrodni i rzeza włosy na oślep. jest to nagminne i wydaje mi się, ze wielu fryzjerów nie potrafi dokonać podstawowego cięcia tylko wygryzać włosy i robić pseudocieniowanie
4. kiedyś w salonie w CH zażyczyłam sobie usługę bez modelowania(żeby zaoszczędzić) okazało się jednak przy płaceniu,że samo WYSUSZENIE WŁOSÓW SUSZARKĄ jest zaledwie o 5 zł tańsze niz modelowanie!!! bardziej sie wtedy wkurzyłam na ten absurd niz po oszpeceniu w hair coiffie
5. wybrałam sobie fryzurę z katalogu- taki trochę krótszy pocieniowany przód,a z tyłu takie dłuższe trochę włosy wywiniete do góry. kiedys było cos takiego modne(okropna fryzura zresztą). fryzjerka obcina włosy w najlepsze, a jak zabrała sie za nieszczesny tył to stwierdziła,że mam za krótkie włosy do tej fryzury..

[podusia]

Chciałabym mieć naprawde fajnego fryzjera/fruzjerkę, który umiałby zrobic na moich włosach to czego sobie zycze. Bo narazie to takich nie spotkałam. Chociaz nieraz myślałam że to ten fryzjer, ale po drugiej wizycie zmieniałam zdanie. Ostatnio chodziłam do fajnej babki, zawsze fajnie podcinała i wogóle. ale podczas ostatniej wizyty chyba sie zapomniała bo mi takie piórka wyskubała na włosach i zostawiła mała ich ilość ze mam opory iść do niej znowu. Najmilej wspominam babkę która przychodziła do domu do mamy ( kiedys pracowała w salonie, potem po domach chodziła). Włosy zawsze obciete jak chciałam, 2cm to 2cm. I wogóle fajna babeczka. Teraz ma dwoje malutkich bobasków i na razie nie pracuje i nie wiadomo czy wogóle będzie więc szukam dobrego fryzjera nadal.
Moja ostatnia wizyta to było podcięcie grzywki w salonie gdzie akurat było miejsce. Grzywa obcięta na grzyba, sama w domu musiałam ścieniować, podczas suszenia myślałam że pani spali mi głowe i zwracam jej uwage ze za gorace a ona " no co pani mówi, niemozliwe" i jedzie dalej. bez komentarza.
W tej chwili staram się zapuścić włosy. Po nieszczęsnym cieniowaniu wyglądaja nieciekawei. Ale nawet jakbym chciała w nich coś poprawic to nie wiem co, chyba byłoby jeszcze gorzej więc czekam cierpliwie az odrosną.

[paulinka007x]

Napisane przez aniabaniaproszekdoprania

pytanie w stylu: 'czy to włosy farbowane ?"

te pytanie jest bardzo ok! Bo skad ma wiedziec,czyna Twojej głowie nie ma szamponu koloryzującego-szamponetki,co może wyglądać bardzo naturalnie.. należy spytać

[modnyfryzjer]

Podstawą dobrze wykonanej usługi koloryzacji jest wywiad z klientem oraz dobrze wykonana diagnoza włosów oraz dobre wsłuchanie się w potrzebę klienta.

[willy wonka]

Napisane przez paulinka007x

te pytanie jest bardzo ok! Bo skad ma wiedziec,czyna Twojej głowie nie ma szamponu koloryzującego-szamponetki,co może wyglądać bardzo naturalnie.. należy spytać

Ostatnio jak bylam u fryzjera, fryzjerka rowniez sie mnie spytala czy mam farbowane wlosy i przypomnialy mi sie slowa fryzjera z programu na tvnstyle zawody" jesli fryzjer pyta sie ciebie czy masz farbowane wlosy, uciekaj". ale zostalam

[modnyfryzjer]

Napisane przez willy wonka

Ostatnio jak bylam u fryzjera, fryzjerka rowniez sie mnie spytala czy mam farbowane wlosy i przypomnialy mi sie slowa fryzjera z programu na tvnstyle zawody" jesli fryzjer pyta sie ciebie czy masz farbowane wlosy, uciekaj". ale zostalam

Oglądałem ten sam program.
Część osób występująca w nim mijała się z prawdą.

Lepiej zapytać klienta i upewnić się w swojej diagnozie niż dopytywać po fakcie.Pytanie fryzjera nic nie umniejsza jego profesjonalizmowi. Wręcz śmiem twierdzić, że wyłącznie pomaga.

[zelkowa_krolewna]

A co powiecie na to - fryzjerka zamiast oczyścić mi resztki ściętych włosów z twarzy pędzlem to zwyczajnie dmuchnęła mi w twarz

Sama nie wiedziałam co zrobić w tamtym momencie ale więcej tam nie poszłam ...

[rapunzel8]

zelkowa królewna

mi tym pędzlem zawsze rujnują makijaż oraz czochrają brwi, więc może dmuchanie to jest metoda

[modnyfryzjer]

W wielu salonach używa się jednorazowych chusteczek. Pędzel czyli karkówka nie zawsze jest sterylizowana oraz trudna w utrzymaniu w czystości.

[willy wonka]

Napisane przez modnyfryzjer

Oglądałem ten sam program.
Część osób występująca w nim mijała się z prawdą.

Lepiej zapytać klienta i upewnić się w swojej diagnozie niż dopytywać po fakcie.Pytanie fryzjera nic nie umniejsza jego profesjonalizmowi. Wręcz śmiem twierdzić, że wyłącznie pomaga.

Tak sobie mysle ze masz racje, akurat w moim wypadku pytanie to bylo jak najbardziej na miejscu poniewaz robilam sobie pasemka u fryzjera na ciemniejszych wloskach. tak mnie jedno zastanawia. po co w takim razie robia taki program?

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez rapunzel8

zelkowa królewna

mi tym pędzlem zawsze rujnują makijaż oraz czochrają brwi, więc może dmuchanie to jest metoda

Wolę potargane brwii niż zapach z ust fryzjerki, który czuję jeszcze w nosie przez parę godzin

Można było użyć zimnego strumienia suszarki

[lary]

Fryzjerzy, szczególnie niektórzy to brak mi słów. Kiedyś chciałam fryzurkę z półdułgich włosów, jaką miała Marlyn Monroe, tylko fryzurę bez koloru. Były to półdułgie włosy o lekkich i zwiewnych falach. Tak na margnesie jestem do nie baaaaaardzo podobna. Fryzjerka zrobiła mi krótką fryzurę, "na starą babę" z mocnym afro na głowie... Nie muszę dodawać jak w tym wygląda się fatalnie...
Kiedyś moja Mama chciała taką samą fryzurę (krótka) jaką miała Hall Berry i zamiast ślicznej fryzurki fryzjerka obcięła włosy mojej Mamie na fryzurę "chłopa pańszczyźnianego"! Tragedia! Ja kiedyś 5 lat temu. Miałam piękne, gęste, bardzo zdrowe, bardzo błyszczące włosy za piersi, o delikatnych falach, w kolorze bardzo jasnego złotego blondu. Chciałam podcięcia włosów, aby nadać im linię, zaznaczyłam wyraźnie tylko 1 cm. Fryzjerka powiedziała ok. Jeszcze mówiła, że nie widziała jeszcze w życiu tak pięknych włosów. Na to mi chlasnęła kawałek włosów miałam do ramion a kawałek za piersi. Jeszcze mnie za to przepraszała, że nie zauważyła...Co to ma być za fryzjerką. Efekt był taki, że miałam włosy do ramion...Całe szczęście, że odrosły...

[modnyfryzjer]

Napisane przez zelkowa_krolewna

Wolę potargane brwii niż zapach z ust fryzjerki, który czuję jeszcze w nosie przez parę godzin

Można było użyć zimnego strumienia suszarki

Używając strumienia suszarki powodujemy wdmuchiwanie włosów za kołnierz klienta lub inne części garderoby, które powodują późniejsze podrażnienia.
Zdecydowanie odradzam.

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez modnyfryzjer

Używając strumienia suszarki powodujemy wdmuchiwanie włosów za kołnierz klienta lub inne części garderoby, które powodują późniejsze podrażnienia.
Zdecydowanie odradzam.

Hehehehe, widać że fryzjerka
Jakby nie było dmuchanie w twarz też na miejscu nie jest

[modnyfryzjer]

Napisane przez zelkowa_krolewna

Hehehehe, widać że fryzjerka
Jakby nie było dmuchanie w twarz też na miejscu nie jest

He,he,he

Kiepsko widzisz ponieważ nie jestem fryzjerką.

Używając chusteczki powodujesz przywarcie włosków do niej.W ten sposób pozbywasz się nadmiaru resztek pozostałych po strzyżeniu.
Używając suszarki powodujesz dodatkowo zanieczyszczenie konsoli, fotela i całego miejsca pracy.Używając karkówki również usuwasz włosy na boki.

Dlatego najlepszym sposobem usuwania włosów jest chusteczka.

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez modnyfryzjer

He,he,he

Kiepsko widzisz ponieważ nie jestem fryzjerką.

Używając chusteczki powodujesz przywarcie włosków do niej.W ten sposób pozbywasz się nadmiaru resztek pozostałych po strzyżeniu.
Używając suszarki powodujesz dodatkowo zanieczyszczenie konsoli, fotela i całego miejsca pracy.Używając karkówki również usuwasz włosy na boki.

Dlatego najlepszym sposobem usuwania włosów jest chusteczka.

spoko

[Zafirah]

Napisane przez rapunzel8

zelkowa królewna

mi tym pędzlem zawsze rujnują makijaż oraz czochrają brwi, więc może dmuchanie to jest metoda

Nie zawsze pędzlem drapie się twarz i zmazuje makijaż... Chociaż zgodzę się, że większość karkówek i pędzli fryzjerskich najbardziej nadaje się do szczotkowania ubrań Ja mam wybróbowany średniej wielkości pędzel do pudru na długiej rączce - jest przyjemny w dotyku i dobrze zbiera włoski, to co zostaje klientka zwykle sama usuwa chusteczką.

[mysia m]

świetny wątek hehe

miałam tylko jedną gorszącą wizytę u fryzjera poza innymi, gdzie cos mi sknocili, ale mniejsza o to. Byłam w 6stym miesiacu ciązy i była to juz ciąża widoczna, tym bardziej, ze podkreślałam to obcisłymi strojami. Był grudzien, umówiłam się na wizyte miesiąc wczesniej. Przyszłam zgodnie z wpisem. Od razu (nawet nie ogladajac moich włosów) wrzucono mnie na umywalke. Na głowe nałozono ręcznik i posadzono przed lustrem. I tyle. Mija 5 minut- upominam sie o fryzjera- okazuje się, ze kazdy jest zajęty i to na tyle, ze zrobi mi fryzure jak skonczy swoje klientki. Po kolejnych 10 minutach z mokrym recznikiem na głowie, siedzac przy uchylonym oknie z wywalonym brzuchem wstałam i zrobiłam karczemną awanture, że łądnie się tu kobiety w ciazy traktuje itd. Myslicie, ze to pomogło? 'pani jest w ciąży? nie widac' żachneła jakas klientka pod suszarką. Inna: 'tez cos, a mnie się do pracy spieszy' Rece mi opadły. Zdjęłam ręcznik i wysuszyłam sobie włosy suszarka dostepną na moim stanowisku. Podziekowałam i wyszłam. Praktykantki zanosiły się od śmeichu a fryzjerzy wzruszyli ramionami, ze i tak jest duza kolejka.

[gaga]

witam
jezeli byly kolejka , to swiadczy o tym ze dobry fryzjer )
fakt , nie powinni ci myc glowy lecz powiadomic o spoznieniu lub zaproponowac masaz itp...
ale po mimo to czyysem , spoznienia bywaja i raczej trzeba by bylo uzbroic sie troszke w cierpliwosc))

[blue_apple]

Napisane przez gaga

witam
jezeli byly kolejka , to swiadczy o tym ze dobry fryzjer )
fakt , nie powinni ci myc glowy lecz powiadomic o spoznieniu lub zaproponowac masaz itp...
ale po mimo to czyysem , spoznienia bywaja i raczej trzeba by bylo uzbroic sie troszke w cierpliwosc))

tyle, że to raczej już nie chodzi o to, że było opóźnienie

tylko o to, jak potraktowano klientkę. po co myto włosy, skoro nie ma wolnego fryzjera?
dlaczego nie powiadomiono o tym opóźnieniu?
jak można było umyć klientce włosy i zostawić ją samej sobie z mokrymi włosami na fotelu, przy otwartym oknie
tak sie nie robi, nawet jeśli klientka nie jest w ciązy

[gaga]

ale ja to chyba napisalam))

[blue_apple]

Napisane przez gaga

ale ja to chyba napisalam))

Napisane przez gaga

witam
jezeli byly kolejka , to swiadczy o tym ze dobry fryzjer )
fakt , nie powinni ci myc glowy lecz powiadomic o spoznieniu lub zaproponowac masaz itp...
ale po mimo to czyysem , spoznienia bywaja i raczej trzeba by bylo uzbroic sie troszke w cierpliwosc))

zabrzmiało, jakby autorka posta miała uzbroić się w cierpliwość w tamtej sytuacji.

[gaga]

"fakt , nie powinni ci myc glowy lecz powiadomic o spoznieniu lub zaproponowac masaz itp..."...