|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2014-07-22, 11:06 | #1021 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Onato, zajrzałam do linków które wstawiłaś i poszukałam czegoś poza tym. Powiem szczerze, że będzie mi trudno odzwyczaić się od tego.. Mleka roślinne też pijam wymiennie z mlekiem z niską zawartością laktozy - cokolwiek to znaczy
Muszę poważnie do tego podejść i zastanowić się na zamiennikami nabiału, bo jak na razie biały ser króluje...
__________________
|
2014-07-22, 13:01 | #1022 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Różnie to też bywa, bo jak się urodziłam to miałam skazę, później była przerwa i po dojrzewaniu pojawiła się nietolerancja laktozy. Mojego kuzyna dwuletni syn też ma skazę, dają mu jeść tylko produkty z mleka koziego i wszystko jest na razie ok.
Wczoraj trafiłam na jakiś artykuł w sieci na temat wody. Nie wiem jak Wy, ale ja np. praktycznie się nie pocę. Może być 30 c w cieniu, a mi jest ciepło, gdzie z innych wręcz się leje. Tak samo jest podczas biegania, czy ćwiczeń - jestem tylko zgrzana. Te wszystkie toksyny siedzą we mnie, gdzie inni wydalają je z potem. Pisało tam, że takie osoby które mało się pocą powinny pić 2 litry dziennie, a gdy jest upał prawie 4 włączając w to herbaty i zioła. Dla mnie wypicie dwóch litrów wody gdy jest chłodno graniczy z cudem, ale był miesiąc, że postanowiłam pić codziennie butelkę wody i włosów bardzo mało wypadało. Teraz piję jak mi się przypomni i dalej leci więcej, ale na to nie ma już reguły. Czasami mi się wydaje, że tak musi być i już - ktoś ma lepiej, ktoś musi mieć gorzej ---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Zapomniałam zapytać, dlaczego chcesz odstawić nabiał, bo czujesz taką potrzebę? |
2014-07-22, 15:08 | #1023 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Byłam dzisiaj u fryzjera i jestem troszkę załamana... Włosów wypada mi cały czas dużo, podczas każdego mycia mam wręcz zapchany odpływ w wannie. I nawet fryzjerka, do której zawsze chodzę, powiedziała mi, że mam teraz strasznie mało włosów, że straciłam ich naprawdę sporo ! ;(
Robiłam sobie wyniki krwi (morfologia+żelazo) jeszcze w tamtym tygodniu. Ogółem niby wszystko jest w normie, jedynie jakichś "neutrofilów %" mam za mało, więc nawet nie odwiedzałam lekarza ponownie. Badania na tarczycę również miałam, rok temu - również wszystko było ok. Co robić? |
2014-07-22, 16:10 | #1024 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Mam na całym ciele egzemy, stwierdzono AZS przy czym lekarz stwierdził, że jakaś ograniczająca dieta nie jest potrzebna bo u dorosłych np nabiał nie wyrządza już krzywdy. Coś mi tu nie pasowało, poczytałam i znalazłam informacje o tym, iż m.in. nabiał może wzmagać egzemy. Jestem okrutną alergiczką i nie wiem też na ile moje wypadanie włosów nie jest wywoływane przez nieodpowiednie kosmetyki bądź jedzenie. Nie znam się na składach więc nie potrafię sama stwierdzić czy w danym szamponie jest coś co mnie podrażnia, ale zauważyłam że po pewnych szamponach włosy lecą bardziej...
__________________
|
|
2014-07-22, 20:48 | #1025 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Generalnie morfologia malo mowi jesli chodzi o wyppadanie wlosow. Hormony musialabys zrobic a zauwazylas jakies inne objawy oprocz wyadania? Nieregularne okresy,nadmierne owlosienie,tradzik? Mozliwe ze tez witamin brakuje,lykasz cos?
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
|
2014-07-22, 21:21 | #1026 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Constanca też jestem strasznym alergikiem, niby od dzieciństwa zawsze coś mnie uczulało, ale po dojrzewaniu to już z przytupem: alergie skórne, pokarmowe, czasami proszek do prania dla dzieci potrafi wywołać u mnie wysypkę na ciele.
Może się wydawać to śmieszne, ale włosy bardziej mi wypadały gdy myłam je szamponem dla dzieci, a mniej gdy używałam taki doraźny. W liceum bardzo długo myłam głowę szamponem head & shoulders i pantene. Ten drugi strasznie oblepiał włosy, ale nie zdawałam sobie z tego sprawy. Ten pierwszy ma w sieci bardzo złe opinie, że powoduje wypadanie włosów. Mój brat go używał teraz przez dłuższy czas i skarżył się, że dosyć sporo wypada mu włosów, gdzie miał straszny gąszcz na głowie, więc może trochę prawdy w tym jest, bo nie należy do osób które stresują się byle pierdołą jak ja Nieszka__ a nie przeszłaś wcześniej żadnej choroby, gorączki, albo stresu? Jak masz dobre wyniki to wcieraj w skórę głowy olejek rycynowy z żółtkiem i naftą kosmetyczną, mojej mamie bardzo to pomogło, miała już spore prześwity i nikt nie liczył na jakieś cuda na głowie (cukrzyca + menopauza to nienajlepsze połączenie), kup dobre witaminy i wcierkę (seboradin, inne dziewczyny chwaliły kozieradkę, jantar) na pewno coś zaskoczy. Popijaj też skrzyp i pokrzywę, siemię lniane. |
2014-07-23, 16:36 | #1027 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
A hormony gdzie zbadać, u kogo? Okresy mam regularne, na nadmierne owłosienie czy trądzik się nie skarżę. Właśnie mam zamiar kupić sobie Merz Special co do tych witamin... Może jakieś braki mam mimo wszystko... Cytat:
Właśnie witaminy mam zacząć brać, zaraz sobie zamówię. Co do wcierki to po kozieradce zwiększyło mi się wypadanie włosów. Po oleju rycynowym również ;/ Popijać siemię lniane? |
||
2014-07-23, 17:32 | #1028 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Nieszka__ nie polecam Ci witamin merz spezial. Sama łykałam przez 3-4 miesiące i nie wpłynęło to w żaden sposób na włosy, skórę czy paznokcie. Lepsze efekty zauważyłam po asystor hair. Może spróbuj z witaminami z solgaru formuła vm-75, nie było jeszcze na forum dziewczyny, która by ich nie chwaliła, sama chcę zacząć je łykać pod koniec lata.
Tran też pomaga, ale sama nie łykałam - jeszcze Siemię lniane możesz popijać (1-2 łyżki zalać gorącą wodą i zostawić pod przykryciem do ostygnięcia), albo ziarenka zmielić i posypywać co się da. Te mielone ze sklepu nie polecam, mam taki i on się ma ni jak do takiego świeżo zmielonego. Ostatnio wolę opcję drugą, bo popijam już pokrzywę ze skrzypem, choć w tym tygodniu robię przerwę, zieloną herbatę, był czas, że piłam bratka i nie wyrabiałam się z wypijaniem wszystkiego Z hormonami to najlepiej najpierw iść do internisty żeby wypisał chociaż podstawowe, (tarczyca, witaminy itd.) po co na dzień dobry bulić, skoro należy nam się to jak psu buda. Inne hormony zawsze możesz zrobić sama w laboratorium i iść z nimi do endokrynologa. A jak się odżywiasz? Może masz jakieś braki, może pijesz za mało wody, różnie to bywa. U mnie od początku tygodnia znów lecą nadmiernie - długie, krótkie, ale piłam w te upały bardzo mało, ale to takie głupie tłumaczenie, te włosy lecą wiecznie Zainwestuj w dobre witaminy, wcierkę, a jeśli po oleju rycynowym leciało więcej włosów, może mieszaj go z lekkimi maskami, żółtkiem, bo ja potrafiłam nakładać go solo na skórę głowy przez 40 min, strasznie gęsty i toporny. Jak nie piłaś nigdy pokrzywy i skrzypu to spróbuj, dużo żelaza więc na +. W ubiegłe wakacje całkiem dobrze u mnie zaskoczyła, później nie widziałam już spektakularnych efektów. |
2014-07-24, 09:37 | #1029 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Ojj a już z determinacji te Merz Special zamówiłam. Widzę, że Formuła VM-75 ma sporo rodzajów witamin, rzeczywiście może być dobre. A co daje picie tego siemienia lnianego? Robiłam nie raz żel z owych ziarenek na moje kręcone włosy, ale nic poza tym Mam świeżą, zerwaną z działki pokrzywę, zacznę pić, zaraz sobie zaparzę! A zieloną herbatkę ostatnio też popijam, posmakowała mi. Staram się odżywiać prawidłowo... Nie jem tego, co popadnie, zwracam uwagę na skład produktów. Wody, głównie przez upały, również zaczęłam pić więcej. Co do rycyny to dzisiaj właśnie planuję zainwestować moim włosom maskę proteinową z żółtka, więc dodam ten olejek. Z samej ciekawości. |
|
2014-07-24, 09:46 | #1030 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Z tabletkami to jest roznie,kazdemu co innego pomaga.tak wiec na razie lykaj merz a jak nie pomoga wtedy kupisz Solgar.
Unikaj cukru o ile juz tego nie robisz,jak dbasz o diete. Tez pijam skrzypopokrzywe z siemiem mam wiekszy problem bo jego. Gotuje i zazwyczaj robi mi sie tak gesty glut,ze nie jestem w stanie jego przelknac bo sie udusze..
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2014-07-24, 14:07 | #1031 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2014-07-24, 14:37 | #1032 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Poczatkowo tez tak robilam,ale potem sasiadka mamy mowila,zeby gotowac. Chyba jednak powroce jak wczesniej robilam.
Tak,tez o tym czytalam,ze lepiej zmielone ja niestety nie mam czym tego zmielic ,wiec rozgryzam te ziarenka... Bo calych tez sie podobno nie powinno lykac bo zapychaka przelyk czy cos w ten desen.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2014-07-24, 16:04 | #1033 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Ja raz zalałam wodą mielone ziarenka, to nie był najlepszy pomysł - myślałam, że się udławię, nie mogłam tego przełknąć.
Te ziarnka trzeba przegryzać, bo nie zostaną strawione. A jak dzamatasi z włosami, spokój na razie? |
2014-07-24, 17:33 | #1034 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Dostałam dzisiaj telefon od mamy, że mój kot zasnął i się po prostu nie obudził. Kochany Ptyś. O Boże.
__________________
|
2014-07-24, 17:58 | #1035 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Starszy juz byll? Nie wiem co tu napisac... U mnie jak ppies walczyl o zsycie to przeplakalam caly ten okres, a co dopiero jakby zdechl nie wyobrazam sobie tego Jeszcze raz bardzo mi pprzykro:/ U mnie w miescie podobno jakis chlopp truje zwierzeta. Dzis kolezanka mowila ze 2 koty swoje znalazla zdechle i kilka innych osob:/ sumienia trzeba nie miec:/ Onato na razie wlosy ppraktycznie nie leca nawet jak ciagne to juz nie wylatuja musza byc wzmocnione, zobaczymu ile to potrwa
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
|
2014-07-24, 18:04 | #1036 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
|
|
2014-07-24, 18:13 | #1037 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Też współczuję, coś strasznego, ale dobrze rozumiem. Mój pies w październiku skończy 13 lat, słuch się pogorszył, wzrok również, ostatnio nie może wejść i zejść ze schodów, to jamnik i zaczyna mieć problemy ze stawami. Właśnie w tym tygodniu zaczęłam jej podawać tabletki, czujcie to 150 zł za 30 tabletek 2x na dzień, ale to członek rodziny, co tu dużo gadać na dodatek ma guzy rakowe, nie można wyciąć bo będzie jeszcze gorzej, nie boli ją to, ale sporo ma ich, smutne to
Naprawdę Constanca współczuję i trzymaj się! Trzeba mieć równo nasrane żeby truć zwierzęta, tak jak po Wrocławiu biegał jakiś świr i rozkładał mięso naszpikowane gwoźdźmi, szpilkami, agrafkami. Trzeba być bardzo głupim i bardzo się nudzić żeby takie rzeczy robić!!! |
2014-07-24, 20:11 | #1038 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
A dziś był chyba jakiś fatalny dzień dla kotów... moje dwa koty wymiotowały straszliwie i źle sie czuły... upały nie sprzyjają naszym mruczakom ---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ---------- Cytat:
zaglądaj do nas częśćiej kurde jaka lipa że włosy znowu ci wypadają... u mnie pododna sytuacja juz bylo po 5-10 wlosow dziennie a teraz po 40 Masujesz skalp ? ---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- Cytat:
Na poczatku wypadania ograniczylam role stresu ale dzis jestem pewna ze to przez stres zaczelam łysieć. No i koniecznie zrób badania homronów koniczenie miedzy 3 a 7 dniem cyklu miesiaczkowego bo tylko wtedy wynik jest prawidłowy. |
|||
2014-07-24, 20:33 | #1039 |
我相信我可以
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: deep within my soul
Wiadomości: 810
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Znalazłam ten wątek przypadkiem ale to jest chyba właśnie mój problem. Opis z pierwszej strony wątku pasuje, jak ulał.
Odkąd pamiętam, mam sztywne i twarde mięśnie ramion, jak stal (niestety, nie ma obecnie zbyt często okazji, żeby mi ktoś regularnie mocno je rozmasował ), a włosy kiedyś były tak gęste, że zbierały komplementy....a w liceum zaczęły wypadać. Na studiach już wypadało więcej. Może to być związane u mnie z tarczycą, muszę iść zrobić dopiero badania - ale przekonałam się, że stres ma w tym udział na 100% zeszłego lata. Pracowałam 2 miechy za granicą w bardzo stresującym środowisku - dość powiedzieć, że każdy ranek zaczynałam od biegu do toalety [biegunka] a okres mi się całkiem poprzesuwał. Włosy przy każdym myciu wylatywały garściami Co ciekawe, jak tylko nadszedł ostatni dzień pracy, wszystko ustało, bo całe napięcie wreszcie zeszło. Następnego ranka dziwnym trafem dostałam od 2 tygodni spóźniony już okres (!), a od następnego mycia kłaków wypadały nieliczne pojedyncze włosy. Przez rok stosowałam japońską wcierkę Kaminomoto i zaradziła wszystkim moim włosowym problemom, niestety aktualnie mnie na nią nie stać i włosów znowu dużo wypada :/ Poza tym wiem, że to tylko środek zaradczy, a problem leży gdzie indziej. To, co mnie lekko przeraża to fakt, że nie umiem zapanować nad stresem, nie kontroluję go i im bardziej próbuję się uspokoić, tym bardziej się jeszcze nakręcam i nie jestem w stanie tego zatrzymać - a planuję przeprowadzkę do innego kraju i wiem, że w życiu czeka mnie przecież mnóstwo stresujących sytuacji, typu nowa praca i MUSZĘ się nauczyć to opanować, inaczej zrujnuję sobie zdrowie. I w związku z tym pytanie, czy macie dziewczyny jakieś swoje sposoby na całkowite opanowanie stresu? Bardzo przydałyby mi się jakiekolwiek porady. Edytowane przez chiao Czas edycji: 2014-07-24 o 20:35 |
2014-07-24, 20:48 | #1040 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Jedyne co mi pomaga na stres to techniki relaksacyjne http://www.teamprevent.pl/pl/aktualn...e-stresem.html http://portal.abczdrowie.pl/techniki...eczeniu-nerwic http://fitness.sport.pl/fitness/1,11...aksacyjne.html w tych linkach to nie są dobre techniki relaksacyjne ale ja na uczelni miałam naprawdę esktra techniki ktore relaksowaly w 5 minut. niestety sa opracowane przez profesorow i objete prawami autoskimi. zeby je znaleźć musialbym przewalic tony ksiazek. ale radze poSzukac konkretnych technik druga sprawa - MANTRA i wszelkiego rodzaju medytacja https://www.youtube.com/watch?v=nDnamSM3Z3s na przyklad taka jak ta. powtarzanie w kółko tych sekwencji mega mnie odpręża i uspokaja. Mantr jest całe mnostwo i kazdy moze znaleźć mantre dla siebie. ciezko jest walczyc ze stresem rozumiem to... ile bym dala zeby byc osoba spokojna stoicka a nie takim nerwusem |
|
2014-07-24, 21:22 | #1041 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Co to za wcierka?? Gdzie mozna ja kuic??
http://zapachazji.pl/sklep/kaminomot...FSgFwwodhnIA3A. Takie cos znalazlam to to? Ale to tonik a nie wcierka?
__________________
WALCZĘ O WŁOSY Edytowane przez dzamatasi Czas edycji: 2014-07-24 o 21:53 |
2014-07-24, 22:22 | #1042 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
dzamatasi na azjatyckim bazarze była, ale cena też niemała :\
|
2014-07-24, 23:36 | #1043 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
No wlsnie widzialam na blogach,ze ceny ladne.. no ale jak ma to zahamowac jeszcze bardziej wlosy i maja nowe odrosnac to ja juz pposwiece te 200 zl :/ na ebayu sa ale niestety nie mam tam konta nawet nie wiem jak sie zamawia, ba boje sie tam mowic :/
Edit: doczytalam,,ze ma w skladzie alkohol i to na pierwszym miejscu,wiec automatycznie odpada, i ppodobno glowe codziennie ppo tym trzeba myc? Blagam. Aj ja tez udana. Jak moglam pprzegapic posta Aniolka?! Kochana udzielaj sie wiecej Harubbii gdzies Ty byla jak Ciebie nie bylo??! No i witam nowa lysiejaca!
__________________
WALCZĘ O WŁOSY Edytowane przez dzamatasi Czas edycji: 2014-07-25 o 00:21 |
2014-07-25, 07:23 | #1044 | |||
我相信我可以
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: deep within my soul
Wiadomości: 810
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Nie, nie pociemniały mi włosy Tzn ja farbuję zazwyczaj na brązy ale ostatnio miałam jaśniejsze odcienie (farba wypłukuje się nawet i do rudego/blondu xD) i nic takiego nie zauważyłam. Btw, jakby ktoś chciał zapytać, czy to nie przez farbę wypadają mi włosy - nie Ja farbuję się dopiero od trzech lat a ten problem mam od dawna. Nie zauważyłam pogorszenia stanu włosów po rozpoczęciu farbowania. Cytat:
Cytat:
Na moim blogu opisałam pokrótce, co dało mi stosowanie tej wcierki, o tu: http://greentealovex.blogspot.com/20...enzjaskad.html Generalnie włosy przestały wypadać, zaczęły rosnąć jak szalone (a zawsze rosły mi nawet niecały 1cm na miesiąc...), zaczęło rosnąć dużo nowych i przestała mnie w ogóle swędzieć skóra głowy (zazwyczaj zaczynała po 2gim dniu od ostatniego mycia włosów). Stosowałam ją przez rok, aktualnie nie stać mnie, więc kupiłam jantar ale okazał się bublem. Jak tylko dostanę nową pracę, wrócę do kaminomoto. To jest wcierka i tak, zawiera alkohol ale mi on w ogóle nie zaszkodził. Zazwyczaj unikam go w kosmetykach bo przesusza mi masakrycznie skórę i włosy ale tutaj ma on za zadanie jedynie odkazić skórę głowy i ułatwić wnikanie wcierki, dzięki czemu się szybko wchłania i nie idzie się spać z mega mokrym skalpem, tak jak w przypadku jantaru :/ Nie musiałam po tym myć głowy codziennie (a normalnie mi się przetłuszcza), nawet mogłam myć i co trzy, a nie dwa dni bo ten specyfik wydłużał świeżość włosów. Ale na każdego działa inaczej, więc nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz. Na ebay można go kupić poniżej 100zł, jak chcesz, to mogę Ci pomóc w kupnie bo mam konto na ebayu. Już dwóm wizażankom pomagałam robić zakupy W każdym razie jestem tym produktem zachwycona bo nawet nie wiedziałam kiedyś, że takie cuda istnieją. Jedna wizażanka powiedziała, że kupuje to dla swojego brata, któremu na nowo zaczęły po tym rosnąć włosy na zakolach, tak więc coś w tym jest. |
|||
2014-07-25, 09:52 | #1045 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ---------- Cytat:
Fajna recenzja na blogu |
||
2014-07-25, 10:23 | #1046 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
To prawda,ze kosmetyki Azjatyckie sa lepsze. Ja 2 lata temu jak mialam pprace to moglam se pozwolic na ich zakup,wiec kuywalam kremy BB. Te normalne nie rownaja sie do nich. Szkoda tylko,ze maja strasznie jasne odcienie,gdyby nie to to bym je dalej uzywala a tak niestety trupa ze mnie robily to samo do pielegnacji twarzy peelingi_-cudo tylko wlasnie sa one tez drogie i ciezko dostene.
Skad Harubii wiesz,ze ta wxierka pprzyciemnia wlosy? Nigdzue takiej informacji nie znalazlam? jesli to prawda to ja ja zamowie,moze owrocilby moj prawie czarny kolor Myslalam ze jest u Ciebie Harubii taka poprawa ze sie nie odzywasz. Eh widze ze chyba z wypadaniem sie wygrac nie da...
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2014-07-25, 19:49 | #1047 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Ktos kiedys pisał że mocno przyciemnia w komnatrzach na blogu Azjatycki Cukier |
|
2014-07-26, 11:19 | #1048 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
To jest najgorsze,ze one nie chca odrastac:/ u mnie cos rosnie,ale w porownaniu do tego co wypadlo to jest nic...
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2014-07-26, 16:03 | #1049 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
|
2014-07-26, 17:24 | #1050 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:27.