Farbowanie henną - część III

[justyna_ju]

Napisane przez Suvia

jakie Ty masz fale cudne

dziękować, wciągnęłam się w forum dla zakręconych i zaczęłam dbać o nie, no i dbam tak już od końcówki sierpnia i henna ich nie rozprostowała o czym wiele dzeiwczyn pisało wcześniej

[earthpace]

Dziewczyny ile doradzacie trzymać henne Khadi naturalną na włosach? W instrukcji jest 30 min - 2 godziny, ale na blogach dziewczyny trzymają czasem dłużej. Zastanawiam się czy zmywać czy potrzymać dłużej)

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez earthpace

Dziewczyny ile doradzacie trzymać henne Khadi naturalną na włosach? W instrukcji jest 30 min - 2 godziny, ale na blogach dziewczyny trzymają czasem dłużej. Zastanawiam się czy zmywać czy potrzymać dłużej)

Dla mnie minimum to 2h, a maximum gdy juz nie mogę wytrzymać z turbanowym konstruktem na głowie.

[hahihehy]

Jestem po 2 farbowaniach Khadi orzechowy brąz. Za każdym razem ciemny barwnik szybko się wypłukuje i włosy stają się po prostu rude. Chciałam kupić na mazidłach indygo. W jaki sposób je przyrządzać (może gloss?) i ile na włosach trzymać, żeby kolor ochłodził się do ciemnej czekolady?
W jaki sposób indygo łączy się z włosem?

[justyna_ju]

Napisane przez earthpace

Dziewczyny ile doradzacie trzymać henne Khadi naturalną na włosach? W instrukcji jest 30 min - 2 godziny, ale na blogach dziewczyny trzymają czasem dłużej. Zastanawiam się czy zmywać czy potrzymać dłużej)

Ja ostatnio trzymałam całą noc U mnie nie ma dużej różnicy jeżeli chodzi o czas bo wcześniej trzymałam jakoś ok. 2h - są tylko bardziej czerwone, ale nie za wiele

[earthpace]

Napisane przez justyna_ju

Ja ostatnio trzymałam całą noc U mnie nie ma dużej różnicy jeżeli chodzi o czas bo wcześniej trzymałam jakoś ok. 2h - są tylko bardziej czerwone, ale nie za wiele

I wyszedł mi kasztan rudawy na górze i pomarańczowe końcówki
Ciekawe co mi wyjdzie po jutrzejszym ciemnym brązie

[panacea]

Cześć wszystkim!

słyszałam, od jednej wiżanki, że tylko tu mogę dostać pomoc
pod koniec sierpnia pierwszy raz pomalowałam włosy na złoty blond. Naturalnie jestem blondynką choć po moich odrostach widać że trochę ciemniejszą niż kolor farby (wiem, to też przez farbę). W przyszłym roku biorę ślub i zastanawiam się co mam z tym zrobić, tzn. da się jakoś pozbyć tej farby którą mam na głowie?

jestem kompletnym ciemniakiem jak to zrobić i co zrobić.. wytłumaczycie mi i pomożecie? proszę!

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez hahihehy

Jestem po 2 farbowaniach Khadi orzechowy brąz. Za każdym razem ciemny barwnik szybko się wypłukuje i włosy stają się po prostu rude. Chciałam kupić na mazidłach indygo. W jaki sposób je przyrządzać (może gloss?) i ile na włosach trzymać, żeby kolor ochłodził się do ciemnej czekolady?
W jaki sposób indygo łączy się z włosem?

Indygo powinno się przyrządzać z samą wodą o temperaturze około 50st. Nie wiem czy gloss to dobry pomysł, bo indygo źle działa w kwaśnym środowisku, a nie wiadomo jakie pH ma kosmetyk użyty do glossa.
Co do sposobu działania indygo, to stawiam, że zasadza działania jest analogiczna do henny. Pewna nie jestem, bo tego tematu nie zgłębiałam tak jak w przypadku henny. Indygo po prostu jest innym związkiem chemicznym i wymaga innych warunków (dlatego moim zdaniem łączenie go z kwaśną amlą w Khadi to nieporozumienie). Po sobie widzę, że barwnik też wżera się we włosy z podobną skutecznością co henna, tylko jest bardziej oporny w samym procesie łączenia się z włosami.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez panacea

Cześć wszystkim!

słyszałam, od jednej wiżanki, że tylko tu mogę dostać pomoc
pod koniec sierpnia pierwszy raz pomalowałam włosy na złoty blond. Naturalnie jestem blondynką choć po moich odrostach widać że trochę ciemniejszą niż kolor farby (wiem, to też przez farbę). W przyszłym roku biorę ślub i zastanawiam się co mam z tym zrobić, tzn. da się jakoś pozbyć tej farby którą mam na głowie?

jestem kompletnym ciemniakiem jak to zrobić i co zrobić.. wytłumaczycie mi i pomożecie? proszę!

Rozumiem, że chcesz zrównać kolor rozjaśnianych włosów z naturalnymi za pomocą henny?
1. Rozjaśnianie polega m.in. na wymyciu naturalnego pigmentu, więc zmiana koloru jaśniejszej części nie może polegać na wypłukiwaniu farby.
2. Henną nie uzyskuje się koloru blond, tylko rudy/brązowy/czarny. Możesz ewentualnie użyć cassii, która zawiera żółty barwnik, ale nie sądzę, żeby to mogło cokolwiek pomóc.

[panacea]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37122902]
Rozumiem, że chcesz zrównać kolor rozjaśnianych włosów z naturalnymi za pomocą henny?
1. Rozjaśnianie polega m.in. na wymyciu naturalnego pigmentu, więc zmiana koloru jaśniejszej części nie może polegać na wypłukiwaniu farby.
2. Henną nie uzyskuje się koloru blond, tylko rudy/brązowy/czarny. Możesz ewentualnie użyć cassii, która zawiera żółty barwnik, ale nie sądzę, żeby to mogło cokolwiek pomóc.[/QUOTE]

nie wiedziałam właśnie czy da się za pomocą henny.. teraz już wiem..
dziękuję

[sylvia_doll]

Napisane przez earthpace

I wyszedł mi kasztan rudawy na górze i pomarańczowe końcówki
Ciekawe co mi wyjdzie po jutrzejszym ciemnym brązie

Genialny efekt
Za 2 dni sobie położę na sam odrost hennę. A przed sylwestrem podzielę się z Wami efektem kąpieli rozjaśniającej na końcówkach (chcę trochę wyrównać to wszystko, ewentualnie uzyskać nieeeeco jaśniejsze końcówki, tak nieznacznie tylko - dla odmiany) i świeżo położoną henną.

[hahihehy]

Lisbeth, dziękuję
Myślisz, że samym indygo uzyskam ciemny brąz, czy tylko i wyłącznie granatową czerń? Mam jeszcze 50 gram orzechowego brązu. Może powinnam zmieszać (oczywiście tuż przed nałożeniem) 25 orzechowego brązu i 25 gram indygo?
Droga impreza z tym farbowaniem. Ale dla efektów warto

[iLoNuS_ktl]

Ja wczoraj zmieszałam ok 25 g ciemnego brązu z 50 g indygo z mazideł. Pierwszy raz nałożyłam taką mieszankę na włosy, chcę troszkę zniwelować rude refleksy, które "wyłażą" mi po hennie. Kolor jaki mam na głowie to bardzo ciemny brąz, czernią bym tego nie nazwała Ale to wszystko zależy jaki masz aktualnie kolor włosów, ja np kładłam na wypłukany już ciemny brąz khadi (czyli na brązowo-rude ombre, które tworzy mi się na włosach po 2-3 tyg od malowania)

[earthpace]

Napisane przez iLoNuS_ktl

Ja wczoraj zmieszałam ok 25 g ciemnego brązu z 50 g indygo z mazideł. Pierwszy raz nałożyłam taką mieszankę na włosy, chcę troszkę zniwelować rude refleksy, które "wyłażą" mi po hennie. Kolor jaki mam na głowie to bardzo ciemny brąz, czernią bym tego nie nazwała Ale to wszystko zależy jaki masz aktualnie kolor włosów, ja np kładłam na wypłukany już ciemny brąz khadi (czyli na brązowo-rude ombre, które tworzy mi się na włosach po 2-3 tyg od malowania)

Załamujesz mnie
Robię dziś ciemny brąz i nie chcę się wypłukiwać na rudo ciągle

A co Amla robi? Mam w domu Amlę i zastanawiam się czy coś mogę z nią zrobić? Amla pewnie rudy podkreśla?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez hahihehy

Lisbeth, dziękuję
Myślisz, że samym indygo uzyskam ciemny brąz, czy tylko i wyłącznie granatową czerń? Mam jeszcze 50 gram orzechowego brązu. Może powinnam zmieszać (oczywiście tuż przed nałożeniem) 25 orzechowego brązu i 25 gram indygo?
Droga impreza z tym farbowaniem. Ale dla efektów warto

Granatowna czerń to z tego nie wyjdzie. Masz już na włosach inne kolory i gdy dodasz granatowe indygo, to kolor będzie stanowił wypadkową ich wszystkich. Może tuż po farbowaniu będzie widać granat z powodu resztki ziół obecnych na włosach.
Możesz zmieszać proszki, ale nie zapominaj, że wtedy i tak indygo będzie miało pewien kontakt z kwasem (z orzechowego brązu). Mimo to powinno wyjść lepiej niż po samym Khadi.

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez earthpace

Załamujesz mnie
Robię dziś ciemny brąz i nie chcę się wypłukiwać na rudo ciągle

A co Amla robi? Mam w domu Amlę i zastanawiam się czy coś mogę z nią zrobić? Amla pewnie rudy podkreśla?

Może u Ciebie indygo nie będzie się szybko wypłukiwać i ładnie zwiąże się z włosem tak jak henna, u mnie niestety wypłukuje się i robią się kasztanowe końcówki. Ciemny brąz to mieszanka henny z indygo. Dlatego postanowiłam podziałać samym indygo, może po dłuższym czasie w końcu zostanie we włosach
Co do amli, to słyszałam, że powinna przyciemniać, ochładzać kolor, ale nie sprawdziłam tego na sobie, mam dopiero w planach kupić olejek Amla khadi

[Mini1991]

ja tez mam nadzieje ze po indygo nie bede gratanowa
Lisbeth wiesz moze czy rozni sie jakos szczegolnie indygo z mazideł od indygo z khadi?

a powiedzcie mi czy dodawanie do henny soli nie jest szkodliwe? przeciez sól kuchenna dodawana do szamponów nie jest pożądanym składnikiem.

[earthpace]

Napisane przez iLoNuS_ktl

Może u Ciebie indygo nie będzie się szybko wypłukiwać i ładnie zwiąże się z włosem tak jak henna, u mnie niestety wypłukuje się i robią się kasztanowe końcówki. Ciemny brąz to mieszanka henny z indygo. Dlatego postanowiłam podziałać samym indygo, może po dłuższym czasie w końcu zostanie we włosach
Co do amli, to słyszałam, że powinna przyciemniać, ochładzać kolor, ale nie sprawdziłam tego na sobie, mam dopiero w planach kupić olejek Amla khadi

Rozumiem, że nie ma sensu dodawać amli do khadi przy farbowaniu? Ja mam amlę w proszku, nie olejek. Uważam, że faktycznie nieco ochładza odcień i dobrze nawilża.

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez earthpace

Rozumiem, że nie ma sensu dodawać amli do khadi przy farbowaniu? Ja mam amlę w proszku, nie olejek. Uważam, że faktycznie nieco ochładza odcień i dobrze nawilża.

W khadi ciemny brąz jest też amla, ma za zadanie ochłodzenie koloru więc myślę, że możesz ją dodać. Lisbeth wie więcej na ten temat

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37122902]Indygo powinno się przyrządzać z samą wodą o temperaturze około 50st. Nie wiem czy gloss to dobry pomysł, bo indygo źle działa w kwaśnym środowisku, a nie wiadomo jakie pH ma kosmetyk użyty do glossa.
Co do sposobu działania indygo, to stawiam, że zasadza działania jest analogiczna do henny. Pewna nie jestem, bo tego tematu nie zgłębiałam tak jak w przypadku henny. Indygo po prostu jest innym związkiem chemicznym i wymaga innych warunków (dlatego moim zdaniem łączenie go z kwaśną amlą w Khadi to nieporozumienie).
[/QUOTE]

Może faktycznie amla w połączeniu z indygo wpływa niekorzystnie na kolor?
Jedno wiem na pewno, wszystkie mieszanki różnie wpływają na różne włosy. Trzeba próbować i sprawdzać co które włosy bardziej akceptują

[earthpace]

Napisane przez iLoNuS_ktl

W khadi ciemny brąz jest też amla, ma za zadanie ochłodzenie koloru więc myślę, że możesz ją dodać. Lisbeth wie więcej na ten temat

Chyba się pokuszę ponieważ mam dosyć poważnie pomarańczowe końcówki i wiśniowy/kasztanowy poblask, który jakoś mi nie leży.
Mam nadzieję, że amla trochę to zniweluje. A ile dodać m/w?

[hennaya]

Amla jest bardzo kwaśna (owoc o największej w świecie roślinnym zawartości wit C, a to przecież kwas) a indygo nie lubi kwaśnych odczynów.

Indygo puszcza swój barwnik od razu po zmieszaniu z wodą i od razu trzeba je zużyć. Jeśli w mieszance jest indygo z amlą, i odstawi się taką mieszankę jak to się zwykle robi z henną- to indygo dużo straci na jakości- barwnik działa optymalnie w ciągu pierwszej godziny po zmieszaniu z wodą, i najlepiej jeśli tą godzinę spędzi na naszych włosach.

Amla swoim kwasem bardzo niefajnie działa na indygo.
Jeśli używacie mieszanki indygo+henna nie zakwaszajcie jej sokiem z cytryny, z tego samego powodu.

Indygo, żeby dobrze trzymać się włosa, potrzebuje bazy z henny. Nawet jeśli nakładacie samo indygo, warto do niego wsypać 1-2 czubate łyżki henny. Bez bazy z henny indygo szybko się zmyje.

[earthpace]

Jeszcze mam jedno pytanie, ostatnie przysięgam.
Skoro farbowałam we wtorek naturlaną czerwoną i dzisiaj robię brąz - czy powinnam przed nałożeniem henny umyć włsoy szamponem bez silikonów czy nakładać na te moje przewczorajsze włosy? Nakładacie na suche czy na mokre włosy, bo mówiąc szczerze jest to strasznie niedokładnie napisane na instrukcji khadi?

[VMK]

Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie było, ale dzisiaj stwierdziłam, że zajrzę i podzielę się z wami tym co usłyszałam dziś od kosmetyczki...
Z góry powiem, że nie chciało mi się z nią kłócić bo nie miało to sensu.. Była niesamowicie pewna swojej opinii i tego co mówi. Mianowicie od słowa do słowa doszło do tematu farbowania włosów.. Kiedy powiedziałam, że farbuję się henną to ta od razu zaczęła mi robić wykład, że nie ma nic gorszego dla włosów niż takie zioła, żebym się przygotowała na to, że włosy zaczną mi wypadać garściami i że już nie długo będę żałować i żebym natychmiast przestała bo ołysieję! A nawet najgorsza, najbardziej żrąca i chemiczna farba jest sto razy lepsza niż henna, a któregoś dnia obudzę się łysa... A w dodatku jeśli będę chciała wrócić do chemii (a na pewno będę chciała!) to będę mogła używać tylko tych farb bez amoniaku bo inaczej zrobię sobie krzywdę... I ogólnie jeszcze dużo innych rzeczy. No mówię wam zło, mrok i szatan...
Stwierdziłam ,że nie ma sensu się kłócić, ale... ludzie.... nie mam słów...

[justyna_ju]

Napisane przez VMK

Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie było, ale dzisiaj stwierdziłam, że zajrzę i podzielę się z wami tym co usłyszałam dziś od kosmetyczki...
Z góry powiem, że nie chciało mi się z nią kłócić bo nie miało to sensu.. Była niesamowicie pewna swojej opinii i tego co mówi. Mianowicie od słowa do słowa doszło do tematu farbowania włosów.. Kiedy powiedziałam, że farbuję się henną to ta od razu zaczęła mi robić wykład, że nie ma nic gorszego dla włosów niż takie zioła, żebym się przygotowała na to, że włosy zaczną mi wypadać garściami i że już nie długo będę żałować i żebym natychmiast przestała bo ołysieję! A nawet najgorsza, najbardziej żrąca i chemiczna farba jest sto razy lepsza niż henna, a któregoś dnia obudzę się łysa... A w dodatku jeśli będę chciała wrócić do chemii (a na pewno będę chciała!) to będę mogła używać tylko tych farb bez amoniaku bo inaczej zrobię sobie krzywdę... I ogólnie jeszcze dużo innych rzeczy. No mówię wam zło, mrok i szatan...
Stwierdziłam ,że nie ma sensu się kłócić, ale... ludzie.... nie mam słów...

no bo przecież henna to samo zło mi najpierw przed pierwszą henną mama mówiła, że będę miała zielone włosy i w ogóle, a później spotkałam się z opinią, że henna to wypłukuje pigment z włosa i przez to niszczy, no to mówię barwnik z keratyną się łączy (osobiście nie nazwałabym tego wypłukiwaniem pigmentu z włosa, ale ok) Na to usłyszałam, że właśnie dlatego niszczy. Każdy ma inne zdanie, jak dla mnie henna jest najlepszym rozwiązaniem jeżeli chodzi o rudości bo mogę farbować włosy wtedy kiedy mam odrost a nie wtedy kiedy mi się kolor wypłucze, co w moim przypadku musiało odbywać się co 4 tyg

[hahihehy]

super, dziewczyny, dziękuję za odpowiedzi
Kupię w takim razie indygo z mazideł i będę mieszać z resztką orzechowego brązu w stosunku 3:1. Mam w posiadaniu Makę, Kalpi Tone i Amlę (ta ostatnia pewnie sprawiła, że po ostatnim farbowaniu włosy są bardziej rude niż po czystej Khadi). Co dodać do papki, żeby trochę odżywiło włosy, ale nie wpłynęło na ocieplenie koloru? Coś oprócz kawy/herbaty/soli mogę dodać do mieszanki? Zależy mi na chłodnym brązie

[myslenieszkodzi]

Byłam dzisiaj na podcięcie włosów. Moja Fryzjerka wie, że farbuję henną, nie pochwala.

Chyba dzisiejszą datę zaznaczę na czerwono w kalendarzu, bo usłyszałam, że mam ładne, zadbane włosy. Obrastam w piórka Nikt mi tego nie mówi, więc jak usłyszałam to od Fryzjerki, to w ogóle kosmos.

Odpowiednie szampony, odżywki, maski, mgiełki i wcierki - to jedno. Okej, moja w miarę świadoma pielęgnacja włosów zbiegła się w czasie ze stosowaniem henny, ale nie sądzę, abym po zwykłych drogeryjnych farbach mogła osiągnąć takie rezultaty. Chociażby to, że nie doświadczyłam całkiem częstego kruszenia się włosów po farbowaniu, podrażnienia skóry głowy, itp.

[Suvia]

Ja lubię na wstępie usłyszeć, że "ale ma pani ładne, grube, lśniące włosy, ale ładny kolor", a potem jak już się przyznam, że to henna, to ten zwrot akcji (ale nieeee, ale przecież henna to....) jest boski. Jakby miały schizofrenię

[justyna_ju]

Ja nie byłam u fryzjera jakieś dobre pól roku, więc nie miałam okazji się przekonać. Jakoś fryzjer mnie ostatnio przeraża, bo zapuszczam i boję się że kuku mi zrobi na głowie

[moee]

W takim razie ja mam "szczęście" do fryzjerów .

Ani razu nie usłyszałam ze henna to zło od nich , raczej chwalenie połysku , koloru ,kondycji włosów . Jedna to mi powiedziała ze dobrze robię stawiając na naturalna pielęgnacje/koloryzację
Raz tylko usłyszałam że ciężko je będzie rozjaśnić po hennie, co ucięłam krótkim zdaniem ze fanką blondów to ja nie jestem

[maharet1092]

Zrobiłam sobie wczoraj Eld miedziany, bo zwykłej henny nie było w sklepie.Kolor wyszedł trochę mniej intensywny, ciemniejszy.Mam pytanie.Kiedy ten sztuczny barwnik sie wymyje i zostanie sama henna?

[myslenieszkodzi]

z mojego doświadczenia - szybko. eldowskie "tycjany" i "miedziane" są u mnie bardzo nietrwałe i szkoda na nie kasy.