Trwała - zbiorczy

[kosmita77]

Napisane przez weronika506

a możesz coś opowiedzieć o zabiegu ?

chyba przedstawiłam wyżej wszystko na ten temat siedziałam 25 minut później mycie. klasycznie się to odbyło

[weronika506]

Napisane przez kosmita77

chyba przedstawiłam wyżej wszystko na ten temat siedziałam 25 minut później mycie. klasycznie się to odbyło

tak wszystko przedstawiłaś dziekuje bardzo ale chodziło mi o użyte preparaty do tego zabiegu .

[asia997]

Ja miałam płyn wella HEADLINES do włosów farbowanych aż na 30 minut. Czy ty kosmita też miałeś podobny płyn, do stylingu Headlines, czy typowo do trwałej. Bardzo pięknie Tobie to wyszło!

[kosmita77]

Napisane przez weronika506

tak wszystko przedstawiłaś dziekuje bardzo ale chodziło mi o użyte preparaty do tego zabiegu .

miałam płyn Wella do trwałej do włosów farbowanych (z tego co się zorientowałam jest taki płyn do włosów rozjaśnianych i do niefarbowanych). trzymany 25 minut. później utrwalacz 10minut i koniec

Napisane przez asia997

Ja miałam płyn wella HEADLINES do włosów farbowanych aż na 30 minut. Czy ty kosmita też miałeś podobny płyn, do stylingu Headlines, czy typowo do trwałej. Bardzo pięknie Tobie to wyszło!

typowo do trwałej. dziękuje, też jestem bardzo zadowolona z efektu

[agatapas]

Napisane przez kosmita77

dziękuję niestety trwała robiona w Białymstoku

Słuchaj a możesz dać namiar na tego fryzjera w Białym ?? Ja wprawdzie mieszkam w Warszawie ale często bywam w Białym, więc jak namiar sprawdzony .

[kosmita77]

Napisane przez agatapas

Słuchaj a możesz dać namiar na tego fryzjera w Białym ?? Ja wprawdzie mieszkam w Warszawie ale często bywam w Białym, więc jak namiar sprawdzony .

wysłałam na priw

[dance_with_me_baby]

Napisane przez kosmita77

Witam,
zrobiłam trwałą po raz trzeci pokazuje zdjęcia sprzed i po
włosy naturalnie są proste jak druty, bez prostownicy byłam posądzana o prostowanie, cienkie, przyklapnięte, jest ich dużo ale to nic nie pomaga bo są straszliwie przylizane, przetłuszczające się, każda ułożona fryzura trzymała się do pierwszego podmuchu wiatru efektem były strąki i moja bezgraniczna frustracja. Były bardzo długie, zostały sporo ścięte i wystopniowane. Płyn który użyła fryzjerka to Wella do włosów farbowanych. czas trzymania 25 minut. na najgrubsze wałki jakie są. Jestem bardzo zadowolona, włosy susze dyfuzorem, nakładam trochę pianki i efekt mam przez 3 dni grzebienia nie wkładam w nie (oprócz bezpośrednio po umyciu). polecam każdemu, zero zniszczeń, włosy są błyszczące, nie wypadają bardziej niż zwykle, wyglądają naturalnie oceńcie same

super loczki ^^ na prawde piekne, takie mi sie marza ^^ ale wszyscy mi mowia, ze mam rozjasnione wlosy, musze wrocic do swojego koloru albo, ze wlosy mi sie po prostu spala.. O.O a ja bym chciala trwala i ufarbowac glowke na czarno ^^ myslisz, ze wlosy mi na glowie zostana? i co radzisz.. ufarbowac przed trwala, czy najpierw zrobic trwala i po jakims czasie ufarbowac na czarno?
Pozdrawiam

[Sculpture of Regret]

Napisane przez dance_with_me_baby

ufarbowac przed trwala, czy najpierw zrobic trwala i po jakims czasie ufarbowac na czarno?
Pozdrawiam

Na pewno najpierw trwała później farba. Po trwałej kolor może się zmienić, nawet naturalne włosy mogą się rozjaśnić, a farba nie wiadomo jak się zachowa.

[kosmita77]

Napisane przez dance_with_me_baby

super loczki ^^ na prawde piekne, takie mi sie marza ^^ ale wszyscy mi mowia, ze mam rozjasnione wlosy, musze wrocic do swojego koloru albo, ze wlosy mi sie po prostu spala.. O.O a ja bym chciala trwala i ufarbowac glowke na czarno ^^ myslisz, ze wlosy mi na glowie zostana? i co radzisz.. ufarbowac przed trwala, czy najpierw zrobic trwala i po jakims czasie ufarbowac na czarno?
Pozdrawiam

dziękuje Ci bardzo
są płyny do trwałej do włosów rozjasnianych, ale skoro chcesz pomalować od razu... myślę że ja na Twoim miejscu zrobiłabym trwałą, odczekała 2 tygodnie i pomalowała włosy. to prawda że płyn ściąga kolor ale u mnie (trzymałam 25minut) zmył minimalnie. naprawdę, różnicy praktycznie nie było. fryzjerka dodatkowo powiedziała żebym się wstrzymała z malowaniem jakieś 2 tygodnie. włosy się zregenerują, dobrze wtedy na nie nakładać maski, odżywki, itp. tak zrobiłam i włosy mam na głowie, nic nie wypada, nic się nie spaliło ani nie zmatowiło. błyszczą jak szalone. nie można podczas jednego zabiegu malować i trwałą nakładac, bo cebulki moga tego nie znieść
została mi przywrócona wiara we fryzjerki

[dance_with_me_baby]

Napisane przez kosmita77

dziękuje Ci bardzo
są płyny do trwałej do włosów rozjasnianych, ale skoro chcesz pomalować od razu... myślę że ja na Twoim miejscu zrobiłabym trwałą, odczekała 2 tygodnie i pomalowała włosy. to prawda że płyn ściąga kolor ale u mnie (trzymałam 25minut) zmył minimalnie. naprawdę, różnicy praktycznie nie było. fryzjerka dodatkowo powiedziała żebym się wstrzymała z malowaniem jakieś 2 tygodnie. włosy się zregenerują, dobrze wtedy na nie nakładać maski, odżywki, itp. tak zrobiłam i włosy mam na głowie, nic nie wypada, nic się nie spaliło ani nie zmatowiło. błyszczą jak szalone. nie można podczas jednego zabiegu malować i trwałą nakładac, bo cebulki moga tego nie znieść
została mi przywrócona wiara we fryzjerki

Dzieki bardzo za pomoc

[justynas1121]

Ja miałam robioną trwałą tydzień temu i jak na razie nie narzekam. włosy nie są przesuszone i ogólnie nie odbiegają od poprzedniej kondycji, a wcześniej nie dbałam o nie jakoś szczególnie. pytałam fryzjerkę o farbowanie i stwierdziła, ze wszystko zależy od tego, jak włosy zniosą potraktowanie płynem do trwałej i można farbować nawet po kilku dniach. oczywiście, jeśli to nie była mocna trwała, bo ona zazwyczaj ogólnie niszczy włosy, jakie mocne by nie były. mam pytanie dziewczyny- jakie odżywki są waszym zdaniem najlepsze?i co robicie, że by rano odświeżyć włosy i nadać im fajny wygląd? pytam bo spotkałam się z opinią, że nie warto używać w tym celu odżywek takich bez spłukiwania bo obciążają włosy i wogóle. ale w takim razie pianka też nie będzie właściwa, bo wydaje mi się, że efekt będzie jeszcze gorszy. doradźcie mi, jeśli macie już doświadczenie

[Sculpture of Regret]

Napisane przez justynas1121

Ja miałam robioną trwałą tydzień temu i jak na razie nie narzekam. włosy nie są przesuszone i ogólnie nie odbiegają od poprzedniej kondycji, a wcześniej nie dbałam o nie jakoś szczególnie. pytałam fryzjerkę o farbowanie i stwierdziła, ze wszystko zależy od tego, jak włosy zniosą potraktowanie płynem do trwałej i można farbować nawet po kilku dniach. oczywiście, jeśli to nie była mocna trwała, bo ona zazwyczaj ogólnie niszczy włosy, jakie mocne by nie były. mam pytanie dziewczyny- jakie odżywki są waszym zdaniem najlepsze?i co robicie, że by rano odświeżyć włosy i nadać im fajny wygląd? pytam bo spotkałam się z opinią, że nie warto używać w tym celu odżywek takich bez spłukiwania bo obciążają włosy i wogóle. ale w takim razie pianka też nie będzie właściwa, bo wydaje mi się, że efekt będzie jeszcze gorszy. doradźcie mi, jeśli macie już doświadczenie

Witaj,
ja używam różnych odżywek:
Oriflame Coconut & Ricemilk - obłędnie pachnie, ładnie nawilża, bez silikonów, polecam
Gliss Kur z masłem Shea i proteinami kaszmiru do włosów odwodnionych - używam raz na jakiś czas bo boję się tej ilości silikonów, ale sprawdza się, włosy ładnie po niej wyglądają, błyszczą
Beauty Formulas Treatment Wax z miodem - raz na tydzień, świetna sprawa, wręcz czują jak moje włosy się odżywiają polecam!
mgiełka Radical - używam codziennie rano i wieczorem dla odświeżenia, ułożenia włosów, włosy mniej po niej wypadają, odżywia skórę głowy, zapobiega łamaniu się włosów i rozdwajaniu końcówek
Joanna balsam nawilżająco regenerujący z miodem i mlekiem - codziennie bez spłukiwania, do układania włosów - zamiast pianki, dobrze odżywia i nawilża, nie skleja włosów, korzystnie wpływa na skręt
Ziaja czarna rzepa - przed trwałą miałam skłonności do łupieżu i przetłuszczania się włosów, używam więc zapobiegawczo na skórę głowy i spłukuję, czasem nakładam wieczorem na całe włosy (suche) i też sobie chwalę - ładnie nawilża
różowy Yung z Rossmanna - hm, wiele wizażanek sobie ją chwali do mycia lub jako bazę dla innych odżywek ale ja nie mogę znieść jej chemiczno-różanego zapachu.

Jeśli chodzi o poranne odświeżenie fryzury to ja najpierw spryskuję włosy wodą z atomizera, potem odrobiną mgiełki Radical i na koniec wspomniana wyżej odżywka bez spłukiwania Joanny - ugniatam, układam i gotowe. Pianki używam tylko czasem przed jakąś imprezą albo gdy jest niekorzystna dla moich włosów pogoda, na co dzień odżywka do wystarcza mi do stylingu.
Pozdrawiam!

[azumia]

[QUOTE=gaga;293613]na fotce nr2 ma dużo włosów, ale trwała tzw. afro(bardzo cienkie wałeczki)daje taki efekt.Na nastepnych fotkach,włoski napewno sa nakrecone na odpowiednie wałeczki i byc moze sa po zabiegu trwałej ondulacji
Witam,jestem na tym dziale nowa(urzeduje raczej na szyciu) takze serdecznie witam wszystkie wizazanki
Zachorowalam na wloski ze zdj2-pomozcie jak dobrze je nakrecic? jakim plynem? chcialabym zrobic je sama w zaciszu domowym(zawsze robie sama),mam geste czarne wlosy,musze zrobic sobie piekne wlosy na komunie synka...

[azumia]

[QUOTE=azumia;18541854]

Napisane przez gaga

na fotce nr2 ma dużo włosów, ale trwała tzw. afro(bardzo cienkie wałeczki)daje taki efekt.Na nastepnych fotkach,włoski napewno sa nakrecone na odpowiednie wałeczki i byc moze sa po zabiegu trwałej ondulacji
Witam,jestem na tym dziale nowa(urzeduje raczej na szyciu) takze serdecznie witam wszystkie wizazanki
Zachorowalam na wloski ze zdj2-pomozcie jak dobrze je nakrecic? jakim plynem? chcialabym zrobic je sama w zaciszu domowym(zawsze robie sama),mam geste czarne wlosy,musze zrobic sobie piekne wlosy na komunie synka...

[Bambi2]

Witam
Dziewczyny, czy możecie mi wyjaśnić co tak naprawdę zależy od grubości wałka? Tzn. wiem, że skręt, ale co dokładnie - czy sprężystość loków, ich grubość, to czy są drobne itd?
Jeśli chcę wyraźne loki, tzn. dość mocno skręcone, ale nie takie drobniutkie, pofalowane i przyklapnięte, tylko układające się w sprężynki to uzyskam to raczej na grubszych wałkach czy na małych? (lub na na średnich ) I czy jeśli mają być sprężynki to znaczenie ma również rodzaj użytego płynu do trwałej (mocniejszy - słabszy)?

[Sculpture of Regret]

Od grubości wałka zależy wielkość loków. Im mniejszy wałek tym drobniejsze loczki, a im grubszy tym większe loki, lub wręcz fale. Pokaż jakieś zdjęcie jakie mniej więcej chciałabyś mieć loczki to powiem Ci jakie wałki powinny być. Zresztą jak pokażesz zdjęcie fryzjerce to ona będzie wiedziała jak to zrobić.
A co do mocy płynu to Ci nie pomogę bo nie mam pojęcia.

[Bambi2]

Napisane przez Sculpture of Regret

Od grubości wałka zależy wielkość loków. Im mniejszy wałek tym drobniejsze loczki, a im grubszy tym większe loki, lub wręcz fale. Pokaż jakieś zdjęcie jakie mniej więcej chciałabyś mieć loczki to powiem Ci jakie wałki powinny być. Zresztą jak pokażesz zdjęcie fryzjerce to ona będzie wiedziała jak to zrobić.
A co do mocy płynu to Ci nie pomogę bo nie mam pojęcia.

Dzięki Sculpture of Regret Jeśli możesz zobacz post 1861 (str 63 tego wątku), tam są zdjęcia mojej poprzedniej trwałej, nie pamiętam na jakich wałkach była robiona. Pomijając to co wtedy pisałam, to ostatecznie byłam zadowolona z efektu i chodzi o coś takiego.

[Sculpture of Regret]

Moim zdaniem pięknie Ci wyszły loki, ja żadnego pudla tam nie widzę, jest bardzo naturalnie
Wydaje mi się, że masz podobne loki do mnie (nie sugeruj się zdjęciem które tu zamieściłam, chyba na poprzedniej stronie, bo było robione w dniu zrobienia trwałej, bezpośrednio po przyjściu od fryzjera i włosy były bardzo skręcone i loki jakby porozdzielane palcami, stąd efekt takiej szopy :P normalnie, trochę mniej je roztrzepuję palcami po myciu, wtedy pukle są grubsze, chyba wiesz o co chodzi). Ja miałam robione na najmniejszych wałkach - tak mi powiedziała fryzjerka. Aczkolwiek były to wałeczki normalne, nie takie druciane do afro :P Miały grubość hm... do czego by porównać... kredki do oczu? Może trochę grubsze. Ja na Twoim miejscu poszłabym ze swoim zdjęciem do fryzjera. On rzuci okiem i już będzie wiedzieć jakich wałków potrzeba dla uzyskania takiego efektu.
A powiedz mi jak teraz wyglądają Twoje włosy? Widziałam chyba, że robiłaś trwałą w lipcu zeszłego roku? Jak często myjesz włosy i jak się trzymają loki? Ja robiłam w lutym tego roku i na razie jest dobrze ale jestem ciekawa jak długo loki będą ładne?

[Bambi2]

Sculpture chyba masz rację - masz podobny skręt. Nawiasem mówiąc bardzo ładne loczki Co do mojej poprzedniej trwałej to włoski odrastały a reszta się nie zmieniała. może troszkę się poluźnił skręt, ale trzymało się ładnie cały czas i włosy nie były zniszczone. Używałam falownicy na te proste, więc było ok.
A teraz właśnie już za późno na pokazywanie zdjęć fryzjerce- już zrobiłam trwałą i skręt wyszedł nie taki. Wydawało mi się, że wszystko było robione podobnie, choć teraz chyba na trochę grubszych wałkach, niż poprzednio, ale wtedy raczej nie były to te najdrobniejsze, chyba takie srednie. Kurcze, nie pamiętałam jakie to były, ale miałam odrost z ładnie pokręconymi końcówkami i miało być tak samo zrobione. Byłam dziś na poprawce, bo pomijając grubośc skrętu ogólnie wyszło źle - końcówki prawie proste. No i teraz zakręcono mi te końcówki na jeszcze grubsze wałki i jest chyba lepiej, ale nie do końca to o co mi chodziło. Od góry są właśnie takie cienkie pojedyńcze pudlowate. Wtedy te loki były poprostu takie grubsze, tzn. chodzi mi o to, że takie większe pasma. (nie wiem jak to wytłumaczyć). Zobaczymy jak będzie po umyciu, odżywieniu - są teraz wymęczone No i pogubiłam się juz z tymi wałkami, bo też sądziłam, że jeśli włosy mają być bardziej skręcone to raczej na mniejszych... (pytałam już z myślą o następnym razie)

Edit: Moje teraz właśnie są takie porozdzielane jak napisałaś, ale słabiej skręcone.

[Sculpture of Regret]

Nie martw się, jak je umyjesz na pewno będzie lepiej, właśnie takie grubsze pasma skręcone. Musisz po prostu ich za bardzo nie rozczesywać przed samym schnięciem. Zresztą, co ja Ci będę mówić, jesteś bardziej doświadczona ode mnie

[Bambi2]

Oby... Ale dzięki za wsparcie.
Niestety mam tylko zdjęcia z komórki, więc jakość kiepska - ale tak wyglądają teraz (trwała zrobiona dziś, bez mycia poza tym w salonie, wyschły prawie naturalnie, ale spryskane sprayem na mokro). Myślę, że widać różnicę pomiędzy tą trwałą a poprzednią. Może faktycznie teraz te wałki były za grube? (przepraszam, że tak marudzę) - czy różnica może wynikać z grubości wałków, czy powinny być cieńsze żeby włoski skręciły się jak poprzednio?
Dla porównania ostatnie zdjęcie jest poprzedniej.

Aha - Sculpture, nie odpowiedziałam na Twoje wcześniejsze pytanie: początkowo myłam włosy rzadziej, w miarę jak odrastały (zaczęły znów się przetłuszczać) - średnio co drugi dzień.

[Sculpture of Regret]

Powiem tak: źle na pewno nie jest. Ale skręt widocznie się różni - na ostatnim zdjęciu czyli poprzednia trwała, masz bardziej skręcone włosy, sprężynki. Teraz jest luźniej, więc albo były większe wałki, albo inny płyn, albo krócej trzymany... wiele może być przyczyn. A może Twoje włosy po prostu tym razem inaczej zareagowały. Może je ostatnio farbowałaś (piękny kolor, naturalny czy farba?) albo przed przyjściem do fryzjera użyłaś silikonowej odżywki? Mnie się o to pytała fryzjerka i jak potwierdziłam to umyła mi włosy specjalnym szamponem. Niektórzy twierdzą nawet, że fazy księżyca mają wpływ na jakość trwałej więc wszystko możliwe
Moim zdaniem nie masz się co martwić, i tak jest bardzo ładnie

[Bambi2]

Dzięki, pocieszyłaś mnie troszkę Wydaje mi się, że być może właśnie większe wałki... Czyli to co powinnam zapamiętać na przyszłość - jeśli mają być sprężynki to raczej na mniejszych wałkach tak?
Myślę, ze nie zrozumiałyśmy się z fryzjerką. Kurcze zawsze miałam problem z załapaniem co to znaczy "mocna trwała"... czy spręzynki i czy coś a'la mokra włoszka.
I słuszna uwaga co do silikonów... faktycznie zapomniałam o tym. Poprzednio przed zabiegiem myłam przez jakiś czas włosy szamponem dla dzieci, odstawiłam wcześniejsze odżywki na rzecz najprostszych itd. Teraz używałam tego co zwykle, czyli Pantene Restorantive (nie wiem czy to ma silikony czy nie). Moja głupota...

Co do koloru - dziękuję Jest naturalny, z tą uwagą, że trwała rozjaśnia troszkę, u mnie tak o jeden odcień.

[Sculpture of Regret]

Cała seria Pantene ma silikony, niestety bo ją uwielbiam. Aczkolwiek moim włosom silikony od czasu do czasu nie szkodzą, ale raczej staram się pielęgnować je naturalnie.
Tak, sprężynki na malutkich wałeczkach.
Ale cały czas Ci mówię, że mimo wszystko bardzo ładnie Twoje włoski wyglądają! Następnym razem po prostu bardziej sprecyzujesz jaki efekt chcesz otrzymać i mam nadzieję, ze będziesz bardziej zadowolona.
Pozdrawiam.

[Oh Donna]

Poszukuje specjalistki od trwalej ondulacji w woj. opolskim, gorno badz dolno slaskim. Mogl by ktos kogos polecic? Mam bardzo cienkie wlosy wiec jest dla mnie bardzo wazne aby znalec kogos kto ma kilka lat doswiadczenia w robieniu trwalej i stylizacji.

Dzikuje!

[Bambi2]

W sprawie tej specjalistki niestety nie pomogę...
Sculpture dziękuję za miłe słowa Niestety będę narzekać, u mnie dziś jest gorzej. Widzę, że włosy są w kiepskim stanie, końcówki sterczące i postrzępione, będę musiała przede wszystkim postawić na intensywną regenerację... Cholera, że też przytrafiło mi się to właśnie teraz, kiedy tak bardzo zależało mi, żeby ładnie wyglądać
Chcę, żeby jak najszybciej odrosły. Czuję się z nimi fatalnie, mam wrażenie "niechlujnej" fryzury. Przypominają bardziej strączki niż jakiekolwiek loki. Końcówki tak jak pisałam, a na górze przyklapnięte i drobno pofalowane czyli coś co nigdy mi się nie podobało (tego chciałabym się pozbyć jak naszybciej, już! - może szampon głęboko oczyszczający by to zniwelował...?) Są suche, matowe i to niestety niemal na całej długości.
Nie wiem, czy powinnam teraz nadal unikać silikonów jeśli chcę poprawić ten stan? Zależy mi przede wszystkim na tym, żeby wyglądały zdrowiej.

Dziś umyję je wreszcie (kazano mi odczekać), chyba łagodnym szamponem dla dzieci, fructisem lub Biosilkiem regenerującym z jedwabiem - nie wiem co będzie lepsze. Skłaniam się ku Biosilkowi. Potem wax. Potem pianka, której używałam wcześniej. Zobaczę jak wyglądają, bo ciągle mam nadzieję, że choć po części może to być efekt lekkiego "roztrzepania" ich w salonie (oprócz jakiegoś sprayu lekko utrwalającego nic nie zostało nałożone).
Potrzebuję też czegoś głęboko nawilżającego i lekkiego zarazem.
Oprócz tego zaopatrzyłam się w olejek rycynowy (stosować to przed umyciem szamponem, tak?)
Mam w planach kupić Alpecin, żeby nie zaczęły wypadać i szybciej odrosły. Ma bardzo dobre recenzje, choć waham się, nie wiem czy ten szampon nadaje się do zniszczonych włosów...

[Justink]

Kręciła sobie któraś może "prywatnie" włosy? ostatnio byłam w sklepie, i zobaczyłam płyn do trwałej ondulacji? jakiś ziołowy jeden a drugii normalny... i zastanawiam się jak to działa? czy efekt jest dobry? No i ile się trzyma?

[Bambi2]

Każda moja trwała była robiona u fryzjera, nie odważyłabym się sama tego zrobić...

Po umyciu, nałożeniu waxa itd. moje włoski mają się lepiej. Do tego skrętu też powoli się przyzwyczajam...

[BogaczKa22]

Cześć!

Mam wielką ochotę sprawić sobie trwałą na grubych wałkach Mam w tej chwili fryzurkę raczej krótką - trochę bąbkowatą - podobnie jak w avatarze. Jeszcze tego nie konsultowałam z moją fryzjerką czy będzie mi dobrze ale bardzo się napaliłam.
Dawno temu moja mama robiła koleżankom i babciom trwałe i wychodziło jej całkiem dobrze, więc zastanawiam się też nad taką możliwością żeby ona mi ją zrobiła... Tylko, że kiedyś używało się innych wałków, płynów i nie wiem jeszcze czego.

Jeśli któraś z Was kiedykolwiek robiła trwałą w domu to napiszcie proszę co do tego trzeba mieć??? Wałki, jakie płyny, bibułki... coś jeszcze?

[azumia]

Napisane przez BogaczKa22

Cześć!

Mam wielką ochotę sprawić sobie trwałą na grubych wałkach Mam w tej chwili fryzurkę raczej krótką - trochę bąbkowatą - podobnie jak w avatarze. Jeszcze tego nie konsultowałam z moją fryzjerką czy będzie mi dobrze ale bardzo się napaliłam.
Dawno temu moja mama robiła koleżankom i babciom trwałe i wychodziło jej całkiem dobrze, więc zastanawiam się też nad taką możliwością żeby ona mi ją zrobiła... Tylko, że kiedyś używało się innych wałków, płynów i nie wiem jeszcze czego.

Jeśli któraś z Was kiedykolwiek robiła trwałą w domu to napiszcie proszę co do tego trzeba mieć??? Wałki, jakie płyny, bibułki... coś jeszcze?

Najwazniejszy jest dobry plyn i waleczki. Osobiscie kupilam plyn z serii "Celia" mocny (mam geste mocne wlosy,dla cienkich i delikatnych potrzebny slaby plyn) waleczki w zaleznosci czy ma byc mocny skret-to cienkie,slabszy -to grubsze,dobrze skrecic i dobrze nawilzac . To w zasadzie wszystko,trwala robie sama od lat poniewaz na moje wlosy fryzjerzy krzycza sobie 300zli jeszcze jestem niezadowolona...
Teraz lece na ogrod ale jak znajde chwilke to wkleje zdjecia mojej trwalej robilam 4dni temu i jestem szczesliwa...pozdrawiam buziaki