Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)

[maat7]

Napisane przez Susanna

Ehm info dla Ukryciorka - zamówiłam tę szminkę Bell na Inermis'ie. Właściwie to zamówiłam 2 szminki. Co prawda tutaj nie o Bell ale w tym wątku fajnie się z wami gada

Susanna koniecznie napisz co i jak z tym pomadkowym błyszczykiem, bo ja się właśnie przyczajam na ich zakup - są na mej liście zaraz po Jokowym podkładzie i przed kremami (a to kremy mi się już prawie pokończyły). Myślałam o nr 43 i 44, ale jeszcze nie podjęłam końcowej decyzji więc tęsknię za Twoimi opisami i może zdjęciami
No i nadal się głowię nad podkładem Joko w musie. Niestety znikąd pomocy więc napisałam do Inermisu i odpisali mi błyskiem, że ten odcień J41 to czysty beż, a J42 ma odrobinę żółtego i pomarańczowego pigmentu, ale wygląda na skórze naturalnie i dobrze stapia się z karnacją nie pozostawiając odcienia pomarańczowego. J43 to złoty brąz, więc odpada.
Ale i tak nie wiem czy skusić się na J41 czy J42 Generalnie polskie beże są bardzo chłodne i dla mnie najczęściej "wybielające", ale te bardziej opalone niuanse idą w brzoskwinkę i pomarańcz - wyglądałabym jakbym przeszłą ostrą różyczkę.
Tak się dylematuję od kilku dni, a w ten weekend siadam do zamówienia. CO JA MAM ZROBIĆ, KTÓRY ODCIEŃ KUPIĆ ???????????????????
Tak na 60% wezmę chyba ten J42, jak mi nie podejdzie to może puszczę w drugi obieg, np. na allegro? No i jest jeszcze ten podkład liftingujący Joko, ale kosztuje też dużo więcej. A wydawało mi się, że pisałyście iż podkład w musie ślicznie kryje i wiernie trwa na buzi.
Zastanawiam się czy brać podkład w ciemno, czy jednak poszukiwać coś naziemnie, ale wówczas nie mam co liczyć na Joko czy Virtuala, jedynie dostępna jest Soraya, ale ona ma albo zbyt blady, albo zbyt pomarańczowy odcień A kasę chciałabym wydać raz a dobrze - same wiecie jak to jest.

[ukrycior]

Napisane przez maat7

Susanna koniecznie napisz co i jak z tym pomadkowym błyszczykiem, bo ja się właśnie przyczajam na ich zakup - są na mej liście zaraz po Jokowym podkładzie i przed kremami (a to kremy mi się już prawie pokończyły). Myślałam o nr 43 i 44, ale jeszcze nie podjęłam końcowej decyzji więc tęsknię za Twoimi opisami i może zdjęciami
No i nadal się głowię nad podkładem Joko w musie. Niestety znikąd pomocy więc napisałam do Inermisu i odpisali mi błyskiem, że ten odcień J41 to czysty beż, a J42 ma odrobinę żółtego i pomarańczowego pigmentu, ale wygląda na skórze naturalnie i dobrze stapia się z karnacją nie pozostawiając odcienia pomarańczowego. J43 to złoty brąz, więc odpada.
Ale i tak nie wiem czy skusić się na J41 czy J42 Generalnie polskie beże są bardzo chłodne i dla mnie najczęściej "wybielające", ale te bardziej opalone niuanse idą w brzoskwinkę i pomarańcz - wyglądałabym jakbym przeszłą ostrą różyczkę.
Tak się dylematuję od kilku dni, a w ten weekend siadam do zamówienia. CO JA MAM ZROBIĆ, KTÓRY ODCIEŃ KUPIĆ ???????????????????
Tak na 60% wezmę chyba ten J42, jak mi nie podejdzie to może puszczę w drugi obieg, np. na allegro? No i jest jeszcze ten podkład liftingujący Joko, ale kosztuje też dużo więcej. A wydawało mi się, że pisałyście iż podkład w musie ślicznie kryje i wiernie trwa na buzi.
Zastanawiam się czy brać podkład w ciemno, czy jednak poszukiwać coś naziemnie, ale wówczas nie mam co liczyć na Joko czy Virtuala, jedynie dostępna jest Soraya, ale ona ma albo zbyt blady, albo zbyt pomarańczowy odcień A kasę chciałabym wydać raz a dobrze - same wiecie jak to jest.

Ja się czaję na pomadkobłyszczyk 43.
Maat, mnie się wydaje, że powinnaś się skłonić w kierunku J42. Tak czuję, że będzie dobry...

[maat7]

Ukrycior - skoro tak mówisz to wrzucam ten musik ciemniejszy do koszyka. Jakby co to się Tobie wyżalę i będzie po fakcie, ale też pod wieczór mam 75% pewności, że powinnam być bardziej zadowolona z tego ciemniejszego
Dziś obleciałam sklepy koło mego domostwa i stwierdzam, że nagle zrobiło się zatrzęsienie Virtuala (odżywki + pudry + lakiery + cienie). Oczywiście bazy pod cienie brak. I w porównaniu z Inermisem wypada bardzo drogo. Ale jakbym chciała pomacać sobie cienie Virtualne (oczywiście tę starszą edycję, bo minerałków nigdzie nie dostrzegłam) to zawsze mogę sobie przemyśleć kolor przed kupnem - ale sztywno trzymam się postanowienia że NIE KUPUJĘ CIENIIIIIIIIIIII Za to błyszczyki - no ze dwa - nie ucieknę przed nimi

[ukrycior]

Napisane przez maat7

Ukrycior - skoro tak mówisz to wrzucam ten musik ciemniejszy do koszyka. Jakby co to się Tobie wyżalę i będzie po fakcie, ale też pod wieczór mam 75% pewności, że powinnam być bardziej zadowolona z tego ciemniejszego
Dziś obleciałam sklepy koło mego domostwa i stwierdzam, że nagle zrobiło się zatrzęsienie Virtuala (odżywki + pudry + lakiery + cienie). Oczywiście bazy pod cienie brak. I w porównaniu z Inermisem wypada bardzo drogo. Ale jakbym chciała pomacać sobie cienie Virtualne (oczywiście tę starszą edycję, bo minerałków nigdzie nie dostrzegłam) to zawsze mogę sobie przemyśleć kolor przed kupnem - ale sztywno trzymam się postanowienia że NIE KUPUJĘ CIENIIIIIIIIIIII Za to błyszczyki - no ze dwa - nie ucieknę przed nimi

Maatku, jakie odżywki z Virtuala?

[Susanna]

Phi dziewczyny pieniądze wpłaciłam w poniedziałek a dopiero dziś potwierdzili wpłatę i napisali że paczka wysłana. Wątpię żeby do jutra dotarła do mnie Kurcze a też jestem strrrrrrrrasznie ciekawa tych szminek!!

[ukrycior]

Pewnie mieli jakieś braki... czasami tak bywa zwłaszcza z Bell i Eveline. Bo te dwie firmy wysyłają dużo kosmetyków do Rosji i na Ukrainę i w tym czasie na polskie sklepy są megabraki. Pamiętam jeszcze z czasów jak w drogerii pracowałam.

[Susanna]

Oj to fakt. Kiedyś pokazywali fabrykę Bell otwartą w Rosji i... podpaski które się tam produkuje Pamiętam jak w czasach szkoły średniej kosmetyki Bell można było kupić głównie na targu (pamiętam świetne błyszczyki). A teraz - jaki bogaty i ciekawy asortyment!

[ukrycior]

Napisane przez Susanna

Oj to fakt. Kiedyś pokazywali fabrykę Bell otwartą w Rosji i... podpaski które się tam produkuje Pamiętam jak w czasach szkoły średniej kosmetyki Bell można było kupić głównie na targu (pamiętam świetne błyszczyki). A teraz - jaki bogaty i ciekawy asortyment!

Susannko, podpaski produkje Bella czyli TZMO. To firma z mojego grodu. A Bell to tylko kolorówka I obie firmy prężnie działają na Wschodzie, to fakt.

Bell, Vipera, Joko, Joanna to chyba firmy, które mnie z polskich najbardziej ostatnio zaskakują in plus.

[iustitia]

O matko, nie powinnam tu wchodziiić... Bo ja się intensywnie minerałuję a Wy kusicie wszystkim Ale nie, baza pod cienie mi się tak i tak przyda... tusze do rzęs też klasyczne pozostają... cienie hmm w zasadzie mogę mieć i takie i takie... Ajjj tylko usprawiedliwiam swoje nałogi, niedobrze Jaka ta szminka Bell pięknaaaa...
Ukryciorku, widzę nowego avatarka

[ukrycior]

A tak, moje prywatne oko przerobione w programie graficznym

[iustitia]

Bardzo ładne prywatne oko Też miałam jakąś część ciała wrzucić na avka a Ty mi oko zabrałaś

[ukrycior]

Napisane przez iustitia

Bardzo ładne prywatne oko Też miałam jakąś część ciała wrzucić na avka a Ty mi oko zabrałaś

Oko kazał mi wrzucić małż, więc do niego wszystkie ale. Strasznie mu się podoba. Zachwycił się chłop.

[maat7]

Napisane przez ukrycior

Maatku, jakie odżywki z Virtuala?

Chodzi o całą gamę do pielęgnacji paznokci - w pośpiechu podpięłam ją pod Virtuala ale jest też sporo lakierów do paznokci Virtuala, więc moja pomyłka była choć odrobinę uzasadniona

Napisane przez Susanna

Phi dziewczyny pieniądze wpłaciłam w poniedziałek a dopiero dziś potwierdzili wpłatę i napisali że paczka wysłana. Wątpię żeby do jutra dotarła do mnie Kurcze a też jestem strrrrrrrrasznie ciekawa tych szminek!!

Trudno - biorę w ciemno też 2-3 kolorki tej błyszczyko-pomadki Bell i myślę tu o 44, 45 i 47. Jak na waszych monitorach te barwy się przedstawiają, bo u mnie 44 to naturalny beż, 45 to chłodny beżo-róż, a 47 fajny róż Niestety nigdzie tych pomadko-błyszczyków nie ma, więc mogę polegać jedynie na intuicji monitorowej Waszej i własnej. Ale wczoraj dorwałam Bell Milky Shake w jednej z drogerii i żaden kolorek mi nie podszedł więc mam miejsce na jeden nadprogramowy błyszczyk (chyba właśnie podświadomie o to mi chodziło), ale jestem rozdarta pomiędzy czekoladką Joko 202N (ten biszkopcik chwalony przez Ukryciorka) a tą nowością Bell. Cenowo wychodzi spora różnica Tak więc pytanie szaleć czy zachować umiar i resztkę zdrowego rozsądku jest cały czas aktualne

Napisane przez ukrycior

Oko kazał mi wrzucić małż, więc do niego wszystkie ale. Strasznie mu się podoba. Zachwycił się chłop.

Ukryciorku - Małż miał rację, oko jest godne publicznego podziwu. A nie chciał Cię przymusić do wklejenia pozostałych Twych oczu w różnych odcieniach cieniowo - makijażowych Ja będę miała do niego ALE jak nie będzie przy tym obstawał więc do dzieła - maluj się, a Małż niech wszystko fotografuje - przecież idzie weekend i będziecie mieli odrobinę więcej czasu (chyba)

[Susanna]

Jestem w pracy przyszła paczka niech mi ktoś powie jak ją otworzyć??

[maat7]

Napisane przez Susanna

Jestem w pracy przyszła paczka niech mi ktoś powie jak ją otworzyć??

Szybko i bez zbędnego ociągania się
Nie wiem Susannko z czym sobie poszalałaś, ale sięgnij proszę jako pierwsze po te pomadko-błyszczyki i opisuj kolorówkę, bo ja już jutro : jupi::j upi::ju pi::jup i::jupi : robię zamówionko.
Listę mam tak długą, że będę musiała przemyśleć co z tych rzeczy sobie odpuścić i na wiosnę odłożyć Ale pomadeczkę - minimum jedną - biorę. I biorę musik Jokowy tak jak mi Ukrycior doradziłą ten J42 Oby to był mój kolorek

[Susanna]

Napisane przez maat7

Szybko i bez zbędnego ociągania się
Nie wiem Susannko z czym sobie poszalałaś, ale sięgnij proszę jako pierwsze po te pomadko-błyszczyki i opisuj kolorówkę, bo ja już jutro : jupi::j upi::ju pi::jup i::jupi : robię zamówionko.
Listę mam tak długą, że będę musiała przemyśleć co z tych rzeczy sobie odpuścić i na wiosnę odłożyć Ale pomadeczkę - minimum jedną - biorę. I biorę musik Jokowy tak jak mi Ukrycior doradziłą ten J42 Oby to był mój kolorek

Kochana nie szalałam - skromnie i z rozwagą: szminka i błyszczyk napiszę jak będę w domu i fotki "na żywo" zrobię to sobie kolory porównasz

[maat7]

Susanko - ale o kolorach napisz koniecznie dziś bo ja jutro do południa siadam wygodnie przed kompem i powolutku oddaję się długo oczekiwanej przyjemności zakupowej Generalnie to przyczajam się na 44, 45 i 47 - takie też kupiłaś czy celowałaś w inną kolorystykę ?

[ukrycior]

Napisane przez maat7

Chodzi o całą gamę do pielęgnacji paznokci - w pośpiechu podpięłam ją pod Virtuala ale jest też sporo lakierów do paznokci Virtuala, więc moja pomyłka była choć odrobinę uzasadniona



Trudno - biorę w ciemno też 2-3 kolorki tej błyszczyko-pomadki Bell i myślę tu o 44, 45 i 47. Jak na waszych monitorach te barwy się przedstawiają, bo u mnie 44 to naturalny beż, 45 to chłodny beżo-róż, a 47 fajny róż Niestety nigdzie tych pomadko-błyszczyków nie ma, więc mogę polegać jedynie na intuicji monitorowej Waszej i własnej. Ale wczoraj dorwałam Bell Milky Shake w jednej z drogerii i żaden kolorek mi nie podszedł więc mam miejsce na jeden nadprogramowy błyszczyk (chyba właśnie podświadomie o to mi chodziło), ale jestem rozdarta pomiędzy czekoladką Joko 202N (ten biszkopcik chwalony przez Ukryciorka) a tą nowością Bell. Cenowo wychodzi spora różnica Tak więc pytanie szaleć czy zachować umiar i resztkę zdrowego rozsądku jest cały czas aktualne



Ukryciorku - Małż miał rację, oko jest godne publicznego podziwu. A nie chciał Cię przymusić do wklejenia pozostałych Twych oczu w różnych odcieniach cieniowo - makijażowych Ja będę miała do niego ALE jak nie będzie przy tym obstawał więc do dzieła - maluj się, a Małż niech wszystko fotografuje - przecież idzie weekend i będziecie mieli odrobinę więcej czasu (chyba)

Maatku, ja bym chętnie obfotografowała i oczy i włosy (nowe cięcie) ale cholerka, zwykle nie mam w co rąk włożyć... niestety w weekend tez bo mam zaliczenia na zaocznych. Muszę się zabrać za sesję zdjęciową, ale kiedy...

44 - beż, chłodny, może być naprawdę ładny
45 - wydaje się cielistym beżoróżem, tylko czy nie za jasnym
47 - jasny róż, ale to chyba ten odcień co zamówiła Susannka, wiec pewnie zaraz będzie wiadomo lepiej.

Ja mam wielkiego smaka na soczystą, smakowitą malinę nr 43

[iustitia]

Kusicie A muszę obczaić nową limitowankę Essence i zamówiłam sobie trochę cieni mineralnych... kosmetyków dużo... podajcie mi jakiś dobry argument dla uspokojenia sumienia, to jutro pójdę do jokowego sklepiku

[Susanna]

Napisane przez maat7

Susanko - ale o kolorach napisz koniecznie dziś bo ja jutro do południa siadam wygodnie przed kompem i powolutku oddaję się długo oczekiwanej przyjemności zakupowej Generalnie to przyczajam się na 44, 45 i 47 - takie też kupiłaś czy celowałaś w inną kolorystykę ?

Jezdem
Dobra piszę. No więc jeśli chodzi o pomadko-błyszczyk to pachnie słodko i przyjemnie (napewno nie jest to arbuz ) a na ustach jest lekko słodki Miękki, kremowy, usta pokrywa dość intensywnie. Trzeba odcisnąć nadmiar na chusteczce bo nie ładnie wygląda. Ale tak to jak najbardziej OK. Co do koloru to wzięłam 47. Jest to bardzo jasny róż, perłowy. No właśnie... chyba za mocno perłowy. Same zobaczcie na fotach. Hmmm i się zastanawiam czy nie wyglądam w nim jak głupek ewentualnie moge mieszcać z inną szminką. Niemniej wynika z tego, że kolory wychodza na ustach jaśniejsze.
Natomiast kremowa pomadka nablyszczająca jest superaśna! Wzięłam odcień 13 i jest to cielisy beż bez drobinek! Pokrywa usta bardzo dobrze ale dość szybko znika. Jest lepszy od tych mlecznych blyszczyków Milky Shake, nie rozporwadza się tak topornie i ma zdecydowanie ładniejszy zapach Do mocniejszego makijażu oka będzie idealny
A poniżej zdjęcie... sorry, sa fatalne (usta). Może coś dojżycie??

[ja85gusiek]

Co masz na ustach na pierwszym zdjęciu? czyżby ten pomadko-błyszczyk nr 47?
A szminka, ona naprawdę tak się ładnie błyszczy? Bo wygląda jakbyś nałożyła błyszczyk... Ślicznie

[Susanna]

Napisane przez ja85gusiek

Co masz na ustach na pierwszym zdjęciu? czyżby ten pomadko-błyszczyk nr 47?

[ukrycior]

Napisane przez Susanna

Jezdem
Dobra piszę. No więc jeśli chodzi o pomadko-błyszczyk to pachnie słodko i przyjemnie (napewno nie jest to arbuz ) a na ustach jest lekko słodki Miękki, kremowy, usta pokrywa dość intensywnie. Trzeba odcisnąć nadmiar na chusteczce bo nie ładnie wygląda. Ale tak to jak najbardziej OK. Co do koloru to wzięłam 47. Jest to bardzo jasny róż, perłowy. No właśnie... chyba za mocno perłowy. Same zobaczcie na fotach. Hmmm i się zastanawiam czy nie wyglądam w nim jak głupek ewentualnie moge mieszcać z inną szminką. Niemniej wynika z tego, że kolory wychodza na ustach jaśniejsze.
Natomiast kremowa pomadka nablyszczająca jest superaśna! Wzięłam odcień 13 i jest to cielisy beż bez drobinek! Pokrywa usta bardzo dobrze ale dość szybko znika. Jest lepszy od tych mlecznych blyszczyków Milky Shake, nie rozporwadza się tak topornie i ma zdecydowanie ładniejszy zapach Do mocniejszego makijażu oka będzie idealny
A poniżej zdjęcie... sorry, sa fatalne (usta). Może coś dojżycie??

Dokładnie tak, Susanka, on wygląda dokładnie jak błyszczyk. No nic, teraz już się nie boję arbuza i tego, że wezmę za ciemny. 43 będzie mój.

[ja85gusiek]

Napisane przez Susanna

na pierwszy rzut oka, to powiedziałabym, że to na pierwszym zdjęciu jest szminka, a na drugim błyszczyk. Zawsze wolałam błyszczyki, ale po Twoich zdjęciach chyba zmienię zdanie i przerzucę się na szminkę Bell. Możesz mi powiedzieć skąd zamawiałaś te produkty?

[Susanna]

Napisane przez ja85gusiek

na pierwszy rzut oka, to powiedziałabym, że to na pierwszym zdjęciu jest szminka, a na drugim błyszczyk. Zawsze wolałam błyszczyki, ale po Twoich zdjęciach chyba zmienię zdanie i przerzucę się na szminkę Bell. Możesz mi powiedzieć skąd zamawiałaś te produkty?

Tz. pierwsze zdjęcie ust to jest ta różowa szminka Bell a 2 następne to ten błyszczyk beżowy. Kosmetyki kupiłam w Inermisie -> http://inermis.pl/index.php

[maat7]

Napisane przez Susanna

Jezdem
Dobra piszę. No więc jeśli chodzi o pomadko-błyszczyk to pachnie słodko i przyjemnie (napewno nie jest to arbuz ) a na ustach jest lekko słodki Miękki, kremowy, usta pokrywa dość intensywnie. Trzeba odcisnąć nadmiar na chusteczce bo nie ładnie wygląda. Ale tak to jak najbardziej OK. Co do koloru to wzięłam 47. Jest to bardzo jasny róż, perłowy. No właśnie... chyba za mocno perłowy. Same zobaczcie na fotach. Hmmm i się zastanawiam czy nie wyglądam w nim jak głupek ewentualnie moge mieszcać z inną szminką. Niemniej wynika z tego, że kolory wychodza na ustach jaśniejsze.
Natomiast kremowa pomadka nablyszczająca jest superaśna! Wzięłam odcień 13 i jest to cielisy beż bez drobinek! Pokrywa usta bardzo dobrze ale dość szybko znika. Jest lepszy od tych mlecznych blyszczyków Milky Shake, nie rozporwadza się tak topornie i ma zdecydowanie ładniejszy zapach Do mocniejszego makijażu oka będzie idealny
A poniżej zdjęcie... sorry, sa fatalne (usta). Może coś dojżycie??

No to po mnie Biorę na pewno 45 i łamię się przy 47 bo pięknie to wygląda Susannko na twych ustach. No i dorzucam jeszcze tę kremową pomadkę nr 13 - ja to jestem choinka wzrokowiec, i jak coś słyszę to mogę sobie to rozsądnie wytłumaczyć, jak coś widzę ... to muszę to mieć WIęc jutro szaleństwo shoppingowe Ale, ale co to znaczy odcisnąć nadmiar pomadko-błyszczyka? A co się dzieje kiedy tego się nie uczyni?
A poza tym nic nie wygląda głupio Susannko - usta masz piękne i w różu i w beżu Oj kusisz skutecznie

[katty86]

No i kupiłam bazę virtual.Jutro przetestuje.
W dodatku trafiłam ją w normalnym sklepie,w którym wiedziałam,że są kosmetyki virtual.Także nie musiałam nawet przez neta zamawiać.Jak ktoś jest z Białegostoku i szuka tej bazy to mogę dać namiary.

[Susanna]

Napisane przez maat7

No to po mnie Biorę na pewno 45 i łamię się przy 47 bo pięknie to wygląda Susannko na twych ustach. No i dorzucam jeszcze tę kremową pomadkę nr 13 - ja to jestem choinka wzrokowiec, i jak coś słyszę to mogę sobie to rozsądnie wytłumaczyć, jak coś widzę ... to muszę to mieć WIęc jutro szaleństwo shoppingowe Ale, ale co to znaczy odcisnąć nadmiar pomadko-błyszczyka? A co się dzieje kiedy tego się nie uczyni?
A poza tym nic nie wygląda głupio Susannko - usta masz piękne i w różu i w beżu Oj kusisz skutecznie

Maat bardzo Cie przepraszam za zdjęcia Twój portfel/konto bankowe ucierpi ale myślę że żałować nie będziesz Sama bym teraz chętnie przygarnęła 45 ale w poniedziałek ma przyjść zamówiony błyszczyk Vipery więc NIE WYPADA
A tak w ogóle to dostałam sporo próbek cieni ale najbardziej cieszę się ze próbki pudru mineralnego JOKO którego jutro użyję
Maat chodzi o to że nakładając kolejne warstwy szminki należy odcisnąć nadmiar na chusteczkę żeby nie zbierała się. Bo to brzydko wygląda a moje usta są na takie "cuda" bardzo podatne.

[maat7]

Susannko - a czy te pomadki i błyszczyki się nie kleją? To jest ostatni element, który by mnie do nich zniechęcił No i wypatrzyłam już w Inermisie tę pomadkę nabłyszczającą nr 13 i naturalnie zapisałam na listę. Dziś jeszcze zamierzam zrobić sondę u matki bo za chwilkę ma urodziny i przy okazji zakupię jej coś fajnego kosmetycznie - wszystko za jednym zamachem.
A ta próbka pudru mineralnego to Virtuala czy Joko? I jak w ogóle go dziewczyny oceniacie? Ładnie matuje skórę, jest łatwy w dozowaniu i nie tworzy maski na podkładzie?
Ja chyba sięgnę też po jakiś puderek przy okazji zakupu podkładu Joko w musie i myślę albo nad tym egzemplarzem J12:
http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=
albo nad mozaiką 208 Virtuala (cenowo bardzo zachęcającą)
http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=
choć i mineralny Virtuala
http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=
też kusi - tylko który odcień, czy ten 302 nie będzie za brązowy, a 301 za wybledzający????
Macie może te puderki mineralne? Susannka - Ty testuj i pisz Ukryciorku - Ty palcami je testowałaś na próbniku - co doradzisz mi do tego musu J42

[dana.dd]

Jestem pierwszy raz na tym forum i powiem szczerze, że jak zobaczyłam Agnieszkę Włodarczyk jako ambasadora marki Joko to mi się trochę odechciało polować na te kosmetyki.
Fakt, że zachęciłyście mnie dziewczyny i pewnie się skuszę na jakiś zakup, chociaż ostatnio o zgrozo kupuję same kosmetyki z górnej półki. To mnie potwornie wkurza bo uważam, że często nie warto przepłacać.
Drogie kosmetyki sprawdzają się znakomicie w przypadku podkładów. Niedawno próbowałam przerzucić się na trochę tańsze, ale niestety... Straciłam mnóstwo pieniędzy na różne eksperymenty i całe butelki porozdawałam. Pozdrawiam Wizażanki!