|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-03-13, 04:08 | #4351 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 376
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
a raczej zrobiłaś się gruboskórna bo ludzie cały czas cię poniżają i sama zaczęłaś nienawidzieć dlatego gardzisz każdym kto jest słabszy mimo tego jak napisałaś sama masz depresję co jest jeszcze bardziej smutne a empatia to nie głaskanie po głowie tylko wczucie się w to co czuje druga osoba i okazanie jej zrozumenia i wsparcia „możesz na mnie liczyć” „wysłucham cię i doradzę” „jesteś ważny” szkoda, ze w tych czasach trzeba płacić ludziom za jakiekolwiek oznaki sympatii bierz przykład z Tylera https://youtu.be/7PW3qFWffQw i przestań budować swoje poczucie własnej wartości na poniżaniu innych ludzi i umniejszaniu ich problemom bo przez takich ludzi jak ty ja mam ochotę się zabić, codziennie |
|
2019-03-13, 05:19 | #4352 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Według mnie odpowiedź niv też była zbyt ostra i niestosowna. Każda z nas ma prawo do swoich uczuć. Ja np. uważam, że się nie użalam, cokolwiek nie napiszę i wiem, że mam prawo czuć, jak się czuję. Tłumienie emocji, szczególnie długofalowe, jest najgorszą rzeczą, jaką można sobie robić. Swoje wypowiedzi można budować, używając różnych słów. W sumie straciłam ochotę, żeby tutaj pisać. Trzymajcie się, życzę Wam zdrowia czy tam motywacji - każdemu według potrzeb.
|
2019-03-13, 06:22 | #4353 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Twój post/ jakby nie było kolejny/ jest poniżej wszelkiej krytyki. Nie będę przepraszać za to co myślę, przykro mi, możesz mnie dalej wyzywać i analizować moją psychikę. To co piszesz świadczy o Tobie, nie o mnie. Ja życzę powodzenia i zachęcam do podjęcia leczenia jeżeli jeszcze tego nie robisz. [1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;86593699]Według mnie odpowiedź niv też była zbyt ostra i niestosowna. Każda z nas ma prawo do swoich uczuć. Ja np. uważam, że się nie użalam, cokolwiek nie napiszę i wiem, że mam prawo czuć, jak się czuję. Tłumienie emocji, szczególnie długofalowe, jest najgorszą rzeczą, jaką można sobie robić. Swoje wypowiedzi można budować, używając różnych słów. W sumie straciłam ochotę, żeby tutaj pisać. Trzymajcie się, życzę Wam zdrowia czy tam motywacji - każdemu według potrzeb.[/QUOTE] Naprawdę? Mnie też się nie chce już udzielać. Zwyczajnie od pewnego czasu mam dość postów, które nic tylko dołują. Dość bycia traktowana jak" poduszka treningowa" , na tym wątku nie da się napisać nic pozytywnego, to jest przykre, tak jak napisałam już wcześniej ja chce się czuć dobrze. Też mam gorsze dni, często czuję się źle, mam dużo problemów, które nasilają moje problemy psychiczne, ale nie biegnę od razu do kompa i nie piszę postów, tylko staram się te problemy na bieżąco rozwiązywać. I tak wiem, że ktoś może być na innym etapie jak ja, nikomu nie każę ukrywać swoich emocji, ale tak jak napisałam we wcześniejszym poście, niektórzy tylko wylewają swoje żale, smutki i rozczarowanie i tyle. Nie leczą się, odrzucają porady - może nie będę się już powtarzać i na tym zakończę. Może mój post był ostry /choć mi się tak nie wydaję/, ale ja zmarnowałam sporo czasu, właśnie zachowując się tak jak niektóre osoby na tym wątku, Tego czasu nikt mi nie wróci, konsekwencje błędnych decyzji podjętych podczas nasilonych objawów nerwicy ponoszę do dziś, ciężko mi wyprostować, niektóre sprawy. Dlatego też nie chcę, żeby inni przechodzili przez coś takiego jak ja aktualnie, tylko zaczęli walczyć o siebie i swoje życie już teraz, bo szkoda każdej chwili. Czas nie będzie czekać, i choć brzmi to banalnie - żyje się tylko raz. To mój ostatni post na tym wątku, mam nadzieję, że go nie uśmierciłam. Piszcie sobie co chcecie, już nie będę Wam wchodzić w pardę, to po prostu nie jest jednak miejsce dla mnie. Popełniłam błąd, że znowu się zaczęłam udzielać. Nikomu nie chciałam sprawić przykrości, piszę po prostu to co myślę - taka wada charakteru. Pan_Robot - bardzo fajna sentencja, mam nadzieję, że psiaki mają się lepiej. Shawtty - gratuluję postępów Powodzenia
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
Edytowane przez niv_ Czas edycji: 2019-03-13 o 07:42 |
|
2019-03-13, 12:00 | #4354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Rany, dziewczyny, po co te spięcia i zagęszczanie atmosfery...
Niv, dziękuję
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2019-03-13, 12:01 | #4355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Brak pozytywnego nastawienia i czarnowidztwo są typowymi objawami depresji. Ciężko oczekiwać od osoby z depresją optymizmu. Często taka osoba jest pozbawiona nadziei na poprawę, nawet ciężko jej uwierzyć, że leczenie pomoże. Nawet jeśli już je zacznie, to biorąc pod uwagę, że początki często są ciężkie, wiara w poprawę podupada jeszcze bardziej. Potem często ona w końcu przychodzi, ale do takiej osoby na początku drogi to nie dociera.
Ciężko oczekiwać, że osoby udzielające się w tym wątku będą radzić sobie z problemami same, a tutaj tylko wpadać pisać o pozytywach. Kojarzy mi się to ze słynnym "weź się w garść", "myśl pozytywnie". Gdzie mamy być szczere z własnymi odczuciami jak nie tu? W realnym życiu, gdzie większość osób jest zdrowa i tego nie rozumie, i gdzie trzeba normalnie funkcjonować? Ja ostatnio dzięki zmianie otoczenia czuję się trochę lepiej. Ale jak przypomnę sobie siebie sprzed chociażby miesiąca, leżącą w łóżku, gapiącą się w sufit, czującą się do niczego i nawet nie wiedzącą dlaczego, bo przecież "wszystko mam", to nie wyobrażam sobie powiedzieć tamtej sobie, że mam się nad sobą nie użalać, tylko zacząć pracować nad poprawą. Bo na tamtym etapie za grosz w to nie wierzyłam, nie widziałam nadziei. I jedyne o czym marzyłam to zrozumienie otoczenia. Że czuję się, jak się czuję i nie mam siły na "wzięcie się w garść".
__________________
|
2019-03-13, 12:06 | #4356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
|
2019-03-13, 12:09 | #4357 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Chciałabym żeby ten wątek dodawał mi sił i ciągnął w górę, a tymczasem ciągnie mnie w dół. I nie chodzi mi o ostatnie posty tylko ogólnie o atmosferę. Tyle tylko i już zmykam.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
|
2019-03-13, 12:14 | #4358 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Być może niv_, z której każdym słowem się zgadzam i ja jesteśmy na takim etapie leczenia, że czas dla własnego dobra pożegnać się z wątkiem, bo wypowiedzi w nim mogłyby spowodować tylko pogorszenie naszego stanu.
To nie jest dziwne, ani nienormalne. Tak rozpadł się klub, który kiedyś był na wizażu. Po prostu w pewnym momencie trzeba odejść, by inni nie ciągnęli Cię w dół. SchokoBons Twoja wypowiedź jest poniżej wszelkiej krytyki Na watek pewnie będę co jakiś czas zaglądać, ale nie mam ochoty przebijać się przez warstwy codziennych negatywnych wpisów, które powodują u mnie efekt spotkania z wampirem energetycznym. Sama staję się po nich bez życia i nie mogę tego sobie robić. Z depresją walczyłam 20 lat. Nie chcę więcej. Życzę Wam dziewczyny podjęcia właściwych decyzji i skutecznej drogi leczenia.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2019-03-13, 12:18 | #4359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Ale to jest wątek o depresji. Ludzie tu przychodzą, bo czują się beznadziejnie, w otoczeniu nie znajdują zrozumienia i traktują forum jako miejsce, gdzie mogą wreszcie wylać flaki bez udawania, że wszystko jest cacy. To też jest ważne, wielu osobom bardzo pogorszył się stan przez udawanie. Leczenie depresji jest trudne, często zrobi się jeden krok do przodu, a potem dziesięć do tyłu. Nie klei mi się to zupełnie z optymizmem. Wizaż jest otwarty na nowe wątku. Nic nie stoi na przeszkodzie założenia nowego o optymizmie, pozytywach i relacjach z leczenia z happy endem. Nie karzmy tu ludziom udawać i zakładać masek.
__________________
|
2019-03-13, 12:22 | #4360 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Wcześniej była po prostu równowaga. Ktoś miał gorszy dzień, ktoś miał lepszy, a ktoś inny pytał o leki. Pamiętam jeszcze użytkowniczki, które znały się na farmakologii i psychologii i wiele rzeczy potrafiły nam fajnie wyjaśnić, ale one też zniknęły. No nic, mówi się trudno. Ja naprawdę życzę dziewczynom jak najlepiej i żeby zaczęły się leczyć.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2019-03-13 o 12:24 |
|
2019-03-13, 12:30 | #4361 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
__________________
|
|
2019-03-13, 12:45 | #4362 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 376
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
jeżeli chcecie pisać na tym wątku tylko to jak wam się układa i gardzić innymi, którzy mają depresje bo wam już jest lepiej o krytykować innych ze mogą się tu wyżalić bo wy już tego nie chcecie słuchać bo wam jest lepiej a my mamy przestać marudzić i wziąć się w garść to super przestańcie tu pisać, usuńcie konto i żyjcie swoim zdrowym życiem, po co tu jeszcze jesteście? aby się jeszcze bardziej dowartościować na ludziach którzy nadal walczą z depresja bo wy zapewne chwilowo jesteście na górce? później boleśnie upadniecie w dół, jestem tego pewna
jak sama nazwa wątku mówi GRUPA WSPARCIA a nie dobijania się nawzajem IMG_1552481085.177852.jpg i wasze wypowiedzi są poniżej krytyki! tak dokładnie te po prawej -,- |
2019-03-13, 13:04 | #4363 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
|
2019-03-13, 13:23 | #4364 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Twój post jest idealnym przykładem, że nie rozumiesz nic, co tu napisano, za to wszystkich obrażasz. Masz tupet.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2019-03-13 o 13:29 |
|
2019-03-13, 18:04 | #4365 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2019-03-13 o 18:06 |
2019-03-13, 20:24 | #4366 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
ja napisałam tutaj bo szukałam zrozumienia, którego w świecie realnym mi brak. Kilka pozytywnych słów "będzie lepiej" "rozumiem Ciebie". Sama zawsze stara się tak zachowywać kiedy ktoś do mnie przychodzi z problemem. Po prostu móc gdzieś napisać co czuję, bo nikt tego nie rozumie u mnie w najbliższym otoczeniu.
Każdy z nas jest na innym etapie w swoim życiu. Niektórzy na górce, niektórzy mają dół. Myślę że tolerancja jest podstawą. |
2019-03-14, 17:03 | #4367 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
|
2019-03-14, 21:19 | #4368 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cieszyłam się ostatnio, że remisja, że lepiej, że ogarniam, że nauczyłam się jakotakiej stabilności i jednak wszystko się rozbiło znów. Zaczynam od nowa.
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2019-03-15, 23:31 | #4369 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
|
2019-03-16, 17:59 | #4370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Gypsy, co u Ciebie?
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2019-03-17, 12:15 | #4371 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Chyba wszyscy wykasowali się z wątku. Nikt nie chce już tu pisać.
|
2019-03-17, 12:39 | #4372 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
To bardzo mi przykro, ze opinia dwóch osób, które poczuly się lepiej, zawazyla nad losem całego wątku.
A w sumie to trochę mnie to śmieszy nawet. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2019-03-17, 14:12 | #4373 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
|
|
2019-03-17, 17:47 | #4374 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Miło, że pytasz U mnie psychicznie jakby lepiej, Pani H. za 10 dni Ciągle biorę lek na sen, inaczej nie śpię, ale wreszcie chyba mam dobry lek główny, bo czuję się tak lepiej po prostu. A w życiu to mnóstwo kwestii do przemyślenia, załatwienia. Mam 2 bardzo ważne decyzje do podjęcia, więc robię wszystko, żeby za dużo nie myśleć. U mnie poziom decyzji racjonalnych niekoniecznie funkcjonuje od zawsze. W praktyce zdzieram buty, chodząc na spacery po okolicy. A Ty jak się dziś czujesz? |
2019-03-17, 18:52 | #4375 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Biorę tabletki już kilka lat. Zauważyłam ich działanie bo się wyraźnie wycofałam i uspokoiłam. Ale też skutki uboczne, które mi bardzo przeszkadzają. Wiem że zawsze mogę wrócić i zacząć je brać od nowa i znowu będę się czuła tak jak teraz. Jednak życie po tabletkach nie daje mi pełnej satysfakcji. Brak odczuwania emocji nie pozwala mi w pełni cieszyć się z życia i go przeżywać. Leki były mi potrzebne te 10 lat temu w kryzysie, teraz od kilku lat jest stabilizacja, więc po cichu liczę że dam radę w końcu wyjść na prostą. |
|
2019-03-17, 19:38 | #4376 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 405
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
SchokoBons85, a ja powiem tak: cierpiałam na depresję i myśli samobójcze, dopóki życie nie zaczęło wymagać ode mnie wzięcia się w garść. W pewnym momencie byłam na takim etapie życia, że miałam wybór: albo się poddać i umrzeć (bo straciłam dach nad głową i wszystkie środki do życia), albo walczyć (nawet jeśli nie mam siły, nie mogę, chcę ze sobą skończyć). Z dnia na dzień odstawiłam leki i przestałam chodzić na terapię, chociaż mój terapeuta straszył mnie podobnie jak Ty - że będzie gorzej i na pewno nie dam sobie rady (tak naprawdę pewnie nie chciał zrezygnować z klientki, która mogła być dla niego kurą znoszącą złote jaja). Zauważyłam, że na pewnego rodzaju luksus chorowania na depresję mogą pozwolić sobie ludzie, którzy nie muszą na co dzień mierzyć się z życiem i którzy często są na czyimś utrzymaniu. Tacy mogą leżeć przez cały dzień w łóżku i nie mieć na nic siły, bo ktoś inny o nich zadba i podsunie im wszystko pod nos. Co ciekawe, wielu z nich wręcz wymaga specjalnego, wyjątkowego traktowania, zrozumienia i empatii, a sami nie są w stanie odwdzięczyć się tym samym (co widać między innymi w tym wątku).
Nie macie żadnego prawa wymagać, żeby ludzie wokół traktowali Was jak jedyne w swoim rodzaju płatki śniegu, nieustannie się nad Wami pochylali, współczuli Wam i klepali Was po pleckach. Szlag mnie trafia, jak widzę tak egoistyczne, roszczeniowe podejście. Edytowane przez Odwazna_jak_sliwa Czas edycji: 2019-03-17 o 19:39 |
2019-03-17, 19:51 | #4377 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Śmieszne to co piszesz, koleżanko wyżej. Może i ja się traktuję jak płatek śniegu, ale nie masz pojęcia o moim życiu, moim z nim sobie (nie)radzeniem, kwestią utrzymywania. To, że czasem nad sobą popłaczę to nie ma w ogóle wpływu na to, jak funkcjonuję jako człowiek w życiu na co dzień. Chciałabym móc z całego serca odstawić leki, bo strasznie mi pogarszają samopoczucie i wpływają na inne aspekty zdrowotne... ale pewnie idealnie wpasowuję się w klimat wielkomiejskiej idiotki ze smutkiem przyklejonym do ust, bo "życie przygniotło" i w sumie nic o nim nie wiem, przynosząc psychiatrze złote jaja xD I wiesz, odkąd pamiętam, na tym forum działa opcja ingoruj. Coś nie pasuje w kwestii naszego podejścia do życia? Polecam użyć Nikt tu raczej nie oczekuje głaskania po głowie, ale też żałosne jest ciągłe wypisywanie "weź się w garść". Może wy się weźcie w garść i zajmijcie sobą? Skoro nie jesteście w stanie nic od siebie dać drugiemu człowiekowi, poza j/w? I to, że wam coś pomaga, nie oznacza, że pomoże mi albo komukolwiek innego. i radzę to sobie wziąć głęboko do serca
I serio piszę to z uśmiechem na ustach |
2019-03-17, 20:03 | #4378 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 405
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Ja nikomu nie mówię, że ma zrobić to, co ja zrobiłam. Jeżeli komuś terapia pomaga i jest to dla niego realny sposób radzenia sobie z problemem, to super. Mam jedynie dość tej dyskryminacji ludzi niecierpiących na depresję. Cechy, o których często wspominacie (np. konieczność wypłakania się), to rzeczy, które przytrafiają się każdemu człowiekowi i nie są zarezerwowane tylko dla osób borykających się z depresją. Różnica polega jedynie na tym, że osoby zdrowe pomimo wielu problemów i trudności muszą codziennie brać się w garść, żeby przetrwać, a te z depresją żądają wręcz, żeby niczego od nich nie wymagano, bo mają depresję.
Edytowane przez Odwazna_jak_sliwa Czas edycji: 2019-03-17 o 20:05 |
2019-03-17, 20:09 | #4379 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Ziew.
Pochwalę się, że od tego miesiąca, trochę przez mdłości, a trochę przez nadmiar energii, zrobiłam 75 km spaceru Niby niewiele, bo w planach mam corocznie od 2 lat zrobić te 2 tys. km (czyli trzeba robić te 160 km miesięcznie!), ale średnio mi idzie. Nie mierzę takich tras poniżej km, ale jak planuję iść dłużej to włączam apkę w tel. Natomiast moje miejsce zamieszkania teraz w tym pomaga, bo wolę dojść do tramwaju, niż jechać autobusem (mam takie maleńkie na mojej trasie). |
2019-03-17, 20:22 | #4380 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:58.