Mamusie lutowe 2016 :)

[InnaUk]

Napisane przez ja :)

Moi dalsi znajomi z pracy dopiero w 5tym miesiacu zorientowali sie zem w ciazy A teraz to nie wiem co to bedzie, ale spodni juz nie dopinam.
A brzuszek Mami sliczny i naprawde duzy

Ja straszny chudzielec jestem (tzn byłam haha),przed jedna i druga ciąża miałam 46-47 kg może też dlatego brzuszek było bardziej widać,nooo i biust ciągle rósł hehe
Próbowałam znaleźć post Mami z brzuszkiem przez przeglądarkę na tel ale za dużo tych wszystkich postów a moja cierpliwość ostatnio bardzo podupadla :/

[Mami87]

Napisane przez InnaUk

Ja straszny chudzielec jestem (tzn byłam haha),przed jedna i druga ciąża miałam 46-47 kg może też dlatego brzuszek było bardziej widać,nooo i biust ciągle rósł hehe
Próbowałam znaleźć post Mami z brzuszkiem przez przeglądarkę na tel ale za dużo tych wszystkich postów a moja cierpliwość ostatnio bardzo podupadla :/

InnaUk dla Ciebie jeszcze raz dodam zdjęcie Wiem ,że jest duży, rośnie jak szalony, mam dwa kilo na plusie a czuję jakbym przytyła z 10kg

[Czarnooka_Paula]

Hej mamuski
Jak tam Wam mija niedziela?
U mnie bardzo dobrze, ostatnio mam spory apetyt i w koncu przestałam wymiotowac ;D

Ciagle mi sie czegos chce jesc - w koncu! Może nadrobie moje kilogramy stracone

[InnaUk]

Napisane przez Mami87

InnaUk dla Ciebie jeszcze raz dodam zdjęcie Wiem ,że jest duży, rośnie jak szalony, mam dwa kilo na plusie a czuję jakbym przytyła z 10kg

Dziękuję Mami
Jednak taka duża jeszcze nie jestem,wiec to napewno nie bliźniaki

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hej mamuski
Jak tam Wam mija niedziela?
U mnie bardzo dobrze, ostatnio mam spory apetyt i w koncu przestałam wymiotowac ;D

Ciagle mi sie czegos chce jesc - w koncu! Może nadrobie moje kilogramy stracone

Hejka
Ja właśnie stoję w kuchni i robie naleśniki na śniadanie
Ehh wstałam rano z katarem i kaszlem...porazka :/

Spokojnie,spokojnie jeszcze nadrobić kilogramy

[Mami87]

Napisane przez InnaUk

Dziękuję Mami
Jednak taka duża jeszcze nie jestem,wiec to napewno nie bliźniaki

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------



Hejka
Ja właśnie stoję w kuchni i robie naleśniki na śniadanie
Ehh wstałam rano z katarem i kaszlem...porazka :/

Spokojnie,spokojnie jeszcze nadrobić kilogramy

Kochana to sio do łóżka, niech mąż zrobi kanapkę z czosnkiem ,herbatę z cytryną a najlepiej z sokiem zz malin i syrop z cebuli.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez InnaUk

Dziękuję Mami
Jednak taka duża jeszcze nie jestem,wiec to napewno nie bliźniaki

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------



Hejka
Ja właśnie stoję w kuchni i robie naleśniki na śniadanie
Ehh wstałam rano z katarem i kaszlem...porazka :/

Spokojnie,spokojnie jeszcze nadrobić kilogramy

hahah ja juz kanapki wciagnelam, poaczka i teraz czeresnie gryze

tz robi sałatke z surowego kalafiora a ja pozniej tez robie nalesniki z nutella - obiecalam koledze w pracy ze mu w poniedzialek przyniose

[Mordsith]

Napisane przez ewkien

Jesli chodzi o wozki to my mamy kinder kraft 5 z fotelikiem. Bardzo mi ten wozek odpowiada
A poza tym, to nadal nie wiem, w ktorym tyg jestem, bo dopiero 27.07 ide do mojego lekarza, bo wczesniej go nie bylo.
W pracy jeszcze nic nie powiedzialam, ale akurat teraz gorzej mi idzie i boje sie, ze mnie zwolnia (na razie mam zlecenie do konca miesiaca).
I ja,tez jakos nie umiem sie tak cieszyc ciaza jak za pierwszym razem, chociaz w ogole nie mam mdlosci, a jak sa, to nie jakies uciazliwe.

Wszystko będzie dobrze, do wizyty już niedużo zostało.. Jak zobaczysz maluszka na USG, to od razu radośniejsza będziesz

Napisane przez Aneth:)

Dziewczyny, możecie mnie oświecić czy to zaświadczenie o ciąży jest do pracy wymagane jeśli chcę dalej pracować? w sensie, że nie chcę na razie jeszcze iść na zwolnienie? do czego ono właściwie jest przydatne?

Kiedy macie badania prenatalne? mi się coś pokręciło, że miałam mieć w czwartek na wizycie, a to za wcześnie. Będę miała 28.07 i to będzie równo 13 tydzień. Liczę, że jakaś szansa na poznanie płci wtedy istnieje, jeszcze na takim dobrym sprzęcie .

Z zaświadczeniem dziewczyny już dokładnie wyjaśniły co i jak, więc nie będę się powtarzać..

Badania prenatalne mam 7 sierpnia, to będzie 12t.5dz

Napisane przez figa84

a swoją drogą wszystkie już powiedziałyście o ciąży?

Ja od razu powiedziałam, bo od zamego początku na l4 jestem..

Napisane przez PedzacaSkarpeta

U mnie proszę Was raz lepiej- raz gorzej. Znów się upały zaczynają a mieszkamy na poddaszu to możecie sobie wyobrazić co będziemy przechodzić.
Wczoraj zakupiłam sobie akcesoria do pedicure i mam dziś ich użyć. W końcu zrobię coś dla siebie
A jak u Was? Lepiej się czujecie? Też macie upały?:

Ja mieszkam na pierwszym piętrze, a upały doprowadzają mnie do szału.. Źle przez nie śpię, źle funkcjonuję w ciągu dnia.. Marzę o chłodniejszych dniach

Napisane przez Karinek1973

A właśnie zastanawiałam jak się czujesz Nic tylko się cieszyć
U mnie od rana ok ale wieczorem głowa pęka Już nie wiem czy jest mi niedobrze bo głowa mnie boli czy głowa mnie boli bo jest mi niedobrze Boję się brać paracetamol bo ja jestem anty tabletkowa Zimne okłady na krótko pomagają W związku z tym dzień kończę ok 20.30 po prostu idę spać

Z bólem głowy też się męczę, a zwłaszcza w tych upałach, wtedy głowa boli mnie od rana i z godziny na godzinę ból się pogłębia.. A że ja też z tych nielekowych, to wczoraj w nocy mąż mój robił mi okłady przez dwie godziny, ale tak jak mówisz, dają one chwilową ulgę

Napisane przez InnaUk

Prenatalne mam 7 sierpnia i wtedy zobaczę swojego okruszka po raz pierwszy i oczywiście poproszę panią o włączenie dźwięku

Mamy prenatalne tego samego dnia

Napisane przez Fantasmagori

Ostatnio jakoś była wyprzedaż w c&a wszystkie dziecięce - 50% ale akurat nie mieliśmy kasy a szkoda bo warto było

U mnie też niedługo spotkanie rodzinne - 40 rocznica ślubu moich rodziców wprawdzie wszyscy już wiedzą ale pierwszy raz będą wszyscy razem więc na pewno będzie temat dzidziusia - u nas ostatnio był maluszek 8 lat temu

Ale będzie radosne spotkanie rodzinne

Napisane przez Czarnooka_Paula

ja sobie robie zdjecie w kazdym miesiacu tak samo ubrana i na tym samym tle
potem zrobie kolaż i bedzie widac jak mi wszystko rosło :brzyda l:

Ja też zaczęłam robić sobie fotki od 2 miesiąca i chcę je robić co miesiąc, żeby potem widzieć te zmiany

Napisane przez butterfly20

do 17/18 tc organy płciowe wyglądają podobnie, stąd łatwo to pomylić. Oczywiście- bywa i tak,że lekarze mają rację, nawet często, ale pomimo to skala pomyłek jest na tym etapie jeszcze tak duża,że lepiej tego słuchać z przymrużeniem oka Na połówkowym już powinno być wiadomo

O tu tu widać

Rzeczywiście na początku wyglądają tak podobnie Ja czekam już na poznanie płci, ale do 16- 18 tygodnia jeszcze tyle czasu

[InnaUk]

Napisane przez Mami87

Kochana to sio do łóżka, niech mąż zrobi kanapkę z czosnkiem ,herbatę z cytryną a najlepiej z sokiem zz malin i syrop z cebuli.

Żeby to było takie proste
Przy mojej 2 latce nie da się tak poprostu lezec :/
A przy jej buncie typowym dla tego wieku wole się nie narażać hehe

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez Mordsith

Mamy prenatalne tego samego dnia

Hihi to samo miałam pisać Tylko ja juz będę miała 13+1

[Fantasmagori]

Napisane przez Mordsith

Ale będzie radosne spotkanie rodzinne




Ja też zaczęłam robić sobie fotki od 2 miesiąca i chcę je robić co miesiąc, żeby potem widzieć te zmiany

Oj tak, nie mogę się doczekać
Co do zdjęć to ja chciałam sobie robić codziennie, ale zapominam i mam co kilka dni I takie raz w miesiącu w tym samym stroju też robię Będzie super pamiątka

Napisane przez ja :)

No to będzie szał skoro pierwsze dziecko po takim czasie u nas jest moj bratanek 2 z hakiem, moja córa 1.5 z hakiem wiec teraz to tak w sumie nic nowego
No i gratulacje dla rodziców, piękna rocznica!!

Dziękuję w imieniu rodziców
A wiesz tak naprawdę to każdy nowy dzidziuś to jednak nowość


Kurczę dziewczyny a u mnie nie widać brzucha nic, zupełnie nic więcej niż normalnie pocieszam się że to pierwsza ciąża i dlatego
Moja koleżanka mówiła mi ostatnio, że przez pierwsze 8 miesięcy utyła 7 kg, taka zadowolona była a w 9 utyła jeszcze 12 kg :ek: razem 19... w tym 9 miesiącu to rosła w oczach, z dnia na dzień... teraz próbuje to zrzucić
pogoda u mnie znowu duszna, nawet na spacer do parku nie chce nam się iść

[InnaUk]

Napisane przez Fantasmagori

Oj tak, nie mogę się doczekać
Co do zdjęć to ja chciałam sobie robić codziennie, ale zapominam i mam co kilka dni I takie raz w miesiącu w tym samym stroju też robię Będzie super pamiątka



Dziękuję w imieniu rodziców
A wiesz tak naprawdę to każdy nowy dzidziuś to jednak nowość


Kurczę dziewczyny a u mnie nie widać brzucha nic, zupełnie nic więcej niż normalnie pocieszam się że to pierwsza ciąża i dlatego
Moja koleżanka mówiła mi ostatnio, że przez pierwsze 8 miesięcy utyła 7 kg, taka zadowolona była a w 9 utyła jeszcze 12 kg :ek: razem 19... w tym 9 miesiącu to rosła w oczach, z dnia na dzień... teraz próbuje to zrzucić
pogoda u mnie znowu duszna, nawet na spacer do parku nie chce nam się iść

Ja przytyłam w pierwszej ciąży 20kg,czułam się jak wielka klucha.Teraz mam nadzieje ze będzie tego mniej. Ale schudnąć nie było ciężko,chciałam żeby mi zostało po ciazy jakieś 5kg a w pierwszym tyg po porodzie zeszło 16 kg i później w przeciągu 3 miesięcy jeszcze 8 kg...

[figa84]

Napisane przez Fantasmagori

Kurczę dziewczyny a u mnie nie widać brzucha nic, zupełnie nic więcej niż normalnie pocieszam się że to pierwsza ciąża i dlatego
Moja koleżanka mówiła mi ostatnio, że przez pierwsze 8 miesięcy utyła 7 kg, taka zadowolona była a w 9 utyła jeszcze 12 kg :ek: razem 19... w tym 9 miesiącu to rosła w oczach, z dnia na dzień... teraz próbuje to zrzucić
pogoda u mnie znowu duszna, nawet na spacer do parku nie chce nam się iść

w pierwszej ciąży miałam mały brzuch, do tego stopnia że jak weszłam na porodówkę, to pierwsze się mnie zapytano "który to miesiąc?", jak powidziałam, że 2 dni do terminu to położna odetchneła z ulgą... Widać po mnie zaczynalo być dopiero na przełomie 4/5 miesiąca i dopiero wtedy zmieniałam ciuchy na ciążowe. Teraz wyglądam jak wtedy na przełomie 4/5 miesiąca...

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez InnaUk

Ja przytyłam w pierwszej ciąży 20kg,czułam się jak wielka klucha.Teraz mam nadzieje ze będzie tego mniej. Ale schudnąć nie było ciężko,chciałam żeby mi zostało po ciazy jakieś 5kg a w pierwszym tyg po porodzie zeszło 16 kg i później w przeciągu 3 miesięcy jeszcze 8 kg...

ja przybrałam 17kg, spadło mi 21kg.. a też mogło mi coś zostać...
i to chyba tak jest, że jednym samo spada, innym zostaje choć na głowie stają....

[siasia13]

Napisane przez Fantasmagori

Oj tak, nie mogę się doczekać
Co do zdjęć to ja chciałam sobie robić codziennie, ale zapominam i mam co kilka dni I takie raz w miesiącu w tym samym stroju też robię Będzie super pamiątka



Dziękuję w imieniu rodziców
A wiesz tak naprawdę to każdy nowy dzidziuś to jednak nowość


Kurczę dziewczyny a u mnie nie widać brzucha nic, zupełnie nic więcej niż normalnie pocieszam się że to pierwsza ciąża i dlatego
Moja koleżanka mówiła mi ostatnio, że przez pierwsze 8 miesięcy utyła 7 kg, taka zadowolona była a w 9 utyła jeszcze 12 kg :ek: razem 19... w tym 9 miesiącu to rosła w oczach, z dnia na dzień... teraz próbuje to zrzucić
pogoda u mnie znowu duszna, nawet na spacer do parku nie chce nam się iść

Czesc Mamuski


Nie pamietam kto co mowil bo mi mozgowie szwankuje wiec odpowiadam tak ogolnie Do tych co schizuja - jak myslisz, ze schizujesz to jeszcze mnie nie widzialas Ja schizuje codziennie z innego powodu. Najpierw schizowalam bo nie mialam objawow, chociaz w pierwszej ciazy tez nie mialam ale to mi nie przeszkadzalo I tak sie stresowac. Potem zrobilam sobie usg I to mnie uspokoilo na jakies cale 2 dni. Potem mialam troche objawow, troche mdlosci I takie tam wiec bylam zadowolona Teraz I to zaczyna mi przechodzic wiec schizuje znowu. Poza tym mam niedoczynnosc tarczycy I to mi spedza sen z powiek. Do tego w sierpniu lece do PL I caly czas wyobrazam sobie, ze cos sie moze stac. Durna baba jestem Schizuje do tego stopnia, ze tylko moja mama, tesciowa I kolezanka ktora sie domyslila wiedza o ciazy, przed reszta swiata ukrywam ze strachu. Mowie wam mam schiza jak nikt
Do Fantasmagori - w pierwszej ciazy przytylam 13kg ale dopiero w drugiej polowie. Do 20 tygodnia nikt sie nie domyslil, w pracy powiedzialam jak juz znalam plec po usg polowkowym. Do polowy ciazy wlasciwie w ogole nie bylo po mnie widac, moze troche biust bo normalnie mam bardzo maly ale nie bylo az takiej roznicy zyby sie w pracy polapali. Teraz jestem jakos w 9/10 tygodniu I nie widac nic a nic. Jeszcze sobie dzisiaj zdjecia pykalam bo nie moglam uwierzyc, ze poprostu nic a nic brzuszka nie ma. Wieczorem czasem troche napecznieje ale to glownie dlatego, ze jem za duzo smiecia bo ciagle jestem glodna. Takze, ciesz sie figura a na brzuszek bedzie czas Ja to juz bym chciala byc w 20 tygodniu I miec pileczke

[Dzaasti]

Dziewczyny, w piątek odebrałam swoje wszystkie wyniki, które miałam do zrobienia.
I zastanawia mnie wynik grupy krwi... jest napisane tylko, że "Przeciwciał odpornościowych nie stwierdzono" i koniec...
Myślałam, że będzie podane jaka to jest grupa krwi.. A,B itp.
Jak u Was to wyglądało?

[Agusiaczek1985]

Napisane przez Dzaasti

Dziewczyny, w piątek odebrałam swoje wszystkie wyniki, które miałam do zrobienia.
I zastanawia mnie wynik grupy krwi... jest napisane tylko, że "Przeciwciał odpornościowych nie stwierdzono" i koniec...
Myślałam, że będzie podane jaka to jest grupa krwi.. A,B itp.
Jak u Was to wyglądało?

Ja moje wyniki odbiorę w tym tygodniu. Ale pani w laboratorium pytała o dane jakie mają byc na karcie z grupą krwi bo taką dostanę. Wg mnie powinna byc napisana grupa krwi.

[Dzaasti]

Mnie nikt nie pytał.... coś czuje że to jest źle zrobione... i będą mnie kuć znowu... ehh...

[cherrry2009]

Napisane przez Dzaasti

Dziewczyny, w piątek odebrałam swoje wszystkie wyniki, które miałam do zrobienia.
I zastanawia mnie wynik grupy krwi... jest napisane tylko, że "Przeciwciał odpornościowych nie stwierdzono" i koniec...
Myślałam, że będzie podane jaka to jest grupa krwi.. A,B itp.
Jak u Was to wyglądało?

Też miałam tą samą informację, ale też miałam wpisaną grupę krwi. Dziwne, że nie napisali.

[Fantasmagori]

Dziewczyny u mnie jest mega burza, wichura ogromna i ulewa. Wyłączyli aż prąd więc piszę z telefonu nadrobię jutro dobrze że nam się nie chciało iść na spacer

[Agusiaczek1985]

U mnie zanosi sie na burze. Zaczyna wiaterek powiewać, wychodzi chmura i słychać że grzmi.

[sheenka]

Napisane przez Dzaasti

Mnie nikt nie pytał.... coś czuje że to jest źle zrobione... i będą mnie kuć znowu... ehh...

Ja miałam dodatkowo robioną grupę, bo nigdy nie miałam - gin pytał czy znam więc zapisał w skierowaniu. Laski zapytały jedynie czy chcę z kartą czy papierek.

Edit. Morfologię trzeba chyba co miesiąc robić więc może przy okazji później zrób?

Wysłane z mojego GT-I9505

[Dzaasti]

Napisane przez sheenka

Ja miałam dodatkowo robioną grupę, bo nigdy nie miałam - gin pytał czy znam więc zapisał w skierowaniu. Laski zapytały jedynie czy chcę z kartą czy papierek.

Wysłane z mojego GT-I9505

Mnie też pytał... na skierowaniu było napisane jak byk,że grupa krwi, bo ja tak samo nie znam..
Mąż odebrał te wyniki i nie zaglądał... ja w domu dopiero zobaczyłam... zobaczymy co lekarz powie, ale mi się to wcale nie podoba..,

[Kania21]

Napisane przez siasia13

Czesc Mamuski


Nie pamietam kto co mowil bo mi mozgowie szwankuje wiec odpowiadam tak ogolnie Do tych co schizuja - jak myslisz, ze schizujesz to jeszcze mnie nie widzialas Ja schizuje codziennie z innego powodu. Najpierw schizowalam bo nie mialam objawow, chociaz w pierwszej ciazy tez nie mialam ale to mi nie przeszkadzalo I tak sie stresowac. Potem zrobilam sobie usg I to mnie uspokoilo na jakies cale 2 dni. Potem mialam troche objawow, troche mdlosci I takie tam wiec bylam zadowolona Teraz I to zaczyna mi przechodzic wiec schizuje znowu. Poza tym mam niedoczynnosc tarczycy I to mi spedza sen z powiek. Do tego w sierpniu lece do PL I caly czas wyobrazam sobie, ze cos sie moze stac. Durna baba jestem Schizuje do tego stopnia, ze tylko moja mama, tesciowa I kolezanka ktora sie domyslila wiedza o ciazy, przed reszta swiata ukrywam ze strachu. Mowie wam mam schiza jak nikt
Do Fantasmagori - w pierwszej ciazy przytylam 13kg ale dopiero w drugiej polowie. Do 20 tygodnia nikt sie nie domyslil, w pracy powiedzialam jak juz znalam plec po usg polowkowym. Do polowy ciazy wlasciwie w ogole nie bylo po mnie widac, moze troche biust bo normalnie mam bardzo maly ale nie bylo az takiej roznicy zyby sie w pracy polapali. Teraz jestem jakos w 9/10 tygodniu I nie widac nic a nic. Jeszcze sobie dzisiaj zdjecia pykalam bo nie moglam uwierzyc, ze poprostu nic a nic brzuszka nie ma. Wieczorem czasem troche napecznieje ale to glownie dlatego, ze jem za duzo smiecia bo ciagle jestem glodna. Takze, ciesz sie figura a na brzuszek bedzie czas Ja to juz bym chciala byc w 20 tygodniu I miec pileczke

Ja się boję ile przytyje,patrząc po mojej mamie i siostrze.Obydwie miały cesarke i ważą dużo za dużo.Jednocześnie jak coś mi posmakuje to nie mogę się oprzećBędę najwyżej chodzić z dzieciaczkiem na 5 godzinne spacery

Napisane przez Dzaasti

Dziewczyny, w piątek odebrałam swoje wszystkie wyniki, które miałam do zrobienia.
I zastanawia mnie wynik grupy krwi... jest napisane tylko, że "Przeciwciał odpornościowych nie stwierdzono" i koniec...
Myślałam, że będzie podane jaka to jest grupa krwi.. A,B itp.
Jak u Was to wyglądało?

Ja mam normalnie grupę wpisaną.

Napisane przez sheenka

Ja miałam dodatkowo robioną grupę, bo nigdy nie miałam - gin pytał czy znam więc zapisał w skierowaniu. Laski zapytały jedynie czy chcę z kartą czy papierek.

Edit. Morfologię trzeba chyba co miesiąc robić więc może przy okazji później zrób?

Wysłane z mojego GT-I9505

Tak,siuski i morfologia co miesiąc,ja już dostałam następne skierowanie.Zrobiłam sobie zapas pojemników na mocz

[23m]

U mnie już po burzy, taka zawierucha była, że przestawiła naszą trampolinę o kilkanaście metrów
Co do brzuszka mój rano wygląda płaściutko natomiast po południu wygląda jak balon często i taka wzdymana się czuję ale nie odmawiam sobie niczego na co mam ochotę, siostra w ciąży przytyła tylko 9 kg, mało jadła rok przed zajściem przeszła na diete i z przyzwyczajenia później było jej ciężko więcej zjeść, córeczka zdrowiutka się urodziła o wadze 2600g a mnie więcej kg na pewno czeka, bo strasznie się objadam aż strach czasami

Grupę krwi dopiero za tydzień odbiorę.

[butterfly20]

Napisane przez Dzaasti

Mnie też pytał... na skierowaniu było napisane jak byk,że grupa krwi, bo ja tak samo nie znam..
Mąż odebrał te wyniki i nie zaglądał... ja w domu dopiero zobaczyłam... zobaczymy co lekarz powie, ale mi się to wcale nie podoba..,

Dziwna sprawa, skoro mialaś napisane jak w byk,że grupa krwi.

Ja robiłam badanie na przeciwciała co kilka miesięcy w ciąży, ale to dlatego,że ja mam BRh- a mąż BRh+i mógł być konflikt. I właśnie przy tych badaniach zawsze była podana moja grupa krwi (pomimo,że już od początku ją znałam) + info właśnie o takie treści jak ty dostałaś.

Więc rozumiem,że mogli zbadac przeciwciała, ale dlaczego nie ma grupy krwi podanej?Może zadzwoń jutro do tego labu.

[Mordsith]

U mnie chyba burza będzie w nocy, tak się zanosi..

Co do grupy krwi to ja miałam oznaczoną przed zabiegiem w szpitalu i mam kartkę z oznaczeniem, więc nie musiałam robić.

O wadze wolę nie mówić, już teraz mam sporą nadwage przez hormony i leki, którymi byłam faszerowana odkąd zaczęliśmy się starać o dziecko.. Ale czego się nie robi... Po porodzie będę się martwić, żeby się tego pozbyć..

[sheenka]

Napisane przez Dzaasti

Mnie też pytał... na skierowaniu było napisane jak byk,że grupa krwi, bo ja tak samo nie znam..
Mąż odebrał te wyniki i nie zaglądał... ja w domu dopiero zobaczyłam... zobaczymy co lekarz powie, ale mi się to wcale nie podoba..,

Hmm, mi powiedziano że na grupę się czeka dłużej, około tygodnia. Wszystkie wyniki odebrałam za jednym razem (oprócz plastiku) po tygodniu. Też polecam zadzwonić lub odwiedzić lab, niech to sprawdzą.

Dziewczyny, kiedy można robić usg przezbrzuszne? To pierwsze prenatalne jak jest badane (którędy &#128518?

Wysłane z mojego GT-I9505

[ja :)]

Ja prenatalne miałam przez brzuch. Od 12tyg juz następne usg miałam przez brzuch.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[tequillka23]

Napisane przez sheenka

Hmm, mi powiedziano że na grupę się czeka dłużej, około tygodnia. Wszystkie wyniki odebrałam za jednym razem (oprócz plastiku) po tygodniu. Też polecam zadzwonić lub odwiedzić lab, niech to sprawdzą.

Dziewczyny, kiedy można robić usg przezbrzuszne? To pierwsze prenatalne jak jest badane (którędy &#128518?

Wysłane z mojego GT-I9505

U mnie podobnie było. Wszystkie wyniki na drugi dzień, grupa krwi po tygodniu, a na kartę(bo ja akurat chciałam z kartą) trzeba około miesiąca poczekać.
A co do badań, to ja już w 8 tyg miałam przez brzuch usg robione, ale to chyba od lekarza zależy . A jak wyglądają prenatalne sama jeszcze nie mogę powiedzieć.

Miłego dnia Mamuśki 😁

[amb86]

Hej dziewczyny, proszę o dopisanie

Anka, 29 lat, TP 3.02.2016

Pisałam coś na początku wątku, potem (aż do dziś) tylko czytałam Wasze przeżycia, ale może uda mi się czasem coś napisać

Dziś zaczynam 12 tc, jutro mam usg prenatalne, dam znać jak poszło

[Fantasmagori]

Uf u mnie już też po burzy, ale wczoraj do 22 całe miasto było bez prądu :ek: a na niektórych osiedlach nawet wody nie było :ek: nasze krzesła takie ogrodowe plastikowe zrobiły sobie wycieczkę, jedno poleciało do sąsiadki wszędzie drzewa połamane, karetki jeździły jak szalone razem ze strażą pożarną, szok co się działo

Co do grupy krwi to dziwne że nie zrobili grupy a tylko przeciwciała - ale to przeciwciała są ważne, jeśli ich nie wykryto to dobrze

Co do USG to mi też gin powiedział że tak od 12 tygodnia, jak byliśmy w 5 tygodniu to lekarz od usg próbował przez brzuch i nie było widać więc zrobił dopochwowo, teraz idziemy w 13 tygodniu więc już pewnie będzie przez brzuch

amb86 dopisuję i trzymam kciuki

[justkasia]

Cześć przyszłe Mamusie Lutowe Ja dzisiaj idę na badania prenatalne i nie mogę się już doczekać, aż zobaczę naszego maluszka Mąż chce być przy tym badaniu żeby jak to ostatnim razem powiedział "nie obejść się tylko zdjęciem z USG" Brzuszka nie widać a to już 11 tc, dopiero po południu "pęcznieje" życzę wszystkim miłego dnia bez nudności i wymiotów, za to z dobrym samopoczuciem