Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

[justkonev]

Napisane przez Linka25

Jeśli w tym cyklu się nie uda, to idziemy do lekarza. Muszę zacząć działać, z kilku powodów zależy mi bardzo na czasie. Nie tylko z powodu wieku, a mam 33 lata. Także (głównie) dlatego ze chcę moją córkę wysłać w koncu do przedzkola (ma 3,5 roku) a przez okres ciąży nie chcę tego zrobić, za bardzo boję się chorób. Nie mogę w ciaży być narażona na wszystkie choroby, wirusy łącznie z jakimiś ospami (na to akurat jest zaszczepiona ) i nie wiadomo czym.

Co by się miało nie udać kochana. Uda się na pewno!

[monika0185]

Napisane przez justkonev

Zgadzam się z wami, po mojemu troll jak nic. Bardzo podejrzane.
Brawo, świetny wątek wybrała, żeby uderzyć w dziewczyny

Chyba macie racje z tym trollem. Przeczytałam jej posty Ale żeby na takim wątku... masakra

[Nemmireth_]

Napisane przez cavagirl

I jak sie mąż czuje? Nie ma mowy o przedawkowaniu, trzeba tylko zgodnie z ulotką

Teraz już lepiej. Nadal ma podwyższoną temperaturę, ale już nie powyżej 38st tylko pow 37 jedynie jakiś duszący kaszel go dorwał.
My i tak przedawkowaliśmy.. Brał dużo leków i wczoraj i dziś, no ale co zrobić jak tak źle się czuł. Nigdy go takim nie widziałam


Chciałam pobrać apkę wizaż na telefon a jej nie ma w sklepie

[monika0185]

Napisane przez Nemmireth_

Teraz już lepiej. Nadal ma podwyższoną temperaturę, ale już nie powyżej 38st tylko pow 37 jedynie jakiś duszący kaszel go dorwał.
My i tak przedawkowaliśmy.. Brał dużo leków i wczoraj i dziś, no ale co zrobić jak tak źle się czuł. Nigdy go takim nie widziałam


Chciałam pobrać apkę wizaż na telefon a jej nie ma w sklepie

Ja pobrałam Tapatalk

[Panna Izabela]

Napisane przez MajWija

Hm no z tą komórką jajową to jest coś na rzeczy bo gin mi też powiedział, ze ona żyje od 8h do max 12h, ale zdolna do zapłodnienia jest tylko max 6h.
Co do plemników, to się nie zgodzę. Dużo kobiet zachodzi w ciąże poprzez seks nawet 3 dni przed owulacją. Popatrz sobie na wykresy dziewczyn na ovufriend.
Poza tym przecież lekarze zalecają stosunek co 2 dni żeby cały czas była sperma w Bożenie to co niby źle zalecają bo plemniki nie przeżyją?
Co ten facet pitoli za przeproszeniem?

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------



No ja

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------



No dokładnie. Przecież ludzie sobie planują dziewczynkę i sypiają tylko 4-3 dni no max 2 dni przed owulacją i zachodzą i dziewczynkę mają więc to nie jest tak, że plemnik nie przeżyje tych 48-72h. Musi mieć oczywiście też do tego warunki
Panna Izabela orientowałaś się już czy będziesz mamusią listopadową, czy grudniową? Jest już w ogóle rozpoczęty wątek? Strasznie chciałabym do Ciebie dołączyć

Ja od 6dc do 18dc współżyłam codziennie, a od 20dc co dwa dni i mąż był lekko zdziwiony, czemu dalej nie codziennie
Chciałam dzisiaj kupić testy ciążowe, ale się powstrzymałam bo jakbym dzisiaj kupiła to na bank jutro już bym zrobiła
To w końcu polecacie ten test Pink?

Wg OM wychodzi mi 17.11 data porodu, więc zdecydowanie listopadowa Ale jak szukałam, to jeszcze nie było takiego wątku. Mam nadzieję, że dołączysz do listopadowych mam ze mną i jeszcze nie jedną dziewczyną od nas!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Qazsew]

Napisane przez MajWija

No ja

Sorki ze nie wymienilam konkretnie Ciebie ale tak duzo tu wpisow ze naprawde ciezko wszystko spamietacwiedzialam ze gdzies dzwoni tylko nie wiedzialam w ktorym kosciele

[monika0185]

Byłam dzisiaj u gina. Po torbieli nie ma śladu
Będę miała robiony monitoring i badanie drożności jajowodów w dalszym etapie.
Kazał mi przyjść w 3-5 dc z pęłnym pęcherzem na usg przez brzuch.
Zobaczy jak wyglądają i jak trzeba będzie to da jakieś tabletki clo... (nie pamiętam) i co dwa dni usg jak się zachowują dalej.
Podobno jak jest jakiś ewentualny problem z pęcherzykami (mam jajniki drobnotorbielkowate) to to badanie jest bardzo pomocne.

Dziewczynki czy jak miałyście monitoring owulacji to też przez brzuch i z pełnym pęcherzem? I też od 3-5dc? Czy to jest jakieś inne badanie???

Nawet powiedział, że jak to badanie wypadnie w inny dzień niż piątek (wtedy przyjmuje) to mam zadzwonić i postara się przyjechać.

Aha odnośnie duphastonu to trzeba brać od 16 dc i on nie blokuje owulacji nawet jeżeli wypadnie od 18 dc

Dzisiaj miałam pełen pakiet: badanie ginekologiczne, cytologię, usg, usg piersi - koszt 200 zl wg cennika - a skasował mnie tylko jak za receptę 50 zł

Zaufałam mu bo pracuje również w klinice niepłodności w Krakowie i jeszcze w jakimś szpitalu uniwersyteckim - także myślę, że wie co robi



Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[justkonev]

Napisane przez monika0185

Chyba macie racje z tym trollem. Przeczytałam jej posty Ale żeby na takim wątku... masakra

Najłatwiej właśnie uderzyć na takim wątku, ale mam nadzieje, że się więcej tu nie pojawi

Napisane przez Panna Izabela

Wg OM wychodzi mi 17.11 data porodu, więc zdecydowanie listopadowa Ale jak szukałam, to jeszcze nie było takiego wątku. Mam nadzieję, że dołączysz do listopadowych mam ze mną i jeszcze nie jedną dziewczyną od nas!!

To może najwyższa pora założyć wątek listopadowych mamuś?

[MajWija]

Napisane przez monika0185

Byłam dzisiaj u gina. Po torbieli nie ma śladu
Będę miała robiony monitoring i badanie drożności jajowodów w dalszym etapie.
Kazał mi przyjść w 3-5 dc z pęłnym pęcherzem na usg przez brzuch.
Zobaczy jak wyglądają i jak trzeba będzie to da jakieś tabletki clo... (nie pamiętam) i co dwa dni usg jak się zachowują dalej.
Podobno jak jest jakiś ewentualny problem z pęcherzykami (mam jajniki drobnotorbielkowate) to to badanie jest bardzo pomocne.

Dziewczynki czy jak miałyście monitoring owulacji to też przez brzuch i z pełnym pęcherzem? I też od 3-5dc? Czy to jest jakieś inne badanie???

Nawet powiedział, że jak to badanie wypadnie w inny dzień niż piątek (wtedy przyjmuje) to mam zadzwonić i postara się przyjechać.

Aha odnośnie duphastonu to trzeba brać od 16 dc i on nie blokuje owulacji nawet jeżeli wypadnie od 18 dc

Dzisiaj miałam pełen pakiet: badanie ginekologiczne, cytologię, usg, usg piersi - koszt 200 zl wg cennika - a skasował mnie tylko jak za receptę 50 zł

Zaufałam mu bo pracuje również w klinice niepłodności w Krakowie i jeszcze w jakimś szpitalu uniwersyteckim - także myślę, że wie co robi



Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Jeju Kochana, czemu tak szybko na badanie drożności jajowodów?
Coś jest nie tak?
Mam nadzieję, że te pęcherzyki drobnotorbielowate to nie objaw PCOS ani niczego innego, co mogłoby przeszkadzać w owulacji.
A teraz, jak wyglądała sytuacja? Masz dominujący pęcherzyk?
Mi też gin, jak powiedziałam, ze chcę zrobić monitoring to powiedział, ze najlepiej przyjść miedzy 1-5 dc, ale nic się nie stanie, jak będzie to do 10dc, ale nic nie mówił, że z pełnym pęcherzem i pierwsze słyszę, że robi się monitoring przez brzuch a nie dopochwowo... Faktycznie tak jest?

[__malaMi__]

Napisane przez Qazsew

Moze akurat trafi sie jakieś super last minutechoc z drugiej strony zycze ci zebys siedziala grzecznie w kraju juz zafasolkowana

też sobie tego życzę

Napisane przez Lidka99

Mnie też to wkurza.. Dlatego wakacje planujemy w kraju a na weekend majowy do Krakowa

wakacje w kraju mogą być ok, też takie mialam, ale ja chcę czegoś więcej

Napisane przez zawiechaczarny

My właśnie dlatego planujemy wakacje w Polsce. Ja nie chcę stać życiowo w miejscu z powodu starań. Nawet będę teraz składać i siebie w firmie cv do innego działu bo taka praca byłaby zgodna z moim wykształceniem. Nie chcę stać w miejscu i wszystkiego podporzadkowywac staraniom, bo zwariuje, zwłaszcza że nie wiadomo ile to jeszcze potrwa.

rozumiem, no ja chcę wakacji dalszych więc niestety czekam na lasta

Napisane przez jelonekhihi

Jak kobieta chce zajść w ciążę, to jest małe okienko, w które trudno się wstrzelić. Jak chce uniknąć ciąży, to raptem kilka dni jest bezpiecznych. Magia

to jest magia i to jest tak niesprawiedliwe, że aż się gotuje... ale nic nie da sie zrobić...

Napisane przez Panna Izabela

Ej ej, ja nie zaszłam od razu!! Najpierw czekaliśmy, aż w ogóle będziemy mogli się starać, myślałam że zaczniemy wrzesień - październik a mogliśmy dopiero w grudniu. A mamy marzec, więc trochę się naczekałam

jesteś ostatnią osobą do której bym się "czepiała". kibicuje ci od początku, bo o twojej historii dowiedziałam się przypadkiem czytając inne wątki i naprawdę tobie zawsze kibicuje!

to nie chodzi o to, że jestem zła jak ktos zachodzi szybko. tylko no boli mnie i pewnie nie tylko mnie jak pojawia się ktoś w połowie cyklu i już sieje panikę, że 1 cykl starań i nie wyszło pewnie i wielka tragedia... to boli, boli każdą z nas, które siedzą tu miesiącami.
Tobie zawsze kibicowałam i mam nadzieję, że tym razem urodzisz bez problemu, szczęśliwie i zdrowe dziecko. i nie opuszczaj nas!

Napisane przez monika0185

Dziewczynki czy jak miałyście monitoring owulacji to też przez brzuch i z pełnym pęcherzem? I też od 3-5dc? Czy to jest jakieś inne badanie???

Nawet powiedział, że jak to badanie wypadnie w inny dzień niż piątek (wtedy przyjmuje) to mam zadzwonić i postara się przyjechać.

Aha odnośnie duphastonu to trzeba brać od 16 dc i on nie blokuje owulacji nawet jeżeli wypadnie od 18 dc

Dzisiaj miałam pełen pakiet: badanie ginekologiczne, cytologię, usg, usg piersi - koszt 200 zl wg cennika - a skasował mnie tylko jak za receptę 50 zł

Zaufałam mu bo pracuje również w klinice niepłodności w Krakowie i jeszcze w jakimś szpitalu uniwersyteckim - także myślę, że wie co robi



Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

zawsze miałam usg przezpochwowe

[monika0185]

Napisane przez MajWija

Jeju Kochana, czemu tak szybko na badanie drożności jajowodów?
Coś jest nie tak?
Mam nadzieję, że te pęcherzyki drobnotorbielowate to nie objaw PCOS ani niczego innego, co mogłoby przeszkadzać w owulacji.
A teraz, jak wyglądała sytuacja? Masz dominujący pęcherzyk?
Mi też gin, jak powiedziałam, ze chcę zrobić monitoring to powiedział, ze najlepiej przyjść miedzy 1-5 dc, ale nic się nie stanie, jak będzie to do 10dc, ale nic nie mówił, że z pełnym pęcherzem i pierwsze słyszę, że robi się monitoring przez brzuch a nie dopochwowo... Faktycznie tak jest?

Badanie drożności czemu? A nie wiem, chyba uznał sobie za cel abym szybko zaciążyła Ale to później, najpierw monitoring, żeby sprawdzić czy jest owulacja

Nie mam stwierdzonego pcos gdyż na to jest więcej objawów. A hormony, cukier, cholesterol mam w normie, raczej regularne cykle. Także obecnie nic więcej na to nie wskazuje Zobaczymy co na monitoringu wyjdzie. Ale oczywiście liczę, że może już nie trzeba będzie monitoringu

A jeżeli chodzi o pęcherzyk dominujący to na lewym go nie stwierdził, było parę na ok 1 cm. Ale już nie zwrócił uwagę na prawy bo go chyba wtedy zagadałam o co innego i nie wrócił do prawego. Ale chyba widziałam na zdjęciu na prawym jakiś większy

Zobaczymy co się wykluje w ten cykl. Poki co mam 11 dc przy ok 32 dc i czekam na dni płodne


A z tym usg przez brzuch to nie mam bladego pojęcia... i to w dodatku z pełnym pęcherzem.

[VelaLuca]

Napisane przez __malaMi__

nie chce u nas, potrzebuje pewnej pogody i ciepła, szkoda mi wydawac kasę na wakacje w polsce, gdzie pogoda nie pewna

takze po prostu muszę czekac do ostatniej chwili i tyle.

a tak w ogole to sie smieję, ze zamiast na wakacje to na in vitro powinnam zbierac

malaMi - ale tak właściwie to dlaczego nie możesz nic zaplanować? Przecież wiele kobiet w ciąży podróżuje Sama miałam zaplanowane wakacje i gdyby się udało to nic bym nie odwoływała. Nie mówię o dalekich kierunkach ale tak do 2 godzin lotu, dlaczego nie? Ja bezpieczniej czuje się w samochodzie więc wybraliśmy Chorwacje, to tylko 12 godzin samochodem. Zawsze można wrócić gdyby coś było nie tak

Moim zdaniem nie można wszystkiego podporządkować staraniom bo człowiek by zwariował A że los bywa przewrotny i ciąża często zdarza się w nieodpowiednim momencie, to jak zarezerwujecie wczasy to wtedy na teście pojawią się II kreski. Spróbuj

Napisane przez aska8999

Ogolnie tez mowil ze kobiety sa glupie bo truja sie tabletkami caly cykl zeby te 12 h nie byc plodne a moglyby poznac swoj cykl i po prostu wiedziec kiedy nastepuje owulacja. A faceci cwaniacy nie dosc ze sa caly cykl zdolni do zapladniania to w ogole im nis w glowje zeby sami brali jakies tabletki tylko narazaja swoje kobiety na skutki hboczne. Dobrze ze ja nie bralam nigdy tabletek antykoncepcyknych

Wkurza mnie takie gadanie...w dodatku faceta. Ile jest kobiet które zachodzą w ciążę np. podczas miesiączki? Wbrew pozorom dość sporo. Nie ufam żadnym kalendarzykom czy poznawaniu swojego cyklu. Nawet jeśli go w miarę rozszyfrujemy to kobiecy organizm jest nieobliczalny i często płata figle. Dla mnie nie jest to żadna antykoncepcja. Ja nie uważam abym truła swój organizm. Owszem, o ile po tabletkach czułam się fatalnie o tyle po plastrach jest mi wyśmienicie One blokują tylko pracę jajników, żadnych toksyn nie uwalniają.

Napisane przez monika0185

Byłam dzisiaj u gina. Po torbieli nie ma śladu
Będę miała robiony monitoring i badanie drożności jajowodów w dalszym etapie.
Kazał mi przyjść w 3-5 dc z pęłnym pęcherzem na usg przez brzuch.

Zaufałam mu bo pracuje również w klinice niepłodności w Krakowie i jeszcze w jakimś szpitalu uniwersyteckim - także myślę, że wie co robi

Monika a jak się nazywa ten lekarz? Bo ja chodzę również do gina który również w tych miejscach pracuje
Co do badania to mówił Ci czy będzie to laparoskopia czy przepływ kontrastu?
A co do tego pełnego pęcherza to pierwsze słyszę... Wiem że podanie zarodków przy in vitro odbywa się na pełnym pęcherzu ale żeby USG? Może to ma związek z tym aby lepiej wszystko dostrzec lub aby macica, czy jajowody były rozszerzone? W końcu ten pełny pęcherz przy in vitro musi mieć jakieś logiczne wytłumaczenie

Mnie czeka pracowity weekend zarówno sobota jak i niedziela w pracy... Ostatni pracujący weekend miałam w sierpniu

[monika0185]

Napisane przez VelaLuca

Monika a jak się nazywa ten lekarz? Bo ja chodzę również do gina który również w tych miejscach pracuje
Co do badania to mówił Ci czy będzie to laparoskopia czy przepływ kontrastu?
A co do tego pełnego pęcherza to pierwsze słyszę... Wiem że podanie zarodków przy in vitro odbywa się na pełnym pęcherzu ale żeby USG? Może to ma związek z tym aby lepiej wszystko dostrzec lub aby macica, czy jajowody były rozszerzone? W końcu ten pełny pęcherz przy in vitro musi mieć jakieś logiczne wytłumaczenie

Mnie czeka pracowity weekend zarówno sobota jak i niedziela w pracy... Ostatni pracujący weekend miałam w sierpniu

Maciej Szymik:
1)Klinika Położnictwa i Perinatologii Szpital uniwersytecki
2)Asklepion
3)Parens

Jeżelu chodzi o badanie drożności to coś o bezbolesnym wspomniał więc pewnie kontrast Liczę na to, że nie zdążę zrobić tego badania

Pełny pęcherz musi być istotny w takim razie. Nawet trzy razy mi zaznaczył, że ma być pełny

A Ty Kochana odpocznij trochę. Chyba cały czas teraz pracujesz i myślisz o pracy. Pracuś z Ciebie lecz odpocząć też trzeba

[__malaMi__]

Napisane przez VelaLuca

malaMi - ale tak właściwie to dlaczego nie możesz nic zaplanować? Przecież wiele kobiet w ciąży podróżuje Sama miałam zaplanowane wakacje i gdyby się udało to nic bym nie odwoływała. Nie mówię o dalekich kierunkach ale tak do 2 godzin lotu, dlaczego nie? Ja bezpieczniej czuje się w samochodzie więc można wrócić gdyby coś było nie tak

Moim zdaniem nie można wszystkiego podporządkować staraniom bo człowiek by zwariował A że los bywa przewrotny i ciąża często zdarza się w nieodpowiednim momencie, to jak zarezerwujecie wczasy to wtedy na teście pojawią się II kreski. Spróbuj

oczywiście, że wiele podróżuje i fajnie, ale ja za dużo nasłuchałam się i naoglądałam problemów na początku ciązy,splamienia, skurcze, nie dam rady pojechac za granice bo bede zestresowana 1000 razy bardziej. nie ujmuje ci, ale jestes sporo młodsza i wtedy inaczej trochę się podchodzi do tych spraw. Dla mnie ciąża teraz to cud i nie chce na nic się narażać ze wzgledu na wiek

swoją drogą kiedyś też myślałam, że będę podróżowała w ciązy... ale nie sądzilam, że będę o nią walczyc

[Milagr0s]

Napisane przez monika0185

Maciej Szymik:
1)Klinika Położnictwa i Perinatologii Szpital uniwersytecki
2)Asklepion
3)Parens

Jeżelu chodzi o badanie drożności to coś o bezbolesnym wspomniał więc pewnie kontrast Liczę na to, że nie zdążę zrobić tego badania

Tez będę miała badanie drożności w następnym cyklu i tez mam nadzieje ze do tego nie dojdzie :-P
Ja będę miała tez w Krakowie, byłam prywatnie u gina który mi mógł zrobić od ręki w tym cyklu prywatnie i taki był plan ale sam zasugerował żebym zrobiła z refundacji w szpitalu Ujastek i da mi skierowanie Wiec wolałam jeden cykl odczekać ale nie wydawać tak dużych kwot, chociaż i tak do szpitala na to badanie mam sama kupić piankę z kontrastem za 250zl ale i tak wychodzi o wiele taniej. Powiedział ze nie jest to może mega bolesne badanie ale dość nieprzyjemne... Ale jak pisałam naczytałam się w internecie o tym ze pózniej jest płodność o wiele zwiekszona w tym cyklu bo jajowody są rozciągnięte, wiec myśle ze warto.

A co do wskazań, to nie staram się jakaś długo, po prostu lekarz chciał wykluczyć z mojej strony jakiekolwiek problemy, tak ze jak dziewczyny staracie ze już z pół roku i nic to rozważcie sobie to badanie!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[MajWija]

Napisane przez monika0185

Badanie drożności czemu? A nie wiem, chyba uznał sobie za cel abym szybko zaciążyła Ale to później, najpierw monitoring, żeby sprawdzić czy jest owulacja

Nie mam stwierdzonego pcos gdyż na to jest więcej objawów. A hormony, cukier, cholesterol mam w normie, raczej regularne cykle. Także obecnie nic więcej na to nie wskazuje Zobaczymy co na monitoringu wyjdzie. Ale oczywiście liczę, że może już nie trzeba będzie monitoringu

A jeżeli chodzi o pęcherzyk dominujący to na lewym go nie stwierdził, było parę na ok 1 cm. Ale już nie zwrócił uwagę na prawy bo go chyba wtedy zagadałam o co innego i nie wrócił do prawego. Ale chyba widziałam na zdjęciu na prawym jakiś większy

Zobaczymy co się wykluje w ten cykl. Poki co mam 11 dc przy ok 32 dc i czekam na dni płodne


A z tym usg przez brzuch to nie mam bladego pojęcia... i to w dodatku z pełnym pęcherzem.

Pewnie, jak najbardziej. Też bym się zdecydowała
Oj trzymam Kochana kciukasy i za Ciebie i za siebie żebyśmy tych monitoringów robić nie musiały I za Twój piękny pęcherzyk w tym cyklu

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez VelaLuca

malaMi - ale tak właściwie to dlaczego nie możesz nic zaplanować? Przecież wiele kobiet w ciąży podróżuje Sama miałam zaplanowane wakacje i gdyby się udało to nic bym nie odwoływała. Nie mówię o dalekich kierunkach ale tak do 2 godzin lotu, dlaczego nie? Ja bezpieczniej czuje się w samochodzie więc wybraliśmy Chorwacje, to tylko 12 godzin samochodem. Zawsze można wrócić gdyby coś było nie tak

Moim zdaniem nie można wszystkiego podporządkować staraniom bo człowiek by zwariował A że los bywa przewrotny i ciąża często zdarza się w nieodpowiednim momencie, to jak zarezerwujecie wczasy to wtedy na teście pojawią się II kreski. Spróbuj



Wkurza mnie takie gadanie...w dodatku faceta. Ile jest kobiet które zachodzą w ciążę np. podczas miesiączki? Wbrew pozorom dość sporo. Nie ufam żadnym kalendarzykom czy poznawaniu swojego cyklu. Nawet jeśli go w miarę rozszyfrujemy to kobiecy organizm jest nieobliczalny i często płata figle. Dla mnie nie jest to żadna antykoncepcja. Ja nie uważam abym truła swój organizm. Owszem, o ile po tabletkach czułam się fatalnie o tyle po plastrach jest mi wyśmienicie One blokują tylko pracę jajników, żadnych toksyn nie uwalniają.



Monika a jak się nazywa ten lekarz? Bo ja chodzę również do gina który również w tych miejscach pracuje
Co do badania to mówił Ci czy będzie to laparoskopia czy przepływ kontrastu?
A co do tego pełnego pęcherza to pierwsze słyszę... Wiem że podanie zarodków przy in vitro odbywa się na pełnym pęcherzu ale żeby USG? Może to ma związek z tym aby lepiej wszystko dostrzec lub aby macica, czy jajowody były rozszerzone? W końcu ten pełny pęcherz przy in vitro musi mieć jakieś logiczne wytłumaczenie

Mnie czeka pracowity weekend zarówno sobota jak i niedziela w pracy... Ostatni pracujący weekend miałam w sierpniu

Ja tez nigdy nie zdecydowałabym się na metodę NRP, jako antykoncepcje.

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Napisane przez __malaMi__

oczywiście, że wiele podróżuje i fajnie, ale ja za dużo nasłuchałam się i naoglądałam problemów na początku ciązy,splamienia, skurcze, nie dam rady pojechac za granice bo bede zestresowana 1000 razy bardziej. nie ujmuje ci, ale jestes sporo młodsza i wtedy inaczej trochę się podchodzi do tych spraw. Dla mnie ciąża teraz to cud i nie chce na nic się narażać ze wzgledu na wiek

swoją drogą kiedyś też myślałam, że będę podróżowała w ciązy... ale nie sądzilam, że będę o nią walczyc

My co roku jeździmy na wakacje zagranicę. Ze względu na to, ze w tym roku mam nadzieję być już w ciąży w okresie wakacyjnym to zaplanowaliśmy je w Polsce. No chyba, ze Nam się odwidzi i jak nie będę mogła długo zajść i będzie wiadomo co i jak to może wtedy też zdecydujemy się na coś na szybko
Nie wyobrażam sobie podróżować w obce kraje z brzuszkiem bo za duże ryzyko moim zdaniem.
Oczywiście są kobiety, którym to nie przeszkadza i jak najbardziej szanuję takie decyzję. Sprawa indywidualna.

A ja dzisiaj wstałam z bólem gardła i lekkim katarem
Mam nadzieję, że nie rozłoży mnie choróbsko.

[Aiina]

A ja jestem po wczorajszej wizycie...
Chyba nie miałam żadnego wyniku w normie Wszystko albo za niskie albo za wysokie. Przede wszystkim mam się zgłosić na konsultację do endokrynologa-ginekologa, ponieważ mam podwyższony 17 OH progesteron i testosteron
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co to znaczy bo lekarz nic mi nie powiedział, odesłał tylko na konsultacje i kazał wrócić z informacjami co tamten powie. Ogólnie stwierdził, że wyników się czepiać nie będzie bo reszta jakaś tragiczna nie jest ale to do konsultacji.
Pocieszające miało być, że owulację mam na pewno, aczkolwiek póki co i tak za wcześnie na jakieś badania czy inną diagnostykę no bo nie minął rok starań...

Podsumowując mam weekend do kitu

[nonpic]

Napisane przez monika0185

O aborcji???? To wy wpadliście? Nie rozumiem?

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------


No dobra, faktycznie panika Was ogarnęła. Facet widzi Cię przerażoną i próbuje zaradzić więc walnął coś bezmyślnie. A więc weź się w garść Kochana bo to nie tylko Ciebie dotyczy a Was dwoje. Kochacie się? To teraz miłości bedzię jeszcze więcej bo rozszerzycie swoje uczucia na Dzidziusia wszystko będzie dobrze Nie Ty pierwsza, nie Ty jedna i nie ostatnia zaszłaś w ciąże

Dziękuję, Moniko, za wsparcie i słowa otuchy. Wczoraj mojemu tż odbiło, nie wiem, co się stało, tłumaczył to szokiem. Już wszystko w porządku. Zostałam zaatakowana, nie wiem, reszta kobiet widziała w moim poście, co chciała widzieć, żadna, oprócz Ciebie, nie zauważyła, że ja żadnej aborcji nie chciałam, że to mojemu tż odbiło. Dziękuję jeszcze raz za zdrowy rozsądek, Moniko, i pozdrawiam Cię serdecznie. Faktycznie, dzisiaj już lepiej, dzisiaj na powrót jesteśmy szczęśliwi, że będzie bobo.

Czekam na wątek dla mamuś listopadowych, bo moje dziecko urodzi się w listopadzie. Tutaj faktycznie nie pasuję, bo ja już się przecież nie staram.

Pozdrawiam ciepło,
nonpic

[Qazsew]

Napisane przez nonpic

Dziękuję, Moniko, za wsparcie i słowa otuchy. Wczoraj mojemu tż odbiło, nie wiem, co się stało, tłumaczył to szokiem. Już wszystko w porządku. Zostałam zaatakowana, nie wiem, reszta kobiet widziała w moim poście, co chciała widzieć, żadna, oprócz Ciebie, nie zauważyła, że ja żadnej aborcji nie chciałam, że to mojemu tż odbiło. Dziękuję jeszcze raz za zdrowy rozsądek, Moniko, i pozdrawiam Cię serdecznie. Faktycznie, dzisiaj już lepiej, dzisiaj na powrót jesteśmy szczęśliwi, że będzie bobo.

Czekam na wątek dla mamuś listopadowych, bo moje dziecko urodzi się w listopadzie. Tutaj faktycznie nie pasuję, bo ja już się przecież nie staram.

Pozdrawiam ciepło,
nonpic

Dobrze ze juz wam przeszlo,tylko obyscie wiecej takich akcji nie mieli,bo nikomu to na dobre nie wyjdzie,dbaj o siebie i maluszka,zycze szczesliwych 9 mcy bez zbednych stresow

[nonpic]

Napisane przez Qazsew

Dobrze ze juz wam przeszlo,tylko obyscie wiecej takich akcji nie mieli,bo nikomu to na dobre nie wyjdzie,dbaj o siebie i maluszka,zycze szczesliwych 9 mcy bez zbednych stresow

Wczoraj mu odbiło, zaczął nawet rzeczy pakować i pojechał do drugiego mieszkania - no świr! Ja poszłam spać (bo od trzech dni non stop śpie), a ten wydzwaniał i na końcu przybiegł i przepraszał. Porozmawiał z siostrą, siostra lekarz, wytłumaczyła mu, że to normalne - taki szok, że jej mężowi też odbijało, jak się dowiedział o ciąży. Na szczęście szybko mu się odmieniło i na powrót mam swojego ukochanego.

[Qazsew]

Napisane przez nonpic

Wczoraj mu odbiło, zaczął nawet rzeczy pakować i pojechał do drugiego mieszkania - no świr! Ja poszłam spać (bo od trzech dni non stop śpie), a ten wydzwaniał i na końcu przybiegł i przepraszał. Porozmawiał z siostrą, siostra lekarz, wytłumaczyła mu, że to normalne - taki szok, że jej mężowi też odbijało, jak się dowiedział o ciąży. Na szczęście szybko mu się odmieniło i na powrót mam swojego ukochanego.

No jednak nie takie normalne,moj tak nie zareagowal,poprostu zaskoczylo mnie to ze z jednej strony przeciez sie staraliscie,on juz powiedzial rodzinie i nagle cos takiego?nie boisz sie ze bedzie ci takie hustawki całą ciąże serwował?oczywiscie zycze ci zeby wszystko bylo jak najlepiej,zebyscie juz tego glupiego pomyslu nie pamietali a tz zeby ci to wynagrodzic to powinien sie teraz zachowywac chyba jak świętypamietaj ze to Ty i dziecko jestescie najwazniejsi,a jak juz je zobaczysz na usg to milosc bezgraniczna

[nonpic]

Ja bardzo chce dziecka, on też chciał, ja nie wiem, co mu odbiło. Należy jednak pamiętać, że każdy z nas jest inny i inaczej reaguje na stres.
Mój tż jest wspaniałym mężczyzną, wspaniałym człowiekiem, jestem pewna, że będzie najlepszym tatą. Dzisiaj bobo w brzusiu już ze sto całusów od tatusia dostało, nasza kłaczata, psiowa dzidzia też, a że jest z niego wariatuńcio i głupol - cóż, wybaczyłam.

[Lidka99]

Napisane przez monika0185

Byłam dzisiaj u gina. Po torbieli nie ma śladu
Będę miała robiony monitoring i badanie drożności jajowodów w dalszym etapie.
Kazał mi przyjść w 3-5 dc z pęłnym pęcherzem na usg przez brzuch.
Zobaczy jak wyglądają i jak trzeba będzie to da jakieś tabletki clo... (nie pamiętam) i co dwa dni usg jak się zachowują dalej.
Podobno jak jest jakiś ewentualny problem z pęcherzykami (mam jajniki drobnotorbielkowate) to to badanie jest bardzo pomocne.

Dziewczynki czy jak miałyście monitoring owulacji to też przez brzuch i z pełnym pęcherzem? I też od 3-5dc? Czy to jest jakieś inne badanie???

Nawet powiedział, że jak to badanie wypadnie w inny dzień niż piątek (wtedy przyjmuje) to mam zadzwonić i postara się przyjechać.

Aha odnośnie duphastonu to trzeba brać od 16 dc i on nie blokuje owulacji nawet jeżeli wypadnie od 18 dc

Dzisiaj miałam pełen pakiet: badanie ginekologiczne, cytologię, usg, usg piersi - koszt 200 zl wg cennika - a skasował mnie tylko jak za receptę 50 zł

Zaufałam mu bo pracuje również w klinice niepłodności w Krakowie i jeszcze w jakimś szpitalu uniwersyteckim - także myślę, że wie co robi



Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Jak chodziłam to poprzedniej ginekolog to najpierw robiła właśnie usg przez brzuch z pełnym pęcherzem, później szłam do toalety i robiła usg przez pochwę. Ja od wtorku będę brała clostilbegyt a jeżeli on nie zadziała to właśnie drożność jajowodów będę miała robione - hsg.

Napisane przez nonpic

Ja bardzo chce dziecka, on też chciał, ja nie wiem, co mu odbiło. Należy jednak pamiętać, że każdy z nas jest inny i inaczej reaguje na stres.
Mój tż jest wspaniałym mężczyzną, wspaniałym człowiekiem, jestem pewna, że będzie najlepszym tatą. Dzisiaj bobo w brzusiu już ze sto całusów od tatusia dostało, nasza kłaczata, psiowa dzidzia też, a że jest z niego wariatuńcio i głupol - cóż, wybaczyłam.

Dobrze że to chwilowy atak paniki był

[Panna Izabela]

Napisane przez justkonev

Najłatwiej właśnie uderzyć na takim wątku, ale mam nadzieje, że się więcej tu nie pojawi


To może najwyższa pora założyć wątek listopadowych mamuś?

A jednak się pojawiła

Ja mogę założyć jeśli się nie pojawi do tego czasu, albo chętnie dołączę jak któraś z was założy, ale dopiero po usg, mam je we wtorek

Napisane przez __malaMi__

też sobie tego życzę



wakacje w kraju mogą być ok, też takie mialam, ale ja chcę czegoś więcej



rozumiem, no ja chcę wakacji dalszych więc niestety czekam na lasta



to jest magia i to jest tak niesprawiedliwe, że aż się gotuje... ale nic nie da sie zrobić...



jesteś ostatnią osobą do której bym się "czepiała". kibicuje ci od początku, bo o twojej historii dowiedziałam się przypadkiem czytając inne wątki i naprawdę tobie zawsze kibicuje!

to nie chodzi o to, że jestem zła jak ktos zachodzi szybko. tylko no boli mnie i pewnie nie tylko mnie jak pojawia się ktoś w połowie cyklu i już sieje panikę, że 1 cykl starań i nie wyszło pewnie i wielka tragedia... to boli, boli każdą z nas, które siedzą tu miesiącami.
Tobie zawsze kibicowałam i mam nadzieję, że tym razem urodzisz bez problemu, szczęśliwie i zdrowe dziecko. i nie opuszczaj nas!



zawsze miałam usg przezpochwowe

Rozumiem i nie wzięłam na serio "czepiania się" Ja też wokół widziałam same brzuchy i noworodki, dzieci... Także wiem, co czujesz aż za dobrze. Zwłaszcza, że ja i tak myślę, ile by Wiki teraz miała, co by umiała itp... I współczuję tym, które się starają xx czasu.. Dla mnie te 3-4 cykle były ciężkie, a co dopiero np rok...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[justkonev]

Napisane przez Panna Izabela

A jednak się pojawiła

Ja mogę założyć jeśli się nie pojawi do tego czasu, albo chętnie dołączę jak któraś z was założy, ale dopiero po usg, mam je we wtorek

Wątek listopadowych mamuś już się pojawił, przed chwilą widziałam. Nie zgadniesz kto go założył

[geosmina]

Napisane przez monika0185

Byłam dzisiaj u gina. Po torbieli nie ma śladu
Będę miała robiony monitoring i badanie drożności jajowodów w dalszym etapie.
Kazał mi przyjść w 3-5 dc z pęłnym pęcherzem na usg przez brzuch.
Zobaczy jak wyglądają i jak trzeba będzie to da jakieś tabletki clo... (nie pamiętam) i co dwa dni usg jak się zachowują dalej.
Podobno jak jest jakiś ewentualny problem z pęcherzykami (mam jajniki drobnotorbielkowate) to to badanie jest bardzo pomocne.

Dziewczynki czy jak miałyście monitoring owulacji to też przez brzuch i z pełnym pęcherzem? I też od 3-5dc? Czy to jest jakieś inne badanie???


Dzisiaj miałam pełen pakiet: badanie ginekologiczne, cytologię, usg, usg piersi - koszt 200 zl wg cennika - a skasował mnie tylko jak za receptę 50 zł a

To fajnie że jesteś wyleczona 😀 i fajny lekarz!

Jeśli chodzi o samo badanie to ja nigdy tak nie miałam...

Chudziaszek - dzięki za odzew, miałam na prawdę silny dół, zresztą utrzymuje się do teraz, z mężem nie chce mi się rozmawiać nawet, wczoraj mu powiedziałam o tej koleżance przez drzwi z łazienki jak się spieszył do pracy bo mnóstwo nerwów mnie to kosztowało. Aż ręce mi się zaczęły trzęść ze stresu... Ale już nie użalam się Wam. Chętnie bym się upiła,ale po Bromergonie mam codziennie jakby kaca to z alkoholem byłby zgon hehe😜

Napisane przez __malaMi__

jesteś ostatnią osobą do której bym się "czepiała". kibicuje ci od początku, bo o twojej historii dowiedziałam się przypadkiem czytając inne wątki i naprawdę tobie zawsze kibicuje!

to nie chodzi o to, że jestem zła jak ktos zachodzi szybko. tylko no boli mnie i pewnie nie tylko mnie jak pojawia się ktoś w połowie cyklu i już sieje panikę, że 1 cykl starań i nie wyszło pewnie i wielka tragedia... to boli, boli każdą z nas, które siedzą tu miesiącami.
Tobie zawsze kibicowałam i mam nadzieję, że tym razem urodzisz bez problemu, szczęśliwie i zdrowe dziecko. i nie opuszczaj nas!

Mam dokładnie tak samo.

Napisane przez nonpic

Ja bardzo chce dziecka, on też chciał, ja nie wiem, co mu odbiło. Należy jednak pamiętać, że każdy z nas jest inny i inaczej reaguje na stres.
Mój tż jest wspaniałym mężczyzną, wspaniałym człowiekiem, jestem pewna, że będzie najlepszym tatą. Dzisiaj bobo w brzusiu już ze sto całusów od tatusia dostało, nasza kłaczata, psiowa dzidzia też, a że jest z niego wariatuńcio i głupol - cóż, wybaczyłam.

Ah, co za sielaneczka

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[Qazsew]

Napisane przez justkonev

Wątek listopadowych mamuś już się pojawił, przed chwilą widziałam. Nie zgadniesz kto go założył

Czyżby nonpic

[justkonev]

Napisane przez Qazsew

Czyżby nonpic

Skąd wiedziałaś?!

[nonpic]

Jesteście bardzo złośliwe, wątpię, bym miała do czynienia z dorosłymi, dojrzałymi kobietami. Niektóre dziewczyny są bardzo miłe, a niektóre, szkoda nerwów...

Pozdrawiam Was


---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Więcej nie będę udzielała się w tym wątku. Nie ma sensu. Sprawiłyście mi wielką przykrość, naprawdę, ale to są właśnie kobiety, jedne rozsądne, inne mniej. Nie rozumiem skąd ta nagonka na moją osobę. Naprawdę nie rozumiem.

Dokładnie tak, moje życie to sielaneczka, mam cudowne życie, przy boku wspaniałego mężczyzny, któremu zdarza sie popełniać błędy. Życzę wszystkim Wam błyskawicznych ciąż, jak moja, i tak sielankowego życia jak moje.

[Panna Izabela]

Napisane przez justkonev

Wątek listopadowych mamuś już się pojawił, przed chwilą widziałam. Nie zgadniesz kto go założył

Widziałam. Ciekawe czy to będzie jedyny wątek...

Napisane przez nonpic

Jesteście bardzo złośliwe, wątpię, bym miała do czynienia z dorosłymi, dojrzałymi kobietami. Niektóre dziewczyny są bardzo miłe, a niektóre, szkoda nerwów...

Pozdrawiam Was


---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Więcej nie będę udzielała się w tym wątku. Nie ma sensu. Sprawiłyście mi wielką przykrość, naprawdę, ale to są właśnie kobiety, jedne rozsądne, inne mniej. Nie rozumiem skąd ta nagonka na moją osobę. Naprawdę nie rozumiem.

Dokładnie tak, moje życie to sielaneczka, mam cudowne życie, przy boku wspaniałego mężczyzny, któremu zdarza sie popełniać błędy. Życzę wszystkim Wam błyskawicznych ciąż, jak moja, i tak sielankowego życia jak moje.

A ten mężczyzna to ten ginekolog czy przyszły prawnik? Który z panów taki cudowny, bo przyznam, że się nie łapię...


Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka