Baza pod tusz do rzęs/mascarę

[Chomiczka]

Dziewczyny,poradzcie mi prosze,jaka baza pod tusz do rzes jest godna piolecenia? czytalam na KWC o lancome cils booster xl,byly tylko 2recenzje-b.dobre. A probowalyscie moze bourjois-odzywke do rzes-baze? na kwc tylko 1 recenzja, tez b.dobra. Czy te dwie bazy roznia sie jakos diametralnie? chodzi mi o dzialanie bo cenowo to lancome jest 2razy drozszy.
bede wdzieczna za wszelkie odpowiedzi

[KasiiaP]

...a próbowałaś Shiseido..mało znana ale bardzo dobra..spróbuj..można też nakładac ją na noc..bardzo dobrze odżywia rzęsy...tylko pytaj jakiejś dobrej konsultantki..mało kto się dobrze zna na Shiseido)

[Chomiczka]

dzieki Kate! na razie kupilam na probe bourjois,zobaczymy co zdziala,pozniej moze szarpne sie na cos z wyzszej polki...

[Hexxana]

Napisane przez KasiiaP

...a próbowałaś Shiseido..mało znana ale bardzo dobra..spróbuj..można też nakładac ją na noc..bardzo dobrze odżywia rzęsy...tylko pytaj jakiejś dobrej konsultantki..mało kto się dobrze zna na Shiseido)

Shiseido jest świetna-zaluje,ze teraz nie stac mnie na ten wydatek....trafilam na nia przez przypadek i zachwycona jestem tym kosmetykiem

[Chomiczka]

Naprawde? a ile kosztuje i jak dziala? ja na wizazu czytalam o lancome cils booster i odzywce reflectocils ktora ponoc jest boska.lancome kosztuje pewnie ok 100-120 zl a reflectocils ok 15zl. nigdy nie uzywalam zadnego kosmetyku shiseido ale z tego co wiem ponoc sa naprawde dobre

[Hexxana]

http://www.lumiere.pl/index.php?acti...s&prod_id=1810
zajrzyj

[Salka]

Czy próbowałyście nową bazę pod tusz z Vipery?Kosztuje 15 zł i widziałam je już w sklepach ale zastanawiam się czy kupić. A jakie bazy polecacie. Ja chciałabym znaleźć taką, która faktycznie odżywia rzęsy i je wzmacnia. Polećcie coś.

[Emilia1]

ja mam bazę Missporty i jeśli chodzi o mje zdanie to wydłuża.

[Hexxana]

Polecam lekture KWC

dobre bazy pod tusz maja Lancome,Shiseido jednak osobiscie nie moge wyjsc z podziwu nad baza z Volume Shocking L'oreala,ktora w niczym nie ustepuje gornej polce a wrecz dorownuje jakoscia-i taj wychodzi duzo taniej kupno tego tuszu dla samej bazy(dla mnie diabelski grzebyczek jest nie do przyjacie a sam tusz L'oreala bardzo slaby).
Niezla baza jest w podwojnym Bourjois Coupe De Theatre (o ile dobrze pamietam nazwe) choc jest duzo slabsza od podwojnego L'oreala.

[rzyrafka]

Napisane przez aniolekandrzejka1

ja mam bazę Missporty i jeśli chodzi o mje zdanie to wydłuża.

a czy ona pogrubia?

[zaczarovana]

Napisane przez Hexxana

osobiscie nie moge wyjsc z podziwu nad baza z Volume Shocking L'oreala,

Hexxanko a jakiego tuszu używasz na tą bazę? Jaki ona daje efekt? Czy razem z tuszem ni skleja rzęs?

[agusia_85]

Napisane przez aniolekandrzejka1

ja mam bazę Missporty i jeśli chodzi o mje zdanie to wydłuża.

Ja się własnie zastanawiam nad tą bazą. Nigdy jednak nie używałam takich rzeczy Długo trzeba czekać aż taka baza wyschnie, przed nałożeniem tuszu???

[fire_soul]

Napisane przez Hexxana

Niezla baza jest w podwojnym Bourjois Coupe De Theatre (o ile dobrze pamietam nazwe) choc jest duzo slabsza od podwojnego L'oreala.

jak dla mnie ten tusz razem z baza to kompletne nieporozumienie. kosztuje duzo, dlugo sie go naklada, efekt jest dosc mizerny a przy najmniejszej mgielce splywa, o tym co dzieje sie na deszczu nie wspominajac.... [panda ]
nie uzywam zadnych baz, tylko tusz rimmela volume flash [ten czerwony] niewodoodporny, chociaz w deszcz trzyma jest o wiele lepszy niz podwojne tusze. a w odzywianiu rzes pomaga mi niezaawodny olejek rycynowy

[Hexxana]

Napisane przez zaczarovana

Hexxanko a jakiego tuszu używasz na tą bazę? Jaki ona daje efekt? Czy razem z tuszem ni skleja rzęs?

Baza swietnie spisuje sie z kazdym tuszem;jednak w polaczeniu z maskara pogrubiajaca daje iscie teatralny efekt
Akurat baza z Volume Shocking wydluza i pogrubia rzesy,tuz po jej nalozeniu daje tusz dla ostatecznego wykonczenia;dzieki bazie unikam tez sklejajacych sie rzes wiec efekt koncowy zadawala mnie.W zaleznosci od tego jaki chce uzykac efekt po taki tusz siegam Jestem maniaczka kolorowych maskar wiec mam ich kilka;najczesciej uzywam Luminelle Yves Rocher;Estee Lauder More Than Mascara(wyjatkowo czern ale bez bazy daje naturalny look a w polaczeniu z baza rzesy sa jeszcze bardziej wydluzone)Maybelline Volume Express,Bourjois czy Revlonu Fabulash Mascara.

Agusiu nie mozna czekac az baza wyschnie bo wtedy bedzie problem z nalozeniem tuszu i nie osiagniemy takiego efektu jaki zamierzamy.
Tusz nakladamy bezposrednio na pomalowane rzesy baza

[Hexxana]

Napisane przez fire_soul

jak dla mnie ten tusz razem z baza to kompletne nieporozumienie. kosztuje duzo, dlugo sie go naklada, efekt jest dosc mizerny a przy najmniejszej mgielce splywa, o tym co dzieje sie na deszczu nie wspominajac.... [panda ]
nie uzywam zadnych baz, tylko tusz rimmela volume flash [ten czerwony] niewodoodporny, chociaz w deszcz trzyma jest o wiele lepszy niz podwojne tusze. a w odzywianiu rzes pomaga mi niezaawodny olejek rycynowy

Kazda z Nas ma inne rzesy ale osobiscie przy moich rzesach,ktore sa niczym srednia krajowa jak u blondynki to....jest ok Baza pomoga je "ulozyc"podkreslic i wyciagnac,tusz naklada sie rownomiernie i nie tworzy grudek,fajna szczoteczka zbiera je cale i ladnie wyczesuje.Efekt jest bardzo naturalny,nie zauwazam mega pogrubienia czy wydluzenia-co niby obiecuje producent ale...kiedy chce aby rzesy byly naturalnie podkreslone w wyrazisty sposob to...ta mascara sie sprawdza u mnie.Jeszcze jedno jest dla mnie wazne,nie powoduje u mnie zadnych uczulen co jest rzadko spotykane dla mnie
Masz tez racje,ze potrzeba kilku dluzszych chwilek na zastosowanie tego tuszu,jednak w moim odczuciu nie traci przez to w ocenie.

Lubie takie gadzety jak bazy pod maskare bo wiem,ze dzieki nim moge uzyskac taki makijaz oka jaki lubie najbardziej.
Wczesniej uzywalam Lancome i Shiseido ale kiedy powstala dziura w portfelu szukalam czegos bardziej dostepnego i pojawil sie Volume Shocking,ktorego baza urzekla mnie od pierwszego uzycia czego nie moge powiedziec o samym tuszu

[Emilia1]

Napisane przez agusia_85

Ja się własnie zastanawiam nad tą bazą. Nigdy jednak nie używałam takich rzeczy Długo trzeba czekać aż taka baza wyschnie, przed nałożeniem tuszu???

baza jak dla mnie pogrubia, bo mikrowłookna osadzają się wzdłóż rzęs też.chwilkę trzeba czekać aż wyschnie, ale to dosłownie minutka.jak za ta cenę- 8 zł czy ile tam dałam, to jestem zadowolona.

[Emilia1]

Napisane przez Hexxana

Kazda z Nas ma inne rzesy ale osobiscie przy moich rzesach,ktore sa niczym srednia krajowa jak u blondynki to....jest ok Baza pomoga je "ulozyc"podkreslic i wyciagnac,tusz naklada sie rownomiernie i nie tworzy grudek,fajna szczoteczka zbiera je cale i ladnie wyczesuje.Efekt jest bardzo naturalny,nie zauwazam mega pogrubienia czy wydluzenia-co niby obiecuje producent ale...kiedy chce aby rzesy byly naturalnie podkreslone w wyrazisty sposob to...ta mascara sie sprawdza u mnie.Jeszcze jedno jest dla mnie wazne,nie powoduje u mnie zadnych uczulen co jest rzadko spotykane dla mnie
Masz tez racje,ze potrzeba kilku dluzszych chwilek na zastosowanie tego tuszu,jednak w moim odczuciu nie traci przez to w ocenie.

Lubie takie gadzety jak bazy pod maskare bo wiem,ze dzieki nim moge uzyskac taki makijaz oka jaki lubie najbardziej.
Wczesniej uzywalam Lancome i Shiseido ale kiedy powstala dziura w portfelu szukalam czegos bardziej dostepnego i pojawil sie Volume Shocking,ktorego baza urzekla mnie od pierwszego uzycia czego nie moge powiedziec o samym tuszu

czyli polecasz ogólnie ten tusz?a czy przy większej ilości nałożenia i bazy i tuszu powstaje efekt sztucznych rzes? bo włąśnie dlatego ja używam bazy, gdyz lubię mocno wytuszowane rzęsiory, a zastanawiałam się nad tym tuszem,z tym ,że z allegro kupię.
pozdrawiam!

[rzyrafka]

Napisane przez aniolekandrzejka1

baza jak dla mnie pogrubia, bo mikrowłookna osadzają się wzdłóż rzęs też.chwilkę trzeba czekać aż wyschnie, ale to dosłownie minutka.jak za ta cenę- 8 zł czy ile tam dałam, to jestem zadowolona.

po takiej opinii chyba zaryzykuję
Obawiam się czy te włokienka nie będą tworzyć "owadzich nóżek" na koncach rzęs...
Jaką pojemność ma opakowanie?

[Emilia1]

Napisane przez rzyrafka

po takiej opinii chyba zaryzykuję
Obawiam się czy te włokienka nie będą tworzyć "owadzich nóżek" na koncach rzęs...
Jaką pojemność ma opakowanie?

wiesz co? nie zauważyłam pajęczych nóżek ale z tego się uśmiałam. Pojemność to 8 ml, aż 8 ml samej bazy. Pozdrawiam!!!

[rzyrafka]

Napisane przez aniolekandrzejka1

wiesz co? nie zauważyłam pajęczych nóżek ale z tego się uśmiałam. Pojemność to 8 ml, aż 8 ml samej bazy. Pozdrawiam!!!

wpisałam na listę zakupów

[Hexxana]

Napisane przez aniolekandrzejka1

czyli polecasz ogólnie ten tusz?a czy przy większej ilości nałożenia i bazy i tuszu powstaje efekt sztucznych rzes? bo włąśnie dlatego ja używam bazy, gdyz lubię mocno wytuszowane rzęsiory, a zastanawiałam się nad tym tuszem,z tym ,że z allegro kupię.
pozdrawiam!

Z Volume Shocking jest problem-przynajmniej dla mnie jezeli chodzi o ocene poniewaz nie cierpie maskar,ktore sa nakladane za pomoca grzebyczka.Zaczelam kombinacje i przekladam od czasu do czasu szczoteczke z innego tuszu aby uzywac w miare po rowno chociaz i tak glownie siegam po baze,dzieki ktorej wlasnie moge uzyskac efekt sztucznych rzes.
Zauwazylam,ze im dluzej tusz polezal nieuzywany tym jest go teraz lepiej nalozyc za pomoca grzebyka-czyli nakladany na baze pozwala pieknie wyczesac rzesy za pomoca grzebyczka.
Jednak potrzeba czasu oraz wprawnej reki;mnie osobiscie brakuje czasu na takie zabawy i...uzywam tylko bazy z tego tuszu,ktory idealnie nadaje sie pod kazda inna maskare.
Dodam tyle,ze VS kupowalam na Allegro i mam ten tusz juz prawie rok,baza jest bardzo wydajna,nie zmienila konsystencji ani swoich wlasciwosci

Ponizej wersja "bez" i "z"uzyciem bazy VS pod tusz Luminelle YR

[Emilia1]

super kolor tuszu,jeśli nie zmieniło go światło. włąśnie zamówiłamVS,zobaczymy jak wyjdzie mi.Rękę wprawną mam i czas też , ale dużo też od tuszu zależy,a ten grzebyk...hm testuje wiele tuszy,ze wzgledu na wykonywany "fach",i wpadł mi calligrafy Astora i jeśli chodzi o mnie to totalna porażka...zobaczymy jak teraz będzie.Ten grzebyk inny jest,ale wyjdzie w praktyce ...Dzięki za opinię Hexanna.!
Pozdrawiam!

[Hexxana]

ciesze sie,ze choc troche pomoglam.
Tusz ma kolor jeszcze bardziej intensywny niz na fotkach,ktore byly robiona jakis czas temu na szybko i pod katem pokazania wlasnie jak sie zachowuje baza z VS.
Jezeli lubisz kolorowe maskary to polecam Blue Ocean Yves Rocher seria Luminelle

[Pomadka]

Polecam baze Cils Booster Lancome. Jest po prostu świetna, a rzęsy są super i nawet najtańszy tusz w połączeniu z tą bazą daje dobre rezultaty.

[Salka]

Właśnie się nad tym zastanawiam. A nie sadzicie, że te bazy mogą berdziej szkodzić na rzesy niż je odzywiać? Ja mam pełno obaw jeśli o to chodzi. Nawet zaopatrzyłam się już w odżywkę Taliki. Słyszałam, że codzienne tuszowanie rzęs bardzo je osłabia, a chciałabym uratować tę resztkę, którą mam. Bardzo lubię je tuszować ale się boję jednocześnie. Może jestem przewrażliwiona. poradźcie coś.

[Hexxana]

Napisane przez Salka

Właśnie się nad tym zastanawiam. A nie sadzicie, że te bazy mogą berdziej szkodzić na rzesy niż je odzywiać? Ja mam pełno obaw jeśli o to chodzi. Nawet zaopatrzyłam się już w odżywkę Taliki. Słyszałam, że codzienne tuszowanie rzęs bardzo je osłabia, a chciałabym uratować tę resztkę, którą mam. Bardzo lubię je tuszować ale się boję jednocześnie. Może jestem przewrażliwiona. poradźcie coś.

Nie sadze aby w moim przypadku mozna mowic o jakiejkolwiek szkodliwosciUzywam tuszu od lat,lubie mocno zaakcentowane rzesy z teatralnym efektem sztucznych rzes;maluje sie codziennie-jedynie bedac w domu stawiam sobie na luz i jestem bez makijazu
Nie uzywam specjalnych odzywek,jedynie od czasu do czasu siegam po Pierre Rene Medic i kiedys mialam z olejkiem rycynowym-ale brakuje mi systematycznosci mialam ochote kiedys siegnac po Talike ale cena jej skutecznie mnie zniechecila
Jedyne w co inwestuje to kompleksy witamin;a druga sprawa to jest taka ze nie kazda z Nas Natura chojnie obdarzyla firanka rzes-sama takiej nie posiadam ale i tak mimo wszystko sa w niezmiennej kondycji bez wzgledu na rodzaj makijazu.Czesto tez siegam po tusze wodoodporne i to tez im nie szkodzi.
Jedyne czego trzymam sie od lat to...sprawdzonych marek;nie kupuje zadnych nieznanych sobie firm czy..podrobek w ktorych niewiadomo co sie czai.

[Mary_Q]

a czy z tanszych baz poza lorealem mozecie cos polecic?

[Pomadka]

Napisane przez Salka

Właśnie się nad tym zastanawiam. A nie sadzicie, że te bazy mogą berdziej szkodzić na rzesy niż je odzywiać? Ja mam pełno obaw jeśli o to chodzi. Nawet zaopatrzyłam się już w odżywkę Taliki. Słyszałam, że codzienne tuszowanie rzęs bardzo je osłabia, a chciałabym uratować tę resztkę, którą mam. Bardzo lubię je tuszować ale się boję jednocześnie. Może jestem przewrażliwiona. poradźcie coś.

Nie sądzę, aby aż tak bardzo wpływało negatywnie na rzęsy. Tuszuję rzęsy grubo-mocno od ponad 10 lat do tej pory powinny mi wypaść wszystkie, a tak nie jest. Zawsze miałam rzęsy długie, ale cienkie i nic się w tej sprawie nie zmieniło. Odżywka, którą ja miałam okazję używać [Cils Booster] nie wpłynęła jakoś genialnie na odżywienie rzęs, przynajmniej ja tego nie zauważyłam, ale na pewno mocno pogrubiała rzęsy w połączeniu z tuszem nawet takim, który kosztował kilka złotych. Dlatego dla mnie jest świetna, niestety dość droga.

Nie obawiaj się, tylko tuszuj rzęsy, bo myślę, że lekko się przewrażliwiłaś, że maskary niszczą rzęsy... To jakaś plotka.

[agabil1]

mam Cils Booster- efekt faktycznie bajeczny ale dość szybko wysycha

[Salka]

Wielkie dzieki za wszystkie porady. Własnie takiej odpowiedzi oczekiwalam. Faktycznie lekko sie zaniepokoiłam, poniewaz czytałam gdzieś, że dla rzęs jest to szkodliwe. Ale trzeba po prostu uzywac sprwadzonych marek i unikac podrobek a wszystko bedzie ok. Dzieki!!