kawał z niedzielnego maratonu uśmiechu:)

[Martini:)]

normalnie zawsze pale dowciapy wiec go napisze

Podjezdza autobus. Babcia wchodzi od strony kierowcy i pyta się Jasia:
- Jasiu chcesz orzeszka?
- Tak, poprosze - odpowiada Jaś
Następnego dnia sytuacja powtarza się, babcia wsiada do autobusu i pyta się Jasia czy chcesz orzeszka. On znowu sie godzi. Następnego dnia znowu babcia wsiada do autobusu i pyta się Jasia o to samo co zwykle. W końcu kierowca nie wytrzymyał i pyat się babci:
K: Babciu, a czemu sama nie możesz zjeść tych orzeszków?
B: Bo jestem stara i nie mam zębów
K: a skąd ty masz te orzeszki?
B:... z Tofifee!!!

mam nadzieję, że się spodoba... ja się starsznie uśmiałam, ale dowciap brzmiał troszkę inaczej... pozdrawiam

[berata]

fajne

[moniska]

tak
choc mnie z tego programu niesamowicie rozbroił Puchatek i Prosiaczek. Ryczałam ze smiechu

[Doda159]

niezłe

[Joanna22]

ohhhh okropienstwo

[~~~JOLA~~~]

Uslyszalam dzisiaj ten kawal od tescia dokladnie w momencie, kiedy jadlam Tofifee Juz mi tak nie smakowaly

[ona1981]

chcialabym zobaczyc minkę Jasia

[zaczarowana]

hehe orzeszki... ciekawe jak Jasiowi smakowały

[Madzioonia]

[paula007]

Niezły jest ten kawał, jak oglądałam ten program w niedziele to też śmiałam się niesamowicie

[201701160947]

a fuuuuj

[ewunia123]

heh też to oglądałam Cała rodzinka sie zachodziła . Kuzynek jedzący właśnie tofifee się zaksztusił

[diamelen]

hahaha, swietne

[Flofferek]

hehe okropne