Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

[majaki]

Napisane przez lalaith

No ale przecież i tak musisz przy kwasach stosować filtr, nieważne czy lato czy zima, więc co za różnica??? Latem bez problemu można używać łagodne kwasy jak Effaclar LRP. A po za tym to już prawie jesień

czyli te co mi podałaś preparaty z BU pomimo tego ze nei sa fotouczulajace to i tak musze do nich stosowac filtr??Bo pytałam sie o takei kremy, ktore moge stoswac w lecie bez filtra i podałas te.czyli dobrze rozumiem ze te 2 kremy mozna stoswac w lecie bez zabezpieczenia filtra??

A tak po za tym ja Effaclar bede stoswac gdzies teraz wrzesnein, pazdziernik bo obawiałam sie stosowac w czasie lata, gdyz reaplikacja filtrow u mnie niestety neimoze miec iejca(podkad)wiec wszystkie kremy odstawiłam sobie i zaczne je neidługo stosowac

[Patryka]

Napisane przez lalaith

Wydawało mi się że napisałaś że Cię filtry zapychały, więc wywnioskowałam że teraz ich już nie używasz. Zresztą nie wiem już teraz co tam napisałaś bo edytowałaś swoją wypowiedź więc się do niej nie mogę odnieść.
Nie spotkałam się jeszcze z przypadkiem żeby raz coś kogoś zapychało, a przy innej pielęgnacji nie, bo zapychanie nie zależy od rodzaju pielęgnacji.

Moja jedyna edycja tamtego posta to dodanie ostatniego akapitu (i to od razu po napisaniu), więc myślę, że spokojnie możesz się do niego odnieść

Ciekawe to, co piszesz. Czyli np. osoba stosująca retinoidy ogólnie ciągle doświadcza zapychania? Wydaje mi się, że nie. Retinoidy stosowane miejscowo też zmieniają w jakiśtam sposób działanie skóry - u mnie efekt jest taki, że wcześniej po filtrach zawsze coś mi wyskakiwało (i nie tylko filtry źle na mnie działały), a teraz nie - po prostu nie mam pryszczy bez względu na to, czy stosuję filtry, czy nie, czy spożywam mleko, czy nie... To akurat wydaje mi się normalnym efektem stosowania skutecznych leków (bo co do rodzaju pielęgnacji, oczywiście nie ma on wpływu na to, czy coś zapycha, czy nie - ale leki to coś więcej, niż pielęgnacja IMO.)

[alkaxy]

Napisane przez berethalia

hej! trzy dni mnie nie było a tu dziewczyny posuwacie się do przodu. wreszcie z EDM-u zeszłyście (tak wtrącając właśnie dostałam i jutro wyprobuję)
no i najważniejsze byłam u nabjabrdziej polecanego dermatologa w regionie. no obejrzał i zapisał (może to Was zainteresuje)
do łykania raz na dzień Doxycyclium(to jedna z tetracyklin)
i tak smarować się do lekkiego złuszczenia izotrexem, potem na jeden dzień oxycort, następnie maść robiona (nazwał ją DSH- moze jutro jak ja dostanę to napiszę skład ). no i wizyta po 20-30dniach;-P szczęscie kolejki są tylko dwudziestodniowe

trzymajcie kciuki żeby pomogło;-P no i co myslicie o mojej terapii??

Kciuki trzymamy
Napisz jeszcze skład tej maści jak będziesz mogła.
Antybiotyk hest bardzo podobny do unidoxu. Izotrex też ok.
Trochę niepokoi mnie oxycort, to steryd. Za długo na pewno nie można go stosować na twarz. U Ciebie będzie dosyć rzadko więc zakładam, że lekarz wie co robi. Właściewie nie jest to lek na trądzik. Przyniesie zapewne efekt, ale raczej na krótko, a na dłuższą metę może pogorszyć stan skóry.

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez Patryka

Moja jedyna edycja tamtego posta to dodanie ostatniego akapitu (i to od razu po napisaniu), więc myślę, że spokojnie możesz się do niego odnieść

Ciekawe to, co piszesz. Czyli np. osoba stosująca retinoidy ogólnie ciągle doświadcza zapychania? Wydaje mi się, że nie. Retinoidy stosowane miejscowo też zmieniają w jakiśtam sposób działanie skóry - u mnie efekt jest taki, że wcześniej po filtrach zawsze coś mi wyskakiwało (i nie tylko filtry źle na mnie działały), a teraz nie - po prostu nie mam pryszczy bez względu na to, czy stosuję filtry, czy nie, czy spożywam mleko, czy nie... To akurat wydaje mi się normalnym efektem stosowania skutecznych leków (bo co do rodzaju pielęgnacji, oczywiście nie ma on wpływu na to, czy coś zapycha, czy nie - ale leki to coś więcej, niż pielęgnacja IMO.)

Zmniejszają gruczoły łojowe, udrożniają je więc można powiedzieć, że zapychanie się zmniejsza. Niestety nie każdy reaguje tak dobrze jak ty na nie

[berethalia]

Napisane przez alkaxy

Kciuki trzymamy
Napisz jeszcze skład tej maści jak będziesz mogła.
Antybiotyk hest bardzo podobny do unidoxu. Izotrex też ok.
Trochę niepokoi mnie oxycort, to steryd. Za długo na pewno nie można go stosować na twarz. U Ciebie będzie dosyć rzadko więc zakładam, że lekarz wie co robi. Właściewie nie jest to lek na trądzik. Przyniesie zapewne efekt, ale raczej na krótko, a na dłuższą metę może pogorszyć stan skóry.
e

o dziękuję za kciuki i odp. tym bardziej info o oxykorcie. bo po przeczytaniu ulotki stwierdziłam że to antybiotyk. i tyle a Ty mnie trochę na niego uczuliłaś żeby uważać

skład maści troszkę ciężko mi jest odczytać
dehamycym (własnie z tym problem)-5,0
sulf ppt 3,0
hydrororhsam 1,0 (i tu w środku wyrazu tez kij go wie)
vaselum alb od 100
taka żółta jest jak budyń waniliowy.



p.s. ja będę pisać bardziej czytelnie.

[LauraS.]

Witam Was Wypróbowałam już tyle preparatów na trądzik,że nie wiem już co mi szkodzi i cyz coś wogóle pomaga.byłam u wielu dermatologów którzy przepisywali ciągle to samo i nawet nie zainteresowali sie moim problemem(zawsze machnięcie ręką i ee to trądzik więc wypiszę taki zestawik i leci jakiś antybiotyk doustny,zewnętrzny i tyle ) przez ostatni czas leczyłam się więc na własną rękę co też nie pomogło,idę do dermatologa w poniedziałek i nie dam się szybko zbyć..bo trądzik wpędził mnie w depresję
Czy uważacie,że do codziennej pielęgnacji rano i wieczorem wystarczy zmycie twarzy płynem micelarnym i potem jakaś przeciwtrądzikowa maśc/itp itd.Czy oprócz płynu micelarnego myć ją czymś jeszcze?strasznie męczę cerę różnymi maseczkami itd więc nie wiem za bardzo już co mam robić.ostatnio zaczęłam co kilka dni używać toniku 10%aha/bha z BU oczywiscie po uprzednim zmyciu twrazy płynem micelarnym,czy powinnam przed nałożeniem tego toniku jakoś inaczej oczyścić twarz?ostatnio smaruję się też punktowo sudeocremem i używam kapsułek GAL.na razie i tak wyglądam tragicznie

[jyyli]

Napisane przez berethalia

o dziękuję za kciuki i odp. tym bardziej info o oxykorcie. bo po przeczytaniu ulotki stwierdziłam że to antybiotyk. i tyle a Ty mnie trochę na niego uczuliłaś żeby uważać

skład maści troszkę ciężko mi jest odczytać
dehamycym (własnie z tym problem)-5,0
sulf ppt 3,0
hydrororhsam 1,0 (i tu w środku wyrazu tez kij go wie)
vaselum alb od 100
taka żółta jest jak budyń waniliowy.



p.s. ja będę pisać bardziej czytelnie.

A może możesz zrobić zdjęcie tego składu? To drugie to może być detromycyna? (czy jakoś tak miałam kiedyś podobnie brzmiący antybiotyk, ale to było dawno, więc proszę na mnie nie polegać).

I mam nadzieję, że kiedyś trafię na Ciebie w aptece, przynajmniej będę wiedzieć, co mam w mazidełku

[berethalia]

Napisane przez jyyli

A może możesz zrobić zdjęcie tego składu? To drugie to może być detromycyna? (czy jakoś tak miałam kiedyś podobnie brzmiący antybiotyk, ale to było dawno, więc proszę na mnie nie polegać).

I mam nadzieję, że kiedyś trafię na Ciebie w aptece, przynajmniej będę wiedzieć, co mam w mazidełku

hej od razu zdjęcie wstawie dla Ciekawych rozszyfrowania. ale jak napisałaś tę nazwę to jakoś podpasowała do tego co jest napisane.

nie w aptece mnie spotkasz. ale za kilka lat patrz na recepty;-)

[berethalia]

Napisane przez jyyli

A może możesz zrobić zdjęcie tego składu? To drugie to może być detromycyna? (czy jakoś tak miałam kiedyś podobnie brzmiący antybiotyk, ale to było dawno, więc proszę na mnie nie polegać).

I mam nadzieję, że kiedyś trafię na Ciebie w aptece, przynajmniej będę wiedzieć, co mam w mazidełku

hej od razu zdjęcie wstawie dla Ciekawych rozszyfrowania. ale jak napisałaś tę nazwę to jakoś podpasowała do tego co jest napisane. trochę słabej jakości zdj;-/

nie w aptece mnie spotkasz. ale za kilka lat patrz na recepty;-)


PRZEPRASZAM ŻE DWA RAZY ODP WYSZŁA nie wnikajcie w tę pierwsza

[jyyli]

Moim zdaniem to, co mówiłam to Detromycini. W razie czego proszę mnie poprawić Ale to drugie nierozszyfrowane to nie mam pojęcia, dla mnie to wygląda jak bazgroł

[inc0rrect]

Napisane przez Patryka

Moja jedyna edycja tamtego posta to dodanie ostatniego akapitu (i to od razu po napisaniu), więc myślę, że spokojnie możesz się do niego odnieść

Ciekawe to, co piszesz. Czyli np. osoba stosująca retinoidy ogólnie ciągle doświadcza zapychania? Wydaje mi się, że nie. Retinoidy stosowane miejscowo też zmieniają w jakiśtam sposób działanie skóry - u mnie efekt jest taki, że wcześniej po filtrach zawsze coś mi wyskakiwało (i nie tylko filtry źle na mnie działały), a teraz nie - po prostu nie mam pryszczy bez względu na to, czy stosuję filtry, czy nie, czy spożywam mleko, czy nie... To akurat wydaje mi się normalnym efektem stosowania skutecznych leków (bo co do rodzaju pielęgnacji, oczywiście nie ma on wpływu na to, czy coś zapycha, czy nie - ale leki to coś więcej, niż pielęgnacja IMO.)

Patryka, filtr Lirene wiele osob zapycha, może trzeba zmienić filtr

zgadzam się z Tobą że retoidy dzialaja na skore niedopuszczaja do powstania pryszczy, ale lepiej zlikwidowac problem, bo raz nie uzyje sie maści i moze wyskoczyc pare niespodzianek

[alkaxy]

Napisane przez berethalia

o dziękuję za kciuki i odp. tym bardziej info o oxykorcie. bo po przeczytaniu ulotki stwierdziłam że to antybiotyk. i tyle a Ty mnie trochę na niego uczuliłaś żeby uważać

skład maści troszkę ciężko mi jest odczytać
dehamycym (własnie z tym problem)-5,0
sulf ppt 3,0
hydrororhsam 1,0 (i tu w środku wyrazu tez kij go wie)
vaselum alb od 100
taka żółta jest jak budyń waniliowy.



p.s. ja będę pisać bardziej czytelnie.

Może:
sulf. ppt - to siarka
hydrocortison - steryd
i wazelina

oxycort to dokładnie steryd plus antybiotyk, więc częściowo dobrze się doczytałaś
Ta maść znowu może nie najgorsza, ale do krótkiego stosowania i raczej na alergiczną wysypkę.
Niestety przy sterydach jest ryzyko, że można się nabawiać np. trądziku posterydowego i wtedy jest bardzo nie wesoło. Do stałego stosowania się nie nadaje, jedynie doraźnie - kilka razy. Niektórzy wykluczają zastosowanie na twarz.

[Patryka]

Napisane przez inc0rrect

Patryka, filtr Lirene wiele osob zapycha, może trzeba zmienić filtr

zgadzam się z Tobą że retoidy dzialaja na skore niedopuszczaja do powstania pryszczy, ale lepiej zlikwidowac problem, bo raz nie uzyje sie maści i moze wyskoczyc pare niespodzianek

Wcześniej myślałam żeby go zmienić, ale teraz w ogóle nie mam objawów zapychania, więc chyba przy nim zostanę. Poza tym, nie sprawdzę przecież czy inne mnie przypadkiem nie zapychają, skoro Atrederm usuwa u mnie ten problem (przez najbliższe miesiące na pewno nie będę go odstawiać, a jakby było można, stosowałabym go i do końca mych dni ) A Lirene jednak daje mi i komfort stosowania, i przystępną cenę.

[berethalia]

kazał przyjść 21 września. wię mniej niż miesiąc będę stosować. stwierdził że to trądzik młodzieńczy jeszcze.
ale wiesz co jakoś mu ufam. bo on nie jak większość dermatologów tylko w poradniach pracuje ale właśnie większość czasu w szpitalu. i wielu ludzi go chwali. obym nie była pierwsza.

alkaxy i jyyli
dzięki za info. dobrze jest jednak wiedzieć co się nosić będzie na twarzy

[Eti_]

Ja też po wizycie u dermatologa. I z mniejszą ilością kasy w portfelu .
Wizyta plus szampon 120 zł i w aptece 200 zł. Masakra. Przeżyję jeśli będzie poprawa a jeśli nie to chyba rozstrzelam.
Napiszę co dostałam i liczę na komentarze.
A więc na skórę :
Tetralysal antybiotyk (już go kiedyś brałam) 300mg raz dziennie plus osłona oczywiście na przewód pokarmowy i "dół". Dostałam na miesiąc a mam brać 3 miesiące.
Epiduo (pierwszy raz stosuję) raz dziennie ewentualnie przy podrażnieniu żadziej (jeszcze czekam z zastosowaniem bo mam mocno przesuszoną twarz po peelingu migdałowym)
Na włosy Alpikort E - ponoć też przez odstawienie pigułek te włosy mi tak strasznie wypadają. Wieczorem mam wmasowywać we włosy. Mam nadzieje że przestaną wypadać.
Miła kobieta ale po wyjściu z apteki mina mi zrzedła. Kurcze przy wywiadzie mówiłam jakie antybiotyki brałam i co działało a co nie a ona z tego wybrała te droższe rzeczy (o antybiotyk mi chodzi).

Dodatkowo ja sama stosuję Physiogel krem jako nawilżenie, żel hialuronowy z BU z serum lemon, Humektan i tonik z PHA, olejek jojoba, olejek z drzewka herbacianego. Filtr Biodermy.

Na razie staram się nawilżyć twarz. Nie wyglądam dobrze. Na szczęście jestem na urlopie i nie musze ludzi straszyć.

[LauraS.]

Eti...nic szczególnego dermatolog Ci nie wypisała.Jeden ze standardowych zestawów przy trądziku.Mi też kazdy dermatolog chce od razu wypisywać tetralysal.O tetralysalu wiele juz było.U mnie był czas,że brałam go i było pięknie,ale potem znów wszystko wróciło.A epiduo jako nowy lek jest teraz chętnie wypisywany przez dermatologów tak jak wcześniej wiecznie wypisywali-skinorem,duac itd. Mnie kuracja Twojej dermatolog nie przekonuje,ale życzę aby Tobie pomogła,jak wiadomo dla każdego co innego.
Życzę powodzenia

[inc0rrect]

Napisane przez LauraS.

Eti...nic szczególnego dermatolog Ci nie wypisała.Jeden ze standardowych zestawów przy trądziku.Mi też kazdy dermatolog chce od razu wypisywać tetralysal.O tetralysalu wiele juz było.U mnie był czas,że brałam go i było pięknie,ale potem znów wszystko wróciło.A epiduo jako nowy lek jest teraz chętnie wypisywany przez dermatologów tak jak wcześniej wiecznie wypisywali-skinorem,duac itd. Mnie kuracja Twojej dermatolog nie przekonuje,ale życzę aby Tobie pomogła,jak wiadomo dla każdego co innego.
Życzę powodzenia

co do tetralysalu sie zgadzam - efekty tylko jak sie bierze, nie warto bo to zawsze antybiotyk

co do drugiego absolutnie nie
akinoren - kwas
duac - tlenek benzoidu
epiduo - tlenek benzoidu + retoid - SWIETNY SKLAD, patrzac po skladach jest to najlepsza masc

[jyyli]

Epiduo tak chętnie przepisują, bo zapewne testują go w praktyce Ale to bardzo dobry lek. Adaptalen (który znajduje się też w Differinie) + nadtlenek benzoilu. Powiem z własnego doświadczenia, że bardzo pomaga
A retinoid zewnętrznie + antybiotyk to moim zdaniem bardzo dobre połączenie



Ja teraz biorę Tetralysal ze względu na to, że zapalenie przeszło mi na węzły chłonne i musiałam szybko się z nim uporać. Ale jak go skończę, przechodzę na antybiotyk zewnętrzny na zmianę z Atredermem i będzie git

[LauraS.]

A jakie jeszcze brałyście/spotkałyście się z antybiotykami wewnętrznymi oprócz tetralysalu i unidoxu,oczywiście antybiotyki leczące trądzik.
Rzeczywiście każdy z wypisanych przeze mnie wcześniej maście ma inny skład,tylko,że jeśli dermatolog chce mi wypisać duac a mówię że brałam i mi nie pomaga,od razu wypisuje skionoren,jeśli i to nie pomaga to po kolei lecą inne znane Wam.Zapewne każdy działa inaczej,mi niestety żaden jakoś nie pomógł.
Może rzeczywiście skuszę sie na epiduo
Z tego co czytam to zewnętrznie nigdy nie używałam retinoidu.Smarowałam się hmm więc po kolei- duac,skinoren,zineryt,bre voxyl,benzacne..kurczę sporo jeszcze nazw było ale te pamiętam,a z tych żaden nie jest retinoidem?

[inc0rrect]

Napisane przez LauraS.

A jakie jeszcze brałyście/spotkałyście się z antybiotykami wewnętrznymi oprócz tetralysalu i unidoxu,oczywiście antybiotyki leczące trądzik.
Rzeczywiście każdy z wypisanych przeze mnie wcześniej maście ma inny skład,tylko,że jeśli dermatolog chce mi wypisać duac a mówię że brałam i mi nie pomaga,od razu wypisuje skionoren,jeśli i to nie pomaga to po kolei lecą inne znane Wam.Zapewne każdy działa inaczej,mi niestety żaden jakoś nie pomógł.
Może rzeczywiście skuszę sie na epiduo
Z tego co czytam to zewnętrznie nigdy nie używałam retinoidu.Smarowałam się hmm więc po kolei- duac,skinoren,zineryt,bre voxyl,benzacne..kurczę sporo jeszcze nazw było ale te pamiętam,a z tych żaden nie jest retinoidem?

oj chyba nic z tego nie jest retoidem

[jyyli]

Napisane przez LauraS.

A jakie jeszcze brałyście/spotkałyście się z antybiotykami wewnętrznymi oprócz tetralysalu i unidoxu,oczywiście antybiotyki leczące trądzik.
Rzeczywiście każdy z wypisanych przeze mnie wcześniej maście ma inny skład,tylko,że jeśli dermatolog chce mi wypisać duac a mówię że brałam i mi nie pomaga,od razu wypisuje skionoren,jeśli i to nie pomaga to po kolei lecą inne znane Wam.Zapewne każdy działa inaczej,mi niestety żaden jakoś nie pomógł.
Może rzeczywiście skuszę sie na epiduo
Z tego co czytam to zewnętrznie nigdy nie używałam retinoidu.Smarowałam się hmm więc po kolei- duac,skinoren,zineryt,bre voxyl,benzacne..kurczę sporo jeszcze nazw było ale te pamiętam,a z tych żaden nie jest retinoidem?

Najczęściej z retinoidów przepisują Isotrexin i Differin, może któryś z tych miałaś?

[Eti_]

Normalnie nie zgodziłabym się na antybiotyk, ale obecnie przy tych ropnych gulach i naciekach ropnych myślę że to jedyne wyjście.

No i spróbuję w ogóle jakoś tak łagodnie połączyć to co od lekarza dostałam z tym co mam. zeby nie przesuszyć skóry. Zwłaszcza chce używać tego toniku z PHA - jako kuracje.

jyyli też zastanawiałam się nad Atredermem, zwłaszcza że to płyn a moja skóra lepiej reaguję na leki w płynie niż na maści. On jest na recepte? Jak po 3 miesiącach nie będzie lepiej to pogadam z lekarką.

[losek78]

ja mialam differin i nawet nie wiedzialam ze to retinoid- ale i tak śednio dziaŁaŁ - nawet raczej kiepsko
w kazdym razie mi trądzik powraca po wszystkim juz po miesiącu,
jestem skŁonna mysleć że wręcz mi szkodzą te wszystkie leki poniewaz chyba osŁabiają odporność mojej skóry

[lalaith]

Napisane przez majaki

czyli te co mi podałaś preparaty z BU pomimo tego ze nei sa fotouczulajace to i tak musze do nich stosowac filtr??Bo pytałam sie o takei kremy, ktore moge stoswac w lecie bez filtra i podałas te.czyli dobrze rozumiem ze te 2 kremy mozna stoswac w lecie bez zabezpieczenia filtra??

A tak po za tym ja Effaclar bede stoswac gdzies teraz wrzesnein, pazdziernik bo obawiałam sie stosowac w czasie lata, gdyz reaplikacja filtrow u mnie niestety neimoze miec iejca(podkad)wiec wszystkie kremy odstawiłam sobie i zaczne je neidługo stosowac

Filtry używamy przy kwasach i retinoidach. Przy tych preparatach które podałam nie musisz, bo jak już napisałam nie są one fotouczulające. Przy Effaclarze będziesz musiała. Filtry fotostabilne nie wymagają reaplikacji bo są oporne na ścieranie.

Napisane przez Patryka

Moja jedyna edycja tamtego posta to dodanie ostatniego akapitu (i to od razu po napisaniu), więc myślę, że spokojnie możesz się do niego odnieść

Ciekawe to, co piszesz. Czyli np. osoba stosująca retinoidy ogólnie ciągle doświadcza zapychania? Wydaje mi się, że nie. Retinoidy stosowane miejscowo też zmieniają w jakiśtam sposób działanie skóry - u mnie efekt jest taki, że wcześniej po filtrach zawsze coś mi wyskakiwało (i nie tylko filtry źle na mnie działały), a teraz nie - po prostu nie mam pryszczy bez względu na to, czy stosuję filtry, czy nie, czy spożywam mleko, czy nie... To akurat wydaje mi się normalnym efektem stosowania skutecznych leków (bo co do rodzaju pielęgnacji, oczywiście nie ma on wpływu na to, czy coś zapycha, czy nie - ale leki to coś więcej, niż pielęgnacja IMO.)

Jeśli skórę coś zapycha tzn że nie powinna tego stosować, retinoidy mogą nieznacznie zmniejszyć podatność skóry na zapychanie, ale przecież nie stosujesz retinoidów cały czas tylko przeprowadzasz nimi kurację raz na jakiś czas, więc generalnie niewskazane jest stosowanie produktów na które Twoja skóra reaguje zapychaniem, także w czasie kuracji retinoidami.
I tak jak napisała alkaxy bardzo fajnie że tak dobrze zareagowałaś na stosowane leki, ale nie każdy tak reaguje, na mnie np retinoidy które stosowałam w ogóle nie działały, o wiele lepiej działa właśnie skuteczna pielęgnacja, więc dla mnie to coś więcej.

[Patryka]

Napisane przez lalaith

Jeśli skórę coś zapycha tzn że nie powinna tego stosować, retinoidy mogą nieznacznie zmniejszyć podatność skóry na zapychanie, ale przecież nie stosujesz retinoidów cały czas tylko przeprowadzasz nimi kurację raz na jakiś czas, więc generalnie niewskazane jest stosowanie produktów na które Twoja skóra reaguje zapychaniem, także w czasie kuracji retinoidami.
I tak jak napisała alkaxy bardzo fajnie że tak dobrze zareagowałaś na stosowane leki, ale nie każdy tak reaguje, na mnie np retinoidy które stosowałam w ogóle nie działały, o wiele lepiej działa właśnie skuteczna pielęgnacja, więc dla mnie to coś więcej.

Pewnie masz rację, tyle że z drugiej strony, musiałabym w ogóle filtra nie stosować, a to przy retinoidach też nie jest wskazane Wszystkie do tej pory wypróbowane mnie zapychały, a teraz nie bardzo szukać takiego, co nie zapycha (nie wiem, wydaje mi się, że to niemożliwe, by filtr nie zapychał...)
Długo stosowalaś retinoidy? U mnie najlepszy efekt dopiero po kilku miesiącach wystąpił. Pielęgnacja owszem, pomogła mi trochę, ale nie na tyle, bym wyglądała "jak człowiek". Wydaje mi się, że wszystko robiłam dobrze, a jednak ciągle coś mi wyskakiwało...

Chciałabym stosować retinoidy jak najdłużej się da, tylko nie wiem, czy nie są konieczne przerwy (mam na myśli konieczne, nie wskazane )...

W ogóle, myślałam, że retinoidy zawsze tak dobrze działają i na wszystkich, a tu takich rzeczy się dowiaduję No nic, wnioski z tego takie jak zawsze - leczenie trądziku jest bardzo indywidualne...

PS. Jak pomyślę, jak moja cera wyglądała sprzed czasów wizażowych... brrr... Wszystko zawdzięczam wizażowi

EDIT:
Lalaith, opisywałaś gdzieś w wątku swoją pielęgnację? Jeśli nie, czy mogłabyś to zrobić? Jestem ciekawa, jak to wygląda u Ciebie.

EDIT2:
Jeszcze chciałam dodać, ze pielęgnacja pomaga pewnie, kiedy trądzik jest spowodowany np. zapychaniem właśnie czy nie wiem czym tam, a u mnie chyba było to coś więcej, w kazdym razie, zła pielęgnacja to był wcześniej tylko jeden z wielu czynników, tak myślę.

[majaki]

Napisane przez lalaith

Filtry używamy przy kwasach i retinoidach. Przy tych preparatach które podałam nie musisz, bo jak już napisałam nie są one fotouczulające. Przy Effaclarze będziesz musiała. Filtry fotostabilne nie wymagają reaplikacji bo są oporne na ścieranie.
.

Aha.czyli teraz i tak zacznę stosować filtry bo rozpocznę kurację kwasową. A te, ktore podałaś bede stosować laem moze i bnez filtra,jezeli przy nich nie jest koneiczne

A czy mogłabyś jeszcze ocenić moją kurację jaką zaczynam zaczą nieługo??Umiesciłam na innym wątku, ale widzę , że się orientujesz w tych sprawach wiec moze mi pomożesz.
najbardziej zalezy mi na tym, czy zaczynam t kuracje od dobrych kremów czy lepiej zmienić na inne , ktore posiadam ale moze coś polecisz innego.

Witam.Chciałabym przedstawić Wam moją kurację jaką zamierzam zastosować i może ktoś chciałbym na nią spojrzeć i powiedzieć czy jest dobra.

Cera: tłusta, ,trądzikowa, z przebarwieniami potrądzikowymi a na dodatek naczynkowa, szybko zapychająca się.

Cel: Główny cel to pozbycie się przebarwień , które są po obu policzkach nie narażając naczynek, które juz są rozszerzone w pewnych miejscach

Kiedyś stosowałam już dermokosmetyki nawet był laser i kwasy na przebarwienia głównie ale niewiele pomogło.
Teraz na okres lata porzuciłam wszystkie kremy ale będę chciała wrócić niebawem do nich , chciałabym już we wrześniu ale nie wiem czy nie będzie za wcześnie na kwasy dla mnie.Bo wiem, że lepsza była by pora jesienno-wiosenna tak się dowiiedziałam

Kremy, które używałam to: Skinoren, Acne-derm, Effaclar K, White Objective , Isotrexin.

Poprawa może jakaś była jeśli chodzi o tradzik ale nie jakaś spektakularna. A dodam że walczę z trądzikiem już około 4 lat.

Teraz główną moją zmorą jest duża ilośc przebarwień po pryszczach, których nawet nie wyciskałam a jednak zostaiwają po sobie przebarwienia. I chciałabym zlikwidować te przebarwienai o ile się da bo walczę z tym naprawdę długo ale teraz uwierzę w to, że sie uda i spróbuję jeszcze raz tymi samymi kosmetykami i dorzucę trochę nowych.Może po przerwie te kremy zaczną lepiej na mnei działać.

Kremy, jakie posiadam to:
1.Bioderma White Objetive
2.Skinoren
3.Vichy Normaderm
4.Bioderma Sebium AKN
5. Effaclar K
6. Vichy Normaderm Pro Mat
7. Effacr A.I - 1 probka
8.Nuxe creme fraiche : http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19952

9.Ruboril końcówka
10. .Iwostin Capillin krem redukujący zaczerwienienia SPF 15

I chciałabym aby z tych kremów zacząć coś stosować we wrześniu lub jak byscie mi radziły to pozniej.

Chciałabym zacząć od Skinorenu i Vichy Normderm bo ich data konczy sie najszybciej.

Rano:
- Vichy Normaderm
- i na to podkład z Vichy Normateint

Wieczór:
- zel
- Skinoren(mam jeszcze neicąłe pol tubki , ale zamierzam stosować tylko na przebarwienai)chociaz ostatnio odstawiłam bo strasnzie podrazniał zoabczymy jak teraz , mam nadzieje ze bedzie wszystko wporzadku

I raz na tydzien peeling enzymatyczny oraz 2 razy na tydzien maseczka

Co myślicie o takiej kuracji??Czy coś dodać??
Myślę że bedzie jeszcze rano filtr jakiś narazie mam Bioderma Max ale jakoś nie pasuje mojej skórze skłonnej do zapychania.

Jak myslicie czy z tych prepartaów, ktore posiadam dobrze wybieram zaczynając od Skinorenu i Vichy Normaderm.
CZY polecacie mi zacząć od czegoś innego??
Proszę o pomoc

[jyyli]

Napisane przez Eti_

Normalnie nie zgodziłabym się na antybiotyk, ale obecnie przy tych ropnych gulach i naciekach ropnych myślę że to jedyne wyjście.

No i spróbuję w ogóle jakoś tak łagodnie połączyć to co od lekarza dostałam z tym co mam. zeby nie przesuszyć skóry. Zwłaszcza chce używać tego toniku z PHA - jako kuracje.

jyyli też zastanawiałam się nad Atredermem, zwłaszcza że to płyn a moja skóra lepiej reaguję na leki w płynie niż na maści. On jest na recepte? Jak po 3 miesiącach nie będzie lepiej to pogadam z lekarką.

Na receptę

[lalaith]

Napisane przez Patryka

Pewnie masz rację, tyle że z drugiej strony, musiałabym w ogóle filtra nie stosować, a to przy retinoidach też nie jest wskazane Wszystkie do tej pory wypróbowane mnie zapychały, a teraz nie bardzo szukać takiego, co nie zapycha (nie wiem, wydaje mi się, że to niemożliwe, by filtr nie zapychał...)
Długo stosowalaś retinoidy? U mnie najlepszy efekt dopiero po kilku miesiącach wystąpił. Pielęgnacja owszem, pomogła mi trochę, ale nie na tyle, bym wyglądała "jak człowiek". Wydaje mi się, że wszystko robiłam dobrze, a jednak ciągle coś mi wyskakiwało...

Tak z 8 miesięcy..Filtrów też nie lubię bo mam wrażenie że to jedyna chemia jaką daję na twarz :/ I że wszystko co złe to ich wina.

Napisane przez Patryka

W ogóle, myślałam, że retinoidy zawsze tak dobrze działają i na wszystkich, a tu takich rzeczy się dowiaduję No nic, wnioski z tego takie jak zawsze - leczenie trądziku jest bardzo indywidualne...

No gdyby tak było to pewnie nikt nie miałby trądziku

Napisane przez Patryka

EDIT:
Lalaith, opisywałaś gdzieś w wątku swoją pielęgnację? Jeśli nie, czy mogłabyś to zrobić? Jestem ciekawa, jak to wygląda u Ciebie.

EDIT2:
Jeszcze chciałam dodać, ze pielęgnacja pomaga pewnie, kiedy trądzik jest spowodowany np. zapychaniem właśnie czy nie wiem czym tam, a u mnie chyba było to coś więcej, w kazdym razie, zła pielęgnacja to był wcześniej tylko jeden z wielu czynników, tak myślę.

Opisywałam ale to się ciągle zmienia, bo wciąż szukam lepszych wyjść A trądzik też u mnie nie jest spowodowany tylko kosmetykami, dlatego niedługo będę musiała rozpocząć leczenie endykronologiczne, bo dermatologiczne nie bardzo pomogło.
Cerę mam genaralnie gładką, odkąd stosuję "wizażową" pielęgnację nie mam z nią wielkich problemów, poza moją strefą że tak powiem achillesową, którą są boki policzków. Tam mam wiecznie białe podskórne gulki, coś na kształt prosaków, które gdy wyjdą na wierzch robią się czerwone i robią się z nich otwarte, bolące rany. Reszta twarzy jest w stanie prawie idealnym, wągrów się pozbyłam, nie mam przetłuszczającej się strefy T, niestety mam płytko unaczynioną skórę pod oczami, więc prześwitują mi tam niebieskie żyły i popękane naczynka na skrzydełkach nosa.

Stosuję:
RANO
- żel do twarzy Himalaya Herbals
- hydrolat (różne, obecnie kocankowy)
- serum Amla C pod filtr
- filtr obecnie Lirene, ale jest taki sobie
- Elixine, serum zmniejszające cienie pod oczami
- makijaż mineralny EDM

WIECZÓR
- żel do twarzy Himalaya Herbals
- olejek myjący z BU do demakijażu oczu
- hydrolat
- na zmianę żel hialuronowy+serum LEMON, tonik 2%BHA, żel hialuronowy+nawilżacz (obecnie Physiogel), w weekendy Effaclar
- Elixine, serum zmniejszające cienie pod oczami

RAZ W TYGODNIU
- maseczka wulkaniczna z ogórkiem z BU albo HH z miodli indyjskiej
- peeling enzymatyczny z BU

Krytykujcie !

Napisane przez majaki

Aha.czyli teraz i tak zacznę stosować filtry bo rozpocznę kurację kwasową. A te, ktore podałaś bede stosować laem moze i bnez filtra,jezeli przy nich nie jest koneiczne

A czy mogłabyś jeszcze ocenić moją kurację jaką zaczynam zaczą nieługo??Umiesciłam na innym wątku, ale widzę , że się orientujesz w tych sprawach wiec moze mi pomożesz.
najbardziej zalezy mi na tym, czy zaczynam t kuracje od dobrych kremów czy lepiej zmienić na inne , ktore posiadam ale moze coś polecisz innego.

Cera: tłusta, ,trądzikowa, z przebarwieniami potrądzikowymi a na dodatek naczynkowa, szybko zapychająca się.

Cel: Główny cel to pozbycie się przebarwień , które są po obu policzkach nie narażając naczynek, które juz są rozszerzone w pewnych miejscach

Kiedyś stosowałam już dermokosmetyki nawet był laser i kwasy na przebarwienia głównie ale niewiele pomogło.
Teraz na okres lata porzuciłam wszystkie kremy ale będę chciała wrócić niebawem do nich , chciałabym już we wrześniu ale nie wiem czy nie będzie za wcześnie na kwasy dla mnie.Bo wiem, że lepsza była by pora jesienno-wiosenna tak się dowiiedziałam

Kremy, które używałam to: Skinoren, Acne-derm, Effaclar K, White Objective , Isotrexin.

Poprawa może jakaś była jeśli chodzi o tradzik ale nie jakaś spektakularna. A dodam że walczę z trądzikiem już około 4 lat.

Teraz główną moją zmorą jest duża ilośc przebarwień po pryszczach, których nawet nie wyciskałam a jednak zostaiwają po sobie przebarwienia. I chciałabym zlikwidować te przebarwienai o ile się da bo walczę z tym naprawdę długo ale teraz uwierzę w to, że sie uda i spróbuję jeszcze raz tymi samymi kosmetykami i dorzucę trochę nowych.Może po przerwie te kremy zaczną lepiej na mnei działać.

Kremy, jakie posiadam to:
1.Bioderma White Objetive
2.Skinoren
3.Vichy Normaderm
4.Bioderma Sebium AKN
5. Effaclar K
6. Vichy Normaderm Pro Mat
7. Effacr A.I - 1 probka
8.Nuxe creme fraiche : http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19952

9.Ruboril końcówka
10. .Iwostin Capillin krem redukujący zaczerwienienia SPF 15

I chciałabym aby z tych kremów zacząć coś stosować we wrześniu lub jak byscie mi radziły to pozniej.

Chciałabym zacząć od Skinorenu i Vichy Normderm bo ich data konczy sie najszybciej.

Rano:
- Vichy Normaderm
- i na to podkład z Vichy Normateint

Wieczór:
- zel
- Skinoren(mam jeszcze neicąłe pol tubki , ale zamierzam stosować tylko na przebarwienai)chociaz ostatnio odstawiłam bo strasnzie podrazniał zoabczymy jak teraz , mam nadzieje ze bedzie wszystko wporzadku

I raz na tydzien peeling enzymatyczny oraz 2 razy na tydzien maseczka

Co myślicie o takiej kuracji??Czy coś dodać??
Myślę że bedzie jeszcze rano filtr jakiś narazie mam Bioderma Max ale jakoś nie pasuje mojej skórze skłonnej do zapychania.

Jak myslicie czy z tych prepartaów, ktore posiadam dobrze wybieram zaczynając od Skinorenu i Vichy Normaderm.
CZY polecacie mi zacząć od czegoś innego??
Proszę o pomoc

Strasznie dużo masz tych kremów, a tak naprawdę im mniej tym lepiej. Możesz zacząć od Skinorenu i Normadermu, ale przy Skinorenie bez filtra się nie obędzie, bo to kwas. Do tego być może będziesz musiała się zaopatrzyć w jakiś nawilżacz bo będzie Ci się wysuszać a może nawet łuszczyć skóra, a Normaderm niby jest nawilżająco-przeciwtrądzikowy ale ja bym tam na porządne nawilżenie nie liczyła (a jak jest źle nawilżona skóra to pryszcze wyłażą).
Po za tym Twoja pielęgnacja mi się podoba, tylko broń boże nie żągluj tymi kremami które masz, bo skóra zwariuje! Nie napisałaś jaki żel stosujesz, jaki peeling i maseczkę ?
Ja bym dodała jeszcze tonik albo hydrolat, ja mam wrażenie że u mnie po umyciu samym żelem skóra jest niedoczyszczona.

[majaki]

Napisane przez lalaith

Strasznie dużo masz tych kremów, a tak naprawdę im mniej tym lepiej. Możesz zacząć od Skinorenu i Normadermu, ale przy Skinorenie bez filtra się nie obędzie, bo to kwas. Do tego być może będziesz musiała się zaopatrzyć w jakiś nawilżacz bo będzie Ci się wysuszać a może nawet łuszczyć skóra, a Normaderm niby jest nawilżająco-przeciwtrądzikowy ale ja bym tam na porządne nawilżenie nie liczyła (a jak jest źle nawilżona skóra to pryszcze wyłażą).
Po za tym Twoja pielęgnacja mi się podoba, tylko broń boże nie żągluj tymi kremami które masz, bo skóra zwariuje! Nie napisałaś jaki żel stosujesz, jaki peeling i maseczkę ?
Ja bym dodała jeszcze tonik albo hydrolat, ja mam wrażenie że u mnie po umyciu samym żelem skóra jest niedoczyszczona.

Tak jak widać mam ich sporo , jeden dermatolog zapisywał pewne kremy nastepmy inne a ja wierząc w to, że tamte mi nei pomogły kupowałąm inne tak jak radzili dermatolodzy. Jednak zadne z nich mi nie pomogłyMam okropne rpzebarwienai po pryszczachObawiam się też stoswać filtrów boone zapychają i przez nie tworzą się pryszcze, ktore zostawiają przebarwienia. Myślę, że nawilżacz nie ebdzię tak bardzo potrzebny mojej skórze a może i bedzie potrzebny bo bedzie wysuszona bo kwasach ale jak zwykle wszystko bedzie mniepewnie zapychało. żel miałam effaclar do tej pory ale teraz dostałam 2 probki tego: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=29862 i mysle, zeby go kupić. Co prada kazdy zel mi podraznia te przebarwienia staja sie bardziej czerwona moze dlatego ze m,oja cera jest tam płytko unaczyniona. Ale toniki to raczej nie dla mojej skóry, mysle, ze nei beda mi pasować .A co do hydrolatu to rnawet nei wiem co to heh ale myślę, że żel mi wystarczy tym bardziej ze bede stosowała juz teraz kremy z kwasami wiec ogranicze kosmetyki.Maseczke mam z zielonej glinki a peeling z Pharmaceris enzymatyczny też mnie podraznia, skora po nim jest czerwona mimo iż jest to peeling enzymatyczny czyli delikatny dla cer naczynkowych.Ale pozniej zmywam i nakładam amseczke wiec mysle że może peelingi wsyztskie tak działają , ze skora po nich jest czerwona hmm. To neidługo zaczne taka pielegnacjezobaczymy czy przyneisie efekt i czynie bede musiaął odstawić tych kremow szczegolnie Skinorenu bo Vichy Normaderm jeszcze nei probowałam na bok ze wzgledu na podraznienie.Oby nie

[lalaith]

Napisane przez majaki

Tak jak widać mam ich sporo , jeden dermatolog zapisywał pewne kremy nastepmy inne a ja wierząc w to, że tamte mi nei pomogły kupowałąm inne tak jak radzili dermatolodzy. Jednak zadne z nich mi nie pomogłyMam okropne rpzebarwienai po pryszczachObawiam się też stoswać filtrów boone zapychają i przez nie tworzą się pryszcze, ktore zostawiają przebarwienia. Myślę, że nawilżacz nie ebdzię tak bardzo potrzebny mojej skórze a może i bedzie potrzebny bo bedzie wysuszona bo kwasach ale jak zwykle wszystko bedzie mniepewnie zapychało. żel miałam effaclar do tej pory ale teraz dostałam 2 probki tego: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=29862 i mysle, zeby go kupić. Co prada kazdy zel mi podraznia te przebarwienia staja sie bardziej czerwona moze dlatego ze m,oja cera jest tam płytko unaczyniona. Ale toniki to raczej nie dla mojej skóry, mysle, ze nei beda mi pasować .A co do hydrolatu to rnawet nei wiem co to heh ale myślę, że żel mi wystarczy tym bardziej ze bede stosowała juz teraz kremy z kwasami wiec ogranicze kosmetyki.Maseczke mam z zielonej glinki a peeling z Pharmaceris enzymatyczny też mnie podraznia, skora po nim jest czerwona mimo iż jest to peeling enzymatyczny czyli delikatny dla cer naczynkowych.Ale pozniej zmywam i nakładam amseczke wiec mysle że może peelingi wsyztskie tak działają , ze skora po nich jest czerwona hmm. To neidługo zaczne taka pielegnacjezobaczymy czy przyneisie efekt i czynie bede musiaął odstawić tych kremow szczegolnie Skinorenu bo Vichy Normaderm jeszcze nei probowałam na bok ze wzgledu na podraznienie.Oby nie

Strasznie drogi ten żel, mi ani Effaclar ani Vichy Normaderm nie pomogły, Effaclar kończę bo jednak trochę kosztował więc nie wyrzucę, już lepszy jest Lysanel, ale bardzo mocny i mnie akurat podrażnia. Po peelingach skóra powinna być gładka, jasna, wygładzona, w żadnym razie nie podrażniona! Tonik jest niezbędny żeby nadać skórz odpowiednie ph, powinien nawilżyć, uspokoić. Hydrolat to naturalny tonik, wyciąg z roślin, funkcja ta sama.

[MadameButterfly6]

Hej! Potrzebuje Waszej pomocy, widze ze jestescie dobrze zorientowani wiec pisze tutaj. Opalilam sie dzisiaj na buraka, mzoe nie takiego rasowego, ale mam nos i policzki czerwone, reszta twarzy tez sie opalila. Zawsze uzywam wysokich filtrow, dzis nie mialam takiej mozliwosci Powiedzcie mi co mam zrobic by uniknac wysypu pryszczy? Zazwyczaj po opaleniu twarzy za jakis czas wyskakiwalo mi mnostwo nowych pryszczy. Nie mam pojecia czego mam uzywac. Wiem, ze poiwnnam przede wszystkim nawilzac skore, robilam to , ale chyba niewlasciwymi preparatami. Narazie posmarowalam twarz sudocremem, bo nawet mi sluzyl. Mam w domu jeszcze solcoseryl i balsamy z pantenolem i alantan. Co byscie mi poradzili?