Polecamy:

NaKrawedzi · 2014-06-20, 20:00

Cytat:

Napisane przez Finlora

Jakbym strasznie oporna była

No coś Ty! Przecież broniłaś się rękami i nogami

Finlora · 2014-06-22, 09:51

Wiedziałam, że czereśnie są moczopędne, ale nie sądziłam, że aż tak!

Finlora · 2014-06-22, 13:43

Wyczaiłam, że w e-glamour też są szczotki TT za niecałe 3 dychy, więc jak będę zamawiała Dolce Vita to se kliknę

NK - myślisz, że oryginały?
http://www.e-glamour.pl/search.php?text=tangle+teezer

NaKrawedzi · 2014-06-22, 15:23

Cytat:

Napisane przez Finlora

Wyczaiłam, że w e-glamour też są szczotki TT za niecałe 3 dychy, więc jak będę zamawiała Dolce Vita to se kliknę

NK - myślisz, że oryginały?
http://www.e-glamour.pl/search.php?text=tangle+teezer

Wiesz co ja się na podróbkach TT nie znam, ale cena podejrzana. Ja swoją kupowałam z 2 lata temu albo i więcej za ok 70zł. Ja bym poszperała (np. na wizazu

) o tym gdzie kupować szczotki TT, a jak nie znajdziesz odpowiedzi to zapytaj w wątku poświęconym tym szczotkom (pewnie taki jest

)

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Cytat:

Napisane przez Finlora

Wiedziałam, że czereśnie są moczopędne, ale nie sądziłam, że aż tak!

Nie przepadam za czereśniami

Finlora · 2014-06-22, 17:21

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Wiesz co ja się na podróbkach TT nie znam, ale cena podejrzana. Ja swoją kupowałam z 2 lata temu albo i więcej za ok 70zł. Ja bym poszperała (np. na wizazu

) o tym gdzie kupować szczotki TT, a jak nie znajdziesz odpowiedzi to zapytaj w wątku poświęconym tym szczotkom (pewnie taki jest

Zapytałam, zobaczymy

W sumie dziewczyny podawały tam linki do sprawdzonych sprzedawców na allegro, u których TT kosztują 33 zł, więc 33 a 27 to nie jest znowu taka wielka różnica

Tak samo jak z perfumami - u niektórych na allegro czy w perfumeriach internetowych tester Dolce Vita kosztuje prawie 3 stówy a na e-glamour jest za 240 to też mam myśleć, że podróbka?

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Nie przepadam za czereśniami

A ja uwielbiam

Przez weekend pożarłam 2 kilo!

Właśnie pierwszy raz w życiu robię gołąbki - trzymajcie kciuki, żeby wyszły dobre i żebym niczego nie spartoliła

Mój TŻ nie przepada za gołąbkami, ale już kiedyś mu powiedziałam, że będzie jadł to co mu ugotuję i ma mu smakować

NaKrawedzi · 2014-06-22, 18:52

Cytat:

Napisane przez Finlora

Zapytałam, zobaczymy

W sumie dziewczyny podawały tam linki do sprawdzonych sprzedawców na allegro, u których TT kosztują 33 zł, więc 33 a 27 to nie jest znowu taka wielka różnica

Tak samo jak z perfumami - u niektórych na allegro czy w perfumeriach internetowych tester Dolce Vita kosztuje prawie 3 stówy a na e-glamour jest za 240 to też mam myśleć, że podróbka?

A ja uwielbiam

Przez weekend pożarłam 2 kilo!

Właśnie pierwszy raz w życiu robię gołąbki - trzymajcie kciuki, żeby wyszły dobre i żebym niczego nie spartoliła

Mój TŻ nie przepada za gołąbkami, ale już kiedyś mu powiedziałam, że będzie jadł to co mu ugotuję i ma mu smakować

Nie wiem, jak pisałam nie znam się ani na TT ani na perfumach, ale jak chcę kupić coś oryginalnego, a jest sporo tańsze niż u innych sprzedawców to zawsze staram się sprawdzić czy nie kupię podróbki

Niech się cieszy, że w ogóle gotujesz

Jutro idę na 1 lekcje jazdy konnej

Heroldin · 2014-06-23, 04:36

Cześć !

Cytat:

Napisane przez Finlora

Wiedziałam, że czereśnie są moczopędne, ale nie sądziłam, że aż tak!

Zsikałaś się w majtosy

Moczopędne to moczopędne, ale jakie kaloryczne... Jak trafię, to oglądam w TV program : wiem co jem. Wczoraj właśnie był o czereśniach i wiśniach. Jak już to jeść te ciemno czerwone. Mają w sobie więcej dobroci.

Cytat:

Napisane przez Finlora

Właśnie pierwszy raz w życiu robię gołąbki - trzymajcie kciuki, żeby wyszły dobre i żebym niczego nie spartoliła

Uwielbiam, a nie jadłam ponad pięć lat.

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Niech się cieszy, że w ogóle gotujesz

No wiesz ...

ImmortalLover · 2014-06-23, 13:55

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Ja tam się okresem nie przejmuję jeśli mnie za bardzo nie boli, podczas okresu normalnie ćwiczę, a niby nie powinno się. Pewnie tez się strzygłam

Też czasem ćwiczę,ale niestety zazwyczaj skręcam się z bólu

Cytat:

Napisane przez Finlora

Zjadłam kilogram czereśni i pół kilo bobu - jak świniak normalnie

A teraz piję miodową Fortunę

Wbijaj do mnie. Przywiozłam jakieś 5kg czereśni ze wsi

Cytat:

Napisane przez Heroldin

C
Wczoraj pierwszy raz w życiu próbowałam ugotować gulasz z żołądków kurzych.

Ojj brzmi średnio

NaKrawedzi · 2014-06-23, 20:56

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Cześć !

No wiesz ...

No co? Żyjemy w czsach w których kobiety pracują, dbają o siebie, wychowują dzieci, sprzątaniem dzielą się z mężczyznami, a jedzenie najczęściej kupują gotowe

Finlora · 2014-06-25, 21:37

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Niech się cieszy, że w ogóle gotujesz

No właśnie

A wyszło tak, że nie musiał jeść gołąbków

Skończyły się liście a zostało mięso, więc zrobiłam coś w rodzaju kotletów mielonych, które potem wrzuciłam do sosu pomidorowego

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Jutro idę na 1 lekcje jazdy konnej

I jak było? Opowiadaj

Pamiętam jak pojechaliśmy kiedyś do koleżanki, która pracuje w stadninie i pierwszy raz w życiu siedziałam na koniu - masakra, jaki on był wielki, ledwo się na niego wdrapałam, a jak już wsiadłam to tak kurczowo się trzymałam...

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Zsikałaś się w majtosy

Moczopędne to moczopędne, ale jakie kaloryczne... Jak trafię, to oglądam w TV program : wiem co jem. Wczoraj właśnie był o czereśniach i wiśniach. Jak już to jeść te ciemno czerwone. Mają w sobie więcej dobroci.

No nie aż tak, ale co chwilę biegałam do łazienki

Jak zwykle - wszystko co dobre jest kaloryczne

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Uwielbiam, a nie jadłam ponad pięć lat.

Dlaczego?
Też uwielbiam i od jakiegoś czasu za mną chodziły, aż w końcu stwierdziłam, że musi być ten pierwszy raz. Nie wiem dlaczego nie robiłam ich wcześniej, myślałam, że są trudniejsze do zrobienia i bardziej pracochłonne.

Cytat:

Napisane przez ImmortalLover

Wbijaj do mnie. Przywiozłam jakieś 5kg czereśni ze wsi

O jaaaa, przyślij mi pocztą

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

No co? Żyjemy w czsach w których kobiety pracują, dbają o siebie, wychowują dzieci, sprzątaniem dzielą się z mężczyznami, a jedzenie najczęściej kupują gotowe

Dokładnie

Heroldin · 2014-06-26, 04:46

Cześć !

Cytat:

Napisane przez ImmortalLover

Ojj brzmi średnio

Może i brzmi średnio, ale to jest bardzo smaczna potrawa. Oczywiście - u tego, kto umie gotować. Jadłam parę razy. Mój gulasz niestety nie wyszedł. Próbować będę nadal, bo naprawdę lubię.
A cynaderki jadłaś ? Z kaszą gryczaną najlepsze.

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Żyjemy w czsach w których kobiety pracują, dbają o siebie, wychowują dzieci, sprzątaniem dzielą się z mężczyznami, a jedzenie najczęściej kupują gotowe

To prawda.

Cytat:

Napisane przez Finlora

Dlaczego?

Bo nie umiem robić. A jest to jena z wielce lubianych przeze mnie potraw.

Czereśnie jeszcze nie jadłam. Może dzisiaj, jak tak zachwalacie.

Miłego dnia

ImmortalLover · 2014-06-26, 11:00

Cytat:

Napisane przez Finlora

O jaaaa, przyślij mi pocztą

Dawaj adres, jest jeszcze trochę

Cytat:

Napisane przez Heroldin

A cynaderki jadłaś ? Z kaszą gryczaną najlepsze.

W sensie nerki? Nieee, ja jestem ograniczona pod tym względem

Flaczków ani wątróbki też nie ruszę. Chociaż do wątróbki bym się chciała przekonać

NaKrawedzi · 2014-06-27, 21:28

Na koniu całkiem przyjemnie się jechało, trochę poskakałam, ale

na szczęście nie boli, we wtorek idę 2 raz

Heroldin · 2014-06-28, 05:17

Cześć !

Cytat:

Napisane przez ImmortalLover

W sensie nerki? Nieee, ja jestem ograniczona pod tym względem

Nie wiesz ile tracisz. Nerki wieprzowe w sosie śmietanowym z kaszą gryczaną są przepyszne. Tylko je trzeba umieć przyrządzić. Od cynaderek to moja Mama była specjalistką.

Cytat:

Napisane przez ImmortalLover

Flaczków ani wątróbki też nie ruszę.

Że powtórzę - nie wiesz ile tracisz. Śmieszą mnie ludzie { sorry, ale tak jest}, którzy na słuch kategorycznie mówią : nie lubię tego. Ja, zanim wydam osąd, próbuję. A szczególnie lubię w obcych krajach ichnich specjalności próbować.
Za kurzą wątróbką też nie przepadam. Zjem, ale nie kwiczę z lubości. Natomiast wieprzowa lub wołowa ... Uuuu, palce lizać. Taka smażona z cebulką lub w sosiku.
Tak samo i flaki. Ale flaki to potrawa, dla kucharki/kucharza z dużymi umiejętnościami.
Pamiętam, a pacholęciem jeszcze wówczas byłam, w Warszawie na ul. Marszałkowskiej był bar, który "Flis" się nazywał. Do tego to baru z całego miasta i okolicy pielgrzymki przyjeżdżały na/po flaki. My też. Najczęściej z dwoma termosami. Do dziś ten smak na języku czuję. Pamiętam też, że w domu rodzinnym raz jeden flaki były przyrządzane. Mama moja wszystkie części wołowego żołądka na tarze { Wy nie pamiętacie co to; o proszę : http://strych1.blox.pl/resource/cyko...etr__kopia.JPG } prała, żeby wyczyścić. A ja zaśmiewałam się z ich nazw {do szkól wtedy chyba jeszcze nawet nie chodziłam}. Żwacz, książka, trawieniec, czepiec. Ale roboty przy nich było tyle, że już drugi raz nie gotowaliśmy w domu. Jeździło się cztery czy pięć przystanków tramwajowych do "Flisa".

A tak jeszcze à propos jedzenia ze słuchu : mam psiapsiółę, która jest właścicielką baru, można powiedzieć : restauracji bez obrusów

. Kebaby, gyrosy, pizze, hamburgery, zapiekanki, imponująca karta dań obiadowych. I ja wiem od kuchni jak się przyrządza {i z czego} te smakołyki. Nie będę pisać, tylko powiem, że nie jadam nic w podobnych przybytkach.

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Na koniu całkiem przyjemnie się jechało

No to mamy kowbojkę. Kuźwa, a miałam oryginalnego Stetsona. W Oklahomie kupiony był. Na jakąś dobroczynna loterie oddałam. A teraz przydałby Ci się.

Aga, przez cały weekend u mnie w mieście woje będą się tłukli. Impreza pod tytułem : jak wejherowianie szwedów grzmocili. Wybieram się łyknąć trochę historii {

}. Mają być tematyczne stragany, to może to dobre mydło będzie. Ale Ty pamiętaj : jak pojedziesz pod Grunwald, to masz mi kupić.

Miłego dnia

NaKrawedzi · 2014-06-28, 11:28

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Cześć !

Nie wiesz ile tracisz. Nerki wieprzowe w sosie śmietanowym z kaszą gryczaną są przepyszne. Tylko je trzeba umieć przyrządzić. Od cynaderek to moja Mama była specjalistką.

Że powtórzę - nie wiesz ile tracisz. Śmieszą mnie ludzie { sorry, ale tak jest}, którzy na słuch kategorycznie mówią : nie lubię tego. Ja, zanim wydam osąd, próbuję. A szczególnie lubię w obcych krajach ichnich specjalności próbować.
Za kurzą wątróbką też nie przepadam. Zjem, ale nie kwiczę z lubości. Natomiast wieprzowa lub wołowa ... Uuuu, palce lizać. Taka smażona z cebulką lub w sosiku.
Tak samo i flaki. Ale flaki to potrawa, dla kucharki/kucharza z dużymi umiejętnościami.
Pamiętam, a pacholęciem jeszcze wówczas byłam, w Warszawie na ul. Marszałkowskiej był bar, który "Flis" się nazywał. Do tego to baru z całego miasta i okolicy pielgrzymki przyjeżdżały na/po flaki. My też. Najczęściej z dwoma termosami. Do dziś ten smak na języku czuję. Pamiętam też, że w domu rodzinnym raz jeden flaki były przyrządzane. Mama moja wszystkie części wołowego żołądka na tarze { Wy nie pamiętacie co to; o proszę : http://strych1.blox.pl/resource/cyko...etr__kopia.JPG } prała, żeby wyczyścić. A ja zaśmiewałam się z ich nazw {do szkól wtedy chyba jeszcze nawet nie chodziłam}. Żwacz, książka, trawieniec, czepiec. Ale roboty przy nich było tyle, że już drugi raz nie gotowaliśmy w domu. Jeździło się cztery czy pięć przystanków tramwajowych do "Flisa".

A tak jeszcze à propos jedzenia ze słuchu : mam psiapsiółę, która jest właścicielką baru, można powiedzieć : restauracji bez obrusów

. Kebaby, gyrosy, pizze, hamburgery, zapiekanki, imponująca karta dań obiadowych. I ja wiem od kuchni jak się przyrządza {i z czego} te smakołyki. Nie będę pisać, tylko powiem, że nie jadam nic w podobnych przybytkach.

No to mamy kowbojkę. Kuźwa, a miałam oryginalnego Stetsona. W Oklahomie kupiony był. Na jakąś dobroczynna loterie oddałam. A teraz przydałby Ci się.

Miłego dnia

Ja nie jadłam ani nerek ani żołądków, ale uwierz, że moja wyobraźnia zadziałałaby. Kiedyś twierdziłam, że nie tknę krewetek, ale znajomi mnie namówili żebym chociaż spróbowała i o mało ich nie zwróciłam podczas gdy reszta osób rzuciła się na moją porcje

Napisz jak i z czego przyrządza, bo może uratuje mnie to od jedzenia śmieciowego jedzenia

E tam kowbojkę! Dopiero raz byłam, ale jestem umówiona na następną lekcje. Trochę droga to rozrywka, ale utrzymanie konia też nie jest tanie.

Hahaha prędzej by mi się kask przydał

ImmortalLover · 2014-06-30, 13:06

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Że powtórzę - nie wiesz ile tracisz. Śmieszą mnie ludzie { sorry, ale tak jest}, którzy na słuch kategorycznie mówią : nie lubię tego. Ja, zanim wydam osąd, próbuję. A szczególnie lubię w obcych krajach ichnich specjalności próbować.

Jadłam wątróbkę i flaczki- mam złe wspomnienia, więc więcej nie jem

Nerek itd nikt u nas nie jada, a znając swój gust co do mięsa wątpię,żebym się zachwycała

Gdybym zwiedzała inne kraje to chętnie bym spróbowała czegoś nowego, najbardziej nęcą mnie owoce morza.

Finlora · 2014-07-03, 17:55

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Śmieszą mnie ludzie { sorry, ale tak jest}, którzy na słuch kategorycznie mówią : nie lubię tego.

Kiedyś tak miałam

Jak sobie coś ubzdurałam, to nie zjadłam, mówiłam, że nie lubię, chociaż nigdy w życiu nie próbowałam.
Pamiętam jak usłyszałam kiedyś o ozorkach, kiedy rodzice powiedzieli mi co to jest, stwierdziłam, że nigdy w życiu tego nie tknę. Potem gdzieś kiedyś na jakimś weselu jadłam dobre mięsko w galarecie i po wszystkim uświadomili mnie, że to co właśnie zjadłam to były ozory.
Kiedyś na samą myśl o flakach robiło mi się niedobrze, a teraz uwielbiam.
Jeśli o mnie chodzi to byłoby lepiej gdybym nie wiedziała z czego są niektóre rzeczy

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Aga, przez cały weekend u mnie w mieście woje będą się tłukli. Impreza pod tytułem : jak wejherowianie szwedów grzmocili. Wybieram się łyknąć trochę historii {

}. Mają być tematyczne stragany, to może to dobre mydło będzie. Ale Ty pamiętaj : jak pojedziesz pod Grunwald, to masz mi kupić.

No i jak - byłaś? Mydło kupiłaś?
Muszę Cię rozczarować (i siebie przy okazji też), bo w tym roku niestety nie jadę pod Grunwald

Nie dostałam w tym czasie urlopu, więc pozwoliłam chłopu jechać na obóz treningowy.

Ale ryjący banię teledysk właśnie obejrzałam

Heroldin · 2014-07-04, 03:41

Cześć !

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Napisz jak i z czego przyrządza, bo może uratuje mnie to od jedzenia śmieciowego jedzenia

No coś Ty ? Nie mogę, bo padłby cały przemysł barowy. Ja nigdy kupno-barowych pizz, hamburgerów, zapiekanek czy innych wynalazków nie jadłam, to i problemu nie mam. A jak przypuszczam - Ty jadasz. Zaprawdę mówię Ci gorsze to jest niż żołądki czy nerki. To tak samo jak np. z wędlinami i dżemami : ciesz się, że nie widzisz jak są produkowane. No ale - czego oczy nie widza, to ...

Cytat:

Napisane przez ImmortalLover

Gdybym zwiedzała inne kraje to chętnie bym spróbowała czegoś nowego, najbardziej nęcą mnie owoce morza.

A wiesz, że wiele istot żyjących w wodach zgniłą padliną wyłącznie żywi się albo tylko odchodami innych współziomków ?

Cytat:

Napisane przez Filnlora

kiedyś na jakimś weselu jadłam dobre mięsko w galarecie i po wszystkim uświadomili mnie, że to co właśnie zjadłam to były ozory.

A wiesz jaki pyszny jest ozór wołowy ? Prawie cztery kilo czystego mięsa, bez najmniejszego grama tłuszczu. Często robiłam. Nie zauważyłam, żeby w Polsce to jedzono. Do kiełbas pewnie mielą.

Cytat:

Napisane przez Filnlora

No i jak - byłaś? Mydło kupiłaś?

Byłam. Musżę przyznać, że podobało mi się. A najbardziej imponującą była dbałość o szczegóły w strojach i zachowaniu. Fenomenalne ! Gołym okiem widać, że to pasjonaci całą gębą. Rekonstrukcję robiła grupa dość na naszym terenie znana {podobno} : "Pułk Czarnieckiego", a to wszystko nosiło tytuł : "Jak to na Pomorzu zdrajcy ze Szwedem próbowali się bratać”.
Nic nie kupiłam. Straganów parę było, ale nie z tym co ja bym chciała.

Cytat:

Napisane przez Finlora

w tym roku niestety nie jadę pod Grunwald

No to żałuję. No nic może kiedyś będzie okazja. W razie czego - pamiętaj o mnie.

Teledysku nie umiem otworzyć.

Miłego dnia

ImmortalLover · 2014-07-04, 10:44

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ale ryjący banię teledysk właśnie obejrzałam

Mnie się podoba

https://www.youtube.com/watch?v=qsODEfkIJu0 podobny klimat

Cytat:

Napisane przez Heroldin

A wiesz, że wiele istot żyjących w wodach zgniłą padliną wyłącznie żywi się albo tylko odchodami innych współziomków ?

A kury robakami, jakbym miała tak wszystko analizować to nie wiem,czy zjadłabym cokolwiek

Cytat:

Napisane przez Heroldin

A wiesz jaki pyszny jest ozór wołowy ? Prawie cztery kilo czystego mięsa, bez najmniejszego grama tłuszczu. Często robiłam. Nie zauważyłam, żeby w Polsce to jedzono. Do kiełbas pewnie mielą. ]

Nie wiem, nie prędko się też pewnie dowiem. U mnie się tego nie jada

Poza tym, wydaje mi się, że moje pokolenie wychowane jest na chemicznym jedzeniu i czasem takie bardziej nam smakuje niż zdrowy odpowiednik. Na przykład mleko- dla mnie jest z kartonu, od krowy nie wypiję,bo mnie cofa (tak, próbowałam

).

NaKrawedzi · 2014-07-05, 21:31

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ale ryjący banię teledysk właśnie obejrzałam

Trzeba mieć strasznie pokręconą psyche żeby wymyślić coś takiego

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Cześć !

No coś Ty ? Nie mogę, bo padłby cały przemysł barowy. Ja nigdy kupno-barowych pizz, hamburgerów, zapiekanek czy innych wynalazków nie jadłam, to i problemu nie mam. A jak przypuszczam - Ty jadasz. Zaprawdę mówię Ci gorsze to jest niż żołądki czy nerki. To tak samo jak np. z wędlinami i dżemami : ciesz się, że nie widzisz jak są produkowane. No ale - czego oczy nie widza, to ...

Miłego dnia

Nie padłby, tyle się mówi o tym jak robią jedzenie w maku, filmy nakręcają, a mc wciąż się rozwija i na brak klientów nie cierpi.
Napisz na PW

Gorsze nie gorsze, dla mnie o wiele smaczniejsze i co najważniejsze nie wymaga gotowania.

Cytat:

Napisane przez ImmortalLover

Nie wiem, nie prędko się też pewnie dowiem. U mnie się tego nie jada

Poza tym, wydaje mi się, że moje pokolenie wychowane jest na chemicznym jedzeniu i czasem takie bardziej nam smakuje niż zdrowy odpowiednik. Na przykład mleko- dla mnie jest z kartonu, od krowy nie wypiję,bo mnie cofa (tak, próbowałam

).

Zgadzam się z Tobą w 100%, dla starszego pokolenia smaczne jedzenie to najczęściej mięso, a dla naszego to np. pizza.
Też nie wypiję mleka od krowy (też próbowałam), a z kartonu mleko lubię.

Finlora · 2014-07-05, 22:51

Cytat:

Napisane przez Heroldin

A wiesz jaki pyszny jest ozór wołowy ? Prawie cztery kilo czystego mięsa, bez najmniejszego grama tłuszczu. Często robiłam. Nie zauważyłam, żeby w Polsce to jedzono. Do kiełbas pewnie mielą.

Wydaje mi się, że to co jadłam to właśnie był wołowy. Bo to wesele było ze 20 lat temu.

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Teledysku nie umiem otworzyć.

Sprobuj tutaj http://www.youtube.com/watch?v=WFuWPhlsyEI

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Trzeba mieć strasznie pokręconą psyche żeby wymyślić coś takiego

Mój TŻ w pewnym momencie niemal zawył z bólu - domyślasz się w którym

Ja kiedyś piłam mleko od krowy i bardzo je lubiłam, ale to było kiedy jeszcze mieszkałam z rodzicami. Nie piłam go już 4 lata i zapomniałam jak smakuje, teraz piję tylko to z kartonu.

A co do nerek i wątróbki, to kiedyś jadłam i lubiłam. Teraz jestem w stanie zjeść tylko smażoną wątróbkę, ale to też w ograniczonych ilościach. Z kolei od zapachu nerek robi mi się niedobrze, nie wiem dlaczego, skoro kiedyś jadłam.

Heroldin · 2014-07-06, 06:06

Cześć !

Cytat:

Napisane przez ImmortalLover

Poza tym, wydaje mi się, że moje pokolenie wychowane jest na chemicznym jedzeniu i czasem takie bardziej nam smakuje niż zdrowy odpowiednik.

Nie zgadzam się. To nie smak. To lenistwo, gnuśność i nieróbstwo. Prościej sięgnąć na półę w supermarkecie, niż przyrządzić samemu. Próbowałaś Ty kiedy prawdziwych, domowych konfitur czy chociażby hamburgera przyrządzonego w domu ?

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Nie padłby, tyle się mówi o tym jak robią jedzenie w maku, filmy nakręcają, a mc wciąż się rozwija i na brak klientów nie cierpi.

No wiesz, głupich siać nie trzeba, sami się rodzą. I to w każdej dziedzinie życia. Smacznego.

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

dla starszego pokolenia smaczne jedzenie to najczęściej mięso, a dla naszego to np. pizza.

Czy myślisz, że ta pizza i np. wegetarianizm to powstały w momencie narodzin "waszego" pokolenia ?

Cytat:

Napisane przez Finlora

Wydaje mi się, że to co jadłam to właśnie był wołowy.

Ja lubię i świńskie i wołowe. Tak w ogóle bardzo lubię podroby.
A słyszałaś o regionalnej potrawie szkockiej : haggis - ie ? Tak mi się jakoś przypomniało. Żebyś Ty wiedziała jakie to dobre.

Cytat:

Napisane przez Finlora

Nie piłam go już 4 lata i zapomniałam jak smakuje, teraz piję tylko to z kartonu.

Wy musicie pisać : ciecz z kartonu, bo to ze sklepów nie ma nawet smaku mleka.

Ja wiosną i latem o jednym, bo mi to sen z ócz spędza. Wczoraj była idealna pogoda do koszenia trawy. Kosiarka popsuła się

Miłego dnia

ImmortalLover · 2014-07-06, 09:27

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Też nie wypiję mleka od krowy (też próbowałam), a z kartonu mleko lubię.

Też wypiję,ale w ograniczonych ilościach

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Nie zgadzam się. To nie smak. To lenistwo, gnuśność i nieróbstwo. Prościej sięgnąć na półę w supermarkecie, niż przyrządzić samemu. Próbowałaś Ty kiedy prawdziwych, domowych konfitur czy chociażby hamburgera przyrządzonego w domu ?

To też. Dziwi Cię to? Mnie nie bardzo, skoro wszyscy są zapracowani i zabiegani. Coraz mniej osób robi jakiekolwiek przetwory na zimę, bo prawda też jest taka, że taniej i pewniej wyjdzie kupno gotowych np. sałatek. Sama wiesz,że nie zawsze wychodzi coś , co sami ugotujemy

Próbowałam, sama robiłam i to i to

Więc nie musisz mi mówić,co jak smakuje. Jestem przyzwyczajona do fast foodów,ale też moja "dieta" nie wygląda tak,że od poniedziałku do niedzieli jem pizze, zapiekanki i mrożonki. Jasne, że wolę zjeść obiad domowy, ale nie zawsze jest to możliwe.

Kupiłam sobie wczoraj maliny

Brakowało mi już jakiś owoców

Dziś na obiad fasolka, na deser bób

NaKrawedzi · 2014-07-06, 10:01

Cytat:

Napisane przez Finlora

Mój TŻ w pewnym momencie niemal zawył z bólu - domyślasz się w którym

Nie mam zielonego pojęcia

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Cześć !

Nie zgadzam się. To nie smak. To lenistwo, gnuśność i nieróbstwo. Prościej sięgnąć na półę w supermarkecie, niż przyrządzić samemu. Próbowałaś Ty kiedy prawdziwych, domowych konfitur czy chociażby hamburgera przyrządzonego w domu ?

Czy myślisz, że ta pizza i np. wegetarianizm to powstały w momencie narodzin "waszego" pokolenia ?

Wy musicie pisać : ciecz z kartonu, bo to ze sklepów nie ma nawet smaku mleka.

Miłego dnia

Ja nie mówię, że wolę kupną pizze niż zrobioną w domu, ja po prostu wolę pizze od np. ziemniaków z mięsem. A fakt, że kupuję tą pizze, a nie sama piekę to lenistwo, brak czasu i brak serca do gotowania.

Absolutnie tak nie myślę, ale uważam, że pizza jak i wegetarianizm cały czas ewoluuje.

Mi smakuje, na takim się wychowałam i chociaż wiem, że prawdziwe mleko od krowy jest dużo zdrowsze to nie tknę. Do 13 roku życia jeździłam na wakacje na wieś, gdzie codziennie było świeże krowie mleko i nie piłam, bo mnie podnosiło po nim.

ImmortalLover · 2014-07-14, 10:43

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Do 13 roku życia jeździłam na wakacje na wieś, gdzie codziennie było świeże krowie mleko i nie piłam, bo mnie podnosiło po nim.

Też tak miałam

Całe wakacje na wsi i jedynie kakao z tego mleka mogłam wypić (dużo kakao i cukru,więc nie czuć mleka

)

Co nowego u Was?

Finlora · 2014-07-21, 21:37

Hop, hop, żyjecie?

Też Wam się nic nie chce?

TŻ ledwo wrócił i dziś znowu pojechał, ja ciężko pracuję a on się po świecie rozbija

Nie mogę doczekać się urlopu, znowu pojedziemy nad morze, z psiskiem oczywiście.

Kasia, mój nałóg trwa nadal, a Dolce Vita jest już niemal na horyzoncie

A może masz jakieś chciejstwo? Coś co byś chciała, ale cała flaszka to zdecydowanie za dużo?

Heroldin · 2014-07-22, 07:03

Cześć !

NaKrawedzi, jak tam koniki ?

Cytat:

Napisane przez Finlora

Kasia, mój nałóg trwa nadal

Jestem śmiertelnie obrażona i nie rozmawiam z Tobą . Rozbierałaś Organzę i nie dałaś cynku. Nigdy jej nie miałam. Miałam jedynie : Organzę Indecence. Ubóstwiałam ten zapach. Już od dawna go nie ma.
Rozbierałaś też i jaśmin, a ja już od dawna jasminu dla kogoś poszukuję.
Nie gadam z Tobą

Cytat:

Napisane przez Finlora

Dolce Vita jest już niemal na horyzoncie

Daj cynk kiedy.

Cytat:

Napisane przez Finlora

A może masz jakieś chciejstwo? Coś co byś chciała, ale cała flaszka to zdecydowanie za dużo?

Dla mnie nigdy flaszka nie jest za dużą, to zawartość sakwy nie adekwatna do chciejstwa.
Nie wiem dlaczego, ale na myśl przyszedł mi : Code od Giorgio Armani. To taki dziwoląg, że aż godny uwagi. A tak to nie wiem. Moje upodobania nie są zbyt popularne, bo ja nie mam sprecyzowanie ulubionej grupy zapachowej . Albo coś mi się podoba, albo nie. Kocham bardzo ciężkie zapach z ogonem, a tu siurpryza : przy Piper Nigrum EDT od Lorenzo Villoresi miękną mi nogi. To świeży i ostry zapach, a do tego męski. Nienawidzę róż. Ani zapachu, ani jako kwiatu. I znowu siurpryza : za Rose Kashmirie od Les Parfums de Rosine dałabym się pokroić. Miałam parę lat temu i do dziś wspomina. I tak ja właśnie mam.
A jeśli moja pusta kabza zapełniłaby się, pierwszym moim zakupem {o Chloe Intense nie wspomnę, bo to oczywiste} byłoby : Love In Black od Creed.
No i widzisz jakie te moje zachcianki. Rozbieraj o chcesz i dawaj znać.
Bardzo ładne zapachy ma Estee Lauder {Pleasures, Intuition, Sensuous}. To takie, na które szybko zerkną te dziewczyny, które dręczyły mnie i dręczą okropniastą : Euphorie

NaKrawedzi · 2014-07-29, 13:30

Koniki średnio, powiem, że nie jest to łatwa dyscyplina sportowa, a staż mam maluteńki.

Dla mnie to co piszecie o perfumach jest niezrozumiałe, bo ja na szczęście takiego nałogu nie mam

ImmortalLover · 2014-07-30, 12:32

Cytat:

Napisane przez NaKrawedzi

Dla mnie to co piszecie o perfumach jest niezrozumiałe, bo ja na szczęście takiego nałogu nie mam

Piona! Nie lubię kupować perfum dla siebie, ani w ogóle damskich

Do tej pory moim ulubionych zapachem jest Euphoria,ale jakoś zawsze brak mi na nią kasy

Za to męskie mogę wąchać i wąchać

Finlora · 2014-08-05, 19:02

Imm, Euphoria w perfumeriach internetowych nie jest droga, np tu masz setkę edp w e-glamour

http://www.e-glamour.pl/product-pol-...rfumowana.html
Jak ja pomyślę ile mój TŻ wydał kiedyś na 30 ml w Douglasie to bym mogła mieć 2 setki za to

Ja niestety wpadłam w te perfumy jak śliwka w kompot, ale muszę trochę przystopować, bo w końcu nie będę już miała gdzie je chować

Następną rozbiórkę zrobię już jak wrócę z urlopu (chyba

).

Kasia, tak jak Ci pisałam, Code czeka w kolejce, bo testowałam kilka dni temu w Douglasie i stwierdzam, że mi się podoba

A na razie narkotyzuję się Addictem edp

Aż żałuję, że nie nabyłam w tej cenie setki tylko dla siebie

2014-06-22, 09:51	#902
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Włosomaniaczki cz. IV Wiedziałam, że czereśnie są moczopędne, ale nie sądziłam, że aż tak!

2014-06-22, 13:43	#903
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Włosomaniaczki cz. IV Wyczaiłam, że w e-glamour też są szczotki TT za niecałe 3 dychy, więc jak będę zamawiała Dolce Vita to se kliknę NK - myślisz, że oryginały? http://www.e-glamour.pl/search.php?text=tangle+teezer

2014-06-27, 21:28	#913
NaKrawedzi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Moon Wiadomości: 3 923	Dot.: Włosomaniaczki cz. IV Na koniu całkiem przyjemnie się jechało, trochę poskakałam, ale na szczęście nie boli, we wtorek idę 2 raz __________________ NK- Natural Killer Nakarm pieska Wymienię

2014-07-21, 21:37	#926
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Włosomaniaczki cz. IV Hop, hop, żyjecie? Też Wam się nic nie chce? TŻ ledwo wrócił i dziś znowu pojechał, ja ciężko pracuję a on się po świecie rozbija Nie mogę doczekać się urlopu, znowu pojedziemy nad morze, z psiskiem oczywiście. Kasia, mój nałóg trwa nadal, a Dolce Vita jest już niemal na horyzoncie A może masz jakieś chciejstwo? Coś co byś chciała, ale cała flaszka to zdecydowanie za dużo?

2014-07-29, 13:30	#928
NaKrawedzi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Moon Wiadomości: 3 923	Dot.: Włosomaniaczki cz. IV Koniki średnio, powiem, że nie jest to łatwa dyscyplina sportowa, a staż mam maluteńki. Dla mnie to co piszecie o perfumach jest niezrozumiałe, bo ja na szczęście takiego nałogu nie mam __________________ NK- Natural Killer Nakarm pieska Wymienię

2014-08-05, 19:02	#930
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Włosomaniaczki cz. IV Imm, Euphoria w perfumeriach internetowych nie jest droga, np tu masz setkę edp w e-glamour http://www.e-glamour.pl/product-pol-...rfumowana.html Jak ja pomyślę ile mój TŻ wydał kiedyś na 30 ml w Douglasie to bym mogła mieć 2 setki za to Ja niestety wpadłam w te perfumy jak śliwka w kompot, ale muszę trochę przystopować, bo w końcu nie będę już miała gdzie je chować Następną rozbiórkę zrobię już jak wrócę z urlopu (chyba ). Kasia, tak jak Ci pisałam, Code czeka w kolejce, bo testowałam kilka dni temu w Douglasie i stwierdzam, że mi się podoba A na razie narkotyzuję się Addictem edp Aż żałuję, że nie nabyłam w tej cenie setki tylko dla siebie

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)