Ponowne starania po T. cz.III - Strona 123 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-09-19, 10:02   #3661
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Melanie gratulacje wszystkie trzymamy kciuki za spokojna i nudna ciążę oraz czekamy na kolejne dobre wieści. Ja w zdrowej ciąży się bardzo martwiłam i nie mogłam do końca praktycznie uwierzyć, że wszystko będzie dobrze. Na każdą wizytę lekarską szłam na ugiętych nogach i cała się trzęsłam. Okazało się, że warto mieć trochę nadziei, bo teraz mam przy sobie trzynastomiesieczna córeczkę!

Odnośnie skierowania na amnio to ja dostałam od ginekologa prowadzącego ciążę. Po pappie miałam też konsultację telefoniczną z genetykiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-19, 21:09   #3662
Melanie314
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 79
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dziękuję za wszystkie gratulacje Dziś się zapisałam na USG genetyczne do bardzo polecanego lekarza - podobno drugi Roszkowski, tylko znacznie milszy. Nietety to jeszcze miesiąc oczekiwania na tę wizytę. Co do amnipunkcji to pewnie decyzję podejmiemy po tym USG. Chciałabym natomiast wcześniej zrobić ktoryś z mniej inwazyjnych (i niestety mniej pewnych) testów - SANCO lub NIFTY. Wiem, że część z Was je robiła - czy możecie mnie uświadomić czym one się różnią i który ewentualnie wybrać? W Internecie jest sporo artykułów, ale mam wrażenie, że w większości sponsorowanych...
Melanie314 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-20, 23:03   #3663
Kaaach
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dziewczyny dziś byłam pierwszy raz na spowiedzi od T. Kilka dni temu zmarł mój Tato jutro pogrzeb więc moja mama bardzo chciała iść do spowiedzi a że tato był rozwodnikiem nie mogli chodzić do komuni ... Mój mąż znalazł księdza w naszej okolicy który udziela rozgrzeszenia "wszystkim " . Ja w zasadzie byłam totalnie nie przygotowana bo nie miałam już sił po ostatnich dniach jeszcze na spowiedź, ale moja mama powiedziała, że ksiądz czeka... Powiedziałam mu o T w zasadzie mnie o nic nie pytał był wdzięczny, że przywiozłam mamę bo tego bardzo potrzebowała. Mojego męża spytał jedynie o przyczyny T bez problemu udzielił nam rozgrzeszenia i kazał przyjechać a w zasadzie zaprosil na spowiedzi w święta.
Tak mi jakoś trochę ulżyło że poszło to tak gładko i bez żadnego zbędnego gadania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kaaach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-21, 08:56   #3664
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Kaaach, bardzo mi przykro z powodu śmierci Taty Mocno przytulam wituralnie Dużo sił dla Was i dla Mamy. I cieszę się bardzo, że znalazłaś takiego księdza. Jakby więcej ich było, to może życie kobiet w tym kraju wyglądało by inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-28, 09:01   #3665
kol170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Kaaach bardzo mi przykro . Trochę Ci zazdroszczę tego księdza i odwagi jaka masz w sobie. Ja bym chciała ale właśnie jeszcze nie mam w sobie tej odwagi żeby się otworzyć. Zresztą po T. bardzo mi daleko do kościoła choc czasem bym chciała ale coś mnie blokuje.
A ja dziewczyny chciałam się pochwalić że będę miała znowu córcię . Ostatnio już byłam pewna że chłopak bo wszystkie babcine zabobony na to wskazywały a tu proszę. Fajnie bo Zośka będzie miała siostrę w podobnym wieku i postaram się żeby były sobie zawsze bardzo bliskie. Mąż jest troszkę zawiedziony bo myślał że tym razem będzie syn taki jego chłop bo starszy syn to typowy synek mamusi . Ale najważniejsze że zdrowa. A co tam u was, jak się czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kol170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-28, 09:04   #3666
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Kaaach moje kondolencje. Jeśli chodzi o spowiedź to dobrze, zs trafiłaś na fajnego księdza. Ulżyło Co trochę po spowiedzi? Ja kilka razy już miałam iść, ale nie mam odwagi...boje się strasznie.

Kol170 płeć wyszła z USG czy z NIPT? Gratuluję czy masz już jakieś propozycję imienia dla Siostrzyczki Zosi?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-28, 13:37   #3667
kol170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez Platynowa91 Pokaż wiadomość
Kaaach moje kondolencje. Jeśli chodzi o spowiedź to dobrze, zs trafiłaś na fajnego księdza. Ulżyło Co trochę po spowiedzi? Ja kilka razy już miałam iść, ale nie mam odwagi...boje się strasznie.

Kol170 płeć wyszła z USG czy z NIPT? Gratuluję czy masz już jakieś propozycję imienia dla Siostrzyczki Zosi?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Płeć jest z usg nipt miałam refundowany i niestety nie uwzględnia płci bo za to muszą dodatkowo płacić 🤦☠♀️. Ale ufam tej lekarce bo nigdy się nie pomyliła, zresztą widać było bardzo że to dziewczynka. A co do imienia to tu jest duży problem, bo mieliśmy już wybrane dla chłopca a z dziewczynka nie umiemy się zdecydować i nic nam się nie podoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kol170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-09-28, 23:19   #3668
Kaaach
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dzięki dziewczyny. Tak ulżyło mi trochę ten ksiądz bardzo na luzie do tego podszedł nie pytał, nie oceniał po prostu był wdzięczny, że jestem i że mamę przywiozłam. Powinno być więcej takich księży bo ten co prowadził pogrzeb to masakra .... W życiu bym do niego nie poszła.

Powiem Wam, że zaczęliśmy chodzić do kościoła a raczej pod kościół bo z Pola to się nie da :p. Codziennie też jestem na cmentarzu ostatnio urzekły mnie dwie dziewczynki które już z daleka krzyczały "Część Babciu" i zaczęły opowiadać zmarłej babci swój dzień 🥲. U nas jest zdjęcie Taty więc Pola też mówi "Dziadzia Hej".

Kol gratulacje to teraz macie czas na robienie listy imion dla córci :p.

Macie dziewczyny jakiś sposób na katar u dziecka? Nie mogę jej ściągnąć bo jest taka tragedia mamy Nosiboo aspirator no ale nie ....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kaaach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-30, 03:52   #3669
maciejka_5
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Kach ściągam gruszka. Polecam kupić dwie - jedna dla dziecka do zabawy, druga do wyciągania smarków. Oskar uwielbia się tym bawić, gryzie to itd dlatego mamy dwie
W formie zabawy się udaje, ale był taki okres, że za nic się nie dało.

Kol gratuluję córki też mam siostrę, młodsza z małym odstępstwem czasu, raz było między nami gorzej jak byłyśmy dorosłe, ale tak to trzymalysmy się razem. Pamiętam wiele świetnych zabaw jakie sobie organizowaliśmy, z bratem by się nie dało tak bawić. Patrząc po znajomych, Siostry są ogólnie bardziej zzyte, przechodzą wiele wspólnych dziewczecych spraw.
No i macie obcykana instrukcje obslugi

Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka
maciejka_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-30, 18:57   #3670
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Hej dziewczyny. Jestem po małym maratonie badań. Wczoraj byłam u dr Roszkowskiego na usg prenatalnym, dziś w szpitalu klinicznym na usg+pappa na NFZ. Mam też wyniki Sanco. Na ten moment zdrowy chłopiec Dr Roszkowski jest optymistycznie nastawiony, ale mimo wszystko, jak w poprzedniej ciąży, czekamy jeszcze na wyniki pappy. Jeśli będzie coś nie tak, to dr Roszkowski zrobi biopsje kosmówki, choć jak sam smieszkowal, zdrowy chłopak, i prześmiewczo dodał, że mamy mu dać na imię Jarosław (od Kaczyńskiego) To chyba jego stały żart, zeby synów nazywać po naszym "zacnym słońcu narodu" . Trochę nerwów było dzień przed wizyta u dr Roszkowskiego, bo od kilku dni bolal mnie brzuch, a potem miałam plamienia. Plamienia mogły być albo od nadżerki, która mam jeszcze sprzed ciąży z Iga, albo od lekkiej infekcji, która dziś mój prowadzący stwierdził. No i szyjka, z uwagi na niewydolność w poprzedniej ciąży, do obserwacji na każdej wizycie. Jeśli znowu coś się będzie działo, to lekarz tym razem założy szew w szpitalu nie pessar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-01, 08:03   #3671
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Moszka88 super wiesci! Gratuluję ogromnie i cieszę się z całego serca. Musi być dobrze faktycznie to chyba stały zart Roszkowskiego, bo słyszałam, że dziewczynkom proponuje imię Jarosława a macie już jakieś imię wybrane tak na serio? Pamiętam, że pisałaś, że w poprzednich ciążach Twoja intuicja co do płci się sprawdzała - czy tam było też tym razem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-10-01, 09:03   #3672
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dziękuję tak, dziewczynkom proponuje Jarosława Nie, imienia nie mamy wybranego, zgodności do tych, które nam się podobają też nie mamy, więc jak w przypadku córki będziemy musieli wybrać jakieś w drodze kompromisu Co do przeczuc, z uwagi na fakt, że meczyly mnie okropne mdłości i wymioty, (większe niż przy córce) to obstawiałam dziewczynkę w pierwszej ciąży z T był syn, i w niej objawy miałam bardzo lekkie, czasem mnie tylko zemdliło i miałam ogromną ochotę na warzywa, za to odrzucilo mnie od słodyczy, w tej za to wymioty i mdłości okropne, ani warzyw nie mogłam jeść (po sałatkach wymiotowałam), słodyczy też nie bardzo (chociaż miałam na nie ochotę, nie jadłam bo było mi po nich jeszcze gorzej) stąd myśli, że pewnie kolejna dziewczynka. A tu takie zaskoczenie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-01, 19:27   #3673
patzi88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Witam Was dziewczyny po dłuższej przerwie widzę że dużo się dzieje na wątku, codziennie czytam ale dopiero teraz mam chwilę żeby napisać co u nas.

Mój Maks ma 3.5 miesiąca, jest już yaki duży w porównaniu z dniem narodzin. Jest do zaprzytulania i zacałowania, z każdym dniem kocham go coraz bardziej ️ pomimo że czasem chodzę jak zombie, bo niewyspana to i tak jest najkochańszy na świecie.
Pisałam Wam w sierpniu (chyba o tym pisałam) że u Maksa stwierdzono prawą stope końsko - szpotawą, mieliśmy gipsowanie całej nogi i stopy, pod koniec sierpnia trafiliśmy do szpitala na zabieg wydłużenia ścięgna Achillesa, a teraz mamy 3 etap leczenia, najdłuższy, stosowanie bucików Mitchella i szyny derotacyjnej, przez pierwsze 3 miesiące 23 h na dobę. Leczenie potrwa minimum do 4 r.ż, albo do 5, po 1 roku szyne będziemy musieli stosować na noc i na drzemki.
Stopy są ogarniane. Martwić się zaczęłam jak Maks nie potrafił podnosić głowki na brzuchu i stabilizować jej, po konsultacji u fizjoterapeuty nagle zaczął ładnie podnosić i potrafi ją utrzymywać przez dłuższa chwile, lubi być na brzuszku, denwrwuje się jak zaczyna słabnąć i nie ma siły głowy podnosić.
Ćwiczymy, bawimy się, czytamy wierszyki, wygłupiamy się. Każdy dzień jest praktycznie taki sam, ale miło się patrzy jak Maks się robi coraz bardziej kontaktowy i odpowiada uśmiechem, pogaduje z nami

Gratuluje pozytywnych badań.

Dziewczyny które mają już roczne dzieci, ile Wasze dzieci śpią w nocy? Budzą sie na karmienie albo zabawe?

Mamiska prawie 2 miesiące temu napisałam priv, odczytujesz czasem?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patzi88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-01, 22:15   #3674
Kaaach
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Patzi moja Pola to różnie śpi przeważnie w swoim łóżku do 1-2 budzi się i bierzemy ją do nas i tak do 8. Ostatnio jest postęp spała u siebie do 5:30-6 . Nie budzi się na jedzenie jedynie na picie wody, ale żeby nie było tak kolorowo tydzień temu szły jej zęby i spala tylko z nami lub na nas a do tego tak przeraźliwie płakała na spiku straszne to było. No i chodzi spać późno :/ jest po 23 a ona dalej nie śpi wczoraj bez żadnej drzemki (no dobra 10 min w aucie) padła o 23 ... Na zabawę nigdy się nie budziła a jak skonczyłam z cyckiem (10.5 m-ca) to nie budziła się na jedzenie tylko na przytulanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kaaach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-02, 07:18   #3675
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Patzi a czy później synek będzie krócej przebywać w tej ortezie? Jak rozumiem cała nóżka jest w niej usztywniona czy tylko stopa jakoś? Sorki za pytania nie wiem jak to wygląda cieszę się, że Maks się rozwija i chce leżeć na brzuszku!

Jako matka trzynastomiesiecznej dziewczynki napiszę, że ze spaniem jest różnie. Nadal karmię piersią i w ciągu dobrych nocy budzi się na jedzenie oraz przytulanie 1-2 razy, ale bywają też dużo gorsze noce.

A kiedy Wasze dzieciaki zaczęły samodzielnie chodzić? Moja sama stoi bez podpórki, potrafi kucnąć i wstać oraz chodzi przy meblach i trzymana za ręce. Sama zrobi maks dwa lub trzy kroczki i trochę się martwię. Ostatnio neurolog stwierdził, że ma lekko obniżone napięcie w nóżkach, ale nie jest to chorobowe ani patologiczne. Chodzę z nią na ćwiczenia i myślę, że będzie dobrze. Wiem, że norma chodzenia to do 18 miesiąca, ale ona zawsze szybko rozwijała się motorycznie (wcześnie siadała, wstawała itd). Dodam, że byłyśmy w szpitalu na badaniach słuchu pocovidowych i wyszły super.

Ps. Dziewczyny w ciąży mam prośbę - czy możecie tak jak za dawnych czasów pisać pod postami tydzień ciąży? Czasem się miesza na którym jesteście etapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Platynowa91
Czas edycji: 2022-10-02 o 07:19
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-02, 09:15   #3676
kol170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Moja też ma 13 miesięcy i spanie to był dramat przez ten rok. Ale od około tygodnia przestała się budzić na mleko I tylko czasem zapłacze żeby dać smoczka. U nas też chodzi późno spać ale próbowałam kłaść wcześniej to było milion pobudek więc zostaje u nas 22. Jak idą zęby to niestety wracają czeste pobudki i nocne mleko.
Zośka już chodzi sama, nawet próbuje biegać, ale myślę że platynowa nie masz się czym martwić skoro już zaczyna próbować to niedługo pójdzie. Moja Zosia była bardzo ostrożna gdy próbowała pierwszych kroczków. U nas za to z mowa trochę gorzej, do dziś nie usłyszałam mama, tylko ciągle mówi tata i kilka innych słów, za to po swojemu gada ciągle, ale ja jeszcze się nie martwie.
Patzi88 dużo zdrówka dla synka i brawo za postępy
Moszka88 super że badania wyszły dobrze.
17+0

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kol170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-02, 09:27   #3677
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Kol170 u mojej z mową to jest bardzo dobrze. Niezbyt reaguje na imię i dlatego trochę świruje! Mam nadzieję, że niedługo pójdzie sama, bo na razie tez jest ostrożna, ale stoi i chodzi przy meblach od około 2 miesięcy. Sporo osób mi mówi od dawna, że już niedługo pójdzie i nic z tego jak na razie. Wydaje mi się, że Zosia jest o około 10 dni młodsza i już ogarnęła temat także brawo

Kol170 siedemnasty tydzień u Ciebie? Jejku, ale zleciało! Powiem Wam, że kilka koleżanek z sierpniowego wątku jest a kolejnych ciążach i ja kilka razy miałam takie myśli, ale częściej przeważa strach i myśl, że dwójki brzdąców z małą różnicą wieku to bym nie ogarnęła. Macie czasem takie myśli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Platynowa91
Czas edycji: 2022-10-02 o 09:29
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-02, 11:26   #3678
1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 251
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dziewczyny, łapałyście może przeziębienie w ciąży?
Jestem jak nigdy ostrożna, ale jednak załapałam się na ból gardła, głowy i ogólne osłabienie. Męczyłam się z głową, ale jednak wzięłam paracetamol (chyba jest dozwolony w ciąży), no i cały czas teraz się martwię że przez te leki które biorę (spray do gardła z zalecenia od lekarza, więc dozwolony, paracetamol) mogłam coś narobić... ale tak pomyśleć zawsze raz na jakiś czas mam ból głowy który nie ustępuje samoistnie, zawsze spokojnie brałam tabletkę... a teraz po prostu wariuję i nie wiem co robić na początku ciąży tem miałam niesamowity ból i brałam paracetamol. Więc teraz mam jeszcze większe zamartwienie że robię krzywdę...
Jak to było u Was? Chorowałyście w ciąży czy jestem jakaś wyjątkowe pechowa...
15+0
1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-02, 12:53   #3679
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ja byłam w ciąży przeziębiona. Paracetamol jest dozwolony a ja polecam też preparat Prenalen w proszku dla kobiet ciężarnych i matek karmiących

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-10-02, 18:59   #3680
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Moja Zosia ma 16 miesięcy, chodzić samodzielnie zaczęła 3 dni przed skończeniem roku, chociaż się na to nie nastawialiśmy, bo późno usiadła sama, a teraz już biega jak szalona, na łóżka już od dawna wchodzi, obecnie próbuje na krzesła
Jeśli chodzi o mówienie to dyskutuje po swojemu bardzo, woła mama i tata ale nie konkretnie do nas tylko tak po prostu. Mamy psa Kajtka i jego już od dłuższego czasu woła konkretnie: Kaku. Ale na gadanie przyjdzie jeszcze czas, tym się jeszcze nie martwię. Trochę zmartwiło mnie to, że ma dopiero trzy jedynki i wyszły jej dwie czwórki, ale stomatolog też nie każe się tym przejmować tylko kontrolować.
Ze spaniem od początku mieliśmy luksus, śpi tylko w łóżeczku, przesypia noce prawie zawsze, czasem jakaś pobudka na picie i spanie dalej. Chodzi spać przeważnie o tej samej porze 20.30-21 max.
My już się staramy o rodzeństwo, nie mamy myśli że sobie nie poradzimy, pierwsze dziecko to też była nowość i dajmy rade, więc z dwójką też podołamy. Byle tylko udało się mieć drugie zdrowe ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-02, 21:16   #3681
kol170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Platynowa może skoro cię to martwi to skonsultuj się z lekarzem lub fizjo, na pewno nie zaszkodzi a ty będziesz spokojniejsza. Ja mam ciągle strach jak sobie poradzę z tak małą różnicą wieku, ale jakoś to będzie, muszę dać radę. Czy sama bym się zdecydowała, nie, bo jestem strasznie zmęczona po tym roku. Ale już jestem bardzo szczęśliwa i czekam na to maleństwo.
Ja bralam w ciąży paracetamol i spray na gardło, spokojnie nic maleństwo nie będzie
Iskierka w takim razie mocne kciuki za starania
17+0

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kol170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-03, 08:00   #3682
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Kol170 chodzę z nią do fizjo i jest pod opieką lekarzy, bo po porodzie miała podgięte stopy do środka. Już ze stopami jest ok. Wiem, że norma chodzenia jest do 18 miesiąca, więc ma jeszcze czas myślę, że COVID ją trochę przystopował w rozwoju, ale już odzyskała większość umiejętności a wczoraj sama zrobiła 5 kroczków!

Iskierka super nastawienie i ogromne kciuki za owocne starania i zdrowe rodzeństwo dla Twojej córki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-03, 09:32   #3683
kol170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez Platynowa91 Pokaż wiadomość
Kol170 chodzę z nią do fizjo i jest pod opieką lekarzy, bo po porodzie miała podgięte stopy do środka. Już ze stopami jest ok. Wiem, że norma chodzenia jest do 18 miesiąca, więc ma jeszcze czas myślę, że COVID ją trochę przystopował w rozwoju, ale już odzyskała większość umiejętności a wczoraj sama zrobiła 5 kroczków!

Iskierka super nastawienie i ogromne kciuki za owocne starania i zdrowe rodzeństwo dla Twojej córki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, brawo dla małej ️. Powiem ci że to prawda że każde dziecko ma swoje tempo. Moja starsza dwójka już w wieku 9 miesięcy chodziła a Zośka dopiero na roczek. A przypomniało mi się że moja szwagierka ma też córkę z sierpnia, dwa tygodnie starsza od mojej i ona zawsze wszystko robiła później niż Zosia i też nie chodzi ale wszystko z nią dobrze. Ale jak już pierwsze kroczki wczoraj były to szykuj się bo teraz mała będzie śmigać wszędzie i odkrywać półki i rzeczy których wcześniej nie mogła dosięgnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kol170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-03, 09:50   #3684
Kaaach
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Platynowa moja Pola zaczęła chodzić sama jak miała 13-14 miesięcy w zasadzie to ona od razu zaczęła biegać . Wcześniej wywróciła się raz na trawie delikatnie i nie chciała już sama chodzić ale jak ruszyła .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kaaach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-03, 10:53   #3685
patzi88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez Platynowa91 Pokaż wiadomość
Patzi a czy później synek będzie krócej przebywać w tej ortezie? Jak rozumiem cała nóżka jest w niej usztywniona czy tylko stopa jakoś? Sorki za pytania nie wiem jak to wygląda cieszę się, że Maks się rozwija i chce leżeć na brzuszku!

Jako matka trzynastomiesiecznej dziewczynki napiszę, że ze spaniem jest różnie. Nadal karmię piersią i w ciągu dobrych nocy budzi się na jedzenie oraz przytulanie 1-2 razy, ale bywają też dużo gorsze noce.

A kiedy Wasze dzieciaki zaczęły samodzielnie chodzić? Moja sama stoi bez podpórki, potrafi kucnąć i wstać oraz chodzi przy meblach i trzymana za ręce. Sama zrobi maks dwa lub trzy kroczki i trochę się martwię. Ostatnio neurolog stwierdził, że ma lekko obniżone napięcie w nóżkach, ale nie jest to chorobowe ani patologiczne. Chodzę z nią na ćwiczenia i myślę, że będzie dobrze. Wiem, że norma chodzenia to do 18 miesiąca, ale ona zawsze szybko rozwijała się motorycznie (wcześnie siadała, wstawała itd). Dodam, że byłyśmy w szpitalu na badaniach słuchu pocovidowych i wyszły super.

Ps. Dziewczyny w ciąży mam prośbę - czy możecie tak jak za dawnych czasów pisać pod postami tydzień ciąży? Czasem się miesza na którym jesteście etapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wygląda to tak, że na obydwie stopy (tylko gips był na całą noge, aż do pieluszki) założone są specjalne buty Mitchella (wyglądaja jak 2 sandałki) i połączone są metalową szyna derotacyjna. Chodzi o to że stopa jest skorygowana, ładna, ale teraz przy leczeniu metodą Ponsetiego, trzeba utrzymać te prawidłowe ułożenie, im dłużej tym lepiej, czyli to ok. 5 roku życia.
I tak skraca się z każdym miesiącem czas stosowania, pierwsze 3 miesiące 23 h, a później co miesiąc mniej, aż do 10-12 h, czyli noc i drzemka w dzień.

Ta wada częściej pojawia się u chłopców niż u dziewczynek, 1 na 1000 urodzeń.

Co do przeziębienia, ja w każdej ciąży zaczynałam od przeziebienia, w tej ostatniej, chyba 3 razy mnie złapało, na katar robiłam inhalacje, polecam też tą serie prenalen na gardło, kaszel, przeziębienie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patzi88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-03, 21:37   #3686
wynn
Zadomowienie
 
Avatar wynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez patzi88 Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny po dłuższej przerwie widzę że dużo się dzieje na wątku, codziennie czytam ale dopiero teraz mam chwilę żeby napisać co u nas.

Mój Maks ma 3.5 miesiąca, jest już yaki duży w porównaniu z dniem narodzin. Jest do zaprzytulania i zacałowania, z każdym dniem kocham go coraz bardziej ️ pomimo że czasem chodzę jak zombie, bo niewyspana to i tak jest najkochańszy na świecie.
Pisałam Wam w sierpniu (chyba o tym pisałam) że u Maksa stwierdzono prawą stope końsko - szpotawą, mieliśmy gipsowanie całej nogi i stopy, pod koniec sierpnia trafiliśmy do szpitala na zabieg wydłużenia ścięgna Achillesa, a teraz mamy 3 etap leczenia, najdłuższy, stosowanie bucików Mitchella i szyny derotacyjnej, przez pierwsze 3 miesiące 23 h na dobę. Leczenie potrwa minimum do 4 r.ż, albo do 5, po 1 roku szyne będziemy musieli stosować na noc i na drzemki.
Stopy są ogarniane. Martwić się zaczęłam jak Maks nie potrafił podnosić głowki na brzuchu i stabilizować jej, po konsultacji u fizjoterapeuty nagle zaczął ładnie podnosić i potrafi ją utrzymywać przez dłuższa chwile, lubi być na brzuszku, denwrwuje się jak zaczyna słabnąć i nie ma siły głowy podnosić.
Ćwiczymy, bawimy się, czytamy wierszyki, wygłupiamy się. Każdy dzień jest praktycznie taki sam, ale miło się patrzy jak Maks się robi coraz bardziej kontaktowy i odpowiada uśmiechem, pogaduje z nami

Gratuluje pozytywnych badań.

Dziewczyny które mają już roczne dzieci, ile Wasze dzieci śpią w nocy? Budzą sie na karmienie albo zabawe?

Mamiska prawie 2 miesiące temu napisałam priv, odczytujesz czasem?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój ma 13 miesięcy i śpi teraz mniej więcej od godziny 19/20 do 6/7, bez pobudek, chyba że idą zęby to wtedy są pobudki na tulenie. Śpi sam w łóżeczku, karmię go piersią raz na dobę-wieczorem przed myciem i więcej mleka nie pije ogólnie bardzo mi pomogły niektore rady z profilu cienwiatrupl na Instagramie-zrozumienie okien aktywności u dzieci i nauczenie synka spania bez wspomagaczy typu smoczek,pierś,bujanie. Ale to przyszło nie od razu,za to dość płynnie i bez placzków


Cytat:
Napisane przez Platynowa91 Pokaż wiadomość
Patzi a czy później synek będzie krócej przebywać w tej ortezie? Jak rozumiem cała nóżka jest w niej usztywniona czy tylko stopa jakoś? Sorki za pytania nie wiem jak to wygląda cieszę się, że Maks się rozwija i chce leżeć na brzuszku!

Jako matka trzynastomiesiecznej dziewczynki napiszę, że ze spaniem jest różnie. Nadal karmię piersią i w ciągu dobrych nocy budzi się na jedzenie oraz przytulanie 1-2 razy, ale bywają też dużo gorsze noce.

A kiedy Wasze dzieciaki zaczęły samodzielnie chodzić? Moja sama stoi bez podpórki, potrafi kucnąć i wstać oraz chodzi przy meblach i trzymana za ręce. Sama zrobi maks dwa lub trzy kroczki i trochę się martwię. Ostatnio neurolog stwierdził, że ma lekko obniżone napięcie w nóżkach, ale nie jest to chorobowe ani patologiczne. Chodzę z nią na ćwiczenia i myślę, że będzie dobrze. Wiem, że norma chodzenia to do 18 miesiąca, ale ona zawsze szybko rozwijała się motorycznie (wcześnie siadała, wstawała itd). Dodam, że byłyśmy w szpitalu na badaniach słuchu pocovidowych i wyszły super.

Ps. Dziewczyny w ciąży mam prośbę - czy możecie tak jak za dawnych czasów pisać pod postami tydzień ciąży? Czasem się miesza na którym jesteście etapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Potem doczytałam że już są pierwsze samodzielne kroczki! U mojego synka też się pojawiły kilka dni temu. Byliśmy u fizjo w innej sprawie (mały się wygina często do tyłu jak się złości) i wtedy nam powiedziała że czworaki to samo dobro i nie pospieszać dziecka,bo na dobre mu te czworaki wyjdą. A z tymi wygięciami (napiszę bo może ktoś będzie miał kiedyś podobną zagwostkę) okazało się,że ma silne,napięte plecy i słaby brzuch i dostał kilka ćwiczeń żeby wyrównać te napięcia

Wiecie, my jakoś usilnie się nie staramy ale ja bardzo bym chciała kolejne dziecko. Zaczęłam obserwować cykle i sprawdzałam co i jak w testach owulacyjnych i wyszło,że owulacja jest natomiast faza lutealna trwa tylko 10/11 dni (zawsze miałam książkowo 14dni). Myślicie,że karmienie piersią jeden raz na dobę może mieć na to wpływ?

Wysłane z mojego 2201116PG przy użyciu Tapatalka
wynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-04, 20:56   #3687
Mamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dziewczyny gratulacje zdrowych ciąż trzymam mocno kciuki 🤗.

Co do, chodzenia każde dziecko, jest, inne moje zaczynały, chodzić około 11/12 miesięcy.

Co do, przepanvh, nocy to sprawa bardzo indywidualna moją najstarsza córka od samego początku, przeypiala clae noce trzeba było ja budzić do karmienia tak jak średni syn on to pierwsze 3 miesiące przespał nawet z pełnym pampersem 🤣. A najmłodsza córka potrafiła spać tylko 3 godziny w nocy i mogłam ja nosić pół nocy 😞. A teraz też nie narzekam Kajtek budzi się raz na karmienie i zaraz zasypia kładziemy dzieciaki koło 20:30 i budzi się koło 2:30 i do 7 śpi . Za to reszta w między czasie potrafi wstać bo siusiu, bo pić... Jest wesoło ja nie pamięta kiedy przepaalm cla noc niewstawajac ani razu 😅.

Patiz odpislam. Przepraszam że dopiero teraz ale mam problem z pierwsza strona. A od wrzenia dobry mi brakuje dzieciaki, mają tyle dodatkowych zajęć że ledwo wyrabiam, a i aj wróciłam na zumbe 😁.
Mamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-05, 05:14   #3688
maciejka_5
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Oskar też szybko siadał i raczkował (6miesiecy), zaczął chodzic jak skończył 15. Teraz zaczyna próbować skakac (cudnie próbuje robić pajacyki, jestem poskładana ze śmiechu, macha wszystkim i podnosi się na piętach, cudnie to wygląda ), zaczyna biegać. Ale najlepsze dla mnie co jest, to jak mogę z nim iść gdzieś na nóżkach za rękę na spacer, zawsze o czymś takim marzyłam.
Każde dziecko jest inne i myślę, że trzeba się tej myśli trzymać.
Wiem jak upierdliwa potrafi być rodzina ... "dlaczego jeszcze nie chodzisz!". Dla mnie to typowa nasza cechą narodowa, taka presja na dzieci od najmłodszych lat. Osobiście próbuje obserwować i robić to co mi się wydaje najlepsze, to czego Oskar potrzebuje dla siebie na danym etapie.

Co do spania odkat wróciłam do pracy, Oskar śpi z nami od 1 w nocy. Czasami już od 23.
Staram się go kłaść o 19:30-20. Wstaje róznie 6-7:30. Nigdy nie miał potrzeby bawić się w nocy(dzięki Bogu!!!).

Dziewczyny, cieszę się bardzo z dobrych wyników! Dajecie dużo nadziei, że można mieć wiele zdrowych dzieci, że nasze wcześniejsze przeżycia to był prawdziwy przypadek!

Gratuluję ciąż, kolejne fale trzymam kciuki za staraczki


Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka
maciejka_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-05, 08:14   #3689
maciejka_5
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Oskar też szybko siadał i raczkował (6miesiecy), zaczął chodzic jak skończył 15. Teraz zaczyna próbować skakac (cudnie próbuje robić pajacyki, jestem poskładana ze śmiechu, macha wszystkim i podnosi się na piętach, cudnie to wygląda ), zaczyna biegać. Ale najlepsze dla mnie co jest, to jak mogę z nim iść gdzieś na nóżkach za rękę na spacer, zawsze o czymś takim marzyłam.
Każde dziecko jest inne i myślę, że trzeba się tej myśli trzymać.
Wiem jak upierdliwa potrafi być rodzina ... "dlaczego jeszcze nie chodzisz!". Dla mnie to typowa nasza cechą narodowa, taka presja na dzieci od najmłodszych lat. Osobiście próbuje obserwować i robić to co mi się wydaje najlepsze, to czego Oskar potrzebuje dla siebie na danym etapie.

Co do spania odkat wróciłam do pracy, Oskar śpi z nami od 1 w nocy. Czasami już od 23.
Staram się go kłaść o 19:30-20. Wstaje róznie 6-7:30. Nigdy nie miał potrzeby bawić się w nocy(dzięki Bogu!!!).

Dziewczyny, cieszę się bardzo z dobrych wyników! Dajecie dużo nadziei, że można mieć wiele zdrowych dzieci, że nasze wcześniejsze przeżycia to był prawdziwy przypadek!

Gratuluję ciąż, kolejne fale trzymam kciuki za staraczki


Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka
maciejka_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-05, 12:23   #3690
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Maciejka_5 to mnie trochę pocieszyłas, bo moja też szybko zaczęła siadać i raczkować a do chodzenia się średnio kwapi

Byłam dziś u ginekologa na przeglądzie. Blizna po CC wygląda super i dziś mam owulację. Powiedziała, żeby się zastanowić nad ciąża, ale ja się boje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-21 15:21:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:21.