Czas Dzialania- Schudnijmy Razem

[anecznik1]

Napisane przez _pusia

Anecznik,

Ja zalewam platki owsiane woda i wkladam do mikroweli. Z otrebow nie robilam, ale mozesz sprobowac, moze akurat wyjdzie smaczny

Kiedyś jak byłam na Dukanie to robiłam sernik pieczony na otrębach. Szczerze mówiąc wyszedł okropny! Czuć było samymi otrębami i jajkami, ogólnie masakra jak dla mnie. Myślę jednak, że wiele zalezy jakie mamy dodatki do ciasta. U Ciebie sa to owoce i miód, który wiele zmienia, a np w chlebku lnianym mimo, że jest zarówno ser, otręby i jajka czyli skladniki podobne do tego sernika co piekłam, smak jest zupełnie inny. Smaczny i świetny przepis do wykorzystania na śniadanie, podwieczorek czy kolację. Na pewno spróbuję Twój jabłecznik

[roxann89]

Zrobiłam dziś pierwszy raz krem z soczewicy i mimo że totalnie go stuningowałam po swojemu, wyszedł naprawdę smaczny, myślę że zagości na stałe w moim jadłospisie

[Brawurka_29]

Wstyd sie przyznac, ale ja nigdy soczewicy nie jadlam jaki ma smak w przybliżeniu ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Selina017]

Witam wszystkie dziewczęta. Bardzo chciałabym do was dołączyć, mam nadzieję, że mogę
Ja również jestem w trakcie odchudzania, a uwierzcie mi, mam co zrzucać. Nigdy nie byłam chuda, ale tak jak wyglądam teraz, nie wyglądałam jeszcze nigdy...

Kiedyś ćwiczyłam około 3razy w tygodniu, jadłam wszystko w granicach rozsądku i moja waga zawsze mieściła się w normie (52-55kg przy 160cm) Niestety, zaraz po skończeniu szkoły średniej miałam dość poważny wypadek i moja aktywność fizyczna spadła do zera. Kiedy już doszłam do siebie, nie wróciłam do dawnych nawyków, a wręcz przeciwnie, ogarnęło mnie straszne lenistwo i okropnie się zaniedbałam. W ciągu 3lat przytyłam 20kg!! i pewnie nadal tyłabym systematycznie dalej, gdyby nie fakt, że musiałam wymienić połowę garderoby, bo w nic już się nie mieszczę Mój mąż (straszna chudzina swoją drogą) też dzióbie mnie czasem palcem w brzuch i żartuje, że się coraz bardziej zaokrąglam, a on nie może przytyć nawet kilograma. Aj

Gdy doszłam do wagi 75kg! postanowiłam wziąć się w garść i do lata chociaż częściowo zejść z tej okropnej nadwagi. Obecnie ważę już 71,5kg i mam nadzieję, że powoli, ale uda mi się to.
Po pierwsze i najważniejsze zaczęłam znowu ćwiczyć. Ćwiczenia cardio + mel b przede wszystkim nogi i brzuch, bo wyglądam jakbym była w 7 miesiącu ciąży, poważnie!
Po drugie, muszę przestać się obżerać, bo o ile nie jadam bardzo niezdrowo, to po prostu jadam strasznie dużo, bo lubię jeść

A co z tego wyjdzie, zobaczymy. Wspólnie na pewno łatwiej będzie osiągnąć cel. Bierzmy się do roboty, trzymam za was kciuki

Ola, 23l

[anecznik1]

Brawurka jaki wstyd? Ja sama posmakowałam soczewicy dopiero teraz a swoje lata już przeżyłam . Mnie ta czerwona (pomarańczowa) smakuje trochę jak groch a smak zupy troszkę przypomina grochówkę, ale nie tylko odrobinę. Długo "bałam się" eksperymentować z tym warzywem, ale opłacało się i polecam każdemu.

Roxxan co zrobiłaś z soczewicy?

Selina witamy i życzymy powodzenia. Wiara w swoje możliwości czyni cuda. Dla mnie każdy dzień na ograniczaniu się to ogromna walka, ale jak się zaprę to dam radę, wierze w to. Ty też dasz radę, trzymam kciuki &&&&&&&

Dziewczyny a miałyście do czynienia z cieciorką, ciecierzycą?

[_pusia]

Witamy Selinko

Ja nigdy nie jadlam soczewicy, ciecierzycy i szczerze, to nawet nie wiem jak one wygladaja, wiec Brawurka jak Tobie wstyd sie przyznac, to ja powinnam sie spalic ze wstydu!

Anecznik,

Ten jablecznik jest bardzo uniwersalny, ja czasami jem go z maslem albo z serem bo on nie jest bardzo slodki, wiec na slodko mozna dodac wiecej miodu na wierzch a na wytrawnie to tak jak napisalam.

[paulinika]

U nas soczewica i ciecierzyca sa bardzo znane. Raz w tyg robie u mnie w domu

[DouxRebelle]

Napisane przez Brawurka_29

Wstyd sie przyznac, ale ja nigdy soczewicy nie jadlam jaki ma smak w przybliżeniu ?

też nigdy nie jadłam
Ciecierzycę jem w hummusie i jest pycha !

Właśnie wróciłam z pracy i zaraz maszeruję na siłownię

[checnapiec]

Witam ,
spora juz ta grupka chetnych na piękna figurę )
Melduje ze dziś skrupulatnie pilnuję kalorii i o dziwo nawet nie jestem głodna ,
na śniadanie mix otrebowo owsiany z bakaliami, kawa
na obiad dwa jajka sadzone z szynką bez tłuszczu na teflonie plus sałatka lodowa z pomidorem czerwoną cebulką i papryką z jogurtem naturalnym,
na kolacje 2 kromki zytniego chleba z białym serem.
Jutro imieniny mamy wiec jakieś ciasto wpadnie, ale troszke dobrego serniczka nigdy nie zaszkodzi

[1993karolina1993]

Hej dziewczynki Jestem tu nowa i od jutra zaczynam diete garstkową i bede wspomagala sie foreverslimem Mam do zrzucenia 8 kg i wiem, ze tym razem sie uda
Wczesniej stosowalam rozne diety, tzn probowalam stosowac i nici z tego. Przerobilam diete paleo, 1000 kcal, ale co z tego skoro wiele rzeczy mi nie smakowala w diecie paleo. A w diecie garstkowej bede mogla jesc co chce, tzn bede wybierala zdrowe rzeczy, ale jak sie zdarzy batonik (kazdy czasem potrzebuje) to bedzie to osobny posilek . A wiec, 5 posiłków mieszczacych sie w garstce lub w szklance 250 ml
Kto ze mną ? )

[roxann89]

Brawurka - jak dla mnie soczewica to coś pomiędzy grochem a fasolą choć delikatniejsza w smaku, może lekko słodkawa,trudno określić ale polecam zdrowa i smaczna

Anecznik - zrobiłam zupę krem - ugotowałam półtorej szklanki czerwonej soczewicy, kawałek pora, dwie marchewki, pietruszkę, kawałek selera na bulionie z dwóch skrzydełek bo to akurat w lodówce znalazłam a nie chciałam żeby było tłusto dodałam puszkę pomidorów razem z zalewą,łyżkę koncentratu,doprawiłam koprem, papryką słodką i ostrą, bazylią, sosem sojowym jasnym i ostrygowym, potem wszystko zmiksowałam, dodałam sok z cytryny i trochę jogurtu greckiego i właściwie tyle wiem że namieszałam ale o dziwo wyszło smacznie, TŻ chwalił

[DouxRebelle]

Uff, właśnie wróciłam z siłowni i idę się ogarniać

Smakowicie się tu u nas zrobiło - dzięki za przepis na chlebek -spróbuję na bank !

[anecznik1]

Roxann rzeczywiście namieszałaś, ale najważniejsze, że smakowało. Ja jak przesadzę ze składnikami to wychodzi mi wielkie NIC .

Paulinika podziel się przepisami .

Karolina powodzenia.

Dzień kończę sukcesem (tak myślę). Jedyne minusy to ten kawałek sernika (odchudzonego) i 4 łyki gorącej czekolady, która de fakto w smaku była ohydna. Jak na mnie całkiem dobrze.
Podsumowanie dnia dzisiejszego

Śliwki suszone zalane wrzątkiem czekają do poranka dnia jutrzejszego.

[I_z_a_]

Hej dziewczyny
U mnie na obiad ryż z kurczakiem i warzywami ;-)
Kolacja: kanapeczki z białym serkiem.
Dużo wody i jakiś owoc też się trafił
Godzinny spacer po obiedzie dla lepszego samopoczucia
Wieczorne ćwiczenia godzinka. Cardio, pupka i inne...

Na dobranoc godzinka skype z moim ukochanym
Oprócz liczenia dni z ćwiczeniami, odliczam także dni do powrotu do domu do mojego ukochanego
Ćwiczenia: dzień 2
Do powrotu: 27 dni. 75 dni za mną.

anecznik1- co dają Wam te śliwki? Nigdy nie próbowałam ile ich jecie i czy przed śniadaniem czy po?

[kalabarda]

Tez chyba jutro wypróbuję ten chlebek
- 3 krążki ryżowe z serkiem
- baton musli
- barszcz biały z jajkiem
- musli z mlekiem
- pieczywo wasa z pastą makrelowo-paprykową

Do tego skalpel i 1,5 l wody

[_pusia]

Iza,

Sliwki zrobione w ten sposob pobudzaja metabolizm jezeli zjesz je rano.

sniadanie; razowy chleb, zolty ser, jajecznica
obiad; pelnoziarnisty makaron, warzywa
kolacja; mieso, warzywa

przekaski; owoce

cwiczenia; joga, rowerek

[Brawurka_29]

Pewnie juz spicie sobie , a ja dopiero wracam do domu z pracy.
Nachodzilam sie dziaiaj przez te 7.5 h .
W sobote jedziemy z moim do rodzicow , a tam pewno mama zrobi ciacho ciezko będzie

Spijcie dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DouxRebelle]

Dzień dobry !

Brawurko - Twoje miejsce pracy rozpala moją ciekawość

Ja już po owsiance (kokosowo-cynamonowa) i lecę na siłownię. Znów roleczki i spinning

Zamelduję się jak wrócę

[paulinika]

Napisane przez DouxRebelle

Dzień dobry !

Brawurko - Twoje miejsce pracy rozpala moją ciekawość

Ja już po owsiance (kokosowo-cynamonowa) i lecę na siłownię. Znów roleczki i spinning

Zamelduję się jak wrócę

Najlepiej trenowac 2 godziny po posilku Zeby nie zwymiotowac, nie czuc ciezkosci no i zeby sie nie odbijalo to co zjadlas.

[I_z_a_]

Dzień dobry Dziewczyny!
Ja już po śniadaniu- płatki owsiane z rodzynkami, suszonym bananem, suszonymi morelami i wiórkami kokosowymi.

Reszta posiłków jeszcze nie ustalona

A co dziwne, po wczorajszym ćwiczeniach nie czuje zakwasów, czuje się idealnie.
Myślicie że robie coś źle? Może źle ćwicze? Nie mam pojęcia, ale zawsze staram się bardzo i podczas ćwiczeń leje się ze mnie.
Ćwiczyłam w niedziele i w poniedziałek zakwasy były.
Po poniedziałkowych ćwiczeniach, we wtorek też czułam mięśnie, ale już mniej.
Wczoraj ćwiczyłam, była rozgrzewka, cardio, ramiona, nogi, pośladki, i zakończenie rozciąganiem.

Jak u Was jest następnego dnia? Macie zakwasy? Może ja coś źle robię :-(
HELP :-(

Dzięki za poradę o śliwkach, chyba też zacznę jeść je przed śniadaniem

[FioletowyAnanas]

Pewnie mięśnie powoli się przyzwyczajają
A ja dostałam @ boli mnie wszystko

[DouxRebelle]

Napisane przez paulinika

Najlepiej trenowac 2 godziny po posilku Zeby nie zwymiotowac, nie czuc ciezkosci no i zeby sie nie odbijalo to co zjadlas.

Na szczęście nie zaobserwowałam u siebie takich skutków ubocznych
A spinning zaczyna się o 8;30, wieczorne zajęcia mi niestety czasowo nie leżą.
Ale w sumie zjadam na śniadanie owsiankę, mam spory kawałek na siłownię, więc myślę, że zanim wsiadam na rower, wszystko się ładnie w brzuchu "ułoży"

[paulinika]

I_Z_A ile juz czasu cwiczysz?

[Selina017]

Iza, po pewnym czasie organizm przyzwyczaja się i zakwasy mijają. przy podobnym wysiłku.
DouxRebelle, zazdroszczę ci siłowni Ja bardzo lubiłam chodzić na siłownię, ale teraz ze względu na rehabilitację ręki, muszę sobie odpuścić. Prawdopodobnie czeka mnie jeszcze operacja, chyba, że będę chodziła z nie do końca sprawną ręką całe życie
Na śniadanie podkradłam mężowi musli bananowe,może się nie zorientuje nie przepadam za bananowym, ale lodówka świeci pustkami,trzeba zrobić większe zakupy.

[DouxRebelle]

Napisane przez Selina017

DouxRebelle, zazdroszczę ci siłowni Ja bardzo lubiłam chodzić na siłownię, ale teraz ze względu na rehabilitację ręki, muszę sobie odpuścić. Prawdopodobnie czeka mnie jeszcze operacja, chyba, że będę chodziła z nie do końca sprawną ręką całe życie

A co Ci się stało ? chyba coś poważnego, bo brzmi.. dość przerażająco.
A jakieś ćwiczona w domu, bez obciążania ręki ?

[I_z_a_]

Napisane przez paulinika

I_Z_A ile juz czasu cwiczysz?

paulinika: dopiero trzy dni, dzisiaj będzie czwarty.

[paulinika]

Napisane przez I_z_a_

paulinika: dopiero trzy dni, dzisiaj będzie czwarty.

To dosyc malo zeby nie miec zakwasow, ja cwicze ponad 7 miesiecy i sa dni kiedy i mnie dopadaja.

[Selina017]

DouxRebelle, miałam poharataną rękę, w tym najpoważniejsze złamania w nadgarstku i teraz mimo rehabilitacji, zgina się w nadgarstku tylko minimalnie i oczywiście towarzyszy mi przy tym ból
W domu ćwiczę sobie aerobik+ ćwiczenia na konkretne partie ciała, wszystko gdzie nie muszę podpierać się dłonią lub zbyt mocno jej forsować.

Wyszperałam na komputerze program Body Revolution Jillian Michaels, który kiedyś kieeeedyś robiłam. Planuje go wznowić, ale dopiero gdy zyskam lepszą kondycję. Problemem są tam również ćwiczenia z ciężarkami, które musiałabym sobie odpuścić, ale wtedy straci to sens

[I_z_a_]

Napisane przez paulinika

To dosyc malo zeby nie miec zakwasow, ja cwicze ponad 7 miesiecy i sa dni kiedy i mnie dopadaja.

paulinika: myślisz że może robię coś źle?
Staram się i naprawde jestem zmęczona podczas ćwiczeń.

W sumie to dodatkowo od stycznia do marca w każdy wtorek pływałam 2 godzinki i w każdą sobotę grałam godzinkę w tenisa.

Może dlatego w miarę to znoszę. A z czasem zakwasy jeszcze kiedyś się pijawią przy systematycznym, codziennym ćwiczeniu.

Mam nadzieję że moje ćwiczenia nie idą na marne :-(

[DouxRebelle]

Napisane przez Selina017

DouxRebelle, miałam poharataną rękę, w tym najpoważniejsze złamania w nadgarstku i teraz mimo rehabilitacji, zgina się w nadgarstku tylko minimalnie i oczywiście towarzyszy mi przy tym ból

Współczuję Ci ogromnie
Mam nadzieję, że da się zrehabilitować rękę do pełnej sprawności

Wyszperałam na komputerze program Body Revolution Jillian Michaels, który kiedyś kieeeedyś robiłam. Planuje go wznowić, ale dopiero gdy zyskam lepszą kondycję. Problemem są tam również ćwiczenia z ciężarkami, które musiałabym sobie odpuścić, ale wtedy straci to sens

Fajne te ćwiczenia ? Nigdy nie wiedziałam żadnego jej programu treningowego.