Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.

[natalia_t]

Noooo przez wiele lat używałam tamponów. Jednak niestety, pojawiły się problemy i trzeba było coś zmienić.

Przez dwa kolejne dni trochę ogarnęłam się z kubeczkiem. Nauczyłam się jak przeć, żeby zjechał na tyle, żeby go złapać. Okazuje się, że wcale nie trzeba cisnąć mocno, tylko umiejętnie. No i nie może tak przeciekać, nie może być tak mokro, bo wtedy choćbym bardzo dobrze złapała kubeczek, to mi się wyśliźnie.
Rozmiar jest dobry na drugi i trzeci dzień, w ciągu tamtych dwóch dni wylałam w sumie mniej niż 30ml. Na pierwszy dzień chyba muszę kupić drugi, większy. Może nawet znowu yuuki, tylko drugi rozmiar. Robi któraś tak, że w ciągu miesiączki używa dwóch albo trzech kubeczków? Mogłabym sobie wtedy na pierwsze godziny zakładać ten duży, brać ze sobą jeszcze ten mniejszy i zmienić po pierwszej, największej fali potopu. Ominąłby mnie problem mycia kubeczka w publicznej toalecie, tylko trochę wody z butelki, chusteczka, gazik i siup do pojemniczka i do torby.
Poza tym jestem bardzo zadowolona, że się zdecydowałam.

[Karalajn]

Napisane przez natalia_t

...No i nie może tak przeciekać, nie może być tak mokro, bo wtedy choćbym bardzo dobrze złapała kubeczek, to mi się wyśliźnie.
Rozmiar jest dobry na drugi i trzeci dzień, w ciągu tamtych dwóch dni wylałam w sumie mniej niż 30ml. Na pierwszy dzień chyba muszę kupić drugi, większy. Może nawet znowu yuuki, tylko drugi rozmiar. Robi któraś tak, że w ciągu miesiączki używa dwóch albo trzech kubeczków?

cieszę się, że się udało ogarnąć temat
Natalia ja jak wiesz - pierwszy też kupiłam mały i planowałam nosić go pod koniec @- ale ten yuuki tak mi pasuje, że mimo iż mam duży rozmiar - używałam go do ostatniego dnia i niestety ale LadyCup leżał niewykorzystany

[macka]

Napisane przez natalia_t

Noooo przez wiele lat używałam tamponów. Jednak niestety, pojawiły się problemy i trzeba było coś zmienić.

Przez dwa kolejne dni trochę ogarnęłam się z kubeczkiem. Nauczyłam się jak przeć, żeby zjechał na tyle, żeby go złapać. Okazuje się, że wcale nie trzeba cisnąć mocno, tylko umiejętnie. No i nie może tak przeciekać, nie może być tak mokro, bo wtedy choćbym bardzo dobrze złapała kubeczek, to mi się wyśliźnie.
Rozmiar jest dobry na drugi i trzeci dzień, w ciągu tamtych dwóch dni wylałam w sumie mniej niż 30ml. Na pierwszy dzień chyba muszę kupić drugi, większy. Może nawet znowu yuuki, tylko drugi rozmiar. Robi któraś tak, że w ciągu miesiączki używa dwóch albo trzech kubeczków? Mogłabym sobie wtedy na pierwsze godziny zakładać ten duży, brać ze sobą jeszcze ten mniejszy i zmienić po pierwszej, największej fali potopu. Ominąłby mnie problem mycia kubeczka w publicznej toalecie, tylko trochę wody z butelki, chusteczka, gazik i siup do pojemniczka i do torby.
Poza tym jestem bardzo zadowolona, że się zdecydowałam.

Napisane przez Karalajn

cieszę się, że się udało ogarnąć temat
Natalia ja jak wiesz - pierwszy też kupiłam mały i planowałam nosić go pod koniec @- ale ten yuuki tak mi pasuje, że mimo iż mam duży rozmiar - używałam go do ostatniego dnia i niestety ale LadyCup leżał niewykorzystany

U mnie podobnie. Pierwszy za mały na potop, od 3 dnia jest ok. Więc po kupieniu większego miałam używać dwóch. Ale mi się nie chce ;-). I używam do końca tego większego.

[mansikkaa]

Mi się koszt kubeczka dawno zwrócił

[natalia_t]

W ciągu roku zużywałam jakieś 100 tamponów (około 60zł) i 60 podpasek (około 18zł), więc rok i będzie po kosztach.

[AnnaAleksndra]

O matyldo genialny wynalazek! Musze wypróbować!

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Yo-asia]

Oj, jedna z bardziej nieudolnych reklam ever

Az szkoda ze usunięta

[Karalajn]

Nawet nie zdążyłam przeczytać 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Słuchajcie, jak jest z lekami dopochwowymi i kubeczkami?

Została mi ostatnia globulka pimafucinu na grzybicę, niedługo sobie ją zaaplikuję, ale jutro chyba dostanę miesiączki... A leki wypływają ze mnie do późnego popołudnia, jutro rano na pewno jeszcze coś tam będzie. Chciałabym wypróbować jutro nowy kubeczek (kupiłam yuuki rozmiar 2), ale nie wiem, czy pozostałości globulki nie zaszkodzą kubeczkowi?

[annabelka]

Hej,
drugi miesiąc próbuję kubeczka... niestety pierwszy raz okazał się klapą. Mam Melunę Mini Classic, najlepiej aplikuje mi się ją tym sposobem na rozwinięcie, ale własnie... tak jakby do końca mi się nie rozwija w środku i przecieka. Próbowałam okręcać kubeczek w środku, nie działa... jakieś rady?
Dodam, że do tego używam też lubrykantu.

[Frezja__]

Jak go wyobracasz to spróbuj lekko go pociągnąć, jakbyś chciała go wyciągnąć. Powinien się zassac. U mnie działa.

[annabelka]

Napisane przez Frezja__

Jak go wyobracasz to spróbuj lekko go pociągnąć, jakbyś chciała go wyciągnąć. Powinien się zassac. U mnie działa.

Ten sposób też już przerabiałam. Probowałam ciągnięcia w dól, lokowania jak najwyżej się dało, przekręcania, ściskania żeby się zassał

[natalia_t]

Kiedyś na magicznym kubeczku widziałam informację, że nie prowadzą sprzedaży meluny, bo zbyt często sprawia problemy przy aplikacji. To chyba jeden z nielicznych, jeśli w ogóle nie jedyny, kubeczków z innego materiału niż silikon, który inaczej się zachowuje. Więc może nie ten kubeczek?

A moje pytanie - czy kubeczek po kilku użyciach może zrobić się bardziej miękki? Ostatnio dokupiłam sobie yuuki 2, też classic, i w porównaniu z już używaną jedynką nowy był dużo sztywniejszy, twardszy.

[annabelka]

Napisane przez natalia_t

Kiedyś na magicznym kubeczku widziałam informację, że nie prowadzą sprzedaży meluny, bo zbyt często sprawia problemy przy aplikacji. To chyba jeden z nielicznych, jeśli w ogóle nie jedyny, kubeczków z innego materiału niż silikon, który inaczej się zachowuje. Więc może nie ten kubeczek?

U mnie padało na MeLune dlatego, że ma najmniejsze rozmiary... ginekolog w tej kwestii mi poradził. Co do moich prób - dokupiłam Shorty i okazało się, że to chyba rozmiar dla mnie, od pierwszego cyklu idealnie się rozwinął .
Chyba inna firma nie ma takich małych i krótkich kubeczków?

[natalia_t]

Napisane przez annabelka

U mnie padało na MeLune dlatego, że ma najmniejsze rozmiary... ginekolog w tej kwestii mi poradził. Co do moich prób - dokupiłam Shorty i okazało się, że to chyba rozmiar dla mnie, od pierwszego cyklu idealnie się rozwinął .
Chyba inna firma nie ma takich małych i krótkich kubeczków?

Z tabelki wynika, że to już najmniejszy z możliwych.
Gotowanie rozmiękcza kubeczki? Mam yuuki classic oba rozmiary, pierwszy gotowałam dwa razy, drugi ani razu i ten pierwszy ciężko mi się rozwija... Jak już wyprostuję z jednej strony, to z drugiej robi się wklęsły - jak niedopompowana piłka.

[anulka9001]

Z polecenia jednej blogerki zamówiłam sobie taki kubeczek Lily cup i powiem wam dziewczyny, że jestem pozytywnie zaskoczona, bo bóle miesiączkowe są znacznie mniej dotkliwe, a i czas trwania okresu się skrócił się o mniej więcej dwa dni. Teraz już na pewno nie wrócę do podpasek czy tamponów.

[mansikkaa]

ładne są te Lily cup może kupię drugi kubeczek ale może po ciąży za 2-3 lata

[natalia_t]

Wam naprawdę kubeczek zmniejsza bóle? Bo mi nie, ale nie jest to ból miesiączkowy, tylko coś innego... Za dwa miesiące mam planową kontrolę u ginekologa, zapytam o co może chodzić. Martwię się nieco, że to jakieś niefajne choróbsko.

[Yo-asia]

Mi nie zmniejszył. Czuje ulgę zarówno po wyjęciu kubeczka jak i tampona

[yula_vs]

Cześć dziewczyny,

Jestem przed zakupem nowego kubeczka menstruacyjnego, możecie mi coś doradzić? Czytałam o tym sporo, ale ciągle nie umiem dobrać dobrego dla siebie.
Mam 34 lata, nie rodziłam, współżycie w normie Mierzyłam wysokość szyjki macicy w czasie okresu i wchodzi cały środkowy palec zanim wyczuję szyjkę, więc jest wysoko. Posiadam już LilyCup compact A (szerokość 42 mm, wysokość 58mm) i coś jest z nim chyba nie tak, bo nie umiem go założyć tak, żeby się wyraźnie otworzył, kiedy sprawdzam palcem obwód to mam wrażenie, że moje mięśnie pochwy go uciskają tak, że jego średnica jest mocno spłaszczona. No i przecieka, praktycznie od razu po założeniu. Dziś już wiem, że prawdopodobnie jest po prostu za mały, bo polecany jest młodym dziewczynom z niską szyjką macicy, ale kiedy go kupowałam to podeszłam do tematu mierzenia itd trochę za lekko Moje krwawienia wyglądają tak, że w pierwszym dniu potrzebuję tamponów "super" (zmiana co 3 godziny), w 2 kolejnych normal a później przez 1-2 dni są już tylko plamienia i wystarcza wkładka.
WYDAJE MI SIĘ, że potrzebuję kubeczka o:
- średniej twardości
- dużej sprężystości
- wysokość - duża (ok 70mm do szyjki)
- szerokość - 40-43 mm - tu mam problem, bo niby jeśli nie rodziłam to powinnam wybrać mniejszą szerokość, ale nie chcę, żeby kolejny kubeczek przeciekał (rzecz jasna nie chcę też, żeby uciskał)

Pomocy!

[Frezja__]

Zakupiłam kubeczek przez stronę kubeczki menstruacyjne pl. Pani mi świetnie dobrała

[yula_vs]

Napisane przez Frezja__

Zakupiłam kubeczek przez stronę kubeczki menstruacyjne pl. Pani mi świetnie dobrała

To jest w sumie myśl, chociaż nie jestem pewna, czy ta strona/forum jeszcze funkcjonuje. Ostatni post był z września 2016. Ktoś jeszcze dobierał (w ostatnim czasie) w ten sposób?

[Charlotta11]

Jak ja kupowałam kubeczek jakieś 3 lata temu to konsultowałam się mailowo z właścicielką lub pracownicą sklepu oferującego kubeczki. Niestety nie pamiętam co to był za sklep.

[yula_vs]

Napisane przez Charlotta11

Jak ja kupowałam kubeczek jakieś 3 lata temu to konsultowałam się mailowo z właścicielką lub pracownicą sklepu oferującego kubeczki. Niestety nie pamiętam co to był za sklep.

Ok wysłałam zapytanie do drogerii ekologicznej, mają bardzo dobry poradnik na stronie i ponoć specjalizują się w doborze kubeczków więc może coś z tego będzie. Dzięki za pomoc dziewczyny.

[Frezja__]

Napisane przez yula_vs

Ok wysłałam zapytanie do drogerii ekologicznej, mają bardzo dobry poradnik na stronie i ponoć specjalizują się w doborze kubeczków więc może coś z tego będzie. Dzięki za pomoc dziewczyny.

Wspólnie na pewno wybierzecie odpowiedni. Masz już doświadczenie i wiesz jaki nie pasuje

[natalia_t]

Napisane przez yula_vs

To jest w sumie myśl, chociaż nie jestem pewna, czy ta strona/forum jeszcze funkcjonuje. Ostatni post był z września 2016. Ktoś jeszcze dobierał (w ostatnim czasie) w ten sposób?

Strona i sklep funkcjonuje, ale forum już nie... Kiedyś na fb był wpis, że to jest jednoosobowa działalność kobiety, która poza tym normalnie pracuje, więc w sumie niedziwne, że w końcu przestała ogarniać forum.

[kaledonia]

Ja, dotychczasowa zwolenniczka podpasek, zamówiłam kubeczek menstruacyjny.
Mam doświadczenie z tamponami, nie boję się zakładania.
W czasie czerwcowych upałów nawet najbardziej przewiewna podpaska nie dała rady, a zmieniałam co 2 godziny!

Zamówiłam włoski kubeczek Natu, mniejszy, bo nie rodziłam. Są na ecco verde.

[kaledonia]

Już po testach. Kubeczek jest miękki i instalacja podobnie do tamponu, bez większego problemu.
Tą końcówkę można przyciąć.

[Frezja__]

I za pierwszym razem wszystko okej? Nie przecieka etc?
Gratuluję

[kaledonia]

Nie przecieka, bo dobrze mi się przyssał i mam słabe krwawienia.
Rozumiem jednak wątpliwości dziewczyn, bo rozmiarów jest wiele i każdy producent ma inne.
Jeśli szukacie miękkiego kubeczka to Natu jest dla Was.
Podobny wydaje się być Yuuki
http://magicznykubeczek.pl/kategoria...jny-yuuki-soft