|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2011-04-23, 14:31 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 6
|
Czy to normalne? Pytanie o zdradę. A raczej chęć na nią.
Witam serdeczine panie i panów.
Jeżeli już taki wątek pojawił się na forum, bardzo proszę o przekierowanie do niego. Otóż chciałabym się dowiedzieć, czy staję okrutnym człowiekiem, któremu tylko jedno w głowie, a mianowicie - chęć " posiadania ciastka i zjedzenia go" jednocześnie, czy to normalne i każdy/a z was się boryka z takimi myślami, odczuciami. Jestem w związku rok - wiem, że to niezbyt długi okres. Od razu też zaznaczam, by nie było niedomówień, iż jest to związek między dwoma kobietami. (Chociaż nie powinno to być tutaj istotne) Od kilku miesięcy nie mam kompletnie ochoty na seks, co jest bardzo dziwne, gdyż to ja byłam prowodyrem wszelkich zbliżeń. Kompletnie nie zależy mi na satysfakcji seksualnej, nie potrzebuje zbliżeń, męczy mnie dotyk, całowanie. pieszczoty. Nie chce mi się po prostu. Raz na miesiąc, może półtora mam małą ochotę. Generalnie wolę już to załatwić po "swojemu". Lecz jest jedna osoba z przeszłości, która co jakiś czas staje na mojej drodze. To co nas łączyło jest raczej ciężkie do opisania, nigdy nie byłyśmy ze sobą, nie mamy wiele ze sobą wspólnego. Kobieta ta nie jest osobą o orientacji homoseksualnej, a nawet biseksualnej. Stało się tak, że od pierwszego spotkania się przyciągnełyśmy i tak mijał czas wspólnie, bynajmniej nie na rozmowach, ale i też nie na łóżku. Nasze drogi się rozeszły, ja poznałam swoją kobietę, ona swojego mężczyznę. Jednak przez ten cały czas mam ją w głowie, w snach, a gdy ją spotykam kolana mi się uginają i próbuje uciec jak najdalej. Podświadomie nadal dążę do zbliżeń, chociaż ciągle przekładam spotkania. W moim związku nie ma mowy o jakiejkolwiek zdradzie. Czy to właśnie może być przyczyną "naszego" niemałżeńskiego łóżkowego problemu? Czy wy też macie czasem takie sytuacje, myśli, niedokończone rozdziały, które nadal was w jakiś sposób dotyczą. Nie chodzi mi tu o konkretne odpowiedzi na moje pytanie. A raczej obiektywną ocenę sytuacji, a w szczególności opisanie własnych doświaczeń. Nie proszę też o odpowiedź ludzi, których wiedza o partnerstwie i związku kończy się na 2 miesięczych "epizodach", czy serialowych perypetiach. Pozdrawiam. |
2011-04-23, 14:52 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Czy to normalne? Pytanie o zdradę. A raczej chęć na nią.
Cytat:
Ja sobie nie wyobrażam, że mogłabym pójść do łóżka z kimkolwiek innym niż TŻ. Tak samo nie wyobrażam sobie, że mogłabym całować się z kims innym, z kimś innym być tak blisko, tak fajnie spędzać czas. Nigdy mi nie przyszło do głowy, że bym mogła go zdradzić. Bo dla mnie tam gdzie zdrada (chocby emocjonalna) to już nie ma miłości.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-04-23, 15:05 | #3 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Czy to normalne? Pytanie o zdradę. A raczej chęć na nią.
Cytat:
Co innego pożądać kogoś innego - w końcu może nam się spodobać druga osoba - a co innego kompletny brak bliskości w związku. Niedokończone rozdziały muszą być zamknięte przed wejściem w nowy związek, przynajmniej w jakimś stopniu - można mieć słabość czy miłe wspomnienia związane z kimś z przeszłości, ale nie można wciąż mieć nadziei. To bezcelowe, a męczy osobę, z którą jesteś.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
2011-04-23, 16:59 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Czy to normalne? Pytanie o zdradę. A raczej chęć na nią.
Nie, nie lubie sobie komplikowac zycia bez sensu.
|
2011-04-23, 17:51 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Czy to normalne? Pytanie o zdradę. A raczej chęć na nią.
To nie jest normalne. Jak się z kimś jest i się tego kogoś kocha to nie myśli się o zdradzie.
__________________
My road. My life. My dream. |
2011-04-25, 18:49 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Czy to normalne? Pytanie o zdradę. A raczej chęć na nią.
takie fantazje są częste, zwłaszcza jeśli Twój związek/relacje zakończył się albo nagle albo w jakiś niewyjaśnionych okolicznościach to potem staramy się "dopisać" dalszą historię, fantazjujemy o tej osobie.... I to jest norma w takich przypadkach
pamiętacie może jak swego czasu non stop w mediach była mowa o tym, że ludzie po 20 latach odnawiali znajomości przez nk i zostawiali rodziny. To ta sama zasada, po 20 latach wybielamy swoje byłe miłości i udoskonalamy. Ale prawda jest taka, że takie związki nie rozpadały się bez powodu, tylko to my wypieramy ten powód. creativen u Ciebie jest być może podobnie - z jakiegoś powodu Wasze drogi się rozeszły i czy jest sens wracać do utopii? |
2011-04-25, 20:15 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
|
Dot.: Czy to normalne? Pytanie o zdradę. A raczej chęć na nią.
Moim zdaniem powinnaś porozmawiać z partnerką.
Macie jakieś problemy czy po prostu takie masz odczucia i... doszłaś do wniosku,że masz ochotę ale na kogoś innego ? Moim zdaniem takie zachowanie...może nie jest normalne ale się zdarza Zamiast oszukiwać, lepiej powiedzieć, odejść. Nawet jeśli z tą "trzecią" nic nie miałoby się wydarzyć.
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę. |
2011-04-25, 21:12 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Czy to normalne? Pytanie o zdradę. A raczej chęć na nią.
Ja sie zgadzam z klempaą, myślę, że jeśli w związku jest dobrze, to takie rzeczy się nie pojawiają.
|
2011-04-26, 19:16 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: Czy to normalne? Pytanie o zdradę. A raczej chęć na nią.
chęć czy też pożądanie normalna rzecz, nawet w związku ale tu nie chodzi o czystą fizyczność, chęć odmiany. Ty pragniesz tamtej, a przestałaś pragnąć obecnej partnerki, nastąpił 1 etap tak zwanego "rozpadu pożycia". zdradzasz obecna partnerkę emocjonalnie a to już bardzo źle.....
ratuj związek jeśli jeszcze masz ochotę bo za chwilę nie będzie co zbierać.....mój były też przestał się mną interesować a mieliśmy bardzo intensywne pożycie, wiedziałam wtedy ,że jest bardzo źle.....miesiąc później zostawił mnie.....brak seksu to zwiastun najgorszego
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
2011-04-29, 15:11 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Czy to normalne? Pytanie o zdradę. A raczej chęć na nią.
Ja chyba nie do konca zrozumialam o co chodzi ;(
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:50.