Włosomaniaczki cz. IV

[NaKrawedzi]

Ja osobiście chętnie zamieszkałabym w Bielsku lub gdzies nad morzem.

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

Tjaaa ! A najbardziej dietetyczne to właśnie te banany i rodzynki. Ale jak dobre, to nie ma co kopii o nazewnictwo kruszyć

Oj tam, oj tam Szklanka płatków owsianych, 1 banan (do sklejenia płatków), 2 łyżki otrąb (otrębów - nie wiem cholerka jak jest poprawnie) i parę orzechów. Bez mleka, jajek i masła

Napisane przez Heroldin

U mnie zimnica i deszcz leje prawie bez przerwy. Będzie ta wiosna czy nie ?

U mnie też leje. Podobno w święta ma być ładnie, ale póki co jest zimno i non stop leje.

Napisane przez NaKrawedzi

A czemu Krzyśka nie ma?
Anja uwielbia się stroić

Krzysiek odszedł jakiś czas temu, była na ten temat dyskusja fanów na FB. I to w niezbyt miłym tonie.

Napisane przez NaKrawedzi

Nie pozdrowiłam, nie lubię Krakowa

Ja lubię

[NaKrawedzi]

Napisane przez Finlora

Oj tam, oj tam Szklanka płatków owsianych, 1 banan (do sklejenia płatków), 2 łyżki otrąb (otrębów - nie wiem cholerka jak jest poprawnie) i parę orzechów. Bez mleka, jajek i masła

U mnie też leje. Podobno w święta ma być ładnie, ale póki co jest zimno i non stop leje.

Krzysiek odszedł jakiś czas temu, była na ten temat dyskusja fanów na FB. I to w niezbyt miłym tonie.

Ja lubię

Krzysiek to już kiedyś odszedł i wrócił, może tym razem też tak będzie...

5 sezon był ostatnim 90210? Nieźle, a ja przegapiłam 1 odcinek i nie wiem jak Navid rozwiązał sprawę ściągania na testach

[ImmortalLover]

Napisane przez NaKrawedzi

Ja osobiście chętnie zamieszkałabym w Bielsku lub gdzies nad morzem.

Mnie się Wrocław podoba,ale pewnie jakbym już zamieszkała to by mi zbrzydł

Napisane przez NaKrawedzi

5 sezon był ostatnim 90210? Nieźle, a ja przegapiłam 1 odcinek i nie wiem jak Navid rozwiązał sprawę ściągania na testach

A nie było jakiegoś przekrętu ze ścigami na butelkach wody? Już nie pamiętam

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez Finlora

Oj tam, oj tam Szklanka płatków owsianych, 1 banan (do sklejenia płatków), 2 łyżki otrąb (otrębów - nie wiem cholerka jak jest poprawnie) i parę orzechów. Bez mleka, jajek i masła

Kucze, zrobiłaś mi ochotę na to Chyba zrobię ubogą wersję otręby+banan.(sprawdziłam na Wikipedii- obie wersje są dopuszczalne )
W ogóle,jako Magda Gessler i Gordon Ramsay chciałam dziś zrobić pierogi. Efekt-ciastem mogłam wybijać szyby

[NaKrawedzi]

Napisane przez ImmortalLover

Mnie się Wrocław podoba,ale pewnie jakbym już zamieszkała to by mi zbrzydł


A nie było jakiegoś przekrętu ze ścigami na butelkach wody? Już nie pamiętam

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------


Kucze, zrobiłaś mi ochotę na to Chyba zrobię ubogą wersję otręby+banan.(sprawdziłam na Wikipedii- obie wersje są dopuszczalne )
W ogóle,jako Magda Gessler i Gordon Ramsay chciałam dziś zrobić pierogi. Efekt-ciastem mogłam wybijać szyby

Wrocław też mi jakoś nie leży, choć z dwojga złego wolałabym mieszkać we Wrocku

Nie wiem, nie obejrzałam, bo ogarniętych napisów nie ma

Ja kiedyś miałam podobnie, chciałam upiec ciasteczka, a upiekłam kamienie

[Heroldin]

Cześć !

A ja to się w ogóle nawet za pieczenie ciast nie zabieram. A w cukierniach gnioty nie do jedzenia. Ostatnio sernik wylądował w koszu na śmieci. A jakby człowiek umiał piec, to nie byłoby problemu. O takich rzeczach jak pierogi - nawet nie wspomnę.

Matko kochana, u Was też taka zimnica ? Wczoraj u mnie w nocy było siedem stopni poniżej zera. Dziś też przymrozek, ale mniejszy, coś około czterech - pięciu na minusie. A pąki na drzewach już duże.
W ogrodzie wypadły mi dwa drzewka : jabłoń i różanecznik. To na razie zauważyłam, bo listki jeszcze marniutkie i trudno się zorientować.

Ja jak zwykle : co gotujecie na święta ? Niech chociaż czytając, pomarzę i w wyobraźni posmakuję.

Miłego dnia

[NaKrawedzi]

Zimnica, nie zimnica za mycie okien dziś się wziąć trzeba, a potem nam trening na świeżym powietrzu wymyślono, bo szkoła już króliki goni i sali nie mamy

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

My nic ciekawego nie gotujemy, żurek, sałatka gyros i ciasto z paczki

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

Matko kochana, u Was też taka zimnica ?

Przez ostatnie dwa dni po domu w gruby,zimowym swetrze chodziłam Ale dziś już słońce się przebija

Napisane przez Heroldin

Ja jak zwykle : co gotujecie na święta ? Niech chociaż czytając, pomarzę i w wyobraźni posmakuję.

Tradycyjnie żurek i jajka w różnych komibnacjach. Plus z tego co wiem sałatke z selerem naciowym (sam w sobie,jak dla mnie, smakuje jak trawa) i ciasto miętusek
Obecnie nie mogę w normalny sposób wyjść z pokoju,bo zabrałam się za porządkowanie rzeczy. Za dużo ich mam

[Heroldin]

Cześć Dziewczyny !

To coś skromniutkie u Was te święta. To u mnie bogaciej Żebyście głodne nie były.


W się znacie, to mnie oświećcie - cena artykułu = € 8,90, a koszt wysyłki = € 20,oo ?
http://www.ebay.pl/itm/RENUWELL-Mobe...-/190732406182

Jeśli tak, to , bo mi się już kończy, a nie ma nic lepszego do mebli.




***************

A tu : http://www.ebay.pl/itm/Renuwell-Mobe...-/280755919456

[NaKrawedzi]

Napisane przez Heroldin

Cześć Dziewczyny !

To coś skromniutkie u Was te święta. To u mnie bogaciej Żebyście głodne nie były.


W się znacie, to mnie oświećcie - cena artykułu = € 8,90, a koszt wysyłki = € 20,oo ?
http://www.ebay.pl/itm/RENUWELL-Mobe...-/190732406182

Jeśli tak, to , bo mi się już kończy, a nie ma nic lepszego do mebli.




***************

A tu : http://www.ebay.pl/itm/Renuwell-Mobe...-/280755919456

Toż to tylko 2 dni, a dochodzą do tego jeszcze słodkości

Tak to wygląda. Za 27oml? (Nie rozumiem czy 270ml czy więcej ) zapłacisz z wysyłką 26 Euro (5.80 + 20 wysyłka), natomiast za 500ml +500ml Mobel-Ol zapłacisz z wysyłką 30 Euro. Co to za cudo, że takie drogaśne?

[Heroldin]

Cześć !
ImmortalLover, powiedziałabyś jak robisz sałatkę z tego selera ? Szczegółowo. Ja naciowego uwielbiam. Mogłabym gryźć jak paluszki.

Napisane przez NaKrawedzi

Toż to tylko 2 dni, a dochodzą do tego jeszcze słodkości

To i tak mniej niż u mnie, bo ja ... zwariowałam. Dzisiaj biorę się za gotowanie i zorientowałam się, że mi garnków zabraknie
Jadę w niedzielę do samotnej starszej pani. Obiecałam, że jej "święta" zrobię. W poniedziałek mam gościa. Ale to nie tłumaczy tego, że mam pół domu żarciem zawalone. Musiałam duża zamrażarkę, której od czterech lat nie używałam, włączyć Ja nie wiem - pomroczność jasna mnie dopadła czy co ? Ja - niekościelna, starsza pani - niekościelna, gość - niekościelny, a "święta" jak u ortodoksyjnych katolików Jeszcze jajka polecę święcić.
Zaraz w kolejkę po pieczywo jadę

Napisane przez NaKrawedzi

Tak to wygląda.

W pierwszej propozycji - 5,80 € za 279 ml, a - 8,90 € za 500 ml.
Droga to dostawa, bo środek złota wart. Kuźwa, i co ja zrobię ?

Napisane przez NaKrawedzi

Co to za cudo, że takie drogaśne?

Najlepsza rzecz do czyszczenia mebli jaką kiedykolwiek w rękach miałam . Zaryzykuję : nie ma nic lepszego. Tak jak do sprzątania - HaRa, tak do mebli -Renuwell. Przywiozłam sobie zapasy, ale już się skończyły i muszę kupić.
Pewnie na tę drugą opcję zdecyduje się, bo bez tego nie przeżyję. Tego oleju do naturalnego drewna nie miała, ale mam w gościnnym cały garnitur mebli z naturalnego drewna. Przyda się. Przyjdzie Aga, to może lepiej przetłumaczy.
NaKrawedzi, jak się zdecyduję {muszę fundusze po świątecznym szaleństwie zakupowym policzyć}, zamówisz mi ? Ja się w eBayu zupełnie nie orientuję.

Miłego dnia

---------- Dopisano o 05:21 ---------- Poprzedni post napisano o 04:47 ----------

Jest jeszcze tu litr : http://translate.google.pl/translate...80%26bih%3D885

Zobaczcie gdzie taniej

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

Cześć !
ImmortalLover, powiedziałabyś jak robisz sałatkę z tego selera ? Szczegółowo. Ja naciowego uwielbiam. Mogłabym gryźć jak paluszki.

http://mechanikwkuchni.blogspot.com/...o-z-curry.html ale nie wiem,czy dodajemy kukurydzę

[Finlora]

Napisane przez NaKrawedzi

Zimnica, nie zimnica za mycie okien dziś się wziąć trzeba, a potem nam trening na świeżym powietrzu wymyślono, bo szkoła już króliki goni i sali nie mamy

A ja okien w tym roku nie myłam Kto powiedział, że jak święta to koniecznie mam myć okna, dla mnie to w sumie dzień jak co dzień

Napisane przez NaKrawedzi

My nic ciekawego nie gotujemy, żurek, sałatka gyros i ciasto z paczki

U mnie w zasadzie to samo, tylko bez sałatki Mamy taką zaprzyjaźnioną cukiernię, w której jest całkiem dobre ciasto, więc nie mam zamiaru nic piec. Tzn miałam wreszcie spróbować zrobić ciasto marchewkowe, ale zapomniałam kupić marchewkę
Za to pierwszy raz robię pieczeń z mięsa mielonego, z jajkami i pieczarkami - właśnie się piecze. Wreszcie wyciągnęłam z szafy maszynkę do mielenia mięsa - a dostałam ją w prezencie ślubnym półtora roku temu

Napisane przez Heroldin

W się znacie, to mnie oświećcie - cena artykułu = € 8,90, a koszt wysyłki = € 20,oo ?
http://www.ebay.pl/itm/RENUWELL-Mobe...-/190732406182

Jeśli tak, to , bo mi się już kończy, a nie ma nic lepszego do mebli.




***************

A tu : http://www.ebay.pl/itm/Renuwell-Mobe...-/280755919456

Hmm, a tutaj nie byłoby taniej? 500 ml i przesyłka tylko 4 Euro. Nie wiem co to dokładnie za forma przesyłki, ale w razie zaginięcia paypal zwraca kasę, więc w zasadzie nie ma ryzyka.

Napisane przez Heroldin

To i tak mniej niż u mnie, bo ja ... zwariowałam. Dzisiaj biorę się za gotowanie i zorientowałam się, że mi garnków zabraknie
Jadę w niedzielę do samotnej starszej pani. Obiecałam, że jej "święta" zrobię. W poniedziałek mam gościa. Ale to nie tłumaczy tego, że mam pół domu żarciem zawalone. Musiałam duża zamrażarkę, której od czterech lat nie używałam, włączyć Ja nie wiem - pomroczność jasna mnie dopadła czy co ? Ja - niekościelna, starsza pani - niekościelna, gość - niekościelny, a "święta" jak u ortodoksyjnych katolików Jeszcze jajka polecę święcić.
Zaraz w kolejkę po pieczywo jadę

No to poszalałaś

Ja już jakiś czas temu stwierdziłam, że święta (żadne niestety) nie mają już dla mnie żadnego uroku i traktuję je jak normalny dzień, wolny od pracy. Nawet nie sprzątałam jakoś specjalnie, ale jutro muszę trochę ogarnąć mieszkanie, bo rodzice przychodzą na kawę i ciasto - kompletnie zapomniałam o moich imieninach, bo wypadają akurat jutro

[NaKrawedzi]

Napisane przez Heroldin

Cześć !
ImmortalLover, powiedziałabyś jak robisz sałatkę z tego selera ? Szczegółowo. Ja naciowego uwielbiam. Mogłabym gryźć jak paluszki.


To i tak mniej niż u mnie, bo ja ... zwariowałam. Dzisiaj biorę się za gotowanie i zorientowałam się, że mi garnków zabraknie
Jadę w niedzielę do samotnej starszej pani. Obiecałam, że jej "święta" zrobię. W poniedziałek mam gościa. Ale to nie tłumaczy tego, że mam pół domu żarciem zawalone. Musiałam duża zamrażarkę, której od czterech lat nie używałam, włączyć Ja nie wiem - pomroczność jasna mnie dopadła czy co ? Ja - niekościelna, starsza pani - niekościelna, gość - niekościelny, a "święta" jak u ortodoksyjnych katolików Jeszcze jajka polecę święcić.
Zaraz w kolejkę po pieczywo jadę


W pierwszej propozycji - 5,80 € za 279 ml, a - 8,90 € za 500 ml.
Droga to dostawa, bo środek złota wart. Kuźwa, i co ja zrobię ?


Najlepsza rzecz do czyszczenia mebli jaką kiedykolwiek w rękach miałam . Zaryzykuję : nie ma nic lepszego. Tak jak do sprzątania - HaRa, tak do mebli -Renuwell. Przywiozłam sobie zapasy, ale już się skończyły i muszę kupić.
Pewnie na tę drugą opcję zdecyduje się, bo bez tego nie przeżyję. Tego oleju do naturalnego drewna nie miała, ale mam w gościnnym cały garnitur mebli z naturalnego drewna. Przyda się. Przyjdzie Aga, to może lepiej przetłumaczy.
NaKrawedzi, jak się zdecyduję {muszę fundusze po świątecznym szaleństwie zakupowym policzyć}, zamówisz mi ? Ja się w eBayu zupełnie nie orientuję.

Miłego dnia

---------- Dopisano o 05:21 ---------- Poprzedni post napisano o 04:47 ----------

Jest jeszcze tu litr : http://translate.google.pl/translate...80%26bih%3D885

Zobaczcie gdzie taniej

Masz za mało garnków

Ale co ten srodek z tymi meblami robi? W złoto zamienia? Ja tam wycieram meble morą szmatką (tą którą dziewczyny na wizażu peeling twarzy robią).
Zamówię

Ja tej aukcji nie rozumiem, bo ja po niemiecku tylko przedstawić się umiem

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez Finlora

A ja okien w tym roku nie myłam Kto powiedział, że jak święta to koniecznie mam myć okna, dla mnie to w sumie dzień jak co dzień

U mnie w zasadzie to samo, tylko bez sałatki Mamy taką zaprzyjaźnioną cukiernię, w której jest całkiem dobre ciasto, więc nie mam zamiaru nic piec. Tzn miałam wreszcie spróbować zrobić ciasto marchewkowe, ale zapomniałam kupić marchewkę
Za to pierwszy raz robię pieczeń z mięsa mielonego, z jajkami i pieczarkami - właśnie się piecze. Wreszcie wyciągnęłam z szafy maszynkę do mielenia mięsa - a dostałam ją w prezencie ślubnym półtora roku temu

Hmm, a tutaj nie byłoby taniej? 500 ml i przesyłka tylko 4 Euro. Nie wiem co to dokładnie za forma przesyłki, ale w razie zaginięcia paypal zwraca kasę, więc w zasadzie nie ma ryzyka.

No to poszalałaś

Ja już jakiś czas temu stwierdziłam, że święta (żadne niestety) nie mają już dla mnie żadnego uroku i traktuję je jak normalny dzień, wolny od pracy. Nawet nie sprzątałam jakoś specjalnie, ale jutro muszę trochę ogarnąć mieszkanie, bo rodzice przychodzą na kawę i ciasto - kompletnie zapomniałam o moich imieninach, bo wypadają akurat jutro

Dla mnie tez dzień jak co dzień, ale jakoś tak się przyzwyczaiłam, ze na święta myję to czego normalnie myć mi się nie chce

[tigresska]

Witajcie

W końcu udało mi się znaleść chwilę na forumowe przyjemności... Ja już na swoim udało nam się zrealizować nasze marzenie - by być już u siebie na święta sprzątania, układania co niemiara, ale teraz przyjemnie jest sobie odpocząć Jeszcze nie wszystko mamy, brak firanek i zasłonek w pokoju, dywanu itd... Przed samymi świętami kupiliśmy stół więc świąteczne śniadanie zjemy kulturalnie a nie na kolanach jak do tej pory ogólnie mówiąc - fajnie jest byc na swoim choć non stop coś się dzieje, coś nie działa, coś się psuje... Dziś zaczął nam szwankować telewizor a dopiero co kablówkę nam podłączyli... Wcześniej walczyliśmy z odbiorem tv cyfrowej, ale to już inna historia...

Nawet moja chomiczka miała przeprowadzkę do nowego mieszkania - z klatki do większego akwarium Tak więc wszyscy zadowoleni

Wesołych i szczęśliwych Świąt Wielkanocnych!!!

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez ImmortalLover

ale nie wiem,czy dodajemy kukurydzę

To pisz, że sałatka z kurczaka z ananasem z puszki. A ja myślałam, że głowny składnik to seler. Ja robię seler naciowy, szczypiorek, parę liści sałaty, jabłko, trochę cytryny, śmietana . Można dodać czosnku.

Napisane przez Finlora

miałam wreszcie spróbować zrobić ciasto marchewkowe

Czy wyście poszaleli z ta marchewką ? Jaki przepis czytam to albo marchewka, albo dynia. Fuuuj ! Co to za przyjemność jeść ciasto z marchewki ? Po raz drugi : fuuuj !

Napisane przez Finlora

mm, a tutaj nie byłoby taniej? 500 ml i przesyłka tylko 4 Euro.

Gdzie ? To Ty znasz niemiecki .

Napisane przez Finlora

No to poszalałaś

"Poszalałaś" ! Ja zwariowałam. Właśnie kończę żurek. Zaraz jadę 150 km, a jak wrócę - zrazy bite jeszcze do zrobienia. Nigdy, przenigdy nie dam się już tak wrobić. Pierdzielę. Nigdy więcej. Ja nie półgłówek. Tak mnie wczoraj wszystkie mięśnie bolały, szczególnie te brzucha, że nie mogłam zastrzyku zrobić

Napisane przez Finlora

Ja już jakiś czas temu stwierdziłam, że święta nie mają już dla mnie żadnego uroku i traktuję je jak normalny dzień

A dla mnie, jak ja nie katolik ? Ba, nawet nie chrześcijanin. Ale jak zauważam, to dla tych deklarujących swoją katolicka wiarę, najmniej ważny jest kult religijny, misteria bożonarodzeniowe czy też wielkanocne. Bogiem w tych dniach jest żarcie . Nie przytykając - ale w te święta moim też
Tego to się powinni wstydzić. Ja się wstydzę.

Napisane przez NaKrawedzi

Masz za mało garnków

Mam dwa potężne komplety. Starczyło.

Napisane przez NaKrawedzi

Ale co ten srodek z tymi meblami robi? W złoto zamienia? Ja tam wycieram meble morą szmatką

No wiesz ... W złoto, to on może i mebli nie zmienia, ale "robi" więcej niż te normalne środki. Tak samo Ty szukasz coraz lepszych kosmetyków. Po co ?

Napisane przez NaKrawedzi

Zamówię

Napisane przez tigresska

W końcu udało mi się znaleść chwilę na forumowe przyjemności... Ja już na swoim !

Gratulacje !

A czego ja Wam mam życzyć ? Nie przeżryjcie się !

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

To pisz, że sałatka z kurczaka z ananasem z puszki. A ja myślałam, że głowny składnik to seler. Ja robię seler naciowy, szczypiorek, parę liści sałaty, jabłko, trochę cytryny, śmietana . Można dodać czosnku.

Dla mnie to jednak seler jest rozpoznawalny,bo tylko w tej postaci jestem w stanie go zjeść bez miny "fuuuu"


Też nie odczuwam już Świąt, tyle,że jem i chleję od rana Dlatego życzę Wam duuużo odpoczynku i standardowo-żeby poszło w cycki

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

Czy wyście poszaleli z ta marchewką ? Jaki przepis czytam to albo marchewka, albo dynia. Fuuuj ! Co to za przyjemność jeść ciasto z marchewki ? Po raz drugi : fuuuj !

Ale tej marchewki tam w ogóle nie czuć, bo do ciasta dodaje się albo cynamon albo przyprawę do piernika Pamiętam jak pierwszy raz jadłam, koleżanka przyniosła na spróbowanie. Jak usłyszałam, że to ciasto marchewkowe to minę miałam taką ale okazało się, że jest pyszne i smakuje niemal jak piernik, w życiu bym nie powiedziała, że tam jest marchewka

Napisane przez Heroldin

A czego ja Wam mam życzyć ? Nie przeżryjcie się !

A powiem Ci, że ja w tym roku wyjątkowo mało jadłam, sama niewiele do jedzenia zrobiłam a i od rodziców dostaliśmy o wiele mniej niż zwykle.


Kurde, odkąd TŻ zaczął treningi, mocno ograniczył słodycze, lody itd i teraz jak mam na coś ochotę to muszę podżerać po kryjomu, żeby nie zobaczył Wcześniej jego mottem było "dzień bez batonika to dzień stracony", a teraz słodycze mogłyby dla niego nie istnieć, może w ciągu tygodnia zje parę kostek gorzkiej czekolady i to wszystko. A ja tak nie potrafię, wczoraj wracając z pracy kupiłam sobie lody i zjadłam po drodze

Miałam zrobić kotlety schabowe w panierce, ale okazało się, że nie mam w domu ani jajek ani bułki tartej, więc z mleka i mąki zrobiłam takie ciasto jak na naleśniki i kotlety będą w cieście

[NaKrawedzi]

Napisane przez Finlora

Ale tej marchewki tam w ogóle nie czuć, bo do ciasta dodaje się albo cynamon albo przyprawę do piernika Pamiętam jak pierwszy raz jadłam, koleżanka przyniosła na spróbowanie. Jak usłyszałam, że to ciasto marchewkowe to minę miałam taką ale okazało się, że jest pyszne i smakuje niemal jak piernik, w życiu bym nie powiedziała, że tam jest marchewka

A powiem Ci, że ja w tym roku wyjątkowo mało jadłam, sama niewiele do jedzenia zrobiłam a i od rodziców dostaliśmy o wiele mniej niż zwykle.


Kurde, odkąd TŻ zaczął treningi, mocno ograniczył słodycze, lody itd i teraz jak mam na coś ochotę to muszę podżerać po kryjomu, żeby nie zobaczył Wcześniej jego mottem było "dzień bez batonika to dzień stracony", a teraz słodycze mogłyby dla niego nie istnieć, może w ciągu tygodnia zje parę kostek gorzkiej czekolady i to wszystko. A ja tak nie potrafię, wczoraj wracając z pracy kupiłam sobie lody i zjadłam po drodze

Miałam zrobić kotlety schabowe w panierce, ale okazało się, że nie mam w domu ani jajek ani bułki tartej, więc z mleka i mąki zrobiłam takie ciasto jak na naleśniki i kotlety będą w cieście

Koleżanka mi mówiła, że jadła ostatnio ciasto marchewkowe i było pyszne.

Czemu po kryjomu musisz jeśc?

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez Finlora

Ale tej marchewki tam w ogóle nie czuć

Nie wiem, ale jakoś tak sama świadomość : z marchwi - nie nastraja mnie pozytywnie. Pytałam sąsiadki, mistrzyni w pieczeniu ciast. Zna, ale piec nie będzie, bo ... fuj. I ono takie pomarańczowe ?

Napisane przez NaKrawedzi

Czemu po kryjomu musisz jeśc?

Nie musi, ale jako dobra żona nie chce kochanemu mężowi przykrości robić. Podrośniesz {} to zrozumiesz. Albo i nie. Wszystko zależy od poziomu kindersztuby.

A u mnie cieplutko

[NaKrawedzi]

Napisane przez Heroldin

Cześć !


Nie wiem, ale jakoś tak sama świadomość : z marchwi - nie nastraja mnie pozytywnie. Pytałam sąsiadki, mistrzyni w pieczeniu ciast. Zna, ale piec nie będzie, bo ... fuj. I ono takie pomarańczowe ?


Nie musi, ale jako dobra żona nie chce kochanemu mężowi przykrości robić. Podrośniesz {} to zrozumiesz. Albo i nie. Wszystko zależy od poziomu kindersztuby.

A u mnie cieplutko

Przecież napisała, że słodycze mogłyby dla niego nie istnieć, a nie je z własnego wyboru. Nie wspominając, że w szkole pewnie na każdym kroku widzi jak ktoś zjada coś słodkiego

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez NaKrawedzi

Przecież napisała, że słodycze mogłyby dla niego nie istnieć, a nie je z własnego wyboru.

Że zacytuję : <"odkąd TŻ zaczął treningi, mocno ograniczył słodycze, lody itd "> oraz <"Wcześniej jego mottem było "dzień bez batonika to dzień stracony">

Napisane przez NaKrawedzi

Nie wspominając, że w szkole pewnie na każdym kroku widzi jak ktoś zjada coś słodkiego

Na lekcjach ?
Obcy - to nie to samo, co najbliższa osoba niemająca poszanowania dla mąk ukochanego.

Zaraz będę włosy farbować. Pierwszy raz Majirel od L'Oreal. Ostatnio byłam u fryzjera, bo po zimie włosy musiałam obciąć. No to se też i farbę kazałam. Na drugi dzień sąsiadka krzyczy : ty masz połowę głowy nie pofarbowaną ! Bez komentarza.

Miłego dnia

[NaKrawedzi]

Jak ja miałam 100 dni bez słodyczy to nikt mnie nie oszczędzał, a jak ktoś wcinał batonika to byłam z siebie dumna, że nie jem tych śmieci

Chyba trzeba znowu wykluczyć słodycze ze swojej diety Tylko najgorzej ustalić sobie wytyczne, bo czy razem ze słodyczami powinnam wyrzucić chipsy itp, a kolorowe napoje?
Zawsze miałam z tym problem, bo jak np pójdę do pubu i będę chciała drinka to nie będę mogła go sobie zamówić, później dochodzi sok do piwa itp Łatwiej odstawić słodycze niż ustalić co wolno, a czego nie wolno

[ImmortalLover]

Napisane przez NaKrawedzi

Chyba trzeba znowu wykluczyć słodycze ze swojej diety Tylko najgorzej ustalić sobie wytyczne, bo czy razem ze słodyczami powinnam wyrzucić chipsy itp, a kolorowe napoje?

Kolorowe napoje mają mnóstwo cukrów Nie wytrzymałabym bez słodyczy. Dlatego postanowiłam, że jeżeli będę mieć ochotę na coś słodkiego, to po prostu zjem. Kasia chyba napisała,że najlepiej jest słuchać swojego organizmu, bo jeżeli mam na coś mega smak i będę się powstrzymywać to później zjem to w potrójnej dawce=bezsens.
Dodatkowo postanowiłam ćwiczyć Ciekawe,kiedy przyjdzie dzień, w którym stwierdzę "eeee nieeee chceeee mi się" i cały ten czas pójdzie na marne

[NaKrawedzi]

Napisane przez ImmortalLover

Kolorowe napoje mają mnóstwo cukrów Nie wytrzymałabym bez słodyczy. Dlatego postanowiłam, że jeżeli będę mieć ochotę na coś słodkiego, to po prostu zjem. Kasia chyba napisała,że najlepiej jest słuchać swojego organizmu, bo jeżeli mam na coś mega smak i będę się powstrzymywać to później zjem to w potrójnej dawce=bezsens.
Dodatkowo postanowiłam ćwiczyć Ciekawe,kiedy przyjdzie dzień, w którym stwierdzę "eeee nieeee chceeee mi się" i cały ten czas pójdzie na marne

Wiem o tym, rzadko pijam kolorowe napoje, dlatego to taki dylemat .
Nie wyznaję tej zasady, ale praktykuję... jak mam ochotę na chipsy to jem chipsy, a powinnam zjeść coś innego.

[Finlora]

Z tymi słodyczami to chodzi o to, że tak jak napisałam - wcześniej dzień bez czegoś słodkiego był dla TŻ'a dniem straconym, ale odkąd zaczął treningi stwierdził, że nie może tego jeść i zrezygnował praktycznie ze wszystkiego słodkiego, tylko raz na jakiś czas zje trochę gorzkiej czekolady. A ja narzekam, że gruba jestem, że nie mogę schudnąć itd, więc jak TŻ zobaczy, że wpieprzam słodycze to będę musiała wysłuchać kazania na ten temat. Już mi kiedyś powiedział, że to jest kwestia priorytetów i celów jakie się sobie postawi. On ćwiczy, żeby nabrać formy, mięśni, odpowiednich kształtów itd i wie, że musi trzymać określoną dietę, więc rezygnuje ze słodyczy. I pewnie powie, że skoro nie potrafię to znaczy, że tak naprawdę wcale nie chcę schudnąć, bo zamiast wziąć się za siebie to tylko narzekam i nic nie robię, żeby osiągnąć zamierzony cel
Najlepsze jest to, że rezygnacja ze słodyczy przyszła mu całkiem łatwo, on sam jest w szoku.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Trafiłam wczoraj na serial Devious Maids i wciągnęło mnie, właśnie oglądam 6 odcinek To coś w stylu Gotowych na wszystko, zresztą jednym z producentów serialu jest Eva Longoria.

[Finlora]

Poszukiwań kurtki ciąg dalszy i niestety nadal nic
Znalazłam fajną kurtkę w necie, stwierdziłam, że zamówię i jak będzie za mała/za duża to najwyżej odeślę i stracę tylko na przesyłce. I kiedy się już zdecydowałam to akurat nie ma rozmiaru

[NaKrawedzi]

Ja poszukuję stanika sportowego. Zamówiłam w necie, ale muszę odesłać, bo mi nie pasuje. Byłam w Katowicach w sklepie, gdzie mają sportowe staniki dla dużych biustów, ale tez nie udało mi się nic dobrać. Zdesperowana nawet do Krakowa chciałam jechać, ale tam też znalazłam tylko 1 sklep i to ten w ktorym byłam w Katowicach

[NaKrawedzi]

Kasiu, pisałaś kiedyś, że bodajże Twoja koleżanka jest zachwycona którąś maską seri, pokręciłam coś? Chcę nabyć którąś i nie wiem czy miodową czy tą o której kiedyś pisałaś... Gdzie w ogóle najlepiej kupować te maski? Stacjonarnie czy przez internet?

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Ale to zawile napisałam

[Finlora]

Ja nie Kasia, ale napiszę tylko, że uwielbiam miodową, do nabycia w Hebe za ok 15 zł

Skończyłam oglądać pierwszy sezon Devious Maids, szkoda, że nie ma więcej odcinków.