2011-05-19, 08:33 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Nie ma tak łatwo!
Wiadomości: 1 514
|
Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Zdarzenie miało miejsce przed 20stoma minutami. Stytuacja wygląda tak: pod moim blokiem jest dosyć spory trawnik, a niektórzy zaraz od granicy bloku, na długość morze 2-3metrów hodują sobie ogródki. nie ma ich zbyt wiele, raptem 3. Dobra. Chodzę sobie z psem właśnie po tym trawniku(mały York) i nagle z trzeciego piętra odzywa się do mnie jakiś moher, że tu przecież ludzie ogródki mają, każe mi iść na łąki, 'wynocha' itd. Ja oczywiście zignorowałam jej głupie zaczepki, bo przecież nie może mi raczej nic zrobić. Postraszyła mnie strażą miejską, że zaraz zadzwoni, ja jej odpowiadam 'Okej'. Znika na dwie minuty, po których mówi żebym spojrzała w jej okno. Zrobiła mi zdjęcie swoją komóreczką Mój pies nie chodzi w te ogródki i nie sika tam, co najwyżej zdarzy mu się podlać jakiś kwiatek ze skraju ogródka. Czy jej zachowanie jest bezpodstawne?
|
2011-05-19, 08:50 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
A może kobieta ma dość kup psich na trawniku i dlatego teraz wszystkich ściga?
Mocz psi też śmierdzi, Twój nasika, jeszcze kilka psów nasika i robi się z tego aromat... Ja też jestem zdania, że na trawniki pod blokiem psów się wyprowadzać nie powinno. |
2011-05-19, 08:52 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 304
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
no te ogródki raczej nie sa ich własnoscia ,poprostu ludzie zagospodarowali sobie kawałek ziemi.Wydaje mi sie ,ze kazdy moze sobie po nich chodzi ,ale po co?wiadomo,ze jak ktos chodzi z psem to i ten pies pewnie kupe zrobi.Zapewne o to chodzi.Ja mieszkam równiez w bloku i sama pod oknem mam taki "ogrodek" jeszcze po dawnych włascicielach.Na szczescie nikt mi tam nie chodzi,co najwyzej sasiedzi w góry rzucaja pety.
__________________
życie jest pikne |
2011-05-19, 08:55 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Białystok/Poznań
Wiadomości: 3 238
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Prawdę pisze poprzedniczka _vixen_, kilka psów skorzysta i z mini ogródka mogą być 'nici', mocz wypala przecież... Lepiej pójść dalej A zresztą sama sobie zaśmierdasz i brudzić trawnik..
Na szczęście mieszkam w domu, nie w bloku, ale kiedy muszę udać się na pocztę która jest między blokami to aż szkoda mówić co tam się dzieje na trawnikach... Lepiej nie wspominać też co się dzieje po zimie kiedy są roztopy.. Edytowane przez moniczka795 Czas edycji: 2011-05-19 o 08:56 |
2011-05-19, 09:01 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Oczywiście, że nie wolno wyprowadzać psa na trawnik przed blokiem czy wokół bloku.
Jest to zieleń zagospodarowana przez Spółdzielnię albo przez lokatorów. Nie dość, że niestetycznie to wygląda, gdy gówna leżą na trawniku przed blokiem to jeszcze śmierdzi. Od wyprowadzania psa są łąki, a nie zieleń pod blokiem. Ty tam mieszkasz, więc tym bardziej mnie dziwi fakt, że wyprowadzasz psa na trawę przed blokiem. Pogoniłabym Cię jak ten moher
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty |
2011-05-19, 09:02 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Nie ma znaczenia czy to duży czy mały pies, możesz nawet chodzić na spacery z chomikiem, trawniki pod oknami nie są toaletą. Nasze społeczeństwo jest bardzo zacofane pod tym względem.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
2011-05-19, 09:04 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Nie wiem czy jest na to paragraf czy nie, ale ten "moher" jak to uroczo nazwałaś ma trochę racji. Skoro rośnie ta trawa, to ktoś ją posiał , ktoś kosi, ktoś DBA.
Sama mam psa i na tyle wyobraźni, żeby go wyprowadzać z dala od czyichś trawników. One nie muszą należeć wprost do spółdzielni mieszkaniowej czy prywatnej osoby, po prostu sama świadomość, że tam się np. moga bawić dzieci trzyma mnie zdala od wyprowadzania psa w takie strefy. Czy tak trudno zrozumieć, że trawnik nie jest od szczania na niego, że się już tak brzydko wyrażę...
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2011-05-19, 09:06 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Sikow po psie się sprzątnąć nie da.
Ludzie dbają sobie o te ogródki, nie wypada ich niszczyć. |
2011-05-19, 09:06 | #9 | |
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
Jak sprzątasz po psie a on niczego nie niszczy to nie widze problemu... pani po prostu jest nadgorliwa/ nie ma nic lepszego do roboty.
__________________
"Love it, change it or leave it " |
|
2011-05-19, 09:07 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Moczu nie sprzątniesz, a chyba nie wiesz jakie ma działanie na rośliny.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
2011-05-19, 09:09 | #11 | |
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
Gdzie pies ma się załatwiac jak nie na trawie?
__________________
"Love it, change it or leave it " |
|
2011-05-19, 09:11 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 811
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
Być może kobieta zbyt ostro zareagowała, ale z drugiej strony, przecież nie będzie dociekać który pies co robi na trawniczku. Psy nie powinny mieć wstępu na takie trawniki i tyle. Może Twój pies tam nie sika, ale inne pewnie tak, o ile nie robią gorszych rzeczy. Nie dziwię się tej kobiecie, bo sama mieszkam w bloku, zaraz koło bloku jest mały "trójkąt" zieleni i WIECZNIE są tam psie kupy, bo ludzie z bloku wyprowadzają radośnie swoje pieski. Wyjrzę z okna i psie g*wna widzę, bo właścicielom się nie chce posprzątać albo iść z psem gdzieś dalej... |
|
2011-05-19, 09:11 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
To nie trawa, a trawnik o który ktoś dba. Sama mam pieska i załatwia swoje potrzeby z dala od terenów mieszkalnych.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
2011-05-19, 09:16 | #14 | |
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
Ten teren najprawdopodbniej nie jest własnością tej pani, a jeśli jest to niech sobie go ogrodzi i postawi tabliczke.
__________________
"Love it, change it or leave it " |
|
2011-05-19, 09:19 | #15 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
Cytat:
Nie trzeba być właścicielem żeby mieć trochę rozumu w głowie i dbać o otaczający nas teren.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
||
2011-05-19, 09:23 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Pomieszkuję sobie w Krakowie, w Warszawie. Nigdzie nie mam problemu ze znalezieniem duuużych pasów zieleni, po których mogę latać z psiakiem. A że trzeba czasem do nich podjechać parę przystanków...
Twój pies - Twój problem, nieprawdaż?
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2011-05-19, 09:25 | #17 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Treść usunięta
|
2011-05-19, 09:27 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Nie ma tak łatwo!
Wiadomości: 1 514
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Nie napisałam, że nie sprzątam kup. W mieście jest taki wymóg.
Poszłabym na łączki, ale wcale blisko to one nie są. Gdybym robiła tak za każdym razem, to każdy spacer zajmowałby mi koło godziny, nie zawsze mam na to czas, zwłaszcza rano. Inna sprawa, gdyby zwróciłaby mi uwagę trochę grzeczniej, spokojnie to ustosunkowałabym się. Do zachowań w/w i podobnych mam właśnie takie nastawienie. Nie ma nic gorszego niż brak kultury. Staram się psa wyprowadzać w pewnej odległości od ogródków, siusia sobie na trawkę, i moim zdaniem nie ma w tym nic złego. Nie przeszkadza mi również to, że pozostali sąsiedzi robią podobnie. Bo faktycznie, gdzie ma się pies załatwiać w mieście? Trawnik należy do spódzielni, i nigdy nie słyszałam o podobnym zakazie. Gdyby taki był to pojawiłaby się informacja na tablicy ogłoszeń. |
2011-05-19, 09:28 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
Trawniki położone są blisko ludzi, którzy niespecjalnie mają ochotę chodzić po psich sikach/kupach. Ludu z bloków- odetnijmy sobie kanalizację, przestańmy za nią płacić, przecież można się załatwiać na trawnikach.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
2011-05-19, 09:32 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Rozumiem, że jeżeli rosną tam jakieś kwiatki, ktoś poświęca swój prywatny czas, dba o taki ogródek to faktycznie nie wypada wyprowadzać psa w pobliżu takich ogródków, bo jeżeli nasika na kwiatki to może je zniszczyć, że nie wspomnę już, że nawet york może przecież takie rośliny połamać, zadeptać chodząc pomiedzy nimi.
Ale już zupełnie nie rozumiem tłumaczenia, że mocz niszczy trawnik i, że psy nie powinny się załatwiać na trawniku. To niby gdzie? Czy mam pilnować, żeby mój pies sikał na chodnik? asfalt? może mam go wyprowadzać na żużel? Nie zapominajmy, że trawa rośnie wszędzie. Nie każdy mieszka w miejscu, że mam możliwość wyjść z psem gdzieś daleko an jakieś łąki (na których de facto także rośnie trawa!)-mamy coraz więcej osiedli, gdzie poustawiane są bloki i znajdziemy tylko malutkie pasy zieleni. O ile sprzątasz kupy po swoim psie i Twój pies nie nie niszczy zagospodarowanych ogródków nie popełniasz wykroczenia ani (wg mnie) nei przekraczasz zasad współżycia społecznego. A tak na marginesie-z dłuższych obserwacjii wnisokuję, że to młodzi ludzie mają nawyk sprzątać po swoich psach a to te stare babcie per mohery zawsze zostawiają taką kupę na środku trawnika/placu zabaw dla dzieci. Więc niespecjalnie przejmują się tym, że na taką kupę wpadnie jakieś bawiące się dziecko (co mnie by martwiło bardziej niż czyjś bezparwnie zagarnięty ogródek z terenu wokół bloku). Psy i ich spacery interesują je wyłącznie jeśli chodzi o ich posadzone 2 krzaki i 3 rabatki bratków. Ot taka hipokryzja...
__________________
Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky |
2011-05-19, 09:35 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Tak z ciekawosci... Twoj pies nigdy nie nasika gdzies po drodze? Grzecznie krzyzuje nozki poki nie dotrzecie do tych wspomnianych pasow zieleni? Nie chce mi sie wierzyc...
__________________
|
2011-05-19, 09:35 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
|
2011-05-19, 09:35 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
plus vat plus notariusz plus podatek gruntowy więc SPIERD. trawa przed blokiem i grunt pod budynkiem to też własność mieszkańców - podatek gruntowy - 66 zł (30 za trawę) - użytkowanie wieczyste - 120 zł - konserwacja zieleni - 1900 zł (dla 3 klatek) Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Czas edycji: 2011-05-19 o 09:47 |
|
2011-05-19, 09:36 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
Swoją drogą kiedy moja suczka była szczeniakiem, uczyliśmy ją załatwiania się na dworze. Na szczęście mam ogródek i jak to szczeniak sikała co godzinę. Z trawnika mojego taty została wielka, żółta plama.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. Edytowane przez coldold Czas edycji: 2011-05-19 o 09:41 |
|
2011-05-19, 09:41 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Daj spokój i nie przejmuj się babą. Już bez cyrków ludzie. Jak ktoś faktycznie ma daleko na jakaś łączkę a ma tylko do wyprowadzenia na siusiu małego yorka i do tego nie prowadza go po tych kwiatkach tylko po trawie no to bez przesady. Gdzieś ten pies musi się załatwić. Całe życie mieszkam w blokach i pełno psiaków siusiało na tych trawnikach i po 1. jakoś trawa jak była bujna tak jest i nie zaszkodziło jej a po 2. jakoś nigdy nie czułam żadnego odoru moczu. Ludzie lubią szukać problemów na siłę. O ile rozumiem że komuś przeszkadzają kupy i trzeba je posprzątać tak ten mały piesek który ledwie skropi tę trawkę to już chyba gruba przesada. A za cykanie mi fot chyba bym babie krzywdę zrobiła
__________________
Pani inżynier [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"... |
2011-05-19, 09:43 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Jeżeli pies całą noc musi wytrzymać bez opróżniania pęcherza, to rano te nawet pół godziny go nie zbawi Kwestia przyzwyczajenia psa co mu wolno i kiedy, nie mam z tym żadnych problemów
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2011-05-19, 09:45 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
Ciekawe. Ja z moją suką chodzę na spacery gdzieś dalej niż pod blok, ale zdarzają się dni / sytuacje, kiedy wychodzę z nia tylko na siku i koopę i gdzie ma się załatwić, mam jechać do parku, skoro wpadam do domu zaledwie na 1,5h podczas których muszę zrobić i zjeść obiad i wyjść z psem? |
|
2011-05-19, 09:45 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
Nikt nie mówi żeby psu podwiązać moczowody, ale znaleźć mu odpowiednie miejsce, korzystne dla wszystkich. Swoją drogą dla psa też nie jest przyjemnością wychodzić na dwie minuty przed klatkę i z powrotem do mieszkania, chyba każdy pies lubi dłuższy spacery i trochę przestrzeni.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
|
2011-05-19, 09:45 | #29 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 564
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A swoją drogą to pani trochę faktycznie za bardzo się uniosła ale chyba ją rozumiem. |
|||
2011-05-19, 09:47 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Czy może mi zabronić chodzenia z psem pod blokiem?
Cytat:
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:52.