Brąz ZIMNY czy POPIELATY? Pytanie...

[majreg]

Robiłam dziś popielatą 8-ką welli kolor touch. Nie dość że masakrycznie zniszczone włosy, matowe, suche to jeszcze kolor rudawo-brązowy i nie ma nic wspólnego z popielem. Syf jakich mało. Piszą ,że jest bez amoniaku. W sklepie fryzjerskim też tak informują. To co to jest ammonium hydroxide w składzie??? Jestem strasznie wściekła, bo sprawdziłam dopiero po fakcie. Nie wspomnę już o kupie silikonów, po których musiałam myć głowę po wysuszeniu drugi raz bo zwisały strąki.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez kuleczka3

dlaczego mi nikt nie odpowie
"witajcie, mam prośbę: CZY MOGŁYBYSCIE MI NAPISAĆ JAKIE MIAŁAYSCIE DOŚWIADCZENIA Z FARUOK CHI FARBA BEZAMONIAKOWA - juz czytałam na ten temat któraś z was pisała ale nie pamietam a nie chce se cofać przez połowe watku
także prosze o info co robic - ZAMAWIAC CZY NIE- BO KOLORKI SĄ FAJNIUTKIE
pROSZE O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ"

Farba nie niszczy włosków, ale kolory wychodzą inne i ciemniejsze niż na próbniku.

[inny nick]

Robiłam włosy Majiriel 7,1.Troche tego popielu było widać (w niektórych warunkach,jak juz pisałam wczesniej).Niestety wróciłam do punktu wyjścia.Moje włosy są w kolorze spranego,stłumionego,nieś wieżego koloru rudego MASAKRA.
Po popielu ani śladu,nawet nie przypomina to nasyconej siódemki.
Najgorsze jest to że włosy farbowałam całkiem niedawno a wyglądam jak zaniedbana szara (raczej ruda) myszka.Kolor jest wyblakły,włosy matowe,sianowate,a dbam o nie najlepiej jak potrafie.Żeby utrzymac jakiś kolor musiałabym farbowac włosy co dwa tygodnie,a to ani nie pomoże mojemu portfelowi,ani nie pomoże kondycji włosów.
Jestem wściekła
Ja się poddaje!To jest walka z wiatrakami.Najlepsze chyba zrobić tak jak już ktoś pisał powyżej,zapuszczać włosy i stopniowo je podcinac.Wtedy mamy swój naturalny mysi kolor.

[optyma]

taaaaaa .....
a jak bym juz wytrzymała bez farbowania i uchodowała 100% bez farby to na pewno by mnie podkusiło, żeby zmienic sobie kolor na bardziej interesujący

[Matti]

Wczoraj farbowałam maijarel 6.1, obok ciemnego blondu to to raczej nie lezało ale póki co kolo mi się podoba
oto co mi wyszło:

[neith]

Optyma, a wiesz jaką moc ma sklepowy oksydant? I w jakiej proporcji wymieszać go z wodą? Ja się na tym kompletnie nie znam, może któraś z wizażanek podpowie.
Majreg, pamiętam, że jakieś 2-3 lata temu zrobiłam sobie włosy popielatą 8 Welli i wyszedł mi truskawkowy blond! Ciepły ładny kolor, w którym ja wyglądała obrzydliwie. I pamiętam też, że kondycja włosów po tym farbowaniu nie była najlepsza.
Matti, faktycznie, nie jest to ani blond, ani popielaty. Na mój gust, to piękny czekoladowy brąz. Też śliczny i jeśli dobrze się w nim czujesz, to świetnie

[Shade_23]

Napisane przez Oddycham

Witam dziewczynki ; )


na.tka śliczny kolor!


Ja dodam zdjęcie moich włosów zafarbowanych Allwaves 6,1 : )
(na bardzo ciemnych włosach)

Shade_23 bardzo dziękuje za porady : ) może kolor nie wyszedł tak cudownie jak Tobie ,ale też mi się podoba

Oooo!! Świetnie! Wyszedł mi taki sam jak mój! Zdecydowanie miałam podobny odcień. Potem oczywiście się wypłukiwał, chociaż u mnie dosyć wolno w porównaniu z innymi farbami...

Ja 3 dni temu kupiłam tubę Allewaves 7,1.
Czytam wasze dyskusje na temat oxydantów... Dokupiłam 6%... Po prostu 3% nie złapie mi siwców... ale wiem, że to takie błędne koło...

[jonaaa]

Matti piękny masz kolorek!
Zakochałam się dosłownie
Czekam niecierpliwie do stycznia żeby też się pofarbować na bóstwo))))))))))))))
zamówiłam majirel 6.1 i 7.1
obiecuję zdjęcia przed i po!

[Becia36]

Napisane przez kuleczka3

witajcie, mam prośbę: CZY MOGŁYBYSCIE MI NAPISAĆ JAKIE MIAŁAYSCIE DOŚWIADCZENIA Z FARUOK CHI FARBA BEZAMONIAKOWA - juz czytałam na ten temat któraś z was pisała ale nie pamietam a nie chce se cofać przez połowe watku
także prosze o info co robic - ZAMAWIAC CZY NIE- BO KOLORKI SĄ FAJNIUTKIE
pROSZE O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Waham sie by zamówić 7aa lub 8aa:d

Ja juz mam 7 AA, farbuję 18.12, to mój drugi raz z Chi (pierwsza 6A- wyszedł brązowy kolor, nie popielaty, poprostu brązowy), farba oki , nie wypłukuje się, odcienie wychodzą niestety inne niż na zdjęciach allegro, sama jestem ciekawa jaki odcień wyjdzie tym razem.
6 A CHI - to, to samo co majirel 6.1 bo ja mam taki kolor jak Matti

[Oddycham]

Shade_23 ja teraz będę szukała troszkę jaśniejszego od tego ...chociaż ten bardzo polubiłam : )

[Shade_23]

Zapisałam się na czwartek do fryzjera. Wycieniuję się mocno, bo mam już dosyć długie i gęste włosy i ciężko mi je myć, a o farbowaniu nie wspomnę.

Wypytam dogłębnie fryzjerkę (taka fajna babeczka) o pare rzeczy - o Goldwell - mają te farby, więc namierzę wzrokowo Colorance
Potem chcę się dowiedzieć coś na temat tych oxydantów... Na ile trwałe były by farby na 3% i czy faktycznie 6% sprawia, że włosy rudzieją... Popytam też o popiele tak ogólnie... Jak macie jakieś kwestie to zbieram zamówienia pytań do czwartku haha! Zasypię biedaczkę...

Przy okazji... Znalazłam fotkę jakiejś ciemnoskórej... Ona ma mój wymarzonyyy kolor włosów... Po prostu CZAD. Wreszcie znalazłam zdjęcie z tym, który miałam w moim umyśle...

[optyma]

to zdaje sie Naomi Campbell, i ma pasemka a jej kolor wcale nie jest az taki chłodny
mi odpowiadałby taki
http://static.koktajl24.pl/img/galle...r5rdhg91ig.jpg

[Shade_23]

Napisane przez optyma

to zdaje sie Naomi Campbell, i ma pasemka a jej kolor wcale nie jest az taki chłodny
mi odpowiadałby taki
http://static.koktajl24.pl/img/galle...r5rdhg91ig.jpg

No faktycznie zgodzę się, że nie jest aż tak chłodny Mi to wygląda na jakiś neutral... I właśnie fajny.... Ale to tylko marzenie. W życiu nie zejdę z mojego naturalnego koloru do tak jasnych włosów...

[optyma]

jak to nie Naomi Campbelle zeszła z czerni czarnej jak smoła

[Shade_23]

Napisane przez optyma

jak to nie Naomi Campbelle zeszła z czerni czarnej jak smoła

Taaak...... ale wiesz.... z takimi stylistami, kasą i fryzjerami z najwyższej półki to można się odważyć na tak hardcorowy krok...

[endorfina123]

chyba pierwszy i ostatni raz malowalam wlosy majirelem, efekt po farbowaniu byl niezly, ale po 2 tyg. jestem bardzo niezadowolona. mieszalam 7.11 i 5.11, aktualnie mam miejscami zolte wlosy, kolor blyskawicznie sie wymyl i w swietle dziennym ma ohydny zolty poblask....

[optyma]

mi tez sie wymył jak pierwsza lepsza sklepowa farbka

[Matti]

Od farbowania myłam włosy 2 razy i woda była brudna, mam nadzieje ze nie wyplucze sie do rudości bo oszaleję

[Shade_23]

Napisane przez optyma

mi tez sie wymył jak pierwsza lepsza sklepowa farbka

Mi też, mi też!

[endorfina123]

Luo Color zdecydowanie lepiej trzymał, a nawet Artego! a artego 2x tańsze...

[viki1988]

Napisane przez Shade_23

Mi też, mi też!

Mi również dlatego też wystawiłam kiepską recenzję na KWC

[Shade_23]

Napisane przez viki1988

Mi również dlatego też wystawiłam kiepską recenzję na KWC

Haha!! Przybywa nas!!

[neith]

Mam pytanie do dziewczyn, którym Majirel się szybko wypłukuje. Jakie macie włosy? Ja z szybkim wypłukiwaniem farby miałam problem, gdy moje włosy były bardzo porowate. Teraz inwestuję w profesjonalne odżywki i maski, mam włosy bardzo bardzo gładkie (co też bywa problemem) i żadnych kłopotów z szybkim wypłukiwaniem, chyba, ze stosuję preparat koloryzujący, który z zasady ma się szybko wypłukać (toner). Zdecydowanie szybciej kolor znika mi z włosów siwych, które mają zupełnie inną strukturę, niż moje normalne włosy, są szorstkie, sztywne, porowate. Poza tym zauważyłam, że jeśli zaraz po zmyciu farby nakładam na włosy ampułkę do włosów farbowanych, farba też dłużej mi się trzyma. No i nigdy po farbowaniu nie stosuję preparatów innych, niż do włosów farbowanych. Dotyczy się to szamponów, masek, odżywek, środków do stylizacji włosów itd.
A na marginesie, zastanawiają mnie bardzo skrajne opinie dotyczące trwałości Majirel. Są osoby, którym wymywa się po 2 tygodniach, są też takie, które twierdzą, że z wszystkich dotychczas stosowanych farb, Majirel jest najtrwalszą. Pewnie kondycja włosów ma znaczenie, ale inne czynniki też, jak częstotliwość mycia włosów, produkty do tego użyte, a pewnie nawet i woda, którą włosy myjemy.

[Shade_23]

Napisane przez neith

Mam pytanie do dziewczyn, którym Majirel się szybko wypłukuje. Jakie macie włosy? Ja z szybkim wypłukiwaniem farby miałam problem, gdy moje włosy były bardzo porowate. Teraz inwestuję w profesjonalne odżywki i maski, mam włosy bardzo bardzo gładkie (co też bywa problemem) i żadnych kłopotów z szybkim wypłukiwaniem, chyba, ze stosuję preparat koloryzujący, który z zasady ma się szybko wypłukać (toner). Zdecydowanie szybciej kolor znika mi z włosów siwych, które mają zupełnie inną strukturę, niż moje normalne włosy, są szorstkie, sztywne, porowate. Poza tym zauważyłam, że jeśli zaraz po zmyciu farby nakładam na włosy ampułkę do włosów farbowanych, farba też dłużej mi się trzyma. No i nigdy po farbowaniu nie stosuję preparatów innych, niż do włosów farbowanych. Dotyczy się to szamponów, masek, odżywek, środków do stylizacji włosów itd.
A na marginesie, zastanawiają mnie bardzo skrajne opinie dotyczące trwałości Majirel. Są osoby, którym wymywa się po 2 tygodniach, są też takie, które twierdzą, że z wszystkich dotychczas stosowanych farb, Majirel jest najtrwalszą. Pewnie kondycja włosów ma znaczenie, ale inne czynniki też, jak częstotliwość mycia włosów, produkty do tego użyte, a pewnie nawet i woda, którą włosy myjemy.

Zdecydowanie się zgadzam!!
A czy możesz podać dokładnie czego używasz do ochrony i odbudowy? - Firma, produkt itd... Dobrze by było dzielić się tu sprawdzonymi rzeczami. Wiadomo, że każdej z nas zależy na zdrowych, gładkich włoskach.

[neith]

No to od początku:
Przed farbowaniem robię test. Łapię kosmyk włosów tej samej długości i przesuwam go między palcami. Jeśli na całej długości włosy są tej samej struktury, nic się nie haczy, nie jest chropowate, farbuję. Jeśli nie, nakładam maskę z proteinami co parę dni, by włosy na całej długości były takie same w dotyku (zwłaszcza końcówki, które często są suchsze, niż reszta włosów i niefajnie łapią farbę). Maska to Masquintense Fins Kerastase (zresztą tej firmie jestem wierna). Gdy "test kosmykowy" jest satysfakcjonujący, myję włosy szamponem oczyszczającym Suave lub Neutrogeny na dzień przed farbowaniem. W dniu farbowania myję włosy szamponem typu pre-color L'oreal. Po zmyciu farby nakładam ampułkę po farbowaniu też L'oreal Powerdose Color. Zmywam po 5 minutach. O włosy po farbowaniu dbam tak:
- szampon Chroma Reflect Kerastase lub (częsciej, ze względu na przystępniejszą od Kerastase cenę) L'oreal Vitamino Color,
- odżywka do spłukiwania z serii Kerastase do włosów farbowanych, to samo krem bez spłukiwania (tu posiadaczkom włosów cienkich radzę ostrożność, produkt potrafi obciążyć włosy),
- najprzeróżniejsze sera z silikonami na końcówki, nie mam faworyta, ale obecnie stosuję Nutri-Sculpt Kerastase (a jakże),
- spray do włosów chroniący przed słońcem L'anzy.
Generalnie zauważyłam, że wszelkie serie kosmetyków chroniące przed słońcem świetnie sprawdzają się jako ochraniacze włosów koloryzowanych.
Nie ukrywam, że na pielęgnację włosów wydaję małą fortunę, zwłaszcza, że kupuję jednak głównie produkty profesjonalne. Najczęściej kupuję Kerastase, bo mam do tej firmy łatwy dostęp, ale równie dobra i przy okazji tańsza jest inna seria L'oreal - Professional. Ich ampułki do włosów farbowanych są świetne, lepsze od Kerastase, uwielbiam też ich szampon po koloryzacji - doskonale chroni kolor, a myję włosy codziennie.

[Shade_23]

Napisane przez neith

No to od początku:
Przed farbowaniem robię test. Łapię kosmyk włosów tej samej długości i przesuwam go między palcami. Jeśli na całej długości włosy są tej samej struktury, nic się nie haczy, nie jest chropowate, farbuję. Jeśli nie, nakładam maskę z proteinami co parę dni, by włosy na całej długości były takie same w dotyku (zwłaszcza końcówki, które często są suchsze, niż reszta włosów i niefajnie łapią farbę). Maska to Masquintense Fins Kerastase (zresztą tej firmie jestem wierna). Gdy "test kosmykowy" jest satysfakcjonujący, myję włosy szamponem oczyszczającym Suave lub Neutrogeny na dzień przed farbowaniem. W dniu farbowania myję włosy szamponem typu pre-color L'oreal. Po zmyciu farby nakładam ampułkę po farbowaniu też L'oreal Powerdose Color. Zmywam po 5 minutach. O włosy po farbowaniu dbam tak:
- szampon Chroma Reflect Kerastase lub (częsciej, ze względu na przystępniejszą od Kerastase cenę) L'oreal Vitamino Color,
- odżywka do spłukiwania z serii Kerastase do włosów farbowanych, to samo krem bez spłukiwania (tu posiadaczkom włosów cienkich radzę ostrożność, produkt potrafi obciążyć włosy),
- najprzeróżniejsze sera z silikonami na końcówki, nie mam faworyta, ale obecnie stosuję Nutri-Sculpt Kerastase (a jakże),
- spray do włosów chroniący przed słońcem L'anzy.
Generalnie zauważyłam, że wszelkie serie kosmetyków chroniące przed słońcem świetnie sprawdzają się jako ochraniacze włosów koloryzowanych.
Nie ukrywam, że na pielęgnację włosów wydaję małą fortunę, zwłaszcza, że kupuję jednak głównie produkty profesjonalne. Najczęściej kupuję Kerastase, bo mam do tej firmy łatwy dostęp, ale równie dobra i przy okazji tańsza jest inna seria L'oreal - Professional. Ich ampułki do włosów farbowanych są świetne, lepsze od Kerastase, uwielbiam też ich szampon po koloryzacji - doskonale chroni kolor, a myję włosy codziennie.

Dziękuję!!

A znasz może WAX? Jest taki fajny z proteinami mleka... Nie miałam, ale kusi mnie... Może się nada? Póki co na dobre firmy nie ma funduszu

[neith]

Shade_23, z waxem miałam do czynienia jakieś 8 lat temu, gdy zaczęły mi wypadać włosy i polecono mi te odżywkę. Teraz nie mam do niej dostępu (mieszkam w USA), a dodatkowo ponoć zmieniono skład i nie jest już tak skuteczny.
Co do droższych kosmetyków, których używam, to na pewno są ich tańsze i dobre odpowiedniki. Ja używam tych konkretnych, bo je znam, mam do nich łatwy dostęp i mają ceny, które jestem w stanie zaakceptować. Natomiast próbuję wielu nowych kosmetyków z różnych półek, bo jestem maniaczką

[Shade_23]

A czy któraś z was dziewczyny miała do czynienia z farbami L'Oreal Supreme?? To jest seria specjalnie do siwych włosów...
Mnie już te siwulce (mimo, że nie jest ich jakoś mega dużo) do szału doprowadzają.... Czym to pokryć.... Wszystko mi z tych niteczek zjeżdża po tygodniu już!!

[viki1988]

Napisane przez Shade_23

Dziękuję!!

A znasz może WAX? Jest taki fajny z proteinami mleka... Nie miałam, ale kusi mnie... Może się nada? Póki co na dobre firmy nie ma funduszu

Ja miałam tego Waxa i polecam, świetnie nawilża i boooosko pachnie a co do Kerastase - moim zdaniem to chamscy naciągacze... składy ich odżywek nie są warte nawet 1/2 kasy którą trzeba za nie zapłacić...

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

a co do wymywania Majirela , to ja najpierw faktcyznie farbowałam na zniszczone rozjaśnianiem włosy wiec wiaodmo ze się zmywało szybko, ale jak już zaczęło normalnie łapać to i ta praktycznie co 2 tyg. był kładła farbę na łeb bo był tak wyblakły kolor ... piana od szamponu kolorował co najmniej tydzień po farbowaniu... kolory rudziały... no masakra

[neith]

Wiesz, teoretycznie Majirel też jest do włosów siwych (nawet 100%), a mimo to zmywa ci się błyskawicznie (domyślam się, że trzymasz mieszankę na włosach przez 40 minut). Nie wiem więc w jaki sposób Supreme miałaby być lepsza, ale może warto spróbować? Dużo masz siwych włosów?

[Shade_23]

Napisane przez neith

Wiesz, teoretycznie Majirel też jest do włosów siwych (nawet 100%), a mimo to zmywa ci się błyskawicznie (domyślam się, że trzymasz mieszankę na włosach przez 40 minut). Nie wiem więc w jaki sposób Supreme miałaby być lepsza, ale może warto spróbować? Dużo masz siwych włosów?

Nie tak strasznie dużo. Ale na ciemnych włosach mocno się odznaczają, no i są widoczne głównie przy przedziałku. Takie odrościki srebrzyste... Ale wszystko mi z nich szybko spływa. Kupiłam już sztyfty barwiące siwki, ale one brudzą ręce jak się zapomnę, a często dotykam włosów.... A potem np... policzka lub czoła... i..... i ludzie się nagle dziwnie na mnie gapią a ja nie wiem czemu.... Hahaha! Dlatego zrezygnowałam...