Czas Dzialania- Schudnijmy Razem

[anecznik1]

Napisane przez DouxRebelle

Im nas więcej tym lepiej
Może umówimy się, że jutro wszystkie stajemy na wagę, mierzymy się - tutaj podajemy swoje wyniki i powiedzmy powtarzamy to co dwa tygodnie ? Bo póki co to same tu plotki

Ja jestem ZA. Może takie "obnażenie się" pomoże mi w sumienności realizacji postawionego sobie celu.

[_pusia]

Doux,

Tak, chce schudnac, ale zdrowo i bez nerwow, a wiem, ze jak zaczne sie wazyc, to moge wpasc w jakas obsesje. Chce przede wszystkim zdrowo jesc i sie ruszac, wierze, ze wtedy waga spadnie.

Anecznik,

Ja tez popieram pomysl Doux i ze swojej strony dodaje, ze mozemy pisac co jemy i cwiczymy.

[DouxRebelle]

Napisane przez anecznik1

Ja jestem ZA. Może takie "obnażenie się" pomoże mi w sumienności realizacji postawionego sobie celu.

Myślę, że to nas bardziej zmotywuje, bo będzie widać efekt.
To co proponuje Pusia - no jak kto woli, ale moim zdaniem, to nie jest dobry pomysł, bo jak później ocenić efekt ?
Waga nie ugryzie - i tak na co dzień widzisz się w lustrze. W czym więc problem ?

[_pusia]

Doswiadczenie z przeszlosci jak sie wazylam, to jadlam coraz mniej i mniej, zeby widziec efekty na wadze, a wszystkie wiemy do czego to prowadzi.

Mi bardzo zalezy na tym, zeby przede wszystkim jesc zdrowo i na tym chce sie skoncentrowac bardziej niz na wadze, dlatego bede chetnie pisac co jem.

[Brawurka_29]

I ja jestem za tym żeby w poniedziałki rano podawać wagę I co 2 tygodnie . Bo co tydzień to by mnie załamywało

[_pusia]

Dziewczyny,

Ten watek jest po to, zeby nam pomoc. Postarajmy sie wspolnie wspierac w dazeniu do celow, jakie sobie obralysmy.
Oczywiscie kazdej z nas zalezy na utracie kilogramow, ale kazda ma na to swoj indywidualny sposob- i to jest wlasnie fajne, jednej pomaga wazenie, innej wpisywanie tego, co je.

Po prostu wspierajmy sie w tym, zeby malymi kroczkami isc do przodu

[DouxRebelle]

Brawurko - tydzień to zbyt krótko, wydaje mi się, że dwa tygodnie będzie optymalnie
To co - jutro wielki dzień ?

[Brawurka_29]

Ja jestem za

[_pusia]

Ja tez jestem za i prosze, nie miejscie do mnie pretensji, ze ja sie nie bede wazyc.

Czy uwazacie, ze to dobry pomysl, zeby wpisywac jadlospisy?

[DouxRebelle]

Tak -uważam, że zarówno pisanie co jemy w ciągu dnia i do tego jakie ćwiczenia robiłyśmy.

Zawsze będzie można się wymienić przepisami czy linkami fajnych ćwiczonek

[_pusia]

Doux,

To super, mozemy tez ewentualnie korygowac swoje jadlospisy, to ja zaraz napisze co dzis zjadlam.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

sniadanie; owsianka, owoce
obiad; ryba, warzywa
kolacja; razowy chleb, bialy ser, warzywa

przegryzki; owoce, orzechy

cwiczenia; nic

[DouxRebelle]

Mój jadłospis na dziś :
śniadanie - pół jogurtu naturalnego z suszonymi śliwkami - 250 kcal.
II śniadanie - banan i mandarynka - 200 kcal
przekąska (bo niestety byłam na uczelni więc nie miałam obiadu) - chipsy ryżowe - 260 kcal
obiad - chińszczyzna z brązowym ryżem - 450 kcal
kolacja - kanapka z ciemnego chleba z hummusem - 150 kcal.

Bilans na dziś : 1310 kcal.
Spacer - około 10 km.
Wieczorem zrobię jeszcze tiffoczki i trochę ćwiczeń rozciągających

[_pusia]

Doux,

Nie jestes szybko glodna jak zjesz na sniadanie jogurt?

[DouxRebelle]

Nie, po to dodaję do jogurtu suszone owoce, albo muesli. Zresztą na co dzień jem owsianki na śniadanie, ale nie mam serca budzić domowników o 6;20 w niedzielę waląc garnkami po kuchni, więc w weekendy uczelniane mam jogurt

[_pusia]

Doux,

Rozumiem.

Owsianka faktycznie jest super rozwiazaniem na sniadanie. Jest zdrowa, pozywna i mozna do niej dodawac w zasadzie wszystko i dzieki temu sie nie nudzi

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Aha,

Jezeli owsianke zastepujesz jogurtem tylko ze wzgledu na domownikow, to dobrym sposobem jest zalanie owsianki goraco woda nic wczesniej, wtedy rano jest taka jak po ugotowaniu.

[DouxRebelle]

Wiem, ale bardziej smakuje mi owsianka na ciepło

[Brawurka_29]

Ja może jadłospisu mojego nie będę pisała
W weekendy sobie odpuszczam ciut, ale w tygodniu jadę z koksem

[_pusia]

Brawurka,

To od Ciebie zalezy czy bedziesz go podawala, nie nakladajmy na siebie niepotrzebnej presji, tylko sie wspierajmy ;-)

[FioletowyAnanas]

Napisane przez Brawurka_29

I ja jestem za tym żeby w poniedziałki rano podawać wagę I co 2 tygodnie . Bo co tydzień to by mnie załamywało

Ja nie specjalnie bo ja ćwiczę oraz nie mam na stancji wagi.

[_pusia]

Ananas,

Ja tez nie bede podawac wagi.

A czy chcesz podawac jadlospisy?

[anecznik1]

Pusia rozumiem, nie chcesz się ważyć co dwa tygodnie, ale nie wierzę, ze nie chcesz znać wagi startowej. Przecież prędzej czy później, choćby za dwa miesiące wejdzie na ta wagę, prawda?

FioletowyAnanas to, że ćwiczysz nie znaczy, że waga nie może lecieć w dół, ale fakt, że tu centymetry liczą się najbardziej.

DouxRebelle ja po takim śniadaniu zeżarłabym wszystkie czekoladki moich dzieci.

Na śniadanie uwielbiam owsiankę albo placuszki otrębowe. Jutro będzie gotowe musli w firmy S. bardzo pyszne, z zawartością cukru ponieważ zawiera suszone owoce. Co do reszty menu jeszcze nie wiem, ale z pewnością muszę zrobić zupę z soczewicy krem .

[_pusia]

Anecznik,

Normalnie sie boje wejsc na ta wage, chociaz wiem, ze tak jak Doux napisala, ona nie gryzie ;-)

Widze, ze same zwolenniczki owsianki

[FioletowyAnanas]

Bo mi tylko o centymetry chodzi ja jadlospisu zadnego nadzwyczajnego nie mam.
Nie jem fastfoodów do których mam słabość a właściwie staram sie go ograniczyc, postarac sie jesc 5 razy.

[anecznik1]

U mnie problemem sa słodycze. Poza tym muszę ograniczyć węgle, zrezygnować z owoców (na jakiś czas) żeby cos się ruszyło. Jak będę mogła regularnie ćwiczyć to wprowadzę zdrowe węgle (pełnoziarniste czy razowe).

[FioletowyAnanas]

Ja o dziwo nie jem duzo słodyczy ale po prostu przestałam sie ruszac co poskutkowało szybkim wzrosem wagi a wlasciwie pojawiajaca sie oponka na brzuchu

[_pusia]

Kazda z nas cos tam lubi, ale malymi kroczkami uda nam sie dazyc do celu.

Ja, podobnie jak Anecznik, tez bardzo lubie slodycze.

[Brawurka_29]

No to co tylko ja i Doux będziemy się co 2 tygodnie ważyć

[_pusia]

Brawurka, a martwi Cie to?

Powinnas sie cieszyc, ze jestes w tej mniejszosci, ktora ma tyle odwagi, zeby sie wazyc.
Oczywscie zartuje, ale jak napisalam wczesniej, ja sie boje wejsc na wage.

[Dzoena]

Hej Dziewczyny
Specjalnie się zarejestrowałam, aby razem z Wami zacząć odchudzanie. Chcę w końcu pozbyć się tych ostatnich 10 kg, które przeszkadzają mi w osiągnięciu idealnej wagi. Mam nadzieje, że tym razem mi się uda z Waszą motywacją. Jutro podam swoje wymiary
Pozdrawiam

[_pusia]

Dzoena,

No i super, bardzo sie ciesze, ze do nas dolaczylas

Ja tez sie specjalnie zarejestrowalam, zeby stworzyc ten watek, dlatego fajnie, ze juz kilka dziewczyn sie przylaczylo!