Mężczyzna na wózku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-03, 20:37   #1
natalia_90
Raczkowanie
 
Avatar natalia_90
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 213
GG do natalia_90

Mężczyzna na wózku


Dziewczyny poznałam niesamowitego mężczyznę. Przystojny jak pieeeeron, inteligentny, z poczuciem humoru, potrafimy rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać....Niestety 9 lat temu jako siedemnastoletni gówniarz skoczył na główkę do wody i jeździ na wózku. Ja sama choruję, wprawdzie jestem sprawna, ale też potrzebuję pomocy czasami, czy myślicie, że coś więcej ma tutaj jakiś sens? Potwornie mnie do niego ciągnie, jest wspaniały i widzę, że zaczyna starać się o coś więcej niż przyjaźń, jednak nie wiem czy byłabym w stanie sobie z tym poradzić. W porównaniu ze zdrowymi mężczyznami czy raczej chłopczykami z którymi do tej pory byłam on jest dosłownie ideałem.

Co o tym myślicie?
natalia_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 20:42   #2
ily3
Przyczajenie
 
Avatar ily3
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 28
Dot.: Mężczyzna na wózku

Dlaczego nie? Przecież to, że jest na wózku chyba go nie przekreśla
__________________
http://www.kinomaniak.tv/pp/ily3
Bardzo proszę o jedno kliknięcie!

Klikamy
ily3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 20:45   #3
Paszczurek666
Zakorzenienie
 
Avatar Paszczurek666
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 4 262
Dot.: Mężczyzna na wózku

Wg mnie to ma sens, jak najbardziej. Tylko czy zdajesz sobie sprawę, że wózek zawsze będzie Was w jakiś sposób ograniczał.
__________________
Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą)
Miłośniczka butów wszelakich

Podskakuję z Mel B.
Joga

Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą.
----------------------------
Używasz poprawnie?
'Szlak prowadzi na wschód.'
'Szlag mnie trafia.'
Paszczurek666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 20:45   #4
Monis1992
Zadomowienie
 
Avatar Monis1992
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 296
Dot.: Mężczyzna na wózku

skoro jest ideałem to raczej nie ma nic strasznego w tym że nie jest w pełni sprawny jeśli tylko się nad sobą nie użala i nie prosi o litość ja bym się cieszyła
Monis1992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 20:45   #5
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez natalia_90 Pokaż wiadomość
Dziewczyny poznałam niesamowitego mężczyznę. Przystojny jak pieeeeron, inteligentny, z poczuciem humoru, potrafimy rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać....Niestety 9 lat temu jako siedemnastoletni gówniarz skoczył na główkę do wody i jeździ na wózku. Ja sama choruję, wprawdzie jestem sprawna, ale też potrzebuję pomocy czasami, czy myślicie, że coś więcej ma tutaj jakiś sens? Potwornie mnie do niego ciągnie, jest wspaniały i widzę, że zaczyna starać się o coś więcej niż przyjaźń, jednak nie wiem czy byłabym w stanie sobie z tym poradzić. W porównaniu ze zdrowymi mężczyznami czy raczej chłopczykami z którymi do tej pory byłam on jest dosłownie ideałem.

Co o tym myślicie?

Każdy czlowiek ma prawo do miłości. Taka osoba, nie w pelni sprawna też może być bardzo wartościowa.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 20:52   #6
natalia_90
Raczkowanie
 
Avatar natalia_90
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 213
GG do natalia_90
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez Paszczurek666 Pokaż wiadomość
Wg mnie to ma sens, jak najbardziej. Tylko czy zdajesz sobie sprawę, że wózek zawsze będzie Was w jakiś sposób ograniczał.
I właśnie dlatego zastanawiam się czy pójść do przodu czy zastopować kiedy jeszcze wszystko jest na etapie przyjaźni. Boję się, że nie poradzę sobie z pomocą jakiej pewnie potrzebuje, jest samodzielny w pełni, ale wiadomo jak jest.
natalia_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 20:57   #7
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez natalia_90 Pokaż wiadomość
I właśnie dlatego zastanawiam się czy pójść do przodu czy zastopować kiedy jeszcze wszystko jest na etapie przyjaźni. Boję się, że nie poradzę sobie z pomocą jakiej pewnie potrzebuje, jest samodzielny w pełni, ale wiadomo jak jest.
Musisz się zastanowić nad tym poważnie, czy jesteś w stanie mu pomóc w razie czego. Piszesz, że sama masz problemy ze zdrowiem. Pogodzicie to?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-03, 21:43   #8
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Mężczyzna na wózku

Były już tego typu wątki, zajrzyj, może coś znajdziesz dla siebie, ze swojej strony życzę powodzenia
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 22:05   #9
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Mężczyzna na wózku

Kurde jakiś czas temu był tutaj wątek podobny, młoda dziewczyna zakochała się w chłopaku na wózku i z tego co przeglądałam - opinie były na nie, a tutaj na odwrót. Nie rozumiem
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 22:31   #10
turkusowa_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 126
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez natalia_90 Pokaż wiadomość
Dziewczyny poznałam niesamowitego mężczyznę. Przystojny jak pieeeeron, inteligentny, z poczuciem humoru, potrafimy rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać....Niestety 9 lat temu jako siedemnastoletni gówniarz skoczył na główkę do wody i jeździ na wózku. Ja sama choruję, wprawdzie jestem sprawna, ale też potrzebuję pomocy czasami, czy myślicie, że coś więcej ma tutaj jakiś sens? Potwornie mnie do niego ciągnie, jest wspaniały i widzę, że zaczyna starać się o coś więcej niż przyjaźń, jednak nie wiem czy byłabym w stanie sobie z tym poradzić. W porównaniu ze zdrowymi mężczyznami czy raczej chłopczykami z którymi do tej pory byłam on jest dosłownie ideałem.

Co o tym myślicie?
Ja uważam że każdy ma prawo do miłości. Widać że facet zrozumiał swój błąd i wie że nie ma odwrotu już, zaakceptował wózek i chce z życia mimo wszystko korzystać, a uwierz mi że takie osoby biorą i tyle samo oddają od siebie. Wszyscy spotkaliśmy się pewnie z podejściem, że druga osoba bierze ją z litości a nie z miłości, a tu czegoś takiego nie ma. Zastanów się czy trafi Ci się ktoś lepszy, bo na moje to nie przekreśla szczęścia. Wiele osób niepełnosprawnych są razem i wzajemnie w razie możliwości sobie pomagają i dają radę, więc Wam też może się udać
__________________
bo w życiu nic nie dzieję się bez przyczyny...
turkusowa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 22:50   #11
Nealinne
Zakorzenienie
 
Avatar Nealinne
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Kurde jakiś czas temu był tutaj wątek podobny, młoda dziewczyna zakochała się w chłopaku na wózku i z tego co przeglądałam - opinie były na nie, a tutaj na odwrót. Nie rozumiem
Ja też nie rozumiem. Również tamten watek przeglądałam i pamiętam, że aż byłam zdziwiona ilością odpowiedzi na "nie". Wchodząc tutaj nastawiałam się na to samo a tu taka zmiana.
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie.
Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
Nealinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 22:52   #12
natalia_90
Raczkowanie
 
Avatar natalia_90
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 213
GG do natalia_90
Dot.: Mężczyzna na wózku

No właśnie, rozmawiałam z nim dużo na temat jego niepełnosprawności, jego podejścia do tego wszystkiego i widzę jak mocno żałuje, ale stara się żyć w miarę możliwości normalnie, bo przecież czasu nie cofnie a życie toczy się dalej. Zadłużyłam się w nim, to pewne. Ja nawet nie czuję w stosunku do niego litości, bo on na to nie pozwala swoim zachowaniem, uśmiecha się, żartuje. Jednak boję się go skrzywdzić, boję się, ze sobie nie poradzę, własciwie sama nie wiem z czym, ale z jednej strony czuję motyle w brzuchu a z drugej straszny lęk.
natalia_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 22:55   #13
turkusowa_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 126
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez natalia_90 Pokaż wiadomość
No właśnie, rozmawiałam z nim dużo na temat jego niepełnosprawności, jego podejścia do tego wszystkiego i widzę jak mocno żałuje, ale stara się żyć w miarę możliwości normalnie, bo przecież czasu nie cofnie a życie toczy się dalej. Zadłużyłam się w nim, to pewne. Ja nawet nie czuję w stosunku do niego litości, bo on na to nie pozwala swoim zachowaniem, uśmiecha się, żartuje. Jednak boję się go skrzywdzić, boję się, ze sobie nie poradzę, własciwie sama nie wiem z czym, ale z jednej strony czuję motyle w brzuchu a z drugej straszny lęk.
Lęk się bierze bo wiesz że nie chodzi tylko jeździ na wózku, że w pewnych kwestiach będziecie ograniczeni. Skoro on taki otwarty jest to i ja bym się otworzyła i poddała temu co się rozwija. Bo tak na prawdę jak nie wyjdzie coś to skrzywdzić można każdego nie ważne czy jeździ na wózku czy nie.
__________________
bo w życiu nic nie dzieję się bez przyczyny...
turkusowa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 23:16   #14
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Mężczyzna na wózku

Ja myślę, że jakbyś naprawdę coś do niego czuła WIELKIEGO, to tego wątku nie byłoby tutaj... a skoro są wahania to..?

Autorko jak się kocha/podoba się/ma się jakieś uczucia to nie patrzy się na przeszkody. Wiara i uczucia sprawiają (powinny sprawiać), że dany człowiek ma siłę i ochotę do przeciwności losu.. WIE, że poradzi sobie, że DA RADĘ dać szczęście niepełnosprawnej osobie...

Serio dobrze to przemyśl bo możesz go skrzywdzić.. może nie teraz a w przyszłości.

Choć życzę wszystkiego dobrego rzecz jasna!
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 23:30   #15
natalia_90
Raczkowanie
 
Avatar natalia_90
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 213
GG do natalia_90
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Ja myślę, że jakbyś naprawdę coś do niego czuła WIELKIEGO, to tego wątku nie byłoby tutaj... a skoro są wahania to..?

Autorko jak się kocha/podoba się/ma się jakieś uczucia to nie patrzy się na przeszkody. Wiara i uczucia sprawiają (powinny sprawiać), że dany człowiek ma siłę i ochotę do przeciwności losu.. WIE, że poradzi sobie, że DA RADĘ dać szczęście niepełnosprawnej osobie...

Serio dobrze to przemyśl bo możesz go skrzywdzić.. może nie teraz a w przyszłości.

Choć życzę wszystkiego dobrego rzecz jasna!
Nie napisałam nigdzie, że czuję coś WIELKIEGO. Czuję coś. Myślę, że w tym wypadku jednak trzeba usiąść i chwilę pomyśleć, bo to nie jest przeszkoda typu dzielą nas kilometry, która w każdej chwili może zniknąć. Skąd mam wiedzieć czy sobie poradzę skoro nigdy w takiej sytuacji nie byłam? Nawet gdybym zakochała się w nim już teraz po uszy to nie mogę mieć pewności, że dam radę. Ale dziękuję
natalia_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 23:35   #16
potwor_z_jeziora
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z pod byka
Wiadomości: 945
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Ja myślę, że jakbyś naprawdę coś do niego czuła WIELKIEGO, to tego wątku nie byłoby tutaj... a skoro są wahania to..?
Nie chcę nic mówić, ale niedawno żeś pisał o tym, że aby było coś wielkiego to trzeba czasu razem i to sporo, więc wtf ?
Wahania w takiej sytuacji są jak najbardziej zrozumiałe.
potwor_z_jeziora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 00:07   #17
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Mężczyzna na wózku

ja jestem na tak, żeby spróbować rozwinąć tą relację skoro was nawzajem do siebie ciągnie.
mam tylko jedno brutalne "ale"- czy wiesz jak z jego sprawnością sexualną?Autorko- nie musisz tu odpowiadać, bo to niekoniecznie temat do opisywania na forum, ale dobrze się zastanów...przyjaźń przyjaźnią, ale związek dwojga ludzi to też sex. Nie koniecznie już, od razu, ale w perspektywie bliższej lub dalszej jest
Z własnego doświadczenia wiem, ze bez sexu zbudowanie trwałego i szczęśliwego związku jest piekielnie trudne i udaje się raz na milion
Osobiście dla mnie, gdybym już się zadurzyła w facecie, byłby to jeden z głównych aspektów decydujących o rozwoju lub stopowaniu rozwoju bliższej relacji.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 00:34   #18
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez Paszczurek666 Pokaż wiadomość
Wg mnie to ma sens, jak najbardziej. Tylko czy zdajesz sobie sprawę, że wózek zawsze będzie Was w jakiś sposób ograniczał.
np. seks moze w ogole nie istniec
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 01:38   #19
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez potwor_z_jeziora Pokaż wiadomość
Nie chcę nic mówić, ale niedawno żeś pisał o tym, że aby było coś wielkiego to trzeba czasu razem i to sporo, więc wtf ?
Wahania w takiej sytuacji są jak najbardziej zrozumiałe.
Tak i swoje zdanie podtrzymuję.

Zapewne widzisz, że tutaj chłopak niepełnosprawny i autorka wie od początku na co powołuje się...

Różnica jest między tamtą dyskusją a TĄ sytuacją.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 05:23   #20
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
np. seks moze w ogole nie istniec

Ano właśnie. To też warto rozważyć - ja np. nie wyobrażam sobie związku, w którym nie ma seksu wcale.
Autorko, poza tym musisz się zastanowic na ile Ty potrzebujesz ze swoją chorobą pomocy. Bo moze się okazać że będziecie potrzebowali jej oboje i to na tyle, że to drugie nie będzie mogło jej dać...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 06:17   #21
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mężczyzna na wózku

Daj sprawie czas. Nie zachłystuj się tak bardzo jego wspaniałością i idealnością (ideałów nie ma), bo możesz się potem tym bardziej rozczarować. Nieco więcej luzu polecam.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 07:11   #22
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez Nealinne Pokaż wiadomość
Ja też nie rozumiem. Również tamten watek przeglądałam i pamiętam, że aż byłam zdziwiona ilością odpowiedzi na "nie". Wchodząc tutaj nastawiałam się na to samo a tu taka zmiana.
czy wtedy facet nie był negatywnie nastawiony do związków?


autorko ,porozmawiaj z nim i traktuj go jako zdrowego faceta,który takze musi mieć prawo do ewentualnej pomyłki.spróbujcie,a kiedy nie wyjdzie szukajcie dalej
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 08:12   #23
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
ja jestem na tak, żeby spróbować rozwinąć tą relację skoro was nawzajem do siebie ciągnie.
mam tylko jedno brutalne "ale"- czy wiesz jak z jego sprawnością sexualną?Autorko- nie musisz tu odpowiadać, bo to niekoniecznie temat do opisywania na forum, ale dobrze się zastanów...przyjaźń przyjaźnią, ale związek dwojga ludzi to też sex. Nie koniecznie już, od razu, ale w perspektywie bliższej lub dalszej jest
Z własnego doświadczenia wiem, ze bez sexu zbudowanie trwałego i szczęśliwego związku jest piekielnie trudne i udaje się raz na milion
Osobiście dla mnie, gdybym już się zadurzyła w facecie, byłby to jeden z głównych aspektów decydujących o rozwoju lub stopowaniu rozwoju bliższej relacji.
Zgadzam się w całej rozciągłości i przyłączam do pytania.
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 08:54   #24
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Kurde jakiś czas temu był tutaj wątek podobny, młoda dziewczyna zakochała się w chłopaku na wózku i z tego co przeglądałam - opinie były na nie, a tutaj na odwrót. Nie rozumiem
Też nie rozumiem, tam raczej stanowczo odradzali.. nie ?
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
czy wtedy facet nie był negatywnie nastawiony do związków?
Tak, tak to ten
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 09:48   #25
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
Też nie rozumiem, tam raczej stanowczo odradzali.. nie ?


Tak, tak to ten
no wlaśnie dlatego.
inaczej wyglada jasna sytuacja,gdzie obojga ludzi ciągnie do siebie,a inaczej jeśli musisz udawadniać drugiej stronie,że nadajesz się do bycia partnerem.
tu facet nie obawia się próbować,a tam bał się porażki.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 10:17   #26
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez natalia_90 Pokaż wiadomość
Dziewczyny poznałam niesamowitego mężczyznę. Przystojny jak pieeeeron, inteligentny, z poczuciem humoru, potrafimy rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać....Niestety 9 lat temu jako siedemnastoletni gówniarz skoczył na główkę do wody i jeździ na wózku. Ja sama choruję, wprawdzie jestem sprawna, ale też potrzebuję pomocy czasami, czy myślicie, że coś więcej ma tutaj jakiś sens? Potwornie mnie do niego ciągnie, jest wspaniały i widzę, że zaczyna starać się o coś więcej niż przyjaźń, jednak nie wiem czy byłabym w stanie sobie z tym poradzić. W porównaniu ze zdrowymi mężczyznami czy raczej chłopczykami z którymi do tej pory byłam on jest dosłownie ideałem.

Co o tym myślicie?
Pewnie, że ma sens. Jeszcze się pytasz
Tylko tak wiesz, bez spiny na razie

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2012-06-04 o 10:18
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 10:27   #27
potwor_z_jeziora
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z pod byka
Wiadomości: 945
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Tak i swoje zdanie podtrzymuję.

Zapewne widzisz, że tutaj chłopak niepełnosprawny i autorka wie od początku na co powołuje się...

Różnica jest między tamtą dyskusją a TĄ sytuacją.
Sęk w tym, że sprawny czy nie, nigdy nie ma pewności co z tego wyjdzie na początku. A tutaj jest pytanie czy próbować, niezdecydowanie większe, bo w razie gdyby jednak nie wyszło, to gościa by było dziesięciokrotnie bardziej żal z racji niepełnosprawności.
Ale mi się wydaje, że to nie będzie taki problem - sądząc po tym, iż typ sobie poczyna całkiem nieźle, mimo tego wypadku żyje normalnie to jest dużo bardziej charakterny niż przeciętny facet w jego wieku, więc gdyby jednak z autorką coś nie wyszło to nie pogrąży się w żalu i rozpaczy z tego powodu.
On sam chyba chce być traktowany normalnie, więc pewnie także w tych sprawach nie chciałby aby obchodzono się z nim jak z jajkiem.
potwor_z_jeziora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 11:15   #28
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: Mężczyzna na wózku

Myślę, że warto zaryzykować Wiadomo, że będzie trudniej niż ze zdrowym mężczyzną, pewne rzeczy będą Was ograniczały, ale to wcale nie znaczy, że będzie gorzej
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 14:12   #29
ariadna90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 464
Dot.: Mężczyzna na wózku

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Ano właśnie. To też warto rozważyć - ja np. nie wyobrażam sobie związku, w którym nie ma seksu wcale.
Autorko, poza tym musisz się zastanowic na ile Ty potrzebujesz ze swoją chorobą pomocy. Bo moze się okazać że będziecie potrzebowali jej oboje i to na tyle, że to drugie nie będzie mogło jej dać...
racja
ariadna90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 14:14   #30
natalia_90
Raczkowanie
 
Avatar natalia_90
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 213
GG do natalia_90
Dot.: Mężczyzna na wózku

Jeżeli chodzi o jego sprawność seksualną to właściwie nie było między nami tematem tabu i z tego co mi wiadomo tam jest całkowicie sprawy. Jednak boję się też tego, że to byłby dla niego właściwie pierwszy poważny związek, bo od momentu wypadku, a miał wtedy 17 lat nie był w żadnym związku właściwie.
natalia_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:33.