2012-11-29, 19:25 | #301 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Przepraszam, że tak malo napisałam ale coś mi komputer szwankuje i to co napisałam wczesniej nie doszło. Jeśli masz jakieś pytania chętnie odpowiem
|
2012-11-29, 19:26 | #302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Możesz opisać wrażenia, no i jak sie czujesz?
__________________
|
2012-11-29, 19:36 | #303 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Bardzo dużo zależy od metody usunięcia pęcherzyka. Ja mialam na szczęście laparoskopie W sobote mialam zabieg, ale w szpitalu niestety byłam od środy, a że o mnie zapomnieli to czekalam sobie kilka dni. Bardziej zmęczyło mnie to czekanie, głodówka i szpital niż sam zabieg.
Naprawde nie masz sie czego bać. Ja tak samo jak Ty miałam wiele obaw..balam się bólu po, tego że coś pójdzie nie tak i narkozy...Postaraj się podejsc do tego spokojnie ponieważ naprawde nie ma sie czym stresować. Mi na sali operacyjnej nie bylo do śmiechu ale nawet chirurdzy próbowali mnie rozsmieszyc. Później zasypiasz i tyle. Po ok 1,5 godziny obudziłam się z lekkim bólem, ale bez przesady. W porównaniu z mękami podczas ataku to było nic. Poza tym dostaje się mnóstwo kroplówek na wzmocnienie i środków przeciwbólowych. A po kilku godzinach o własnych siłach spokojnie poszlam sama do wc, więc nie jest tak źle. Gorzej z ta dietą jak ktoś lubi jeść, ale tez nie ma co szaleć. Dieta polega na wyeliminowaniu pewnych pokarmów i przede wszystkim na jedzeniu z umiarem, a nie głodzeniu się sucharami. |
2012-11-29, 19:49 | #304 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Kurcze, chciałam pomóc a co któraś wiadomość dochodzi na forum
---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- no nic, spróbuje jeszcze raz Ogólnie naprawde nie ma się czego bać. Wiele zależy od metody usunięcia pęcherzyka. Ja mialam na szczęście laparoskopie...Ale leżałam na sali z osobą, która miała usunięty tradycyjnie i naprawde samopoczucie jest zupelnie inne. Mnie bardziej wykonczył szpital i głodzenie od środy (lekarze o mnie zapomnieli) i mialam zabieg dopiero w sobote. Sam zabieg nie jest taki jak opisywane jest to na forach. Naczyałam się wczesniej i szłam jak na skazanie. Lepiej być spokojnym i myślec pozytywnie. Ma to pomóc a nie zaszkodzić ---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ---------- Jeśli chodzi o dietę już po zabiegu, to wydaje mi się, że nie ma co przesadzać. Po prostu będziesz musiala przestrzegać pewnych zasad ale w żadnym razie się głodzić. Same suchary nie wchodza w gre. Jak czytalam wczesniejsze posty to zastanawiałam się czy weszłam na dobre forum momenami. Niektórzy zachowują się jakby im polowe organów wycieli :P |
2012-11-29, 19:50 | #305 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
__________________
|
|
2012-11-29, 20:01 | #306 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Mnie po wizycie w tym szpitalu już nic nie zdziwi. Po prostu zapomnieli o mnie i tyle..Niektórym zapomnieli dać jeść przez 3 dni bo coś w systemie sie pomyliło Służba zdrowia na wysokim poziomie :-P. Najważniejsze, że już jestem po.
W pierwszy dzień piłam herbate, sok i jadlam kaszke maliową. W drugi dwa kawalki chleba z twarogiem chudym, banana, sucharki, gotowaną pierś z kurczaka z marchewką i troszkę kalafiora, jabłko i na kolacje kawałek chleba z szynką. W trzeci podobnie tylko na obiad zupa owocowa. A na kolacje parówki i chlebek (tylko parówki z szynki). W czwarty na obiad pulpeciki w sosie pomidorowym z ziemniakami. Wiesz, ja ogólnie uwielbiam gotować i nieuzywanie przypraw to dla mnie grzech, ale jak mus to mus.. Używam tylko soli i ziół. |
2012-11-29, 20:05 | #307 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
__________________
|
|
2012-11-29, 20:14 | #308 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Nie przejmuj się, bo naprawde lista produktów które możemy jeść jest spora. Da się coś z tego ugotować. Ważne żeby jeść z umiarem i częściej. Dziś też dla odmiany ugotowałam sobie budyń z sokiem malinowym..pycha Jutro na obiadek planuje ryż z jabluszkiem. Sama widzisz, że to chyba nie jes głodowanie. Wiadomo, że każdy inaczej reaguje na różne produkty, ale lepiej próbować.
---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ---------- I to jest właśnie ta gorsza strona medalu Niestety też uwielbiam słodycze i nie wiem jak długo wytrzymam bez czekolady. No i brak kawy Są też inne słodycze, ja zapycham się biszkoptami, albo zjem jabłuszko jak już pomyśle o czekoladzie. Wole mimo wszystko nie ryzykować. A jak czytałam dziś to forum to też się przerazilam, chociaz już mam to za sobą po częsci :-P Niepotrzebnie straszą ludzi..Dlatego się zalogowalam żeby napisać jak u mnie to wyglądalo. ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ---------- pytałaś jeszcze ile blizn jest? Ja mam cztery, najgorzej przy pępku..We wtorek ide na zdjecie szwów. Z takich gorszych rzeczy to jest jeszcze fakt miesięcznego zwolnienia i oszczędzania się.. Podłóg raczej nie będziesz myła po zabiegu |
2012-11-29, 20:22 | #309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
u mnie mija rok po operacji laparo diety nie ma w ogóle (miałam może z miesiąc) tzn nie jadam dalej nic z grilla i cebuli.
Najgorsze, że od czasu wycięcia mam problem z wc - po każdym jedzeniu nie wychodzę z domu dopóki kibelka nie zaliczę - a kg nie idą w dół. Gdzieś o tym czytałam, że po usunieciu ciężko utrzymać wagę - jak jest u Was?
__________________
|
2012-11-29, 20:27 | #310 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cięzko mi powiedzieć bo u mnie o dopiero początek. W tydzień schudłam 5 kg ale to pewnie przez tą glodówkę w szpitalu.
|
2012-11-29, 20:50 | #311 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2012-11-29, 21:54 | #312 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Wszystko zależy od tego jak będziesz się czuć..Mi lekarz mówił, że po 2 tygodniach powinnam sie czuć już na siłach. To nie zmienia faku, że trzeba się oszczędzać
|
2012-11-29, 22:37 | #313 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
a pod koniec listopada byłam z OZT w szpitalu nie wiem wogóle ile się czeka na termin w szpitalu. |
|
2012-11-30, 09:47 | #314 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- Cytat:
Z dietą nie jest tragicznie. Znacznie lepiej niż przy atakach, wreszcie można się najeść. Pamiętam jaka byłam głodna przed operacja :d a potem było tak fajnie Człowiek się z głupiego jogurtu cieszył Spokojnie jesz co masz na ulotce, dodajesz każdego dnia nowy produkt i tyle. ---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ---------- Cytat:
Najpierw schudłam, potem przytyłam, ale to przez to, ze zaczęłam jeść 3 x dziennie, a nie 5 czy 6 i też zmieniłam jedzenie, bo mogłam jeść już dużo produktów. Po roku już waga w normie, teraz się odchudzam, co przytyłam. Idzie powoli. A wc masz po tym, ze jesz produkty, których nie trawisz zapewne. Też tak czasem mam. Najbardziej reaguje na błonnik - abym tylko coś z nim zjadła kilka godzin i wc murowane. Ale najgorzej jest jak zjem coś w sporej ilości, np. czekoladę, a mam z nią lekki problem ;p |
||||
2012-11-30, 16:39 | #315 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||
2012-12-01, 13:40 | #316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Ccarolinaa w tydzień nie i tu racja. Ale jak ktoś chodzi z problemem od miesiąca, dwóch, trzech i dalej je to, czego nie powinien to może mieć problem. A ropień zrobi się i w miesiąc przy takim jedzeniu.
|
2012-12-01, 14:33 | #317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
No tak ale to znaczy że praktycznie niczego bym nie mogła jeść, tzn co miałaś na myśli mówiąc przy takim jedzeniu? wydaje mi się żeby nie jeść tłuszczu, smażonego i cięzkiego jak np. ser żółty.
__________________
|
2012-12-01, 15:58 | #318 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
To podstawa. Ja nie mogłam też jeść jogurtu, maślanki, śmietany i kefiru.
Podstawą też jest to, że jak boli to jemy lekkostrawnie. A najlepiej to szybko na operację. |
2012-12-01, 16:07 | #319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Hmm ja z jogurtem chyba nie mam problemu, chyba bo nigdy mi nic nie było, ale też nie mam pewności bo nie wiem od czego boli, jak to powiedziała do mnie chirurg boleć to mnie może nawet po suchej bułce, oczywiście śmietany też nie jem i kefiru też nie, z takich rzeczy to tylko jogurt i mleko, żadnych serków topionych tylko takie białe odtłuszczone lub almette szynki raczej drobiowe, no staram sie trzymać diete ale grzesze tylko ze slodyczami, chipsów także nie jadam. Wiem że operacja to konieczność i gdyby nie to że musze czekać do 1 stycznia z tą karencją to bym juz była po ale nic, ide w poniedziałek ustalić termin na 3-4 styczeń, mam nadzieje że będzie dobrze bo mnie troche wystraszyłaś, najgorzej będzie przeżyć Święta tyle smażonych pyszności
__________________
|
2012-12-02, 08:55 | #320 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
W ubiegłym roku na Święta zjadłam chyba ze 3 pierogi z kapustą - smażone. A byłam równo miesiąc po operacji ;p Nie jest tak źle, tylko trzeba ilość ograniczać. Gdybym wiedziała jak fajnie będzie po operacji, to bym się szybciej pocięła. Chodzenie z bólami jest nieporównywalnie gorszym przeżyciem, niż ograniczanie ilości pierogów świątecznych. |
|
2012-12-02, 09:26 | #321 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Dziewczyny nie wiem w takim razie czy to tylko mój organizm tak dobrze wszystko znosi? przed operacją miałam takie problemy, nic nie jadlam, codzienne bole. Po operacji jest po prostu niesamowicie dobrze. Po miesiącu jadłam i piłam już naprawdę wszystko i w każdych ilościach - smażone, alkohol, gazowane napoje. I nic nie boli, zadnych efektow ubocznych. Jedyny minus to poranne mdłości ale zaraz jak coś zjem to wszystko wraca do normy. Dodatkowo poprawiła mi się przemiana materii. Na obecną chwilę jestem 5miesięcy po operacji i jedyne czego żałuję to tego że nie zdecydowałam się na nią wcześniej bo po prostu się bałam.
|
2012-12-02, 21:58 | #322 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2013-01-05, 13:59 | #323 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Hej jestem już po operacji 2 stycznia byłam operwowana a wczoraj wyszłam ze szpitala, myślałam że będzie troche łatwiej a wcale nie jest, fakt że dzisiaj już mniej boli i z lekka ustały bóle klatki piersiowej. Najgorsze było wyciąganie drenu z jamy otrzewnej , pozatym musze sobie robić zastrzyki przeciwzakrzepowe . Co do diety to tragedia przynajmniej u mnie, w dzień zabiegu nic nawet kropelka wody tylko zwilżanie ust, na drugi dzień tylko woda w małych ilościach ale nadal nic w ustach, myślałam że z głodu umre, trzeci dzień rano kleik ryżowy i 3 sucharki, po połodniu znowu kleik ryżowy , na wieczór płatki owsiane i to wszystko dziś rano kleik ryżowy sucharki bebetki i teraz wkońcu coś innego kasza jęczmienna i gotowane warzywa-marchew seler i pietruszka a wieczorem pewnie znowu płatki owsiane wogule boje się jesc, wiem napewno że przez 7 dni nie moge jeść mięsa ani mleka, nie wiem jak z chlebem ? poradźcie coś odnośnie diety pare dni po ?
__________________
|
2013-01-06, 16:12 | #324 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
hej ja dzis wyszłam ze szpitala w czwartek mialam zabieg usuwania woreczka żółciowego w dzien zabiegu tak jak ty mogłam przez cały dzien tylko moczyc usta jeden dzien po zabiegu na obiad klejik i nic wiencej i wode pic a na drugi dzien dostalam obiad juz zupe krupnik a na kolacje 2 kromki chleba z maslem i cherbate a dzis na sniadanie to samo ale cherbate juz z cukrem hirug mi powiedzial ze diete wątrobowa i tyle ale po chlebie nic mi nie bylo |
|
2013-01-06, 17:24 | #325 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
To fakt trzeba robić zastrzyki i mi robiła je koleżanka bo sama się bałam. Ja też nie jadłam nic 3 dni ale to przed, w dzień i dzień po operacji. W szpitalu dali mi kleik ale wypiłam samą herbatę. Ja nie będę Ci doradzać bo lekarzem nie jestem (może spytaj lekarza?) , mogę Ci jedynie powiedzieć jak ja mialam. Ja dzień po jadłam parówki bez skóry, oczywiście drobniutko kroiłam, suchy chleb bez masła, pomidorki sparzone bez skóry, a po 3 to bialy ser z miodem, rybe z pary. Tylko oczywiście wszystko jadlam po mału, drobniutkie kawałki i w małych ilościach a często.
|
2013-01-06, 17:41 | #326 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
3 stycznia mialam zabieg usuniecie woreczka zółciowego nic nie pilam ani nie jadłam 4 stycznia woda i klejik 5 stycznia na obiad zupa krupnik na kolacje kanapka z masłem 6 stycznia to dzis sniadanie kanapka z maslem i cherbata ale slodka i niewiem co dalej jesc przy wypisaniu powiedzial mi hirurg dieta wątrobowa i tyle
|
2013-01-06, 20:30 | #327 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
__________________
|
|
2013-01-07, 07:43 | #328 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
a ile masz tych zastrzyków do brzucha bo ja zostałam tylko 2 i juz nic
---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ---------- i mam do pani jeszcze jedno pytanie wczesniej pani pisala ze pani pali a teraz pani tez pali czy juz nie |
2013-01-07, 14:31 | #329 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Ja miałam 10 zastrzyków ale jak bylam u chirurga po 7dniach to zapytałam czy 3 ostatnich mogę nie brac i stwierdził że skoro sporo chodzę to nie muszę. Ja też troszkę byłam słaba ale po 2tygodniach było już prawie zupełnie ok. A czekoladę zjadłam po ok 10dniach. Bałam się ale było ok. Wszystko zależy od organizmu.
|
2013-01-07, 16:20 | #330 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 478
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:10.