Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-03-12, 11:33   #2731
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Ja nie lubię takich pytań w stylu "co cię motywuje do pracy?" Każdy ma prawo mieć inna motywację. A nie wiem czy się dzielą na lepsze i gorsze. Ważne, że ktoś będzie wykpnywal swoje obowiązki.

A już najgorsze dla mnie byłoby pytanie gdzie się widzę za 5 lat.
Mi nikt takich durnych nie zadaje, ale nie wiem co bym odpowiedziała. Głupie pytanie, bo trudno na nie odpowiedzieć szczerze (np. myślę że będę rozkręcac już własną firmę, będę akurat opiekować się niemowlakiem)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 11:34   #2732
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
Ej, dostałam pracę
U dewelopera

Czekam na potw. mailowe z opisem warunków
Świetnie, a co to za stanowisko?
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 11:35   #2733
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Świetnie, a co to za stanowisko?
Dzięki Młodszy Specjalista ds. Marketingu
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 11:35   #2734
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Ja myślę, że większość ludzi tak naprawdę nie lubi chodzić do pracy i gdyby nie musiała, to rzuciłaby to w diabły. A na rozmowach wymaga się udawania entuzjazmu, co rzeczywiście bywa męczące. Są takie branże, w których to superhiperentuzjastyczne nastawienie jest wręcz karykaturalne. Ja i nie tylko ja, bo wiele moich koleżanek ma podobne doświadczenia, strasznie się przez to męczyłam w branży PR/reklama. To nastawnie, że jesteśmy młodzi, dynamiczni, za☠☠☠i*ci, robimy hiperfajne prodżekty i w ogóle jesteśmy elytą, doprowadzało mnie naprawdę do szału. Zwłaszcza że w rzeczywistości ta praca sprowadzała się do wymyślenia głupiej i denerwującej przyśpiewki do reklamy syropu na kaszel.

Z drugiej strony, kiedy ktoś mnie pyta, czemu chce pracować w danym miejscu, nie mówię, że chodzi o pieniądze. Oczywiście gdybym dostała jakiś wielki spadek, pewnie rzuciłabym to w diabły. Ale prawda jest taka, że gdybym chciała dużo zarabiać, tobym zmieniła branżę na jakąś lepiej płatną. Tak naprawdę robię to, co robię, bo ta praca przynajmniej nie sprawia mi przykrości, a bywają momenty, że jest nawet interesująca. To nie do końca chodzi o pieniądze, ale o znalezienie się w sytuacji, w której i nie umrę z głodu, i nie będę umierała wewnętrznie ze względu na nienawiść do mojej pracy.

Z takim podejściem jestem chyba daleka od człowieka sukcesu. Chociaż nie wiem do końca, co to znaczy. Wg telewizji to osoba pracująca w międzynarodowej korporacji i mieszkająca w miasteczku Wilanów. Jedno i drugie akurat mało mnie kręci.
Mam identyczne przemyślenia.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 11:48   #2735
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Co odpowiadacie na pytanie o to co Was motywuje w pracy ?
Kurde, może moja odp. jest zła - zazwyczaj odpowiadam, że możliwość nauki nowych rzeczy / niekoniecznie skok w hierarchii firmy, ale poziom eksperci / oraz dobra atmosfera w miejscu pracy
Ostatnio odpowiedziałam, że wykorzystanie języka angielskiego.
Następnym razem odpowiem, że wykorzystanie wiedzy o składach kosmetycznych - mam rozmowę w piątek w Mydlarni u Franciszka.
Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Ja myślę, że większość ludzi tak naprawdę nie lubi chodzić do pracy i gdyby nie musiała, to rzuciłaby to w diabły. A na rozmowach wymaga się udawania entuzjazmu, co rzeczywiście bywa męczące. Są takie branże, w których to superhiperentuzjastyczne nastawienie jest wręcz karykaturalne. Ja i nie tylko ja, bo wiele moich koleżanek ma podobne doświadczenia, strasznie się przez to męczyłam w branży PR/reklama. To nastawnie, że jesteśmy młodzi, dynamiczni, za☠☠☠i*ci, robimy hiperfajne prodżekty i w ogóle jesteśmy elytą, doprowadzało mnie naprawdę do szału. Zwłaszcza że w rzeczywistości ta praca sprowadzała się do wymyślenia głupiej i denerwującej przyśpiewki do reklamy syropu na kaszel.

Z drugiej strony, kiedy ktoś mnie pyta, czemu chce pracować w danym miejscu, nie mówię, że chodzi o pieniądze. Oczywiście gdybym dostała jakiś wielki spadek, pewnie rzuciłabym to w diabły. Ale prawda jest taka, że gdybym chciała dużo zarabiać, tobym zmieniła branżę na jakąś lepiej płatną. Tak naprawdę robię to, co robię, bo ta praca przynajmniej nie sprawia mi przykrości, a bywają momenty, że jest nawet interesująca. To nie do końca chodzi o pieniądze, ale o znalezienie się w sytuacji, w której i nie umrę z głodu, i nie będę umierała wewnętrznie ze względu na nienawiść do mojej pracy.

Z takim podejściem jestem chyba daleka od człowieka sukcesu. Chociaż nie wiem do końca, co to znaczy. Wg telewizji to osoba pracująca w międzynarodowej korporacji i mieszkająca w miasteczku Wilanów. Jedno i drugie akurat mało mnie kręci.
Myślę, że nawet gdybym nie musiała, to jednak chciałabym pracować kilka godzin dziennie. Nie dlatego bynajmniej, że jestem entuzjastką pracy, ale po prostu lepiej się czuję, gdy mam zorganizowany dzień od rana do wieczora i jakiś stały rytm. Ten sztuczny entuzjazm też mnie wpienia od dawna i po prostu unikam ofert o takich hurraoptymistycznych treściach.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 12:02   #2736
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
Dzięki Młodszy Specjalista ds. Marketingu
No to ekstra!

Dziewczyny, wyglada na to, ze otworzyłam worek dobrych wieści - teraz kolej na resztę
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 12:08   #2737
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Gratuluję znalezienia pracy, nie trzeba jednak było się tak martwić


[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86591265]Ostatnio odpowiedziałam, że wykorzystanie języka angielskiego.
Następnym razem odpowiem, że wykorzystanie wiedzy o składach kosmetycznych - mam rozmowę w piątek w Mydlarni u Franciszka.

Myślę, że nawet gdybym nie musiała, to jednak chciałabym pracować kilka godzin dziennie. Nie dlatego bynajmniej, że jestem entuzjastką pracy, ale po prostu lepiej się czuję, gdy mam zorganizowany dzień od rana do wieczora i jakiś stały rytm. Ten sztuczny entuzjazm też mnie wpienia od dawna i po prostu unikam ofert o takich hurraoptymistycznych treściach.[/QUOTE]


Ja takich nie widuje, chyba nie moja branza na szczęście


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-03-12, 12:48   #2738
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Da się zarejestrować na bezrobocie elektronicznie?
Ja dzisiaj próbowałam, ale wyskakiwał mi błąd przy dodawaniu skanu świadectwa pracy, wściekłam się i przerwałam.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 12:53   #2739
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86591501]Da się zarejestrować na bezrobocie elektronicznie?
Ja dzisiaj próbowałam, ale wyskakiwał mi błąd przy dodawaniu skanu świadectwa pracy, wściekłam się i przerwałam.[/QUOTE]

Rok temu się rejestrowałam przez internet. Co się dało to wpisałam/załączyłam, ale i tak musiałam pójść osobiście - z tym, że miałam ustalony termin i konkretna godzine. I w zasadzie wszystkie informacje, ktore wpisałam w fomularzu, musiałam podawac od nowa i od nowa pani skanowała świadectwa pracy.
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:01   #2740
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
Ej, dostałam pracę
U dewelopera

Czekam na potw. mailowe z opisem warunków
O ja! Ale super! Gratulacje!

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wyglada na to, ze otworzyłam worek dobrych wieści - teraz kolej na resztę
Teraz my z Maggie

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Co odpowiadacie na pytanie o to co Was motywuje w pracy ?
Ja odpowiadam, że satysfakcja No i to jest prawda, jak praca, którą wkładam przynosi realny efekt końcowy, który w dodatku sprawia przyjemność czy ułatwia życie komuś innemu, no to jest super.
Dobry szef i atmosfera też motywują

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86591265]Ostatnio odpowiedziałam, że wykorzystanie języka angielskiego.
Następnym razem odpowiem, że wykorzystanie wiedzy o składach kosmetycznych - mam rozmowę w piątek w Mydlarni u Franciszka.
[/QUOTE]

Też możesz powiedzieć, że uśmiech na twarzy klienta

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86591265]
Myślę, że nawet gdybym nie musiała, to jednak chciałabym pracować kilka godzin dziennie. Nie dlatego bynajmniej, że jestem entuzjastką pracy, ale po prostu lepiej się czuję, gdy mam zorganizowany dzień od rana do wieczora i jakiś stały rytm. Ten sztuczny entuzjazm też mnie wpienia od dawna i po prostu unikam ofert o takich hurraoptymistycznych treściach.[/QUOTE]

Ja potrzebuję pracy, bo potrzebuję wychodzić z domu, pracować z ludźmi, czuć, że coś jest zależne ode mnie, mieć wpływ na efekt końcowy projektu/produktu. Samo zarabianie nie jest dla mnie kluczowe, chociaż ważne, wiadomo

No, ale wróciłam z rozmowy. Wydaje mi się, że dobrze było.
Niestety ma być drugi etap, więc nawet jak się odezwą z pozytywną wiadomością, to jeszcze nie ostateczną.
Bardzo bym chciała to stanowisko, pasujemy do siebie ale branża nie "moja" więc nie wiem...

Dzisiaj na rozmowie po raz pierwszy mnie łapano za słówka. Coś mówiłam, kolejne tematy a potem HRka wracała do tego co powiedziałam.

Zapytali nie też czemu tak długo szukam pracy...

Chciałabym, żeby to wypaliło, już mam dość tego bycia na bezrobociu.
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:04   #2741
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Ja myślę, że większość ludzi tak naprawdę nie lubi chodzić do pracy i gdyby nie musiała, to rzuciłaby to w diabły. A na rozmowach wymaga się udawania entuzjazmu, co rzeczywiście bywa męczące. Są takie branże, w których to superhiperentuzjastyczne nastawienie jest wręcz karykaturalne. Ja i nie tylko ja, bo wiele moich koleżanek ma podobne doświadczenia, strasznie się przez to męczyłam w branży PR/reklama. To nastawnie, że jesteśmy młodzi, dynamiczni, za☠☠☠i*ci, robimy hiperfajne prodżekty i w ogóle jesteśmy elytą, doprowadzało mnie naprawdę do szału. Zwłaszcza że w rzeczywistości ta praca sprowadzała się do wymyślenia głupiej i denerwującej przyśpiewki do reklamy syropu na kaszel.

Z drugiej strony, kiedy ktoś mnie pyta, czemu chce pracować w danym miejscu, nie mówię, że chodzi o pieniądze. Oczywiście gdybym dostała jakiś wielki spadek, pewnie rzuciłabym to w diabły. Ale prawda jest taka, że gdybym chciała dużo zarabiać, tobym zmieniła branżę na jakąś lepiej płatną. Tak naprawdę robię to, co robię, bo ta praca przynajmniej nie sprawia mi przykrości, a bywają momenty, że jest nawet interesująca. To nie do końca chodzi o pieniądze, ale o znalezienie się w sytuacji, w której i nie umrę z głodu, i nie będę umierała wewnętrznie ze względu na nienawiść do mojej pracy.

Z takim podejściem jestem chyba daleka od człowieka sukcesu. Chociaż nie wiem do końca, co to znaczy. Wg telewizji to osoba pracująca w międzynarodowej korporacji i mieszkająca w miasteczku Wilanów. Jedno i drugie akurat mało mnie kręci.



Teraz mam dużo czasu na przemyślenia i coś w tym jest.
Pracodawcy oczekują od nas entuzjazmu, pracy po godzinach, dostępności pod telefonem, nie brania L4, nie zachodzenia w ciążę, lojalności tylko po to, byśmy mogli sobie opłacić mieszkanie,jedzenie.
Zastanawia mnie, jak to było możliwe,że "w czasach babć" mężczyzna był w stanie utrzymać rodzinę, a teraz,żeby wynająć mieszkanie samemu, trzeba albo mieć dużą pensję, albo szukać partnera, bo z 2 pensjami to łatwiej.


Coś gdzieś poszło nie tak, a wracając do 500+ to znam kobiety, które rzuciły pracę,bo z zasiłków dostają więcej, niż miały na etacie. Więc tak, masz rację, gdyby nie fakt, że trzeba się utrzymywać, nikt by do pracy nie chodził, może prócz osób, które rzeczywiście to kochają.
I nie dziwię się tym kobietom z 3-4 dzieci, że rzucają pracę, gdyby ktoś mi dał tyle samo,albo więcej, niż miałam na etacie, za to tylko,że mam dzieci, to pewnie też bym się nie wahała rzucić robotę. No kurczę... kto by nie chciał dostać tyle samo, i nie musieć wstawać rano do pracy?
/abstrahuję od tego, skąd te zasiłki są, bo od pracujących,ale ogólny przykład tego, że praca jest tylko możliwością na utrzymanie się/
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-03-12, 13:06   #2742
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
No to ekstra!

Dziewczyny, wyglada na to, ze otworzyłam worek dobrych wieści - teraz kolej na resztę
Dokładnie

ej, czy ja jestem niepoważna? Negocjuję teraz kwotę na okres próbny o... 100zł ale po prostu brakuje do kwoty, którą ustaliłam sobie w głowie na "minimum"

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
No to ekstra!

Dziewczyny, wyglada na to, ze otworzyłam worek dobrych wieści - teraz kolej na resztę
Kafka - jak rozmowa? Opowiadaj!
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:12   #2743
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Teraz mam dużo czasu na przemyślenia i coś w tym jest.
Pracodawcy oczekują od nas entuzjazmu, pracy po godzinach, dostępności pod telefonem, nie brania L4, nie zachodzenia w ciążę, lojalności tylko po to, byśmy mogli sobie opłacić mieszkanie,jedzenie.
Zastanawia mnie, jak to było możliwe,że "w czasach babć" mężczyzna był w stanie utrzymać rodzinę, a teraz,żeby wynająć mieszkanie samemu, trzeba albo mieć dużą pensję, albo szukać partnera, bo z 2 pensjami to łatwiej.


Coś gdzieś poszło nie tak, a wracając do 500+ to znam kobiety, które rzuciły pracę,bo z zasiłków dostają więcej, niż miały na etacie. Więc tak, masz rację, gdyby nie fakt, że trzeba się utrzymywać, nikt by do pracy nie chodził, może prócz osób, które rzeczywiście to kochają.
I nie dziwię się tym kobietom z 3-4 dzieci, że rzucają pracę, gdyby ktoś mi dał tyle samo,albo więcej, niż miałam na etacie, za to tylko,że mam dzieci, to pewnie też bym się nie wahała rzucić robotę. No kurczę... kto by nie chciał dostać tyle samo, i nie musieć wstawać rano do pracy?
/abstrahuję od tego, skąd te zasiłki są, bo od pracujących,ale ogólny przykład tego, że praca jest tylko możliwością na utrzymanie się/
Pewnie jakby miała dzieciaki na utrzymaniu, roboty wokół nich tyle, że nie miałabym do czego rąk włożyć, to pewnie też bym wolała dostawać, niż jeszcze dodatkowo do pracy zaiwaniać.
No ale wiadomo, że jak się nie jest w takiej sytuacji, to mądrzyć się najłatwiej, że matki Polki to nic, tylko w domu siedzą, ambicji nie mają i jeszcze roszczeniowe są.

Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Czas edycji: 2019-03-12 o 13:14
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:12   #2744
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość



Teraz my z Maggie


Ej a ja?
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:15   #2745
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Ej a ja?
No właśnie
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:16   #2746
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86591561]Pewnie jakby miała dzieciaki na utrzymaniu, roboty wokół nich tyle, że nie miałabym do czego rąk włożyć, to pewnie też bym wolała dostawać, niż jeszcze dodatkowo do pracy zaiwaniać.
No ale wiadomo, że jak się nie jest w takiej sytuacji, to mądrzyć się najłatwiej, że matki Polki to nic, tylko w domu siedzą, ambicji nie mają i jeszcze roszczeniowe są.[/QUOTE]

Mnie akurat siedzenie w domu z dziećmi jakoś nie kręci nigdy bym się na coś takiego nie zgodziła. , ale ja ogólnie nie lubię dzieci.

Na wszystkie plusy mam alergię, bo moim zdaniem między innymi wspierają bierność zawodową kobiet, ale biorąc pod uwagę jak jest w tym kraju, to pewnie zjawiska rozumiem.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2019-03-12 o 13:19
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:18   #2747
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
ej, czy ja jestem niepoważna? Negocjuję teraz kwotę na okres próbny o... 100zł ale po prostu brakuje do kwoty, którą ustaliłam sobie w głowie na "minimum"

Kafka - jak rozmowa? Opowiadaj!
Negocjować zawsze możesz, ale nie przegnij

No, rozmowa, tak jak napisałam.
Były dwie osoby, dziewczyna z kadr i przyszła dyrektorka. Sporo pytań, w tym takie powracające do tego, co mówiłam jakiś czas temu.
Pytały dlaczego zaaplikowałam, jak sobie wyobrażam to stanowisko. O sytuacje konfliktowe i jak sobie poradziłam, jak sobie radzę ze stresem. Opowiadałam jakim jestem typem pracownika, o swoich zaletach, co zyskają zatrudniając mnie, o wadach. Jak przekłada się moje wykształcenie polonistyczne na zadania na takich projektowych stanowiskach. Jaka jest moje idealne miejsce pracy. Była też chwila po angielsku.
Wydaje mi się, że dobrze poszło, ale tak jak pisałam, ma być chyba jeszcze jedno spotkanie z prezesami
I oby to było to, mimo, że w branży nie mam doświadczenia

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Ej a ja?
I Drzewosandalowe i Niv! i potem cała reszta Oczywiście, że tak
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.

Edytowane przez Kafkazmlekiem
Czas edycji: 2019-03-12 o 13:20
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:20   #2748
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Ja tez z tych, co gdybym dostała za dzieci tyle samo, co w pracy, to bym się nawet nie zastanawiała. Bo let's face it, do pracy trzeba dojechać, a dla dzieci i tak opłacić opiekunkę/żłobek/przedszkole. Więc robić, żeby wyjść na zero... różnie ludzie podchodzą, ja bym wybrała bycie kurą domową. Oczywiscie wiem, ze tu wskakuje kwestia niezależności itp. itd., no ale moje podejście jest takie, szanuję też każde inne.

@yes: ja bym sobie darowała negocjowanie stawki na okresie próbnym o 100 zł przy docelowej umowie to co innego.
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:22   #2749
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Negocjować zawsze możesz, ale nie przegnij

No, rozmowa, tak jak napisałam.
Były dwie osoby, dziewczyna z kadr i przyszła dyrektorka. Sporo pytań, w tym takie powracające do tego, co mówiłam jakiś czas temu.
Pytały dlaczego zaaplikowałam, jak sobie wyobrażam to stanowisko. O sytuacje konfliktowe i jak sobie poradziłam, jak sobie radzę ze stresem. Opowiadałam jakim jestem typem pracownika, o swoich zaletach, co zyskają zatrudniając mnie, o wadach. Jak przekłada się moje wykształcenie polonistyczne na zadania na takich projektowych stanowiskach. Jaka jest moje idealne miejsce pracy. Była też chwila po angielsku.
Wydaje mi się, że dobrze poszło, ale tak jak pisałam, ma być chyba jeszcze jedno spotkanie z prezesami
I oby to było to, mimo, że w branży nie mam doświadczenia



I Drzewosandalowe i Niv! i potem cała reszta Oczywiście, że tak
Ja to dalej nie wiem, czy już mi się chce iść do tej pracy , ale przypuszczam, że w piątek zmienię zdanie i ogarnę się raz dwa.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Ja tez z tych, co gdybym dostała za dzieci tyle samo, co w pracy, to bym się nawet nie zastanawiała. Bo let's face it, do pracy trzeba dojechać, a dla dzieci i tak opłacić opiekunkę/żłobek/przedszkole. Więc robić, żeby wyjść na zero... różnie ludzie podchodzą, ja bym wybrała bycie kurą domową. Oczywiscie wiem, ze tu wskakuje kwestia niezależności itp. itd., no ale moje podejście jest takie, szanuję też każde inne.

@yes: ja bym sobie darowała negocjowanie stawki na okresie próbnym o 100 zł przy docelowej umowie to co innego.
ja tak samo

Straszny wysyp u mnie ofert pracy dla studentów. Widać, że wakacje się powoli zbliżają.

Znalazłam ciekawą ofertę, ale wymagają zaawansowanej znajomości Excela, a u mnie z nim średnio.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2019-03-12 o 13:38
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-03-12, 13:54   #2750
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość

No, rozmowa, tak jak napisałam.
Były dwie osoby, dziewczyna z kadr i przyszła dyrektorka. Sporo pytań, w tym takie powracające do tego, co mówiłam jakiś czas temu.
Pytały dlaczego zaaplikowałam, jak sobie wyobrażam to stanowisko. O sytuacje konfliktowe i jak sobie poradziłam, jak sobie radzę ze stresem. Opowiadałam jakim jestem typem pracownika, o swoich zaletach, co zyskają zatrudniając mnie, o wadach. Jak przekłada się moje wykształcenie polonistyczne na zadania na takich projektowych stanowiskach. Jaka jest moje idealne miejsce pracy. Była też chwila po angielsku.
Wydaje mi się, że dobrze poszło, ale tak jak pisałam, ma być chyba jeszcze jedno spotkanie z prezesami
I oby to było to, mimo, że w branży nie mam doświadczenia

Jeny, jak ja nie znoszę takich pytań! Ja się mocno stresuję w ciężkich sytuacjach, cała się napinam i nie umiem znaleźć wyjścia...ale tego nie powiem, zawsze coś zmyślam
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:58   #2751
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Jeny, jak ja nie znoszę takich pytań! Ja się mocno stresuję w ciężkich sytuacjach, cała się napinam i nie umiem znaleźć wyjścia...ale tego nie powiem, zawsze coś zmyślam
To chyba jedno z najczęściej pojawiających się pytań. Od razu zaczynam podejrzewać, że coś jest tak z tym miejscem. Paranoja działa.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 13:59   #2752
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Jeny, jak ja nie znoszę takich pytań! Ja się mocno stresuję w ciężkich sytuacjach, cała się napinam i nie umiem znaleźć wyjścia...ale tego nie powiem, zawsze coś zmyślam
Ja mówię, że profesjonalizm jest u mnie na pierwszym miejscu Nie ważne, że tak naprawdę potrafię ryczeć w kiblu albo w domu jak bóbr
Więc profesjonalizm i opanowanie a po pracy szaleję na zakupach i spotkaniach ze znajomymi (na kawie!)
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 14:00   #2753
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Dziewczyny ale to nie jest do końca jak piszecie. Traci się 500 zł za pierwsze dziecko, więc to nie tak że się wyjdzie na 0. Jakby tak było to też bym się ostro zastanowiła czy mi sienoplaca chodzić do pracy. Ale to chyba jest tak, że tracisz masz 3 dzieci czyli dalej masz tysiąc + 2.5 na przykład z pracy czyli jest 3.5. A żeby mieć na to 1 dziecko to i tak musi jeszcze mąż zarabiać jakieś minimum, więc w tym momencie ten zarobek z pracy się przyda. Czy ja źle rozumuje?

Maggie I dla mnie jak ktoś chce coś za nic to jest roszczeniowy, zawsze mi się nie podobało, gdy matki uważał, że im się należy emerytura i inne świadczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 14:02   #2754
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Ja mówię, że profesjonalizm jest u mnie na pierwszym miejscu Nie ważne, że tak naprawdę potrafię ryczeć w kiblu albo w domu jak bóbr
Więc profesjonalizm i opanowanie a po pracy szaleję na zakupach i spotkaniach ze znajomymi (na kawie!)
Ja też tak mówię plus, że zawsze staram się zrozumieć drugą stronę, dobra praca zespołowa to podstawa. Choć w rzeczywistości lubię pracować sama i kompromisy mi są raczej obce jak uważam, że mam rację.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale to nie jest do końca jak piszecie. Traci się 500 zł za pierwsze dziecko, więc to nie tak że się wyjdzie na 0. Jakby tak było to też bym się ostro zastanowiła czy mi sienoplaca chodzić do pracy. Ale to chyba jest tak, że tracisz masz 3 dzieci czyli dalej masz tysiąc + 2.5 na przykład z pracy czyli jest 3.5. A żeby mieć na to 1 dziecko to i tak musi jeszcze mąż zarabiać jakieś minimum, więc w tym momencie ten zarobek z pracy się przyda. Czy ja źle rozumuje?

Maggie I dla mnie jak ktoś chce coś za nic to jest roszczeniowy, zawsze mi się nie podobało, gdy matki uważał, że im się należy
emerytura i inne świadczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dla mnie tak samo
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 14:07   #2755
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

@Mahdab - ja mowie o sytuacji, gdy dzieci jest np. 4. Wtedy wpada 1500 zł za tę czwórkę (liczę według starych zasad). No więc wyobrazmy sobie, że kobieta zarabia 2500 zł, odejmijmy od tego paliwo potrzebne na dojazd do tejże pracy i koszty żłobka/przedszkola/opiekunki... Jesli wychodzi podobnie, to w tym momencie ja rezygnuję - przy tych przytoczonych zarobkach a tu mowimy tylko o 500+, nie orientuje sie, czy sa jeszcze jakieś inne świadczenia itp.
Raczej nikt nie ma na myśli osob, ktore zarabiają netto 4 tys. zł.
__________________
. . .

Edytowane przez stotek
Czas edycji: 2019-03-12 o 14:10
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 14:16   #2756
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
O ja! Ale super! Gratulacje

No, ale wróciłam z rozmowy. Wydaje mi się, że dobrze było.
Niestety ma być drugi etap, więc nawet jak się odezwą z pozytywną wiadomością, to jeszcze nie ostateczną.
Bardzo bym chciała to stanowisko, pasujemy do siebie ale branża nie "moja" więc nie wiem...

Dzisiaj na rozmowie po raz pierwszy mnie łapano za słówka. Coś mówiłam, kolejne tematy a potem HRka wracała do tego co powiedziałam.

Zapytali nie też czemu tak długo szukam pracy...

Chciałabym, żeby to wypaliło, już mam dość tego bycia na bezrobociu.
A jak długo szukasz? I co odpowiedziałaś?

Fajnie, że wam tak dobrze idzie - powiało optymizmem na watku oby zarazliwym

Ja z tych, którzy lubią i umiaja sobie odpocząć od czasu do czasu ale rownoczesnie lubię pracować. Nie wyobrażam sobie nie pracować zupełnie, zanudzilabym się w domu a rodzenie dzieci nie dla mnie, bo rozumiem jak kobiety mają dzieci i nie chcą tyrac na 2 etaty, jeden w robocie a drugi w chlapię. Wtedy nawet nie chodząc do pracy jest roboty w ciul
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze

Edytowane przez Amazoniak
Czas edycji: 2019-03-12 o 14:27
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 14:20   #2757
melba91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 98
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Stotek i yes - wielkie gratulacje Mam nadzieję, że to początek fali dobrych wiadomości

Ja myślę podobnie jak Maggie - że nawet jakbym nie musiała, to i tak chciałabym chodzić do pracy. Może niekoniecznie na 8 godzin codziennie, ale pół etatu jak najbardziej. Ja po prostu lubię mieć zorganizowany dzień, jakieś stałe obowiązki, to mnie trzyma w ryzach i sprawia, że po godzinach jestem bardziej wydajna i bardziej twórczo spędzam czas.No i praca to zazwyczaj też jakieś wyzwania, nauka nowych rzeczy, rozwój. Nie chodzi nawet o jakieś górnolotne umiejętności, ale samo to, że zdarzają się różne sytuacje, trzeba sobie radzić, czasem wyjść ze strefy komfortu - dla mnie to wszystko jest rozwijające. Tylko że mówię oczywiście z perspektywy osoby młodej i bezdzietnej, bardzo możliwe, że gdy będę miała dwójkę małych dzieci do ogarnięcia, to zmieni mi się perspektywa
melba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 14:28   #2758
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale to nie jest do końca jak piszecie. Traci się 500 zł za pierwsze dziecko, więc to nie tak że się wyjdzie na 0. Jakby tak było to też bym się ostro zastanowiła czy mi sienoplaca chodzić do pracy. Ale to chyba jest tak, że tracisz masz 3 dzieci czyli dalej masz tysiąc + 2.5 na przykład z pracy czyli jest 3.5. A żeby mieć na to 1 dziecko to i tak musi jeszcze mąż zarabiać jakieś minimum, więc w tym momencie ten zarobek z pracy się przyda. Czy ja źle rozumuje?

Maggie I dla mnie jak ktoś chce coś za nic to jest roszczeniowy, zawsze mi się nie podobało, gdy matki uważał, że im się należy emerytura i inne świadczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja akurat wspomniałam o kobietach, które zarabiały 1500, albo niewiele bliżej 2000. W sensie - sklepowa, lekka praca biurowa lub na produkcji.
Raczej nie opłaca się rzucać pracy komuś kto zarabia 3 czy 4 tys. No,ale ja takich pieniędzy na oczy nigdy nie widziałam.
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 14:31   #2759
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
@Mahdab - ja mowie o sytuacji, gdy dzieci jest np. 4. Wtedy wpada 1500 zł za tę czwórkę (liczę według starych zasad). No więc wyobrazmy sobie, że kobieta zarabia 2500 zł, odejmijmy od tego paliwo potrzebne na dojazd do tejże pracy i koszty żłobka/przedszkola/opiekunki... Jesli wychodzi podobnie, to w tym momencie ja rezygnuję - przy tych przytoczonych zarobkach a tu mowimy tylko o 500+, nie orientuje sie, czy sa jeszcze jakieś inne świadczenia itp.
Raczej nikt nie ma na myśli osob, ktore zarabiają netto 4 tys. zł.
Ja też. Wydajesz cale te 1500 zł na dojazdy + opiekę (bo pewnie w wieku zlobkowym, przedszkolnym będzie z 2 dzieci) i jesteś 1000 zł na plus. A skoro mowimy o niskich zarobkach to to jest duzo w tym momencie. Dzieci rodziców pracujących mają pierwszeństwo w przedszkolach państwowych, więc nawet by nie musiało być tak źle. No i dzieci pójdą do szkoły za kilka lat i juz może być gorzej z powrotem do pracy. A jeszcze za następnych kilka lat po kolei dzieci będą dorastac i zostanie się bez dochodów w wieku np 50 lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-12, 14:33   #2760
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Ja też. Wydajesz cale te 1500 zł na dojazdy + opiekę (bo pewnie w wieku zlobkowym, przedszkolnym będzie z 2 dzieci) i jesteś 1000 zł na plus. A skoro mowimy o niskich zarobkach to to jest duzo w tym momencie. Dzieci rodziców pracujących mają pierwszeństwo w przedszkolach państwowych, więc nawet by nie musiało być tak źle. No i dzieci pójdą do szkoły za kilka lat i juz może być gorzej z powrotem do pracy. A jeszcze za następnych kilka lat po kolei dzieci będą dorastac i zostanie się bez dochodów w wieku np 50 lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie się wydaje, że jest odwrotnie...


We wszytych państwowych placówkach obowiązuje pięć odgórnych kryteriów ustawowych. Są one brane pod uwagę we wszystkich przedszkolach na pierwszym etapie postępowania rekrutacyjnego. Oznacza to, że w pierwszej kolejności do przedszkola dostanie się:
  • dziecko z rodziny wielodzietnej,
  • dziecko z niepełnosprawnością,
  • dziecko, którego rodzice albo rodzeństwo są osobami z niepełnosprawnością,
  • dziecko, które wychowuje tylko jeden z rodziców,
  • dziecko, które wychowuje się w rodzinie zastępczej.
Każda gmina może ustalić dodatkowe kryteria, które mogą wynikać z lokalnych potrzeb społecznych. Warto jednak wiedzieć, że o przyjęciu nie decyduje kolejność zgłoszeń.


Link:https://mamotoja.pl/rekrutacja-do-pr...3993,r1p1.html

Edytowane przez drzewosandalowe
Czas edycji: 2019-03-12 o 14:34
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-30 14:00:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.