Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-03-29, 08:31   #3361
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86648882]Już niedługo, w przyszłym tygodniu Tak, że następny weekend, możliwe, że spędzę już u siostry.
Jasne, że będę pisała . Swój telefon biorę na drogę, żeby utrzymywać kontakt, na miejscu będę miała tymczasowy z dostępem, żeby stamtąd pisać.[/QUOTE]
Super! To czekamy na newsy
Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Co do tych "naciąganych" zwolnień, że tak to eufemistycznie nazwę to jeszcze często słyszałam o psychiatrycznych zwolnieniach. Idziesz, mówisz, że jesteś ciągle przygnębiona, znerwicowana, nie możesz się skupić, jesteś rozbita i zwolnienie gotowe.
Tak samo z ortopedą podobno jest łatwo, wystarczy powiedzieć o bólach nadgarstka, pleców czy innych, które uniemożliwiają nam pracować a praca wymaga zaangażowania właśnie tych części ciała.
Akurat miałam problemy zdrowotne z nadgarstkami przez 1,5 roku i ŻADEN ortopeda, którego odwiedziłam podczas tego czasu i leczenia nie wpisał mi L4, a odwiedziłam ich wielu... Zwykle mówili, że boli to normalne, aby mniej klikać i nie widzieli w ogóle problemu.
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze

Edytowane przez Amazoniak
Czas edycji: 2019-03-29 o 08:33
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 08:33   #3362
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
Super! To czekamy na newsy

Akurat miałam problemy zdrowotne z nadgarstkami przez 1,5 roku i ŻADEN ortopeda, którego odwiedziłam podczas tego czasu i leczenia nie wpisał mi L4, a odwiedziłam ich wielu...
Moja koleżanka brała antybiotyk przez dwa tygodnie, a lekarz nie dał i tak L4... Więc moim zdaniem te naciągane zwolnienia przechodzą, jak ktoś ma dobre układy z lekarzem albo ma lekarza w rodzinie. A tak to niezbyt chętnie dają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 08:35   #3363
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Dotychczas jakoś 3 lub 4 razy brałam L4, gdy byłam chora i nigdy lekarz sam z siebie go nie zaproponował. Zawsze pytałam, czy mogę chodzić tak do pracy i dopiero wtedy wyskakiwali ze zwolnieniem.
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 08:40   #3364
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
Akurat miałam problemy zdrowotne z nadgarstkami przez 1,5 roku i ŻADEN ortopeda, którego odwiedziłam podczas tego czasu i leczenia nie wpisał mi L4, a odwiedziłam ich wielu... Zwykle mówili, że boli to normalne, aby mniej klikać i nie widzieli w ogóle problemu.
No to co lekarz to może inaczej. Znam ludzi, którzy nie mieli z tym problemu, ale to też zawsze byli prywatni lekarze, może dlatego. No i wprost się ich pytało o zwolnienie, bo sam z siebie lekarz chyba rzadko pyta o zwolnienie. Chociaż mnie się zdarzało.
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 08:52   #3365
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Ja mówię otwarcie jak nie czuję się na siłach by pracować, że potrzebuję zwolnienie. Żaden lekarz nie kwestionował tego nigdy, a wręcz częściej oferowano mi L4, z którego nie chciałam skorzystać.
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 10:12   #3366
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

No pewnie, niech wprost powiedzą, że ból jest nie tylko normalny, ale i świadczy o zdrowiu. Cieszmy się z bolących nadgarstków!
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 10:24   #3367
koralina3
Rozeznanie
 
Avatar koralina3
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 861
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Kafkazmlekiem, moi domownicy nie maja problemu z tym, że nie pracuję. To ja mam problem. I chcę iść do roboty dla siebie, po to by mieć kontakt z ludźmi pieniądze, satysfakcję. Może przez to czasem bywam dla domowników męcząca.

Ja z L4 nie mam problemu.Przesiedziałam na nim wiele miesięcy, z tego kilka bo byłam naprawdę chora. A reszta wiadomo. Zaznaczę jednak, że na L4 poszłam dwukrotnie po rozwiązaniu stosunku pracy, więc pracodawca nie był płatnikiem, tylko ZUS.

Piątek - dzień umierającej (na ten tydzień ) nadziei.
__________________
Błagam, napraw mnie ....
koralina3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-03-29, 10:45   #3368
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Mnie już jest wstyd przed samą sobą i innymi, bo ciągle odpadam za mną już blisko 14 procesów rekrutacyjnych i dalej nie mam pracy. Jestem aktualnie jeszcze w trzech procesach, ale jakoś już w nic nie wierzę. Czy się nastawiam pozytywnie, czy negatywnie jest tak samo.

Nie wiem, czy jestem taka głupia, brzydka, aspołeczna, mam pecha, a może mix wszystkiego.

Nawet nie jest mi już smutno, przywykłam, że chyba innej odpowiedzi niż negatywna nie otrzymam. Może powinnam iść zamiatać ulice albo coś w ten deseń, zamiast się łudzić, że gdzieś czeka na mnie przyzwoita praca i normalne życie. Za niedługo na serio nie będę mieć gdzie wysyłać swojego cv.

Przepraszam jeżeli kogoś mój post przygnębił,ale to kolejny ujowy piątek. Może kiedyś będzie lepiej Dziś jestem zmęczona i zła.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2019-03-29 o 10:48
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 10:48   #3369
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Nie wiem, jak to działa, nigdy nie brałam L4, bo... nigdy nie miałam umowy o pracę. To musi być fajne. Jak byłam chora, to zwykle pracowałam z domu. Jak naprawdę zdychałam, to mówiłam, że nie zrobię, bo zdycham, i szłam spać. Ale hajsu za to nie było.

A na zespół ciśnień nadgarstka to pewnie nie chcą dawać, bo to przewlekłe i ktoś by mógł naprawdę długo na tym L4 siedzieć. Swoją drogą niektórym pomaga uzupełnienie witaminy B6 na takie problemy.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 10:52   #3370
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Wszystko zależy od lekarza. Moja koleżanka mdlała, była skrajnie wyczerpana, lekarz mógł jej dać choć kilka dni l4 żeby sobie zwyczajnie odpoczęła, ale nie. Doradził zmianę pracy i pójście do psychiatry.

U mnie bywało różnie raz dostawałam, nawet jak nie byłam jakoś poważnie chora, innym razem kiedy można powiedzieć dość ostro chorowałam lekarz miała to w czterech litera.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 10:53   #3371
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Mnie już jest wstyd przed samą sobą i innymi, bo ciągle odpadam za mną już blisko 14 procesów rekrutacyjnych i dalej nie mam pracy. Jestem aktualnie jeszcze w trzech procesach, ale jakoś już w nic nie wierzę. Czy się nastawiam pozytywnie, czy negatywnie jest tak samo.

Nie wiem, czy jestem taka głupia, brzydka, aspołeczna, mam pecha, a może mix wszystkiego.

Nawet nie jest mi już smutno, przywykłam, że chyba innej odpowiedzi niż negatywna nie otrzymam. Może powinnam iść zamiatać ulice albo coś w ten deseń, zamiast się łudzić, że gdzieś czeka na mnie przyzwoita praca i normalne życie. Za niedługo na serio nie będę mieć gdzie wysyłać swojego cv.

Przepraszam jeżeli kogoś mój post przygnębił,ale to kolejny ujowy piątek. Może kiedyś będzie lepiej Dziś jestem zmęczona i zła.
Też to przechodziłam! Zobaczysz, że w końcu dostaniesz tę pracę ! A teraz korzystaj z wolności... ja to narzekałam na nudę, a jak sobie uświadomiłam, że w poniedziałek znowu zaczynam robocze życie to jednak mi smutno

Cytat:
Napisane przez koralina3 Pokaż wiadomość
Kafkazmlekiem, moi domownicy nie maja problemu z tym, że nie pracuję. To ja mam problem. I chcę iść do roboty dla siebie, po to by mieć kontakt z ludźmi pieniądze, satysfakcję. Może przez to czasem bywam dla domowników męcząca.

Ja z L4 nie mam problemu.Przesiedziałam na nim wiele miesięcy, z tego kilka bo byłam naprawdę chora. A reszta wiadomo. Zaznaczę jednak, że na L4 poszłam dwukrotnie po rozwiązaniu stosunku pracy, więc pracodawca nie był płatnikiem, tylko ZUS.

Piątek - dzień umierającej (na ten tydzień ) nadziei.
A jak długo czekałaś na wypłatę tego l4 z ZUS-u? Bo ja właśnie czekam sobie i czekam i nic... ciągle pożyczam hajs.
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-03-29, 11:27   #3372
zuzka0
Zakorzenienie
 
Avatar zuzka0
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 391
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Mnie już jest wstyd przed samą sobą i innymi, bo ciągle odpadam za mną już blisko 14 procesów rekrutacyjnych i dalej nie mam pracy. Jestem aktualnie jeszcze w trzech procesach, ale jakoś już w nic nie wierzę. Czy się nastawiam pozytywnie, czy negatywnie jest tak samo.

Nie wiem, czy jestem taka głupia, brzydka, aspołeczna, mam pecha, a może mix wszystkiego.

Nawet nie jest mi już smutno, przywykłam, że chyba innej odpowiedzi niż negatywna nie otrzymam. Może powinnam iść zamiatać ulice albo coś w ten deseń, zamiast się łudzić, że gdzieś czeka na mnie przyzwoita praca i normalne życie. Za niedługo na serio nie będę mieć gdzie wysyłać swojego cv.

Przepraszam jeżeli kogoś mój post przygnębił,ale to kolejny ujowy piątek. Może kiedyś będzie lepiej Dziś jestem zmęczona i zła.


Mam dokładnie tak samo.
Jeszcze o ile tata w jakiś sposób rozumie moją sytuacje i nie ciśnie w sprawie szukania pracy, tak z mamą totalnie nie mogę się dogadać. Nie rozumie że teraz nie jest tak jak 40 lat temu, że pójdę do jakiegoś pracodawcy, powiem że chcę tam pracować i tyle, już po sprawie. Chodzę na rozmowy, czekam na zakończenie rekrutacji, na telefon, a mama do mnie, żebym sama tam dzwoniła, najlepiej codziennie i się przypominała i dopominała, bo siedzenie i czekanie na telefon to za mało. Bardzo mnie to frustruje, już nawet nie mówię w domu o kolejnych rozmowach, bo mam dosyć dopytywania co 2 godziny czy ktoś zadzwonił, czy ja dzwoniłam albo czy pojadę i zapytam czy już rozpatrzyli moje cv. Teraz pewnie myślą że przestałam szukać, będzie kolejny powód do wyrzutów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
W górach nie ma granic, tam szuka się wolności. — Krzysztof Wielicki
zuzka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 11:34   #3373
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Mnie już jest wstyd przed samą sobą i innymi, bo ciągle odpadam za mną już blisko 14 procesów rekrutacyjnych i dalej nie mam pracy. Jestem aktualnie jeszcze w trzech procesach, ale jakoś już w nic nie wierzę. Czy się nastawiam pozytywnie, czy negatywnie jest tak samo.

Nie wiem, czy jestem taka głupia, brzydka, aspołeczna, mam pecha, a może mix wszystkiego.

Nawet nie jest mi już smutno, przywykłam, że chyba innej odpowiedzi niż negatywna nie otrzymam. Może powinnam iść zamiatać ulice albo coś w ten deseń, zamiast się łudzić, że gdzieś czeka na mnie przyzwoita praca i normalne życie. Za niedługo na serio nie będę mieć gdzie wysyłać swojego cv.

Przepraszam jeżeli kogoś mój post przygnębił,ale to kolejny ujowy piątek. Może kiedyś będzie lepiej Dziś jestem zmęczona i zła.
Mam tak samo Po prostu człowiek porażka. Nikt nie dzwoni, po prostu cisza jak makiem zasiał I nie wiem czy nigdzie nie pasuję, czy jest tyle lepszych ludzi, czy za dużo kasy chcę, czy jak...

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
Też to przechodziłam! Zobaczysz, że w końcu dostaniesz tę pracę ! A teraz korzystaj z wolności... ja to narzekałam na nudę, a jak sobie uświadomiłam, że w poniedziałek znowu zaczynam robocze życie to jednak mi smutno
I tak Ci zazdrościmy

Cytat:
Napisane przez zuzka0 Pokaż wiadomość
Mam dokładnie tak samo.
Jeszcze o ile tata w jakiś sposób rozumie moją sytuacje i nie ciśnie w sprawie szukania pracy, tak z mamą totalnie nie mogę się dogadać. Nie rozumie że teraz nie jest tak jak 40 lat temu, że pójdę do jakiegoś pracodawcy, powiem że chcę tam pracować i tyle, już po sprawie. Chodzę na rozmowy, czekam na zakończenie rekrutacji, na telefon, a mama do mnie, żebym sama tam dzwoniła, najlepiej codziennie i się przypominała i dopominała, bo siedzenie i czekanie na telefon to za mało. Bardzo mnie to frustruje, już nawet nie mówię w domu o kolejnych rozmowach, bo mam dosyć dopytywania co 2 godziny czy ktoś zadzwonił, czy ja dzwoniłam albo czy pojadę i zapytam czy już rozpatrzyli moje cv. Teraz pewnie myślą że przestałam szukać, będzie kolejny powód do wyrzutów
A mnie się wydawało, że Ty ostatnio dostałaś pracę? Coś pokręciłam
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 11:43   #3374
zuzka0
Zakorzenienie
 
Avatar zuzka0
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 391
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość

A mnie się wydawało, że Ty ostatnio dostałaś pracę? Coś pokręciłam


Miałam mieć we wtorek dzień próbny i od 1 kwietnia zacząć pracę. Odwołali mi ten dzień próbny w poniedziałek wieczorem i już się nie odezwali, także pewnie znaleźli kogoś lepszego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
W górach nie ma granic, tam szuka się wolności. — Krzysztof Wielicki
zuzka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 12:58   #3375
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Myślę, że kazdy się zgadza, że lepiej mieć źródło dochodu, niż go nie mieć. Jednakże, jeśli ktoś idzie do Janusza, bo nie ma co do gara włożyć, to nie jest to osoba, która będzie szarżowała braniem L4, stawianiem się, wymuszaniem udzielenia urlopu - bo umowny się, to jest jedynie rozmowa o pracę, a nie nowa praca. Bo taka postawa, może stracić pracę u Janusza, a nowej nie dostać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nieprawda, ja mam oszczędności, ale dla mnie siedzenie bez pracy to jakby przechodzić koło stowek i nie podnieść z ziemi. Moja logika wskazuje, że idąc do Janusza na przeczekanie tylko zyskam, a nic nie stracę.
Ale tego toku myślenia, że nie mając już oszczednosci i na ten moment alternatywy, nie przyjąć takiej pracy też nie mogę zrozumieć
Przecież siedzenie w domu nie przyspieszy magicznie szukania pracy.

Nie stać kogos, żeby zaryzykować tą pracą, ale stać, żeby wcale jej nie przyjąć i być w tym samym punkcie?

W obydwu przypadkach mamy szukanie pracy w domu lub w pracy. Szukam w domu i martwię się, że nie mam źródła dochodu. (Ja osobiście nie lubię oszczędności przejadac w taki sposób, ktoś inny może już nie mieć na rachunki) i idę do pracy do Janusza.

A) to są narazie wymysły, że nie ma możliwości wziecia przepustki/urlopu. Pracowałam u wielkiego sknery (m. In. Lał sobie wodę z baniaka do domu w butelki, żeby nie kupować), ale z tym nigdy nie było problemu, bo na tym, że przesune godziny pracy o 2 godziny, albo odrobie nazajutrz nic nie traci.
B) darmowe nadgodziny to też narazie fantazje, tym bardziej zwolnienie z tego powodu. Nawet jakby oczekiwali darmowych nadgodzin, to jest opcja, że by przyjęli do wiadomości domowe (również jak mój powyższy Janusz)
C) nawet jakby to wszystko okazało się prawda i trzyma nas Janusz przykryte do biurka przez 8 godzin bez możliwości wyjścia, i wszystkie inne firmy pracują w tych samych godzinach , to czas płynie szybko i zanim by się namyślił co do tego zwolnienia to by minął jakiś czas, a później 2 tygodnie wypowiedzenia. Siedzialabym w tej pracy ile się i zbierała pieniądze.
D) jest możliwość dla równowagi, że wcale by nie było tak źle w tej pracy

Dla mnie te argumenty są takie trochę na siłę, by wybrać po prostu łatwiejsza opcję (W czym nie ma oczywiście nic złego), zamiast się gimnastykowac z chodzeniem na rozmowy. Swoją drogą 99 jak nie 100% ludzi których poznałam, choćby w pracy, szuka jednak pracując, więc to nie jest jakieś niemożliwe.

Cytat:
Napisane przez malootka Pokaż wiadomość
Tak, ja na powaznie nigdy nie rozkminiałam, w jaki sposób wymusza się lewe zwolnienie. Nigdy nie udawałam choroby, nigdy mi to nie przyszlo do głowy. Jestem wg Ciebie głupia, czy co?
Jeśli miałaś taka potrzebę, to jesteś niezaradna, zresztą też taki obraz powstaje z tego wiecznego piętrzenia problemów tam gdzie ich nie ma.
Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Moja koleżanka brała antybiotyk przez dwa tygodnie, a lekarz nie dał i tak L4... Więc moim zdaniem te naciągane zwolnienia przechodzą, jak ktoś ma dobre układy z lekarzem albo ma lekarza w rodzinie. A tak to niezbyt chętnie dają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie mam żadnego lekarza w rodzinie. Dobrych kontaktów też nie mam, bo baaaardzo rzadko chodzę do lekarza internisty i zawsze na innego trafię.
Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Ja mówię otwarcie jak nie czuję się na siłach by pracować, że potrzebuję zwolnienie. Żaden lekarz nie kwestionował tego nigdy, a wręcz częściej oferowano mi L4, z którego nie chciałam skorzystać.
Zastanawiam się jak to możliwe, że różne osoby postrzegają wszystko w zupełnie inny sposób.

Nie wiem z czego to wynika, ale czasami zupełnie naturalne sytuacje urastaja tu do rangi misji niemożliwej

Zdarzyło mi się powiedzieć wprost lekarzowi, że zmieniam pracę i chcialam poprosić o zwolnienie i jeszcze mi powiedział, że tak mi wpisze, żebym nie musiala się kryć po domu.
Teraz inny lekarz też mi wypisał bez problemu do końca miesiąca. Nie wiem czy ja żyję w innym świecie czy co?
Teraz tak mi się przypomniało, że kiedyś powiedziałam lekarce ze mnie nogi bolą i spytała czy muszę chodzić w pracy i mi wypisała zwolnienie XD
W zasadzie zawsze jak jestem u lekarza proponują mi zwolnienie chorobowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 13:09   #3376
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Mahdab, ja teraz pisałam o czyms innym, a Ty o czyms innym wiec nie ma potrzeby cytowania mnie w tym pościem, bo nigdzie nie napisałam, że takie wyjscie (wziac byle co i nadal szukać) jest złe. Pokazywalam tylko, ze jak ktos "przymiera głodem" to dla niego trudniej jest kombinować u Janusza (co jest przedstawiane jako coś oczywistego, łatwego i w ogole z czym problem ), zeby jezdzic na rozmowy, niz komus, kto tym głodem nie przymiera.
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 13:10   #3377
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Dzięki dziewczyny, no niestety to był ciężki dzień. Wiem,że każdy tak ma od czasu do czasu. Choć ja sama nie przypuszczałam, że będę mieć aż tyle rozmów i negatywnych odpowiedzi. Wiedziałam jednak, że łatwo nie będzie.

Mahdab, ludzie są różni. Temat już był chyba wałkowany. Sama bym nie zaryzykowała nawet jakbym miała żebrać po rodzinie i znajomych pójściem do pracy do takiej firmy jak z ogłoszenia. Jestem pewna na 100 procent, że miałabym problem z chodzeniem na rozmowy kwalifikacyjne.

Ty masz inne podejście oraz doświadczenie i ok. Nie musisz rozumieć toku myślenia innych ludzi, Ty byś poszła do pracy, a Zosia nie i tyle. Każdy żyje swoim życiem.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2019-03-29 o 13:20
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 13:35   #3378
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Spędziłam 7h w ośrodku medycyny pracy.
Nie życzę tego największemu wrogowi.


Jestem zmęczona i następnym razem będę prosić o prywatne skierowanie,sama sobie opłacę... Cały dzień przeleciał, a ja nic nie załatwiłam
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 13:49   #3379
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Mahdab, ja teraz pisałam o czyms innym, a Ty o czyms innym wiec nie ma potrzeby cytowania mnie w tym pościem, bo nigdzie nie napisałam, że takie wyjscie (wziac byle co i nadal szukać) jest złe. Pokazywalam tylko, ze jak ktos "przymiera głodem" to dla niego trudniej jest kombinować u Janusza (co jest przedstawiane jako coś oczywistego, łatwego i w ogole z czym problem ), zeby jezdzic na rozmowy, niz komus, kto tym głodem nie przymiera.
W sumie powinnam zacytować Malootka
Ktoś przymiedajacy głodem ma małe możliwości.
Ale zrozumiałam tak, że ktoś nie ma kasy, ale powinien poczekać na lepsza pracę.
Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny, no niestety to był ciężki dzień. Wiem,że każdy tak ma od czasu do czasu. Choć ja sama nie przypuszczałam, że będę mieć aż tyle rozmów i negatywnych odpowiedzi. Wiedziałam jednak, że łatwo nie będzie.

Mahdab, ludzie są różni. Temat już był chyba wałkowany. Sama bym nie zaryzykowała nawet jakbym miała żebrać po rodzinie i znajomych pójściem do pracy do takiej firmy jak z ogłoszenia. Jestem pewna na 100 procent, że miałabym problem z chodzeniem na rozmowy kwalifikacyjne.

Ty masz inne podejście oraz doświadczenie i ok. Nie musisz rozumieć toku myślenia innych ludzi, Ty byś poszła do pracy, a Zosia nie i tyle. Każdy żyje swoim życiem.
Nikogo nie namawiam

Jedna dziewczyna wyraziła zdziwienie, że ktoś może na takie ogłoszenie wysyłać cv (w domyśle ktoś nieświadomy, naiwny, dający się wykorzystywać), więc zareagowałam
Ja po utracie pracy szukałam wszędzie i daleko od domu i na mniej płatnych stanowiskach. Bo szukanie mogło potrwać pół roku, a ja nie chciałam iść na kuroniowke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Spędziłam 7h w ośrodku medycyny pracy.
Nie życzę tego największemu wrogowi.


Jestem zmęczona i następnym razem będę prosić o prywatne skierowanie,sama sobie opłacę... Cały dzień przeleciał, a ja nic nie załatwiłam
Jak to nie umówiłaś się na godzinę?
Też bym się wściekła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-03-29, 13:56   #3380
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Ja wyszydziłam to ogłoszenie, ale no wiadomo, że jak posucha z pracą, to i na takie się wysyła i liczy na jakąkolwiek robotę.
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 14:04   #3381
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Ja wyszydziłam to ogłoszenie, ale no wiadomo, że jak posucha z pracą, to i na takie się wysyła i liczy na jakąkolwiek robotę.
Wstawiłam link i uważam, że właśnie na taką reakcję zasługiwało, ale wiadomo ilu ludzi tyle opinii. Mnie chyba szkoda życia na tego rodzaju prace. Nie chodzi nawet o kasę, ale o potencjalnie podejście do pracownika, które aż bije po oczach w tym ogłoszeniu. Wiem, że pewnych rzeczy się nie przewidzi, ale dla mnie to ogłoszenie jest typowo januszowe i nie zapowiada niczego dobrego choć mam nadzieję, że się mylę i osoba, która zostanie zatrudniona będzie z pracy zadowolona.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 14:04   #3382
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Jak to nie umówiłaś się na godzinę?
Też bym się wściekła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma na godziny, rejestracja tego samego dnia, kiedy się przychodzi, do tego "kto pierwszy ten lepszy",zero numerków. Przychodnia publiczna...
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 14:08   #3383
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

@niv_, dokładnie
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 14:23   #3384
malootka
Zakorzenienie
 
Avatar malootka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Mahdab ogólnie chyba ma gorszy dzień jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem, twierdZac „ze jedna dziewczyna wyraziła zdziwienie, ze ktoś na taka ofertę wyślę Cv” gdzie wprost napisałam, ze zawsze znajda się osoby które wyślą w myśl zasady „lepsza taka praca niż żadna” (nie wiem gdzie tu Mahdab widzi zdziwienie) i podkreślałam kilkakrotnie, ze sama poszłabym do Janusza pracować gdybym naprawdę musiała. Twierdzenie ze chyba jestem niezaradna bo nie wzięłam nigdy lewego l4 skkemtuje jednym zdaniem: nie wszyscy po prostu maja taka potrzebę. Natomiast nie zmieni to faktu, ze wiem, ze to się dzieje, ze ludzie nagminnie wykorzystują lewe zwolnienia. A już w ogóle nie wiem skąd wzięło się stwierdzenie, ze uważam iż lepiej nie iść do takiej pracy i nie mieć kasy na życie. Oj Mahdab, zrób sobie lepiej już weekend.

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
W sumie powinnam zacytować Malootka
Ktoś przymiedajacy głodem ma małe możliwości.
Ale zrozumiałam tak, że ktoś nie ma kasy, ale powinien poczekać na lepsza pracę.
No czyli kompletnie nic nie zrozumiałaś...
malootka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 14:23   #3385
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Nie ma na godziny, rejestracja tego samego dnia, kiedy się przychodzi, do tego "kto pierwszy ten lepszy",zero numerków. Przychodnia publiczna...
Ale to były badania do pracy () czy co?

Mahdab, tak z ciekawości, piszesz, że szukałaś pracy, gdzie się dało, ale czy udało Ci się złapać cokolwiek na przeczekanie, czyli coś poniżej kwalifikacji, niezwiązane z doświadczeniem?

Myślę, że jest różnica jednak w braniu czegokolwiek między osobami z doświadczeniem managerskim czy jakimś specjalistycznym a kimś, kto ma doświadczenie bardziej ogólne. I wcale nie jest tak łatwo złapać "cokolwiek" tej pierwszej osobie.

niv_, w końcu nam się uda , nie można się poddawać. Pomyśl, jak bardzo poszukiwanie pracy sprawia, że odkrywasz swoje najlepsze cechy i atuty i doskonalisz autoprezentację

zuzka0 no tak o tym odwołaniu to czytałam, ale wydawało mi się, że jednak coś wyszło. Przykro mi W końcu będzie dobrze, zobaczysz

U mnie dzisiaj dupa zbita. Cisza.
Przynajmniej mieszkanie wypucowałam, chłopa ostrzygłam, obiad zaraz zrobię. Przestałam też chodzić z przyklejonym do tyłka telefonem, chyba się pogodziłam z beznadziejnością mojej sytuacji
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.

Edytowane przez Kafkazmlekiem
Czas edycji: 2019-03-29 o 14:25
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 14:28   #3386
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Wstawiłam link i uważam, że właśnie na taką reakcję zasługiwało, ale wiadomo ilu ludzi tyle opinii. Mnie chyba szkoda życia na tego rodzaju prace. Nie chodzi nawet o kasę, ale o potencjalnie podejście do pracownika, które aż bije po oczach w tym ogłoszeniu. Wiem, że pewnych rzeczy się nie przewidzi, ale dla mnie to ogłoszenie jest typowo januszowe i nie zapowiada niczego dobrego choć mam nadzieję, że się mylę i osoba, która zostanie zatrudniona będzie z pracy zadowolona.
W najgorszym wypadku można odejść po kilku dniach. Serio nie widzę żadnego ryzyka, a mogę jedynie zyskać

Generalnie czasami coś co nazywacie januszowymi albo nieprofesjonalnymi zachowaniami nie zawsze dla mnie tak wygląda. Pracowałam już w kilku miejscach, z różnymi ludźmi i wiem, że nie wszystko da się super profesjonalnie zorganizować, a rekrutacje, o ile nie ma się działu HR, to coś na co przeważnie dzieje się przy okazji i ogłoszenia czasami wychodzą dziwnie, bo nie piszą tego osoby przygotowane do tego.

W mojej firmie zdarzyło się, że ktoś wpadł na rozmowę rekrutacyjną i okazało się, że nie ma salki, bo spotkanie biznesowe się przedłuża - jakbym wpadła tutaj i opisała tę sytuację, że poszłam na rozmowę i nawet nie mieli przygotowanej sali to byście pewnie powiedziały, że to brak profesjonalizmu i rzeczywiście tak to by wyglądało. Ale co z tego skoro ja wiem, że firma jest spoko, a ostatnia moja sytuacja pokazała, że zależy im na pracownikach i dobrze nas traktują. Generalnie nie wszystko jest czarne albo białe.

Z tym, że ja mam taki charakter, że ciężko mnie zrazić i nie przekładam poprzednich doświadczeń na nowe. Nawet w życiu prywatnym jeśli ktoś mnie skrzywdził to nie sprawiło tego, że zraziłam się do ludzi. Zawsze do nowego podchodzę jak do czegoś nieznanego. Oczywiście z odpowiednią dozą dystansu i zdrowego rozsądku. Wyciągam też wnioski, ale staram się nie uprzedzać po prostu

Edytowane przez Ariada
Czas edycji: 2019-03-29 o 14:31
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 14:30   #3387
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Ariada, januszostwem nie jest tutaj nieprofesjonalnie opisane stanowisko, bo szczerze - fajnie by bylo, zeby kazda firma tak szczegolowo opisywała. Januszostwem jest upychanie w jednej osobie 3 stanowisk z wielu odrębnych branż, za wynagrodzenie jak widac.
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 14:37   #3388
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Ariada, januszostwem nie jest tutaj nieprofesjonalnie opisane stanowisko, bo szczerze - fajnie by bylo, zeby kazda firma tak szczegolowo opisywała. Januszostwem jest upychanie w jednej osobie 3 stanowisk z wielu odrębnych branż, za wynagrodzenie jak widac.
Tylko nie znamy rozmiaru tej firmy - jeśli jest mała to zrozumiałe jest dlaczego te obowiązki nie są rozdzielone, bo zwyczajnie nie mieli by całego etatu dla każdej z tych osób. Czasami w firmach potrzebują człowieka-orkiestry.

Najdziwniejsze co dla mnie było w tym ogłoszeniu to wymienienie prezesa zarządu i kierownika budowy z wielkiej litery i informacja o umiejętności nawiązywania kontaktów z ludźmi wyższego szczebla, bo dla mnie to po prostu zwyczajni ludzie, ale zakładam, że pisała to jakaś Pani Krysia, a nie osoba z HRu
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 14:41   #3389
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Nie, jesli jest mała, to wciąż nie jest to zrozumiałe - połowę obowiązków można zcedować na księgową/kadrową, z którą podpisze się umowę na świadczenie tych usług, za śmieszne pieniądze.
To jest żydzenie na każdym grosiku (=januszostwo) i robienie z ludzi murzynów (=januszostwo), ale chociaż piszą o tym czarno na białym, na etpie ogłoszenia, więc każdy może sam zdecydować, czy chce się pchać.
__________________
. . .

Edytowane przez stotek
Czas edycji: 2019-03-29 o 14:42
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-03-29, 14:48   #3390
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Aż postanowiłam się cofnąć do tego ogłoszenia

Cytat:
- Przygotowanie dokumentacji i ofert cenowych,
- Sporządzanie pism urzędowych,
Przeważnie są gotowe wzory pism, więc kwestia podmiany danych, wydrukowania, zaniesienia do podpisu, zaadresowania koperty i wysłania

Cytat:
-Naliczenie i zgłoszenie podatków od nieruchomości,

-Naliczenie i zgłoszenie podatków od środków transportu,

-Naliczenie i zgłoszenie podatku ochrony środowiska,
Nie jestem księgową, ale podejrzewam, że te podatki nalicza się raz w miesiącu/raz na kwartał?

Cytat:
-Publikowanie ogłoszeń na portalach ogłoszeniowych,

-Sporządzanie umów dla pracowników w oparciu o gotowe wzory dokumentów,
Znowu gotowce

Cytat:
-Uporządkowanie i bieżące prowadzenie akt osobowych pracowników w oparciu o bieżące przepisy K.P.,

-Mile widziana obsługa modułu KADRY Comarch Optima,
Tutaj akurat nie wiem ile zajmują takie czynności, ale podejrzewam, że nie kilka godzin dziennie jeśli firma jest mała

Cytat:
- Prowadzenie rejestracji poczty przychodzącej i wychodzącej oraz wizyty w Urzędzie Pocztowym,
- Archiwizacja i uporządkowanie dokumentów firmowych,
- Odbieranie i odpisywanie na korespondencję e-mailową,
to akurat robiłam i w urzędzie rejestr poczty to była godzinka dziennie, gdzie ilość pism wynosiła >200 dziennie. W prywatnej firmie obstawiam od kilku do kilkudziesięciu pism na dzień, więc pewnie max pół godziny-godzina . Podejrzewam, że odpisywanie na maile to też kwestia max godzinki dziennie

Cytat:
- Praca na komputerze: Pakiet Microsoft Office 10 Professional, Adobe Reader, Obsługa Portali Ogłoszeniowych, Facebook, kanał YouTube,
- Telefoniczna i bezpośrednia obsługa klientów,
- Sprawdzanie poprawności, otrzymanych do rozliczenia raportów pobranych zaliczek firmowych,
- Zamawianie potrzebnych materiałów firmowych i biurowych, oraz artykułów BHP,
- Współpraca z firmą reklamową, dbałość o wizerunek oraz sprawy marketingowe firmy,
- Dbałość i odpowiedzialność materialna za powierzony sprzęt biurowy.
Wszystko powyższe raczej nie będzie występowało codziennie

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Nie, jesli jest mała, to wciąż nie jest to zrozumiałe - połowę obowiązków można zcedować na księgową/kadrową, z którą podpisze się umowę na świadczenie tych usług, za śmieszne pieniądze.
To jest żydzenie na każdym grosiku (=januszostwo) i robienie z ludzi murzynów (=januszostwo), ale chociaż piszą o tym czarno na białym, na etpie ogłoszenia, więc każdy może sam zdecydować, czy chce się pchać.
Czyli jeśli pracodawca chce stworzyć miejsce pracy dla pracownika administracyjnego-biurowego z drobnymi elementami księgowości i kadrowości to już januszostwo, bo przecież mógłby to zlecić na zewnątrz. No cóż, ja tego tak nie odbieram.
Nadal nie widzę w tym ogłoszeniu nic januszowego poza tym co już powiedziałam o prezesie zarządu i kierowniku budowy :P

Edytowane przez Ariada
Czas edycji: 2019-03-29 o 14:44
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-30 14:00:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:06.