Zostać tłumaczem... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-31, 12:06   #1
Liwia850
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
Post

Zostać tłumaczem...


Tak jak w tytule czy bardzo ciężko zostać tłumaczem? Czy 5 - letnie studia filologiczne są w stanie przygotować do pracy przyszłego tłumacza? A może w trakcie studiów wyjechać na zagraniczną uczelnię? Marzy mi się praca tłumacza: uwielbiam języki obce, jestem ambitna, mam dobrą pamięć i zawsze miałam bardzo dobre wyniki w nauce. A jednak obawiam się, że to nie wystarczy i taka praca kojarzy mi się z czymś nieosiągalnym...
I czy w ogóle jest ona opłacalna? Co po studiach? Czy zarobki są adekwatne co do czasu poświęconego na naukę?
Liwia850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 12:15   #2
monita01
Zakorzenienie
 
Avatar monita01
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
Dot.: Zostać tłumaczem...

Zamiast na filologie mozesz od razu isc na tlumaczenia, potemz robic egzamin na tlumacza przysieglego. Praca jest taka sobie: zarobki zaleza od zlecen, a nigdy nie jestes w stanie przewidziec ile akurat w danym miesiacu bedziesz miec.
__________________
"There is a crack in everything, that´s how the light gets in."
monita01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 12:25   #3
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Zostać tłumaczem...

A co ty chcesz tłumaczyć?
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 12:52   #4
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez monita01 Pokaż wiadomość
Zamiast na filologie mozesz od razu isc na tlumaczenia, potemz robic egzamin na tlumacza przysieglego. Praca jest taka sobie: zarobki zaleza od zlecen, a nigdy nie jestes w stanie przewidziec ile akurat w danym miesiacu bedziesz miec.
Nie lepiej iść na lingwistykę niż filologię?
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 13:00   #5
Liwia850
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
Dot.: Zostać tłumaczem...

Ale czy to nie jest prawie jedno i to samo? Na filologii na każdej uczelni obowiązkowa jest nauka 2 wybranych języków z możliwością wyboru specjalizacji.
Liwia850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 13:09   #6
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 955
Dot.: Zostać tłumaczem...

Nie, to nie jest to samo.

Praca tłumacza to przede wszystkim praca na zlecenia. Nikt już raczej nie oferuje etatu. Same studia to pikuś, trzeba jeszcze wyspecjalizować się w jakiejś działce. No i na zlecenia na początku trzeba polować samemu; dopiero gdy wyrobi się pewną "markę" zaczynają napływać same.
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 13:12   #7
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Mick Pokaż wiadomość
Nie, to nie jest to samo.

Praca tłumacza to przede wszystkim praca na zlecenia. Nikt już raczej nie oferuje etatu. Same studia to pikuś, trzeba jeszcze wyspecjalizować się w jakiejś działce. No i na zlecenia na początku trzeba polować samemu; dopiero gdy wyrobi się pewną "markę" zaczynają napływać same.

I dlatego właśnie zapytalam co ona w ogóle chce tłumaczyć. Bo tak w zasadzie to żadne studia jezykowe nie pomogą jesli na niczym się nie zna. Oraz jeśli ma konkretną wiedzę w danym kierunku i zna język to studia językowe nie muszą być do niczego potrzebne.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-31, 13:13   #8
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 955
Dot.: Zostać tłumaczem...

Ano, w końcu tłumaczami z języka angielskiego bardzo rzadko są absolwenci filologii
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 13:22   #9
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Liwia850 Pokaż wiadomość
Ale czy to nie jest prawie jedno i to samo? Na filologii na każdej uczelni obowiązkowa jest nauka 2 wybranych języków z możliwością wyboru specjalizacji.

poziom drugiego języka (zazwyczaj lektoratu) często pozostawia naprawdę wieeeeeeeeeeeeeeeeeeele do życzenia.

Z jakiego języka w ogóle chcesz tłumaczyć? I co?
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 13:37   #10
Liwia850
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
Dot.: Zostać tłumaczem...

hiszpański, włoski, a co do konkretnej specjalizacji to jeszcze nie wiem.
Wiem, że jeszcze ciężka droga przede mną, ale uważam, że warto się spełniać zawodowo. Dlatego na sam początek chcę osiągnąć perfekcyjny poziom językowy i myślałam, że studia trochę mi to umożliwią... Specjalizacja to dla mnie żaden problem, mam obszerną wiedzę z wielu dziedzin tylko sęk w tym, aby posługiwać się każdym z języków bezbłędnie
Liwia850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 13:44   #11
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Zostać tłumaczem...

Można tłumaczyć teksty/książki, podręczniki, artykuły itp/ siedząc w domu.
Można być tłumaczem w urzędzie, na wycieczkach, spotkaniach biznesowych i dyplomatycznych, konferencjach i inna praca wśród ludzi.

Jaka praca ciebie interesuje?
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-31, 13:49   #12
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Liwia850 Pokaż wiadomość
hiszpański, włoski, a co do konkretnej specjalizacji to jeszcze nie wiem.
Wiem, że jeszcze ciężka droga przede mną, ale uważam, że warto się spełniać zawodowo. Dlatego na sam początek chcę osiągnąć perfekcyjny poziom językowy i myślałam, że studia trochę mi to umożliwią... Specjalizacja to dla mnie żaden problem, mam obszerną wiedzę z wielu dziedzin tylko sęk w tym, aby posługiwać się każdym z języków bezbłędnie
Liwia konkrety podaj Co konkternie chciałayś tłumaczyć i jakie rodzaje tekstów. Ponieważ trochę w tym siedzę to dla mnie brzmisz narazie jak nastolatka która zamarzyła sobie lekką pracę w piżamie przed kompem,dużo kasy i czasu wolnego a nic zupełnie o tym zajęciu nie wie.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"


Edytowane przez Heledore
Czas edycji: 2013-10-31 o 13:51
Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 14:07   #13
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Liwia850 Pokaż wiadomość
hiszpański, włoski, a co do konkretnej specjalizacji to jeszcze nie wiem.
Wiem, że jeszcze ciężka droga przede mną, ale uważam, że warto się spełniać zawodowo. Dlatego na sam początek chcę osiągnąć perfekcyjny poziom językowy i myślałam, że studia trochę mi to umożliwią... Specjalizacja to dla mnie żaden problem, mam obszerną wiedzę z wielu dziedzin tylko sęk w tym, aby posługiwać się każdym z języków bezbłędnie
A masz potwierdzenia tej obszernej wiedzy z wielu dziedzin? Bo wiesz, ja mogę powiedzieć pracodawcy czy zleceniodawcy, że znam się na czternastowiecznej architekturze wnętrz na Cyprze, ale to tylko słowa, nic nie znaczą.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 14:45   #14
Liwia850
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
Dot.: Zostać tłumaczem...

która zamarzyła sobie lekką pracę w piżamie przed kompem,dużo kasy i czasu wolnego a nic zupełnie o tym zajęciu nie wie.

To prawda, że na temat pracy tłumacza wiem niewiele, stąd moje pytanie na forum skierowane do osób, które mają jakiekolwiek pojęcie w tym temacie... Chciałabym wiedzieć jak zaczęła się ich przygoda z tłumaczeniami, jak doszły do perfekcyjnej znajomości języka czy jakie kursy bądź studia pomogą odnaleźć się w tej pracy. Tak jak mówiłam na razie nie mam określonych rodzajów tłumaczeń. To tak jak z medycyną, specjalizację wybiera się dopiero później. Najpierw uczy się ogólnie, a dopiero potem wybiera się jakim konkretnie lekarzem chce się być. Interesują mnie tłumaczenia ustne (konferencje, spotkania biznesowe, rozmowy telefoniczne) i pisemne (świadectwa, dokumenty, strony internetowe, artykuły). Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
Liwia850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 14:56   #15
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 955
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Liwia850 Pokaż wiadomość
która zamarzyła sobie lekką pracę w piżamie przed kompem,dużo kasy i czasu wolnego a nic zupełnie o tym zajęciu nie wie.

To prawda, że na temat pracy tłumacza wiem niewiele, stąd moje pytanie na forum skierowane do osób, które mają jakiekolwiek pojęcie w tym temacie... Chciałabym wiedzieć jak zaczęła się ich przygoda z tłumaczeniami, jak doszły do perfekcyjnej znajomości języka czy jakie kursy bądź studia pomogą odnaleźć się w tej pracy. Tak jak mówiłam na razie nie mam określonych rodzajów tłumaczeń. To tak jak z medycyną, specjalizację wybiera się dopiero później. Najpierw uczy się ogólnie, a dopiero potem wybiera się jakim konkretnie lekarzem chce się być. Interesują mnie tłumaczenia ustne (konferencje, spotkania biznesowe, rozmowy telefoniczne) i pisemne (świadectwa, dokumenty, strony internetowe, artykuły). Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
Hmm, no wiesz, w tym momencie to są zadania dla asystentki bądź menadżera niemal każdej firmy, która posiada międzynarodowe placówki...

Niestety, język to nie medycyna. Najwięcej punktują Ci, którzy najpierw rozwinęli pasję i wykorzystali w niej umiejętności językowe. W moim otoczeniu są to np. dziewczyna kochająca filmy, która obecnie pracuje przy organizacji większości festiwali filmowych i teatralnych w Polsce oraz chłopak studiujący... filozofię - zarabia całkiem przyzwoite pieniądze za tłumaczenia artykułów naukowych, a ostatnio też książek.

Jestem jak najbardziej za podążaniem za marzeniami, tyle że potrzeba konkretów. Inaczej doradzimy osobie pragnącej zostać tłumaczem symultanicznym w siedzibie UE w Brukseli, inaczej przyszłemu przewodnikowi wycieczek w Turcji, jeszcze inaczej miłośnikowi literatury. To jest naprawdę istotne, jeśli nie chcesz przesiedzieć 5 lat na studiach, które zrobią z Ciebie najwyżej nieźle wykwalifikowanego nauczyciela języka (jednego - jak ktoś już wspomniał wyżej, poziom na lektoratach to zazwyczaj śmiech na sali).
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 15:11   #16
Liwia850
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
Dot.: Zostać tłumaczem...

Właśnie już sama nie wiem w jakim kierunku językowym iść. Może masz rację, że bardziej spełniłabym się jako pracownik międzynarodowej firmy ze znajomością języków obcych na wysokim poziomie. Miałabym szansę na zdobycie doświadczenia, kontakt z językiem, a w dodatku pewną pracę i stały dochód, w przypadku tłumaczeń to ciężko z tym, bo raz są, raz nie ma...
Liwia850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 15:17   #17
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Liwia850 Pokaż wiadomość
Właśnie już sama nie wiem w jakim kierunku językowym iść. Może masz rację, że bardziej spełniłabym się jako pracownik międzynarodowej firmy ze znajomością języków obcych na wysokim poziomie. Miałabym szansę na zdobycie doświadczenia, kontakt z językiem, a w dodatku pewną pracę i stały dochód, w przypadku tłumaczeń to ciężko z tym, bo raz są, raz nie ma...
a jak długo juz uczysz sie tych językow i na jakim poziomie jesteś?
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 15:18   #18
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Liwia850 Pokaż wiadomość

To prawda, że na temat pracy tłumacza wiem niewiele, stąd moje pytanie na forum skierowane do osób, które mają jakiekolwiek pojęcie w tym temacie... Chciałabym wiedzieć jak zaczęła się ich przygoda z tłumaczeniami, jak doszły do perfekcyjnej znajomości języka czy jakie kursy bądź studia pomogą odnaleźć się w tej pracy. Tak jak mówiłam na razie nie mam określonych rodzajów tłumaczeń. To tak jak z medycyną, specjalizację wybiera się dopiero później. Najpierw uczy się ogólnie, a dopiero potem wybiera się jakim konkretnie lekarzem chce się być. Interesują mnie tłumaczenia ustne (konferencje, spotkania biznesowe, rozmowy telefoniczne) i pisemne (świadectwa, dokumenty, strony internetowe, artykuły). Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
Błędne porównanie. W tłumaczeniach to zazwyczaj działa na odwrót.

Ja zajmuję się tłumaczeniami prawnymi i technicznymi, czasem inne. Moja mama pracowała w jednej z instytucji prawnych więc od dzieciaka miałam styczność np. z aktami oskarżenia, wyrokami. Prawnikiem nie jestem ale terminologię znam i rozumiem. Lata później poszłam na filologię. Obydwie rzeczy połączyły się przypadkiem. Tłumaczyłam już kodeksy, wyroki, ułaskawienia, orzeczenia, abstrakty i fragmenty prac naukowych od licencjata do profesora, artykuły naukowe i inne. Pomimo tego nadal nie nazywam siebie specjalistą w dziedzinie. A w zasadzie im bardziej poznaję język tym bardziej uważam że jeszcze mało wiem o czymkolwiek.
Studia w prawie żaden sposób nie przygotowują do tej pracy. A praca wcale nie jest lekka, przyjemna i super płatna.
Cytat:
Interesują mnie tłumaczenia ustne (konferencje, spotkania biznesowe, rozmowy telefoniczne) - Tego się w zasadzie nie praktykuje. W takich przypadkach tłumaczy sekretarka/asystentka lub ktos z działu handlowego/eksportu. To sa wewnętrzne sprawy firmy, o których nikt "z ulicy" nie musi wiedzieć.

i pisemne (świadectwa - to może robuć wyłącznie przysięgły i to w zasadzie nie jest tłumaczenie tylko uzupełnianie szablonu, dokumenty -przysięgły w 90% szablony, strony internetowe - no proszę cie to zazwyczaj jest google translate, a w poważnych firmach robi to asystentka, artykuły-mało prezyzyjnie. Zresztą w firmach robi to asystentka lub dział handlowy, poza firmami na artykuły jest mały rynek. ).]
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 15:27   #19
Liwia850
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
Dot.: Zostać tłumaczem...

Heledore- bardzo dziękuję za odpowiedź i wskazówki. Dzięki Waszym odpowiedziom zaczynam rozumieć, że jednak to o czym myślę to nie jest praca dla tłumacza, tylko dla asystentki- nazwę to menadżerem, strasznie nie lubię słowa asystentka, bo kojarzy mi się z panią w szpilkach robiącą kawę szefowi danej firmy.
Zmieńmy trochę treść pytania. Zatem jeżeli chciałabym pracować w firmie międzynarodowej jako pracownik właśnie w celach językowych (konferencje, telefony, dokumenty) to od czego zacząć? Czy studia filologiczne + dodatkowy kierunek będą ok?
Liwia850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-31, 15:42   #20
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 955
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Liwia850 Pokaż wiadomość
Heledore- bardzo dziękuję za odpowiedź i wskazówki. Dzięki Waszym odpowiedziom zaczynam rozumieć, że jednak to o czym myślę to nie jest praca dla tłumacza, tylko dla asystentki- nazwę to menadżerem, strasznie nie lubię słowa asystentka, bo kojarzy mi się z panią w szpilkach robiącą kawę szefowi danej firmy.
Zmieńmy trochę treść pytania. Zatem jeżeli chciałabym pracować w firmie międzynarodowej jako pracownik właśnie w celach językowych (konferencje, telefony, dokumenty) to od czego zacząć? Czy studia filologiczne + dodatkowy kierunek będą ok?
Wydaje mi się, że filologia będzie Ci tylko przeszkadzać. Tam jest dużo przedmiotów historyczno-kulturalnych i bzdurki typu łacina i filozofia. Postaw na naukę języków prywatnie, zainwestuj w kursy i zdobądź certyfikaty. Dla praktyki przyda się udział w wolontariatach albo bycie pilotem wycieczek - wiele turystycznych miast chętnie przyjmuje studentów.

Pamiętaj też, że obecnie drugi kierunek jest płatny.
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 15:52   #21
Liwia850
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
Dot.: Zostać tłumaczem...

Mick, masz rację. Właśnie wiele osób mówi, że filologia to nie kurs językowy, tylko historia, literatura i inne rzeczy, które nie przydają się w pracy. Ale na stronkach uczelni niby pisze, że po ukończeniu studiów absolwent odznacza się biegłą znajomością pierwszego języka i b. dobrą drugiego. W sumie może warto poznać też literaturę itd. w tych językach
Na pewno jeśli myślę o pracy w firmie to sama filologia nie wystarczy, obowiązkowo drugi kierunek. Aaa, no i jest szansa na zagraniczne stypendium, co poszerzy znajomość języków.
Liwia850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 15:52   #22
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Liwia850 Pokaż wiadomość
Heledore- bardzo dziękuję za odpowiedź i wskazówki. Dzięki Waszym odpowiedziom zaczynam rozumieć, że jednak to o czym myślę to nie jest praca dla tłumacza, tylko dla asystentki- nazwę to menadżerem, strasznie nie lubię słowa asystentka, bo kojarzy mi się z panią w szpilkach robiącą kawę szefowi danej firmy.
Zmieńmy trochę treść pytania. Zatem jeżeli chciałabym pracować w firmie międzynarodowej jako pracownik właśnie w celach językowych (konferencje, telefony, dokumenty) to od czego zacząć? Czy studia filologiczne + dodatkowy kierunek będą ok?
bo asystentka jest też od tego. Ma mieć prezencję i zajmuje się cateringiem. Skoro chcesz być sekretarką (skoro nie lubisz słowa asystentka) proponowałabym coś w kierunku ekonomii/finansów. Sekretarka bardzo często przygotowuje raporty finansowe, a na konferencjach poruszane są właśnie zagadnienia dotyczące kasy(a nie kultura i sztuka Włoch i Hiszpanii ). Bedzie ci też łatwiej tłumaczyć umowy handlowe jeśli będziesz rozumieć o czym piszesz. Czasem sekretarka prowadzi jakiś pomniejszy dział księgowy lub elementy kadr. Najlepiej przeglądnij ogłoszenia to będziesz wiedzieć czego sie wymaga na tym stanowisku.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 16:00   #23
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 955
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Liwia850 Pokaż wiadomość
Mick, masz rację. Właśnie wiele osób mówi, że filologia to nie kurs językowy, tylko historia, literatura i inne rzeczy, które nie przydają się w pracy. Ale na stronkach uczelni niby pisze, że po ukończeniu studiów absolwent odznacza się biegłą znajomością pierwszego języka i b. dobrą drugiego. W sumie może warto poznać też literaturę itd. w tych językach
Na pewno jeśli myślę o pracy w firmie to sama filologia nie wystarczy, obowiązkowo drugi kierunek. Aaa, no i jest szansa na zagraniczne stypendium, co poszerzy znajomość języków.
Widzę, że upierasz się przy studiach ale serio - rozważ inne możliwości. Papier magistra studiów humanistycznych to naprawdę żadna przepustka do lepszego życia Zapoznaj się z ofertą tej szkoły, często pojawia się w ogłoszeniach pracodawców jako mile widziana: http://www.ogrodowa.edu.pl/pl/oferta-edukacyjna
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 16:09   #24
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Liwia850 Pokaż wiadomość
Heledore- bardzo dziękuję za odpowiedź i wskazówki. Dzięki Waszym odpowiedziom zaczynam rozumieć, że jednak to o czym myślę to nie jest praca dla tłumacza, tylko dla asystentki- nazwę to menadżerem, strasznie nie lubię słowa asystentka, bo kojarzy mi się z panią w szpilkach robiącą kawę szefowi danej firmy.
Zmieńmy trochę treść pytania. Zatem jeżeli chciałabym pracować w firmie międzynarodowej jako pracownik właśnie w celach językowych (konferencje, telefony, dokumenty) to od czego zacząć? Czy studia filologiczne + dodatkowy kierunek będą ok?
Co do pierwszego - asystentka i menager, to nie jest to samo. W dużych firmach, menager to osoba, o bardzo dużych kompetencjach, posiadająca wiedzę merytoryczną, często certyfikat zawodowy (radca prawny, doradca podatkowy), która przeszła "szczeble kariery", często kierująca zespołem. Asystentka, to asystentka - przypisana do osoby, lub działu, zajmuje się "wszystkim", musi znać wiele procedur obowiązujących w firmie, pilnuje kalendarza, robi raporty finansowe, ale też organizuje szefowi wyjazd na grzyby, załatwia catering na imprezę firmową.

Co do drugiego - nie spotkałam się z takim stanowiskiem. Język mają znać pracownicy działów merytorycznych, oni sobie sami tłumaczą teksty, rozmawiają z klientami. To co trzeba, tłumaczy tłumacz przysięgły.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 16:27   #25
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Co do drugiego - nie spotkałam się z takim stanowiskiem. Język mają znać pracownicy działów merytorycznych, oni sobie sami tłumaczą teksty, rozmawiają z klientami. To co trzeba, tłumaczy tłumacz przysięgły.
Liściu oczywiście masz rację. Nie ma stanowisk "językowych". W przypadku spotkań z klientem, rozmowy z oddziałem w innym państwie, korespondencji itd. pracownicy zainteresowanego działu radzą sobie sami. Jesli jednak z jakiegoś powodu nie mogą poradzić sobie sami to wtedy tłumaczy asystentka (jeśli zna dany język). Przynajmniej to jest model z jakim ja miałam do czynienia.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 16:50   #26
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
Liściu oczywiście masz rację. Nie ma stanowisk "językowych". W przypadku spotkań z klientem, rozmowy z oddziałem w innym państwie, korespondencji itd. pracownicy zainteresowanego działu radzą sobie sami. Jesli jednak z jakiegoś powodu nie mogą poradzić sobie sami to wtedy tłumaczy asystentka (jeśli zna dany język). Przynajmniej to jest model z jakim ja miałam do czynienia.
A właśnie. Więc bardziej asystentka ze znajomością języka, niż "tłumacz na etacie". A wtedy trzeba celować w firmy, które współpracują z konkretnymi krajami. Chociaż w takim wypadku, język najczęściej używany, będzie obowiązkowym kryterium dla "zwykłych" pracowników.

Btw znam asystentkę zarządu po filologii włoskiej, języka w pracy używa rzadko, raczej pozostał, jako hobby.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 18:52   #27
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Zostać tłumaczem...

Hej, ja też chcę zostać tłumaczem. Skończyłam filologię, ale uczyłam się innego języka niż docelowy, było minęło. Na pewno warto ćwiczyć samodzielne tłumaczenie, najpierw na język polski, potem na obcy, ale z korektą nativa. Ja bym chciała książki i filmy Mam już na koncie wolontaryjnie napisy.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-04, 07:31   #28
201604191500
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 474
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez Mick Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że filologia będzie Ci tylko przeszkadzać. Tam jest dużo przedmiotów historyczno-kulturalnych i bzdurki typu łacina i filozofia. Postaw na naukę języków prywatnie, zainwestuj w kursy i zdobądź certyfikaty. Dla praktyki przyda się udział w wolontariatach albo bycie pilotem wycieczek - wiele turystycznych miast chętnie przyjmuje studentów.
Ciekawe podejście - skończyłam bzdurki typu łacina (jestem po filologii klasycznej) i od lat pracuję jako tłumacz (głównie z angielskiego). Bzdurki bardzo ułatwiają mi tę pracę.
201604191500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-04, 08:04   #29
LilyAllen
Zadomowienie
 
Avatar LilyAllen
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez potfur z termosu Pokaż wiadomość
Ciekawe podejście - skończyłam bzdurki typu łacina (jestem po filologii klasycznej) i od lat pracuję jako tłumacz (głównie z angielskiego). Bzdurki bardzo ułatwiają mi tę pracę.
Myślę, że trochę nie o to chodziło. Dla osób na filologii klasycznej to oczywiście poważna sprawa, ale w nauce innych języków łacina przydaje się średnio, jeśli pierwszy kontakt z nią ma się gdy językiem tym można się już płynnie posługiwać. Kończę powoli lingwistykę, miałam na studiach łacinę i zaliczyłam na 5 - ale już teraz nic mi ten przedmiot nie dał.
LilyAllen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-04, 08:09   #30
201604191500
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 474
Dot.: Zostać tłumaczem...

Cytat:
Napisane przez LilyAllen Pokaż wiadomość
Myślę, że trochę nie o to chodziło. Dla osób na filologii klasycznej to oczywiście poważna sprawa, ale w nauce innych języków łacina przydaje się średnio, jeśli pierwszy kontakt z nią ma się gdy językiem tym można się już płynnie posługiwać. Kończę powoli lingwistykę, miałam na studiach łacinę i zaliczyłam na 5 - ale już teraz nic mi ten przedmiot nie dał.

Mnie też nie o to chodziło. Łacina daje fantastyczne podstawy do nauki innych języków. Moim zdaniem bardzo tę naukę ułatwia i to wszystko. W pracy tłumacza też się przydaje - to akurat wiem po sobie, a tłumaczę bardzo różne teksty.
201604191500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:46.