Zaczarowana

[intelektualistka]

Zaczarował mnie Shalimar. Z całkowitego zbytku wstąpiłam do najdroższej perfumerii z moim mieście - Luxoru - i zakochałam się Teraz mam poważny problem, bo zapach uwodzi mnie już trzeci dzień. Myślę o nim nad książką, myślę o nim w pracy, myślę o nim ...szczególnie myślę zmywając podłogę na klęczkach. Wiem, że jest legendarny, poczytałam recenzje, ale nie sposób właściwie tego zapachu opisać. Po prostu to jest inna przestrzeń percepcji, inny alfabet. Tracę głowę. Korsarz ewidentnie nie jest wydatkiem na szkolną kieszeń. Znajdę oryginalnego Shalimara w wersji EDP , np. 30/40 ml w kwocie do 180 zł? Przejrzałam już większość polecanych perfumerii internetowych, nie-sieciowe perfumerie w mieście, pozostała tylko Sephora, Douglas i Super-Pharm. Ktoś wie po ile ten zapach w nich stoi? Piszę szczerze - boję się wyjść, żeby nie utracić nadziei

Może też nie umiem szukać, może któraś z Was znajdzie remedium na to kołatanie serca...

[Mendosita]

Allegro sprawdzałaś?

http://allegro.pl/listing.php/search...&change_view=1

[intelektualistka]

Oczywiście, przeglądałam Niestety mam niedobre doświadczenia z perfumami z allegro. Nie znam się na tyle, żeby zweryfikować podróbka/oryginał

[pozzzziomka]

Na tych aukcjach możesz śmiało kupować, są z listy sprawdzonych sprzedawców

http://allegro.pl/guerlain-shalimar-...748256380.html

http://allegro.pl/guerlain-shalimar-...743488932.html

http://allegro.pl/kalaaps-pl-guerlai...706011570.html

[intelektualistka]

I pytanie - lepiej kupić tester?

[Mendosita]

Napisane przez intelektualistka

I pytanie - lepiej kupić tester?

Tester jest tańszy i zwykle nie ma korka i "prawdziwego" kartonika. Jak Ci na tym nie zależy, a chcesz kupić jak najtaniej- kup tester.

[Pin up girl]

Napisane przez intelektualistka

I pytanie - lepiej kupić tester?

Nie różni się niczym od normalnego produktu - no poza nalepką, czasem brakiem korka i szarym kartonikiem...

[intelektualistka]

Napisane przez Pin up girl

Nie różni się niczym od normalnego produktu - no poza nalepką, czasem brakiem korka i szarym kartonikiem...

Aha Zależy mi na zapachu. Ma dobrze leżeć na mnie, a nie dobrze stać na półce



Dziękuję W takich momentach zaczynam kochać Wizaż jeszcze bardziej...

[OlaVS]

To zależy od Ciebie - czy zależy Ci na korku, a co za tym idzie, także na wyglądzie flaszki. Bo w środku jest to samo - wbrew obiegowej opinii, jakoby testery były mocniejsze.

Edit: Ha, widzę, że już mnie z odpowiedzią ubiegły inne Wizażanki.

[Daffodilka]

Mnie kilka dni temu udało się kupić 50 ml EDP z balsamem za 120 zł http://allegro.pl/shalimar-guerlain-...741969829.html , dlatego jeśli Ci bardzo zależy warto patrolować Allegro na okrągło, albo ustawić sobie powiadomienie o nowych ofertach. Jak widać trafiają się prawdziwe okazje

[skarbiatko]

na Dolce są testery w przyzwoitej cenie

[kasia68]

W ub.tygodniu widziałam S.edp w Marionnaud -50% ( Blue City W-wa ).

[Ewa_Ch]

ale fajnie sie czyta ten watek))

Powodzenia z zakupem!

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez intelektualistka

Dziękuję W takich momentach zaczynam kochać Wizaż jeszcze bardziej...

Kiedyś będziesz tego żałować
Perfumowy Wizaż to najbardziej grzeszne miejsce w całej sieci

[Ewa_Ch]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;28546069]Kiedyś będziesz tego żałować
Perfumowy Wizaż to najbardziej grzeszne miejsce w całej sieci [/QUOTE]

taaak, na nic juz nie bedziesz wydawala tak jak na perfumy...

[Daffodilka]

Napisane przez Ewa_Ch

taaak, na nic juz nie bedziesz wydawala tak jak na perfumy...

Lucho to facet

[skarbiatko]

Napisane przez Daffodilka

Lucho to facet

to chyba do intelektualistki było
tylko z cytowaniem Lucho

[Daffodilka]

Napisane przez skarbiatko

to chyba do intelektualistki było
tylko z cytowaniem Lucho

Fakt, ale prosze o wyrozumiałość. Przed godziną wsiadałam do terenówki, źle wymierzyłam (niska była) i z takim impetem grzmotnęłam się w łeb, że wszystkie gwiazdy zobaczyłam. To są chyba tego konsekwencje

[darla13]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;28546069]Kiedyś będziesz tego żałować
Perfumowy Wizaż to najbardziej grzeszne miejsce w całej sieci [/QUOTE]

Napisane przez Ewa_Ch

taaak, na nic juz nie bedziesz wydawala tak jak na perfumy...

...ale za to jaka radość z każdej nowej flachy/odlewki

[skarbiatko]

Napisane przez Daffodilka

Fakt, ale prosze o wyrozumiałość. Przed godziną wsiadałam do terenówki, źle wymierzyłam (niska była) i z takim impetem grzmotnęłam się w łeb, że wszystkie gwiazdy zobaczyłam. To są chyba tego konsekwencje

oj, biedna

[Daffodilka]

Napisane przez darla13

...ale za to jaka radość z każdej nowej flachy/odlewki

Taaaa, a po jakimś czasie patrzysz na tych kilkadziesiąt flaszek i z półtorej setki odlewek i zaczynasz się pakować do kliniki odwykowej. Już dawno powinnaś tam być, no ale wciąż jakieś flachy i odlewki w drodze i ktoś to musi odebrać. I tak rok po roku....

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez skarbiatko

oj, biedna

Jaje mam na makówce prawie jak gęsie

[Ewa_Ch]

Dokladnie tak
Ciagle jakies flachy w drodze. Listonosza mozna juz zaliczyc jako czlonka rodziny. Ale i tak to sie uwielbia

[darla13]

Napisane przez Ewa_Ch

Dokladnie tak
Ciagle jakies flachy w drodze. Listonosza mozna juz zaliczyc jako czlonka rodziny. Ale i tak to sie uwielbia

Ostatnio mój listonosz na urlop poszedł i przyszedł na zmianę jakiś nowy, przez 2 tygodnie paczki nie dostałam

Wtedy mi nie było do śmiechu, ale doceniłam mojego, co zawsze wie gdzie przesyłkę zawieźć, nawet jak mnie w domu nie ma

[gryx82]

Napisane przez Daffodilka

Jaje mam na makówce prawie jak gęsie

Przepraszam, ale...

[Daffodilka]

Napisane przez gryx82

Przepraszam, ale...

Gryksiu, a Ty wciąż o jednym i tym samym. Niegrzeczny chłopiec

[intelektualistka]

Czyli, podsumowując, wróżycie mi bycie zaczarowaną perfumami aż do tego schyłkowego momentu, kiedy będzie to skrajnie wulgarną przypadłością?

Cóż, od dawna wiem, że tendencje mam zbliżone do Halinki Poświatowskiej. Gdybym zamieszkała teraz w pobliżu paryskiego bulwaru, najpewniej podjęłabym taką samą decyzję, jak Ona. Na śniadanie, obiad i kolację - pomarańcze z chlebem (bo najtańsze). Za sporą resztę - sukienki, perfumy i biżuteria. Taki los, drogie panie Poszukam męża skąpca, żeby gdzieś w pobliżu mieć rozsądek

A z Wizażem śluby wzięłam niedawno, ale to już związek po przejściach - Waszą czytelniczką byłam od 3 lat Podejrzewam, że rozwodu nie będzie

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

A Shalimar już zakupiony Jak tylko go dorwę, zacznę sobie ostrzyć ząbki na balsam do ciała...

[papug]

Napisane przez intelektualistka

Czyli, podsumowując, wróżycie mi bycie zaczarowaną perfumami aż do tego schyłkowego momentu, kiedy będzie to skrajnie wulgarną przypadłością?

Cóż, od dawna wiem, że tendencje mam zbliżone do Halinki Poświatowskiej. Gdybym zamieszkała teraz w pobliżu paryskiego bulwaru, najpewniej podjęłabym taką samą decyzję, jak Ona. Na śniadanie, obiad i kolację - pomarańcze z chlebem (bo najtańsze). Za sporą resztę - sukienki, perfumy i biżuteria. Taki los, drogie panie Poszukam męża skąpca, żeby gdzieś w pobliżu mieć rozsądek

A z Wizażem śluby wzięłam niedawno, ale to już związek po przejściach - Waszą czytelniczką byłam od 3 lat Podejrzewam, że rozwodu nie będzie

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

A Shalimar już zakupiony Jak tylko go dorwę, zacznę sobie ostrzyć ząbki na balsam do ciała...

Kiedy zaczynałam czytać perfumowy miałam swój signature scent i byłam mu wierna. Inne flachy mogły dla mnie nie istnieć. Teraz mam 15 flakonów (a było ich już nawet 25, ale się opamiętałam i zrobiłam czystki). Pooglądaj sobie kolekcje innych wizażanek to się przekonasz, jak wspaniały to nałóg i jak mocno wciągający, bo moje 15 flaszek to jeszcze nic A co do Shalimara- cudowny zapach, niestety u mnie wywołał dwa razy migrenę, ale podziwiam na mojej mamie

[dottoressa]

Napisane przez intelektualistka

Czyli, podsumowując, wróżycie mi bycie zaczarowaną perfumami aż do tego schyłkowego momentu, kiedy będzie to skrajnie wulgarną przypadłością?

Cóż, od dawna wiem, że tendencje mam zbliżone do Halinki Poświatowskiej. Gdybym zamieszkała teraz w pobliżu paryskiego bulwaru, najpewniej podjęłabym taką samą decyzję, jak Ona. Na śniadanie, obiad i kolację - pomarańcze z chlebem (bo najtańsze). Za sporą resztę - sukienki, perfumy i biżuteria. Taki los, drogie panie Poszukam męża skąpca, żeby gdzieś w pobliżu mieć rozsądek

A z Wizażem śluby wzięłam niedawno, ale to już związek po przejściach - Waszą czytelniczką byłam od 3 lat Podejrzewam, że rozwodu nie będzie

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

A Shalimar już zakupiony Jak tylko go dorwę, zacznę sobie ostrzyć ząbki na balsam do ciała...

Zazwyczaj w dylemacie bluzka czy perfumy wybieram to drugie
Zapewne nie będę jedyną, która nad ciuchy stawia perfumy, prawda?

[papug]

Napisane przez dottoressa

Zazwyczaj w dylemacie bluzka czy perfumy wybieram to drugie
Zapewne nie będę jedyną, która nad ciuchy stawia perfumy, prawda?

nie tylko nad ciuchy nad kolorówkę, nad pielęgnację nawet Mam poważny dylemat, jeśli mam wybrać- książka czy perfumy, ale zazwyczaj kupuję wtedy to i to

[gryx82]

Napisane przez Daffodilka

Gryksiu, a Ty wciąż o jednym i tym samym. Niegrzeczny chłopiec

Pszprszm

Napisane przez dottoressa

Zazwyczaj w dylemacie bluzka czy perfumy wybieram to drugie
Zapewne nie będę jedyną, która nad ciuchy stawia perfumy, prawda?

Ani jedyną, ani jedynym