|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2014-12-07, 11:26 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 533
|
Moje włosy nie lubią masek...?
Witam wszystkie włosomaniaczki!
Na wstępie zaznaczam, że jestem tutaj początkująca, wiem niewiele, dlatego zwracam się do was . Z tego co widziałam, zdecydowana większość dziewczyn stosuje wszelkie maski na włosy - oczywiście więc też chciałam spróbować. Niestety u mnie maski w ogóle się nie sprawdzają - jeżeli trzymam je na włosach 5-10 minut, to nie ma problemu, ale trzymanie maski dłużej niż pół godziny sprawia, że z moich włosów robi się suche, sterczące siano. Trzymanie oleju zbyt długo też u mnie się nie sprawdza. Masek używałam różnych, drogeryjnych i własnej roboty, po każdej podobny efekt. Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje? Boję się w tej chwili eksperymentować, nie wiem, czy powinnam szukać innej maski, czy może przestać, może moje włosy potrzebują całkiem innej pielęgnacji? Proszę o rady! |
2014-12-07, 13:49 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Moje włosy nie lubią masek...?
Cytat:
Możliwe, że dobrałaś sobie pielęgnację kompletnie nie pasującą do Twojego typu włosów, stąd moje pytanie. |
|
2014-12-07, 14:29 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 533
|
Dot.: Moje włosy nie lubią masek...?
Cytat:
Nie jestem w stanie podać, których masek używałam dokładnie przez ostatnie parę miesięcy - na pewno było coś z garniera, czosnkowy lorys, sleek line, a sama robiłam maskę z m.in. mleczkiem kokosowym. Więcej nie pamiętam :x. |
|
2014-12-07, 19:27 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Moje włosy nie lubią masek...?
Cytat:
http://kascysko.blogspot.com/p/okres...osc-wosow.html lub znaleźć analogiczny wątek na forum (jest taki). Piszesz, że są cienkie, osłabione i rzadkie, ale... czy sa takie od zawsze, czy sama je zniszczyłaś, jeśli tak to czym? Piszesz tylko o maskach, a jakich urzywasz szamponów? Stosujesz serum lub jedwab do końcówek? Jakieś odżywki bez spłukiwania? Na maskach Garnier się nie znam, wiem, że niektóre mają nawilżacze (co może puszyć włosy mocno zniszczone i stąd poczucie suchości), inne proteiny (efekt może być j/w) lub słynny Garnier A&K z olejami które kompletnie moga nie podpasować włosom wysokoporowatym (czyli np. zniszczonym). Czosnkowy Lorys nie jest chyba odżywczą maską, więc nie wiem czy on w ogóle może coś większego zdziałać na włosach już mocno zniszczonych. Nowe maski Stapiz Sleek Line posiadają niestety alkohol i to blisko początku skadu. Pytanie tylko czy używałaś wersji starej czy nowej. Mleczko kokosowe - mocno ryzykowny składnik. Ogólnie kokos nie służy każdym włosom (czyt. wysokoporowatym), więc ja bym od niego nie zaczynała. Niestety nie ma kosmetyków, które można polecić w ciemno. Jeśli miałabym coś zasugerować to może maski Biovax? Ogólnie jest ich sporo rodzajów i mają bardzo fajne składy. Odradzałabym Ci tylko Biovaxa "olejowego" ponieważ ma w składzie kokos, który możliwe, że Ci szkodzi. Acha jeszcze kwestia nie przedobrzenia z proteinami. Odpada używanie co mycie tylko produktów proteinowych, bo efektem może być przeproteinowanie, które przypomina przesusza, a w skrajnych wersjach (dłuuugie używanie) nawet wykruszanie końcówek. |
|
2014-12-08, 09:40 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 533
|
Dot.: Moje włosy nie lubią masek...?
Cytat:
Osłabione są przez farbowanie, ale rzadkie i cienkie mam od zawsze. Kozieradka, drożdże i pokrzywa już poprawiły sytuację, włosomaniaczę od paru miesięcy, włosy nie są w jakimś złym, tragicznym stanie. Na całe szczęście nigdy nie katowałam włosów prostownicą czy suszarką jakoś często. Stosuję jedwab na końcówki, odżyska bs od Mrs Potters, przerzuciłam się na szampony Biały Jeleń i Green Pharmacy, kiedyś używałam też Radical i Barwy, ale moje włosy są strasznie suche i poplątane przez nie. Chyba wrócę do SLS, bo więcej im chyba szkodzę w ten sposób. Właśnie wczoraj trafiłam na wątek o "przeproteinowaniu" i właśnie się zastanawiam, czy nie dając wszystkiego co mam na włosy trochę przesadzam. Może moim włosom wystarczy minimalna pielęgnacja? Chyba nie powinnam z nimi zbyt dużo eksperymentować. Jeszcze spróbuję Biovax i dam znać :x. Dam też włosom odpocząć od intensywnej pielęgnacji, zobaczę co one na to. |
|
2014-12-08, 21:05 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Moje włosy nie lubią masek...?
Cytat:
Co produktów takich jak jedwab i odżywki b/s. Jest duży wybór kosmetyków do zabezpieczania końcówek. Możemy je podzielić na 2 grupy. Te które jedwab czyli hydrolizowane proteiny jedwabiu rzeczywiście mają w składzie (obok oczywiście silikonów i innych kondycjonerów i oblepiaczy) oraz takie które ich nie mają w ogóle. Te drugie są najczęściej zlepkiem wspomnianych już silikonów oraz olejów (np. słonecznikowy, arganowy, sojowy itp. itd). Osobiście zdarzyło mi sie przeproteinować końcówki ciągłym używaniem jedwabiu (z jedwabiem właśnie) dlatego przerzuciłam się na sera silikonowo - olejowe. Skoro można przeproteinować długość, to czemu nie końcówki? Nie wiem którą dokładnie odżywkę masz, ale 2 wersje zawierają: aloes +keratyna (czyli nawilżacz + proteina) to moim zdaniem niezły przepis na puch, imbir + jedwab (czyli proteiny jedwabiu po całości włosa) i znowu efekt po dłuższym stosowaniu może byc podobny. Wersja z melisą wydaje mi się najbezpieczniejsza. Z szamponami dużo nie poradzę. Piszesz, że masz cienkie i rzadkie włosy, a te często potrzebują mocnego oczyszczenia, żeby je np. odbić od nasady, mogą być jednak za delikatne na mocne oczyszczanie... Hm. chyba musisz metoda prób i błędów dojść co jest dla Ciebie najlepsze. Zainteresuj się metodą OMO. Włosy na długości mniej ucierpią a skalp będzie oczyszczony. |
|
2014-12-09, 06:48 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 533
|
Dot.: Moje włosy nie lubią masek...?
Cytat:
Z końcówkami właśnie mam największy problem, bo tam zawsze robią się dziwne rzeczy - nigdy się nie rozdwajają, ale wyglądają na o wiele bardziej suche i jedwab jak dotąd sobie nie radził. Teraz już wiem dlaczego, dziękuję OMO stosuję już długo, ale równie długo zajęło mi znalezienie "swoich" kosmetyków (moje włosy takie wybredne). Szampon zmieniłam na Isanę, odżywkę trzymałam tylko przez parę minut i efekt był o wiele lepszy. Więc powoli zaczynam ogarniać swoją pielęgnację . Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo dziękuję za porady |
|
2014-12-09, 08:05 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: okolice Wawy
Wiadomości: 23
|
Dot.: Moje włosy nie lubią masek...?
Ja mam akurat niskoporowate włosy, więc nic konkretnego nie doradzę, ale powiem, że na pewno trzeba próbować, można np. powymieniać się odlewkami z koleżankami. Na mnie np. kiepsko działa Kallos mleczny (puszy włosy), ale za to biovax z cynamonem cudownie wygładziła mi włosy!
|
2014-12-09, 08:17 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Moje włosy nie lubią masek...?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:42.