Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-22, 11:06   #1021
Constanca
Raczkowanie
 
Avatar Constanca
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Onato, zajrzałam do linków które wstawiłaś i poszukałam czegoś poza tym. Powiem szczerze, że będzie mi trudno odzwyczaić się od tego.. Mleka roślinne też pijam wymiennie z mlekiem z niską zawartością laktozy - cokolwiek to znaczy
Muszę poważnie do tego podejść i zastanowić się na zamiennikami nabiału, bo jak na razie biały ser króluje...
__________________
Constanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 13:01   #1022
0nat0
Raczkowanie
 
Avatar 0nat0
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Różnie to też bywa, bo jak się urodziłam to miałam skazę, później była przerwa i po dojrzewaniu pojawiła się nietolerancja laktozy. Mojego kuzyna dwuletni syn też ma skazę, dają mu jeść tylko produkty z mleka koziego i wszystko jest na razie ok.

Wczoraj trafiłam na jakiś artykuł w sieci na temat wody.
Nie wiem jak Wy, ale ja np. praktycznie się nie pocę. Może być 30 c w cieniu, a mi jest ciepło, gdzie z innych wręcz się leje. Tak samo jest podczas biegania, czy ćwiczeń - jestem tylko zgrzana. Te wszystkie toksyny siedzą we mnie, gdzie inni wydalają je z potem.
Pisało tam, że takie osoby które mało się pocą powinny pić 2 litry dziennie, a gdy jest upał prawie 4 włączając w to herbaty i zioła.
Dla mnie wypicie dwóch litrów wody gdy jest chłodno graniczy z cudem, ale był miesiąc, że postanowiłam pić codziennie butelkę wody i włosów bardzo mało wypadało. Teraz piję jak mi się przypomni i dalej leci więcej, ale na to nie ma już reguły. Czasami mi się wydaje, że tak musi być i już - ktoś ma lepiej, ktoś musi mieć gorzej

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Zapomniałam zapytać, dlaczego chcesz odstawić nabiał, bo czujesz taką potrzebę?
0nat0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 15:08   #1023
Nieszka__
Zadomowienie
 
Avatar Nieszka__
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Byłam dzisiaj u fryzjera i jestem troszkę załamana... Włosów wypada mi cały czas dużo, podczas każdego mycia mam wręcz zapchany odpływ w wannie. I nawet fryzjerka, do której zawsze chodzę, powiedziała mi, że mam teraz strasznie mało włosów, że straciłam ich naprawdę sporo ! ;(

Robiłam sobie wyniki krwi (morfologia+żelazo) jeszcze w tamtym tygodniu. Ogółem niby wszystko jest w normie, jedynie jakichś "neutrofilów %" mam za mało, więc nawet nie odwiedzałam lekarza ponownie. Badania na tarczycę również miałam, rok temu - również wszystko było ok.

Co robić?
Nieszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 16:10   #1024
Constanca
Raczkowanie
 
Avatar Constanca
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez 0nat0 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Zapomniałam zapytać, dlaczego chcesz odstawić nabiał, bo czujesz taką potrzebę?
Co do pocenia się to mój wybranek też się nie poci. Może biegać pół godziny i koszulka sucha, kiedy ja byłabym jak z wanny.

Mam na całym ciele egzemy, stwierdzono AZS przy czym lekarz stwierdził, że jakaś ograniczająca dieta nie jest potrzebna bo u dorosłych np nabiał nie wyrządza już krzywdy. Coś mi tu nie pasowało, poczytałam i znalazłam informacje o tym, iż m.in. nabiał może wzmagać egzemy. Jestem okrutną alergiczką i nie wiem też na ile moje wypadanie włosów nie jest wywoływane przez nieodpowiednie kosmetyki bądź jedzenie. Nie znam się na składach więc nie potrafię sama stwierdzić czy w danym szamponie jest coś co mnie podrażnia, ale zauważyłam że po pewnych szamponach włosy lecą bardziej...
__________________
Constanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 20:48   #1025
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Nieszka__ Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj u fryzjera i jestem troszkę załamana... Włosów wypada mi cały czas dużo, podczas każdego mycia mam wręcz zapchany odpływ w wannie. I nawet fryzjerka, do której zawsze chodzę, powiedziała mi, że mam teraz strasznie mało włosów, że straciłam ich naprawdę sporo ! ;(

Robiłam sobie wyniki krwi (morfologia+żelazo) jeszcze w tamtym tygodniu. Ogółem niby wszystko jest w normie, jedynie jakichś "neutrofilów %" mam za mało, więc nawet nie odwiedzałam lekarza ponownie. Badania na tarczycę również miałam, rok temu - również wszystko było ok.

Co robić?
Od jakiego czasu wypadaja Ci wlosy?
Generalnie morfologia malo mowi jesli chodzi o wyppadanie wlosow. Hormony musialabys zrobic a zauwazylas jakies inne objawy oprocz wyadania? Nieregularne okresy,nadmierne owlosienie,tradzik? Mozliwe ze tez witamin brakuje,lykasz cos?
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 21:21   #1026
0nat0
Raczkowanie
 
Avatar 0nat0
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Constanca też jestem strasznym alergikiem, niby od dzieciństwa zawsze coś mnie uczulało, ale po dojrzewaniu to już z przytupem: alergie skórne, pokarmowe, czasami proszek do prania dla dzieci potrafi wywołać u mnie wysypkę na ciele.

Może się wydawać to śmieszne, ale włosy bardziej mi wypadały gdy myłam je szamponem dla dzieci, a mniej gdy używałam taki doraźny. W liceum bardzo długo myłam głowę szamponem head & shoulders i pantene. Ten drugi strasznie oblepiał włosy, ale nie zdawałam sobie z tego sprawy. Ten pierwszy ma w sieci bardzo złe opinie, że powoduje wypadanie włosów. Mój brat go używał teraz przez dłuższy czas i skarżył się, że dosyć sporo wypada mu włosów, gdzie miał straszny gąszcz na głowie, więc może trochę prawdy w tym jest, bo nie należy do osób które stresują się byle pierdołą jak ja

Nieszka__ a nie przeszłaś wcześniej żadnej choroby, gorączki, albo stresu? Jak masz dobre wyniki to wcieraj w skórę głowy olejek rycynowy z żółtkiem i naftą kosmetyczną, mojej mamie bardzo to pomogło, miała już spore prześwity i nikt nie liczył na jakieś cuda na głowie (cukrzyca + menopauza to nienajlepsze połączenie), kup dobre witaminy i wcierkę (seboradin, inne dziewczyny chwaliły kozieradkę, jantar) na pewno coś zaskoczy. Popijaj też skrzyp i pokrzywę, siemię lniane.
0nat0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-23, 16:36   #1027
Nieszka__
Zadomowienie
 
Avatar Nieszka__
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Od jakiego czasu wypadaja Ci wlosy?
Generalnie morfologia malo mowi jesli chodzi o wyppadanie wlosow. Hormony musialabys zrobic a zauwazylas jakies inne objawy oprocz wyadania? Nieregularne okresy,nadmierne owlosienie,tradzik? Mozliwe ze tez witamin brakuje,lykasz cos?
Od ponad roku włosy zaczęły mi wypadać. W międzyczasie raz było gorzej, raz lepiej. Kiedy wypadanie zaczęło mnie martwić, udałam się z tym do lekarza. Okazało się wówczas, że mam anemię - przyjmowałam żelazo z pół roku i włosów zaczęło lecieć mniej. Teraz znowu mocniej mi wypadają, ale tym razem wyniki wyszły mi ok...

A hormony gdzie zbadać, u kogo? Okresy mam regularne, na nadmierne owłosienie czy trądzik się nie skarżę.

Właśnie mam zamiar kupić sobie Merz Special co do tych witamin... Może jakieś braki mam mimo wszystko...

Cytat:
Napisane przez 0nat0 Pokaż wiadomość
Nieszka__ a nie przeszłaś wcześniej żadnej choroby, gorączki, albo stresu? Jak masz dobre wyniki to wcieraj w skórę głowy olejek rycynowy z żółtkiem i naftą kosmetyczną, mojej mamie bardzo to pomogło, miała już spore prześwity i nikt nie liczył na jakieś cuda na głowie (cukrzyca + menopauza to nienajlepsze połączenie), kup dobre witaminy i wcierkę (seboradin, inne dziewczyny chwaliły kozieradkę, jantar) na pewno coś zaskoczy. Popijaj też skrzyp i pokrzywę, siemię lniane.
Choroba i gorączka nie. A stres no cóż..., ogółem należę od osób nerwowych

Właśnie witaminy mam zacząć brać, zaraz sobie zamówię. Co do wcierki to po kozieradce zwiększyło mi się wypadanie włosów. Po oleju rycynowym również ;/

Popijać siemię lniane?
Nieszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-23, 17:32   #1028
0nat0
Raczkowanie
 
Avatar 0nat0
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Nieszka__ nie polecam Ci witamin merz spezial. Sama łykałam przez 3-4 miesiące i nie wpłynęło to w żaden sposób na włosy, skórę czy paznokcie. Lepsze efekty zauważyłam po asystor hair. Może spróbuj z witaminami z solgaru formuła vm-75, nie było jeszcze na forum dziewczyny, która by ich nie chwaliła, sama chcę zacząć je łykać pod koniec lata.
Tran też pomaga, ale sama nie łykałam - jeszcze

Siemię lniane możesz popijać (1-2 łyżki zalać gorącą wodą i zostawić pod przykryciem do ostygnięcia), albo ziarenka zmielić i posypywać co się da. Te mielone ze sklepu nie polecam, mam taki i on się ma ni jak do takiego świeżo zmielonego. Ostatnio wolę opcję drugą, bo popijam już pokrzywę ze skrzypem, choć w tym tygodniu robię przerwę, zieloną herbatę, był czas, że piłam bratka i nie wyrabiałam się z wypijaniem wszystkiego

Z hormonami to najlepiej najpierw iść do internisty żeby wypisał chociaż podstawowe, (tarczyca, witaminy itd.) po co na dzień dobry bulić, skoro należy nam się to jak psu buda. Inne hormony zawsze możesz zrobić sama w laboratorium i iść z nimi do endokrynologa.
A jak się odżywiasz? Może masz jakieś braki, może pijesz za mało wody, różnie to bywa.
U mnie od początku tygodnia znów lecą nadmiernie - długie, krótkie, ale piłam w te upały bardzo mało, ale to takie głupie tłumaczenie, te włosy lecą wiecznie

Zainwestuj w dobre witaminy, wcierkę, a jeśli po oleju rycynowym leciało więcej włosów, może mieszaj go z lekkimi maskami, żółtkiem, bo ja potrafiłam nakładać go solo na skórę głowy przez 40 min, strasznie gęsty i toporny.

Jak nie piłaś nigdy pokrzywy i skrzypu to spróbuj, dużo żelaza więc na +. W ubiegłe wakacje całkiem dobrze u mnie zaskoczyła, później nie widziałam już spektakularnych efektów.
0nat0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 09:37   #1029
Nieszka__
Zadomowienie
 
Avatar Nieszka__
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez 0nat0 Pokaż wiadomość
Nieszka__ nie polecam Ci witamin merz spezial. Sama łykałam przez 3-4 miesiące i nie wpłynęło to w żaden sposób na włosy, skórę czy paznokcie. Lepsze efekty zauważyłam po asystor hair. Może spróbuj z witaminami z solgaru formuła vm-75, nie było jeszcze na forum dziewczyny, która by ich nie chwaliła, sama chcę zacząć je łykać pod koniec lata.
Tran też pomaga, ale sama nie łykałam - jeszcze

Siemię lniane możesz popijać (1-2 łyżki zalać gorącą wodą i zostawić pod przykryciem do ostygnięcia), albo ziarenka zmielić i posypywać co się da. Te mielone ze sklepu nie polecam, mam taki i on się ma ni jak do takiego świeżo zmielonego. Ostatnio wolę opcję drugą, bo popijam już pokrzywę ze skrzypem, choć w tym tygodniu robię przerwę, zieloną herbatę, był czas, że piłam bratka i nie wyrabiałam się z wypijaniem wszystkiego

Z hormonami to najlepiej najpierw iść do internisty żeby wypisał chociaż podstawowe, (tarczyca, witaminy itd.) po co na dzień dobry bulić, skoro należy nam się to jak psu buda. Inne hormony zawsze możesz zrobić sama w laboratorium i iść z nimi do endokrynologa.
A jak się odżywiasz? Może masz jakieś braki, może pijesz za mało wody, różnie to bywa.
U mnie od początku tygodnia znów lecą nadmiernie - długie, krótkie, ale piłam w te upały bardzo mało, ale to takie głupie tłumaczenie, te włosy lecą wiecznie

Zainwestuj w dobre witaminy, wcierkę, a jeśli po oleju rycynowym leciało więcej włosów, może mieszaj go z lekkimi maskami, żółtkiem, bo ja potrafiłam nakładać go solo na skórę głowy przez 40 min, strasznie gęsty i toporny.

Jak nie piłaś nigdy pokrzywy i skrzypu to spróbuj, dużo żelaza więc na +. W ubiegłe wakacje całkiem dobrze u mnie zaskoczyła, później nie widziałam już spektakularnych efektów.


Ojj a już z determinacji te Merz Special zamówiłam. Widzę, że
Formuła VM-75 ma sporo rodzajów witamin, rzeczywiście może być dobre.

A co daje picie tego siemienia lnianego? Robiłam nie raz żel z owych ziarenek na moje kręcone włosy, ale nic poza tym Mam świeżą, zerwaną z działki pokrzywę, zacznę pić, zaraz sobie zaparzę! A zieloną herbatkę ostatnio też popijam, posmakowała mi.

Staram się odżywiać prawidłowo... Nie jem tego, co popadnie, zwracam uwagę na skład produktów. Wody, głównie przez upały, również zaczęłam pić więcej.

Co do rycyny to dzisiaj właśnie planuję zainwestować moim włosom maskę proteinową z żółtka, więc dodam ten olejek. Z samej ciekawości.
Nieszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 09:46   #1030
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Z tabletkami to jest roznie,kazdemu co innego pomaga.tak wiec na razie lykaj merz a jak nie pomoga wtedy kupisz Solgar.
Unikaj cukru o ile juz tego nie robisz,jak dbasz o diete.



Tez pijam skrzypopokrzywe z siemiem mam wiekszy problem bo jego. Gotuje i zazwyczaj robi mi sie tak gesty glut,ze nie jestem w stanie jego przelknac bo sie udusze..
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 14:07   #1031
0nat0
Raczkowanie
 
Avatar 0nat0
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Z tabletkami to jest roznie,kazdemu co innego pomaga.tak wiec na razie lykaj merz a jak nie pomoga wtedy kupisz Solgar.
Unikaj cukru o ile juz tego nie robisz,jak dbasz o diete.



Tez pijam skrzypopokrzywe z siemiem mam wiekszy problem bo jego. Gotuje i zazwyczaj robi mi sie tak gesty glut,ze nie jestem w stanie jego przelknac bo sie udusze..
Ja czytałam, żeby zalewać ziarenka gorącą wodą i odstawić nawet na całą noc, a rano wypić. Później trafiłam, że lepiej przyswajane są zmielone ziarenka.
0nat0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-24, 14:37   #1032
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Poczatkowo tez tak robilam,ale potem sasiadka mamy mowila,zeby gotowac. Chyba jednak powroce jak wczesniej robilam.
Tak,tez o tym czytalam,ze lepiej zmielone ja niestety nie mam czym tego zmielic ,wiec rozgryzam te ziarenka... Bo calych tez sie podobno nie powinno lykac bo zapychaka przelyk czy cos w ten desen.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 16:04   #1033
0nat0
Raczkowanie
 
Avatar 0nat0
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Ja raz zalałam wodą mielone ziarenka, to nie był najlepszy pomysł - myślałam, że się udławię, nie mogłam tego przełknąć.
Te ziarnka trzeba przegryzać, bo nie zostaną strawione.

A jak dzamatasi z włosami, spokój na razie?
0nat0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 17:33   #1034
Constanca
Raczkowanie
 
Avatar Constanca
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Dostałam dzisiaj telefon od mamy, że mój kot zasnął i się po prostu nie obudził. Kochany Ptyś. O Boże.
__________________
Constanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 17:58   #1035
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Constanca Pokaż wiadomość
Dostałam dzisiaj telefon od mamy, że mój kot zasnął i się po prostu nie obudził. Kochany Ptyś. O Boże.
O matko. wspolczuje,naprawde :/
Starszy juz byll? Nie wiem co tu napisac... U mnie jak ppies walczyl o zsycie to przeplakalam caly ten okres, a co dopiero jakby zdechl nie wyobrazam sobie tego
Jeszcze raz bardzo mi pprzykro:/

U mnie w miescie podobno jakis chlopp truje zwierzeta. Dzis kolezanka mowila ze 2 koty swoje znalazla zdechle i kilka innych osob:/ sumienia trzeba nie miec:/


Onato na razie wlosy ppraktycznie nie leca nawet jak ciagne to juz nie wylatuja musza byc wzmocnione, zobaczymu ile to potrwa
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 18:04   #1036
Constanca
Raczkowanie
 
Avatar Constanca
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
O matko. wspolczuje,naprawde :/
Starszy juz byll? Nie wiem co tu napisac... U mnie jak ppies walczyl o zsycie to przeplakalam caly ten okres, a co dopiero jakby zdechl nie wyobrazam sobie tego
Jeszcze raz bardzo mi pprzykro:/

U mnie w miescie podobno jakis chlopp truje zwierzeta. Dzis kolezanka mowila ze 2 koty swoje znalazla zdechle i kilka innych osob:/ sumienia trzeba nie miec:/


Onato na razie wlosy ppraktycznie nie leca nawet jak ciagne to juz nie wylatuja musza byc wzmocnione, zobaczymu ile to potrwa
Miał 7 lat, nic mu nie dolegało. Nawet dzisiaj było w porządku, zachowywał się jak zawsze. Poszedł po południu spać i tyle. Uwierzcie mi Dziewczyny, jestem naprawdę w szoku. Trudno mi cokolwiek napisać, bo trudno mi to sobie uzmysłowić - że już go nie zobaczę. Same wiecie, nie będę tłumaczyć. Ryczę jak durna.
__________________
Constanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 18:13   #1037
0nat0
Raczkowanie
 
Avatar 0nat0
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Też współczuję, coś strasznego, ale dobrze rozumiem. Mój pies w październiku skończy 13 lat, słuch się pogorszył, wzrok również, ostatnio nie może wejść i zejść ze schodów, to jamnik i zaczyna mieć problemy ze stawami. Właśnie w tym tygodniu zaczęłam jej podawać tabletki, czujcie to 150 zł za 30 tabletek 2x na dzień, ale to członek rodziny, co tu dużo gadać na dodatek ma guzy rakowe, nie można wyciąć bo będzie jeszcze gorzej, nie boli ją to, ale sporo ma ich, smutne to

Naprawdę Constanca współczuję i trzymaj się!

Trzeba mieć równo nasrane żeby truć zwierzęta, tak jak po Wrocławiu biegał jakiś świr i rozkładał mięso naszpikowane gwoźdźmi, szpilkami, agrafkami. Trzeba być bardzo głupim i bardzo się nudzić żeby takie rzeczy robić!!!
0nat0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 20:11   #1038
Harutobi89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Constanca Pokaż wiadomość
Miał 7 lat, nic mu nie dolegało. Nawet dzisiaj było w porządku, zachowywał się jak zawsze. Poszedł po południu spać i tyle. Uwierzcie mi Dziewczyny, jestem naprawdę w szoku. Trudno mi cokolwiek napisać, bo trudno mi to sobie uzmysłowić - że już go nie zobaczę. Same wiecie, nie będę tłumaczyć. Ryczę jak durna.
Bardzo mi przykro ja obecnie mam 4 koty i gdyby któremuś z nich coś się stało zareagowałabym podobnie. Traktuje je jak dzieci. Strasznie mi przykro naprawde z powodu Twojego kocurka aż sama się popłakałam Człowiek tak potrafi pokochać zwierzę jak własne dziecko.... trzymaj się dzielnie, czas w którym ta kicia gościła w Twoim zyciu był wyjątkowy, dziękujemy jej za to że była...

A dziś był chyba jakiś fatalny dzień dla kotów... moje dwa koty wymiotowały straszliwie i źle sie czuły... upały nie sprzyjają naszym mruczakom

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Aniolek_18 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, jak u Was?
Ja w dalszym ciągu męczę się z wypadaniem (znowu!) niby nie są to jakieś wielkie ilości włosów bo wypada ich tak z 60-70 dziennie ale dla mnie to za dużo :/ Na początku leczenia wypadało ich max kilkanaście w ciągu dnia... Teraz lekarz obniżył mi już dawkę leków bo niby jest lepiej z hormonami ale i tak mam dalej rzadzizne na głowie a nowe prawie nie chcą rosnąć :/ Próbuję z tabletkami ze skrzypu i piciem drożdży, poza tym nakładam na głowę różne maski, może to je jakoś pobudzi do wzrostu
Witam po długieeej przerwie
zaglądaj do nas częśćiej
kurde jaka lipa że włosy znowu ci wypadają... u mnie pododna sytuacja juz bylo po 5-10 wlosow dziennie a teraz po 40
Masujesz skalp ?

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Nieszka__ Pokaż wiadomość
Choroba i gorączka nie. A stres no cóż..., ogółem należę od osób nerwowych

Właśnie witaminy mam zacząć brać, zaraz sobie zamówię. Co do wcierki to po kozieradce zwiększyło mi się wypadanie włosów. Po oleju rycynowym również ;/

Popijać siemię lniane?
To właśnie wszystkie nas łączy... wszystkie jesteśmy nerowowe , łatwo się stresujemy, dziewczyny tutaj przechodziły nerwice depresje... i wszystkim nam wypadaja włosy.. także oprocz sumplementow i pielegnacjin włosów trzeba tez walczyc z nerwawmi i ze stresem... slyszalam że śmiech np oglądanie komedii w okresie stresu pomaga złagodzić jego skutki, sa specjalne techniki relaksacyjnie i tak dalej i tak dalej.
Na poczatku wypadania ograniczylam role stresu ale dzis jestem pewna ze to przez stres zaczelam łysieć.
No i koniecznie zrób badania homronów koniczenie miedzy 3 a 7 dniem cyklu miesiaczkowego bo tylko wtedy wynik jest prawidłowy.
Harutobi89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 20:33   #1039
chiao
我相信我可以
 
Avatar chiao
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: deep within my soul
Wiadomości: 810
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Znalazłam ten wątek przypadkiem ale to jest chyba właśnie mój problem. Opis z pierwszej strony wątku pasuje, jak ulał.

Odkąd pamiętam, mam sztywne i twarde mięśnie ramion, jak stal (niestety, nie ma obecnie zbyt często okazji, żeby mi ktoś regularnie mocno je rozmasował ), a włosy kiedyś były tak gęste, że zbierały komplementy....a w liceum zaczęły wypadać. Na studiach już wypadało więcej. Może to być związane u mnie z tarczycą, muszę iść zrobić dopiero badania - ale przekonałam się, że stres ma w tym udział na 100% zeszłego lata. Pracowałam 2 miechy za granicą w bardzo stresującym środowisku - dość powiedzieć, że każdy ranek zaczynałam od biegu do toalety [biegunka] a okres mi się całkiem poprzesuwał. Włosy przy każdym myciu wylatywały garściami Co ciekawe, jak tylko nadszedł ostatni dzień pracy, wszystko ustało, bo całe napięcie wreszcie zeszło. Następnego ranka dziwnym trafem dostałam od 2 tygodni spóźniony już okres (!), a od następnego mycia kłaków wypadały nieliczne pojedyncze włosy.
Przez rok stosowałam japońską wcierkę Kaminomoto i zaradziła wszystkim moim włosowym problemom, niestety aktualnie mnie na nią nie stać i włosów znowu dużo wypada :/ Poza tym wiem, że to tylko środek zaradczy, a problem leży gdzie indziej.
To, co mnie lekko przeraża to fakt, że nie umiem zapanować nad stresem, nie kontroluję go i im bardziej próbuję się uspokoić, tym bardziej się jeszcze nakręcam i nie jestem w stanie tego zatrzymać - a planuję przeprowadzkę do innego kraju i wiem, że w życiu czeka mnie przecież mnóstwo stresujących sytuacji, typu nowa praca i MUSZĘ się nauczyć to opanować, inaczej zrujnuję sobie zdrowie.

I w związku z tym pytanie, czy macie dziewczyny jakieś swoje sposoby na całkowite opanowanie stresu? Bardzo przydałyby mi się jakiekolwiek porady.

Edytowane przez chiao
Czas edycji: 2014-07-24 o 20:35
chiao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-24, 20:48   #1040
Harutobi89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez chiao Pokaż wiadomość
Znalazłam ten wątek przypadkiem ale to jest chyba właśnie mój problem. Opis z pierwszej strony wątku pasuje, jak ulał.

Odkąd pamiętam, mam sztywne i twarde mięśnie ramion, jak stal (niestety, nie ma obecnie zbyt często okazji, żeby mi ktoś regularnie mocno je rozmasował ), a włosy kiedyś były tak gęste, że zbierały komplementy....a w liceum zaczęły wypadać. Na studiach już wypadało więcej. Może to być związane u mnie z tarczycą, muszę iść zrobić dopiero badania - ale przekonałam się, że stres ma w tym udział na 100% zeszłego lata. Pracowałam 2 miechy za granicą w bardzo stresującym środowisku - dość powiedzieć, że każdy ranek zaczynałam od biegu do toalety [biegunka] a okres mi się całkiem poprzesuwał. Włosy przy każdym myciu wylatywały garściami Co ciekawe, jak tylko nadszedł ostatni dzień pracy, wszystko ustało, bo całe napięcie wreszcie zeszło. Następnego ranka dziwnym trafem dostałam od 2 tygodni spóźniony już okres (!), a od następnego mycia kłaków wypadały nieliczne pojedyncze włosy.
Przez rok stosowałam japońską wcierkę Kaminomoto i zaradziła wszystkim moim włosowym problemom, niestety aktualnie mnie na nią nie stać i włosów znowu dużo wypada :/ Poza tym wiem, że to tylko środek zaradczy, a problem leży gdzie indziej.
To, co mnie lekko przeraża to fakt, że nie umiem zapanować nad stresem, nie kontroluję go i im bardziej próbuję się uspokoić, tym bardziej się jeszcze nakręcam i nie jestem w stanie tego zatrzymać - a planuję przeprowadzkę do innego kraju i wiem, że w życiu czeka mnie przecież mnóstwo stresujących sytuacji, typu nowa praca i MUSZĘ się nauczyć to opanować, inaczej zrujnuję sobie zdrowie.

I w związku z tym pytanie, czy macie dziewczyny jakieś swoje sposoby na całkowite opanowanie stresu? Bardzo przydałyby mi się jakiekolwiek porady.
Hej czy po tej wcierce pociemniały Ci włosy ? syszałąm że jest bardzo dobra ale to produkt azjtycki przystosowany do ciemnych wlosow azjatek.
Jedyne co mi pomaga na stres to techniki relaksacyjne
http://www.teamprevent.pl/pl/aktualn...e-stresem.html
http://portal.abczdrowie.pl/techniki...eczeniu-nerwic
http://fitness.sport.pl/fitness/1,11...aksacyjne.html

w tych linkach to nie są dobre techniki relaksacyjne ale ja na uczelni miałam naprawdę esktra techniki ktore relaksowaly w 5 minut. niestety sa opracowane przez profesorow i objete prawami autoskimi. zeby je znaleźć musialbym przewalic tony ksiazek.
ale radze poSzukac konkretnych technik

druga sprawa - MANTRA i wszelkiego rodzaju medytacja
https://www.youtube.com/watch?v=nDnamSM3Z3s
na przyklad taka jak ta. powtarzanie w kółko tych sekwencji mega mnie odpręża i uspokaja. Mantr jest całe mnostwo i kazdy moze znaleźć mantre dla siebie.

ciezko jest walczyc ze stresem rozumiem to... ile bym dala zeby byc osoba spokojna stoicka a nie takim nerwusem
Harutobi89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 21:22   #1041
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Co to za wcierka?? Gdzie mozna ja kuic??

http://zapachazji.pl/sklep/kaminomot...FSgFwwodhnIA3A. Takie cos znalazlam to to? Ale to tonik a nie wcierka?
__________________
WALCZĘ O WŁOSY

Edytowane przez dzamatasi
Czas edycji: 2014-07-24 o 21:53
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 22:22   #1042
0nat0
Raczkowanie
 
Avatar 0nat0
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

dzamatasi na azjatyckim bazarze była, ale cena też niemała :\
0nat0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-24, 23:36   #1043
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

No wlsnie widzialam na blogach,ze ceny ladne.. no ale jak ma to zahamowac jeszcze bardziej wlosy i maja nowe odrosnac to ja juz pposwiece te 200 zl :/ na ebayu sa ale niestety nie mam tam konta nawet nie wiem jak sie zamawia, ba boje sie tam mowic :/
Edit: doczytalam,,ze ma w skladzie alkohol i to na pierwszym miejscu,wiec automatycznie odpada, i ppodobno glowe codziennie ppo tym trzeba myc? Blagam.
Aj ja tez udana.
Jak moglam pprzegapic posta Aniolka?! Kochana udzielaj sie wiecej
Harubbii gdzies Ty byla jak Ciebie nie bylo??!
No i witam nowa lysiejaca!
__________________
WALCZĘ O WŁOSY

Edytowane przez dzamatasi
Czas edycji: 2014-07-25 o 00:21
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-25, 07:23   #1044
chiao
我相信我可以
 
Avatar chiao
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: deep within my soul
Wiadomości: 810
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Harutobi89 Pokaż wiadomość
Hej czy po tej wcierce pociemniały Ci włosy ? syszałąm że jest bardzo dobra ale to produkt azjtycki przystosowany do ciemnych wlosow azjatek.
Jedyne co mi pomaga na stres to techniki relaksacyjne
http://www.teamprevent.pl/pl/aktualn...e-stresem.html
http://portal.abczdrowie.pl/techniki...eczeniu-nerwic
http://fitness.sport.pl/fitness/1,11...aksacyjne.html

w tych linkach to nie są dobre techniki relaksacyjne ale ja na uczelni miałam naprawdę esktra techniki ktore relaksowaly w 5 minut. niestety sa opracowane przez profesorow i objete prawami autoskimi. zeby je znaleźć musialbym przewalic tony ksiazek.
ale radze poSzukac konkretnych technik

druga sprawa - MANTRA i wszelkiego rodzaju medytacja
https://www.youtube.com/watch?v=nDnamSM3Z3s
na przyklad taka jak ta. powtarzanie w kółko tych sekwencji mega mnie odpręża i uspokaja. Mantr jest całe mnostwo i kazdy moze znaleźć mantre dla siebie.

ciezko jest walczyc ze stresem rozumiem to... ile bym dala zeby byc osoba spokojna stoicka a nie takim nerwusem
Dziękuję bardzo za linki, poćwiczę sobie w wolnej chwili
Nie, nie pociemniały mi włosy Tzn ja farbuję zazwyczaj na brązy ale ostatnio miałam jaśniejsze odcienie (farba wypłukuje się nawet i do rudego/blondu xD) i nic takiego nie zauważyłam. Btw, jakby ktoś chciał zapytać, czy to nie przez farbę wypadają mi włosy - nie Ja farbuję się dopiero od trzech lat a ten problem mam od dawna. Nie zauważyłam pogorszenia stanu włosów po rozpoczęciu farbowania.

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Co to za wcierka?? Gdzie mozna ja kuic??

http://zapachazji.pl/sklep/kaminomot...FSgFwwodhnIA3A. Takie cos znalazlam to to? Ale to tonik a nie wcierka?
Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
No wlsnie widzialam na blogach,ze ceny ladne.. no ale jak ma to zahamowac jeszcze bardziej wlosy i maja nowe odrosnac to ja juz pposwiece te 200 zl :/ na ebayu sa ale niestety nie mam tam konta nawet nie wiem jak sie zamawia, ba boje sie tam mowic :/
Edit: doczytalam,,ze ma w skladzie alkohol i to na pierwszym miejscu,wiec automatycznie odpada, i ppodobno glowe codziennie ppo tym trzeba myc? Blagam.
Aj ja tez udana.
Jak moglam pprzegapic posta Aniolka?! Kochana udzielaj sie wiecej
Harubbii gdzies Ty byla jak Ciebie nie bylo??!
No i witam nowa lysiejaca!
Dziękuję za przywitanie
Na moim blogu opisałam pokrótce, co dało mi stosowanie tej wcierki, o tu: http://greentealovex.blogspot.com/20...enzjaskad.html
Generalnie włosy przestały wypadać, zaczęły rosnąć jak szalone (a zawsze rosły mi nawet niecały 1cm na miesiąc...), zaczęło rosnąć dużo nowych i przestała mnie w ogóle swędzieć skóra głowy (zazwyczaj zaczynała po 2gim dniu od ostatniego mycia włosów). Stosowałam ją przez rok, aktualnie nie stać mnie, więc kupiłam jantar ale okazał się bublem. Jak tylko dostanę nową pracę, wrócę do kaminomoto. To jest wcierka i tak, zawiera alkohol ale mi on w ogóle nie zaszkodził. Zazwyczaj unikam go w kosmetykach bo przesusza mi masakrycznie skórę i włosy ale tutaj ma on za zadanie jedynie odkazić skórę głowy i ułatwić wnikanie wcierki, dzięki czemu się szybko wchłania i nie idzie się spać z mega mokrym skalpem, tak jak w przypadku jantaru :/ Nie musiałam po tym myć głowy codziennie (a normalnie mi się przetłuszcza), nawet mogłam myć i co trzy, a nie dwa dni bo ten specyfik wydłużał świeżość włosów. Ale na każdego działa inaczej, więc nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz. Na ebay można go kupić poniżej 100zł, jak chcesz, to mogę Ci pomóc w kupnie bo mam konto na ebayu. Już dwóm wizażankom pomagałam robić zakupy W każdym razie jestem tym produktem zachwycona bo nawet nie wiedziałam kiedyś, że takie cuda istnieją. Jedna wizażanka powiedziała, że kupuje to dla swojego brata, któremu na nowo zaczęły po tym rosnąć włosy na zakolach, tak więc coś w tym jest.
chiao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-25, 09:52   #1045
Harutobi89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
No wlsnie widzialam na blogach,ze ceny ladne.. no ale jak ma to zahamowac jeszcze bardziej wlosy i maja nowe odrosnac to ja juz pposwiece te 200 zl :/ na ebayu sa ale niestety nie mam tam konta nawet nie wiem jak sie zamawia, ba boje sie tam mowic :/
Edit: doczytalam,,ze ma w skladzie alkohol i to na pierwszym miejscu,wiec automatycznie odpada, i ppodobno glowe codziennie ppo tym trzeba myc? Blagam.
Aj ja tez udana.
Jak moglam pprzegapic posta Aniolka?! Kochana udzielaj sie wiecej
Harubbii gdzies Ty byla jak Ciebie nie bylo??!
No i witam nowa lysiejaca!
Przperaszam ale mam zawirowania w życiu rodzinnym.... Na dodatek te upały mnie wykańczają po prostu, nie dam rady nic robić. Włosy nie odrastają co doprowadza mnie do furii, wypada ich calkiem sporo ok 40 dziennie... i problemy finansowe, brak pracy itp itd.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez chiao Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo za linki, poćwiczę sobie w wolnej chwili
Nie, nie pociemniały mi włosy Tzn ja farbuję zazwyczaj na brązy ale ostatnio miałam jaśniejsze odcienie (farba wypłukuje się nawet i do rudego/blondu xD) i nic takiego nie zauważyłam. Btw, jakby ktoś chciał zapytać, czy to nie przez farbę wypadają mi włosy - nie Ja farbuję się dopiero od trzech lat a ten problem mam od dawna. Nie zauważyłam pogorszenia stanu włosów po rozpoczęciu farbowania.




Dziękuję za przywitanie
Na moim blogu opisałam pokrótce, co dało mi stosowanie tej wcierki, o tu: http://greentealovex.blogspot.com/20...enzjaskad.html
Generalnie włosy przestały wypadać, zaczęły rosnąć jak szalone (a zawsze rosły mi nawet niecały 1cm na miesiąc...), zaczęło rosnąć dużo nowych i przestała mnie w ogóle swędzieć skóra głowy (zazwyczaj zaczynała po 2gim dniu od ostatniego mycia włosów). Stosowałam ją przez rok, aktualnie nie stać mnie, więc kupiłam jantar ale okazał się bublem. Jak tylko dostanę nową pracę, wrócę do kaminomoto. To jest wcierka i tak, zawiera alkohol ale mi on w ogóle nie zaszkodził. Zazwyczaj unikam go w kosmetykach bo przesusza mi masakrycznie skórę i włosy ale tutaj ma on za zadanie jedynie odkazić skórę głowy i ułatwić wnikanie wcierki, dzięki czemu się szybko wchłania i nie idzie się spać z mega mokrym skalpem, tak jak w przypadku jantaru :/ Nie musiałam po tym myć głowy codziennie (a normalnie mi się przetłuszcza), nawet mogłam myć i co trzy, a nie dwa dni bo ten specyfik wydłużał świeżość włosów. Ale na każdego działa inaczej, więc nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz. Na ebay można go kupić poniżej 100zł, jak chcesz, to mogę Ci pomóc w kupnie bo mam konto na ebayu. Już dwóm wizażankom pomagałam robić zakupy W każdym razie jestem tym produktem zachwycona bo nawet nie wiedziałam kiedyś, że takie cuda istnieją. Jedna wizażanka powiedziała, że kupuje to dla swojego brata, któremu na nowo zaczęły po tym rosnąć włosy na zakolach, tak więc coś w tym jest.
Azjatyckie kosmetyki są o niebo lepsze od Europejskich. Nie tylko do włosów ale również do twarzy. Tak bym chciała spróbować tej Kaminamoto ale jestem strasznie jasna blodnynka i tak bardzo boje sie ze mi przyciemni wlosy a mi jest ladnie tylko w blondzie wszystkie inne kolory mi nie pasuja.
Fajna recenzja na blogu
Harutobi89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-25, 10:23   #1046
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

To prawda,ze kosmetyki Azjatyckie sa lepsze. Ja 2 lata temu jak mialam pprace to moglam se pozwolic na ich zakup,wiec kuywalam kremy BB. Te normalne nie rownaja sie do nich. Szkoda tylko,ze maja strasznie jasne odcienie,gdyby nie to to bym je dalej uzywala a tak niestety trupa ze mnie robily to samo do pielegnacji twarzy peelingi_-cudo tylko wlasnie sa one tez drogie i ciezko dostene.
Skad Harubii wiesz,ze ta wxierka pprzyciemnia wlosy? Nigdzue takiej informacji nie znalazlam? jesli to prawda to ja ja zamowie,moze owrocilby moj prawie czarny kolor
Myslalam ze jest u Ciebie Harubii taka poprawa ze sie nie odzywasz. Eh widze ze chyba z wypadaniem sie wygrac nie da...
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-25, 19:49   #1047
Harutobi89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
To prawda,ze kosmetyki Azjatyckie sa lepsze. Ja 2 lata temu jak mialam pprace to moglam se pozwolic na ich zakup,wiec kuywalam kremy BB. Te normalne nie rownaja sie do nich. Szkoda tylko,ze maja strasznie jasne odcienie,gdyby nie to to bym je dalej uzywala a tak niestety trupa ze mnie robily to samo do pielegnacji twarzy peelingi_-cudo tylko wlasnie sa one tez drogie i ciezko dostene.
Skad Harubii wiesz,ze ta wxierka pprzyciemnia wlosy? Nigdzue takiej informacji nie znalazlam? jesli to prawda to ja ja zamowie,moze owrocilby moj prawie czarny kolor
Myslalam ze jest u Ciebie Harubii taka poprawa ze sie nie odzywasz. Eh widze ze chyba z wypadaniem sie wygrac nie da...
Nastąpiło raczej pogorszenie niż poprawa bo bylo juz 5-10 włosów dziennie a teraz ok 40. na dodatek nie odrasta to co wypadło. Kosmos.

Ktos kiedys pisał że mocno przyciemnia w komnatrzach na blogu Azjatycki Cukier
Harutobi89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-26, 11:19   #1048
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

To jest najgorsze,ze one nie chca odrastac:/ u mnie cos rosnie,ale w porownaniu do tego co wypadlo to jest nic...
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-26, 16:03   #1049
0nat0
Raczkowanie
 
Avatar 0nat0
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

http://www.herbiness.com/preparat-pr...adaniu-wlosow/
0nat0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-26, 17:24   #1050
Constanca
Raczkowanie
 
Avatar Constanca
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

Fajna sprawa, tylko jak ogarnąć niecierpka?
__________________
Constanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-10-09 19:16:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:27.