problem z okazywaniem uczuć - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-15, 18:23   #1
skunny
Raczkowanie
 
Avatar skunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: to tu, to tam...
Wiadomości: 167
GG do skunny

problem z okazywaniem uczuć



Edytowane przez skunny
Czas edycji: 2014-04-15 o 01:13
skunny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 18:30   #2
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: problem z okazywaniem uczuć

Myślę, że duży wpływ na to ma dzieciństwo. Autorko, były u Ciebie w domu problemy z okazywaniem uczuć?
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 18:40   #3
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: problem z okazywaniem uczuć

Kiedys czytalam jakis artykul, gdzie psycholog opisywal krok po kroku terapie pewnego pacjenta. Pacjent mial podobny problem do Twojego. Pacjent jako zadanie mial nauczyc sie jak mowic cos milego odnosnie rzeczy,sytuacji, budynkow, krajobrazow, sytuacji. Byly to bezdety w stylu "podoba mi sie kolor scian w tym domu", "ten las jest ladny" itp itd. Pacjent poczatkowo i z tym mial problem. Z czasem szlo coraz lepiej i pacjent z sukcesem "przerzucil sie" na komplementowanie ludzi.

btw: piszesz, ze wygladasz na przygnebiona. Usmiechaj sie wiecej po prostu .
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 18:41   #4
mazena111
Rozeznanie
 
Avatar mazena111
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 989
Dot.: problem z okazywaniem uczuć

Cytat:
Napisane przez skunny Pokaż wiadomość
No właśnie. Mam taki "problem" i aż jestem w szoku, że mój chłopak jeszcze ze mną jest. Nie potrafię powiedzieć, że kocham, albo że podoba mi się. Koleżance nie potrafię powiedzieć, że ją lubię. Nie umiem okazać swojego szczęścia. Wiecznie wyglądam na przygnębioną. Mój chłopak powiedział mi kiedyś, że ma wrażenie, że mam jakąś "pustkę emocjonalną".
W chwilach, gdy mam ogromną ochotę powiedzieć "kocham cię", to te słowa nie potrafią przejść mi przez gardło. Mam barierę przed okazywaniem uczuć i wiem, że może to zaszkodzić mojemu związkowi i ogólnie w relacjach międzyludzkich.
Może są na forum osoby, które miały/mają ten problem? Jak to przezwyciężyliście?
Mam tak samo. Niestety, ale nigdy nie udało mi się tego przezwyciężyć, potrafię jedynie jedynie odpowiedzieć córce, gdy mówi:"kocham cie mamo"- odpowiedzieć ; "ja ciebie też", czasem udaje mi się dodać 'kocham". To przykre, wiem. Ale może tobie uda się przełamać i będziesz żyć lepiej.

Nie wiem, jak u ciebie, ale u mnie w domu "rodzinnym" nie było okazywania uczuć, nikt mnie nie przytulał, nie chwalił, nie wiedziałam nawet czy mnie lubią...
__________________
maza

tkwi w każdym z nas...

"Nie sztuka mi się oprzeć,
sztuka zaakceptować"
mazena111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 18:57   #5
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: problem z okazywaniem uczuć

Miałam podobnie. Moi rodzice, gdy byłam dzieckiem, byli dość chłodni, rzadko mnie przytulali. Dopiero, gdy zaczęłam być nastolatką oni pracowali nad tym by dać mi i mojemu rodzeństwu więcej uczucia. Mimo to było i jest mi ciezko mówić o uczuciach. Często przy tym płaczę, np. gdy mówię "kocham Cię" mam łzy w oczach, i nigdy nie mówię tego głośno, tylko na ucho.. Spróbuj się przełamać, bo widać że u Ciebie to bardzo głęboki problem. Zmuś się by mówić o swoich uczuciach.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 19:01   #6
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: problem z okazywaniem uczuć

Też tak mam... od jakiegoś czasu. Kiedyś nie miałam z tym problemu, ale mam wrażenie, że mój cynizm zabił już we mnie wszystkie pozytywne odruchy. Po prostu za każdym razem kiedy mam komuś powiedzieć coś miłego, to dochodzę do wniosku, że nie warto, że to nie prawda tak do końca etc. Wyjątkiem jest sytuacja small talk, ale wtedy to nigdy nie mówię co tak naprawdę myślę - jak chyba wszyscy. I podobnie jak mazena111 też odpowiadam mamie "ja ciebie też (kocham)", ale poza tym to w zasadzie nikomu innemu nic takiego nie mówię.
Tyle że - u mnie w domu jest i było dużo czułości i mówienia sobie o uczuciach - szczególnie ze strony mamy. Nie wiem skąd się teraz u mnie to wzięło, ale mam wrażenie, że mój dystans do wszystkiego jest tak ogromny, że już po prostu wcale nie mam takich "klarownych" uczuć.

A do przezwyciężania - ja nie zamierzam z tym nic robić, jakoś nie przeszkadza mi to w życiu - chłopaka nie mam, więc może dlatego. Przyjaciółek też nie, więc komu miałabym to mówić? Rodzina wie to "sama przez siebie" i tyle.
Poza tym - zawsze są jeszcze czyny, nie tylko słowa się liczą, nie?
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 19:01   #7
justynakorwin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 9
Dot.: problem z okazywaniem uczuć

zapraszam na mojego bloga o pieskach: www.zmiloscidopsow.blogspot.com Codziennie nowe artykuły, więc zachęcam do obserwowania
justynakorwin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-15, 19:06   #8
skunny
Raczkowanie
 
Avatar skunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: to tu, to tam...
Wiadomości: 167
GG do skunny
Dot.: problem z okazywaniem uczuć

cerveza ja ogólnie pochodzę z niezbyt szczęśliwej rodziny. Kłótnie, ojciec nadużywał alkoholu itp. Nie okazywano uczuć. Nawet matka nie okazywała mimo, że jestem z nią silnie związana. Jestem najmłodsza z 5 dzieci rodziców, mam dwie starsze siostry, które średnio mnie akceptują .
Od pewnego czasu leczę się na depresję.

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;35913929]
Kiedys czytalam jakis artykul, gdzie psycholog opisywal krok po kroku terapie pewnego pacjenta. Pacjent mial podobny problem do Twojego. Pacjent jako zadanie mial nauczyc sie jak mowic cos milego odnosnie rzeczy,sytuacji, budynkow, krajobrazow, sytuacji. Byly to bezdety w stylu "podoba mi sie kolor scian w tym domu", "ten las jest ladny" itp itd. Pacjent poczatkowo i z tym mial problem. Z czasem szlo coraz lepiej i pacjent z sukcesem "przerzucil sie" na komplementowanie ludzi.

btw: piszesz, ze wygladasz na przygnebiona. Usmiechaj sie wiecej po prostu .[/QUOTE]
zawsze o tym zapominam
Może spróbuję poćwiczyć, tak jak ten pacjent z artykułu. Zobaczymy czy coś to da

mazena111 i abraxas2871 ja nawet nie potrafię odpowiedzieć "ja ciebie też" ...

Edytowane przez skunny
Czas edycji: 2012-08-15 o 19:09
skunny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 01:05   #9
monika2284
Raczkowanie
 
Avatar monika2284
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 306
GG do monika2284
Dot.: problem z okazywaniem uczuć

Też tak mam, nie potrafię powiedzieć chłopakowi, że go kocham nawet jeśli bardzo tego chce.Nie może mi przejść przez gardło te słowo.
monika2284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-03, 15:03   #10
judoczkaJ
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1
Dot.: problem z okazywaniem uczuć

Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda. Chciałabym poruszyć ten problem od drugiej strony. Przyjaźnie się z osobą, która ma problem z okazywaniem uczuć i dla mnie nie jest to problem, w sensie nie potrzebuję żadnych konkretnych słów czy czynów z Jej strony ale... Ona w kółko powtarza, że chciałaby mi to okazać, a nie potrafi. I widzę, że to dla Niej ogromnie trudne
Mogę to jakoś ułatwić?
Staram się być i okazywać co czuję, mówić o tym itp itd ale może powinnam zwrócić uwagę na coś szczególnego?
judoczkaJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:08.