Jak zdrowo schudnąć w moim wieku?

[Hiruni]

Mam 14, prawie 15 lat. Ważę 70-71kg przy wzroście 168cm, więc mam nadwagę, poza tym wyglądam grubo. Próbowałam głodówek, ale przez to mam teraz trochę problemów ze zdrowiem. Wiem, że głodówki to głupota, ale mimo to się głodziłam. Chciałabym zacząć jeść zdrowo, tylko kiedy próbuję czuję, że mi nie wyjdzie i poddaję się po 2-3 dniach. Z ćwiczeniami bym nie miała problemów, tylko nie wiem co ćwiczyć w domu- ćwiczenia na zewnątrz odpadają, bo po pierwsze się wstydzę, a po drugie pogoda pod psem Mam alergię na orzechy i miód, więc nie mogę uwzględniać ich w diecie.

[loud]

Napisane przez Hiruni

Mam 14, prawie 15 lat. Ważę 70-71kg przy wzroście 168cm, więc mam nadwagę, poza tym wyglądam grubo. Próbowałam głodówek, ale przez to mam teraz trochę problemów ze zdrowiem. Wiem, że głodówki to głupota, ale mimo to się głodziłam. Chciałabym zacząć jeść zdrowo, tylko kiedy próbuję czuję, że mi nie wyjdzie i poddaję się po 2-3 dniach. Z ćwiczeniami bym nie miała problemów, tylko nie wiem co ćwiczyć w domu- ćwiczenia na zewnątrz odpadają, bo po pierwsze się wstydzę, a po drugie pogoda pod psem Mam alergię na orzechy i miód, więc nie mogę uwzględniać ich w diecie.

No to poczuj,że ci wyjdzie.
Mniej jeść, ruszać się, nie patrzeć na to,że pogoda brzydka ani że buty do biegania nie są ładne tylko ZMOTYWOWAĆ SIĘ.
W domu to możesz się porozciągać ewentualnie, a podstawą tu są aeroby.
Tłuszcze można dostarczać z innych źródeł niż orzechy, miód postawą żadnej diety (niestety ) nie jest.
Wystarczy trochę chęci do poczytania na pierwszym lepszym wątku i forum czym jest zdrowy sposób odżywiania.

[e19c5719f6a7940d002dc7b15b591184dc08028e_5f8782f23d7b5]

Wystarczy wpisać na youtubie np. ćwiczenia na brzuch/uda albo np. skalpel itd... i spokojne da się ćwiczyć w domu

[Joanna XL]

Hmmm w Twoim wieku ważyłam podobnie (68) i też czułam się z tym paskudnie... Niestety moje doświadczenie pokazuje że diety mają małe szanse - ja próbowałam ale wiadomo domowe jedzonko, pełna lodówka i kochająca mama piekąca ciacho Ciężko jest- i są to trudności obiektywne więc nie rób sobie wyrzutów...
Proponuje zrezygnować ze słodyczy i chipsow na rzecz owoców i zacząć ćwiczyć bo to podstawa Nie zachęcam do biegania- bo wiadomo pogoda na początki nie najlepsza, nie wszędzie się da... zachecam do ćwiczeń z youtubem Nie wiem co lubisz -ja probowałam zumby (jak lubisz tańczyc -ale dla mnie było za szybko) . Teraz robie ćwiczenia mel B 3-4 razy w tygodniu po godzinie, w dni bez coś innego ... (wpisujesz mel b i jest
W Twoim wieku szybko schudniesz, nadwagę masz małą więc ruch nie sprawi ci problemu - tylko pozytywne nastawienie i konsekwencja I pamiętaj jak stawiasz na ćwiczenia - to mierz się a nie waż Bo mięśnie są cięższe od tłuszczu

[StupidAlice]

Napisane przez Hiruni

Mam 14, prawie 15 lat. Ważę 70-71kg przy wzroście 168cm, więc mam nadwagę, poza tym wyglądam grubo. Próbowałam głodówek, ale przez to mam teraz trochę problemów ze zdrowiem. Wiem, że głodówki to głupota, ale mimo to się głodziłam. Chciałabym zacząć jeść zdrowo, tylko kiedy próbuję czuję, że mi nie wyjdzie i poddaję się po 2-3 dniach. Z ćwiczeniami bym nie miała problemów, tylko nie wiem co ćwiczyć w domu- ćwiczenia na zewnątrz odpadają, bo po pierwsze się wstydzę, a po drugie pogoda pod psem Mam alergię na orzechy i miód, więc nie mogę uwzględniać ich w diecie.

Czego się wstydzisz Kochana? Spacery, chodzenie z kijkami a jak troche zrzucisz bieganie może być (teraz dbaj o stawy) Ty nie masz się czego wstydzić niech robią to osoby, które zalegają na kanapie i wcinają drugą czekolade Warzywa, owoce, może przekonaj mame do zastąpienia chleba białego razowym czy też ciemne makarony. MŻ+WR, pamiętaj też, że ciągle dojrzewasz masz w szkole siłownie? może mogłabyś tam chodzić po lekcjach Ćwiczenia siłowe przynoszą jeszcze lepsze efekty niż aeroby
Trzymam za Ciebie kciuki Rób wszystko z głową a napewno się uda

[nosferatku]

Napisane przez Hiruni

Chciałabym zacząć jeść zdrowo, tylko kiedy próbuję czuję, że mi nie wyjdzie i poddaję się po 2-3 dniach.

Ha, widzisz, bo przy zdrowym jedzeniu nie schudniesz w 2-3 dni. W ogole nic sie nie zmieni przez tydzien, dwa. Ale na dłuższą metę czekają Cię świetne wyniki, zdrowo się odżywiając i ćwicząc pozbędziesz się całej nadwagi, oczywiście-nie od razu, tylko w jakieś pół roku

Powodzenia!

Aha. Na świeżym powietrzu nie musisz ćwiczyć, tym bardziej, że pogoda teraz mało przyjazna biegaczom. Ale możesz chodzić na długie spacery. Tego się chyba nie wstydzisz?

[_Ulcia_]

Hej!
za pomocą mamy lub taty wybierz się do doktora dietetyki ,nie słuchaj żadnych rad osób które nie są uprawnione do tego aby doradzać Ci w dziecinie zrowego odżywiania każde jedne ćwiczenia wymagają najpier odpowiedniej rozgrzewki(chodzmy nawet takie bieganie) potem ćwiczenia główne a na końcu rozciąganie. Ćwicz tylko pod okiem intruktorów którzy są profesjonalistami i dużo lat doświadczeń.

[loud]

Napisane przez _Ulcia_

Hej!
za pomocą mamy lub taty wybierz się do doktora dietetyki ,nie słuchaj żadnych rad osób które nie są uprawnione do tego aby doradzać Ci w dziecinie zrowego odżywiania każde jedne ćwiczenia wymagają najpier odpowiedniej rozgrzewki(chodzmy nawet takie bieganie) potem ćwiczenia główne a na końcu rozciąganie. Ćwicz tylko pod okiem intruktorów którzy są profesjonalistami i dużo lat doświadczeń.

Skoro dziewczyna zakłada wątek to prawdopodobnie nie ma na tyle wyrozumiałych rodziców ażeby zabrali ją do dietetyka lub pomogli przejść na dietę gotując zdrowiej / dietetycznej.



Co do ćwiczeń to warto ćwiczyć wedle możliwości. Jw

[paddy_1]

Ja od siebie dodam, że sama się wstydziłam biegać wśród ludzi w parku. Szczególnie gdy miałam taką możliwość w niedzielę, gdy wszyscy eleganccy po kościele a ja dres zero make upu...
Ale okazało się że tam biega i ćwiczy mnóstwo osób, grubych, chudych, wysportowanych i tych mniej.

Co dodaje mi energii i jest motywacją (może uznacie mnie za zarozumiałą ale to działa ) Po pierwsze - kiedy mijam ludzi którzy nie ćwiczą, którzy jedzą lody czy wielką watę cukrową wiem, że to ja wygrywam, to ja jestem górą. I kiedy mijam pary zakochanych to mimo że wyglądam jak zgon to widzę podziw w oczach facetów i złość i zazdrość w oczach babeczek. To mi daje niezwykłą siłę

Co do jedzenia przygotowanego przez nasze kochane mamiczki - Moja próbowała mnie dokarmiać podczas przyjazdów na weekendy. Sama chodzi na aerobik dwa razy w tygodniu i gdy ja tak duuużo mówiłam o zdrowym jedzeniu, to teraz pomaga mi coś pozmieniać w obiadkach, a to doda jogurt zamiast śmietany, albo wyjmie mi mięsko zanim zrobi sos.
Jak robi makaron to ja sobie gotuję swój pełnoziarnisty, tak samo jest z ryżem. To nie jest trudne Wiadomo, nie zmienisz wszystkiego w pyszne zdrowe danie ale czasem kilka małych zmian wystarczy.

I nie poddawaj się! P
Polecam blogi czy tumblr które dla mnie są niezwykle motywujące - to jedne z moich ulubionych
http://thetumblrgym.com/
http://inspirefitness.tumblr.com/

[StupidAlice]

Napisane przez paddy_1

Ja od siebie dodam, że sama się wstydziłam biegać wśród ludzi w parku. Szczególnie gdy miałam taką możliwość w niedzielę, gdy wszyscy eleganccy po kościele a ja dres zero make upu...
Ale okazało się że tam biega i ćwiczy mnóstwo osób, grubych, chudych, wysportowanych i tych mniej.

Co dodaje mi energii i jest motywacją (może uznacie mnie za zarozumiałą ale to działa ) Po pierwsze - kiedy mijam ludzi którzy nie ćwiczą, którzy jedzą lody czy wielką watę cukrową wiem, że to ja wygrywam, to ja jestem górą. I kiedy mijam pary zakochanych to mimo że wyglądam jak zgon to widzę podziw w oczach facetów i złość i zazdrość w oczach babeczek. To mi daje niezwykłą siłę

Co do jedzenia przygotowanego przez nasze kochane mamiczki - Moja próbowała mnie dokarmiać podczas przyjazdów na weekendy. Sama chodzi na aerobik dwa razy w tygodniu i gdy ja tak duuużo mówiłam o zdrowym jedzeniu, to teraz pomaga mi coś pozmieniać w obiadkach, a to doda jogurt zamiast śmietany, albo wyjmie mi mięsko zanim zrobi sos.
Jak robi makaron to ja sobie gotuję swój pełnoziarnisty, tak samo jest z ryżem. To nie jest trudne Wiadomo, nie zmienisz wszystkiego w pyszne zdrowe danie ale czasem kilka małych zmian wystarczy.

I nie poddawaj się! P
Polecam blogi czy tumblr które dla mnie są niezwykle motywujące - to jedne z moich ulubionych
http://thetumblrgym.com/
http://inspirefitness.tumblr.com/

Pani "zarozumiała" wpadłam tylko żeby Ci wystarczy pozmieniać małe rzeczy,brawo, brawo

[paddy_1]

Dziękuję. To dopiero początek mimo że moje ciało wygląda tak jakbym chciała. Zdrowe odżywianie i ćwiczenia stały się moim stylem życia i zostaną ze mną już na zawsze
Trzymajcie się wszystkie dzielnie

[nonessential]

Ja ci bardzo gorąco polecam trening Ewy Chodakowskie. Są to proste ale męczące ćwiczenia dostarczające również endorfin do organizmu. Ja stosuję i jestem bardzo zadowolona. Początkowo sądziłam że to jakaś katorga i nie dam rady znów go zrobić ale z dnia na dzień jest mi coraz łatwiej i robie go teraz z uśmiechem na twarzy i widzę w końcu efekty z ćwiczeń